Referat Autobiografia pisarza nie jest tylko chronologicznym zapisem jego życia

Autobiografia pisarza nie jest tylko chronologicznym zapisem jego życia, ale przede wszystkim osobistym powiadomieniem współczesnych i potomnych o jego dojrzewaniu jako twórcy, jego wyborach dotyczących strategii artystycznej i zmaganiach ze stereotypami literackimi. Teksty de Se ipso ad posteritatem są zjawiskami historycznymi, kulturowymi i literackimi. Do rozkwitu tego typu twórczości przyczynił się indywidualizm renesansowy. Autobiografie odwołują się do kultu osobowości i uczucia odrębności. Autor sięga do własnych doświadczeń i doznań związanych z wydarzeniami historycznie ważnymi.

Takie odwołania do osobistych przeżyć pojawiają się już w literaturze antycznej u Owidiusza („Trista) oraz w średniowiecznej w „Wyznaniach” w których św. Augustyn rozmyśla nad samym sobą, wiarą i życiem, oraz „Wielkim Testamencie” Francoisa Villona – jednego z największych poetów śmierci.

W Odrodzeniu takie indywidualne zwierzenia pojawiają się wraz z marzeniem o wiecznej, nieśmiertelnej sławie i niezachwianą wiarą we własną wyjątkowość. Nie były to wyidealizowane i ubrane we wszelkie cnoty portrety samego siebie. Autor solidaryzował się z egzystencja innych ludzi. Przekazywał prawdy istnienia poprzez prawdy człowieka, jako iż on stanowił jego centrum.

Spisywane w formie zwierciadeł żywota wyznania o samym sobie jawiły się ówczesnym czytelnikom jako świadectwa dramatycznego borykania się człowieka z samym sobą, który pragnąłby uformować siebie na swój własny obraz i podobieństwo podejmując trud odzyskania bezpowrotnie minionego czasu poprzez uświadomienie sobie swoich życiowych doświadczeń i przypadków.

Autobiografie renesansowe są raczej fragmentaryczne i niekompletne. Poddane procesowi autointerpretacji, będące wyrazem losu i osobistych przeżyć twórcy były nastawione w dużej mierze na rozgłos. Spisując je autor nie tylko mierzył się z własnym ego, ale i dawał upust narcyzmowi. Bywały także odpowiedzią na niepokój starzejącego się człowieka, który zastanawiał się czy jego życie nie zostało przeżyte na próżno, czy rządził nim tylko przypadek i czy przypadkiem nie kończy się jego osobistą porażką. Napisane własnej biografii było mocowaniem się z samym sobą, dokonaniem egzystencjalnym wręcz heroicznym.

W renesansie, z rozczarowania znikomością i krótkotrwałością życia rodzi się afirmacja rzeczywistości ziemskiej i doczesnej. Zaczęto rozumieć istnienie ludzkie poprzez pewność jego trwania i podporządkowanie go nieuniknionej zmienności w czasie. Człowiek stawał się jednostką silną, wybitną i dumną . Pojawiły się wcielenia archetypu homo peregrini, wątek peregrinato Vitae i motyw wędrowca. Mobilizowało to do nieustannego odnajdywania siebie w zmieniającym się bycie, ujawniało konieczność podejmowania wyborów i nakłaniało do odróżniania tego co należy, od tego czego nie należy czynić.

Pojawia się także homo melancholicus – obraz jednostki ludzkiej przeżywajacej swoją rolę w świecie, skoncentrowanej na nurtujących ją problemach. Melancholia, która uprawniała do przygnębienia i smutnych rozmyślań, poczucia niepewności zostawia piętno na odrodzeniowych koncepcjach antropologicznych i estetycznych. Wiernie towarzyszyła tekstom wykorzystującym peregrinato vitae, tkwiła w łacińskich zabarwionych autobiograficzną refleksją utworach polskich poetów bilansujących przed śmiercią swe życie.

Filipa Buonaccorsi, który przyjął przydomek Kallimacha i jego dzieło „Ad Faniam Swentocham carmen” (inc.”Scire meos casus”) , opowiadanie o kolejach życia i długiej podróży Włocha, która doprowadza go na ziemie polskie. Filip Buonacorossi w swoim dziele łączy elementy biografii tułacza, na którego stylizuje się podmiot liryczny poprzez porównania do Odysa, czy Eneasza, ze wspomnieniami świata antycznego i realiami nowych sytuacji. Pojawiają się częste odniesienia mitologiczne, także opisując szlak swojej podróży. Autor wykorzystuje też elementy kultury rzymskiej takie jak maski czy barwne stroje. Drobiazgowość – amplificatio, wizualność – discriptio i sukcesywność –narratio – opóźniają tok wyznań osobistych.

Autor nie wspomina o negatywnych aspektach swojego życiorysu. Omija drażliwe fakty (takie jak konflikt z papiestwem) idealizując swój obraz. W tekście umieszcza wiele prawd o losie żeglarza tułacza. Pojawia się jego podświadoma chęć odnalezienia domu, co powoduje, że tekst jest emocjonalny i zawiera refleksję.

Nić opowieści biograficznej jest jednak właściwie wątła. Scala jedynie całość obrazów i wypowiedzi. Do tego opisane patetyczne gesty poety naruszają pewną naturalność i szczerość wypowiedzi człowieka.

Przykładem innego staropolskiego dzieła o charakterze biograficznym jest też - Vita Ioannis Dantisci (inc.” I am tandem tibi, terra, vale!) biskupa warmińskiego Jana Dantyszka wraz z epitafiami, które jest pożegnaniem się z żywotem i światem, , co uwolni podmiot liryczny od „ponęt, które ciężkim są więzieniem”. Oczekiwanie na śmierć skraca pobożne medytacje o przemijaniu życia, o złudnych nadziejach i ambicjach, o znikomości ciała i świata. Temu wszystkiemu towarzyszy autobiografia przykładnego chrześcijanina , dyplomaty -znakomitego męża stanu, doskonałego obywatela i przykładnego człowieka.

Autor eksponuje swą twórczością własną osobę opisując dzieje swej niezwyklej kariery, przygody w podróży i przeżycia miłosne. Pojawiają się także liczne przemilczenia , za to inne wydarzenia wyolbrzymia. Pojawiają się np. patetyczne deklaracje altruizmu towarzyszące gorzkim wspomnieniom Dantyszka o latach niedostatku.

Utwór jest pełen melancholii. Są to osobiste zwierzenia człowieka pesymistycznie oceniającego własne dokonania i swoją egzystencję.Patrzenie na świat przez pryzmat własnej egzystencji , własne „ja” oglądane jest z pozycji moralisty, z dystansu i z dystansem nadaje przemyśleniom charakter uniwersalny.

Utwór pozornie jest niespójny kompozycyjnie, co ujawnia niepokój intelektualny jaki towarzyszył podczas kształtowania się nowego, dalekiego od średniowiecznego, poglądu na świat i człowieka – skupionego wokół jednostki.

Biskup warmiński w swoim dziele poddane pozytywnej selekcji doświadczenia życiowe przekazuje potomności jako testament utrwalający mądrość – wg niego najlepszą cząstkę odchodzącego człowieka.

Jednostkowa egzystencja jest tu podniesiona do rangi egzem plum, uwiarygodnia moralizatorskie refleksje, kreślące katastroficzną wizję kondycji chrześcijaństwa i upadku moralności. Autor wydaje się rozgoryczony łamaniem praw dekalogu i mnogością ludzkich wad. Dzieło jest wywodem natury etycznej ilustrowanym przykładami czerpanymi z własnego życia. W końcowych partiach tekstu zmienia się w spowiedź będącą podsumowaniem życia Dantyszka.

Nostalgiczność i refleksja o życiu zmierzającym do końca pojawia się także w dziele Klemensa Janickiego - Janicjusza, syna chłopskiego który stał się jedną z najznakomitszych osobistości XVI -wiecznej Polski- „de Se ipso ad posteritem” (inc. „si quis eris olim nos tri studio sus”) będące intymnym, rzeczowym i melancholijnym wyznaniem schorowanego poety o jego życiu, zdrowiu, charakterze, zaletach i cnotach. Autor identyfikuje się ze swoim autoportretem, nasyca go własna istotą i intymnymi doznaniami. Jego dzieło jest osobiste – zawiera takie elementy jak podziękowanie ojcu, dzięki któremu mógł osiągnąć awans intelektualny i społeczny. Opisuje historię Janickiego, jego edukację w kolegium, poszukiwanie mecenasa – któremu potem, jak i ojcu dziękuje za wsparcie.

Dominującą myślą utworu jest obsesyjne wręcz przeświadczenie, że zbliżający się koniec życia jest wyzwoleniem od płonnych nadziei egzystencjalnych lęków. Autor nie tai swoich ułomności. Opisuje niedomagające ciało i cierpienie zarówno psychiczne jak i fizyczne w sposób wiarygodny. Pojawia się także utożsamienie choroby z wygnaniem. To wszystko jest konsekwentnym autobiografizmem.

W utworze Janicjusz zawarł także napomnienia do czytelników, związane z formułą artes bene moriendi: ,,hodie mihi, cras tibi”. W utworze exholatio współistnieje z consolatio. Niepokój zrodzony z rozmyślań o śmierci styka się z pocieszeniem w wizji spotkania się z druhami w zaświatach.

W swoim dziele Janicki zlecił przyjaciołom wyrycie w nagrobku epigrafu – sławiącego śmierć poety chrześcijanina. Podobnie jak Biskup Jan Dantyszek, który hołdował przeświadczeniu ze każdy los jest godny ocaleniu przed zapomnieniem i nakazał swym spadkobiercom upamiętnić swoje istnienie inskrypcją nagrobną.

Żwyotopisarstwo staropolskiego - podporządkowane było regułom biografistyki antycznej i hagiografii średniowiecznej, a także wzorom biografii renesansowej jako już w pełni ukształtowanego gatunku. Zaspokajało potrzeby czytelnicze ówczesnych odbiorców dostarczając wzorców osobowych.

Występowały dwie odmiany: historyczna – która przez dydaktyzm i egzemplaryzm upodobniała się do paranetyki, oraz panegiryczna, w której descriptio (opis) i laudatio (pochwała) eksponowały zainteresowanie techniką portretu.

Celem było kreowaniem drugiego siebie – identycznego, a zarazem innego. Opisywanie własnego życia z przekonaniem o jego publicznej ważności.

Biografie liryczne powstawały przy wpływie tradycji i konwencji epoki . Akcentowały w każdym zjawisku elementy typowe. Eksponowały w losie jednostki ogólne prawidłowości ludzkiego życia.

Pokazywały całą drogę jaką przebył człowiek, wędrowiec, który w danym momencie zatrzymuje się w wędrówce życia i zastanawia nad minioną drogą, starając jej nadać spójność logiczną.

Miały być trwałym pomnikiem swego autora. Zapewnić mu ponadczasowe trwanie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ewolucja nie jest tylko grą ślepych przypadków, Szkoła życia Feliksa
Aborcja nie jest zwykłym chirurgicznym zabiegiem, obrona życia, dramat aborcji
CO2 nie jest gazem cieplarnianym! To budulec życia! (2014)
nigdy nie jest za pozno masters i nie tylko
Szkoła nie jest dobra, a dzieci nie są lepsze i milsze tylko dlatego, że nauczyciele są wykształc
T. Halik - Co nie jest chwiejne..., religia, Teologia
1-Cholesterol nie jest trucizną-Poczta Zdrowia, ZDROWIE-Medycyna naturalna, Poczta Zdrowie
Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza, Religijne, Różne
To nie jest żart
Gdy protokół powypadkowy nie jest zgodny z prawdą
DO?TLEJEM NIE JEST?LEKO Z WYCHOWAWCY
Jeden jest tylko Pan
Demokracja nie jest pojeciem jednorodnym - Sartori, Politologia UMCS (2005 - 2010) specjalność samor
NIECH MÓWIĄ ŻE TO NIE JEST MIŁOŚĆ, PIOSENKI DLA GIMNAZJUM
Czasami nie jest tak łatwo jakby miało się to wydawać
Law Gdy w małżeństwie nie jest łatwo
pediatria gielda, pediatria1-3 od Pawła, 1) Co nie jest p/wsk do immunoterpaii swoistej :

więcej podobnych podstron