porozumiewanie się z innymi (9 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia


PRACA Z PSYCHOLOGII DECYZJI KADROWYCH

TEMAT:

POROZUMIEWANIE SIĘ Z INNYMI

POZIOMY KOMUNIKACJI

SKUTECZNE SŁUCHANIE

INFORMACJE ZWROTNE KONSTRUKTYWNE I NIEKONSTRUKTYWNE

KOMUNIKACJA NIEWERBALNA

Powstanie języka i posługiwanie się nim w mowie było bez wątpienia ogromnym osiągnięciem rozwojowym człowieka. Jednak język i mowa nie powstały wraz z pojawieniem się praprzodków człowieka. Porozumiewanie się przedstawicieli wczesnych form człowieka ograniczało się - podobnie jak u zwierząt - do środków pozajęzykowych. Należy, więc przyjąć, że komunikacja pozajęzykowa stanowiła pierwotną formę porozumiewania się człowieka. Obecnie język nie wyeliminował całkowicie tych naturalnych form komunikacji, które nadal spełniają swoje funkcje w procesie wymiany informacji.

Bardzo w dzisiejszych czasach powszechna obawa przed kontaktami z nieznajomymi ma dwa źródła. Pierwszym z nich jest obecnie już przestarzały, ale w XIX w. aktualny zwyczaj, że poznawać ludzi można tylko poprzez osoby trzecie przedstawiające sobie obcych - było absolutnie niedopuszczalne rozpoczęcie rozmowy z nieznajomą osobą na ulicy. Oczywiście z biegiem lat reguła ta zdezaktualizowała się całkowicie jednak zakorzenione przez nią w naszych osobowościach lęki pozostały i stały się przyczyną trudności z zawieraniem nowych znajomości. Drugą przyczyną obawy przed nieznajomymi są nasze własne myśli. Zaniżanie własnej wartości, mówienie „on na pewno nie zechce ze mną rozmawiać”. W takim przypadku trudno, żebyśmy z radością i dobrą wiarą przystępowali do zawierania znajomości, do komunikowania się między sobą.

Aby chcieć nawiązać kontakt z innymi i umieć się z nimi dobrze porozumieć nie należy obserwować rozmowy z zewnątrz, z oddalenia. Trzeba zbliżyć się do kręgu czy grupy na dystans, z którego dobrze będzie się rozmawiało. Pochylenie się w kierunku rozmówcy wyraża zaangażowanie i zainteresowanie, podczas gdy opieranie się o oparcie krzesła czy fotela może zostać źle odebrane - jako lekceważenie bądź znudzenie. Również nie należy krzyżować rąk i nóg. Postawa taka jest postawą zamkniętą i obronną. Bardzo ważny jest także kontakt wzrokowy. Czasami może on powodować trudności w skupieniu się na swojej wypowiedzi. Problem ten można rozwiązać skupiając wzrok na innym punkcie twarzy rozmówcy. Jeżeli będzie on odpowiednio blisko oczu większość ludzi nie zorientuje się. W dobrym porozumiewaniu się i nawiązywaniu kontaktów pomaga uśmiech, który jest najbardziej uniwersalnym sygnałem otwartości i zainteresowania oraz ruchy, takie jak potakiwanie głową, mimika twarzy.

W porozumiewaniu się międzyludzkim bardzo pomocna jest umiejętność dobrego słuchania. Bardzo często mylone jest słuchanie prawdziwe z tak zwanym pseudosłuchaniem lub słuchaniem pozornym. Celem prawdziwego wysłuchania drugiej osoby może być jej zrozumienie, udzielenie rady, nauczenie się czegoś lub po prostu czerpanie przyjemności z prawdziwej rozmowy i towarzystwa. Bez rzeczywistego wysłuchania danej osoby żadne z powyższych nie może się udać.

Zupełnie odmienną rzeczą jest pseudosłuchanie. Zamiarem osoby pozornie słuchającej rozmówcy może być udawanie zainteresowania po to by wzbudzić sympatię, uniknięcie odrzucenia, niechęci, obrażenia rozmówcy czy wyławianie jakiejś specyficznej informacji przy jednoczesnym ignorowaniu wszystkich innych. Zdarza się również, że osoby pseudosłuchające wykorzystują czas, w którym słuchają na przygotowanie własnej wypowiedzi i czekają tylko na właściwy moment, aby wyskoczyć i powiedzieć swoją historię. Czasami pseudosłuchacze poszukują słabych stron rozmówcy i wykorzystują informacje na swoją korzyść, lub też starają się znaleźć kontrargumenty dla potwierdzenia, że to oni właśnie mają rację. Oczywiście błędem byłoby mówić, że zawsze należy unikać pseudosłuchania. Ono również może nam być pomocne pod warunkiem, że zależy nam właśnie na osiągnięciu któregoś z celów wyżej wymienionych.

Jest wiele czynników, które przeszkadzają a wręcz umożliwiają nam prawdziwe, uważne wysłuchanie rozmówcy.

Porównywanie.

Porównywanie powoduje, że nie docierają do nas informacje przekazywane przez rozmówcę, bo zbyt jesteśmy zajęci analizowaniem siebie, innych i ocenianiem czy w jakiejś dziedzinie dorównujemy rozmówcy.

Domyślanie się.

Niektórzy ludzie mają straszliwie irytującą cechę zgadywania, co ich rozmówca „naprawdę” ma na myśli. „On mówi, że moja sukienka mu się podoba, tak naprawdę uważa, że jest okropna.” Powinniśmy zostawić rozmówcy problem właściwego wyrażania swoich myśli czy przekonań, a sami skupić się jedynie na odbieraniu ich.

Przygotowywanie odpowiedzi.

Jeśli podczas, gdy ktoś inny mówi my zastanawiamy się, co powiedzieć po tym jak on skończy tracimy wszystko co moglibyśmy usłyszeć. Ludziom wydaje się, że są oceniani na podstawie tego, co i jak powiedzą. W rzeczywistości najlepsze anegdotki opowiedziane w niewłaściwy sposób i w niewłaściwym czasie przyniosą efekt odwrotny od oczekiwanego. Człowiek zostaje uznany za nudziarza lub nawet za kogoś nietaktownego. Niewielu będzie chciało z nim rozmawiać i spotykać się. Dużo bezpieczniej jest więc słuchać. Ludzie szybko poproszą nas, abyśmy coś powiedzieli, jeśli tylko pokażemy im, że wysłuchaliśmy tego, co powiedzieli oni.

Filtrowanie.

Filtrowanie jest to słuchanie w celu wyłowienia jakiejś określonej informacji. Na przykład tego, w jakim rozmówca jest nastroju. Kiedy tylko okaże się, że nie jest zły, przygnębiony czy agresywny odpływamy i zaczynamy myśleć o własnych sprawach. Takie podejście powoduje utratę wielu często wartościowych informacji.

Osądzanie.

Bardzo niebezpieczną rzeczą jest przyklejanie ludziom „etykietek”. Niezależnie od tego czy są to etykietki pozytywne czy negatywne zawsze szkodliwie działają na proces słuchania. Jeżeli ktoś uważa, że jakaś osoba jest asem z dziedziny polityki to jakąkolwiek oczywistą bzdurę wygłosi on przyjmie ją i nawet nie zastanowi się nad sensem wypowiedzi. Osądy powinny być sformułowane dopiero po wysłuchaniu komunikatu i rozważeniu jego wartości.

Skojarzenia.

Ludzie słuchają i nagle jakieś słowo, idea, opis przypominają im o ciekawym wydarzeniu z ich życia. Zaczynają wspominać, uśmiechać się błogo i w pewnym momencie tracą wszystko, co chciał im powiedzieć rozmówca. Aby słuchać skutecznie należy walczyć z opornymi myślami, które chcą podążyć własnym torem. Tylko w ten sposób można nauczyć się rozumieć ludzi.

Udzielanie rad.

Są ludzie będący doskonałymi doradcami. Wystarczy powiedzieć kilka pierwszych zdań, a już zaczynają szukać odpowiedniej rady. Chociaż wydaje się to pozytywne w rzeczywistości jest raczej inaczej. Poszukując rozwiązania problemu nie zauważamy, w jakim stanie uczuciowym jest rozmówca, nie szanujemy bólu, cierpienia. Osoba, która chciała z nami rozmawiać będzie czuła się samotna. Poza tym wielu ludzi mówiąc o kłopotach wcale nie chce prosić o radę czy wsparcie. Zależy im tylko na tym, żeby z kimś porozmawiać, żeby się wyżalić.

Przekonanie o własnej racji.

Postawa ta powoduje, że słuchając osoby mówiącej o czymś, z czym nie do końca się zgadzamy przyjmujemy niewzruszone stanowisko. Nie słuchamy argumentacji i jesteśmy gotowi posunąć się do wszystkiego, aby tylko postawić na swoim, pozostać przy własnym zdaniu. Rezygnujemy w ten sposób z poszerzenia horyzontów i z poznawania poglądów i opinii innych. Należy wysłuchać do końca rozmówcy zastanowić się a potem spróbować przekonać kogoś do własnych racji.

Lizusostwo.

Chcąc być lubianym, szanowanym zgadzamy się ze wszystkim, co mówi rozmówca. Słuchamy tylko na tyle uważnie, żeby wiedzieć, w którym momencie kiwnąć głową czy przyznać rację. Nie angażujemy się uczuciowo, umysłowo, ani emocjonalnie. Takie postępowanie przyczynia się do tego, że ludzie traktują nas jako osoby nie posiadające własnego zdania.

Aby słuchać skutecznie, efektywnie i prawdziwie należy spełnić kila warunków. Najważniejsze jest to, aby podczas słuchania być aktywnym.

Parafrazowanie.

Parafrazowanie to nic więcej jak powtarzanie swoimi słowami tego, co właśnie się słyszało. Pomaga to we właściwym zrozumieniu znaczenia komunikatu, a także upewnia rozmówcę o naszym zainteresowaniu. Parafrazowanie wypowiedzi naszych rozmówców jest najlepszym dowodem na to, że naprawdę ich słuchamy i staramy się zrozumieć, o czym mówią.

Precyzowanie.

Kiedy nie jesteśmy pewni czy właściwie odebraliśmy dany komunikat możemy zadawać pytania prosząc rozmówcę o dokładniejsze wyjaśnienie tego, co miał na myśli. Takie postępowanie nazywane jest precyzowaniem i umożliwia dokładniejsze poznanie sensu wypowiedzi, a także sprawia, że osoba, z którą rozmawiamy czuje się doceniona i właściwie wysłuchana.

Informacja zwrotna.

Po tym, jak rozmówca przekazuje komunikat najprawdopodobniej oczekuje reakcji. Reakcja ta jest nazywana informacją zwrotną. To właśnie przekazując ją upewniamy rozmówcę, że zrozumieliśmy sens jego wypowiedzi, uczucia, wrażenie, czyli mówiąc krótko wszystko to, co chciał nam przekazać. Dobrze jest także powiedzieć, jakie były nasze odczucia i jak reagowaliśmy na poszczególne części tego, czego właśnie wysłuchaliśmy.

Empatia.

Należy podczas słuchania spróbować wczuć się w sytuację rozmówcy. Poczuć to, co on czuł, usłyszeć i zobaczyć oczyma wyobraźni to, co on widział i słyszał. Należy postarać się zrozumieć, z jakich potrzeb wynikają jego uczucia, o co może on prosić a następnie odpowiednio do sytuacji na to odpowiedzieć i zareagować. Tylko tak można budować zdrowe i trwałe relacje pomiędzy ludźmi.

Otwartość.

Najpierw należy słuchać a potem oceniać. Może rzeczywiście w tym, co słyszymy jest odrobina prawdy, może warto nieco zrewidować swój pogląd na dotychczasowy punkt widzenia. A jeśli nie to należy spróbować przekonać rozmówcę do swoich racji.

Asertywne słuchanie.

Asertywne słuchanie to umiejętność dostrzegania komunikatów, których współrozmówca nie umie przekazać i ukrywa je. Jest to skupienie się wyłącznie na drugiej osobie i słuchanie jej bez przerywania. Aby przygotować się do asertywnego słuchania należy wykonać następujące czynności:

W komunikacji międzyludzkiej możemy wyróżnić trzy style. Umiejętność dostrzegania różnic między nimi jest bardzo ważna w procesie nauki asertywności.

Styl pasywny.

Osoby komunikujące się stylem pasywnym nie posiadają umiejętności bezpośredniego wyrażania swoich potrzeb i uczuć. Robią to albo w sposób pośredni posługując się aluzjami, minami, płaczem lub nie robią wcale. Osoby takie bardzo często podporządkowują się innym. Jeśli są proszone o zrobienie czegoś, co nie jest im na rękę najprawdopodobniej nie zrobią tego. Kiedy o coś proszą przyjmują niedbałą postawę ciała, opierają się o ścianę lub mebel, zaplatają ręce. Z osobami pasywnymi trudno jest nawiązać kontakt wzrokowy. Często patrzą one w dół, uciekają oczami w bok. Najczęściej ludzie tacy oczekują, że rozmówca domyśli się, co chcą powiedzieć. Swoje wypowiedzi często zaczynają od słów: „nie znam się na tym, ale....”, „naprawdę nie jestem pewien, ale....”.

Styl agresywny.

Osoby agresywne dobrze potrafią komunikować swoje potrzeby i przekazywać uczucia, ale robią to kosztem uczuć i potrzeb innych. Kiedy sprawy toczą się nie po ich myśli starają się za wszelką cenę odwrócić ich bieg. Używają sarkazmu, złośliwości, starają się wzbudzić w rozmówcy poczucie winy. Swoje wypowiedzi bardzo często zaczynają od słów: „Ty”, „zawsze”, „nigdy” itd. Postawa ciała osób komunikujących się w sposób agresywny jest sztywna, wyniosła. Stopy są szeroko rozstawione, szczęki zaciśnięte. Bardzo często ludzie tacy wskazują palcem dla podkreślenia swoich słów, albo zaciskają dłonie w pięści.Za wszelką cenę starają się pokazać swoją wyższość i nieomylność. Na krótką metę udaje im się osiągnąć swoje cele. W ostatecznym jednak rozrachunku otoczenie czuje się zniechęcone. Zranieni ludzie odsuwają się. Człowiek agresywny bez przerwy musi się mieć na baczności. Nie może dać ujścia subtelniejszym uczuciom - musi cały czas grać „twardziela”. Nie może okazać słabości w obawie, że inni natychmiast to wykorzystają.

Styl asertywny.

Komunikacja asertywna pozwala na otwarte wyrażanie swoich myśli i uczuć. Osoba asertywna dba o poszanowanie swoich praw oraz szanuje prawa innych. Ludzie asertywni są otwarci, nie odrzucają negocjacji i w obliczu przekonywującej argumentacji są gotowi na ustępstwa. Potrafią formułować prośby i komplementy, a także przyjmować je. Wiedzą jak zaczynać i kończyć rozmowy oraz radzić sobie z krytyką bez konieczności uciekania się do wrogiego zachowania.

Komunikowanie niewerbalne to przesyłanie informacji bez użycia słowa. Ten rodzaj komunikacji bardzo często zachodzi na poziomie nieświadomym. Możemy, więc podczas rozmowy z kimś przekazywać i odbierać wiele informacji nawet nie wiedząc o tym. W kilku eksperymentach wykazano, że np.: szerokość źrenic oddziałuje na spostrzeganie atrakcyjności danej osoby. Podobnie rzecz się ma z innymi znakami niewerbalnymi, które wysyłamy bez naszej wiedzy, i które w podobny sposób (nieświadomy) interpretujemy. Podczas codziennych kontaktów z ludźmi jesteśmy dosłownie bombardowani informacjami, w tym także niewerbalnymi. Pojemność naszej uwagi jest ograniczona, dlatego też nie możemy rejestrować wszystkiego świadomie. Nie oznacza to bynajmniej, że to, czego nie widzimy nie oddziałuje na nas. Takie niedostrzegalne komunikaty są rejestrowane poniżej progu świadomości i wzbudzają w nas określone emocje. Czasami mamy tylko niejasne wrażenie, przeczucie czy intuicję dotyczącą innej osoby i nie potrafimy wskazać, co je spowodowało. Najprawdopodobniej przyczyną tych ulotnych uczuć są zachowania niewerbalne innych. Wykluczanie słów poza obszar, który nazywamy komunikacją niewerbalną nie oznacza, że nie będzie interesować nas mowa. Sposób mówienia stanowi niezwykle cenne źródło informacji uzupełniającej tekst. Zawieszenie głosu, jego barwa czy tempo wypowiedzi pomagają dokładniej zinterpretować to, co słyszymy.

Komunikację można podzielić na werbalną i niewerbalną.

Komunikacja niewerbalna to „język ciała”. Bardzo istotne są w niej takie czynniki jak:

Komunikacja niewerbalna może być rozumiana w dwojaki sposób. W ujęciu szerszym oznaczać będzie wszelki niewerbalny przekaz informacji. W ujęciu węższym natomiast obejmuje niewerbalny przekaz informacji występujący w kontakcie społecznym, a więc kiedy np. rozmawiają ze sobą dwie osoby.

Komunikowanie interpersonalne postaw i emocji.

Kody niewerbalne służą przede wszystkim odzwierciedlaniu stosunku człowieka do jego otoczenia, w tym zwłaszcza społecznego. Wzajemne ustosunkowanie się ludzi przejawiane jest takimi znakami jak wyrazy twarzy, ton głosu, spojrzenia czy choćby przyjmowane odległości. To tylko niektóre z gamy środków, poprzez które wysyłamy i odbieramy informacje takie jak sympatia -antypatia, zainteresowanie - brak zainteresowania, partnerstwo - dominacja - uległość. Można powiedzieć, że na poziomie niewerbalnym mamy do czynienia przede wszystkim z komunikacją emocjonalną. Komunikowanie werbalne jest natomiast głównym sposobem przekazywania informacji innego rodzaju.

Samoprezentacja.

Poprzez ubiór, fryzurę, sposób wypowiadania się, różne rekwizyty czy ogólniej styl zachowania ludzie wysyłają komunikaty dotyczące tego, kim są lub, kim chcieliby być. Innymi słowy poprzez różne niewerbalne środki informują (często niezamierzenie) o swoim statusie społecznym, ekonomicznym, osobowości, sympatiach politycznych (znaczek w klapie marynarki) oraz innych aspektach „ja” bardzo często ludzie grają pewne role, czyli pokazują się takimi (na ogół lepszymi, mądrzejszymi, bogatszymi, bardziej pewnymi siebie) niż są w rzeczywistości.

Rytuał.

Kody niewerbalne odgrywają ważną rolę w rytuałach. Dobrze wszystkim znanym rytuałem społecznym jest witanie się i żegnanie. Podczas przywitania w kulturze polskiej mężczyźni podają sobie ręce (jeśli odległość między osobami na to pozwala), uśmiechają się do siebie oraz nawiązują kontakt wzrokowy. Inny wariant przywitania to podniesienie ręki lub zdjęcie nakrycia głowy ( rzadziej już dziś spotykane) oraz ukłon, kiedy odległość jest zbyt duża, aby podać sobie dłonie. Zachowania tego rodzaju są wysoce przewidywalne i tym samym mające mniejsze znaczenie informacyjne, służą jednak podtrzymywaniu dobrych relacji z innymi. Inne rodzaje rytuałów to promocje, immatrykulacje, honorowe wręczanie nagród, gdzie także obowiązują określone normy np.: dotyczące strojów czy sposobów zachowywania się.

Podtrzymywanie komunikacji werbalnej.

Znaczenie wypowiedzi nie zależy tylko od samej treści słów. Jest ono zależne od takich czynników jak akcent, ton głosu, szybkość oraz płynność mówienia. Wypowiedź staje się przez to bardziej kompletna, co czyni ją bardziej ( czasami mniej jak ma to miejsce w przypadku ironii ) zrozumiałą i łatwiejszą do odczytania. Poza tym podczas mówienia ludzie gestykulują a na ich twarzach widać różne miny. Są to także informacje, które mogą być pomocne w odczytaniu znaczenia wypowiedzi. Jest to o tyle ważne, że większa część tych informacji jest przekazywana i odbierana nieświadomie, dlatego można uznać, że właśnie tam należy szukać potwierdzenia lub zaprzeczenia tego, co jest przekazywane w treści słów. Podczas rozmowy dwu lub więcej osób musi zostać ustalony porządek mówienia. Trudno wyobrazić sobie rozmowę, kiedy obie osoby mówią jednocześnie. Taki porządek ustalany jest właśnie znakami niewerbalnymi takimi jak nabieranie powietrza i otwarcie ust, aby za chwilę zabrać głos, skinienia głową, podniesie ręki oraz inne. Kiedy już jedna osoba zabrała głos oczekuje ona reakcji słuchacza. Słuchacz natomiast chcąc dać do zrozumienia, że aktywnie uczestniczy w interakcji kiwa głową, kiedy zgadza się z mówiącym lub kręci głową na znak niezgody. Tak czy inaczej przekazuje on mówiącemu informacje zwrotne o swoim zaangażowaniu czyni to właśnie przy pomocy kodów niewerbalnych. Wreszcie są i takie sytuacje gdzie porozumiewanie się słowne jest wykluczone. Wystarczy przyjrzeć się (np.: telewizji) grupie pracujących wspólnie płetwonurków, pracownikom lotniska pomagającym pilotom parkować samolot, czy choćby pracy policjanta kierującego ruchem ulicznym na skrzyżowaniu.

Do podstawowych obszarów badań w komunikacji niewerbalnej zaliczamy:

W szerszym znaczeniu komunikacja niewerbalna zajmuje się także znaczeniem czasu (chronemika), wyglądu zewnętrznego (budowa ciała, strój) czy aranżacją wnętrz.

Kinezyka.

Zajmuje się badaniem komunikacyjnego znaczenia ruchu. Przedmiotem badań będą tu, więc gesty oraz mimika.

Proksemika.

Bada związki pomiędzy relacjami przestrzennymi a relacjami psychologicznymi, jakie występują podczas interakcji społecznej. Ustalono, że ludzie (podobnie jak zwierzęta) mają swoje strefy i terytoria. Mamy swoje ulubione miejsca w domu, w miejscu pracy czy nauki. Kiedy ktoś zajmie „nasze” miejsce możemy poczuć irytację. Często w nieświadomej obawie przed taką sytuacją zostawiamy na naszych miejscach oznaki ich zajęcia. Są to drobne rzeczy osobiste takie jak rękawiczki lub przedmioty takie jak gazeta czy okulary. Także interakcje międzyludzkie żądzą się niepisanymi prawami dotyczącymi stosownej odległości pomiędzy ludźmi. Każdy człowiek posiada wokół siebie strefy dystansu społecznego. Dostęp do poszczególnych stref mają tylko określone osoby. Kiedy obszar prywatności zostanie naruszony przez intruza pojawią się reakcje obronne polegające na zwiększeniu odległości od intruza przez cofnięcie się. Jeżeli to nie będzie możliwe, tak jak ma to miejsce w windzie, nadawane będą inne sygnały uniemożliwiające skategoryzowanie reakcji jako intymnej. Te sygnały to unikanie kontaktu wzrokowego i głosowego oraz ograniczanie miejsc styku ciał.

Postawa.

Jest to zależność pomiędzy ułożeniem ciała a przeżywanym stanem psychicznym czy statusem. Wiadomo, że pochylenie się w stronę rozmówcy może być, w połączeniu z innymi potwierdzającymi to znakami, okazywaniem zainteresowania. Także kąt, pod jakim siedzą względem siebie rozmówcy wpływa na jakość rozmowy, jaką będą prowadzić. Najbardziej odpowiednimi warunkami do prowadzenia udanych rozmów nieformalnych jest usadzenie rozmówców pod kątem 45 stopni. Takie ustawienie daje możliwość naturalnego nawiązywania i zrywania kontaktu wzrokowego, co sprzyja podtrzymywaniu konwersacji.

Zapach.

Chociaż u człowieka zmysł powonienia nie odgrywa aż tak istotnej roli jak u zwierząt to jednak zapach może mieć znaczenie komunikacyjne. Najbardziej znane są badania nad feromonami, czyli naturalnymi zapachami wydzielanymi przez ciało. Zapachy te są odbierane nieświadomie i głównie mają charakter komunikatów seksualnych. Niektórzy doświadczeni terapeuci twierdzą, że są w stanie na podstawie zapachu określić stan emocjonalny swojego pacjenta. Twierdzą, że najwyraźniej pachną takie emocje jak gniew i złość.

Dotyk.

Dotyk także jest ważnym narzędziem komunikacyjnym. Istotne są tu reguły dotykania, określające, kto i w jakiej sytuacji ma prawo dotykać określonych obszarów ciała drugiej osoby.

Kontakt wzrokowy.

Utrzymywanie lub brak kontaktu wzrokowego, czas trwania tego kontaktu w różnych miejscach i sytuacjach, kierunek patrzenia są to zachowania, które wchodzą w skład tego subkodu.

Symptomy fizjologiczne.

Nawet procesy fizjologiczne przenoszą znaczenia. Co ciekawe nadawca takich przekazów zazwyczaj nie ma intencji ich przesłania. Kiedy jednak pojawią się takie symptomy jak czerwienienie się, zblednięcie, suchość w ustach, ucisk w gardle odbiorca jest w stanie spostrzec i zinterpretować te znaki. Są także na tym poziomie takie przekazy, których ani nadawca nie zamierzał przekazać, ani odbiorca świadomie zinterpretować. Chodzi tutaj o zmianę wielkości źrenic. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że ich mózg emocjonalny rejestruje poniżej progu świadomości ten przekaz i wzbudza odpowiednią reakcję emocjonalną. Wyjaśnia to po części przyczynę pojawiania się niechęci i reakcji „od” w obecności niektórych osób z naszego otoczenia.

Parajęzyk.

Kiedy mówimy oprócz wypowiadanych słów pojawia się cała gama innych znaków (najczęściej nadawanych nieświadomie) informujących o naszych uczuciach, statusie, wykształceniu czy choćby pochodzeniu. Wiemy, że osoby zdenerwowane mówią drżącym głosem, mowa nie jest płynna, robią często krótkie pauzy, zdania także są raczej krótkie. Pewność siebie też będzie słychać w głosie osoby mówiącej. Taka mowa będzie swobodna, głos brzmi naturalnie, pomyłki będą rzadkie itd. Akcent z kolei może zdradzić, z jakiego regionu pochodzi dana osoba.

Warto podkreślić, że większość ustaleń i „odkryć” poczynionych w badaniach nad komunikacją niewerbalną znajduje swoje zastosowanie w praktyce. Z drugiej strony nie ma chyba trudniejszego pola badań, dlatego dochodzenie do jakichkolwiek sensownych wniosków na ten temat okupione jest żmudną pracą setek badaczy. I choćby tylko przez szacunek dla ich starań warto tę wiedzę popularyzować.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
tworzenie się uprzedzeń w miejscu pracy (11 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
koncepcja poznawcza czyli człowiek samodzielny (4 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologia-pojęcia (4 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
relaksacja progresywna wg. Jackobsona dla dzieci (2 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
agresja (8 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
znaki i sygnały wysyłane do innych przez nasze ciało(19 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologia spoeczna (15 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
zarys historii psychologii (11 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
przemoc wobec kobiet - przemoc domowa (12 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
od Sokratesa do Berkleya (7 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologia motywacji (13 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologia-pytania i odpowiedzi (6 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologiczne koncepcje człowieka (6 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
platon (16 str ), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
przemoc i agresja-psychologia (22 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
zdrowie psychiczne (5 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
referat-człowiek jako istota skomplikowana (10 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia

więcej podobnych podstron