Psalm 20, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI


Psalm 20 (tłum. Biblia Poznańska)

MODLITWA ZA KRÓLA


1[Uwaga] dla kierownika chóru: Psalm Dawida. 2Niech Jahwe cię wysłucha w dzień utrapienia, niech będzie ci obroną Imię Boga Jakuba! 3Oby ci zesłał pomoc ze Świątyni i był twoim wsparciem z Syjonu! 4Niech wspomni na wszystkie twoje ofiary i niech Mu miłe będzie twoje całopalenie. 5Niech ci użyczy, czego serce twoje pragnie, i niechaj spełni wszystkie twoje zamierzenia! 6Obyśmy mogli święcić twoje zwycięstwo i wznieść chorągwie w Imię Boga naszego! Niech Jahwe wypełni wszystkie twoje prośby! 7Teraz wiem, że Jahwe użyczy zwycięstwa swemu pomazańcowi, że go wysłucha z nieba, świętej swej siedziby, wspierając mocą swej zbawczej prawicy. 8Jedni siłę w wozach bojowych [upatrują], inni w rumakach, my zaś silni jesteśmy Imieniem Jahwe, Boga naszego. 9Tamci załamują się i upadają, my zaś stoimy mocno i trwamy nieugięcie. 10Jahwe, użycz zwycięstwa królowi, wysłuchaj nas w dniu, w którym Ciebie wzywamy!

Teologia Psalmu 20

Chociaż w Psalmie 20 występuje wyraz meśiah, to jednak psalm ów nie jest utworem bezpośrednio mesjańskim. Przedstawia on wyłącznie jakiegoś króla historycznego z rodu Dawida, ale już przez to samo rzuca pewne światło na przyszłego króla z dyna­stii Dawidowej, czyli jest pośrednio mesjańskim. Szczególnie w czasie nie­woli i po niewoli, gdy Izrael nie miał króla w Jerozolimie i gdy był prze­śladowany, odmawiając Ps 20 zwra­cał oczy na obiecanego „Dawida" i na „przyszłe wybawienie". Toteż nowo-testamentalna społeczność bez jakiejś arbitralnej zmiany znaczenia tej mo­dlitwy mogła odnieść królewskiego bohatera tego psalmu do Chrystusa (tj. Pomazańca par excellence; por. J l, 41). Według l Kor 15, 24 nn. Chry­stusowi w Jego niebieskiej egzysten­cji zostało wszystko podporządkowa­ne, gdyż Ojciec dał Mu wszelkie królo­wanie. W takiej perspektywie Ps 20 otrzymał nowe wymiary, gdyż kieru­je nas do chwały i do walki, jaką Je­zus stoczył ze swoimi nieprzyjaciół­mi. Jak zaś Bóg dał Jezusowi od­nieść zwycięstwo w tej walce, tak je da odnieść i nam, którzy do Niego należymy jako Jego lud. Możemy od­nieść to zwycięstwo tylko przez Pa­na naszego Jezusa Chrystusa (l Kor 15, 37). Przeto nie możemy się chwiać, gdyż wiemy, komuśmy za­ufali.

ks. prof. Stanisław Łach

Przy pierwszej lekturze tego Psalmu wydaje się, że jego treść została osnuta wokół problemu Imienia Bożego. Takie skojarzenia narzuca wiersz 2, 6 czy 8. Dopiero uważne czytanie odsłania pewną właściwość utworu, która może być początkiem medytacji nad treścią całego Psalmu 20. W wierszu 7 użyto słów „teraz wiem” w innych tłumaczeniach - „Teraześmy poznali...” (Biblia Gdańska), „A ja jestem pewien...” (Biblia bp. Romaniuka) czy „Terazem poznał, iż...” (Jakub Wujek). Pojęcia użyte tutaj występują w czasie teraźniejszym, podczas gdy pozostałe - przed wierszem 7 w czasie przyszłym. Pozostaje postawić pytanie: „Skąd autor czerpie swoją pewność, która pozwala mu mówić TERAZ WIEM?” Niezależnie od odpowiedzi na to pytanie wiersz 7 staje się czymś w rodzaju szczytu do którego wspinamy się od początku Psalmu i z którego schodzimy przy końcu. Teraz wiem - to deklaracja posiadania jakiejś wiedzy i stwierdzeniem końca jej nabycia. Poprzedzające wiersze nie mówią nic jednak o zdobywaniu jakieś wiedzy. Jest to rodzaj listy próśb, które są ułożone w określony sposób. Spróbujmy zestawić w pary pojęcia występujące w pierwszych wierszach: para pierwsza: cię wysłucha (ucho) - będzie ci obroną (trzeba wypowiedzieć czyli usta); para druga: zesłał pomoc ze świątyni - był twoim wsparciem; para trzecia: wspomni na twoje ofiary (złożoną dal uproszenia zwycięstwa) - miłe będzie twoje całopalenie (tzn. przyjęte z upodobaniem); para czwarta: czego serce twoje pragnie - spełni wszystkie twoje zamierzenia. Ks Antoni Tronina w swoim tłumaczeniu psałterza z języka greckiego przedstawia wiersz 7 w ten sposób: „Teraz poznałem. Że Pan ocalił pomazańca swego, wysłucha go ze swego świętego nieba w zbawczej swej prawicy” i dodaje do całego Psalmu komentarz św. Bedy: Psalmista modli się za Kościół dotknięty prześladowaniami świata, aby było mu dane przyjąć Chrystusa (2-4), potem błaga Bożą wszechmoc o utrwalenie wiary i zapowiada wiernym wywyższenie nie mocą światową, lecz Bożą potęgą (5-10).

Jan Paweł II

Psalm 20 — modlitwa o zwycięstwo dla króla

Audiencja generalna, 10 marca 2004

1. Końcowe wezwanie: «Panie, ocal króla, a nas wysłuchaj w dniu, w którym Cię wzywamy» (Ps 20 [19], 10), przybliża nam pochodzenie odczytanego Psalmu 20 [19], który teraz będziemy rozważać. Mamy do czynienia z Psalmem królewskim starożytnego Izraela, recytowanym w świątyni syjońskiej podczas uroczystego obrzędu. Zawiera on prośbę o Boże błogosławieństwo dla władcy, zwłaszcza «w dniu utrapienia» (w. 2), czyli w czasie, kiedy cały naród pogrążony jest w głębokiej trwodze, spowodowanej koszmarem wojny. Mowa jest w istocie o rydwanach i koniach (por. w. 8), które wydają się nadciągać na horyzoncie. Król i lud przeciwstawiają im swą ufność w Panu, stającym po stronie słabych, uciśnionych i ofiar arogancji zdobywców.

Łatwo zrozumieć, że tradycja chrześcijańska przekształciła ten Psalm w hymn na cześć Chrystusa Króla, «pomazańca» w całym tego słowa znaczeniu, «Mesjasza» (por. w. 7). Przychodzi On do świata bez wojsk, ale z mocą Ducha, i przypuszcza ostateczny atak na zło i nadużycia, na przemoc i pychę, na kłamstwo i egoizm. Rozbrzmiewają w naszych uszach słowa Chrystusa skierowane do Piłata, który stanowi symbol ziemskiej władzy cesarskiej: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu» (J 18, 37).

2. Rozważając treść tego Psalmu, zauważamy, że zawiera on opis liturgii sprawowanej w świątyni jerozolimskiej. Przedstawione jest zgromadzenie synów Izraela, którzy modlą się za króla, przywódcę narodu. Co więcej, na początku widzimy ofiarny ryt, w postaci całopaleń i różnych ofiar składanych przez władcę «Bogu Jakuba» (20, 2), który nie opuszcza «swego pomazańca» (w. 7), lecz go chroni i wspiera.

Modlitwie towarzyszy głębokie przekonanie, że Pan jest źródłem bezpieczeństwa: odpowiada On na pełne ufności pragnienie króla i całej wspólnoty, z którą związany jest przymierzem. Niewątpliwie klimat Psalmu charakterystyczny jest dla sytuacji wojny, ze wszystkimi obawami i niebezpieczeństwami, jakie się z tym łączą. Słowo Boże jawi się wówczas nie jako abstrakcyjne orędzie, lecz jako głos odpowiadający małym i wielkim nędzom ludzkości. Dlatego też Psalm odzwierciedla terminologię wojskową oraz atmosferę panującą w Izraelu w okresie wojny (por. w. 6), przez co odpowiada odczuciom człowieka przeżywającego trudności.

3. Wiersz 7 Psalmu stanowi pewien punkt zwrotny. O ile wcześniejsze zdania wyrażają pośrednio prośby kierowane do Boga (por. ww. 2-5), wiersz 7 stwierdza z całą pewnością, że zostały one wysłuchane: «Wiem teraz, że Pan wybawi swego pomazańca. Odpowiada mu ze świętych swych niebios». Psalm nie wyjaśnia bliżej, na podstawie jakiego znaku stało się to wiadome.

W każdym bądź razie ukazuje w sposób bardzo wyraźny różnicę między pozycją nieprzyjaciół, polegających na fizycznej sile swych rydwanów i koni, a pozycją Izraelitów, którzy pokładają ufność w Bogu i odnoszą zwycięstwo. Przychodzi nam na myśl znana scena z Dawidem i Goliatem: na oręż i przemoc filistyńskiego wojownika młody Żyd odpowiada wzywając imienia Pana, który chroni słabych i bezbronnych. Mówi bowiem Dawid do Goliata: «Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i zakrzywionym nożem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów (...) nie mieczem ani dzidą Pan ocala. Ponieważ jest to wojna Pana» (1 Sm 17, 45. 47).

4. Psalm, chociaż osadzony jest w konkretnej sytuacji historycznej, silnie związanej z logiką wojny, może stanowić wezwanie, by nigdy nie dać się zwieść pokusie przemocy. Również Izajasz wołał: «Biada tym, którzy (...) polegają na koniach i pokładają ufność w mnogości rydwanów oraz w bardzo wielkiej sile jazdy, a nie pokładają ufności w Świętym Izraela ani się nie radzą Pana» (Iz 31, 1).

Wszelkiego rodzaju nikczemności człowiek sprawiedliwy przeciwstawia wiarę, życzliwość, przebaczenie i propozycję pokoju. Apostoł Paweł napomina chrześcijan: «Nikomu złem za zło nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wszystkim ludziom» (Rz 12, 17). A Euzebiusz z Cezarei, historyk Kościoła pierwszych wieków (III--IV w.), komentując rozważany przez nas Psalm, bierze pod uwagę również zło śmierci, o którym chrześcijanin wie, że potrafi je zwyciężyć dzięki Chrystusowi: «Polegną wszystkie wrogie moce oraz ukryci i niewidzialni nieprzyjaciele Boga, uciekający przed Zbawicielem. Jednakże wszyscy, którzy dostąpią zbawienia, powstaną ze swej dawnej ruiny. Dlatego też Symeon mówił: 'Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu', czyli na upadek swoich wrogów i nieprzyjaciół i na zmartwychwstanie tych, którzy niegdyś upadli, ale teraz dzięki Niemu zmartwychwstali» (PG 23, 197).

Streszczenie katechezy w języku polskim, odczytane podczas audiencji generalnej:

Psalm rozważany dzisiaj jest modlitwą za króla, który staje wobec konieczności rozpoczęcia wojny. Psalmista widzi rydwany i konie przeciwnika, wobec których król nie może pozostać obojętny. Istnieją jednak możliwości zażegnania niebezpieczeństwa bez uciekania się do walki zbrojnej.

Tradycja chrześcijańska odczytuje ten Psalm w wymiarach mesjańskich. Mesjasz, jako niezwyciężony król, wchodzi w rzeczywistość świata. Sam o tym zaświadczył, mówiąc: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu» (J 18, 37). Chrystus przychodzi, aby skonfrontować się z mocą zła. Przychodzi jednak bez wojsk, ale z mocą Ducha Świętego. Podejmuje ostateczną walkę i po ludzku ponosi klęskę, ale przez zmartwychwstanie odnosi zwycięstwo.

Chociaż Psalm odwołuje się do rzeczywistości wojny, jest wezwaniem, by ludzie, którzy ufają Bogu, nie uciekali się do przemocy w rozwiązywaniu trudnych problemów, ale by przemocy przeciwstawiali wiarę, życzliwość, przebaczenie, propozycję pokoju.

Dzisiejszemu światu potrzeba tego przypomnienia: można zwyciężać przez dobroć, przebaczenie i życzliwość. Módlmy się, aby ten mesjański program zwycięstwa przez miłość został przyjęty przez wszystkie ludy, które pragną pokoju na świecie.

(Słowo Jana Pawła II do Polaków zamieściliśmy w «Kronice», n. 5/2004, s. 62.)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Psalm 38, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 10, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 85, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 51, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 30, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
psalm 46, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 79, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 39, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 16com, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 76, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 35, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
psalm 43, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 77, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 47, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 62, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 65, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 68, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
Psalm 75, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI
psalm 100, Komentarze do Psalmów-Papież Jan Paweł II,Benedykt XVI

więcej podobnych podstron