Poznawcze podejscie do osobowosci Tomasz Zaręba

background image

Poznawcze podejście do osobowości

PP

Poznawcze podejście do osobowości postrzega człowieka jako podmiot poznający świat i samego siebie. Osobowość 

jawi się tutaj jako złożony system pobierający, przetwarzający i integrujący informację. System ten nie tylko tworzy 
obraz rzeczywistości ale także generuje wizje przyszłości i tworzy programy działania. Odpowiada także za pobudzanie 

i kontrolę motywacji i uczuć oraz za bieżące zarządzanie zachowaniem.
W odróżnieniu od psychologii poznawczej, która skupia się na elementarnych procesach poznawczych (takich jak 

percepcja,   uwaga,   pamięć,   myślenie)   poznawcza   psychologia   osobowości   skupia   się   na   osobie   jako   na   całości   i 
interesuje się procesami związanymi z osobistą integracją doświadczeń. Dużą role odgrywa w niej samoświadomość i 

obraz samego siebie. Właśnie one odpowiadają za nadawanie całościowego sensu doświadczeniom, jak i też za poczucie 
podmiotowej kontroli i samoregulacji.

p

Ten   aspekt   poznawczej   psychologii   osobowości   wiele   zawdzięcza   psychologii   humanistycznej.   Zainteresowanie 

wewnętrznym   światem   człowieka   i   integracją   doświadczeń,   procesami   samoświadomości   oraz   obrazem   siebie   i 
poczuciem podmiotowej kontroli wraz z koncentracją na przyszłości wywodzi się właśnie z podejścia humanistycznego.

p

Także   z   psychoanalitycznego   podejścia   poznawcza   psychologia   osobowości   czerpie   inspirację.   Zainteresowanie 

strategiami   obronnymi   mającymi   służyć   ochronie   dobrego   samopoczucia   i   pozytywnej   samooceny,   a   także 
zainteresowanie procesami nieświadomymi wywodzi się właśnie z psychoanalizy. W podejściu poznawczym jednak 

bardziej rzetelnie sprawdza się hipotezy i buduje teorie.

b

W porównaniu z podejściem skupiającym się na szukaniu podstawowych cech poznawcza psychologia osobowości 
przede wszystkim stara się zrozumieć w jaki  sposób osoba funkcjonuje. Jakie procesy emocjonalne i poznawcze 

decydują o podejmowaniu określonych działań i sterowaniu ich przebiegiem. Podejście to też stara się wyjaśniać różnice 
między ludźmi i stałość zachowania poszczególnych osób. Jednakże robi to odwołując się do nasyconych konkretna 

treścią, kształtujących się w toku kulturowego doświadczenia reprezentacjach poznawczych (np. w obrazie samego 
siebie, w systemach przekonań), w standardach postępowania (w przyswojonych normach moralnych, celach osobistych) 

i w programach aktywności (np. w strategiach radzenia sobie z problemami życiowymi). Od podejścia teorii cech różni 
się także punktem  widzenia na  ludzkie funkcjonowanie i  działanie. O  ile  w przypadku  teorii  cech  jest  to punkt 

zewnętrznego obserwatora to w przypadku podejścia poznawczego jest to próba rekonstrukcji perspektywy samego 
wykonawcy działania. Obserwator wyjaśnia zachowanie wykonawcy tym w jaki sposób konstruuje on zdarzenia i nadaje 

określony, subiektywny sens swoim działaniom.

o

Poznawcza psychologia osobowości interesuje się także względnie trwałymi różnicami między ludźmi w sposobach 
przetwarzania informacji od których zależy sposób konstruowania obrazu świata i samego siebie. Uwzględnia takie 

charakterystyki jak potrzeba aktywności poznawczej, potrzeba zamknięcia vs otwarcia poznawczego, pesymistyczny lub 
optymistyczny styl wyjaśniania, czy też złożoność poznawczą, która określa na ile złożone i  wielowymiarowe są 

reprezentacje rzeczywistości, czy też poszczególnych osób lub obiektów.

r

Poniżej bardziej rozwinę kwestie, które zostały zasygnalizowane w tym wstępie.

PP

Podstawowe funkcje osobowości w ujęciu poznawczym 

PP

Główne funkcje osobowości służą realizacji dwóch nadrzędnych zadań osobowości jako systemu:

1. adaptacji psychologicznej 
2. integracji psychologicznej 

Adaptacja to z jednej strony zmiany jakich dokonujemy w nas samych, czy też w naszym zachowaniu aby lepiej 
poradzić sobie z doświadczeniami oraz przystosować się do środowiska jak i też, z drugiej strony dokonywanie zmian w 

otoczeniu aby dostosować je do własnych upodobań. Adaptacja psychologiczna przejawia się też szukaniem otoczenia, 
w którym czujemy się dobrze i lepiej możemy realizować nasze potrzeby.

w

Integracja   psychologiczna  natomiast  odpowiada  za  poczucie   własnej  tożsamości,  jedności.   Na  poczucie  własnego 

podmiotowego istnienia zapewne mają wpływ poczucie autonomii  oraz podmiotowej  kontroli nad sobą i biegiem 
zdarzeń (poczucie niezależności od innych, wolnego wyboru, możliwości inicjowania działań i wywoływania za ich 

pomocą zmian w sobie lub otoczeniu). Gdyby nie specjalne procesy integrujące to odbierając wciąż nowe informacje i 
doświadczając nowych przeżyć zapewne szybko "rozpadlibyśmy się" na niepowiązane ze sobą struktury i procesy. 

Podejście poznawcze skupia się szczególnie na trzech takich mechanizmach zapewniających integracje naszej osoby. Są 

background image

one związane z: 

­ samoświadomością, czyli zdolnością człowieka do obserwowania samego siebie, własnych pragnień, uczuć, myśli, 
zachowań. 

­ pojęciem własnej osoby, czyli względnie stałym wizerunkiem samego siebie 
­ procesami samoregulacji, które mają wielopoziomowy charakter. Za wyjątkiem najwyższego poziomu, na którym 

operuje samoświadomość procesy te zachodzą automatycznie i przebiegają poniżej progu świadomej uwagi. Procesy te 
służą korygowaniu i dostosowywaniu naszych działań do naszych standardów wewnętrznych (celów, potrzeb itd.) bądź 

do spostrzeganych oczekiwań innych ludzi i wymogów otoczenia. 
Te dwie główne funkcje osobowości realizowane są za pomocą pomniejszych, aczkolwiek bardzo ważnych funkcji.

1. Konstruowanie poznawcze – nadawanie sensu doświadczeniom. 

2. Ewaluacja ­ oceny wartości zdarzeń, innych ludzi, własnych działań i samego siebie.
3. Programowanie działań – ustanowienie celów i wybór strategii działania. 

4. Sterowanie przebiegiem działania – obserwowanie siebie i samoregulacja. 
Pojecie konstruowania poznawczego wprowadził do psychologii w 1955 roku George Kelly, którego idee wywarły 

decydujący wpływ na rozwój poznawczego podejścia do osobowości. Kelly zakładał, że:
­ osobowość zbudowana jest z konstruktów osobistych, czyli dwubiegunowych pojęć (wesoły­smutny, silny ­ słaby, 

inteligentny   ­   nieinteligentny,   podobny   do   mnie   ­   niepodobny,   przyjemny   ­   nieprzyjemny   itp.)   służących 
charakteryzowaniu obiektów poznania (osób, przedmiotów, sytuacji) oraz wydobywaniem podobieństw i różnic między 

nimi. 
­   konstrukty   tworzą   złożony,   hierarchicznie   zbudowany   system.   Dzięki   zastosowaniu   tego   systemu   do   "danych" 

konstruujemy nasze doświadczenia, czyli nadajemy im sens
­ Każdy z nas ma indywidualny system konstruktów co wpływa na to, że punkt widzenia dwóch osób na tą samą osobę 

może znaczenie się od siebie różnić. Od ilości konstruktów w systemie zależy, czy wyłaniający się obraz rzeczywistości 
będzie prosty czy złożony, wielowymiarowy (złożoność poznawcza).

­   fundamentalnym   zadaniem   osobowości   jest   przewidywanie   zdarzeń,   możliwych   dzięki   istnieniu   strukturalnych 
powiązań między konstruktami. Kelley jest autorem metafory człowieka jako "naukowca z ulicy", badacza, który tworzy 

obraz świata i własnej osoby. Wiedza ta ma pozwolić mu na lepszym funkcjonowaniu w rzeczywistości, właśnie 
poprzez przewidywanie możliwych zdarzeń i konsekwencji. 

pp

Osobowość jako system wiedzy osobistej

O

O

W wyniku różnych doświadczeń w naszej pamięci formuje się wiedza osobista, która jest spontanicznie

 

wykorzystywana przy interpretacji i ocenie zdarzeń, programowaniu działań i ich sterowaniu. Z jednej strony wiedza ta 

jest efektem doświadczeń, z drugiej strony wpływa na to jak postrzegane i przeżywane są nowe doświadczenia.
Wiedza osobista ma potoczny, intuicyjny charakter, jest silnie związana z emocjami i ocenami. Często bywa słabo 

uświadamiana (wiedza latentna, przedświadoma) i ma charakter pragmatyczny, czyli służy uruchamianiu działań i 
podtrzymywaniu ich aż do osiągnięcia określonych wyników.

p

Posiadanie wiedzy nie jest tożsame z jej używaniem. W zasadzie, w zależności od sytuacji wykorzystujemy tylko część 

wiedzy jaką posiadamy. Jaki jest to fragment wiedzy zależy od tego, które schematy poznawcze zostały zaktywizowane, 
są dostępne poznawczo. Ta sama sytuacja może zostać inaczej zinterpretowana jeżeli w jej zrozumieniu uczestniczyły 

inne obszary wiedzy. To które schematy zostaną zaktywizowane zależy od wcześniejszych informacji, które mogą 
ukierunkowywać uwagę i sposoby interpretacji właśnie poprzez aktywizowanie określonych schematów poznawczych. 

Schematy często używane stają się chronicznie dostępne. jeśli ktoś często postrzegał ludzi i sytuacje pod określonym 
względem  jest  bardzo podobne,  że i  w nowych sytuacjach użyje  tych samych kategorii,  tych samych schematów 

poznawczych.

p

Schematy   dotyczące   samego   siebie,   schematy   Ja   są   łatwiej   dostępne   a   więc   w   większym   stopniu   wpływają   na 
postrzeganie rzeczywistości. Także wiedza odnoszona do nich jest łatwiej zapamiętywana.

Wiedzę można też podzielić na wiedzę deklaratywna i proceduralną. Wiedza deklaratywna jest wiedzą w postacie 

twierdzeń, które łatwo można przywołać i wydeklamować. Jest to wiedza, którą łatwo można zmodyfikować jednakże 
przetwarzanie informacji przy jej pomocy przebiega wolniej. Wiedza proceduralna natomiast odnosi się do procedur 

przetwarzania informacji i sterowania zachowaniem. Jest raczej niedostępna naszej świadomości a jej modyfikacja 
wymaga dużej ilości ćwiczeń. Przykładów wiedzy proceduralnej dostarczają mechanizmy obronne, a także skrypty 

zachowań interpersonalnych. Do tego podziału wiedzy odnosi się także poznawcza teoria inteligencji społecznej .

background image

Ze wspomnianymi typami wiedzy korespondują dwa typy przetwarzania informacji: kontrolowane i automatyczne. 

Przetwarzanie kontrolowane jest zależne od zasobów poznawczych (uwagi, pojemności pamięci operacyjnej) i ma 
charakter sekwencyjny. Przebiega powoli i wymaga wysiłku. Natomiast przetwarzania automatyczne przebiega bardzo 

szybko i nie wymaga wysiłku ani świadomej kontroli.

ss

Osobowość a poznawcze konstruowanie

O

O

Osobowość jaką posiadamy wpływa na to jak postrzegamy rzeczywistość. W zasadzie to konstruujemy reprezentacje 

rzeczywistości   w   naszym   umyśle.   Jest   to   jednym   z   podstawowych   założeń   psychologii   poznawczej,   że   obraz 
rzeczywistości jaki konstruujemy zależy od napływających informacji i wiedzy jakiej używamy do nadania znaczenia 

tym  informacjom  i doświadczeniom.  Dopiero na tej  podstawie reagujemy, na podstawie znaczeń jakie  nadaliśmy 
doświadczeniom.

Choć   konstruowanie   rzeczywistości   może   być   świadome   i   refleksyjne   to   przeważnie   jednak   zachodzi   w   sposób 
automatyczny   i   niewyrozumowany,   na   podstawie   procesów   emocjonalnych   czy   też   błyskawicznie   przebiegających 

procesów inferencyjnych. Dzieje się tak np. wtedy gdy reagujemy szybko na podstawie emocji a nasza reakcja jest w 
małym stopniu przemyślana lub gdy oceniając jakieś  zdarzenia, czy ludzi  korzystamy z dość powierzchownych i 

szybkich sposobów myślenia. Psychologia społeczna opisuje podstawowy błąd atrybucji, który polega na przypisywaniu 
ludziom określonych cech na podstawie ich zachowania. Jest to proces mało refleksyjny. Wynika z perspektywy z jakiej 

patrzymy, z tego, że drugi człowiek jest niejako w centrum naszej uwagi. Wnioskując w taki sposób możemy pomijać 
informacje o wpływie sytuacji na zachowanie drugiego człowieka.

i

Ważną role w konstruowaniu konkretnych zdarzeń odgrywają ogólne przekonania o naturze rzeczywistości dotyczące 

kwestii sprawiedliwości świata, tego czy świat jest wrogim czy przyjaznym miejscem, a także poglądy na temat natury 
zdolności człowieka (czy są stałe czy zmienne). Nasze przekonania wpływają na to jak postrzegamy świat i innych 

ludzi.

l

Oprócz konstruowania obecnych doświadczeń osobowość wpływa też na konstruowanie przyszłości (wizji przyszłości, 
planów itp.) i przeszłości. Może wydawać się, że przeszłość już minęła i jest jaka była, jednakże wiele danych wskazuje 

na to, że konstruowanie dotyczy także przeszłych doświadczeń. Nawet to co już było, można postrzegać i interpretować 
na różne sposoby.

n

Osobowość a poznawcze konstruowanie przeszłości 

O

O

Mogłoby się wydawać, że przeszłość jest jasno określona przez to co się wydarzyło. Jednakże nawet to co było może

 

być różnie pamiętane. Dwie osoby zaangażowane w to samo doświadczenie mogą zupełnie inaczej je wspominać. Mogą 

pamiętać inne aspekty sytuacji, czy nawet podczas przypominania zmieniać trochę to czego były świadkami. Badania 
naocznych świadków wyraźnie pokazały jakim zniekształceniom mogą podlegać procesy pamięciowe. Także badania 

nad fałszywymi wspomnieniami pokazywały jak twórczy może mieć charakter przypominanie sobie czegoś.
O  ile  psychologia  społeczna   skupia  się   w  większym   stopniu  nad   wpływem  sytuacyjnych  czynników   (np.  sposób 

zadawania pytań, które mogą być sugerujące) to psychologia osobowości koncentruje się w większym stopniu na 
wewnętrznych   procesach   (które   psychologia   społeczna   też   uwzględnia,   ale   nie   w   tak   dużym   stopniu).   Tak   więc 

poznawcza psychologia osobowości stara się wyodrębnić i opisać procesy zaangażowane w opracowywania własnego 
doświadczenia, konstruowanie przeszłości.

d

Pierwszym z tych procesów jest modyfikowanie zapisu pamięciowego, które może polegać na "wymazywaniu"  z 

pamięci niewygodnych faktów, uzupełnianiu luk we wspomnieniach informacjami pochodzącymi z tego co się ogólnie 
wie, czy też dopasowywaniu wspomnień przeszłych doświadczeń do pożądanych cech obrazu siebie. Zmiany takie 

przeważnie mają charakter automatyczny i ludzie nie zdają sobie sprawy z przeróbek pamięciowych jakich dokonują. 
Dane te skłoniły psychologa Greenworlda do zaproponowania metafory totalitarnego ego, które niczym historyk w 

totalitarnym systemie nieustannie dopasowuje (rewiduje i fabrykuje) historie do "aktualnej linii partii”.

t

Ważną rolę w opracowaniu ubiegłego doświadczenia mają też procesy związane z wyjaśnianiem przyczyn wydarzeń, 
tzw. atrybucje przyczynowe. Zjawisko egotyzmu atrybucyjnego polega na przypisywaniu przyczyn sukcesów sobie, a 

porażek czynnikom zewnętrznym. Dużą role może odgrywać tutaj potrzeba zachowania pozytywnego wizerunku siebie, 
ale też znaczenie może mieć to, że sukcesy są przeważnie planowane, w przeciwieństwie do porażek. Procesy te, 

wyjaśniające przyczyny, odgrywają szczególną role w przypadku zdarzeń nieoczekiwanych i zagrażających. Mogą 

background image

odgrywać duże znaczenie adaptacyjne gdy np. wyjaśnia się przyczyny choroby czynnikami, które przestały już działać, 

albo które nadal działają ale mogą być kontrolowane (sposób odżywania, życia, radzenia sobie ze stresem itd.). Także w 
przypadku obarczenia kogoś odpowiedzialnością za jakieś negatywne zdarzenie dochodzi do redukcji napięcia. Przez 

znalezienie winnych świat znowu jawi się jako bezpieczniejsze i bardziej przewidywalne miejsce.

Procesy atrybucyjne nie zawsze mają jednak charakter adaptacyjny. Jeśli np. ktoś po jakimś zdarzeniu traumatycznym 
(np. wypadek) obwinia się za to i przyczyny przypisuje swoim stałym cechom (tzw. atrybucja charakterologiczna) 

wówczas   przystosowanie   emocjonalne   do   tego   wydarzenia   przebiega   wolniej   i   z   większymi   trudnościami   niż   w 
przypadku gdy przyczyny ktoś będzie widział np. w swoim niewłaściwym zachowaniu (tzw. atrybucja behawioralna). 

Podobnie jest w przypadku pesymistycznego i optymistycznego stylu wyjaśniania kłopotów i niepowodzeń. Jeśli ktoś 
wyjaśnia je za pomocą czynników wewnętrznych, stałych (niezmiennych) i ogólnych sprzyja to powstaniu reakcji 

depresyjnej.   Przeciwnie   styl   optymistyczny   polegający   na   wyjaśnianiu   niepowodzeń   czynnikami   zmiennymi, 
zewnętrznymi i specyficznymi sprzyja emocjonalnemu radzeniu sobie z porażkami i stresem.

Podobnie   tzw.   myślenie   kontrfaktyczne   polegające   na   myśleniu   "co   by   było   gdyby   ..."   i   wyobrażaniu   sobie 

alternatywnych scenariuszy wydarzeń może mieć adaptacyjny i zaburzający charakter. Adaptacyjne jest wtedy gdy 
zdarzenie miało charakter kontrolowany i gdybanie może prowadzić do wymyślenia alternatywnego, lepszego sposobu 

poradzenia sobie z takim zdarzeniem, na wypadek gdyby miało sie powtórzyć. Natomiast gdybanie polegające na 
wyobrażaniu   sobie   gorszego   scenariusza   służy   przede   wszystkim   poradzeniu   sobie   z   negatywnymi   emocjami, 

pocieszeniu   się.   W   przypadku   zdarzeń   szczególnie   negatywnych,   jednorazowych   i   nieodwracalnych   gdybanie 
polegające na myśleni  "nie doszłoby do tego gdybym ..." ma zaburzające skutki prowadzące do wytworzenia się 

poczucia winy i depresji.

p

Wiele   procesów   jest   zaangażowanych   w   opracowywanie   i   konstruowanie   przeszłości.   Często   mają   charakter 
automatyczny,   ale   mogą   mieć   też   charakter   refleksyjny.   Liczne   badania   wskazywały,   że   refleksyjne   opracowanie 

własnej   przeszłości,   zwłaszcza   zdarzeń   traumatycznych   (których   wspomnienia   mogą   automatycznie   i   intruzywnie 
powracać) ma pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne (lepsze funkcjonowanie układu odpornościowego). 

Już samo przelanie traumatycznego przeżycia na papier, albo wygadanie się w sprzyjającej atmosferze miało taki 
pozytywny wpływ.

pp

Osobowość a poznawcze konstruowanie przyszłości

O

O

Konstruowanie przyszłości może mieć dwojaki charakter. Może być odpowiedzią na wymagania zewnętrzne i wtedy

 

nazywane jest konstruowaniem reaktywnym jak i też może mieć charakter bardziej autonomiczny i wtedy nazywane jest 

konstruowaniem proaktywnym.
Proaktywne   konstruowanie   własnej   przyszłości   polega   na   generowaniu   przez   człowieka   dalekosiężnych   zamierzeń 

służących jego rozwojowi i samorealizacji. Efektem tych procesów jest: 
­ powstanie całościowych wyobrażeń możliwych Ja 

­ formowanie się zadań życiowych 
­ wytwarzanie długodystansowych celów (dążeń) osobistych 

­ powstawanie planów realizacji 
Konstruowanie przyszłości przyczynia się do rozwoju osobowości. Zwłaszcza w wymiarze proaktywnym jest źródłem 

wewnętrznych   standardów,   z   którymi   wiąże   się   powstanie   silnych   i   stabilnych   motywacji.   Ustanowieniu   takich 
standardów towarzyszy przyrost autonomii osobowości i przyrost wewnętrznej spójności oraz w wyniku realizacji 

odległych celów za pomocą pomniejszych zadań następuje także zwikszenie spójności zachowania.

Reaktywne konstruowanie, w odpowiedzi na wymogi zewnętrzne, zapewnia przywrócenie kontroli nad biegiem zdarzeń 
poprzez   budowanie   programów   działań   oraz   poprawienie   samopoczucia.   Pozwala   też   na   umysłową   adaptację   do 

przyszłych zdarzeń. Przejawami takiej adaptacji jest koncentracja uwagi na przyszłym zadaniu oraz przygotowywanie 
się do niego.

s

Ważną   rolę   w   umysłowym   przystosowaniu   się   do   przyszłych   zdarzeń   odgrywa   ocena   własnych   możliwości, 

skuteczności oraz wyobrażanie sobie przyszłego stanu rzeczy. Już same optymistyczne oczekiwania sprzyjają adaptacji 
psychologicznej. Fakt sformułowania optymistycznych oczekiwań sprawia, ze rośnie szansa ich realizacji. W jednym z 

badań   kobiety   otyłe   spodziewające   się   sukcesu   w   chudnięciu   traciły   na   wadze   więcej   podczas   uczestnictwa   w 
specjalnym   programie,   niż   kobiety   nie   mające   tak   pozytywnych   oczekiwań.   Bardziej   skomplikowana   okazała   się 

kwestia,   używania   wyobraźni.   Wyobrażanie   sobie   sukcesu   np.   poprawiało   samopoczucie   ale   zmniejszało   szanse 
odniesienia sukcesu. Kobiety, które wyobrażały sobie, że po uczestnictwie w programie będą szczupłe, chudły średnio 

background image

11 kg mniej niż te, które wyobrażały sobie niepowodzenie. Podobne wyniki dały badania nad studentami. Ci którzy 

wyobrażali sobie dobre stopnie czuli się lepiej, ale gorzej zaliczali egzaminy. Natomiast Ci studenci, którzy wyobrażali 
sobie proces dochodzenia do sukcesu (dobrych stopni) nie czuli się przez to lepiej ale ich osiągnięcia były wyższe. 

Podobne wyniki dały badania nad tzw. defensywnym pesymizmem. Cześć studentów okazała się korzystać z takiej 
strategii i straszyli się porażką, aby zmotywować się do nauki.

s

Jednakże w ludzkim funkcjonowaniu dominuje tendencja do myślenia optymistycznego. Ludzie przeważnie przeceniają 

w   odniesieni   o   siebie   prawdopodobieństwo   dobrych   zdarzeń,   a   nie   doceniają   prawdopodobieństwa   negatywnych 
doświadczeń (np. chorób). Podobnie planując przeceniają to ile są w stanie zrobić, chociaż trafnie przewidują, ile inni 

ludzie są w stanie zrealizować. Tendencja taka nazywana jest nierealistycznym optymizmem i załamuję się dopiero 
podczas depresji. Wtedy ludzie postrzegają świat bardziej przez pryzmat jego negatywnych aspektów i spodziewają się 

najgorszego. Stan taki, o ile utrzymuje sie dłużej, nie sprzyja adaptacji psychologicznej do przyszłości.

Obraz siebie jako poznawcza podstawa intergracji zachowania

O

O

Człowiek posiada pewien obraz siebie, swoje wyobrażenie. Jest to możliwe dzięki samoświadomości, dzięki możliwości 

obserwowania samego siebie, czerpania w ten sposób wiedzy na swój temat i tworzenia wyobrażenia samego siebie. 
Samoświadomość pozwala także wnioskować o doświadczeniach innych ludzi. Jeśli widzimy kogoś kto znajduje się w 

sytuacji w jakiej my kiedyś byliśmy to wnioskujemy, że zapewne czuje się podobnie jak my się kiedyś czuliśmy.
Z samoświadomością jest związana samowiedza, wiedza na swój temat. Psycholodzy z poznawczego podejścia do 

osobowości starają się badać treść tej wiedzy, sposób jej zorganizowania i zastanawiają się czemu ta wiedza może 
służyć. Z racji, że wiedza może kojarzyć się z czymś obiektywnym niektórzy psychologowie wolą używać terminu 

"przekonania s osobie" albo "schematy Ja". O ile przekonania o sobie, czy schematy Ja dotyczą poszczególnych sfer 
funkcjonowania jednostki, tak zwane pojecie Ja jest ogólniejszą strukturą składającą się z wielu takich schematów, albo 

przekonań.

p

Informacje   dotyczące   własnej   osoby   zajmują   szczególne   miejsce   w   systemie   poznawczym   podmiotu.   Są   one 
przetwarzane głębiej oraz pamiętane lepiej niż informacje nie odnoszące się do Ja. W jednym z badań proszono pewna 

grupę ludzi o ocenę na ile dane słowa dobrze ich opisują. Ludzie z tej grupy później byli w stanie przypomnieć sobie 
więcej słów z tej listy niż osoby, z grypy, którą proszono o dokonanie oceny tych samych słów pod innym względem. 

Prawidłowość ta dotyczyła także słów, które były oceniane jako źle opisujące.

P

Z racji, że informacje dotyczące Ja, czy też obraz samego siebie pełni tak uprzywilejowaną funkcję w umyśle obszar ten 
niekiedy nazywa się sercem poznawczej psychologi osobowości.

n

Wpływ na obraz siebie mogą mieć też porównania społeczne. Porównania takie mogą dokonywać się w dół (gdy 

porównujemy się z osobami gorszymi) i w gorę (gdy porównujemy się z osobami lepszymi). Ciekawostką jest, że 
kobiety   bardziej   motywowane   są   przez   porównania   w   górę,   a   mężczyźni   przeważnie   przez   porównania   w   dół. 

Porównania w dół przynoszą ulgę i wpływają na poprawę samopoczucia. Tendencja do dokonywania porównań w górę i 
w dół jest też zależna od nastawienia. Kiedy ludzie nastawieni są na rozwój i samodoskonalenie się mogą decydować się 

na porównania w górę, które mogą dostarczać ambitnych celów.

nn

Przekonania o sobie i pojęcie Ja 

PP

Przekonania o sobie, czy schematy Ja dotyczą poszczególnych sfer funkcjonowania jednostki, tak zwane pojecie Ja jest  

ogólniejszą strukturą składająca się z wielu takich schematów, albo przekonań. Najprawdopodobniej wyjątkowa jest 
rozległość   i   różnorodność   przekonań,   jakie   ludzie   mają   na   własny   temat.   Nie   sposób   używać   na   raz   wszystkich 

informacji na swój temat. Konsekwencją tego jest to, że tylko część tych przekonań może być w danym momencie 
dostępna świadomości. W zależności od sytuacji ludzie mogą korzystać z rożnych aspektów własnego Ja. Inaczej mogą 

się zachowywać w sytuacjach towarzyskich, a inaczej w pracy, czy też w domu. Różnorodność taka może być dość 
łatwo tolerowana dlatego też niektórzy psychologowie przyjmują, że pojęcie Ja jest raczej luźno zorganizowanym 

zbiorem przekonań o sobie.
Oprócz aktualnych przekonań dotyczących tego jakim się jest można też mieć wyobrażenia, czy przekonania dotyczące 

przyszłych, czy też możliwych stanów Ja. Mogą one mieć charakter pozytywny bądź negatywny i mogą w dużym 
stopniu   wpływać   na   zachowania.   Ludzie   zarówno   pod   wpływem   wyobrażenia   pozytywnych   jak   i   negatywnych 

przyszłych stanów Ja mogą mobilizować się do wykonywania określonych czynności. Właśnie negatywne wyobrażenie 

background image

siebie   w   przyszłości   może   mieć   większy   wpływ   na   zachowania   i   osiągnięcia   (badania   nad   odchudzającymi   sie 

kobietami). Reguła to może się nie sprawdzać w sytuacjach kryzysowych gdy wyobrażanie sobie przyszłych stanów ja 
niepożądanych, negatywnych może prowadzić do rezygnacji z aktywności.

n

W   ramach   licznych   i   zróżnicowanych   badań   psychologowie   wyodrębniali   liczne   struktury   pojęcia   Ja. 

Usystematyzowania tej wiedzy podjął się Higgins. Zaproponował wyróżnienie dwóch perspektyw z jakich może być 
oceniane Ja. Jedna jest perspektywą własną, druga perspektywą innych osób, które są znaczące dla podmiotu. Istotne 

jest przy tym nie to, co rzeczywiście owi znaczący inni myślą o podmiocie, ale jego własne wyobrażenie o tych sądach.

Higgins zaproponował także główne dziedziny Ja podlegające ocenie. Są to Ja realne, Ja idealne i Ja powinnościowe. Ja 
realne to zbiór atrybutów (umiejętności, cech, aspiracji, wiedzy, marzeń itp.), o których jednostka sądzi, że jest nimi 

obdarzona, lub sądzi, że inni tak uważają. Ja idealne to zbiór atrybutów, które jednostka chciałaby mieć lub sądzi, że 
ktoś inny chciałby aby je miała. Natomiast Ja powinnościowe to zbiór atrybutów, które powinny charakteryzować 

jednostkę (ona sama tak uważa bądź, jej zdaniem, ktoś inny tak sądzi).

j

Zestawienie każdej z dwóch perspektyw z każdym z trzech obszarów Ja daje sześć różnych kategorii: Ja realne w 
oczach własnych (pojęcie Ja), Ja realne w oczach innych ludzi (ja odzwierciedlone) oraz ja idealne i powinnościowe w 

oczach  własnych  i  innych  ludzi. Te  4 pozostałe  kategorie  Higgins  nazywa  ukierunkowaniami  Ja  i  zakłada,  że  w 
poszczególnych   sytuacjach   może   dochodzić   do   rozbieżności   pomiędzy   różnymi   aspektami   Ja   co   wywołuje   różne 

negatywne emocje, motywujące podmiot do ich usunięcia.

n

Rozbieżności   pomiędzy   różnymi   aspektami   Ja   mogą   być  różne   i   wywoływać   zróżnicowane   emocje.   Rozbieżność 
między Ja realnym własnym a Ja idealnym własnym (stopień samoakceptacji) wiąże się z niespełnieniem osobistych 

nadziej i pragnień. Wywołuje to emocje rozczarowania i frustracji. Podobne emocje pojawiają się przy rozbieżności 
pomiędzy   Ja   realnym   własnym   a   Ja   idealnym   innych   osób.   Jest   to   stan   niespełnienia   nadziej   i   pragnień   innych 

znaczących osób. Rozbieżność pomiędzy ja realnym własnym a Ja powinnościowym własnym powoduje poczucie winy 
i własnej moralnej niedoskonałości. Rozbieżność pomiędzy ja realnym własnym i ja powinnościowym innych to stan 

niespełnienia pewnych wymogów społecznych. Jako, że sytuacje takie często wiązały się z rożnego rodzaju karami 
rozbieżność taka może wywoływać lęk, poczucie zagrożenia, czy też wstyd. Redukcja negatywnych emocji dokonuję się 

poprzez osiągnięcie przez podmiot stanów zgodnych z treścią ukierunkowań.

p

Teoria   ta   pokazuje   jaki   wpływ   na   Pojęcie   Ja   chociażby   poprzez   postrzegane   oczekiwania   innych   mają   czynniki 
społeczne. W jednym z badań studentki oceniały fragmenty prozy zawierające śmiałe opisy seksu. Nieco wcześniej, w 

ramach rzekomo odrębnego badania, proszono je o wyobrażanie sobie własnych rodziców bądź kolegów. Okazało się, 
że te studentki, które wcześniej myślały o swoich rodzicach mniej pozytywnie oceniały te fragmenty prozy, niż te 

studentki,   które   wcześniej   myślały   o   swoich   kolegach.   Wcześniejsze   wyobrażenia   sobie   znaczących   innych   osób 
wpływało na dokonywane oceny, pomimo, ze osoby badane w ogóle nie zdawały sobie z tego sprawy. Badania te 

pokazały, że na sposób funkcjonowania ma wpływ to o jakich znaczących osobach się myśli, czy tez myślało.

Pojecie Ja jest także zjawiskiem o charakterze kulturowym. W różnych kulturach odmienną wagę przykłada się do 
indywidualizmu   i   do   konformizmu.   Tzw.   kultury   kolektywistyczne   w   większym   stopniu   skłaniają   ludzi   do 

podporządkowania się normom społecznym, a kultury indywidualistyczne do poznania i ekspresji siebie. W kulturach 
tych występuje większa różnorodność postaw i zachowań. Kultura także dostarcza określonych wartości i przekonań, 

które wpływają na sposoby rozumienia siebie i świata.

kk

Znaczenie samooceny 

Z

Z

Samoocena jest ewaluacją własnej osoby. Często termin ten jest używane zamiennie z pojęciem "poczucie własnej 

wartości".
Samoocena może mieć charakter cząstkowy, jeśli dotyczy poszczególnych obszarów funkcjonowania, jak i też globalny, 

jeśli dotyczy całościowej oceny siebie.

j

Potrzeba podtrzymywania pozytywnej samooceny, pozytywnego obrazu siebie jest tak powszechna, że przejawia się w 
wielu zachowaniach i strategiach. Ludzie, którzy dowiadują się o niskich kompetencjach w jednej sferze wykazują 

motywacje aby uzyskać przekonanie, że w innej dziedzinie są dobrzy, i tak dla przykładu osoby, który otrzymały 
informacje,   że   są   kiepskimi   kierowcami   chętniej   angażowały   się   w   działania   altruistyczne.   Ludzie   też   wola   się 

przedstawiać w pozytywnym świetle, czy też podkreślać swoje związki z innymi dobrze ocenianymi osobami. Niekiedy 
nawet aby ochronić poczucie własnej wartości są w stanie utrudniać szanse osiągnięcia sukcesu w jakiejś dziedzinie. 

background image

Np. sportowcy, którzy przystępują do zawodów bez rozgrzewki, czy też studenci nie przygotowujący się do egzaminów, 

w przypadku porażki mogą sobie to wyjaśnić niewłaściwym zachowaniem, a nie brakiem zdolności, czy też niskimi 
możliwościami.  W   przypadku   sukcesu   natomiast   mogą   być   przekonani,   że   zachowując   się   właściwie   osiągnęliby 

jeszcze lepsze wyniki.

j

Utrzymanie pozytywnej samooceny jest bardzo ważne, aczkolwiek ludzie przejawiające wysoce pozytywną samoocenę 
mogą być uważani za egoistycznych i być nielubiani. Pozytywna samoocena tłumi lęki i niepokoje, a także pozwala 

człowiekowi formułować ambitne cele, podejmować trudne zadania i radzić sobie z ewentualnymi porażkami. Niska 
samoocena, przeciwnie, związana jest z negatywnymi emocjami a osoby o takiej samoocenie funkcjonują źle. Nie 

wykorzystują szans  na osiągnięcie sukcesów, tam gdzie mają ku temu odpowiednie predyspozycje. W przypadku 
poniesienia porażki uogólniają konsekwencje tego na wszelkie aspekty swojego funkcjonowania i oczekując porażki w 

każdej dziedzinie nie starają się odzyskać pozytywnej samooceny poprzez zaangażowanie w aktywność w innych 
obszarach. Swoje porażki starają się wytłumaczyć wrogością zewnętrznego świata społecznego, demonstrują negatywne 

postawy wobec innych ludzi i zamykają się na kontakty z innymi. Stosują także inne destruktywne techniki radzenia 
sobie ze stresem. Aby obronić i tak już relatywnie niską samoocenę usiłują nieźle wypaś w porównaniu z innymi. W 

tym celu oczerniają innych i przypisują im różne negatywne właściwości. Osoby o niskiej samoocenie, niskim poczuciu 
własnej wartości charakteryzują się nie tyle negatywnymi przekonaniami o sobie, ale brakiem pozytywnych przekonań.

w

Zbyt   wysoka   samoocena   także   może   mieć   negatywne   konsekwencje   w   postaci   braku   realizmu.   Szczególnie   w 

momencie   podejmowania   decyzji   jest   to   ważne.   Jednakże   podczas   realizacji   zamierzeń,   gdy   człowiek   jest   już 
zaangażowany w jakieś działanie wysoka samoocena wywiera korzystny wpływ. Ludzie często dostosowują poziom 

samooceny do wymogów sytuacji. Podejmując decyzję mają dość realistyczną samoocenę, natomiast, gdy już angażują 
się w realizacje podjętych decyzji podwyższają swoją samoocenę.

ss

Cele i ich realizacja 

C

C

Chociaż   obraz   samego   siebie   jest   z   pewnością   głównym   źródłem   „uspójniania”   doświadczenia   i   „magazynem” 
najważniejszych   standardów   postępowania,   to   jednak   samo   istnienie   Ja   nie   tłumaczy   jeszcze,   w   jaki   sposób 

przechodzimy   „od   myśli   do   czynu”,   jak   zarządzamy   naszymi   działaniami   zgodnie   z   własnymi   standardami. 
Zagadnieniami tymi zajmuję się psychologia podmiotowej kontroli.

Do kwestii kontroli podchodzono od dwóch stron. Pierwsza z nich dotyczyła rozpatrywania kwestii spostrzeganej 
kontroli, druga kontroli faktycznie sprawowanej i mechanizmów psychologicznych w to zaangażowanych.

k

Potrzeba kontroli, poczucia wolności jest jedną z chyba bardziej podstawowych potrzeb człowieka. Teoria reaktancji 

zaproponowana przez psychologa Jacka Brehma zakłada, że ludzie wobec zakazów i ograniczeń dążą do odzyskania 
wolności   i   poczucia   kontroli.   Przejawia   się   to   spostrzeganym   wzrostem   atrakcyjności   zachowań,   czy   wyborów 

niedozwolonych, tendencją do przekornego podejmowania właśnie tych zachowań i skłonnością do ataku na źródło 
ograniczenia  wolności.  Inne badania  wykazały, że ograniczenie kontroli  może prowadzić  do zwiększenia kontroli 

poznawczej, umysłowej przejawiającej się w uważniejszej analizie informacji i ostrożniejszym wyciąganiu wniosków.

p

Ludzie też często wykazują tzw. iluzję kontroli. Spostrzegają swój wpływ na zdarzenia w sytuacjach obiektywnie 
niekontrolowanych. Np. wolą sami wyciągać los na loterii niż miałby to robić ktoś inny, a los samodzielnie wylosowany 

uważają za bardziej wartościowy. Iluzja taka słabnie dopiero w stanach obniżonego nastroju.

u

Tendencja do sprawowania kontroli jest duża, chociaż ludzie różnią się pod tym względem. W zasadzie to z kontroli 
rezygnują gdy są przekonani o wyższych kompetencjach innych osób (raczej nikt nie chce sobie robić sam zastrzyku, 

gdy może to zrobić pielęgniarka), albo gdy konsekwencje zdarzeń mogą być negatywne. Poczucie kontroli bardzo 
często wiąże się z poczuciem odpowiedzialności. Zależność ta jest zakłócona u osób depresyjnych, które nie odczuwają 

kontroli   nad   swoim   życiem   a   odczuwają   bardzo   dużą   odpowiedzialność,   albo   u   osób   psychopatycznych   nie 
odczuwających odpowiedzialności za własne czyny. Liczne badania pokazywały także, że sprawowanie kontroli jest 

czynnością męczącą, kosztowna energetycznie.

c

Ważnym aspektem podmiotowej kontroli jest ustanawianie celów i ich realizacja. Także w tym obszarze rolę odgrywają 
mechanizmy kontrolowania aktywności. Kontrola ta może odbywać się na różnych poziomach i może dotyczyć także 

funkcjonowania własnego umysłu.

f

Wiele badań także pokazało jak długotrwałe pozbawienie poczucia kontroli zaburza organizację zachowania. Syndrom 
wyuczonej   bezradności   jest   w  bardzo  dużym  stopniu  związany ze  zgeneralizowanym,  uogólnionym   oczekiwanym 

background image

brakiem kontroli wraz z pojawiającymi się deficytami emocjonalnymi, motywacyjnymi i poznawczymi. Chociaż natura 

zjawiska wyuczonej bezradności jest nadal badana i poddawana dyskusją przyjmuje się, że długotrwała deprywacja 
kontroli prowadzi do utraty orientacji na działanie.

kk

Cele mogą dotyczyć przyszłości jak i też doraźnych czynności, tak więc cele mogą być odległe i bliskie. Cele odległe,  
zwane   niekiedy   celami   dystalnymi,   czy   też   dążeniami   osobistymi   często   są   składnikami   Ja   idealnego   lub 

powinnościowego. Decydują o zadowoleniu z życia, dominującego nastroju i wytrwałości. Nie zarządzają bezpośrednio 
naszym zachowaniem. Natomiast cele bliskie, zwane niekiedy celami proksymalnymi często są konkretyzacją celów 

odległych,   stanowią   standardy   dla   bieżąco   zachodzących   procesów   samoregulacji.   Uwzględniają   też   wymagania 
sytuacji (zobowiązania społeczne) i ocenę własnych możliwości.

Do najbardziej aktywnych badaczy celów odległych należy Robert Emmons. Wraz ze swoimi współpracownikami 
zajmuję   się   się   głównie   związkiem   między   dążeniami   osobistymi,  celami   odległymi   a   dobrostanem   psychicznym 

(zadowoleniem z życia, z samego siebie, poczuciem szczęścia) oraz innymi oznakami dobrej kondycji, np. zdrowiem 
fizycznym. W swoich badaniach stwierdził, że bardzo duży wpływ na dobrostan psychiczny mają dążenia osobiste 

związane   z   bliskością   z   innymi   ludźmi,   jak   pragnienie   ustanowienia   głębokich   i   wzajemnie   satysfakcjonujących 
związków.   Przeciwnie   duża   proporcja   dążeń   związanych   z   osiągnięciami   i   władzą   w   stosunku   do   wszystkich 

generowanych dążeń negatywnie wpływa na poczucie szczęścia i zadowolenia z życia.

g

Jeszcze inne rozróżnienie celów może dotyczyć ich charakteru, tego czy mają charakter pozytywny i są związane z 
dążeniem do czegoś, czy też charakter negatywny i polegają na unikaniu. Osoby o przewadze celów pozytywnych 

częściej przeżywają pozytywne nastroje, odczuwają większe zadowolenie z życia, rzadziej doświadczają niepokojów i 
wykazują lepszy stan zdrowia. Cele mogą być także formułowane na różnym poziomie ogólności, mogą być dość 

abstrakcyjne lub też konkretne. Pod tym względem Emmos otrzymał dość zaskakujące wyniki. Okazało się, że wysoki 
poziom specyfikacji celów, cele abstrakcyjne wiążą się ze skłonnością do gorszego nastroju. Cele konkretne natomiast 

związane były z lepszym nastrojem, ale też i z kłopotami zdrowotnymi. Pierwszą zależność tłumaczy się tym, że cela 
abstrakcyjne są trudniejsze do osiągnięcia i mogą mieć mało precyzyjnie określone sposoby ich realizacji i stąd może 

wynikać ich stresogenność. Drugą prawidłowość tłumaczy się tym, że osoby funkcjonujące zbyt konkretnie mogą 
represjonować przeżywane przez siebie konflikty i problemy emocjonalne co w dłuższym czasie może negatywnie 

odbijać sie na ich zdrowiu fizycznym.

o

O ile sformułowanie celu odległego nie wpływa bezpośrednio na podjęcie działania to samo sformułowanie celu 
bliskiego wraz ze sposobem jego realizacji sprzyja zaangażowaniu w konkretne działanie. Psycholog Peter Gollwitzer 

proponuje wyróżnić 4 fazy działania: 
1. faza przeddecyzyjna – określenie preferencji i wybór celu do realiacji, powstanie zamiaru 

2. faza przeddziałaniowa – budowanie planu działania 
3. faza działania – realizowanie planu (uwzględniając okoliczności), aby osiągnąć cel. 

4. faza podziałaniowa – dokonanie oceny wyników (na ile udało się zrealizować cel), powrót do fazy pierwszej. 
Różnym fazą działania towarzyszy wzbudzenie różnych stanów umysłu. W fazie 1 i 4 występuje stan deliberacyjny, 

polegający   na   myśleniu,   w   fazie   2   i   3   występuje   stan   implementacji   zamiaru.   Przejście   w   stan   implementacji 
(zastosowania) zamiaru towarzyszy zespół zmian psychologicznych wspomagających orientacje na działanie. Nasila się 

iluzja kontroli, podnosi się globalna samoocena, wzrasta nierealistyczny optymizm. Pojawia się też faworyzowanie 
wybranej opcji przejawiające się podnoszeniem jej atrakcyjności oraz lepszym pamiętaniem jej charakterystyki niż 

opcji odrzuconych. Zmiany te służą podjęciu działania, podtrzymaniu aktywności i jej zakończeniu. Zaangażowanie w 
działanie   manifestuje   się   także   a   poziomie   reakcji   fizjologicznych   zwiększonym   pobudzeniem   mającym   służyć 

energetyzacji działań. Wielkość tego pobudzenia zależy od oceny atrakcyjności celu i od oczekiwanej trudności jego 
osiągnięcia. Wraz ze wzrostem przewidywanej trudności pobudzenie (tętno i skurczowe ciśnienie krwi) rośnie. Dzieje 

się to tylko do pewnego momentu. Gdy trudność jest spostrzegana jako zbyt duża pobudzenie gwałtownie spada. 
Następuje utrata nadziej i wycofanie zasobów energetycznych organizmu.

N

Na realizacje celów, płynność czynności wpływa też poziom identyfikacji działania. Jeśli działanie jest identyfikowane 

na niskim, dość konkretnym poziomie (np. ruchów) podlega łatwym zakłóceniom, charakteryzuje się słabą organizacją 
oraz mogą mu towarzyszyć negatywne emocje (lęk, rozdrażnienie, wstyd itp.). Natomiast identyfikacja działania na 

wysokim poziomie sprawia, że zachowanie jest płynne i zintegrowane oraz wysoce odporne na zewnętrzne zakłócenia. 
Takiemu działaniu towarzyszy poczucie panowania nad nim i dobry nastrój. Przykładem może być wykonywanie 

utworu muzycznego albo jakiegoś układu ruchowego. W początkowych etapach ćwiczeń działanie jest identyfikowane 
na niskim poziomie i często mogą pojawiać się zakłócenia. Później gdy ruchy zostaną niejako zautomatyzowane 

identyfikacja działania może przebiegać na wyższym poziomie i polegać na interpretacji utworu muzycznego, czy też 
układu ruchów.

background image

Procesy kontroli umysłu 

PP

Klasyczne badania nad samokontrolą polegały na postawieniu czteroletnich dzieci w sytuacji, w której mogły się 

zdecydować na jednego cukierka teraz, lub na dwa cukierki później, po tym jak eksperymentator składający taką 
propozycje wyjdzie i wróci. Dzieci mogły w każdej chwili wezwać eksperymentatora ale wtedy otrzymywały tylko 

jednego cukierka. Jak się okazało dzieci radziły sobie z tą frustrujacą sytuacją (cukierki były w zasięgu ich wzroku) 
poprzez odwracanie uwagi. Zakrywały oczy rękami, bawiły się swoimi dłońmi i nogami, robiły miny, mówiły głośno do 

siebie lub podśpiewywały, czy też próbowały zasnąć. Dzieci, które lepiej radziły sobie z odraczaniem gratyfikacji lepiej 
się rozwijały emocjonalnie.

Samokontrola ma bardzo duże znaczenie w życiu jednakże niekiedy próby kontrolowania własnego umysłu prowadzą do 
paradoksalnych efektów. W bardzo prosty sposób ilustrują to badania, w których proszono ludzi o niemyślenie o białych 

niedźwiedziach. Pomimo prób tłumienia takie myśli pojawiały się u osób badanych. Inne badania pokazywały, że nawet 
gdy próby tłumienia były bardziej udane to po okresie intencjonalnej kontroli "zakazane" myśli pojawiały się znaczenie 

częściej niż w grupie ludzi, którzy nie tłumili myśli w pierwszym etapie badania. Jeszcze inne badania pokazały, że 
konsekwencje tłumienia określonych treści mogą mieć też charakter społeczny. Osoby tłumiące treści związane z danym 

stereotypem w późniejszym etapie badania siadały dalej od osoby, której ten stereotyp dotyczył.

Aby   wyjaśnić   takie   paradoksalne   efekty   samokontroli   psycholog   Daniel   M.   Wegner   odwołuje   się   do   istnienia 
automatycznych i kontrolowanych procesów umysłowych. Zakłada, że intencja do kontrolowania zachowania, czy też 

myślenia prowadzi do uruchomienia dwóch procesów: automatycznego, moniturojucego, który paradoksalnie poprzez 
nastawienie na wyszukiwanie treści sprzecznych zwiększa dostępność niechcianych treści  i drugiego świadomego, 

kontrolowanego,   wykonawczego,   operacyjnego,  dążącego  do  osiągnięcia   pożądanego  efektu.  Przeważanie  kontrola 
umysłowa polega na harmonijnym współdziałaniu tych procesów. Pierwszy automatyczny proces jest nastawiony na 

wykrywanie niepożądanych myśli, drugi proces świadomy i kontrolowany wymagający energii i wysiłku polega na 
korygowaniu aktywności umysłowej i zachowania. Jednakże gdy człowiek jest w jakiś sposób mentalnie osłabiony drugi 

proces nie koryguje efektów działania pierwszego i wtedy dochodzi do efektów paradoksalnych.

Ciekawym eksperymentem dotyczącym pojawienia się efektów paradoksalnych samokontroli przez osłabienie zasobów 
umysłowych był eksperyment z wahadełkiem. Zasoby poznawcze, umysłowe można osłabić poprzez wykonywanie 

drugiego zadania wymagającego koncentracji. I tak część osób miała trzymać wahadełko nieporuszając nim w górę i w 
dół oraz jednocześnie liczyć od 1000 wstecz. U tych osób wahadełko poruszało się. Mało tego, ludzie ci mieli poczucie, 

że dokonuje się to wbrew ich woli.

ż

Nie wszyscy psycholodzy jednak zgadzają się z tym, że istotą kontroli jest tłumienie, kontrola negatywna. Juergen 
Beckmann   uważa,   że   równie   ważne,   o   ile   nie   ważniejsze   są   pozytywne   formy   kontroli   umysłu   polegające   na 

behawioralnym (poprzez eliminowanie z otoczenia rozpraszających bodźców) i mentalnym wspieraniu pożądanego 
przez nas toru myślenia i działania. Koncentracja osiągnięta w ten sposób prowadzi według niego do automatycznego 

hamowania treści zakłócających realizację głównego zadania. Zdaniem Beckmanna pozytywna kontrola umysłu jest 
pozbawiona   niebezpieczeństw   kontroli   negatywnej,   tendencji   do   gwałtownego   powrotu   tłumionego   materiału   do 

centrum pola świadomości.

cc

Wyuczona bezradność

W

W

Początki badań nad wyuczona bezradnością sięgają końca lat sześćdziesiątych XX w. Wtedy to Martin Seligman i 

Steven Maier przeprowadzili eksperyment na zwierzętach. Umieszczali psy w klatkach, w których nie mogły one 
uniknąć uderzenia prądem. Po pewnym czasie i kilkunastu nieskutecznych próbach uniknięcia bólu psy kładły się na 

podłodze i biernie znosiły cierpienie. Robiły tak nawet wtedy, gdy przeniesiono je do klatki, z której mogły łatwo uciec, 
przeskakując barierkę. Nawet jeśli smutnego psa siłą przeciągnięto przez przeszkodę w celu pokazania, że druga część 

jest bezpieczna, psy nie powtarzały tego zachowania samodzielnie. Badacze stwierdzili, że gdy psy raz nauczyły się 
bierności, potrzebowały bardzo dużej ilości doświadczeń, aby odkryć ponownie, iż reagowanie może przynieść ulgę.

Badania takie prowadzono na różne sposoby, na zwierzętach i ludziach. Efekty były podobne. Martin Seligman nazwał 
taką zmianę w zachowaniu syndromem wyuczonej bezradności. Na syndrom ten składają się deficyt motywacyjny 

(spadek tendencji do inicjowania działania, apatia), deficyt emocjonalny (pogorszenie nastroju) oraz deficyt poznawczy 
(wolniejsze uczenie się nowych rzeczy i gorsze rozwiązywanie zadań). Seligman źródeł opisanych zaburzeń upatrywał 

w zgeneralizowanym, uogólnionym oczekiwaniu braku kontroli i wpływu na zdarzenia. Podobne zależności obserwował 
u ludzi cierpiących na depresje, a trening zapobiegający, czy też przeciwdziałający wyuczonej bezradności dobrze się 

sprawdzał w terapii niektórych rodzajów depresji.

background image

Od początku powstania teorii wyuczonej bezradności prowadzono wiele badań aby wyjaśnić naturę i mechanizmy tego 
zjawiska. Przeprowadzano nowe eksperymenty jak i też proponowano nowe interpretacje wyników. Szczególnie w 

odniesieniu do ludzi odwoływano się do kwestii związanych z poczuciem własnej wartości, czy też autoprezentacji. 
Okazało się, że mogą istnieć różne postaci wyuczonej bezradności.

O

W Polsce badania nad wyuczoną bezradnością prowadzili m.in. profesorowie Grzegorz Sędek i Mirosław Kofta. Prof. 

Sędek   badał   m.in.   zjawisko   bezradności   intelektualnej   w   warunkach   szkolnych,   a   profesor   Kofta   zagadnieniami 
samokontroli zajmował się już od lat 70. Ci profesorowie zaproponowali informacyjny model wyuczonej bezradności. 

Wiele eksperymentów wskazywało na to, że do bezradności prowadzi wyczerpanie umysłowe. Ludzie w kontakcie z 
sytuacja niekontrolowaną są aktywni umysłowo, starają się znaleźć rozwiązanie. Po jakimś czasie dochodzi u nich do 

wyczerpania umysłowego, pogorszenia uwagi i pamięci operacyjnej. Może to tłumaczyć także dlaczego osobom takim 
trudno utworzyć kompletną intencje i przejść do działania. Być może deficyty poznawcze są tak duże, że osoby takie 

nie   są   w   stanie   równocześnie   utrzymać   w   pamięci   operacyjnej   celu,   podcelów,   programów   kolejnych   działań   i 
określenia okoliczności, w jakich programy te powinny być wzbudzone. Jeśli tak byłoby należałoby się spodziewać, że 

planowanie przy użyciu zapisek znacznie ułatwiłoby wytworzenie kompletnej intencji i przejścia do działania.

pppppppp


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Blazek wyklady z ub roku (2006-07), Społeczno-poznawcze podejście do osobowości, Koncepcja zadań życ
Poznawcze podejscie do osobowosci
PSYCHODYNAMICZNE PODEJŚCIE DO OSOBOWOŚCI ppt
Psychologia osobowości dr Kofta wykład 5a Psychodynamiczne podejście do osobowości
Poznawcze podejscie do motywacji 2009
poznawcze komponenty i teorie osobowosci1
Nie kaz mi myslec O zyciowym podejsciu do funkcjonalnosci stron internetowych Wydanie II Edycja kolo
Praktyczne podejście do problemu Home Automation
Istnieją trzy podstawowe podejścia do zrozumienia zachowania przestępcze, ☆──══♦ஓ♦══──☆ STUDIA, re
Ewolucja podejścia do problemu zarządzania jakością (10 stron) (2), Zarządzanie jakością2, Zarzadzan
Wykład 9 ILOŚCIOWE PODEJŚCIE DO ZARZĄDZANIA
49 WSZECHMOC JEZUSA POLEMIKA Z ANTYTRYNITARNYM PODEJŚCIEM DO WERSETU Mt(,18
5 Dwa podejścia do ochrony mniejszości na gruncie krajowym Kopia
Nowe podejscie do analizy wskaz ebook demo id 322987
wspólczesne podejście do teorii zarządznia, studia
2 3 Systemowe podejście do kultury

więcej podobnych podstron