list Aniołka dla mamy


list Aniołka dla mamy - Strata dziecka, Chore dziecko - Forum dyskusyjne Gazeta.pl Strona 2 z 3

A potem nadszedł tez straszny dzień. Zobaczyłem, że ktoś świeci mi

po oczach,

straszne światło wpadło w głąb Ciebie. I nagłe wszystko zrobiło się

czarne, A

mnie coś wyciągnęło. I zrobiło się cicho. Ktoś trzymał mnie na

rękach, ale to

nie byłaś Ty. A potem usnąłem i kiedy otworzyłem oczy, wszystko

wokoło mnie

zalewał błękit we wszystkich odcieniach. Byłem ten sam, mały

pomarszczony, z

dziesięcioma palcami u rąk. Ale Ciebie nigdzie nie było.

Obok mnie siedział mały rudy chłopczyk. Witaj - powiedział i

uśmiechnął się do

mnie.

Gdzie moja mama? - zapytałem. On wtedy opowiedział mi wszystko. Że

nie każde

dziecko trafia do swoich rodziców. Że to nie ma związku z tym jak

bardzo mnie

chcieli i kochali, że teraz tu jest moje miejsce, pośród innych

małych Aniołków,

Że będzie mi teraz Ciebie Mamo, brakowało, ale musimy oboje nauczyć

się żyć

bez siebie. ! musiałem nauczyć się tak żyć. Nie, nie było mi łatwo.

Płakałem

tak jak Ty. I cierpiałem tak jak Ty.

Ale jest mi tu naprawdę dobrze. Mam tu wielu przyjaciół, wiele

zabawy i

radości. Ale nie szalejemy całymi dniami na łące, mamo. Pomagamy

starszym

ludziom przeprowadzić ich na spotkanie tu w niebie. Znajdujemy ich

rodziny,

mężów, dzieci, żeby mogli się spotkać tu w niebie. Możesz być ze

mnie dumna,

mamo. Jestem grzecznym Aniołkiem, naprawdę. No...czasami tylko

robimy sobie

psikusy i troszkę rozrabiamy..

Wiesz kiedy się tu znalazłem jeden Aniołek ,mój Przyjaciel

wytłumaczył mi że

nie mogę się skontaktować z Tobą osobiście. Czasem tylko wolno mi

pojawić się

w Twoich snach ...nic więcej.

Ostatnio jednak zacząłem się robić przeźroczysty. I skrzydełka mi

nie działają

tak jak kiedyś. Mój Przyjaciel popatrzył na mnie smutny i...zabrał

mnie na

ziemię. Usiedliśmy na białym krzyżu i nagle Cię zobaczyłem.

Wiedziałem że to

Ty. Poznałem Twój głos. Stałaś tam w deszczu i płakałaś. Powtarzałaś

ze bardzo

cierpisz...tęsknisz... Przyjaciel popatrzył na moje skrzydełka i

powiedział że

musimy coś z tym zrobić, bo nie możesz tak dalej cierpieć. Musisz

żyć, bo

wobec Ciebie jest jeszcze wiele planów. Bo są gdzieś dzieci którym

musisz

pomóc przejść przez życie i otoczyć je miłością tak wielką, jak tą

która

powoduje teraz Twój wielki ból. Więc piszę, mamo ten list. Pierwszy

i ostatni.

Musisz wziąć się w aarść. uśmiechać ,żvć. Ja Cię bardzo mocno kocham

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?^16556&w-74674657 2008-11-25



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
List Aniołka do mamy, PIELĘGNIARSTWO ROK 3 LICENCJAT
kolm bukiety dla mamy 1 id 2395 Nieznany
wiersze dla mamy, Wiersze dla dzieci na rózne okazje
dla mamy i taty
zyczenia dla mamy
Życzenia dla mamy
ztzk prezent dla mamy id 593185 Nieznany
Piosenka dla Mamy(2), piosenki i podkłady muzyczne
zyczenia dla mamy, dzień matki
Kolorowanka Dzień Matki Bukiet kwiatów dla Mamy
Kolorowanki na Dzień Matki Kwiaty dla Mamy
Piosenki dla mamy akordami i slowami
dla mamy
bukiet kwiatow dla mamy
laurka dla mamy
Miłosny list Boga dla ciebie
Zabawy, Prezent dla mamy taty, PREZENT DLA MAMY/TATY

więcej podobnych podstron