Naszyjnik Zi (Namkhyai Norbu), Wschód, buddyzm, Garuda


Naszyjnik Zi

“Naszyjnik Zi”
Namkhai Norbu Rinpocze
(fragment “The necklage of Gzhi”
pozycji przygotowywanej do publikacji w ramach wydawnictwa wewnętrznego)

Bon i bonpowie

Bon to starożytny tybetański termin. We współczesnym zastosowaniu posiada to samo znaczenie co słowo “Da” (bzla, “recytować mantry”). W dawnych zapisach i zastosowaniach istniały okresy, kiedy słowo “bon” było zastępowane przez “czer” (gyer, przywoływać).
Termin bon swoje pochodzenia zawdzięcza praktyce dawnych bonpów, którzy recytowali mantry (niak, sngags) aby odpędzić od siebie i innych przyczyny wszelkich zaburzeń i przeszkód (np. chorób etc) i aby osiągnąć umiejętność dokonywania gwałtownych czynów, takich jak rewanżowanie się za poniesione szkody. Właśnie w taki sposób bon zyskał swoją nazwę.
Wielu ningmapów i bonpów zostało straconych podczas najazdu Dżungarów [jedno z plemion mongolskich - przyp.tłum.] na Tybet w 1727 r.n.e. Kiedy Tybetańczycy udawali się na spotkanie z Dżungarskimi urzędnikami, musieli wysunąć swój język aby pokazać, że nie są ani ningmapami ani bonpami, u większości których języki - na skutek powtarzanej często recytacji magicznych mantr - przybierały kolor czarny lub brązowy. Nawyk ten utrzymał się wśród Tybetańczyków, którzy, kiedykolwiek spotykają się czy rozmawiają z wysokim lamą lub urzędnikiem państwowym, zazwyczaj na znak szacunku wysuwają język. Z faktów tych możemy wywnioskować, że bonpowie recytują czy inwokują (bon, bzla, gyer) wiele mantr.
Wszyscy ci, którzy wykonywali rozmaite obrzędy i rytuały, recytowali różne mantry i wykonywali magiczne czynności, przed wprowadzeniem buddyzmu do Tybetu byli znani jako “bonpowie”, a ich praktyki określano nazwą “bon”. Z tego powodu błędem jest sprowadzanie pochodzenia bonu do określonego pojedynczego źródła. 
Kiedy Szenrab Miło, założyciel bon, pojawił się na tym świecie, istniały tu już pewne grupy bonpów, którzy swoje praktyki opierali na wierze w du (bdud, demony) i byli znani jako dubon (bdud-bon, bon demonów) lub na wierze w cen (btsan, pewnego rodzaju duchy czy bóstwa), znani jako cenbon (btsan-bon) itd. Istniały także różne grupy bonpów, które miały w zwyczaju poświęcanie zwierząt w ofierze i w tym celu zabijały żyjące istoty, której to praktyce mocno sprzeciwiał się Szenrab Miło. W zastępstwie ofiar ze zwierząt, Szenrab Miło wyjaśnił i wprowadził zastosowanie do (mdos, rytuał zamiast żywych zwierząt wykorzystujący wyobrażające je posążki) oraz je (yas, pomniejszy obrzęd ofiarowania tormy [gtor-ma], czyli poświęconego ciasta). Te postępowe ulepszenia zostały zarejestrowane w autentycznych bonowskich tekstach i pismach dotyczących tego rodzaju obrzędów i rytuałów.
Możliwe jest, że dubon oraz cenbon zaczęły istnieć na wiele wieków przed narodzinami Szenraba Miło. Jednak zasadnicza tradycja bon, która zachowała się do naszych czasów, pochodzi od Szenraba Miło. To on ulepszył i zmodyfikował istniejącą wcześniej tradycję bon i wprowadził do niej nowe elementy, które nadały jej bardziej wyrafinowaną postać.
Niektórzy Zachodni badacze oraz tybetolodzy, którzy studiowali i prowadzili badania nad bon, głoszą ostatnimi laty, że szeroko znany system szamanizmu, który według nich oznacza system Szen, pochodzi z tradycji bon, a sam termin “szamanizm” jest zafałszowanym przekształceniem słowa “Szen”, pod którą to nazwą znany był lud Szenraba Miło.
Twierdzenie to nie jest pozbawione swego uzasadnienia. Jeśli lud, w którym narodził się Szenrab Miło, znany był pod nazwą Szen, jasne jest, że lud ten istniał nawet przed narodzinami Szenraba Miło. Jednak, ponieważ tradycja bon Szenraba Miło miała być dopiero wprowadzona, jedynymi tradycjami, które wówczas istniały, były dubon i cenbon etc. Podobnie Budda narodził się pośród indyjskiego ludu Śakjów, ale przed jego narodzinami, ludzie Śakja podążali za tradycjami religijnymi rozpowszechnionymi w owym czasie na terenach starożytnych Indii, a nie wyznawali jeszcze buddyzmu, który miał zostać dopiero wprowadzony.
Z tego powodu twierdzenie, że szamanizm wywodzi swoją tradycję od Szenraba Miło z tej prostej przyczyny, iż lud Szenraba Miło znany był jako lud Szen, ujawnia jedynie brak wiedzy na temat źródeł i rozwoju historii bon.
Pan Szenrab Miło był Szang-szungpą albo Popą (tybetańczykiem), urodzonym w kraju Szang Szung. Wykładana przez niego doktryna bon nie tylko rozpowszechniła się na terenach Tybetu, ale dotarła również do kraju Tazik (obecnie prawdopodobnie Iran lub Tadżykistan), do Indii i do Chin. W podstawowych historycznych tekstach bon zapisane jest, że różne szkoły bonu, np. Czaszen, Nankszen, Trulszen oraz Syszen (phya-gshen, snang-gshen,'phrul-gshen oraz srid-gshen), znane jako Chlabon Go Szi (lha-bon sgo bzhi, “Cztery Bramy Niebiańskiego Bon”) oraz Szoczy Chlabon (bshos-kyi lha-bon, “Boski Bon Dormy/ snu/spoczynku”), Trongi Durbon (grong-gi 'dur-bon - “Bon, który zwycięża złe duchy w wioskach”), Jangdakpej Sembon (yang-dag-pa'i sems-bon, “Bon Czystej Natury Umysłu”), czyli “Trzy [szkoły] Bon Niższego Nieba”, zostały przetłumaczone przez uczonego z Tazik (Iranu) o imieniu Muca Trahe (dmu-tsa dra-he), przez uczonego z Sumpy (sum-pa) o imieniu  Hulu Palek (hu-lu spa-legs), przez uczonego z Indii o imieniu Chladak Nagdo (lha-bdag snag-rdo), przez uczonego z Chin o imieniu Lektank Mankpo (legs-thang rmang-po) oraz przez uczonego z Khrom o imieniu Sertok Czedziam (gser-thog lce-'byams) na odpowiednie języki krajów, z których pochodzili i w ten sposób tradycja ta rozprzestrzeniła się bardzo szeroko.
Jednak podobnie do tybetańskich buddystów, którzy Dharmę wywodzili ze źródeł indyjskich lub z kraju Ordzien, z szacunkiem spoglądając na pisma indyjskie lub pochodzące z Ordzien, a umniejszając i lekceważąc miejscowe tybetańskie teksty i nauki, późniejsi tybetańscy bonpowie podążyli tą samą drogą wywodząc źródła bon i umieszczając lokalizację Olmo Lungrinku - miejsca narodzin Szenraba Miła - poza Tybetem, bo w kraju Tazik. Jednakże w starożytnych manuskryptach opisujących linię przekazu bon, znanych jako Sydziu (srid-rgyud, które za panowania buddyjskiego króla Trisonga Detsena po raz pierwszy zostały wyjaśnione i ustalone przez uczonego bonpo o imieniu Trenpa Namka) bardzo wyraźnie stwierdza się, że zarówno tradycja bon jak i jej założyciel swe istnienie rozpoczęli w Szang Szung. Późniejsi uczeni bonpowie twierdzili, że Szenrab Miło inkarnował się jako król Siakjów, czyli Budda, i wyjaśniał Dharmę w Indiach, natomiast w Chinach wykładał astrologię inkarnując się jako król Konkcetrul (kong-tse 'phrul).
Tego rodzaju relacje przypominają tekst “Dziesięć cudownych czynów Pana Śiwy”  (Czabdziugi dziukpa czu, khyab-'jug-gi jug-pa bcu) i mają niewielkie historyczne podstawy. Jednakże zostało jasno ustalone, że Szenrab Miło wykładał Jangdakpej sembon (yang-dag-pa'i sems-bon)  oraz starożytne nauki dzogczen Szang Szung Niendziu (zhang-zhung snyan- rgyud) . Jeżeli zaś Szenrab Miło wykładał nauki dzogczen, stanowiące esencję dogłębnych nauk Buddy, dowodzi to, że Szenrab Miło niewątpliwie był znaczącą postacią.
Ustanowienie tradycji dzogczen w Tybecie przez Szenraba Miło dowodzi, że Tybet nie tylko miał bardzo rozwiniętą kulturę i historię kultury, ale również posiadał dogłębną i świetną naukę o Nangdon Rykpa (wewnętrzna filozofia lub filozofia umysłu).
Niektórzy uczeni mogą zgłaszać zastrzeżenie do twierdzenia, że Szenrab Miło objaśniał nauki dzogczen, ponieważ pierwotnie nauki te przybyły do Tybetu z Ordzienu. Zastrzeżenie to jest uzasadnione. Źródła nauk dzogczen generalnie przypisuje się Garapowi Dordże (dga' rab lde lub ldo-rje) z Ordzienu. Nie tylko one, ale wszystkie nauki Sangła lana mepa dziude (gsang-ba bla-na med-pa rgyud-sde, “Nieprzewyższona Tajemna Mantra” lub Anuttaratantra, najwyższy stopień buddyjskiej tantry) - jak się przypuszcza - pochodzą z Ordzienu. Jednak trudno jest definitywnie zlokalizować ten kraj i wywnioskować, że to lub tamto miejsce to dawne Ordzien. Wielu uczonych nadal poszukuje dokładnej lokalizacji i identyfikacji Ordzienu. Niektórzy Zachodni naukowcy utożsamiają Ordzien ze Swatem w Chotanie, a wszystkie zapiski ze starożytności są zgodne co do tego, że Ordzien znajduje się na północny zachód od Indii.
Podobnie Szambala, pomimo swej obszernej historii, opiera się próbom dokładnej geograficznej lokalizacji. Sądząc na podstawie rzeczywistego znaczenia historii Szambali i Ordzienu, wydaje się prawdopodobne, że są one tym samym krajem. Owe słynne miejsca, znane ze starożytnych tybetańskich legend - Szambala i Ordzien - gdzie indyjscy arhaci udawali się na spoczynek po niezmierzonej pokucie, mogły stanowić część imperium Szang Szung. Nawet jeśli te legendarne miejsca nie znajdowały się w obrębie tego imperium, bez wątpienia kraje te przynajmniej graniczyły z Szang Szung.
Z tego powodu możliwe jest, że starożytne, wykładane przez Szenraba Miła nauki dzogczen, stopniowo rozwinęły się w “dzogczen Ordzien”, ponieważ - jak jest to wyraźnie zapisane w bonowskim tekście dzogczen Szang Szung Niendziu (zhang-zhung snyan-rgyud) - w linii uczniów następujących po Szenrabie Mile po pierwszych dwunastu pojawił się mistrz dzogczen o imieniu Szang Szung Garap (zhang-zhung dga'-rab). Nauczyciel ten, znany jako Szang Szung Garap (zhang-zhung dga'-rab), mógł być Garapem Dordzie, powszechnie akceptowanym nauczycielem dzogczen. Zaś dwunastu mistrzów dzogczen, zapisanych w historii dzogczen jako żyjący w starożytnych czasach, mogło być tymi dwunastoma mistrzami z Szang Szung, którzy utrzymywali przekaz i nauczali przed Szang Szungiem Garapem. Takie odwrócenie przyjmowanych koncepcji z pewnością zadziwi i zaniepokoi wielu tybetańskich naukowców. Niemniej jednak konieczne jest przeprowadzanie rzetelnych badań i dowodów, wyjaśniających pochodzenie tybetańskiej kultury i religii.
W najbardziej rozpowszechnionych tybetańskich tekstach historycznych napisane jest, że podczas panowania króla Songtscena Gampa do Tybetu została wprowadzona pochodząca z Chin astrologia. Jako że Chiny uważane są za źródło astrologii, można bez sprzeciwu przyjąć, że wiele zasad chińskiej astrologii rzeczywiście przybyło do Tybetu za czasów króla Songtsena Gampa. Jednak według biografii Szenraba Miło, miał on ośmiu synów, z których najmłodszy, książę Trulbuczunk ('phrul-bu chung), wprowadził i rozpowszechnił system astrologii tybetańskiej.
Ponadto, w bonowskim historycznym tekście Czamma (byams-ma), który jest tekstem “ukrytego skarbu” (gter ma, termą) - jak się mniema, odkopanym przez tertona Trocena Druglę (khro-tsan 'brug-lha) w 1500 roku po śmierci Pana Buddy (956 r. n.e) - zapisane jest, że “dwunastu uczonych dziu bon (rGyu Bon) żyło podczas panowania króla Njatri Tsenpo. Byli to:
1. Gonsze Chlabon (mgon-shes lha-bon - Bon bóstwa, który posiada wiedzę o zbawieniu).
2. Janksze Czabon (gyang-shes phya-bon - Bon sławy, który posiada wiedzę o szczęściu).
3. Trosze Lutonk (gro-shes glus-gtong - Ten, który przy pomocy ofiar odpędza negatywne wpływy).
4. Dursze Syszen ('dur-shes srid-gshen - Szen istnienia, który pokonuje zło).
5. Canksze Seldep  (gtsang-shes sel-'debs - Ten, który oczyszcza przeszkody dzięki poznaniu siły niszczenia).
6. Drolsze Tabon (sgrol-shes rta-bon - Bon konia z rozpoznaniem niszczenia).
7. Pensze Menczo (phan-shes sman-dpyod - Lekarz i chirurg, który wie, jak przynieść pożytek innym).
8. Kosze Cyken (skos-shes rtsis-mkhan - Astrolog, który wie, jak mierzyć się ze wszelkimi zdarzeniami).
9. Masze Togu (smra-shes gto-dgu - Ten, który dzięki praktyce dziewięciu typów magicznych obrzędów wie, jak przejawić moc).
10. Denksze Szała (ldeng-shes-sha-wa - Ten, który wie jak sprawić, żeby jeleń latał po niebie).
11. Pursze Dziutyk ('phur-shes ju-thig - Ten, który wie jak sprawić, by przedmioty latały po niebie).
12. Drosze Trulbon ('gro-shes 'phrul-bon -Bon cudu, który potrafi zniszczyć wszelkie negatywności)”.
Również z tego tekstu możemy się dowiedzieć, że przed panowaniem króla Songtsena Gampa w Tybecie istniała astrologia.
Pochodzenie tybetańskiej medycyny także bardzo przypomina pochodzenie astrologii. Według historycznych źródeł, to najstarszy spośród ośmiu synów Szenraba Miła, książę Czebu Trysze (dpyad-bu khri-shes), był głównie odpowiedzialny za wprowadzenie i rozpowszechnienie w Tybecie medycyny. Zapisane jest, że podczas panowania króla Tagrego Nienszyka (tagri gnyan-gzhigs), aby leczyć chorobę oczu króla zaproszono lekarzy z Sumpy (sum-pa). Kraj ten niegdyś należał do Szang Szung, a obecnie stanowi część tybetańskiej prowincji Amdo.
Powszechnie uznawanym twórcą i założycielem medycyny tybetańskiej jest Jutok Jonten Gonpo. Fakt, iż sam Jutok Jonten Gonpo w swych tekstach przyznaje się do połączenia ze sobą indyjskiego systemu medycyny, czyli Ayurvedy, z chińskim systemem medycznym oraz systemem medycyny Zachodniego Tybetu, dowodzi, że Tybet posiadał swój własny system medyczny.
Obecnie ludzie z Zachodu, kiedy odnoszą się do leczenia przyżeganiem, w Tybecie znanym jako “mekca” (me-gtsa), używają terminu “moksa” i sądzą, że ma on źródła chińskie. Jednak w języku chińskim nie istnieje żadne słowo o takim brzmieniu, zaś ponieważ tybetańskie “mekca” jest powszechnie używanym słowem, oznaczającym “iskrę ognia”, jasne jest, że to słowo “mekca” zniekształciło się nieco w “moksa”. Ta językowa kwestia także może dowodzić, iż Tybet już od starożytności posiadał swój własny system medyczny.
W tybetańskim słownictwie medycznym występuje wiele słów z języka Szang Szung, jak na przykład arura, barura, datig, sLatres, itd., co również wskazuje, że tybetańska medycyna ma autonomicze pochodzenie, ponieważ w przeciwnym razie późniejsi tybetańscy lekarze nie mieliby żadnego powodu, aby wykorzystywać słowa starożytnego języka Szang Szung w tekstach i pismach medycznych. Na podstawie całości podanych powyżej wyjaśnień można wywnioskować, że bon jest prawdziwym źródłem tybetańskiej kultury albo mówiąc inaczej, że w obrębie bon mamy do czynienia z obszerną i głęboką tybetańską kulturą.
Niestety, w Tybecie rozwinęła się niechlubna tradycja lekceważenia i spoglądania z góry na bon i bonpów. Tego rodzaju postępowanie w znaczący sposób zaszkodziło kultywowaniu  własnej kultury Tybetu. Kiedy jeszcze pobierałem nauki w szkole klasztornej, jednym z moich przyjaciół był pewien bonpo o imieniu Czanglunk Trulku. Był to bardzo prostoduszny choć wielce wykształcony badacz. Między nami rozwinęła się bliska przyjaźń, ale inni moi przyjaciele nie ukrywali swego niezadowolenia z powodu przyjaźni z bonowskim trulku [rozpoznaną inkarnacją znanego dawniej jogina lub nauczyciela - przyp. tłum.]. Niektórzy z moich przyjaciół ostrzegali mnie, że bonpowie podczas wykonywania rytuału “poły” (rytuał przeniesienia świadomości), zamiast przez szczyt głowy, duszę nieboszczyka wyciągają przez odbyt. Mówili również, że bonpowie przed ołtarzem swojego bóstwa Ose ('od-gsas) modlą się słowami: “Ose, dziki tygrysi bóg stoi na samym szczycie, mając za swój podnóżek Buddę i Padmasambhawę”. Słyszałem wiele podobnych komentarzy, wypowiadanych w celu wyśmiania i pognębienia bonu i bonpów. Wysłuchawszy mnóstwa takich opowieści, ja sam również zacząłem przez jakiś czas odczuwać pewną niechęć w stosunku do bonu i bonpów. Jednakże później, kiedy studiowałem i przeprowadzałem badania naukowe na temat bonu, natknąłem się na jasne dowody, że opowieści te były pozbawione jakichkolwiek podstaw i realnego znaczenia.
Autentyczny bon musiał pochodzić od Szenraba Miła. Kiedy Szenrab Miło przybył do Szang Szung, Budda i Guru Padmasambhawa mieli się dopiero pojawić na światowej scenie. Niemożliwe jest więc, żeby Ose Tagla Mebar ('od gsas stag-lha me-'bar) miał pod swoimi stopami jako podnóżek  Buddę i Padmasambhawę. Szerzenie takich pozbawionych podstaw bajek wzbudzało wśród Tybetańczyków wątpliwości i podejrzenia wobec bonpów.

tłum. Iwana Zagroba



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Starożytna Mądrość (Namkha Norbu), Wschód, buddyzm, Garuda
Początki języka i kultury Tybetu (Namkhai Norbu), Wschód, buddyzm, Garuda
Zwierciadło świetlistego umysłu (Namkhai Norbu), Wschód, buddyzm, Garuda
Drenpa Namkha, Wschód, buddyzm, Garuda
Boskie Diady cz II, Wschód, buddyzm, Garuda
Tenzin Wangyal Rinpoche o swojej książce, Wschód, buddyzm, Garuda
Wywiad z DL, Wschód, buddyzm, Garuda
Ati, Wschód, buddyzm, Garuda
Chrześcijaństwo widziane z pozycji buddysty tybetańskiego, Wschód, buddyzm, Garuda
Wstęp do ngondro, Wschód, buddyzm, Garuda
Tradycje Dzogczen w Bonie, Wschód, buddyzm, Garuda
Właściwy związek z sylabami, Wschód, buddyzm, Garuda
Starożytny tybetański szamanizm bonpo, Wschód, buddyzm, Garuda
Koło Życia, Wschód, buddyzm, Garuda
Słownik bóstw i postaci mitycznych, Wschód, buddyzm, Garuda
Dialog Chrześcijańsko, Wschód, buddyzm, Garuda
Konferencja o nauce, Wschód, buddyzm, Garuda
Wywiad z Tenzinem2, Wschód, buddyzm, Garuda
Wprowadzenie do Tantry Matki, Wschód, buddyzm, Garuda

więcej podobnych podstron