Konflikt między judaizmem a islamem, Główne antagonizmy religijne współczesnego świata


Konflikt między judaizmem a islamem.

Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej, i z domu ojca swego do kraju, który ci wskażę. A uczynię z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i uczynię sławnym twoje imię, [...] a przeklinających cię przeklinać będę.

Religie są dość specyficznym tworem. Nie mają określonych granic, czy wyznaczonych miejsc. W pełni zależą od ludzi. Zdarza się, więc że w jednym państwie ścierają się trzy religie. Wtedy zaczynają się problemy. Chyba najbardziej widocznym konfliktem na tle religijnym jest ten, który rozgrywa się od wielu już lat w Izraelu.

To w Jerozolimie znajduje się bazylika Grobu Świętego, miejsce święte dla chrześcijan. Miejsce w którym rzekomo Józef z Arymatei złożył ciało Jezusa do grobu. Niedaleko jest Golgota, na której ukrzyżowano Chrystusa. Na zachodnim skraju Starego Miasta znajduje się Ściana Płaczu (nazywana także Ścianą Zachodnią). Jest to pozostałość po drugiej Świątyni Jerozolimskiej. Do dziś jest ona największą świętością religijną Żydów. W centrum miasta stoi pozłacana kopuła ozdobiona wersetami z Koranu. Pod nią skała z której, według muzułmanów, Muhammad wstąpił do raju podczas swej Nocnej Podróży. Jednocześnie Żydzi i chrześcijanie wierzą, iż skała ta jest miejscem w którym Abraham chciał złożyć swego syna w ofierze dla Boga. Jedno miasto, trzy religie, nieunikniony jest więc konflikt i narastająca wrogość.

Największą zaciekłością w sporze wykazują się muzułmanie oraz Żydzi. Obie te religie (islam i judaizm) są typowo monoteistyczne. Z niewyobrażalnym Bogiem, który zawsze jest sprawiedliwym sędzią. Judaizm jest najstarszą religią monoteistyczną, kształtującą się przez trzynaście stuleci. Mimo że nie posiada żadnych dogmatów, ma swoje „prawdy”. Świętą Księgą judaizmu jest Tora oraz pierwszy jej wielki komentarz, czyli Talmud.

Zarówno dla Żydów jak i muzułmanów to religia wyznacza prawo. Postępowanie jednych i drugich wyznawców określone jest przez święte Księgi. Można by więc przypuszczać, że nie będą ze sobą kolidować. Tym bardziej, że wywodzą się z jednego rdzenia, oraz że obie te religie są monoteistyczne. Jednakże muzułmanie uważają się za lepszych od Żydów a to, właśnie z powodu Koranu: „My, muzułmanie, nawet tu w Europie, wierzymy, że Koran, który pojawił się po Torze i Biblii, jest ostatnią i najbardziej doskonałą wolą Boga. Nawet najbardziej umiarkowani muzułmanie twierdzą, że Koran jest najświętszą księgą. Coś jakby Bóg 3.0 i nigdy więcej nie pojawi się lepsza wersja. Islam jest więc jakby kontynuacją judaizmu: wpierw był Adam, Noe, Abraham... a jednocześnie jest jakby jego ulepszoną wersją: pojawia się Muhammad, który „przynosi” Koran. Podobieństwa religijne widać szczególnie w zakazie spożywania wieprzowiny, czy też w obrzezaniu chłopców. Sam Muhammad początkowo modlił się nie w kierunku Mekki a w kierunku Jerozolimy.

Uznaje się także, iż Arabowie wywodzą się od pierwszego z synów Abrahama - Izmaela. Bóg obiecał Abramowi (Bóg zmienił mu imię dużo później) bardzo liczne potomstwo. Wiadome jednak było, iż żona jego Saraj była bezpłodna. Dlatego też gdy osiedli już na stałe na ziemiach Kanaan, Saraj podsunęła mężowi swą niewolnicę Hagar, która urodziła Abramowi syna. Nadano mu imię Izmael. W momencie gdy Abram zawarł przymierze z Bogiem (stał się Abrahamem, a jego żona Sarą), ten obiecał mu syna z łona Sary. Tak też się stało i prawie stu letnia Sara urodziła Izaaka. To właśnie on, a nie Izmael, miał być prawowitym przedłużeniem rodu Abrahama. Izmael wraz z Hagar zostali przepędzeni. Właśnie Izmaela uważa się za biblijnego przodka plemion arabskich.

Konflikt żydowsko-muzułmański najbardziej jest widoczny w Palestynie. Bóg obiecał Abrahamowi ziemię, na której mógłby się osiedlić i założyć naród. Ziemią tą było Kanaan, tam narodził się Izaak, oraz syn jego Jakub, (który zyskał imię Izrael) oraz dwunastu jego synów. Oni stali się protoplastami plemion semickich, które połączyły się w królestwo. W 135 roku judaizm i jego wyznawcy zostali usunięci z Jerozolimy przez Rzymian.

W 634 roku Palestyna została podbita przez Arabów. Właśnie wtedy Żydzi otrzymali szansę ponownego zamieszkania w „swoim mieście”. Nie było mowy o równości religijnej. Stworzono odpowiedni pakt, który regulował stosunki muzułmańsko-żydowskie. Żydom nie wolno było wznosić wysokich domów modlitwy, nie mogli publicznie odprawiać ceremonii religijnych... obowiązywał ich natomiast nakaz studiowania Koranu. Mimo „sympatii” jaką muzułmanie żywili do Żydów (uważali ich za duchowych spadkobierców Abrahama, więc braci) nie ufali im. Zakazano noszenia broni oraz jazdy konnej - dotyczył tylko Żydów. Już wtedy widocznie rysowały się niechęć, uprzedzenia oraz wrogość. Nie dochodziło jednak do krwawych zamieszek. Żydzi przejęli język i kulturę arabską co pozwoliło im samym na rozwój.

Od średniowiecza aż po czasy nam współczesne Palestyna „przechodziła z rąk do rąk”. Władali nią na przemian muzułmanie i chrześcijanie. Ostatecznie znalazła się pod panowaniem Imperium Osmańskiego. W 1897 roku powstała Światowa Organizacja Syjonistyczna. Jej celem było „[...] osiedlenie się w Palestynie, historycznej ojczyźnie Izraelitów”. Palestyńczycy nie zgodzili się na to, był to ich kraj. Żydzi zaczęli więc wykupywać ziemie i (początkowo) tworzyć kibuce. Do Palestyny masowo zaczęli przyjeżdżać Żydzi. Ponowne „spotkanie” dwóch religii, nie było już tak pokojowe jak w 634 roku. W miarę napływu wyznawców judaizmu do Palestyny, muzułmanie stawali się co raz bardziej agresywni. Zdecydowani byli bronić swego państwa. Wybuchały więc, ciągłe konflikty.

Od 1917 roku (do 1948) patronat nad Palestyną sprawowała Wielka Brytania. Szef brytyjskiej dyplomacji James Balfour wystosował list, który dotrzeć miał do Światowej Organizacji Syjonistycznej: ”Mości Rząd z przychylnością przygląda się zasiedlaniu narodowej siedziby Żydów, Palestyny, i dołoży wszelkich starań, aby cel ten został osiągnięty; jednocześnie nie zamierza uczynić nic, co ograniczyłoby prawa obywatelskie i religijne nie-żydowskich społeczności w Palestynie, albo status prawny i polityczny, jakim cieszą się Żydzi w innych krajach”. Oczywiście Anglicy nie byli w stanie dopilnować takiego rozwoju wypadków. Jak powiedział pisarz Artur Kestler: „To była nierealistyczna idea. Pewien naród obiecał drugiemu narodowi ziemie, kosztem trzeciego narodu. W odpowiedzi na deklarację Balfoura, w latach dwudziestych do Palestyny przybyło ok. 100 tysięcy Żydów. Ten masowy napływ coraz bardziej niepokoił muzułmanów. W 1929 roku Żydzi podjęli próbę zamienienia Ściany płaczu na synagogę. W odpowiedzi na to doszło do poważnych zamieszek w Tel-Awiwie, Cwacie, Hajfie oraz w Hebronie (tu miała miejsce masakra Żydów).

Chcąc załagodzić spory rząd brytyjski postanowił ograniczyć emigrację i oddawanie ziemi arabskiej Żydom. W 1939 roku Anglicy wydali Białą Księgę, czyli zbiór regulacji dotyczących Palestyny. Określiły one ilość Żydów (75 tyś.) mogące wyemigrować do Palestyny, przez okres 5 lat. Znacznie ograniczyła (Biała Księga) także możliwości zakupu ziemi przez ludność żydowską. Dawid Ben Gurion - polityk żydowski - był przeciwny tym ograniczeniom. Zwiększyła się liczba nielegalnych emigracji.

Syjoniści mieli pewien cel w tym aby sprowadzać jak największą ilość Żydów do Palestyny. Noah Klinger powiedział to wyraźnie. Syjonistom zależało na sprowadzeniu do Palestyny jak największej ilości Żydów. Im więcej ich było, tym więcej ziemi mogli dostać. Tym większy „kawałek z tego tortu” jakim była Palestyna dostałby się w ręce syjonistów. Palestyńczycy, byli bezradni, spychani ze swoją wiarą na obrzeża.

Po II wojnie światowej, po holokauście, Żydzi postrzegani byli jako ofiary potrzebujące pomocy. Głowy państw na całym świecie czuły się odpowiedzialne za zbrodnie dokonane na Żydach. Mają poczucie winy. Troska o ocalałych stała się argumentem za utworzeniem państwa Izrael. W 1947 ONZ ustaliła podział Palestyny na dwa państwa: żydowskie i muzułmańskie. Jerozolima, miała pozostać miastem umiędzynarodowionym, pod zarządem ONZ. W proteście wobec takiego podziału, wzgardzeni muzułmanie napadali na konwoje żydowskie przewożące żywność, wodę, broń oraz ludzi z Tel-Awiwu do Palestyny. Dawid Ben Gurion wprowadził w życie „plan D'. Dla niektórych historyków jest to bezwzględny dowód na to iż chciał on przeprowadzić czystki etniczne na terenach Palestyny. 9 kwietnia 1948 roku Żydzi napadają na wioskę Deir Jassin. Wymordowali tam około 120 mieszkańców, po to by zastraszyć Palestyńczyków. Arabowie w odpowiedzi na ten czyn, 13 kwietnia napadli na konwój medyczny, powracający z Deir Jassin i zabili 75 osób (w tym rannych i lekarzy). Odwetem było zbombardowanie Jaffy. Palestyńczycy, ci którym udaje się przeżyć, masowo opuszczają swój kraj.

15 maja 1948 oficjalnie proklamowano państwo Izrael. Kraje arabskie do dnia dzisiejszego nie chcą uznać istnienia Izraela. W kilka godzin później na teren Izraela wkroczyły zjednoczone wojska Egiptu, Libanu, Syrii, Iraku, oraz Legion Arabski. Przydaje się doświadczenie, jakie Żydzi zdobyli w wojskach brytyjskich. Mimo ogromnej przewagi muzułmanów, Żydzi wygrali tę potyczkę. Ponad 7 tyś Palestyńczyków musiało uciekać ze swoich domów w obawie o własne życie, przed rządami terroru.

W tym samym roku David Ben Gurion sformułował „Prawo Powrotu”. Dawało ono paszport izraelski każdemu Żydowi. Miało to chronić Żydów przed holocaustem. W 1970 r. zostało rozszerzone o nie żydowskich małżonków, dzieci z mieszanych małżeństw i wnuki - za wyjątkiem osoby, która dobrowolnie zrzekła się swego żydowskiego pochodzenia. To jeszcze bardziej zdenerwowało muzułmanów, zwiększyli ataki na przygraniczne wojska. W odpowiedzi na co Izraelici zaatakowali bazy fadainów w rejonie półwyspu Synajskiego. Prezydent Egiptu zareagował nacjonalizacją Kanału Sueskiego i jego blokadą na wszelkie statki z i do Izraela. 29 października Izrael wkroczył do Strefy Gazy i na półwysep Synaj. ONZ zostało mediatorem w tym konflikcie i nakazało Izraelowi odwrót. Kanał Sueski, Strefa Gazy oraz Synaj wracają do Egiptu.

23 maja 1967 r. Egipt zablokował cieśninę Tranu, jedyną drogę prowadzącą do izraelskiego portu Ejlat. Następnego dnia, prezydent Egiptu Gama Abdel Naser przemawiając w parlamencie, oświadczył: ”[...] zasadniczą sprawą jest zniszczenie państwa Izrael po wsze czasy”. Nie przyniosło to spodziewanego efektu. W ciągu sześciu dni (wojna sześciodniowa) Egipt utracił Synaj, Jordania - zachodni Brzeg (zachodnią część Jerozolimy, Samarię i Judeę), a Syria - Wzgórza Golan.

Ani Egipt, ani Syria nie mogły pogodzić się ze stratą. Dlatego zebrawszy siły, 6 października 1973 roku wojska egipskie uderzyły na Synaj a syryjskie na Wzgórza Golan. Data ataku miała bardzo duże znaczenie, gdyż był to dzień święta dla Żydów (Jom Kippur). Po doznanym szoku i dość licznych stratach, Izrael przeszedł do kontrofensywy. Wojska izraelskie szybko przejęły prowadzenie w wojnie i „odrzucają” Arabów po za linię zawieszenia broni. 26 października kończy się olejny etap wojny.

Palestyńskie bojówki ciągle atakowały Galileę od strony Libanu. Władze Izraela postanowiły, więc wkroczyć do Libanu i „wykorzenić” bojowników. 4 czerwca 1982 roku zbombardowali stanowiska Palestyńczyków w Libanie. Bojówki libańskie dokonały masakry w palestyńskich obozach uchodźców a odpowiedzialnością za ten zbiorowy mord obarczono Izrael. Państwo którego wojska nie stanęły w obronie ofiar. Największym i właściwie jedynym osiągnięciem tej wojny było zniszczenie bojówek Organizacji Wyzwolenia Palestyny z całego Libanu. Szybko jednak na ich miejsce utworzyły się jeszcze groźniejsze i bardziej agresywne bojówki Hezbollahu.

Według historyka pochodzenia żydowskiego - Bernarda Lewisa: ”[...] na długo przed konfliktem palestyńskim można mówić o „żydowsko-palestyńskiej” symbiozie. [...] szczytowy rozwój kultury żydowskiej przypada na jej istnienie w ramach cywilizacji islamu”. Skąd więc wziął się ten konflikt, czy chodzi tu tylko o terytorium, o istnienie państwa Izrael, o uchodźców palestyńskich? Wydaje się, że nie tylko. Izraelski rabbi David Hartman stwierdził: „Biblia nie przewiduje pluralizmu, nie toleruje obcych, nie wita ich z otwartymi ramionami [...] w Biblii Bóg przykazuje wygnać obcych - pogańskich bałwochwalców, ostrzega, że na twojej ziemi, każdy z tych obcych, który zostanie będzie niczym cierń w twoim oku, uwierającym cię kolcem i powodem ciągłej irytacji”. Można by więc powiedzieć, że w przypadku Żydów, wojna o terytorium jest wojną religijną. To religia (Bóg) dała im tereny dzisiejszej Palestyny -„Ziemia Obiecana”. To o religię walczą.

Mimo, że walki na tym terenie toczą się od powstania państwa Izrael, świat zaczął zwracać swą uwagę w tamtym kierunku dopiero niedawno, gdy konflikt zaczął masowo „pochłaniać” niewinnych ludzi. 25 lutego 1994 roku żydowski osadnik dokonał masowego mordu na modlących się Arabach (Herbona). Gdy świat obiegły zdjęcia zmasakrowanych przez bomby ciał dzieci (Jenin). Gdy wyszło na jaw, że „pokojowa” religia zabija.

Gdzie, więc jest początek tego niszczącego wszystkich konfliktu? Jego początku należałoby chyba szukać jeszcze przed powstaniem państwa Izrael. Na początku XIX w. mieszkało w Palestynie ok. 300 tys. osób, w tym tylko 5 tys. Żydów. W 1840 r. było ich tam już 10 tys., w 1881 r. 24 tys. W dniu powstania państwa Izrael, było ich „zaledwie” 600 tysięcy a dziś jest około sześciu milionów. Ten nagły powrót do „Ziemi Obiecanej” miał poważny skutek. Terytorium było ograniczone, nie mogło pomieścić wszystkich: ciągle napływających Żydów i już mieszkających tam muzułmanów. Arabowie zmuszeni byli do sprzedawania ziem swych ojców (Żydzi wkroczyli do Palestyny ze znacznym kapitałem), nie znajdowali pracy w społeczności wyznawców judaizmu, co prowadziło do konfliktów. Sytuację miała uregulować deklaracja Balfoura - stworzenie w Palestynie "siedziby narodowej" Żydów przy zachowaniu pełnych praw innych zamieszkałych tam społeczności. Niestety pogorszyło to tylko i tak napięte już stosunki. Pierwsze rozruchy rozpoczęły się w 1920 roku, później stały się one codziennością .

Żydzi (a właściwie syjoniści) uznają Izrael za „ziemię obiecaną”, czyli wg ich religii, należy się im, bez względu na cokolwiek. Mają tu swoje święte miejsca, jak Ściana Płaczu - pozostałość po drugiej świątyni (pierwszą w 586 r. p. n. e zniszczona została przez Babilończyków) oraz inne zabytki wiary. Podobnie miejsca święte maja tu muzułmanie (np. Wielki meczet a w nim głaz z którego jakoby prorok Muhammad wzniósł się do nieba), także i oni chcą mieć do nich nieograniczony dostęp. Oba zabytki wzniesione są prawie w tym samym miejscu - pierwotnym placu na którym stała świątynia Salomona - co prowadzi do kolejnych konfliktów. Obie religie, wierzą że ten teren przynależy do ich wiary, a co za tym idzie do jej wyznawców.

Mimo iż w 2005 roku Izrael wycofał swe wojska i osadników ze Strefy Gazy nadal regularnie przeprowadza tam wypady przeciwko Palestyńczykom. Muzułmanie z kolei ostrzeliwują terytorium Izraelskie. Zakończenia tego konfliktu, mimo wielu rozmów mediacyjnych, nie widać. Ciągłe ataki terrorystyczne, regularne walki, prześladowania, pogromy... wszystko to podsyca konflikt i nie pozwala mu na wyciszenie. Historycznie uwarunkowana nienawiść przepaja całe społeczeństwo. Małe dzieci, zamieszkujące Palestynę pałają do siebie - niezrozumiałą - nienawiścią. Mali muzułmanie chcą zabijać Żydów i odwrotnie. Mimo iż nie znają się, ani swojej kultury, nie mają wątpliwości, że są wrogami na śmierć i życie. Mimo iż żyją w świętym miejscu, nie potrafią żyć razem ani tolerować własnych odmienności.

Dziś terytorium Izraela stanowi ok. 20 770 km² powierzchni (tereny okupowane to ok. 7500 km2). Teren ten zamieszkuje ok 7.150.000 osób (stan na styczeń 2007 roku). W 76% są to Żydzi, a w 20% muzułmanie. Konflikt jest nieunikniony, wojna trwa od 1948 roku. Jak zauważył Szymon Peres: „[...] „Bez postępu w rozwiązywaniu kwestii palestyńskiej, nie rozwiążemy konfliktu arabsko-izraelskiego”. „Kością niezgody” jest więc religijna świętość w postaci Palestyny.

Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, red. K. Danecki, Poznań 1980, s. 16.

M. Kądziela, Święte miasto - Jerozolima, http://www.geozeta.pl/, 29.05.2008.

Tora to pięcioksiąg mojżeszowy (Księgi: Rodzaju, Wyjścia, Kapłańska, Liczb i Powtórzonego Prawa). Zawartych jest w niej 613 przykazań, na które składa się 248 nakazów i 365 zakazów, do przestrzegania których zobowiązany jest Żyd.

Talmud składa się z dwóch części: Miszny (zbioru pouczeń i przepisów regulujących aż do najdrobniejszych szczegółów prawidłowe postępowanie) i Gemary (uzupełnienie, wyjaśnienie i komentarze do Miszny). Jest więc po prostu wykładnią prawa żydowskiego, opartym na Torze.

I. Manji, D. Verhofstadt, Muzułmanie potrzebują krytycznego myślenia, http://www.racjonalista.pl/, 28.05.2008.

Prorok Islamu, http://www.koran.own.pl/, 29.05.2008.

A. Zagner, Na początku była obietnica, „Polityka” 2008, nr 1 (wydanie specjalne), s. 9-10. Zob. także: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, red K. Danecki, Poznań 1980, s. 20.

H. Zarembska, Trzy pierścienie Andaluzji, Tamże, s. 22-25.

R. Frister, Syjonizm polityczny, Tamże, s.61-64.

Kibuce to wspólnoty rolnicze, których członkowie prowadzą proste życie, dzielą się obowiązkami, pracują na roli, hodują zwierzęta i wykonują wszystkie konieczne prace. Członkowie wspólnoty nie posiadają żadnej własności.

Deklaracja Balfoura, http://www.jewish.org.pl/, 01.06.2008, Zob. także: J. Tomaszewski, Państwo Izrael, „Polityka” 2008, nr 1 (wydanie specjalne), s. 79. Zob. także: Film dokumentalny „Czy świat oszalał? - Narodziny Izraela”, red. D. Shields, 2007, w (zbiorach autora).

Film dokumentalny „Czy świat oszalał? - Narodziny Izraela”, red. D. Shields, 2007, w (zbiorach autora).

Tamże.

J. Kowalski, Alija, czyli pod górę, „Rzeczypospolita”, 28. 12. 2002, s. 3-4. http://polish-jewish-heritage.org/, 25.05.2008.

R. Frister, Pięć wojen i Palestyńczycy, „Polityka” 2008, nr 1 (wydanie specjalne), s. 83-85.

R. Frister, dz. cyt., s. 83-85, Zob. także: G. Corm, Bliski wschód w ogniu. Oblicza konfliktu 1956-2003, Warszawa 2003, s. 548-554.

B. Tibbi, Fundamentalizm religijny, Warszawa 1997, s. 115.

D. K. Shipler, Arabowie i Żydzi w ziemi obiecanej, Warszawa 2003, s. 156-157.

„Pokojową” religią nazywam judaizm, jako, że Muzułmanie jeszcze za czasów Muhammada prowadzili zaciekłe wojny o rozszerzenie wpływów religijnych.

A. Sabor, Na skrawku ziemi, „Tygodnik Powszechny”, 14.04.2002, s. A7, http://www.tygodnik.com.pl/, 25.05.2008.

http://www.izrael.badacz.org, 20.05.2008

R. Ożarowski, Konflikt arabsko-żydowski na tle brytyjskiej polityki w Palestynie (1918-1920), [w:] Stosunki międzynarodowe, red p. Czachorowski, R. Ożarowski, Gdańsk-Warszawa 2004, s. 152-153.

9



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Konflikty między islamem a hinduizmem, Główne antagonizmy religijne współczesnego świata
Konflikt chrześcijańsko-islamski, Główne antagonizmy religijne współczesnego świata
ściąga współczesne konflikty międzynarodowe
Różnica między mitem religijnym a współczesnym przekazem naukowym
Konflikt między Islamem a Hinduizmem
SPORY I KONFLIKTY MIĘDZYNARODOWE, Bezpieczeństwo Wewnętrzne - Studia, Semestr 1
Międzynarodowy Tybunał Sprawiedliwości, Problemy współczesnego świata
konflikty międzypokoleniowe w rodzinie, pedagogika
Bezrobocie i inflacja jako główne problemy nurtujące współczesną gospodarkę, Dokumenty, studia, nota
bezrobocie-i-inflacja., Bezrobocie i inflacja jako główne problemy nurtujące współczesną gospodarkę
27 Reformacja i kontrreformacja w Polsce Główne ugrupowania religijne i ich problem
5 Konflikty międzykulturowe
Konflikty etniczne współczesnego świata
Kłoczowski - Miedzy samotnością a wspólnotą - skrypt cz2, RELIGIOZNAWSTWO, Filozofia REligii
Konflikty zbrojne po 1945 roku, Problemy współczesnego świata
16 OLBRZYMI KONFLIKT MIĘDZY ŚWIATEM I CIEMNOŚCIĄ

więcej podobnych podstron