koncepcja panstwa platona, Filozofia


WYŻSZA SZKOŁA ZAWODOWA

W LEGNICY

SŁUŻBY PUBLICZNE

PLATONA KONCEPCJA PAŃSTWA

Płotnicka Anna

semestr II

grupa II

„Zrozumiałem, że wszystkie państwa są niewłaściwie rządzone. Doszedłem do wniosku, że ich konstytucje, jeśli nie zastosuje się wobec nich jakichś wyjątkowych zabiegów leczniczych i jeśli los nie przyjdzie z pomocą, pozostaną w beznadziejnym stanie. Zmuszony zostałem tedy oddać hołd prawdziwej filozofii i stwierdziłem, że jedynie na podstawie jej rozważań można wskazać na sposoby uleczenia życia państwowego i prywatnego. Ludzkość dopiero wtedy wyzwoli się od wszystkich nieszczęść, gdy władze w państwie przejmą miłujący prawdę filozofowie albo ci, którzy w państwie już rządzą, kierując się Boskimi wskazówkami i oddając głębszym studiom filozofii”.

Tak pisał Platon w jednym z listów (VII, 324 B-326 B), fragment ten wyjaśnia zadziwiające meandry biografii Platona, który obok Antystenesa i Arstypa Młodszego był uczniem Sokratesa. Był uczniem genialnym, gdyż nie tylko pogłębił wątki antropologiczne swego mistrza, ale poruszył w swych dziełach również istotne problemy, unikając przy tym znudzenia i scholastyki. Sokratesowe poszukiwania definicji takich pojęć, jak sprawiedliwość, męstwo i litość przeobraził w całą teorię o naturze rzeczywistości. Była to teoria idei, czy inaczej teoria form. Platon zakładał w niej istnienie świata doskonałych form, które są wieczne, niezmienne i poznawalne rozumem, a zmieniający się bezustannie świat przedmiotów materialnych stanowi jego imitację.

Urodził się w 427 r. p.n.e. w Atenach, był spokrewniony z rodem Kodrosa, do którego w przeszłości należał Solon. Właściwie nazywał się Aristokles, imię Platon zaś nadali mu w gimnazjonie ze względu na silne plecy (Platon bowiem to tyle co szerokoplecy). Otrzymał staranne wychowanie. Jako dwudziestoletni młodzieniec spotkał Sokratesa, w którego cieniu żył przez dziesięć lat. Wiele podróżował, czynił to co większość bogatych potomków wielkich rodów: objeżdżał greckie kolonie.

W czasie swoich podróży spotkał się z pitagorejczykami, po powrocie zaś, w 387 r. p.n.e. założył w Atenach szkołę, która była bractwem wybranych w ogrodzie poświęconym bogu Akademosowi. Szkołę te nazwano Akademią.

Duchowo związany z arystokracją, nie tylko pochodzeniem, ale również wizją świata, próbował ucieleśnić swoje idee jako doradca i nauczyciel tyrana Syrakruz, Diona. Pobyt u niego skończył się jednak dość szybko i Platon po powrocie do Aten poświęcił się już całkowicie działalności nauczycielskiej. Marzenia o realizacji państwa filozofów musiały go jednak prześladować przez całe życie, jeśli nawet pod koniec swych lat ponownie udał się do Syrakruz, tym razem na zaproszenie Diona Młodszego. Ale i ten pobyt skończył się niepowodzeniem. Nie było dlań pociechą, że w dalekim Assos rządzili jego uczniowie i to rządzili sprawiedliwie, chciał niewątpliwie swój ideał państwa zrealizować w tej największej kolonii greckiej na Sycylii.

Olbrzymia większość jego pism ma formę dialogów, o których mówi się, że mogą stanowić teksty teatralne. Sama forma literacka dialogu nie była rzeczą nową. Platon wykorzystał umiejętność dyskusji dialektycznych, doskonaloną przez Sokratesa i sofistów. W przeciwieństwie do systematycznego wykładu forma dialogu, mistrzowsko rozwinięta przez Platona, ułatwiała przedstawienie różnych punktów widzenia, odzwierciedlała także bogactwo myśli i refleksji teoretycznej, przez wprowadzenie zaś elementów dramatycznych uwypukla określone momenty i koncepcje. Platon był pierwszym filozofem, który dysponował już ukształtowanym i wyraźnym słownictwem filozoficznym.

Ważniejsze dialogi - Obrona Sokratesa, Menon i Protagoras, - będące wielką krytyką sofistyki, Gorgiasz, Kratyl, Państwo, Fedon, Teajtet, Timaios, Krytiasz, Prawa.

Platon miał niezwykły talent, który przejawiał się w wielu dziedzinach. Był mistrzem poezji, dramatu i prozy, ale gdyby chciał, mógł także zdobyć sławę jako mąż stanu i polityk.

Tworzył genialne pod względem literackim i filozoficznym dzieła poruszające szeroki zakres tematów z dziedziny metafizyki, estetyki, epistemologii, polityki, psychologii, matematyki, edukacji, teologii i sztuki.

Najsłynniejszym dziełem Platona jest Państwo - dialog, w którym Sokrates i inni rozmówcy dyskutują o istocie sprawiedliwości, o jej znaczeniu w idealnym państwie oraz o cechach, jakimi powinni się charakteryzować władcy i obywatele takiego państwa.

Platon w swoim dziele wykorzystał koncepcję duszy, od stopnia doskonałości posiadanej duszy zależy bowiem także takie lub inne miejsce ludzi w hierarchii społecznej. W ten sposób Platon idealizował kastowy ustrój Egiptu, na którym się wzorował. Mimo przykrych doświadczeń z Dionem Młodszym, wierzył w możliwość praktycznej realizacji idealnego państwa, rządzonego przez arystokrację intelektualną. Idea ta wynikała także z jego przekonań antydemokratycznych, uważał bowiem, opierając się w tym przypadku na własnych obserwacjach nieskuteczności tego systemu rządów w Atenach, że demokracja musi prowadzić do społecznej anarchii i rozkładu. Stąd też, jako konserwatysta, życzliwy był przede wszystkim rządom silnym i „społecznościom zamkniętym”.

(...)każdy rząd ustanawia prawa dla własnego interesu. Demokracja ustanawia prawa demokratyczne, dyktatura - dyktatorskie, a inne rządy tak samo. A jak je ustanowią, wtedy ogłaszają rządzonym, że to jest sprawiedliwe dla rządzonych, co jest w interesie rządzących, a kto się z tych przepisów wyłamuje, tego karzą za to, że niby prawo łamie i jest niesprawiedliwy. Więc to jest, poczciwa duszo, to, co mam na myśli; że w każdym państwie sprawiedliwość polega na jednym i tym samym: na interesie ustalonego rządu. Rząd przecież ma siłę. Więc kto dobrze rachuje, temu wychodzi, że sprawiedliwość wszędzie polega na jednym i tym samym: na interesie mocniejszego.

Według Platona konkretne zadania człowieka objawiają się w pełni nie w życiu jednostkowym, lecz w społecznym. Szczegóły swej etyki rozważał na tle teorii państwa. Wszakże nie państwa, jakie jest rzeczywiście, ale jakim być powinno. Teoria państwa, jaką budowali Grecy (sofiści), trzymała się stosunków rzeczywistych i dążyła co najwyżej do zracjonalizowania środków, ale nie stawiała państwu celów. Platońska zaś teoria państwa, była normatywną teorią państwa „najlepszego”, skonstruowaną wedle idei dobra i sprawiedliwości.

Państwo najlepsze winno dążyć do zalet najwyższych i właściwych ideom; za takie Platon uważał powszechność i stałość.

Program Platona nie uwzględniał różnorodnych warunków, w jakich państwa żyją, i różnorodnych temperamentów, jakie mają ludy. Od obywateli wymagał stałości w sposobie myślenia i odczuwania; poeci, którzy podlegają na ogół zmiennym uczuciom, a przez sztukę swoją mogą w tym duchu oddziaływać na innych obywateli, powinni być wydaleni z doskonałego państwa.

Platon twierdził, że państwo idealne ma jeden cel obowiązujący wszystkich; nie jest dopuszczalne, aby każdy obywatel dążył na swoją rękę do swojego dobra. Części państwa muszą zależeć od całości, a nie całość od części: wtedy tylko będzie w nim ład. Państwo musi być oparte na wiedzy; bo, aby dobro czynić, trzeba dobro znać. Twierdził, że państwo będzie wtedy idealne, kiedy na tronach znajdą się przedstawiciele największej wiedzy, filozofowie.

Ważnym składnikiem Platońskiej koncepcji państwa było przekonanie, że „(...) do czego się ktoś urodził, do tej roboty trzeba każdą jednostkę przydzielić, tak żeby się każdy czymś jednym, co do niego należy zajmował i każdy był czymś jednym, a nie większą ilością jednostek. W ten sposób i całe państwo zrośnie się w jedność, a nie rozpadnie się na wiele państw Przekonanie to doprowadziło Platona do wyróżnienia w idealnym państwie swego rodzaju stanów, a mianowicie mędrców, wojowników i ludu, tworząc między nimi hierarchię.

Platon twierdził, że państwo doskonałe to państwo ascetyczne, dążące do idealnego celu, którego osiągnięcie nie zapewnia obywatelom bezpośrednich korzyści ani rozkoszy, ani dóbr doczesnych. Przeciwnie, wymaga wyrzeczenia się dóbr doczesnych. Dla dwóch wyższych stanów zniesiona jest własność indywidualna; obowiązuje tam ustrój komunistyczny, w którym jednak wspólne jest nie posiadanie, lecz wyrzeczenie się. Stan najniższy nie podlegał rygorom, ale dlatego, że nie brał udziału w dążeniach do doskonałości.

Platon przywiązywał duże znaczenie do tego, aby „(...) państwo nie było małe, ani pozornie wielkie, ale jakoś tak w sam raz (...) Ustalił nawet na trudnych do odgadnięcia zasadach optymalną liczbę ludności (5040). Nadmierny wzrost terytorialny wydawał się Platonowi groźny dla jedności państwa.

Postawa filozoficzna Platona stanie się wyraźniejsza, jeżeli zestawi się ją z poglądami materialisty Demokryta, który rzeczywistość sprowadzał do układu atomów. Dla Platona, rzeczywistość, aczkolwiek była pojmowana monistycznie, sprowadzała się do świata duchowego, do idei. Dla atomisty Demokryta państwo było dziełem jednostek i powołane zostało dla zaspokojenia ich potrzeb, u Platona natomiast państwo jest strukturą nadrzędną, niezależną od indywiduów, których interesy partykularne muszą być podporządkowane jego ogólniejszym interesom. Celem wysiłków nie jest szczęście jednostek, ale szczęście państwa.

Ta utopia Platońska była oparta na pięknej zasadzie: na podporządkowaniu jednostek państwu, a państwa celom czysto moralnym, idealnym, powszechnym i stałym. Ale realizacja jej była doktrynerska, szczegóły dziwaczne, okrutne, nie liczące się z wolnością i szczęściem człowieka.

Bibliografia:

  1. Diane Collinson - „Pięćdziesięciu wielkich filozofów”, W: Zysk i s-ka. Poznań 1997r.,

  2. Władysław Tatarkiewicz - „Historia filozofii. Tom I”, W: PWN. Warszawa 1983r.,

  3. Szacki - „Historia myśli socjologicznej”

  4. Krzysztof Kaszyński - „Historia filozofii - Wybór tekstów”, Zielona Góra 1995r.



Wyszukiwarka