Rogowicz Sz Kształtowanie się partii politycznych w Galicji na przełomie XIX i XX wieku

Kształtowanie się partii politycznych w Galicji na przełomie XIX i XX wieku

Szymon Rogowicz,

Historia sp. Nauczanie, gr. II

Tematem mojej pracy jest sytuacja polityczna w Galicji na przełomie wieków XIX i XX.

Swoje rozważania oparłem na trzech publikacjach. Pierwsza z nich: W Królestwie Galicji i Lodomerii, to badania Stanisława Grodzkiego nad sytuacją polityczną Galicji od pierwszego rozbioru do I wojny światowej. Przygotowując się do pracy, głównie skupiłem się na trzecim (i ostatnim) rozdziale tej książki, opisującym autonomię galicyjską. Pierwszy podrozdział tej części książki, opisuje czym były dyplom październikowy oraz patent ludowy. Także w mojej pracy chciałbym zacząć od tego zagadnienia.

Drugą publikacją, z której korzystałem była książka Konstantego Grzybowskiego, Galicja 1848-1914: Historia ustroju politycznego na tle historii ustroju Austrii. Jest to praca skupiająca się głównie na aspekcie prawno-politycznym i to z niej będę czerpał informacje na temat funkcjonowania poszczególnych komórek państwowych tak Austrii jak i samej Galicji.

Wreszcie trzecia praca, ale nie najmniej istotna, to publikacja Jerzego Myślińskiego – Grupy polityczne Królestwa Polskiego w zachodniej Galicji. Korzystając z tej książki będę opisywał poszczególne grupy polityczne z przełomu wieków XIX i XX.

Partie polityczne nie miałby sensu istnienia, gdyby nie organ przedstawicielski, w którym można składać swoje postulaty. Takim organem były Sejmy Krajowe powołane „do życia” 20 października 1860 roku przez dyplom październikowy. Był to akt prawny, autorstwa ministra stanu, galisyjskiego pochodzenia, Agenora Gołuchowskiego. Akt ten dzielił władzę ustawodawczą na dwie części; ogólnopaństwową, czyli Radę Państwa (Reichsrat), dotychczas pełniąca rolę organu doradczego cesarza, oraz na krajową, czyli wspomniany już Sejm Krajowy.

Gołuchowski napotykając się na opozycję niemieckich liberałów został zmuszony do abdykacji, a jego miejsce zajął Antoni von Schmerling. Nowy minister nie popierał federalistycznych dążeń swojego poprzednika. Pod pretekstem uzupełnienia dyplomu październikowego 26 lutego 1861 roku wydano patent lutowy.

Nowy dokument zachował podział na Radę Państwa i Sejmy Krajowe, ale dokonał przy tym znaczących zmian. Dotychczas Sejmy miały zajmować się wszystkim tym, czego nie uchwalała Rada Państwa. Dzięki czemu kompetencje Sejmów Krajowych były wysoce niezależne. Po wydaniu patentu zostały one ograniczone.

Ponadto członkowie Reichsratu mięli się dzielić na Izbę Panów i Izbę Posłów. Do tej pierwszej należeli członkowie domu cesarskiego, arcybiskupi, biskupi z tytułami książęcymi oraz jednostki powołane bezpośrednio przez cesarza. W Izbie Posłów zasiadali posłowie oddelegowani przez Sejmy Krajowe. W samych Sejmach, mimo braku podziału na izby, zasiadali wiryliści1, oraz z posłowie pochodzący z wyborów.

Wreszcie samo prawo wyborcze było niedemokratyczne. Wyborcy zostali podzieleni na cztery kurie reprezentujące interesy czerech grup społecznych: ziemiaństwa, wielkiej burżuazji, inteligencji, oraz drobnego mieszczaństwa i chłopów. Podział taki był niesprawiedliwy dla najniższych grup społecznych, bowiem interesy na jeden mandat posła ziemiańskiego przypadało aż od 1100 do 2264 wyborców. Z kolei na jeden mandat posła reprezentującego arystokrację wystarczało zaledwie od 47 do 52 głosów. Największy problem z uzbieraniem punktów mięli posłowie reprezentujący najniższy szczebel w hierarchii, czyli chłopi. Na jednego posła chłopskiego przypadało aż 6879 wyborców (od roku 1908 było ich 8792).

Nic więc dziwnego, że od samego początku doszło do podziału interesów, a w związku z tym także powstania stronnictw. Byli to konserwatyści (magnaci), autonomiści dążący do separacji z Austrią, a przez to popadający w konflikt z posłami ukraińskimi podkreślającymi lojalizm wobec Wiednia oraz chłopi wytykający innym swoje krzywdy.

Już w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XIX wieku doszło do kolejnego podziału w wyniku którego powstały grupy „mameluków” i „tromtadratatów”. Tym pierwszym przewodniczył Florian Ziemiałkowski, reprezentujący pogląd lojalizmu całkowitego, czyli podporządkowania się władzy w Wiedniu. „Mamelucy” obawiali się, że w chwili zachwiania mocarstwowości Austrii, Rosja mogłaby wkroczyć na tereny Galicji.

Natomiast „tromtadrataci” zebrani wokół Franciszka Smolki byli zwolennikami lojalizmu taktycznego. Trwania po stronie Węgier do czasu, aż nie zdarzy się okazja zbrojnego przeciwstawienia się im.

Także konserwatyści około roku 1870 rozpadli się na dwa odłamy. Pierwszy, stańczycy, którego nazwa wywodzi się od Teki Stańczyka, anonimowego pamfletu składającego się z dwudziestu listów pisanych przez fikcyjne postaci do fikcyjnych adresatów. Były one publikowane krakowskim „Przeglądzie Polski” od maja do grudnia 1869 roku. Do grupy tej należał między innymi Józef Szujski – poeta i publicysta, był zdania, że winę za upadek państwa polskiego ponosi samo społeczeństwo, ponieważ stworzyło zgubną formę rządów i przejawiało szczególną skłonność ku anarchizmowi.

Stańczycy chcieli włączenia do Austro-Węgier, jak największej ilości ziem polskich. Potępiali liberum veto. Ich głównym miastem był Kraków. Z końcem XIX wieku i śmiercią ostatnich autorów Teki Stańczyka, na arenę polityczną weszli następcy ich myśli: neokonserwatyści do których należeli tacy politycy, jak Władysław Leopold Jaworski, Adam Krzyżanowski, czy Antoni Górski. Działali oni w Krakowie od 1896 roku, jako Klub Konserwatywny.

Po drugiej stronie konserwatystów stali Podolacy, których główną siedzibą był Lwów. Wśród głównych nazwisk można wyróżnić takie postaci, jak Kazimierza Grocholskiego, czy Wojciecha Dzieduszyckiego. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wyodrębniła się z nich inna grupa zwana „ateńczykami”, nazwa pochodzi od pracy Dzieduszyckiego pt. „Ateny”. Podolacy w przeciwieństwie do Stańczyków z czasem się skierowali swoje poglądy w kierunku narodowej demokracji. Kontynuatorem tej myśli stał się Roman Dmowski.

Człowiek ten w 1893 roku stanął na czele „zetowców” tajnej organizacji młodzieży akademickiej, założonej w 1887r. i przejął Ligę Polską, do której, de facto „zetowcy” należeli. Przemianował Ligę Polską, na Ligę Narodową jej siedzibę ze Szwajcarii do Warszawy. Wobec represji ze strony Rosji, przenieśli się do Galicji, gdzie od 1895 roku wydawano „Przegląd Wszechpolski”.

W dwa lata później przywódcy Ligi Narodowej zawiązali Stronnictwo Demokratyczno-Narodowe z siedzibą we Lwowie. W 1902 roku wykupili bankrutujące czasopismo „Słowo Polskie”, które siedzibą był również Lwów zapewniając sobie przy tym solidną placówkę.

Kolejna grupa była najliczniejsza pod względem wyborców, ale najmniej liczna jeśli chodzi o wyborców. Mowa o chłopach, którzy u szczytu powodzenia stańczyków (1883-1889) nie mięli w sejmie ani jednego przedstawiciela.

Za taki stan rzeczy wina po części leży w polityce innych stanów, które próbowały zepchnąć chłopów na margines. Po części, jak już wspomniałem, winą jest prawo, które skutecznie ogranicza prawo do aktywnej polityki nakładając na tę grupę ogromną liczbę wyborców w celu uzyskania mandatu dla jednego posła. Wreszcie winni takiemu stanowi rzeczy są sami chłopi, których kandydaci pochodzą ze środowisk lokalnych.

Wieś potrzebowała głosu przewodniego, który pokierowałby wyborcami i wskazał prawidłowy sposób myślenia. Kimś takim stał się ksiądz Stanisław Stojałowski. W 1875 roku zakupił dwa bankrutujące pisemka przeznaczone dla chłopów – „Wieniec” i „Pszczółkę”. Osobiście je redagował rozpoczynając propagandę na wsi. Stojałowski był zwolennikiem solidaryzmu społecznego, wyrażał go hasłem „Z polską szlachtą – polski lud”.

Innymi działaczami na rzecz poszerzenia horyzontów mas chłopskich było małżeństwo, Bolesław i Maria Wysłouchowie. Nie byli oni rdzennymi mieszkańcami Galicji, przenieśli się tutaj wobec represji ze strony Rosji. We Lwowie założyli czasopismo „Przegląd Społeczny”, a od roku 1889 wydawali „Przyjaciela Ludu”. Hasłem tej drugiej gazety było „Chłopi wybierajcie swojego!”. Współpracował z nimi jeden z najważniejszych przedstawicieli polityki chłopskiej Jakub Bojko.

Chłopi powoli zaczęli przekraczać granice własnych gmin czy powiatów. Bracia Stanisław i Jan Potoczkowie z Nowego Sącza 3 lipca 1893 roku założyli pierwszą polityczną organizację chłopską w Europie. Dwa lata później na zjeździe w Rzeszowie 28 lipca powstało Stronnictwo Ludowe. Jego założycielami byli właśnie małżeństwo Wyłouchów i Jakub Bojko.

Program nowe stronnictwa składał się z 21 punktów i miał charakter gospodarski. Chłopi domagali się szerszych praw wyborczych, rzetelnego zapewnienia swobód prasy, stowarzyszeń i zgromadzeń, rozwoju oświaty, a przede wszystkim walki z zacofaniem kraju.

Program ten spotkał się z brakiem akceptacji zarówno wśród partii rządzących, jaki kleru żądającego nawet zaprzestania kolportażu „Przyjaciela Ludu”. W 1898 roku doszło do strajków chłopskich, a w 1902 roku objęły one ponad 20 powiatów. Trwały one do 1903 roku, w którym zaprzestano zamieszek pod naciskiem władzy. Wobec braku zmian stosunku do chłopstwa, spisano nowy program stronnictwa, które od teraz nazywało się Polskim Stronnictwem Ludowym. PSL żądał faktycznego zrównania wszystkich obywateli, odpłatnej i dobrowolnej parcelacji dóbr dworskich

Charakterystyczną cechą zaboru austriackiego była wolność zrzeszania się w związki robotnice, a od lat osiemdziesiątych XIX wieku także tworzenie strajków.

Pierwsze organizacje robotnicze powstały już w połowie wieku XIX. Były to ruchy socjalistyczne o charakterze często pół utopijnym, oparte na niewielkich grupach ubogiej inteligencji oraz rękodzielników.

Tutaj podobnie, jak w przypadku chłopów, potrzeba było głośnych orędowników, którzy nakierowaliby robotników na właściwe ścieżki. Jednym z nich był Bolesław Limanowski, nazywany patriarchą polskiego ruchu robotniczego, gdyż żył sto lat. Za prowadzenie Komitetu Socjalistycznego do którego należeli działacze polscy i Ukraińcy, został przez władze Galicji w 1878 roku wydalony z kraju.

Innym działaczem był Ludwik Waryński. Przybył on do Galicji w tym samym roku, w której Limanowski z niej uchodził, czyli w 1878 roku. Namawiał on innych działaczy ruchu robotniczego aby razem z nim zeszli do podziemia. Nie wielu chciało się przyłączyć uważając konspirację za zbędną a nawet szkodliwą. Za swoje poglądy musiał uchodzić do Krakowa, gdzie jednak go złapano. Proces trwał długo, ale w 1880 roku zakończył się całkowitą kompromitacją policji.

Dopiero w latach dziewięćdziesiątych powstały masowe towarzystwa ruchu robotniczego. W roku 1892 utworzono we Lwowie Socjaldemokratyczną Partię w Galicji. Była to organizacja zrzeszająca ogół mieszkańców galicyjskich. W związku z czym Ignacy Daszyński, redaktor czasopisma „Naprzód” wysunął postulat utworzenia partii czysto polskiej. Stolicą nowej partii, nazywanej teraz Polską Partią Socjalno-Demokratyczną Galicji i Śląska Cieszyńskiego, został Kraków, a w 1897 roku Dasztcki i Kozakiewicz obrani zostali do parlamentu w Wiedniu.

Nie wspomniano jeszcze o Kole Polskim. Było to stronnictwo działające przy Radzie Państwa. Zawiązało się po wyborach w 1867 roku. W Kole panowała zasada solidarności zapisana w statucie frakcji. Przez co żaden poseł nie mógł występować w Izbie bez zgody Koła. Istniało do 15 października 1918 roku.

Dla całego okresu kształtowania się partii XIX i XX wieku stałe jest kilka aspektów. Po pierwsze istniały dwa główne ośrodki konkurujące ze sobą: Kraków i Litwa. O ile w Krakowie dominowali Polacy, głównie zamożni, o tyle Lwów reprezentowany był przez chłopów i Ukraińców. Dochodziło do tego, że nawet ludzie orędujący do tej samej grupy społecznej, jak ks. Stanisław Stojałowski i Bolesław Wysłouch otwarcie ze sobą walczyli.

Druga sprawa, że to tutaj karierę zrobili najwięksi politycy dwudziestolecia międzywojennego, jak Roman Dmowski, czy Wincenty Witos. Było to zapewne możliwe, dzięki wczesnemu rozpoczęciu praktyki politycznej umożliwionej dzięki dyplomie październikowemu i patentowi lutowemu.

BIBLIOGRAFIA

  1. Grodziski S., W Królestwie Galicji i Lodomerii, wyd. 1, Kraków 1976;

  2. Grzybowski K., Galicja 1848-1914: Historia ustroju politycznego na tle historii ustroju Austrii, wyd. 1, Kraków – Wrocław – Warszawa 1959;

  3. Myśliński J., Grupy polityczne Królestwa Polskiego w zachodniej Galicji (1895-1904), wyd. 1, Warszawa 1967;

  4. Kieniewicz S., Historia polski 1795-1918, wyd. 9, Warszawa 1997.


  1. Delegaci z racji piastowanych urzędów (arcybiskupi i biskupi trzech obrządków katolickich, rektorzy uniwersytetów krakowskiego i lwowskiego oraz Politechniki Lwowskiej, oraz prezes Akademii Umiejętności).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Aktywnośc polityczna Japonii na przełomie XIX i XX wieku, studia
1. Warunki polityczne i społeczne na ziemiach polskich na przełomie XIX i XX wieku
Sytuacja społeczna, polityczna i gospodarcza Polaków na przełomie XIX i XX wieku
Budowa miast na przełomie XIX i XX wieku
Nauka i kultura na przełomie XIX i XX wieku, pliki zamawiane, edukacja
Fizyka na przelomie XIX i XX wieku
Nurty polskich ugrupowań lewicowych na przełomie XIX i XX wieku, XIX wiek Polska
CHINY NA PRZEŁOMIE XIX i XX WIEKU r
zaczynski kaleba W KRĘGU SPORÓW POLSKO LITEWSKICH NA PRZEŁOMIE XIX I XX WIEKU Wybór materiałów
Carski wywiad w Watykanie na przełomie XIX i XX wieku (przyczynek do dziejów Kościoła katolickiego w
Kultura na przełomie XIX i XX wieku (1)
14 Ruch robotniczy na Litwie na przełomie XIX i XX wieku
Janusz S Nowak Kraków w spotkaniu z Japonią i jej kulturą na przełomie XIX i XX wieku Udział prasy
Dzieje kształtowania się instytucji polityki społecznej na ziemiach polskich konwersatorium
Polityka kolonialna Niemiec na przełomie XIX i XX w, studia
Polityka kolonialna Włoch na przełomie XIX i XX w, studia

więcej podobnych podstron