PODEJŚCIE SYSTEMOWE, Psychoterapia



Podejście systemowe w psychoterapii - wady, zalety, zastosowanie.

PODEJŚCIE SYSTEMOWE

Systemowy nurt w psychoterapii, zwany także interakcyjnym, zaczął rozwijać się w Ameryce w latach 1940-1950. Jego początki wiążą się ze zmianami kulturowymi zachodzącymi w tym okresie w społeczeństwie amerykańskim. Duży napływ imigrantów po II wojnie światowej spowodował problemy natury społecznej, wynikające z trudności w przystosowaniu się tych ludzi do nowych warunków. Problemy te zwróciły uwagę klinicystów, tworzących rządowe programy pomocy imigrantom, na znaczenie więzi społecznych w rozwoju zaburzeń i ich leczeniu. Uwagą objęto zwłaszcza rodzinę jako grupę społeczną o decydującym wpływie na rozwój jednostki. Rok 1940 uznawany jest za początek terapii rodzinnej. Początkowe zainteresowanie diadą matka-dziecko przekształciło się w zainteresowanie relacją mąż-żona jako czynnikiem patogennym w rozwoju zaburzeń u dziecka, aby wreszcie uwzględnić w procesie terapeutycznym wzajemne oddziaływanie członków rodziny traktowanej w kategoriach jedności, całości.

Inspiracji w próbach zrozumienia związków międzyludzkich psychoterapeuci szukali głównie w powszechnie przyjmowanej w owym czasie ogólnej teorii systemów, której twórcą był von Bertalanffy (1984). Zgodnie z tą teorią, systemem jest układ wyższego rzędu, składający się ze zbioru oddziałujących wzajemnie na siebie elementów. Oddziaływanie to nie ma charakteru linearnego (tj. takiego, gdzie można jednoznacznie wyodrębnić przyczynę i skutek), lecz cyrkulamy — przebiegający na zasadzie sprzężenia zwrotnego (dodatniego i ujemnego). Innymi specyficznymi cechami systemu są m.in. dynamizm, zróżnicowanie, organizacja i zdolność do homeostazy. Dynamizm systemu oznacza, iż ulega on ciągłym przekształceniom. Elementy będące w interakcji tworzą podsystemy; ich liczba określa stopień zróżnicowania systemu. Podsystemy tworzą pewną strukturę, wyodrębnioną pod względem pełnionych w systemie funkcji i znaczenia, jakie odgrywają w regulacji systemu. Wreszcie, zdolność do homeostazy oznacza, iż w systemie istnieją mechanizmy samoregulacyjne, które dostosowują wewnętrzne właściwości systemu do zachodzących zmian.

W psychopatologii jednostka traktowana jest jako element różnych systemów — np, rodziny, kręgu towarzyskiego, zawodowego — w obrębie których stanowi część podsystemów. I tak, nawiązując w relacjach rodzinnych interakcje ze współmałżonkiem, tworzy podsystem „para małżeńska", w kontaktach z dziećmi wchodzi w zakres podsystemu „rodzice", w relacjach z własnymi rodzicami stanowi element subsystemu „dzieci", itd. Zgodnie z ogólną teorią systemów przyjmuje się, iż jednostka będąc elementem subsystemów, aktywnie oddziałuje na osoby, z którymi nawiązuje interakcje i sama także oddziaływaniom ze strony tych osób podlega. Aby zrozumieć zachowania jednostki, nie można ich zatem rozpatrywać w oderwaniu od kontekstu społecznego, w jakim się pojawiają, tzn. od zachowań innych ludzi. Uwaga klinicystów w podejściu systemowym koncentruje się więc na procesie komunikacji przebiegającej między ludźmi — na sposobach porozumiewania się i zasadach porządkujących wzajemne relacje w systemie (podsystemie). Tym samym terapia w ujęciu systemowym dotyczy obserwowalnych, aktualnie występujących, obecnych w danym momencie zachowań i ich skutków. Właśnie w nich i w kontekście, w jakim występują, poszukuje się źródeł patologii, nie zaś w konkretnej jednostce.

Terapia w podejściu systemowym ma charakter dyrektywny — stosowane są nakazy, rady, przepisy. Jest krótkoterminowa, ukierunkowana na rozwiązanie aktualnie zgłaszanego przez rodzinę problemu. Jej celem jest zmiana systemu, a nie zmiana człowieka określanego mianem „zaburzonego". W zależności od tego, jakie właściwości systemu są w procesie terapii modyfikowane, w podejściu systemowym można wyodrębnić dwie główne szkoły psychoterapii: (l) komunikacyjna, która kładzie nacisk na zmianę sposobu komunikowania się osób wchodzących w interakcje oraz (2) strukturalną, której celem jest zmiana struktury systemu, a dokładnie — zasad określających jego równowagę, tj. wzajemnych związków między osobami tworzącymi dany system. W niektórych pracach wyróżnia się trzecią — szkołę strategiczną. Twórcami podejścia komunikacyjnego są: Bateson, Beavin, Jackson, Weakland, Haley, Watzlawick, Selvini-Palazzoli, zaś głównym przedstawicielem szkoły strukturalnej jest Minuchin.

SZKOŁA KOMUNIKACYJNA

W komunikowaniu się zaburzonym aspekt relacyjny wiadomości dominuje nad treściowym — między osobami będącymi w konflikcie toczy się stała walka o naturę związku; przy akceptacji treściowego poziomu komunikatu występuje niezgoda co do wiadomości wyrażonej na poziomie relacyjnym. Jeden z uczestników komunikacji (lub obaj) odrzuca zatem cudzą autoprezentację w przekazywanych wiadomościach. Innym źródłem patologii jest brak potwierdzenia odbioru cudzych komunikatów. Warunkiem komunikacji konstruktywnej, tj. nie wywołującej zakłóceń w związkach interpersonalnych, jest wzajemne potwierdzanie odbioru komunikatów, aprobata lub brak akceptacji dla ich treści. Zachowania tego rodzaju sprzyjają psychicznemu rozwojowi nadawcy; potwierdzenie dla wyrażonego na zewnątrz „ja" facylituje bowiem jego rozwój.

W nieprzerwanej sekwencji zdarzeń zachodzących w interakcji społecznej jej uczestnicy mają skłonność do dostrzegania tylko pewnych zdarzeń. W ich percepcji sekwencja zachowań komunikacyjnych jest „przerywana". W rzeczywistości każde zdarzenie w sekwencji jest równocześnie bodźcem (dla następnego), reakcją (na poprzednie) i wzmocnieniem (dla poprzedniego) — przebiega bowiem na zasadzie sprzężenia zwrotnego (dodatniego lub ujemnego). Na przykład w konflikcie małżeńskim jedna z osób — wycofujący się z kontaktów z żoną mąż — własne zachowanie spostrzega jako reakcję na bodziec, tj. zachowanie żony. Analogiczny schemat rozumowania występuje u żony — ma ona pretensję do męża, bo unika on kontaktów z nią. Tak: więc i ona traktuje własne zachowania jako reakcję na postępowanie partnera. Oboje nie zauważają własnego wpływu na partnera, czyli odmiennie spostrzegają te same zdarzenia, w których uczestniczą. Prowokują tym samym cudze, zachowania na zasadzie samopotwierdzającego proroctwa. Czynią bowiem założenie, że tylko reagują (np. oczekuję, że nikt mnie nie lubi), a nie wywołują cudzego zachowania (nielubienia mnie). Opisana właściwość percepcji zdarzeń jest jednym z czynników decydujących o zaburzeniu związków interpersonalnych.

Zachowania w interakcjach społecznych są: (a) symetryczne lub (b) komplementarne. Symetria oznacza, iż związek oparty jest na równości, dążeniu do minimalizacji różnic; uczestnicy komunikacji naśladują się wzajemnie. Natomiast w związkach komplementamych występuje maksymalizacja różnic pomiędzy komunikującymi się partnerami. Jeden z nich przyjmuje pozycję podporządkowania, podczas gdy drugi wyraża w komunikowaniu dominację. Ilustracją związków komplementarnych mogą być relacje typu matka-dziecko, lekarz-pacjent, nauczyciel-uczeń, sadysta-masochista. Symetria lub komplementamość w związkach interpersonalnych są me w sobie nie stanowią patologii. Stają się źródłem zaburzeń wówczas, gdy zachowania partnerów interakcji cechuje sztywność wyrażająca się w eskalacji stałych wzorców zachowań.

Psychoterapia w podejściu komunikacyjnym ukierunkowana jest na zmianę wymienionych wyżej patogennych wzorców komunikowania się. Specyficzną dla tego podejścia metodą oddziaływania terapeutycznego jest zwłaszcza stosowanie paradoksów komunikacyjnych. W psychoterapii interwencje paradoksalne stosowane są np. w postaci „przepisywania symptomu". Technika ta znana jest już od 1928 r.; polega ona na stosowaniu wobec pacjenta negatywnej sugestii, iż „może on nie robić nic”, aby zmotywować go do zrobienia czegoś. Jackson stosował tę technikę w stosunku do paranoidalnych schozofreników, ucząc ich, aby byli bardziej podejrzliwi. W terapii rodzinnej np., nie współpracującej z uczestnikami psychoterapii córce nakazuje się, aby dalej zaburzała przebieg sesji. Dzięki temu każde z przyjętych przez córkę rozwiązań prowadzi do współpracy z terapeutą.

Psychoterapia w ujęciu komunikacyjnym polega także na wprowadzeniu nowych reguł komunikowania się w systemie. Jedną z patogennych dla związku zasad jest inwersja znaczenia „nie" — „tak". Zgodnie z tą regułą, komunikat „nie kocham cię" oznacza „kocham cię". Podporządkowując się tej zasadzie, jednostki uczestnicząc w grze nigdy nie mogą jej przerwać. Zmiana jest możliwa tylko przy udziale mediatora z zewnątrz, tzn. terapeuty, który wprowadza nowe reguły porozumiewania się.

W ramach szkoły komunikacyjnej postuluje się, aby — przeciwnie niż w psychoanalizie — w terapii nie stosować języka informacyjnego, tj. języka opisu, wyjaśniania, konfrontacji, interpretacji itd., lecz posługiwać się językiem performatywnym. Język taki zachęca bowiem pacjenta do działania. W działaniu z kolei tworzy się obraz rzeczywistości i własnej osoby. Człowiek podejmując działania zmierza do ich wyobrażanego efektu. Tym samym to przyszłość kształtuje teraźniejszość, nie zaś przeszłość (jak to przyjmuje psychoanaliza). Człowiek przejawiając konkretną aktywność przekonuje się równocześnie o własnych możliwościach w zakresie danych czynności, co sprzyja rozszerzaniu się repertuaru możliwych wyborów. Terapia ma charakter dyrektywny. Jej cel powinien być jasno określony, a przebieg zaplanowany tak, aby pacjent miał okazję przejawiać różnego rodzaju aktywność, czynić pewne założenia i je weryfikować.

Inną reprezentatywną szkołą psychoterapii dla ujęcia komunikacyjnego w nurcie systemowym jest terapia strategiczna Selvini-Palazzoli, znana także pod nazwa „szkoły mediolańskiej". Terapia strategiczna Palazzoli prowadzona jest głównie z rodzinami pacjentów psychotycznych i anorektycznych. Przedstawiciele tej szkoły całkowicie negują znaczenie intrapsychicznych przeżyć jednostki w rozwoju patologii. Źródeł zaburzeń upatrują w specyficznie ukształtowanych w danej rodzinie regułach określających transakcje komunikacyjne (tj. sekwencyjną wymianę zachowań komunikacyjnych), które przez członków rodziny powtarzane są z dużą uporczywością, aby podtrzymać homeostazę w rodzinie. Poszczególni członkowie rodziny traktowani są jako części składowe, elementy obwodu interakcji. Żaden element obwodu nie posiada jednostronnego wpływu na innych członków rodziny i na rodzinę jako całość. Każdy oddziałuje na pozostałe osoby, a one wywierają wpływ na jednostkę. Wzajemny wpływ poszczególnych członków rodziny na siebie jest zatem wielostronny i cyrkularny. Wykrycie fundamentalnej reguły, według której przebiega to oddziaływanie w rodzinie, jest w psychoterapii strategicznej problemem podstawowym. Modyfikacja reguły podstawowej powoduje, uwzględniając cyrkularne zależności w systemie rodzinnym, zmianę reguł pozostałych, a co za tym idzie — modyfikację jakości interakcji. Interakcje te — z pseudosymetrycznych i pseudokomplementamych — w rezultacie interwencji terapeutycznej powinny stać się stricte symetryczne lub komplementarne.

Terapia ma charakter dyrektywny, krótkoterminowy — nastawiona jest na rozwiązanie konkretnego problemu zgłaszanego aktualnie przez rodzinę. Specyficzną dla tej terapii techniką zmiany jest pozytywna konotacja (oznaczanie) wszystkich zjawisk zachodzących w rodzinie i właściwości członków rodziny, np. symptomów osoby identyfikowanej jako pacjent, czy zachowań rodziców bądź współmałżonka, które z uwagi na patogenny charakter mogłyby być oceniane ujemnie. Technika ta zmniejsza opór rodziny przed zmianą, odrywa także jej uwagę od zjawisk negatywnych, zwiększając tym samym otwartość na przyjęcie nowych informacji, zamiast powtarzania starych, wypróbowanych, rytualnych zachowań komunikacyjnych. Oprócz tej techniki stosowane są również inne — wypracowane w ramach podejścia komunikacyjnego, jak na przykład technika nakazów paradoksalnych, „przepisywania symptomów".

TERAPIA STRUKTURALNA MINUCHINA

Terapia strukturalna tego autora dotyczy wyłącznie rodzin. Opiera się ona na następujących założeniach:

— Życie psychiczne jednostki uzależnione jest od kontekstu społecznej w jakim ona żyje. Jednostka wpływa na kontekst społeczny i równocześnie pozostaje pod jego wpływem.

— Najważniejszą grupą społeczną dla podmiotu jest jego rodzina. Organizacja i struktura rodziny określa zachowania oraz intrapsychiczne procesy zachodzące u członków systemu rodzinnego. Zatem zmiany w strukturze rodziny wywołują zmiany w jednostce.

— Gdy terapeuta pracuje z pacjentem lub jego rodziną, jego zachowanie staje się częścią kontekstu społecznego. Terapeuta i rodzina tworzą nowy, terapeutyczny system, który wyznacza zachowania swoich członków.

Terapia ukierunkowana jest na zmianę struktury rodzinnej, tj. pozycji, jakie zajmują w niej poszczególni członkowie. Jej celem jest zdefiniowanie relacji określających tożsamość, indywidualność jednostki oraz wyznaczanie granic między podsystemami w przypadku, gdy są one słabo zaznaczone, lub ich otwieranie —jeśli są sztywne. Proces zmian w terapii przebiega w trzech etapach: (l) terapeuta włącza się w rodzinę z pozycji lidera, (2) ocenia jej strukturę, (3) tworzy warunki pozwalające na przekształcenie tej struktury. Psychoterapia Minuchina ma charakter dyrektywny. Terapeuta jest liderem systemu terapeutycznego, a tym samym — osobą odpowiedzialną za przebieg zdarzeń w tym systemie. Psychoterapia jest dla rodziny stresem, powoduje zachwianie równowagi wewnątrzrodzinnej. Jednym z kluczowych zadań terapeuty jest więc udzielanie wsparcia członkom rodziny, aby bez poczucia zagrożenia, bezpiecznie, mogli wyrażać wzajemne oczekiwania i wypróbowywać odmienne sposoby bycia ze sobą, tj. ukształtować nowe wzorce transakcyjne. Już samo wejście terapeuty do rodziny rozbija jej dotychczasową strukturę — zmieniają się bowiem granice subsystemów. Terapeuta doprowadza do restrukturalizacji w rodzinie, będąc modelem określonych zachowań. Posługuje się on także manipulacją nastrojem, wyznacza członkom rodziny zadania podczas sesji i poza nią (np. prosi, aby przedyskutowano, w jaki sposób i z kim członkowie rodziny komunikują się), analizując występujące wzorce transakcyjne itd. Nie koncentruje się przy tym na interpretacji zachowań jednostek, lecz analizuje sekwencje rodzinnych konfliktów, patrząc na ten sam wzorzec transakcyjny z różnych punktów widzenia. Proponuje odgrywanie psychodram, opowiada anegdoty, stosuje metaforę, śmiech. Efekty terapii oceniane są w odniesieniu do pojedynczych sesji (za pomocą charakterystyki sposobu zajmowania się bieżącymi problemami) oraz do procesu terapeutycznego jako całości (poprzez opis zmian zaistniałych w strukturze rodziny w toku terapii),

ZASTOSOWANIE TERAPII SYSTEMOWEJ

EFEKTY TERAPII RODZINNEJ

ZALETY I WADY TERAPII SYSTEMOWEJ

Terapia systemowa to pewien sposób myślenia o człowieku, procesach jakie mają wpływ na jego funkcjonowanie oraz sposoby na zaproponowanie pacjentowi rozmowy na jego temat, rozszerzającej i zmieniającej jego perspektywę patrzenia. Stosowanie tego podejścia może dawać użyteczne rezultaty zarówno w pracy indywidualnej jak i przy prowadzeniu rozmaitych grup terapeutycznych, czy też zajęć o charakterze treningowym lub psychoedukacyjnym.

Psychoterapia systemowa jest bardzo skuteczna w leczeniu dzieci i nastolatków oraz w leczeniu pacjentów cierpiących na zaburzenia psychotyczne, gdzie słabe rezultaty przynoszą pozostałe podejścia psychoterapeutyczne

Za wadę tej terapii można uznać to, że jest zwykle krótkoterminowa oraz nastawiona jest na rozwiązanie jednego konkretnego problemu z którym zgłasza się rodzina.

Bibliografia

J. C. Czubała, Czynniki leczące w psychoterapii

L. Grzesiuk, Psychoterapia

www.projektotwarty.pl



Wyszukiwarka