A Kruszy艅ska Teoria swiat贸w mo偶liwych w篸aniach literackich

臋艂臋贸

Agnieszka Kruszy艅ska

TEORIA 艢WIAT脫W MO呕LIWYCH W BADANIACH LITERACKICH

Zasadno艣膰 rozwa偶a艅



Zagadnienie 艣wiat贸w mo偶liwych, kt贸re podejmujemy podczas tej konferencji, nie jest wynikiem prostych igraszek pisarzy z rzeczywisto艣ci膮 pozaliterack膮 czy te偶 pr贸b膮 ucieczki od rzeczywisto艣ci otaczaj膮cego nas 艣wiata. Przeciwnie - zagadnienie to funkcjonuje w odniesieniu do bardzo r贸偶nych dziedzin dzia艂alno艣ci cz艂owieka i niesie ze sob膮 wielo艣膰 r贸偶norodnych problem贸w badawczych. S艂ysz膮c o 艣wiatach mo偶liwych, 艣wiatach alternatywnych, my艣le膰 mo偶emy o innych wymiarach 艣wiata, wyznaczonych przez inaczej biegn膮cy czas i inne prawa obszarami tymi rz膮dz膮ce. Mo偶emy tak偶e zwr贸ci膰 si臋 ku filozofii, kt贸r膮 艣wiaty mo偶liwe interesuj膮 z wielu wzgl臋d贸w; wreszcie - zwr贸ci膰 si臋 mo偶emy ku sprawom wiary i religii, kt贸re kieruj膮 nasz wzrok nie na TEN, lecz na TAMTEN 艣wiat.
艢wiadomo艣膰 alternatywy wobec rzeczywisto艣ci (zwracam uwag臋, i偶 nie rozstrzygam kwestii czy alternatywy te s膮 realne, prawdziwe; interesuje nas to, 偶e s膮 w jaki艣 spos贸b MO呕LIWE) stawia przed cz艂owiekiem niezliczon膮 mnogo艣膰 pyta艅, ka偶e porz膮dkowa膰 obraz 艣wiata, kt贸ry ju偶 nie musi by膰 jeden, jednoznaczny i dookre艣lony, ka偶e te偶 pyta膰 o warto艣ci, kt贸re stan膮 si臋 prawami, regu艂ami naszego 艣wiata. Problem wprowadza nas zatem w obszar zagadnie艅 nie tylko czysto poznawczych, ale te偶 - w obr臋b zagadnie艅 g艂臋boko humanistycznych, bowiem perspektywa innego 艣wiata mo偶e zmusza膰 do wybor贸w mi臋dzy sposobami 偶ycia TU, aby zas艂u偶y膰 na odnalezienie Graala, kt贸ry reprezentuje t臋sknot臋 do TAM.
Jest i inna strona zagadnienia - kwestia kulturalnej dzia艂alno艣ci cz艂owieka, kt贸ry w r贸偶norodnych swych wytworach, ksi膮偶kach, obrazach, rze藕bach, filmie, teatrze, w ta艅cu nawet stwarza nowe rzeczywisto艣ci, nowe 艣wiaty, nowe przestrzenie rz膮dz膮ce si臋 innymi prawami. Sztuka jest wyznaczaniem nowych 艣wiat贸w. Nie w sensie magicznych rytua艂贸w (cho膰 i takie pogl膮dy mog艂yby si臋 pojawi膰, ale nie jest to obiektem naszych dzisiejszych rozwa偶a艅), lecz w kontek艣cie kulturalnej i kulturotw贸rczej dzia艂alno艣ci cz艂owieka, kt贸ry jest przede wszystkim KREATOREM. Trzeba t臋 odr臋bno艣膰, suwerenno艣膰 i wyj膮tkowo艣膰 kreacji artystycznej umie膰 dostrzec, aby rozumie膰 zar贸wno zasady tworzenia, jak i przyczyny, dla kt贸rych ludzie powo艂uj膮 do istnienia 艣wiaty mo偶liwe. Rozumienie odr臋bno艣ci 艣wiat贸w alternatywnych pozwoli艂oby na niel臋kanie si臋 negatywnego wp艂ywu ksi膮偶ek, szczeg贸lnie z gatunku Harry'ego Pottera, czy seriali zast臋puj膮cych wielu osobom 艣wiat prawdziwy.
Jak wida膰, zagadnienie 艣wiat贸w mo偶liwych otwiera drog臋 rozwa偶aniom interdyscyplinarnym - i tak膮 te偶 metod臋 m贸wienia o tej kwestii przyj臋li badacze, kt贸rych pogl膮dy , przedstawione w roku 1986 na konferencji zorganizowanej z okazji dwusetlecia istnienia Akademii Szwedzkiej, postaram si臋 pokr贸tce przedstawi膰.
The Nobel Symposium obejmowa艂o cztery sekcje:
- filozofi臋,
- lingwistyk臋,
- literatur臋 i sztuk臋,
- nauki przyrodnicze.
W rozwa偶aniach niniejszych skupimy si臋 przede wszystkim, cho膰 nie wy艂膮cznie, na refleksjach dotycz膮cych 艣wiat贸w mo偶liwych w odniesieniu do bada艅 nad literatur膮. Teoria 艣wiat贸w mo偶liwych jest niezwykle istotna dla m贸wienia o fikcji literackiej w og贸le; podkre艣lmy bardzo wyra藕nie: teoria 艣wiat贸w mo偶liwych nie ogranicza si臋 - jakby to mog艂y sugerowa膰 pobie偶ne opinie zwi膮zane z charakterem niniejszej sesji - do utwor贸w z gatunku pos艂uguj膮cego si臋 obrazowaniem odrealnionym (unikam tu termin贸w literatura science-fiction czy fantasy, gdy偶, jak si臋 oka偶e w toku tych rozwa偶a艅, terminy te nie b臋d膮 odgrywa艂y kluczowej roli). Chodzi wszak o og贸ln膮 koncepcj臋 utworu literackiego jako odr臋bnej i suwerennej ca艂o艣ci, kt贸ra nie jest fotografi膮 rzeczywisto艣ci. Jest 艣wiatem mo偶liwym. Fikcj膮.
Jakie zatem koncepcje pojawiaj膮 si臋 w wyst膮pieniach badaczy zaproszonych na The Nobel Symposium? Przedstawi臋 g艂贸wne tezy zawarte w wyst膮pieniach Lubom铆ra Dole啪ela, Nicholasa Wolterstroffa, Ulfa Linde oraz Umberta Eco.

LUBOM脥R DOLE沤EL: POSSIBLE WORLDS AND LITERARY FICTIONS


1. Konieczno艣膰 bada艅 interdyscyplinarnych nad problemem fikcyjno艣ci; jedynie sp贸jno艣膰 nauki, wykorzystanie refleksji filozoficznych, tych, jakie dotycz膮 teorii sztuki, jej empirycznych wykorzysta艅 oraz poetyki mo偶e otworzy膰 nowe perspektywy dzia艂a艅 teoretycznoliterackich. Jest to nowa propozycja - dotychczas dominowa艂y rozwa偶ania w zakresie logiki i filozofii skupione wok贸艂 dwu zagadnie艅:
- ontologicznego statusu obiekt贸w fikcyjnych [nieistniej膮cych] np. krainy czar贸w, obecnego kr贸la Francji, [s膮 tak samo fikcyjne!]
- logicznego statusu przedstawie艅 fikcyjnych [czy mo偶na warto艣ciowa膰 prawda - fa艂sz?].

2. Najbardziej popularne filozoficzne i literackie rozwi膮zania problemu fikcyjno艣ci s膮 oparte na modelu / ramie jednego 艣wiata [one-world model frame] - rzeczywisty [prawdziwy] 艣wiat jest jedynym uniwersum dyskursu.
A.) Rozwi膮zanie takie wywie艣膰 mo偶emy z propozycji Gottloba Frege, Russsella i - poniek膮d - de Saussure'a.
Frege neguje mo偶liwo艣膰 istnienia obiekt贸w fikcyjnych, za艣 fikcyjnym zdaniom i terminom nie przypisuje prawa odniesie艅 do rzeczywisto艣ci pozautworowej/ pozaj臋zykowej. Przyznaje im jednak sens, znaczenie. Innymi s艂owy, Frege postuluje istnienie j臋zyka czystego sensu i jest to j臋zyk identyfikowany z poezj膮, kt贸ra operuje j臋zykiem uwolnionym od konieczno艣ci odniesie艅 do rzeczywisto艣ci pozatekstowej, a tak偶e - wolnym od w艂a艣ciwo艣ci wyra偶ania zda艅, kt贸re mog膮 by膰 kwalifikowane wy艂膮cznie jako prawda i fa艂sz. Jest to koncepcja jednego 艣wiata z dwoma j臋zykami [one-world two - language-model].
Dla Russella, poniewa偶 istnieje tylko jeden, prawdziwy 艣wiat, fikcyjne terminy, jak kwadratura ko艂a, s膮 puste, za艣 wyra偶enia typu obecny kr贸l Francji nale偶膮 do b艂臋dnych przekona艅. Jednak偶e Russell przyznaje niekt贸rym terminom pozbawionym referencji znaczenie.
[Margines rozwa偶a艅 to de Saussurowska teoria znaku j臋zykowego, signifi茅 i signifiant, kt贸ra pozwala na reinterpretacj臋 koncepcji Gottloba Frege: sens nie jest zdeterminowany przez odniesienie, ale przez form臋 j臋zykowego wyra偶enia; j臋zyk poetycki b臋dzie wi臋c samo - odnosz膮cy si臋.]
B.) Najbardziej znan膮 i tradycyjn膮 koncepcj膮 wyznaczaj膮c膮 ram臋 jednego 艣wiata jest oczywi艣cie teoria mimesis, kt贸ra, jak zauwa偶a Dole啪el, ulega艂a w ci膮gu wielowiekowej tradycji r贸偶norodnym zmianom, od biernego kopiowania do tw贸rczego przedstawiania.
Jednym z popularniejszych sposob贸w badania utworu wedle zasad mimetyzmu jest identyfikowanie fikcyjnej postaci, miejsca , zdarzenia z rzeczywistym prototypem [sprawa kr贸la Artura, Robin Hood; ale co zrobi膰 z Raskolnikowem? - zawodno艣膰 metody!] Gdyby mo偶liwe by艂o wyja艣nianie fikcji jako przedstawie艅 kategoryzowanej realno艣ci, teoria mimetyczna zaowocowa艂aby uniwersaln膮 semantyk膮, uniwersalnym j臋zykiem. "Fikcyjne elementy znikaj膮 z przedstawie艅 mimetycznych." [Dol. 227]
Kiedy teoria mimesis zosta艂a zast膮piona przez pseudomimesis, nie wywodzono element贸w fikcji z rzeczywistych prototyp贸w, lecz zak艂adano, 偶e elementy fikcji w jaki艣 spos贸b istniej膮 przed aktem przedstawienia w utworze. Autorzy maj膮 przywilej dost臋pu do tych zdarze艅, postaci i miejsc. Dole啪el stwierdza: Pisarz tworz膮cy fikcj臋 jest historykiem fikcyjnych kr贸lestw. Istnienie tych kr贸lestw jest przyznawane bez wyja艣niania. Jako teoria fikcyjno艣ci pseudomimesis jest bezcelowa." [Dol. 228]
Ostatecznie rama modelu jednego 艣wiata nie jest przydatna w badaniach literackich: "艣wiat rzeczywisty nie mo偶e by膰 domostwem fikcyjnych postaci i element贸w".

3. Model 艣wiat贸w mo偶liwych [Possible-worlds model frame] Poniewa偶 model jednego 艣wiata okazuje si臋 niewystarczaj膮cy, Dole啪el proponuje zastanowi膰 si臋 nad zupe艂nie innym teoretycznym za艂o偶eniem semantyki fikcyjno艣ci - nad modelem wielu mo偶liwych 艣wiat贸w; ta koncepcja jest stymulowana przez szybki rozw贸j semantyki 艣wiat贸w mo偶liwych w logice i filozofii. Pojawia si臋 zatem pogl膮d , "i偶 nasz 艣wiat otoczony jest przez niesko艅czono艣膰 innych mo偶liwych 艣wiat贸w." [Dol. 229] Fikcyjne 艣wiaty w literaturze maj膮 specyficzny charakter, poniewa偶 s膮 wcielone w teksty literackie, uciele艣nione w kulturowych artefakatch i funkcjonuj膮ce jako wytwory kultury. Teoria fikcji literackiej wyrasta z po艂膮czenia semantyki 艣wiat贸w mo偶liwych z teori膮 tekstu. Trzy fundamentalne tezy dotycz膮ce semantyki fikcji literackiej, kt贸re wyprowadza Dole啪el z modelu 艣wiat贸w mo偶liwych, to stwierdzenia nast臋puj膮ce:
* 艢wiaty fikcyjne s膮 zestawami mo偶liwych stan贸w rzeczy. Niezakualizowane mo偶liwo艣ci [postacie, miejsca, zdarzenia] s膮 uprawomocniane w utworze, zyskuj膮 odniesienia, cho膰 nie s膮 identyczne z elementami prawdziwymi [Hamlet, Londyn, Napoleon - literacki nie jest to偶samy z historycznym!...] Istnienie czy nieistnienie tych element贸w w rzeczywisto艣ci nie ma znaczenia [np. dla postaci fikcyjnej]. Natomiast identyfikowanie element贸w tekstu fikcyjnego z rzeczywistymi mo偶e odbywa膰 si臋 tylko przez przekroczenia granic miedzy 艣wiatami, przez odniesienia mi臋dzy nimi. Elementy fikcyjne w tym samym 艣wiecie s膮 homogeniczne, co oznacza, i偶 Napoleon To艂stoja nie jest bardziej prawdziwy ni偶 Kraina Czar贸w Lewisa Carolla. Jest to warunek suwerenno艣ci utworu.
* Zestaw 艣wiat贸w fikcyjnych jest maksymalnie zr贸偶nicowany i nie zna ogranicze艅. Mo偶liwe jest szersze ni偶 rzeczywiste [Dol. 231]. Ale - co niezwykle istotne - fikcyjne 艣wiaty odznaczaj膮 si臋 jedna i t膮 sam膮 semantyk膮. Dlatego nie ma 偶adnego usprawiedliwienia dla m贸wienia o podw贸jnej semantyce, jednej dla fikcji typu realistycznego i drugiej dla fikcji fantastycznej. 艢wiat literatury realistycznej nie jest mniej fikcyjny ni偶 艣wiat literatury science-fiction czy ba艣ni
[+ Lewis! Za szaf膮 nie jest mniej realne od po tej stronie ! sielanki , poezja arkadyjska, J.K. a prawdziwa wie艣!!!?].
* 艢wiaty fikcyjne s膮 dost臋pne ze 艣wiata rzeczywistego. Suwerenno艣膰 艣wiat贸w mo偶liwych jest r贸wnowa偶na wobec 艣wiata rzeczywistego. Mo偶liwo艣膰 dost臋pu 艣wiat贸w mo偶liwych jest oczywi艣cie nie fizyczna, lecz mo偶liwa przez kana艂y semiotyczne; w procesie informacyjnym czytelnik mo偶e obserwowa膰 fikcyjne 艣wiaty i uczyni膰 je 藕r贸d艂em swego do艣wiadczenia, tak jak mo偶e obserwowa膰 rzeczywisty 艣wiat.

4. Specyficzne cechy fikcyjnych 艣wiat贸w w literaturze.
- Fikcyjne 艣wiaty literackie s膮 niekompletne [dzieci lady Macbeth]
- Wiele 艣wiat贸w jest semantycznie niehomogenicznych [mit]
- S膮 konstrukcjami tekstualnej aktywno艣ci; nie dost臋p lecz konstrukcja
Na tej podstawie oparte jest wyodr臋bnienie tekst贸w opisuj膮cych [descriptive texts], kt贸re s膮 przedstawieniami realnego 艣wiata, 艣wiata istniej膮cego a priori wobec utworu oraz tekst贸w konstrukcyjne [constructional texts] ukazuj膮cych 艣wiaty fikcyjne nie istniej膮ce przed tekstem, zale偶ne od niego i zdeterminowane przez tekst.
W艂a艣ciwo艣ci konstruowania 艣wiat贸w Dole啪el proponuje opisywa膰 u偶ywaj膮c terminologii akt贸w mowy Austina. Si艂a illokucyjna mowy konstruuje 艣wiat; mo偶liwe stany rzeczy staj膮 si臋 fikcyjne dzi臋ki staniu si臋 autentycznymi w akcie mowy. Powstawanie 艣wiat贸w fikcyjnych mo偶e by膰 postrzegane jako przypadek ekstremalnej zmiany z nieistnienia do istnienia fikcyjnego. Ilokucyjna si艂a literackiego aktu mowy, kt贸ra przynosi t臋 zmian臋, nazywana mo偶e by膰 si艂膮 autentyzacji. Istnie膰 fikcyjnie znaczy istnie膰 jako tekstualnie autentyzowana mo偶liwo艣膰. [Dol. 237]
Si艂a autentyzacji dzia艂a r贸偶nie w zale偶no艣ci od gatunku literackiego. Najsilniej, kiedy do czynienia mamy z narratorem trzecioosobowym wszystkowiedz膮cym, s艂abiej, gdy narracja jest w pierwszej osobie, a wiedza narratora - ograniczona. W ten spos贸b fikcyjne istnienie jest nie tylko konstruowane, lecz tak偶e manipulowane przez spos贸b przedstawiania, przez autentyzuj膮cy akt narracji.

5. Wewn臋trznie sprzeczne i niemo偶liwe 艣wiaty fikcyjne. Ukazywanie tej samej historii z r贸偶nymi zako艅czeniami jest przyk艂adem takiego zjawiska; tego typu narracje s膮 gr膮 z istnieniem fikcyjnym; przedstawionemu 艣wiatu brakuje autentyczno艣ci. Niemo偶liwe 艣wiaty fikcyjne, np. zawieraj膮ce wewn臋trzne sprzeczno艣ci lub zak艂adaj膮ce sprzeczne stany rzeczy s膮 cz臋sto manifestacj膮 nieko艅cz膮cej si臋 gry w budowanie za pomoc膮 ludzkiej wyobra藕ni.
Nicholas Wolterstoff: Discussin of Lubomir Dole啪el paper:...
N.W. podkre艣la , i偶 wyk艂ad Dole啪ela ujmuje tworzenie fikcji [fiction-making] jako wielostronn膮 aktywno艣膰 kulturow膮 cz艂owieka oraz 偶e pogl膮dy badacza nie s膮 zerwaniem z dotychczasowymi koncepcjami, lecz propozycj膮 艂膮czenia osi膮gni臋膰 filozof贸w i teoretyk贸w literatury, tak aby nauki korzysta艂y wzajemnie ze swych owoc贸w.
Jest to uwaga niezwykle cenna; wszak badanie fikcji literackiej w kontek艣cie lingwistyki, szeroko rozumianej kultury, a szczeg贸lnie - filozofii umiejscawia refleksj臋 literack膮 w艣r贸d innych nauk tak, i偶 refleksja ta na r贸wni z innymi naukami staje si臋 badaniem dwu aspekt贸w ludzkiej dzia艂alno艣ci: postrzegania i tworzenia.
Wolterstoff zwraca uwag臋 tak偶e na t臋 tez臋 Dole啪ela, kt贸ra m贸wi o tym , i偶: 艣wiaty dzia艂ania fikcji s膮 konstruowane w bardzo r贸偶norodny spos贸b, a spos贸b ten staje si臋 no艣nikiem znaczenia. [...] My艣lenie o fikcji jako o projekcji stan贸w rzeczy rozr贸偶nianych od rzeczywistego 艣wiata przenika si臋 znacz膮co z teori膮 literatury. Wiele w teorii literatury [...] 艂膮czy si臋 z rozr贸偶nianiem znacz膮co odmiennych struktur w 艣wiatach fikcji. I niech wolno b臋dzie doda膰 , 偶e nawet niemo偶liwe 艣wiaty nie s膮 bez znacz膮cej [=nios膮cej znaczenie] struktury.
Jednak偶e rozwa偶ania Wolterstoffa ko艅czy uwaga kieruj膮ca dalsze refleksje w zupe艂nie inne obszary: Znaczenie tekst贸w nie jest wyczerpane przez ich projekcj臋/ tworzenie 艣wiat贸w. Teksty maj膮 znaczenie nadbudowane nad opowie艣ci膮. Teoretycy literatury maj膮 wi臋cej do powiedzenia nam, ni偶 to, jak 艣wiaty s膮 projektowane i rozumiane. [Wol. 248-249]
Odpowied藕 Wolterstoffa na pytanie o to, co czyni teksty fikcyjnymi, nie wykorzystuje jednak faktu istnienia 艣wiat贸w zale偶nych od tekstu, nieistniej膮cych wobec niego a priori, jak to uj膮艂 Dole啪el, lecz istotny staje si臋 spos贸b projektowania 艣wiata. Wolterstoff stwierdza: To, co czyni tekst fikcyjnym nie le偶y w jakich艣 szczeg贸lnych w艂a艣ciwo艣ciach 艣wiata lecz raczej w sposobie, w jaki jest projektowany. Esencj臋 fikcji powinni艣my upatrywa膰 w naturze akt贸w mowy dokonywanych w m贸wionej lub pisanej narracji. [Wol. 248] Mamy tu zatem do czynienia nie tyle 偶e sprzeczn膮 wobec Dole啪ela tez膮, co z tez膮 sformu艂owan膮 z innego punktu widzenia; Dole啪el wychodzi od rzeczywistego 艣wiata, z kt贸rego perspektywy obserwuje utw贸r. Wolterstoff bada tekst ju偶 nie ze wzgl臋du na odniesienia [lub ich brak] do rzeczywisto艣ci, ale od wewn膮trz, ze wzgl臋du na metod臋 ukszta艂towania 艣wiata utworu.
Wyb贸r stanowiska Dole啪el - Woltersoff jest istotny ze wzgl臋du na metodologi臋 bada艅.
Wolterstoff wskazuje na wiele pyta艅, kt贸re pojawiaj膮 si臋 przy rozpatrywaniu statusu ontologicznego sk艂adnik贸w fikcyjnych 艣wiat贸w. S膮 to kwestie zwi膮zane przede wszystkim z niekompletno艣ci膮 element贸w 艣wiat贸w fikcyjnych i wprowadzaj膮ce nas w obszar filozoficznych hipotez.
Dole啪el ponadto twierdzi, i偶 nie mo偶e istnie膰 fikcyjny 艣wiat bez element贸w takich jak np. fikcyjne charaktery. Wolterstoff , upatruj膮c g艂贸wnego wyznacznika fikcyjno艣ci w sposobie opowiadania, podaje przyk艂ad nast臋puj膮cy: nie ma 偶adnych przeszk贸d , aby posta膰 fikcyjna by艂a postaci膮 istniej膮c膮. Nie ma te偶 przeszk贸d, aby by艂a to posta膰, o kt贸rej opowiada si臋 nieprawdziwe, wyobra偶one tylko rzeczy. Nie jest bowiem istotna posta膰 , element fikcyjnego 艣wiata, lecz spos贸b, w jaki si臋 t臋 opowie艣膰 snuje.

ULF LINDE: IMAGE AND DIMENSION

Wypowied藕 Ulfa Linde koncentruje si臋 najsilniej wok贸艂 problem贸w zwi膮zanych z malarstwem, jednak偶e w wielu miejscach okazuje si臋 by膰 niezwykle interesuj膮c膮 refleksj膮 wzbogacaj膮c膮 nasz膮 rozwa偶ania literackie.
Linde pyta o mo偶liwo艣膰 istnienia 艣wiata wykreowanego. Przywo艂uje obraz belgijskiego surrealisty Rene Magritte'a, na kt贸rym mamy kobiet臋 jad膮c膮 konno przez las. Plany nak艂adaj膮 si臋 na siebie i to, co jest dalej, przes艂ania czasem to, co bli偶ej. To, co bli偶ej za艣, jest ukryte przez to co dalej. Ale nie zawsze, nieraz bowiem porz膮dek plan贸w jest taki, jaki widzimy w rzeczywisto艣ci. Linde stawia pytanie pozornie banalne: pytanie o to, czy taka rzeczywisto艣膰 jest mo偶liwa. Odpowied藕 jest jednoznaczna: Nie, je艣li idzie o istnienie w naszej rzeczywisto艣ci , w kt贸rej obowi膮zuj膮 okre艣lone prawa fizyczne. Tak, je艣li idzie o 艣wiat samego obrazu. W ten sam spos贸b zdanie: On buduje wie偶臋 z kwasku cytrynowego w Dover, jest mo偶liwe na poziomie j臋zyka, poza nim - nie. Zdanie i obraz s膮 mo偶liwe, poniewa偶 zachowuj膮 prawa konstrukcji zgodne z j臋zykiem/ z zasadami malarskimi; zachowuj膮 prawa swoistej sk艂adni, kt贸ra pozwala budowa膰 rzeczywisto艣膰 suwerenn膮, odr臋bn膮, niezale偶n膮 od rzeczywisto艣ci prawdziwej, rz膮dz膮ca si臋 swoj膮 w艂asn膮 sk艂adni膮 umo偶liwiaj膮c膮 konstruowanie fikcji. Fikcji, kt贸ra nie jest jak fotografia wt贸rna w stosunku do 艣wiata, lecz konstruuje 艣wiat zale偶ny tylko od owej swoistej syntax. 艢wiat obrazu Magritte'a opiera si臋 na tych zasadach i na tych samych zasadach opiera艂y si臋 艣redniowieczne miniaturki, dla kt贸rych tw贸rc贸w zarzuty, 偶e proporcje, perspektywa czy ludzie nie przypominaj膮 prawdziwych, by艂yby zupe艂nie nieistotne, bo nigdy nie zak艂adali, 偶e chc膮 fotografowa膰 rzeczywisto艣膰. Tworzyli fikcj臋 - 艣wiat wynika艂 z dzie艂a. Jak wida膰 pogl膮dy Ulfa Linde s膮 tu zbie偶ne z przytaczanymi wcze艣niej pogl膮dami Dole偶ela. S膮 to opinie niezwykle wa偶ne, bo przypominaj膮 o tym, co powiedzieli艣my na pocz膮tku: o konieczno艣ci uznania odr臋bno艣ci 艣wiat贸w fikcyjnych. Otwiera nam to pewn膮 drog臋 bada艅 literackich i pozwala na rozumienie sztuki jako sztuki, co do kt贸rej nie musimy koniecznie obawia膰 si臋, 偶e wp艂ywa na 艣wiat rzeczywistych do艣wiadcze艅 i miesza si臋 z realno艣ci膮. [Ca艂y problem zagro偶e艅 jakie rzekomo niesie ze sob膮 literatura wykorzystuj膮c膮 r贸偶nego typu odrealnienia i buduj膮ca 艣wiaty oparte na innych ni偶 realne zasadach, jest w艂a艣nie tutaj i nie by艂by w og贸le istotny gdyby odr臋bno艣膰 utwor贸w jako utwor贸w by艂a rozumiana.]
A zatem to, co dla 艣wiat贸w fikcyjnych istotne, aby by艂y - w obrazie czy j臋zyku - mo偶liwe to konsekwentne przestrzegane zasady danego gatunku. O mo偶liwo艣ci decyduje wg Lindego nie tyle odniesienie do rzeczywisto艣ci, co przyj臋te wewn膮trz tekstu czy malowid艂a zasady. Jest to tak jak w zabawie dzieci, kt贸re przyjmuj膮 regu艂y pewnej gry - to, 偶e babcia, wyobra偶ona przez jaki艣 przedmiot, b臋dzie fruwa膰 jest mo偶liwe dzi臋ki trzymaniu si臋 zasad, kt贸re ustalono, a zatem dzi臋ki ustaleniu, co nale偶y zrobi膰 z przedmiotem, aby babcia fruwa艂a. To, 偶e babcia w rzeczywistym 艣wiecie fruwa膰 nie mo偶e, nie ma 偶adnego znaczenia.
Mog膮 oczywi艣cie zdarzy膰 si臋 艣wiaty fikcyjne, w kt贸rych przyjmuje si臋 zasady mimetyzmu - jak w malowid艂ach Zeuksisa, przez kt贸rego namalowane winogrona mia艂y zmyli膰 ptaki, czy w wypowiedziach Leonarda da Vinci, kt贸ry proponowa艂 rezygnacj臋 z linii konturowych., jako 偶e nie otaczaj膮 w rzeczywisto艣ci ludzi, kszta艂t贸w itp. Jednocze艣nie oczywi艣cie mamy 艣wiadomo艣膰, 偶e namalowane winogrona nie staj膮 si臋 prawdziwymi [ mog艂o to si臋 zdarzy膰 tylko w uroczej kresk贸wce Zaczarowany o艂贸wek...], a artysta- co jest zgodne z pogl膮dami Leonarda da Vinci nie jest zobligowany do przedstawiania tylko tego, co ju偶 zaistnia艂o w 艣wiecie rzeczywistym.
Ostateczna konkluzja Ulfa Linde znowu zgodna jest z pogl膮dami Dole啪ela - 艣wiaty mo偶liwe nie znaj膮 ogranicze艅, a ich rozmaito艣膰 nie jest wyczerpana jakimikolwiek ustaleniami i normami.

UMBERTO ECO: REPORT ON SESSION 3: LITERATURE AND ARTS

Podsumowanie sesji wyg艂oszone przez Umberto Eco proponuje pewne ujednolicenie terminologii stosowanej w rozwa偶aniach zwi膮zanych ze 艣wiatami mo偶liwymi, a zatem badacz odnosi si臋 do kwestii metaforycznego lub technicznego stanowiska wobec 艣wiat贸w mo偶liwych, do PWT- Possible Worlds Theory [teoria 艣wiat贸w mo偶liwych], PWS - Possible Worlds Semantics [semantyka 艣wiat贸w ; = model Theory of PW], FT - Fiction Theory [teoria fikcji = teoria fikcyjnych 艣wiat贸w mo偶liwych].
Przydatno艣膰 teorii 艣wiat贸w mo偶liwych jest widoczna wg Eco szczeg贸lnie w贸wczas, gdy por贸wnujemy odmienne postawy wynikaj膮ce z r贸偶nego spektrum postrzegania 艣wiata, z r贸偶nej wiedzy o nim itp. Postawy te oczywi艣cie mog膮 by膰 wyra偶one zar贸wno w codziennej rozmowie jak i w tek艣cie literackim. St膮d badacz przytacza i analizuje przyk艂ady z obu tych sfer. 殴r贸d艂em mo偶liwo艣ci istnienia 艣wiat贸w odmiennych, kt贸rych wyraz znajdujemy w postawach, wypowiedziach postaci literackich czy os贸b prawdziwych, jest pewna szczeg贸lna w艂a艣ciwo艣膰 艣wiata realnego. Ta mianowicie, kt贸ra sprawia, ze 艣wiat prawdziwy znamy jedynie w pewnym zestawie obraz贸w, fakt贸w, s艂贸w, kt贸re s膮 cz臋sto zmienne, a nawet - sprzeczne. Ta fragmentaryczno艣膰 poznania nie jest jednak dla nas oczywista, dlatego te偶, de facto, istniejemy, my艣limy , postrzegamy w r贸偶nych 艣wiatach mo偶liwych.
Jeden z prostszych przyk艂ad贸w przytoczonych przez Eco to nast臋puj膮ca rozmowa:

Tom [spogl膮daj膮c po raz pierwszy na 艂贸d藕 Johna] : My艣la艂em , 偶e twoja 艂贸d藕 jest wi臋ksza ni偶 ta.
John: Nie, moja 艂贸d藕 nie jest wi臋ksza ni偶 ta.

Tom, w 艣wiecie swojej wyobra藕ni, my艣la艂, 偶e 艂贸d藕 Johna ma np. 10 m. Potem zobaczy艂 艂贸d藕 rzeczywist膮; o wiele mniejsz膮. Por贸wna艂 dwie 艂odzie nale偶膮ce do r贸偶nych 艣wiat贸w : 艣wiata wyobra藕ni i 艣wiata realnego. St膮d wzi臋艂o si臋 nieporozumienie w rozmowie. John odnosi膰 mo偶e s艂owo 艂贸d藕 wy艂膮cznie do tej prawdziwej.
Eco wskazuje na warunki , kt贸re sprawiaj膮 , i偶 艣wiaty mo偶liwe powstaj膮 w naszej 艣wiadomo艣ci; s膮 to warunki bardzo r贸偶ne - od stanu wiedzy, przez uwarunkowania fizyczne [w jednej z rozm贸w John jest daltonist膮 i nie wie, czym jest kolor czerwony...] W ten spos贸b Eco nakre艣la matryce, kt贸re ujawniaj膮 r贸偶nice mi臋dzy 艣wiatami. Najistotniejsze wnioski s膮 nast臋puj膮ce:
1. teksty fikcyjne maj膮 sw膮 w艂asn膮 ontologi臋, kt贸ra musi by膰 respektowana,
2. musimy przyj膮膰 istnienie prawdy fikcyjnej :Holmes jest kawalerem - to prawda, ale tylko w fikcyjnym 艣wiecie;jej jest konieczne , aby unikn膮膰 problem贸w z b艂臋dnym - ze wzgl臋du na zbytni膮 dowolno艣膰 - odczytaniem tekstu,
3. w analizowaniu tekst贸w fikcyjnych musimy zawsze rozstrzygn膮膰, w jakim sensie- odwo艂uj膮c si臋 do wiedzy o 艣wiecie rzeczywistym - mo偶emy omawia膰 postacie i zdarzenia wyobra偶onego 艣wiata; chodzi tu o wszelkie r贸偶nice mi臋dzy mo偶liwymi a realnym 艣wiatem , kt贸re skutkuj膮 r贸偶nicami gatunkowymi, w konwencji pisarskiej itp.
4. pami臋ta膰 trzeba, i偶 j臋zyk mo偶e nie tylko wspomina膰 o tym, co istnieje, nazywa膰 nieistniej膮ce, ale tak偶e sprawia膰 wra偶enie, 偶e istnieje rzeczywi艣cie co艣 niemo偶liwego jak kwadratura ko艂a
5. 艣wiaty fikcyjne s膮 niekompletne [wynika to m. in. z matryc] ,a ich niekompletna ontologia jest podobna do niemo偶liwo艣ci ogarni臋cia ca艂o艣ci 艣wiata realnego.
Najciekawszych chyba i najbardziej znacz膮cych spostrze偶e艅 dostarcza chyba jednak matryca po艣wi臋cona 艣wiatom mo偶liwym w Kr贸lu Edypie Sofoklesa. Mamy w utworze tym 艣wiat 艣wiadomo艣ci Edypa i 艣wiat 艣wiadomo艣ci odpowiadaj膮cej stanowi faktycznemu. Edyp pope艂nia to, co pope艂nia, poniewa偶 jego wiedza o 艣wiecie jest niekompletna; my艣lio 艣wiecie swojej 艣wiadomo艣ci jako o 艣wiecie realnym. 艢wiat Edypa okazuje si臋 iluzj膮. Stad bierze si臋 tragizm utworu.
Teoria 艣wiat贸w mo偶liwych jest tu niezwykle u偶yteczna - pozwala czytelnikowi zrozumie膰, dlaczego Edyp tak post膮pi艂, jak wytworzy艂 艣wiat w艂asny, nie maj膮cy nic wsp贸lnego z realnym, ale zbudowanym tak , 偶e by艂 retorycznie mo偶liwy; dyskurs ma w艂a艣ciwo艣膰 艣wiatotw贸rcz膮 [Teleman]
Teoria 艣wiat贸w mo偶liwych pozwoli艂a tu tak偶e, wg Eco, zrozumie膰, w jaki spos贸b posta膰 nie mo偶e przej膮膰, zyska膰 wiedzy o 艣wiecie realnym. Fikcyjne postacie musz膮 偶y膰 w zapakowanym, ograniczonym 艣wiecie. Kiedy naprawd臋 zrozumiemy ich los, zaczniemy podejrzewa膰, 偶e my te偶, jako obywatele rzeczywistego 艣wiata, cz臋sto podlegamy przeznaczeniu tylko dlatego, 偶e my艣limy o naszym 艣wiecie tak samo, jak fikcyjne postacie o swoim w艂asnym. Fikcja sugeruje, 偶e mo偶e nasz ogl膮d rzeczywistego 艣wiata jest tak samo dalece niedoskona艂y, jak u postaci fikcyjnych. To dlatego udane charaktery staja si臋 przyk艂adami prawdziwej kondycji cz艂owieka. [Eco 352]

漏 Agnieszka Kruszy艅ska

Tekst zosta艂 wyg艂oszony jako referat na konferencji po艣wi臋conej literaturze fantastycznej w Warszawie w maju 2002 roku.





Wyszukiwarka