Wykład: Behawiorystyczna teoria umysłu -> poprzednio
Dokończenie poprzedniego wykładu:
Dla Skinnera self (który przez psychologów uznawany za jaźń) jest kontrolowany/kontrolujący -> człowiek sam kontroluje swoje zachowania, a także jego zakochania kontrolują inne jego zachowania -> utrata pierwotnego znaczenia self.
Tolman: Nie możemy negować tego, że ludziom się wydaje, że mają dostęp do własnego umysłu.
D. O. Hebb: Introspekcja nie jest odkryciem, ale wynalazkiem, o którym trzeba zapomnieć, bo nie ma czegoś takiego, że mogę popatrzeć do swojej głowy i o tym opowiedzieć; krytykował pogląd (Kartezjusza), że świadomość jest teatrem, w którym widz (człowiek) ją ogląda.
To, czego nie widać (wolicjonalność, samopoznanie, samokontrola) wywodzi się z introspektywnej relacji.
Behawioryzm Skinnera
-> szczególna wersja behawioryzmu radykalnego.
Skinner postawił znak równości między budowaniem teorii i wyjaśnieniem.
Za łatwo i za szybko przechodzi się z tego, co widać, do obszaru, którego nie widać (intersubiektywnego) -> bo w tym obszarze, który widać (doświadczalny) jeszcze wiele -jest do zrobienia.
Są takie zachowania, które psychologa nie interesują -> Skinner odróżniał to, co jest w zachowaniu psychologiczne, a to co jest zwykłą fizjologią -> to, co jest fizjologiczne psychologa nie powinno interesować -> jeżeli nie istnieje jednoznaczne przyporządkowanie -> to należy ustalać probabilistyczne przyporządkowanie (jeśli jest coś, co da się przyporządkować do danej kategorii, to możemy oczekiwać, że podobne sytuacje też będą należeć do tej samej kategorii) zachowań do tych dwóch kategorii.
Jeśli pozna się historię wzmocnień to można zbudować całą hierarchię prawdopodobnych zachowań -> na końcu takiej hierarchii są zachowanie, które jeszcze nie zostały przed nikogo zbadane.
Łańcuch zachowaniowy -> S1 - Z1 - S2 - Z2 - S3 - Z3 - ... - Sn - Zn
Jeśli jest układ, w którym jakieś zachowanie kontroluje zmienne znaczące dla innego zachowania i jeszcze ten układ jest wzmacniany to mamy do czynienia z samokontrolą.
Kontrola zachowania -> kontrola self:
Można kontrolować swoje własne zachowanie, kontrolując zmienne które na nie wpływają -> programowanie swoje własnego środowiska (np. nastawiam budzik, żeby mnie obudzić).
Można kontrolować swoje zachowanie wprost, uniemożliwiając zajście pewnego zachowanie przez to, które ma nie zajść -> doing something else (zachowywanie się w taki sposób, aby zachowanie społecznie nieakceptowane nie zaszło) -> np. przytrzymywanie sobie palcami oczu, by ich nie zamknąć i nie zasnąć.
Skinner wykrył w prywatności dostęp niekontrolowany -> np. ból zęba jest tak bardzo nasz, że nie możemy się do niego odłączyć, oderwać.
Emituje się zachowanie werbalne kontrolowane przez historię wzmocnień -> np. zespół gra muzykę tą, która wzbudza entuzjazm -> emituje się zachowania pod kontrolą zmiennymi sytuacyjnych i historii wzmocnień.
Zachowania sprawcze są emitowanie nie "po to, by..." tylko "dlatego, że...".
Dlaczego dziecko emituje słowo "lalka" w obecności lalki? Dlatego, że zostało tak nauczone pod kontrolą zmiennych sytuacyjnych.
Introspekcja nie jest słuszna, bo człowiek nie ma dostępu do swojej "głowy" -> on mówi "boję się" nie dlatego, że wie, że się boi -> tylko dlatego, że nauczono go emitować dane zachowanie pod kontrolą zmiennych sytuacyjnych.