Jądro ciemności streszczenie

Jądro ciemności - streszczenie

część I

Akcja opowiadania rozpoczyna się niedaleko Gravesend, na statku „Nellie”, którym pięciu mężczyzn wyrusza w rejs po Tamizie. Wśród nich znajduje się dwóch narratorów opowieści – o pierwszym z nich nie wiemy nic, oprócz tego, że jest uczestnikiem wyprawy. Drugim jest Charlie Marlow – marynarz.
W osadzie poznaje eleganckiego księgowego firmy oraz buchaltera. Jest tak zadbany, że wygląda jakby pochodził z innego świata. Marlow opisuje jego postać poprzez ubiór: nakrochmalony kołnierzyk, śnieżne spodnie, krawat, lakierki. Od niego po raz pierwszy słyszy o Kurtzu. Dowiaduje się, że jest to człowiek wybitny, niepospolity, mający największe udziały w zyskach z handlu kością słoniową. Marlow wraz z towarzyszami opuszcza stację. Po kilku dniach docierają do stacji centralnej, w której główny zarząd sprawuje dyrektor. Zastanawia się nad tajemnicą tego człowieka. Jest on niewykształconym kupcem, bez większych talentów. Jego stacja jest w opłakanym stanie. Co zatem decyduje o jego tutejszej „wielkości”? Człowiek ten – stwierdza Marlow - wyróżnia się odpornością na trudne afrykańskie warunki klimatyczne, wzbudza ponadto w innych niepokój, co stanowi ‘bardzo cenną właściwość’. Być może jego tajemnica polega na tym, że „nie tkwiło w nim po prostu nic”. Kiedyś usłyszano na stacji słowa dyrektora:

„Ludzie, którzy tu przyjeżdżają, nie powinni mieć wnętrzności”.

Od dyrektora Marlow znów słyszy o Kurtzu. Rozeszły się pogłoski, że jest on chory. Dyrektor zapewnia, że jest on najlepszym agentem, człowiekiem wyjątkowym.
Marlowa coraz bardziej zaczyna intrygować postać słynnego agenta handlowego.
Przez kilka miesięcy zajmuje się naprawą parowca, który zatonął i został wydobyty. W międzyczasie obserwuje stosunki panujące w kolonii. Najświętszym słowem jest tutaj słowo „kość słoniowa”. Biali ludzie udają, że pracują, tak właściwie jednak zajmują się knuciem intryg i spiskowaniem. Zależy im jedynie na tym, by mieć udziały w zyskach z handlu kością słoniową.

„zaraza głupiej chciwości przenikała to wszystko jak trupi zapach”.

Marlow jest świadkiem sceny chłosty jednego z tubylców za rzekome podpalenie słomianej chaty. Od jednego z agentów znów słyszy o Kurtzu:

„To nadzwyczajny człowiek. On jest wysłańcem litości i nauki, postępu, i diabli wiedzą, czego tam jeszcze”.

Marlow próbuje ułożyć we własnej wyobraźni obraz Kurtza. Dochodzi do wniosku, w tamtym czasie człowiek ten był dla niego tylko głosem. Nie potrafił go sobie wyobrazić. Słuchającym go mężczyznom przyznaje, że ma wrażenie jakby opowiadał im sen, i że żaden wysiłek nie odda istoty tego snu:

„... Nie, to niemożliwe; niepodobna dać komuś żywego pojęcia o jakiejkolwiek epoce swojego istnienia, o tym, co stanowi jej prawdę, jej znaczenie, jej subtelną i przejmującą treść. To niemożliwe. Żyjemy tak, jak śnimy – samotni ...”

Część II
Marlow, leżąc na pokładzie parowca, słyszy rozmowę kierownika wyprawy i jego siostrzeńca, dotyczącą Kurtza. Mówią o nim jako o „tym człowieku”, są przerażeni jego wpływami oraz tym, że jeden człowiek tak potrafi „wodzić wszystkich na pasku”. Z dalszych pourywanych zdań, Marlow domyśla się, że mówią o jeszcze innym konkurencie. Spiskują, chcą się go jak najszybciej pozbyć. Uważają, że w tym miejscu nie muszą przestrzegać żadnych zasad etyki. Wygrywa ten, kto silniejszy. W Afryce są oni bezkarni:

„Wszystko, wszystko można zrobić w tym kraju (...) Nikt tutaj, rozumiesz, t u t a j, nie może zachwiać twojego stanowiska. A dlaczego? Bo wytrzymujesz ten klimat, przetrwasz ich wszystkich”.

Marlow wraz z towarzyszami wyrusza w dalszą drogę, wiodącą ku stacji Kurtza. Podróż jest bardzo męcząca. Czasami parowiec sięgał mielizny. Załoga zaciągnęła więc na statek kilkoro olbrzymich mężczyzn, ludożerców, którzy pomagali w pracy

. Ziemia, którą widzi Marlow wydaje mu się nieziemska. Przypomina potwora. Jednakże ludzie, rdzenni mieszkańcy Afryki, nie wydają mu się nieludzcy. Przygląda się z uznaniem

pracy „dzikusa” – palacza.

„Miał władzę pociągania za sobą dusz – przez czar czy też grozę – w straszliwy, szatański taniec na własną cześć”.

Marlow wraz z towarzyszami dociera do stacji Kurtza. Wita ich młody, przypominający arlekina, Rosjanin, który sprawuje nad Kurtzem opiekę. Jest jego wiernym słuchaczem:

„Z tym człowiekiem się nie rozmawia, jego się słucha!: – mówi o nim
oraz wielbicielem:
„Ten człowiek wzbogacił mi duszę!”

Część III
„(...) z szeptem, który nie był głośniejszy od tchnienia: „Zgroza! Zgroza!”

„Było to potwierdzenie, moralne zwycięstwo okupione niezliczonymi klęskami, obrzydliwym przerażeniem, obrzydliwym dosytem. Ale to było zwycięstwo!”

Marlow wraca do Brukseli z dokumentami Kurtza. Część z nich oddaje właścicielom spółki, część dziennikarzom. Oddaje także raport sporządzony przez Kurtza, oddarłszy wcześniej postscriptum, w którym zawarte były słowa o konieczności wytępienia wszystkich dzikich tubylców. Od kuzyna Kurtza dowiaduje się, że był on właściwie wielkim muzykiem. W innych rozmowach o nim pojawiają się także przypuszczenia, że mógł być także dziennikarzem, lub malarzem.
„Nie mogłem jej powiedzieć – byłoby się zrobiło za ciemno – beznadziejnie ciemno ...”

„zdaje się prowadzić do jądra niezmierzonej ciemności”.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jądro ciemności streszczenie szczegółowe
JĄDRO CIEMNOŚCI STRESZCZENIE SZCZEGÓŁOWE
Jądro ciemności streszczenie, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności - streszczenie(1), Dwudziestolecie Międzywojenne, Opracowania
Jądro ciemności streszczenie, Lektury matura
Jądro ciemności - streszczenie, język polski
streszczenie - jądro ciemności, Streszczenia lektur
Jądro ciemności streszczenie i opracowanie
J Conrad Jądro ciemności STRESZCZENIE
Jądro ciemności, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności, JĘZYK POLSKI - OPRACOWANIA I STRESZCENIA LEKTUR
Jądro ciemności(1), OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jądro ciemności Geneza, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
jądro ciemności - charakterystyka postaci, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
streszczenie jadro ciemnosci, lektury(123)
Jądro ciemności, OPRACOWANIA LEKTUR , STRESZCZENIA
Jadro Ciemnosci interpretacja tytulu
Jądro ciemności

więcej podobnych podstron