Metody terapeutyczne wykorzystywane we WWR dziecka z autyzmem

Metody terapeutyczne wykorzystywane we WWR dziecka z autyzmem

Metoda jest ważna, ale jest  tylko środkiem. Założenia praktyki terapeutycznej wywodzą się z głębokiego przekonania,  że zaburzenia ze spektrum autyzmu to inny niż najczęściej występujący wzorzec kształtowania się relacji człowieka z otoczeniem. Relacji powstającej w procesie rozwojowym, od najwcześniejszych momentów życia, przy istotnym współudziale czynników percepcyjnych

Komunikacja

Podstawą rozwijania relacji człowieka z człowiekiem jest rozmowa. Dlatego najważniejszą rzeczą jest: porozumieć się z dzieckiem  i umożliwić mu porozumienie z nami na jakimkolwiek dostępnym dla tego dziecka poziomie, z wykorzystaniem wszystkich narzędzi jakimi dysponujemy.  Zadaniem terapeutów, jest znaleźć klucz do nawiązania tej pierwszej rozmowy z dzieckiem. Większość ludzi posługuje się językiem mówionym, więc i naszym celem jest pomóc dziecku w rozwijaniu mowy. Czasem jednak trzeba otworzyć wiele drzwi zanim osoba z autyzmem intencjonalnie i spontanicznie zacznie z nami rozmawiać werbalnie. Jest to zgodne z typowym wzorcem rozwoju – prawidłowo rozwijające się niemowlę nim zacznie mówić potrafi już bardzo skutecznie rozmawiać, korzystając z gestów, mimiki, wzroku, gaworzenia. U osób z autyzmem komunikacja nie rozwija się prawidłowo także na prewerbalnych etapach.

Temple Grandin pisze o „myśleniu obrazami”, dlatego w pracy z dziećmi autystycznymi używamy zarówno języka ciała , ale również korzystamy  z uznanych jako skuteczne metod komunikowania się za pomocą gestów Makaton i obrazków (piktogramy, PCS-y). Przychodzi w końcu taki dzień, że z dzieckiem można porozmawiać językiem werbalnym. Wiele osób z autyzmem potrafi mówić, ale przecież ma trudności z rozmawianiem z nami, z wyrażaniem siebie. Możemy rozmawiać z nimi tak, żeby dostosować się do ich „obrazowego myślenia”.  W pracy z osobami wysokofunkcjonującymi także wykorzystujemy metody wizualne (metaplany, grafy, komiksy)

Rozwój społeczny

Nowoczesna nauka przynosi nam wiedzę o funkcjonowaniu poznawczym osób ze spektrum autyzmu. Wiemy dzisiaj wiele o funkcjonowaniu procesów pamięciowych, uwagi a także tak specyficznych układów poznawczych jak Teoria Umysłu i centralna koherencja. Próbujemy spojrzeć na świat relacji międzyludzkich oczami osoby autystycznej. Pracując na co dzień z dziećmi, ze spektrum autyzmu widzimy, jakie mają trudności z „wnikaniem” w przeżycia innych osób. Często zwykła zabawa w „chowanego” stanowi nie lada wyzwanie dla dziecka z autyzmem.

Rozwój intelektualny jest bardzo ważny, ale naszym zdaniem jeszcze ważniejszy jest rozwój tych struktur poznawczych, które pozwalają na zrozumienie drugiego człowieka – jego przeżyć, intencji. Bez tego rozwój społeczny pozostaje wyłącznie suma mechanicznie i bez zrozumienia stosowanych konwencji, zasad i zachowań. Kładziemy nacisk na to, by dziecko z autyzmem było zdolne do samodzielnego identyfikowania i analizowania sytuacji społecznych oraz świadomego regulowania zróżnicowanych relacji społecznych.

Zmysły

Każdy z nas ma siedem podstawowych zmysłów .Wzrok, słuch, węch, smak, czucie, równowaga, propriocepcja (czucie głębokie). Czasem osoba z autyzmem może czuć się jak człowiek, który siedząc przez kilka godzin w ciemnym pokoju nagle wychodzi na zalaną słońcem ulicę miasta. Wszystko razi, jest za jasno i za głośno.  Jak w tej sytuacji skoncentrować się na drugim człowieku?

W toku rozwoju niemowlę uczy się, jak identyfikować swoje i cudze emocje na drodze poznania zmysłowego. Dla większości dzieci takie zachowanie opiekuna jest przyjemne, dlatego dość szybko uczą się łączyć zachowanie jakim jest uśmiech z owym odczuciem przyjemności oraz sygnałem – jest mi dobrze, jestem zadowolony, który zaczyna kierować do otoczenia. Cóż jednak z dzieckiem, które jest oszukiwane przez własne zmysły? Dla którego dotyk mamy jest bolesny, zapach mamy nie do wytrzymania a jej głos przyprawia o lęk? Czy takie niemowlę nauczy się sygnalizować uśmiechem zadowolenie? Niekoniecznie.

Wiemy, że to, jak postrzegamy świat jest bardzo ważne dla rozwoju emocjonalnego i społecznego dziecka.

Carl Delacato wiele lat temu opracował podstawy teoretyczne dla stymulacji sensorycznej, która pozwala przywrócić równowagę zmysłom. Stosujemy ją z powodzeniem u naszych podopiecznych. Dzięki systematycznym, krótkim i indywidualnie przygotowanym ćwiczeniom poprawia się ich odczuwanie świata. Nie muszą już tak bardzo koncentrować się na pomaganiu samym sobie poprzez autostymulacje, mogą rozejrzeć się wokół i zobaczyć innych ludzi. Nie boją się już ich głosu, ich dotyku i zapachu. Nawiązanie relacji staje się łatwiejsze.

Życie

Dziecko z autyzmem to przede wszystkim dziecko, które ma rodziców, rodzeństwo . Chodzi do przedszkola. Jego mama i tata pracują. Nie należy zmieniać rodziców w terapeutów, a pokoju dziecięcego w salę do terapii. Życie biegnie swoi trybem i należy , dążymy do tego, by człowiek z autyzmem stał się tego życia integralną częścią. Nie chodzi n to, by dziecko żmudnie ćwiczyło słówka, cyferki i układanki. To nie jest całe życie, tylko jego niewielki fragment. Życie to rozmowy, wspólne zabawy, przebywanie ze sobą. To szkoła, praca, rodzina. O dzieciach którym pomagamy myślimy w kategoriach przyszłości. Kim chcą być? Jak chcą żyć? Co mogą osiągnąć? Jak mogą być szczęśliwe?

Pomagamy także rodzicom, prowadzimy ich przez trudny i wymagający proces terapii, wyjaśniamy co, jak i po co robić, by wspierać rozwój ich dziecka.

METODA OPCJI

Metoda Opcji wymyślona przez amerykańskie małżeństwo Barrego i Suzi Kaufmanów. Terapię stosowali na swoim 18-sto miesięcznym synku. Po kilku latach pracy, dziecko całkowicie zostało wyprowadzone z autyzmu.
Terapia różni się od pozostałych tym, że nie posiada ścisłych zaleceń postępowania.
Ważne jest jednak miejsce terapii- środowisko w którym czuje się najbezpieczniej ( pokój, czy inne pomieszczenie w domu ). W pewnym stopniu „gabinet terapeutyczny” musi być odizolowany od reszty domu, zamknięty by nic nie zakłócało spokoju. Szyby powinny być przyciemnione. W pokoju należy zgromadzić dużą ilość przedmiotów, choć u dzieci wycofanych ogranicz się sprzęty do minimum.
Terapia trwa non-stop. od pobudki, aż po zaśnięcie dziecka.. W terapii biorą udział rodzice i inne osoby.
W pracy z dzieckiem ważne jest :
-zaakceptowanie dziecka takim, jakie jest,
-stwarzanie dziecku motywacji,
-dostosowanie wymagań do możliwości dziecka.
Każda sesja terapeutyczna jest inna. Nie ma jednego schematu zajęć.
Wchodzący do pokoju terapeuta nastawia się na odbieranie bodźców, które wysyła dziecko. Naśladuje je. Naśladuje ruchy, mimikę, dźwięki. Dziecko ma tym sposobem zwrócić uwagę na osobę terapeuty. Naśladowanie musi być autentyczne. Dobrym sposobem na zwrócenie uwagi dziecka jest karmienie go.
Gdy dziecko świadomie unika kontaktu wzrokowego, terapeuta wchodzi brutalnie w pole jego widzenia ( macha się dziecku przed oczyma ).
Ten etap nazywany jest –wchodzeniem w świat dziecka- (K.J.Zabłocki).
Po tym naśladownictwie konieczna jest obserwacja. Można zastanowić się co jest przyczyną takich zachowań i eliminujemy przyczyny. Gdy np. dziecko płacze, krzyczy siedząc twarzą do okna- wnioskujemy że ostre światło mu zagraża. Sadzamy zatem dziecko tyłem do okna, zaciemniamy pokój.
Gdy naśladownictwo przyniesie skutek, dziecko nas dostrzega, możemy iść w terapii dalej. Nadal proponujemy naśladowanie, lecz wzbogacone. Naśladownictwo jest wyolbrzymione i przerysowane. Dzieci zaczynają rozumieć, że te zachowania są niedobre. Dziecko zwraca uwagę na te złe zachowania.
Jeśli dziecko uporczywie kręci zabawką, puka, terapeuta wchodzi w zabawę. Naśladuje, a potem proponuje własną. Propozycja zabawy zawsze musi być poprzedzona wyjaśnieniem słownym.
Gdy dziecko zdolne jest do nawiązania kontaktu wzrokowego, nie unika przytulania, stereotypy zanikają, można stawiać trudniejsze zadania. Można od dziecka zacząć wymagać. Polecenia kierowane muszą być jasne i zrozumiałe- „daj piłkę”. Nie wolno wymuszać czegoś na siłę.
Bazujemy na najbliższym otoczeniu, na przedmiotach prostych, podstawowych.
Podobnie jak w przypadku innych metod, trudno jest zagwarantować, że jest ona równie skuteczna w pracy z każdym dzieckiem.

METODA ROZWIJANIA TEORII UMYSŁU

Założenie przedstawione przez Premacka i Woodruffa stało się punktem wyjścia dla obecnie najbardziej owocnego badawczo, diagnostycznie i terapeutycznie nurtu prac psychologicznych dotyczących autyzmu. W roku 1985 S. Baron- Cohen, A. Leslie i U. Frith wysunęli hipotezę, że podłożem obserwowanych w autyzmie jakościowych zaburzeń w kontaktach społecznych, komunikacji i wyobraźni jest deficyt poznawczy. Deficyt ten dotyczy zaburzenia rozwoju wrodzonego modułu zwanego teorią umysłu. W autyzmie nie dochodzi do osiągnięcia pełnej dojrzałości systemu odpowiedzialnego za rozpoznawanie własnych stanów umysłu oraz wnioskowanie przez analogię o stanach umysłu innych ludzi. Leslie przypuszcza, że uszkodzeniu ulega mechanizm odpowiedzialny za tworzenie reprezentacji nadrzędnych dotyczących zdarzeń, które nie mogą być obserwowane bezpośrednio. Takimi zdarzeniami są zdarzenia psychiczne (reprezentacje II rzędu). Brak możliwości budowania reprezentacji II rzędu jest podstawą występujących u dobrze funkcjonujących autystów trudności z:

Terapia polega na rozwijaniu deficytów z zakresu Teorii Umysłu.

PLAN AKTYWNOŚCI

Samodzielność dzieci autystycznych, to z pewnością jedna z najtrudniejszych rzeczy, której chcemy ich nauczyć. Dzieci z autyzmem potrafią wykonać złożone czynności, umieją dokonywać wyborów, decydować o sposobach spędzania czasu wolnego, ale muszą się tego nauczyć. Umiejętność dokonywania wyborów, decydowania o sobie, o tym co mogę i chcę teraz robić, z pewnością ułatwia życie zarówno dzieciom autystycznym, jak i ich rodzinom.
Taką szansę daje “Plan aktywności”. Jest to metoda odkryta, zbadana i zastosowana w Princeton Child Development Institute w USA.

Plan aktywności , to nic innego, jak obrazkowa, bądź pisemna lista czynności, które musimy lub chcemy wykonać.Wszyscy jesteśmy ludźmi zajętymi, zapracowanymi, biegającymi z rozkładami spotkań, “kalendarzem i zegarkiem w ręku”. Często sami zapisujemy sobie listę czynności, które musimy wykonać. Nasza lodówka oklejona jest nieraz szeregiem małych fiszek – “przypominajek”, żeby przestrzegać terminów, kontrolować czas i własne zobowiązania. Taką samą rolę dla dziecka z autyzmem, pełnią plany aktywności. Zanim jednak zaczniemy je stosować w terapii, dzieci muszą posiąść pewne umiejętności, musimy zbudować system motywacji.
Forma i rodzaj planu aktywności zależą od wieku i możliwości dziecka. Im starsze dziecko, tym plan aktywności bardziej złożony i rozbudowany. Plany dla dzieci małych, nie umiejących czytać mają charakter albumów ze zdjęciami nagrody lub aktywności, czynności do wykonania Na jednej stronie albumu znajduje się jedno zdjęcie. Ilość zdjęć, (zadań), początkowo jest mała i waha się w granicach 3 – 5. Są to takie zadania, które dziecko potrafi całkowicie lub w części wykonać samodzielnie. Dobrze jest również w pierwszym planie umieścić ulubione aktywności dziecka. Zwiększa to wówczas jego motywację i sprzyja rozwijaniu niezależności. Stopniowo, w miarę możliwości dziecka, zwiększamy ilość zadań w planie. Zmienia się także szata graficzna planu. Zamiast samych zdjęć, np. dla pięciolatka wprowadzamy napisy, po czym wycofujemy stopniowo zdjęcia, tak aż zostają same nazwy zadań, czynności bądź nagród. W ten sposób dochodzimy do pisemnej formy planu aktywności – listy “rzeczy do zrobienia”. Zbędne więc stają się albumy, wystarczy mały notesik, czy też zwykła kartka papieru, którą można przyczepić do tablicy nad biurkiem dziecka. Jest to możliwe wtedy, gdy nasze dziecko potrafi już czytać. Kolejnym krokiem w nauce samodzielności jest samodzielne układanie planu, czyli samo decydowanie o tym co będę robić. Dziecko samo ustala jakie zadania będzie wykonywać, w co będzie się bawić, co chce zjeść, itp. Jeżeli ułożony plan aktywności nie zawiera zadań, które chcemy by dziecko wykonało, to bardzo dyskretnie, staramy się pokierować dzieckiem w układaniu planu.
Dokonywanie wyboru zadań i układanie planu aktywności, nie decyduje jeszcze o samodzielności naszego dziecka. Musimy nauczyć go poprawnego wykonywania tych zadań bez naszej obecności i ciągłego nadzoru. Strategia ta nosi nazwę kierowania manualnego i polega na coraz mniejszym nadzorowaniu czynności dziecka i udzielaniu coraz mniejszej liczby podpowiedzi. Pierwszy krok tej strategii to pełne kierowanie manualne. Do kroku drugiego kierowania stopniowanego, przechodzimy wówczas, gdy dziecko już nauczyło się w pewnym stopniu prawidłowych odpowiedzi. Krok trzeci to bycie cieniem – czyli wycofywanie podpowiedzi w obrębie ciała. Ostatnim etapem jest zwiększanie fizycznego dystansu, aż do całkowitego wycofania się z pola widzenia dziecka. Strategia kierowania manualnego sprzyja osiąganiu niezależności, umożliwia samodzielne wykonywanie przez dziecko zadań, bez ciągłego i bezpośredniego nadzoru ze strony dorosłych. Plany aktywności wykorzystać można nie tylko w terapii dzieci z autyzmem. Korzystać z nich mogą również osoby dorosłe z autyzmem i zaburzeniami pokrewnymi. Plan zawierać może różne czynności. Wszystko zależy od indywidualnych możliwości osoby korzystającej z planu. Plany mogą dotyczyć różnych aktywności, np.: przygotowania prostego posiłku, sprzątania pokoju, czy zrobienia zakupów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wpływ baśni na osobowość dziecka, Autyzm, bajki terapeutyczne
Scenariusz zajęć z wykorzystaniem metody uczenia się we współpracy
Indywidualny program terapeutyczny dla uczniów upośledzonych, DOKUMENTY AUTYZM< REWALIDACJA, re
instrumenty ochrony powietrza oraz metody ich wykorzystania
Metody akywne wykorzystania słońca
mnemotechnik, Metody aktywizujące rozwój i uczenie się dziecka
METODY STATYSTYCZNE WYKORZYSTYWANE W PLANOWANIU I PRZEPROWADZANIU EKSPERYMENTU NAUKOWEGO
METODY I ŚRODKI WYKORZYSTYWANE PRZEZ ORGANIZACJE MIĘDZYNARODOWE DO UTRZYMYWANIA POKOJU I?ZPIECZEŃSTW
Podstawowe metody?ukacyjne i terapeutyczne
METODY AKTYWIZUJĄCE WYKORZYSTYWANE W TERAPII PEDAGOGICZNEJ I REHABILITACJI
Dziecko z autyzmem w grupie dzieci pełnosprawnych
DZIECKO Z AUTYZMEM
Funkcjonowanie dziecka z autyzmem w szkole integracyjnej
Metody oceny wykorzystania czasu pracy
METODY TERAPEUTYCZNE W PSYCHIATRII DZIECI I MŁODZIEŻY, Pedagogika, Pedagogika opiekuńczo wychowawacz
zabawy autystycznego dziecka, Autyzm

więcej podobnych podstron