ANALITYCZNA, G. Frege - Sens i znaczenie, Frege „Sens i znaczenie”


Frege Sens i znaczenie

Tożsamość wg Fregego jest stosunkiem między nazwami przedmiotów, ich znakami, nie między samymi przedmiotami. Gdyby tożsamość była relacją między przedmiotami znaczyłoby to tylko tyle, że każdy przedmiot pozostaje w relacji do samego siebie i że żaden inny nie pozostaje w tej relacji do niego. Gdyby tak było, gdyby tożsamość uznać za stosunek między tym co nazwy „a” i „b” oznaczają to a = b nie różniłoby się to od a = a, o ile tylko a = b jest prawdą. Tożsamość jest stosunkiem zachodzącym między nazwami przedmiotów. Zdanie a = a jednak, które obowiązuje a priori i od Kanta nazywamy je analitycznym, ma zerową wartość poznawczą. Natomiast zdanie typu a = b może już stanowić rozszerzenie naszej wiedzy i nie zawsze dadzą się udowodnić a priori. Stosunek między nazwami zachodzi tylko wtedy gdy coś one nazywają, jeżeli odnoszą się do tego samego obiektu. Jednak odniesienie jest kwestią arbitralnej umowy, nie można nikomu zabronić aby obrał za znak jakiś inny, dowolnie wybrany przedmiot. Zatem zdanie a = b dotyczyłoby nie rzeczy, lecz jedynie naszej symboliki. Tymczasem o to właśnie chodzi. Gdyby znak „a” różnił się od „b” tylko kao przedmiot to znowu wartość poznawcza zdania a = a byłaby taka sama jak zdania a = b o ile to drugie jest prawdą. Różnica może się pojawić tylko wtedy gdy różnym znakom odpowiadać będą różne sposoby sposoby, w jakie oznaczamy przedmiot np. niech prste a, b, c łączą wierzchołki trójkąta równobocznego z e środkami przeciwległych boków. Punkt przecięcia prostych a i b jest wtedy tożsamy z punktem przecięcia prostych b i c. Mamy więc dwa różne oznaczenia tego samego punktu.

Różne nazwy odnoszące się do tego samego przedmiotu wskazują na odmienne sposoby ujęcia tego przedmiotu. Sens (to co Russell nazywa znaczeniem) wyrażenia jest metodą dojścia do przedmiotu. Znaczenie (u Russella denotacja) jest po prostu odniesieniem. Każde gramatycznie poprawnie zbudowane wyrażenie ma sens, ale nie każde ma znaczenie np. chimera. Oboczne znaczenie słów, czyli np. to, z którym mamy do czynienia w mowie zależnej jest ich zwykłym sensem. Od sensu i znaczenia należy jeszcze odróżnić przedstawienie, które stanowi obraz wewnętrzny będący wynikiem doznanych i zapamiętanych wrażeń zmysłowych. Przedstawienie są oczywiście subiektywne i mogą być zupełnie różne u różnych ludzi.

Frege zastanawia się czym są sens i znaczenie zdań. I dochodzi do tego, że myśl wyrażana przez dane zdanie jest jego sensem, nie może być natomiast jego znaczeniem gdyż jeśli zastąpimy jedną część zdania inną o tym samym znaczeniu np. zamiast Arystoteles powiemy nauczyciel Aleksandra Wielkiego, to myśl się zmieni i ktoś mógłby uznać jedno zdanie za prawdziwe a drugie za fałszywe. Znaczenia zdań trzeba się doszukiwać zawsze wtedy, gdy rolę gra znaczenie ich składników. Znaczeniem zdania jest jego wartość logiczna (odniesienie do jednego z dwóch przedmiotów: prawdy lub fałszu). Zdania nie mają znaczenia jeśli występują w nich nazwy, które same nie mają znaczenia np.: „Odyseusz został wysadzony w głębokim śnie na ląd Itaki”. Nazwa Odyseusz ma oczywiście sens, nie ma jednak znaczenia. Skoro znaczeniem zdania jest jego wartość logiczna, to wszystkie zdania prawdziwe mają to samo znaczenie, i wszystkie fałszywe też. Wszystkie szczegóły ulegają zatarciu, dlatego nie chodzi nigdy o samo znaczenie zdania, albo o sam jego sens. Wiedzę daje dopiero myśl połączona ze swym znaczeniem.

Kwestia zdań pobocznych występujących jako składniki konstrukcji zdaniowych. Problem: co jest znaczeniem zdań pobocznych??? Wiadomo, że jeśli chodzi o zdania w mowie zależnej ich znaczeniem nie jest wartość logiczna, ale myśl, a sensem nie myśl, ale sens słów „myśl, że...”. Tak samo jest ze zdaniami zawierającymi słowa: „mówić”, „słyszeć”, „myśleć”, cieszyć się”, „pochwalać”, „ubolewać”, „oczekiwać”, „obawiać się”, ze zdaniami okolicznikowymi celu z „aby”.

Ale np. „Ten, kto odkrył eliptyczność torów planet, zmarł w nędzy”. Gdyby sensem zdania pobocznego była myśl, to musiałoby się ją dać wyrazić także jako zdanie główne. Jest to jednak nie możliwe ponieważ podmiot „ten” nie ma samodzielnego sensu i stanowi jedynie nawiązanie do „zmarł w nędzy”. Sensem tego zdania pobocznego nie jest tu więc myśl, a jego znaczeniem nie wartość logiczna, a Kepler.

Innym przykładem zdań, których znaczeniem nie jest wartość logiczna są zdania, w których jeden ze składników nie jest nazwą, ale elementem markującym!!! Np. „Gdy Słońce stoi w Zwrotniku Raka, to na półkuli północnej mamy najdłuższy dzień. Także tutaj sensu zdania pobocznego nie da się wyrazić jako zdania głównego, gdyż sens jego nie jest zakończoną myślą. Gdyby bowiem powiedzieć „Słońce stoi w Zwrotniku Raka” to odnieślibyśmy to do naszej teraźniejszości zmieniając tym samy sens.

Trudno wyczerpać wszystkie możliwości języka. Główne powody dla których nie zawsze można bez uszczerbku dla wartości logicznej całego zdania zastąpić w nim zdanie poboczne innym o tej samej wartości logicznej są następujące:

  1. zdanie poboczne nie oznacza wartości logicznej wyrażając jedynie część myśli

  2. zdanie poboczne oznacza wprawdzie wartość logiczną, ale się do tego nie ogranicza, gdyż jego sens obejmuje oprócz jednej myśli także inną.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sredniowiecze 3, Literackie i etyczne znaczenie sceny śmierci w „Pieśni o Rolandzie”
R2-1 [Trzy znaczenia określenia źródło prawa], Trzy znaczenia określenia „Źródło prawa”
Znaczenie operacjonalizacji, „Sztuka nauczania” pod red Krzysztofa Kraszewskiego PWN W-w
Opracowane Zagadnienia z Dydaktyki Języka Polskiego, pkt.37.normy grzecznosci jezykowej, Znaczenie n
402 , Analizjąc znaczenie słów „prawdziwy przywódca” pod kątem zarysowujących się dziś t
kolokwium III, 13. Przekład i znaczenie, Willard van Orman Quine - „Przekład i znaczenie&rdquo
ANALITYCZNA, Wittgenstein - Traktat, Ludwiga Wittgensteina „Traktat logiczno-filozoficzny&rdqu
ANALITYCZNA, Saul Kripke - Nazywanie a konieczność, Saul Kripke „Nazywanie a konieczność&rdquo
Historia filozofii nowożytnej, 07. Descartes - discours de la methode, Rene Descartes - „Rozpr
romantyzm - lekturki, sluby, Aleksander Fredro „Śluby panieńskie”
26, „Popiół i diament” jako próba ujęcia dramatu jednostki wobec historii
kultura e by III rok, KARNAWAŁY, JUNG „ARCHETYPY I SYMBOLE” (nie jest łatwo)
recenzja w pustyni i w puszczy, Recenzja z „W pustyni i w puszczy”
Inżynieria 1-11, „Metodologia programowania” sem
Co się dzieje, gdy, Prezentacja nauczycielska: Co się dzieje, gdy zakładamy „okulary niezadowo
LOWIECTWO - opracowane zagadnienia, Zagadnienia do zaliczenie przedmiotu „Podstawy łowiectwa&r
budownictwo, asfalty uplynnione, Asfalty upłynnione-„cut back”- stan płynny uzyskuje si
polski-mloda polska ludzie bezdomni2 , „LUDZIE BEZDOMNI” - tytuł powieści można odbierać

więcej podobnych podstron