Co zmieni się w polskim szkolnictwie wyższym

Co zmieni się w polskim szkolnictwie wyższym?

Polski system szkolnictwa wyższego coraz bardziej różni się od systemów w rozwiniętych krajach UE, jest też ogromnie zróżnicowany wewnętrznie. Cechami wyróżniającymi polskie szkolnictwo wyższe jest: rozdrobnienie, ogromna skala sektora niepublicznego oraz studiów niestacjonarnych, wysoki udział wydatków prywatnych na szkolnictwo wyższe przy niskim udziale środków publicznych, zatrudnienie kadry akademickiej w wielu uczelniach, nikłe umiędzynarodowienie oraz rozwiązania ustrojowe.

Uczelnie niepubliczne praktycznie nie posiadają własnej kadry, ale kształci się w nich ok. 1/3 spośród blisko 2 mln ogółu studentów. Udział studentów pobierających naukę w uczelniach niepublicznych jest w Polsce wyższy nawet niż w USA. W dodatku ogromna większość studentów uczelni niepublicznych studiuje w formie niestacjonarnej - niemal nieznanej w krajach rozwiniętych.

Na najbardziej uczęszczanych kierunkach - pedagogicznych oraz związanych z ekonomią i zarządzaniem oraz prawem - jakość kształcenia jest niska. Na tych kierunkach na jednego nauczyciela akademickiego przypada wielokrotnie więcej studentów niż przeciętnie i na nich koncentrują się warunkowe i negatywne oceny Państwowej Komisji Akredytacyjnej, będącej fundamentem systemu zapewniania jakości. Tymczasem proporcje liczby studentów do liczby nauczycieli akademickich w innych grupach kierunków są w skali kraju zdecydowanie korzystne.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rozpoczęło prace nad wdrażaniem Krajowych Ram Kwalifikacji (KRK) do polskiego systemu szkolnictwa wyższego. W dniu 14 września 2010 roku rząd przyjął projekt ustawy dotyczący prawa o szkolnictwie wyższym, o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) chce w ten sposób m.in. podnieść jakość studiów, włączyć w proces kształcenia pracodawców czy przyspieszyć ścieżkę awansu naukowego wykładowców. Zmiany te mają wejść w życie już 1 października 2011 roku.

Do głównych założeń tej reformy zaliczamy:

- koncepcja funduszu projakościowego. W ramach tej koncepcji finansowanie uczelni będzie oparte na efektach jej pracy naukowej. Najwięcej dofinansowania otrzynmają uczelnie najlepsze, zaś większość środków zostanie rozdzielona w ramach konkursów. Powstanie specjalny fundusz projakościowy, z którego będą finansowane m.in. wydziały uczelni, instytuty i jednostki badawcze, które uzyskają status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego (KNOW) lub wyróżniającą ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Dodatkowo dotację na działalność statutową otzrymają instytuty badawcze, instytuty Polskiej Akademii Nauk, wydziały i inne jednostki organoizacyjne, które prowadzą badania naukowe, a także fundacje i firmy zajmujące się działalnością naukową. Na początku 2011 roku ma powstać Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN), który będzie się zajmować oceną poziomu naukowego instytucji prowadzących badania naukowe.

Ponadto o 1 stycznia 2011 roku rozpoczął pracę Komitet Sterujący w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, który ma za zadanie przyznawanie środków na badania na rzecz obronności. Jednostka ta będzie również realizować programy strategiczne dla kraju, projekty celowe, rozwojowe. W składzie tej komisji znajdują się przedstwiciele Ministerstwa Obrony i Ministerstwa spraw wewnętrznych. Dodatkowo powstanie też specjalny fundusz projakościowy, z którego będą finansowane m.in. wydziały uczelni, instytuty i jednostki badawcze, które uzyskają status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego (KNOW) lub wyróżniającą ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej. W 2011 r. w drodze konkursów zostaną wyłonione 4 KNOW-y, które przez 5 lat będą otrzymywać dodatkowo ponad 10 mln zł. Status KNOW będzie dawał pierwszeństwo w ubieganiu się o środki budżetowe i unijne na finansowanie inwestycji i aparatury badawczej. KNOW będzie mógł być przyznany zarówno wydziałom szkół publicznych, jak i niepublicznych.

- większa autonomia dla szkół wyższych. Uczelnie, które nadają habilitacje, będą mogły samodzielnie otwierać nowe kierunki studiów. Szkoły wyższe będą mogły także łatwiej gospodarować swoim majątkiem. Zwiększyć się ma ponadto powiązanie uczelni z otoczeniem społeczno-gospodarczym. Przewidziano w tym celu możliwość wspólnego kształcenia z pracodawcą i na jego zamówienie.

- Prostsza kariera naukowa. W projekcie przewidziano procedury konkursowe na stanowiska uczelniane oraz dużo większe otwarcie na badaczy naukowych z zagranicy. Reforma ta ma na celu upowszechnić zatrudniane w procedurach konkursowych, a informacja o wolnych etatach w szkolnictwie wyższym ma być ogólnie dostępna za sprawą tzw. elektronicznego słupa ogłoszeniowego. Dodatkowo zmienią się również procedury nadawania stopnia doktora oraz przeprowadzenia procedur habilitacji. Powstanie stanowisko promotora pomocniczego przy procesie doktorskim, który ma być wsparciem naukowym dla rosnącej liczby doktorantów. Z kolei procedura nadawania stopnia habilitacj skróci się do około 6 miesięcy z dotychczasowych 11.

- bezpłatny drugi kierunek dla najzdolniejszych. Każdy student uczelni państwowej otrzyma pulę punktów, która zapewni mu darmowe studia na jednym kierunku. Po wyczerpaniu punktów, jego kolejne studia będą płatne. Na dwóch darmowych kierunkach jednocześnie będą mogli studiować jedynie najlepsi studenci. Będzie to ok. 10 proc. studentów z danego kierunku, czyli tylu co obecnie. Studiowanie na dwóch kierunkach, przez osoby nie zawsze do tego przygotowane, blokuje miejsce dla innych, którzy są zmuszeni uczyć się na studiach płatnych.

- zmiana w pomocy materialnej dla studentów. Zmienią się zasady przyznawania pomocy materialnej studentom i doktorantom. Na pomoc materialną trafi 75 proc. wszystkich środków. Podniesione mają być także progi dochodowe związane ze stypendium socjalnym. Zaproponowano ponadto katalog bezpłatnych usług dla wszystkich studentów (uczelni państwowych i niepublicznych). Darmowe byłyby np.: egzaminy (także poprawkowe i komisyjne), egzamin dyplomowy, a także złożenie i ocena pracy dyplomowej oraz wydanie suplementu do dyplomu.

- pomoc przedsiębiorców w kształceniu studentów. Pracodawca będzie mógł doradzać Ministrowi Nauki i szkolnictwa wyższego, oraz będzie uczestniczył w tworzeniu programów nauczania wprowadzanych z KRK. Dzięki temu programy studiów mają bardziej niż obecnie odpowiadać na potrzeby rynku pracy. Resort nauki chce też zwiększyć udział praktyk w kształceniu studentów.

Nowa ustawa budzi wiele kontrowersji zarówno wśród pracowników uczelnianych, jak i wśród studentów. Jednak nie koniecznie oznacza to że jest zła. Być może jest to pozytywny krok ku temu, aby wreszcie absolwenci studiów wyższych mieli pracę i solidne wykształcenie.

Krajowe Ramy Kwalifikacji- www.nauka.gov.pl


Wyszukiwarka