2008 06 13 Równouprawnienie nie ma szans z biologią

background image

Kulturowo chcieliby my równouprawnienia pøci, ale nie jest ono zgodne z nasz natur . M czy ni walcz o
status materialny i chc dominowa , a kobiety nie mog si uwolni od rodzenia dzieci. Zatem to one
szczególnie cierpi , miotaj c si pomi dzy domem a prac

Tomasz Ulanowski: Kiedy zrobiono badania genetyczne w Ameryce Poøudniowej, okazaøo si , e 95 proc. jej
mieszka ców pochodzi od europejskiego praojca i czarnej albo india skiej pramatki...

prof. Bogusøaw Pawøowski: A niektóre badania i oparta na nich hipoteza wskazuj , e a kilka procent m czyzn w
Europie i cz ci Azji mo e by potomkami Czyngis-chana. Ten wielki zdobywca byø nie tylko jurny, ale te nie pytaø
kobiet o zgod .

Ja nazywam taki typ medalist . Jak w ród plemników jest tylko jeden, któremu udaje si zapøodni komórk jajow , tak
w ród m czyzn jest silna konkurencja, który przeka e dalej swój materiaø genetyczny. Zawsze s zwyci zcy i
przegrani. Prawdziwych zwyci zców jest niewielu. To ci, których geny maj wyj tkow siø przebicia. Badania wykonane
w Australii jeszcze przed II wojn wiatow pokazaøy, e 11 proc. m czyzn w tej populacji miaøo a poøow wszystkich

yj cych tam dzieci.

Ale jak to byøo w Ameryce Poøudniowej? Biali m czy ni wyr n li tubylców pøci m skiej i przej li ich kobiety?

- Niekoniecznie od razu "wyr n li", bo ludno

miejscow trapiøy te zawleczone tam z Europy ró ne infekcyjne choroby.

Oczywi cie bez przemocy si nie obyøo, ale biaøy m czyzna staø po prostu wy ej w hierarchii ni tubylec. Byø wi c dla
miejscowych kobiet "towarem po danym". Byø na niego wi kszy popyt.

Kobiety lubi zwyci zców?

- Zazwyczaj tych, którzy maj wi ksze zasoby - ziemi , bydøo czy pieni dze. Bo zapewniaj wi ksze bezpiecze stwo
potomstwu. Z bada przeprowadzonych w Kanadzie wynika, e najwi cej partnerek czy kochanek maj ci
najzasobniejsi.

A co m czy ni ceni u kobiet?

- Wiek i skorelowan z ni fizyczn atrakcyjno . Møodsza kobieta mo e urodzi wiele dzieci. I tak patrzy na ni
przeci tny m czyzna. To kwestia selekcji, która ze wzgl du na to, e tacy m czy ni osi gali wi kszy sukces
reprodukcyjny, premiowaøa takie wøa nie m skie preferencje

Musimy jednak pami ta , e zarówno m czy ni, jak i kobiety dostosowuj swoj strategi seksualn do sytuacji. Np.
kiedy w populacji jest du o kobiet, a maøo m czyzn, to one si stroj , a oni mog wybiera . Kiedy sytuacja jest
odwrotna, to m czy ni walcz o kobiety. U maøp jest tak samo. Wystarczy sama proporcja pøci, eby zachowania
seksualne radykalnie si zmieniøy.

Dobrze to wida na ameryka skich uniwersytetach. Kiedy przewa aj ca wi kszo studiuj cych to byli m czy ni.
Strasznie musieli si wtedy natrudzi , zabiegaj c o swoje nieliczne kole anki. Przynosili im kwiaty, cz sto zapraszali na
kolacje itd. Te zaloty trwaøy czasami miesi cami. A teraz? Liczba kobiet studiuj cych na ameryka skich uczelniach
przewy szyøa liczb m czyzn. Studentki, rywalizuj c mi dzy sob , dostosowuj si do m skich wymaga . adnych
kwiatów, ale za to seks ju na pierwszej randce.

Jeste my wi c niewolnikami biologii? Kulturowo chcieliby my równouprawnienia pøci, ale nie jest ono zgodne z
nasz natur . M czy ni walcz o status materialny i chc dominowa , a kobiety nie mog si uwolni od
rodzenia dzieci. Zatem to one szczególnie cierpi , miotaj c si pomi dzy domem a prac . S ciekawe wiata, ale
jednocze nie maj wyrzuty sumienia, e realizuj c swe pasje, staj si gorszymi mamami.

- Mo na powiedzie , e nierzadko kultura prowadzi wojn z biologi , ale w døu szej perspektywie czasu nie ma w niej
szans. wietnie to obrazuj ró ne utopijne komuny, które albo szybko si rozpadaøy albo przeksztaøcaøy w
spoøecze stwo „trawione" wszelkimi naturalnymi przywarami Homo sapiens. Tak e równouprawnienie przegra z ludzk
natur .

Równouprawnienie nie ma szans w starciu z
biologi

Strona 1 z 4

Równouprawnienie nie ma szans w starciu z biologi

2013-04-02

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/2029020,88047,5311862.html

background image

S tacy, którzy twierdz , e to patriarchalna kultura jest winna, i m czy ni yj krócej. Tomasz uradzki
napisaø w tek cie "M czy ni maj gorzej" opublikowanym w marcu w "Gazecie", e kiedy my zabijamy si w
pogoni za wøadz , presti em i pieni dzmi, kobiety wybieraj l ejsze zawody, s lepiej wyksztaøcone i zdrowsze. I

yj døu ej.

- Podobne ró nice w zdrowiu i døugo ci ycia pomi dzy samcami a samicami wyst puj u wi czy u szczurów. To
samo mo na by powiedzie o ka dym ssaku. I nie dlatego, e spoøeczno ci wi nakøadaj na knury jakie wyj tkowe
obci enia.

Popatrzmy na chøopców do czwartego roku ycia. Kto im ka e zdobywa jak pozycj , walczy o presti ? A panuje
w ród nich miertelno o poøow wy sza ni w ród dziewczynek.

Je eli spojrzymy na dane historyczne, jeszcze do XIX w., to oka e si , e wtedy umieraøo wi cej kobiet, a nie m czyzn.
Mimo "patriarchalnej kultury zabójczej dla m czyzn". Dlaczego? Bo wtedy panowaøa wysoka miertelno
okoøoporodowa.

W USA robiono badanie, w którym porównywano døugo ycia mnichów i mniszek. Modl si , medytuj , wiod ycie
bez stresów. No i co si okazaøo? Co prawda i jedni, i drudzy yj døu ej ni wieccy, ale ci gle wida ró nic pomi dzy
pøciami. Mniszki prze ywaj mnichów o kilka lat.

M czyzna mo e y tak samo døugo jak kobieta. Wystarczy go wykastrowa . Oczywi cie nie w 60. roku ycia, tylko
wtedy, kiedy jest møody. Problem nie polega wi c na kulturze czy aspektach spoøecznych.

Dlaczego wi c yjemy krócej ni kobiety?

- Przez testosteron. Ten m ski hormon jest toksyczny i obni a odporno . Ale u m czyzny wa na jest sprawno
seksualna. Dlatego pomi dzy 18. a 50. rokiem ycia dostaje maksymaln dawk hormonów pøciowych. W tym okresie

ycia ma by jak najbardziej jurny.

Trudno mówi , e jedna pøe ma lepiej, a druga gorzej. Ka da ma inaczej. Jeste my ró ni, ale na szcz cie wzajemnie
si uzupeøniamy. I gøównie decyduje o tym biologia, a nie kultura.

Nawet kiedy przeprowadzono badania nad koczkodanami, daj c im do zabawy ró ne przedmioty, to samce wybieraøy
cz ciej samochodziki czy piøki, a samice lalki. Faceci ju od dzieci stwa s bardziej zainteresowani klockami, figurami
geometrycznymi, buduj struktury pionowe, je li rysuj , to wol zimne kolory, np. niebieski. A dziewczynki buduj w
poziomie, cz ciej rysuj twarze ludzkie, postacie, u ywaj koloru czerwonego, óøtego. To zreszt wida potem w
zawodach, które wybieraj .

Nie popadajmy wi c w przesad z t równo ci .

Za podobne uwagi prezydent Uniwersytetu Harvarda prof. Lawrence Summers straciø dwa lata temu stanowisko.

- Ale ja nie powiedziaøem, e kobiety nie nadaj si do matematyki czy fizyki. Statystyki jednak s nieubøagane, o wiele
wi cej genialnych matematyków jest w ród m czyzn.

By mo e dlatego, e od dziecka dziewczynki i chøopcy ucz si ról spoøecznych.

- Nie. Po prostu u m czyzn rozpi to

wszystkich cech jest wi ksza ni u kobiet. Tak jak mog mie setk dzieci albo o

wiele cz ciej ni kobiety adnego, tak wi cej w ród nich jest i geniuszy, i idiotów. I wszyscy si spieraj o tych
geniuszy. Wi cej m skich kretynów jako nikomu nie wadzi.

Kultura nie jest w stanie zniszczy ró nicy zainteresowa pomi dzy chøopcami a dziewczynkami. Wystarczy spojrze na
izraelskie kibuce. Przez kilkadziesi t lat edukowano tam (i to od niemowl cia) obie pøcie w identyczny sposób.
Wydawaøo si , e to sposób na to, aby proporcja m czyzn i kobiet w ró nych zawodach byøa potem bardziej
wyrównana. I co? I tak potem nauczycielami czy piel gniarkami zostawaøy o wiele cz ciej kobiety, a in ynierami czy
biznesmenami m czy ni.

Odrzuca pan wpøyw wychowania na nasze ycie?

- Nie, po prostu podkre lam wpøyw biologii. On jest najwa niejszy.

Strona 2 z 4

Równouprawnienie nie ma szans w starciu z biologi

2013-04-02

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/2029020,88047,5311862.html

background image

Najnowsze badania pokazuj , e co najmniej kilkadziesi t genów ulega innej ekspresji w ssaczym mózgu zarodka
m skiego i e skiego, zanim jeszcze uksztaøtowane s gonady i wpøyw na ksztaøtowanie si mózgu zaczynaj mie
hormony pøciowe.

We my np. takie schorzenie - wrodzony przerost nadnerczy. Brak jednego enzymu, jeszcze w fazie pøodowej, powoduje,

e nadnercza nie produkuj kortyzolu i aldosteronu. Wi c co robi organizm? Uznaje, e widocznie nadnercza s za

søabo rozwini te, i pobudza je do wzrostu. Ale takie wi ksze nadnercza produkuj za to wi cej androgenów, m skich
hormonów pøciowych, których wcale nie brakowaøo. I je eli taka sytuacja zdarzy si u dziewczynki, to wyrasta z niej
chøopczyca. Jeden drobny enzym zmienia jej mózg i ycie.

To zreszt dotyczy nie tylko ró nic mi dzy pøciami. miesz mnie np. ci wszyscy szale cy, którzy strasz
homoseksualistami i chc ich leczy . Leczy ! Samo okre lenie "preferencja seksualna" jest bardzo nieodpowiednie.
Równie dobrze mo na by powiedzie , e kto ma preferencj do niebieskich oczu albo haczykowatego nosa. To nie jest
sprawa wolnego wyboru. Mo emy sobie decydowa , e dzisiaj zjemy na

obiad

pierogi albo schabowego. Ale decyzja o

homo czy hetero najcz ciej jednak zapada w prenatalnym okresie rozwoju osobniczego, a zatem jeszcze przed
urodzeniem.

Czy w pana rodzinie panuje równouprawnienie?

- Oczywi cie. Ka de z nas robi to, co lubi. Kiedy byøem na stypendium w Wielkiej Brytanii i na jaki czas przyjechaøa do
mnie ona. Poznali my tam par Amerykanów, którzy dzielili si obowi zkami po równo. Je li w poniedziaøek on gotowaø
obiad, to we wtorek ona. I tak na przemian. W niedziel chodzili do restauracji. I kiedy ona dowiedziaøa si , e u nas
gøównie ona zajmuje si domem, próbowaøa j przekona , e si jej dzieje krzywda. Ale w ko cu to moja ona
przekonaøa jej m a, e jest ofiar w swoim zwi zku.

Konflikt mi dzy pøciami jest naturalny. Wynika z tego, e one po cz ci maj rozbie ne interesy. Taki konflikt istnieje
nawet pomi dzy matk a pøodem. Dziecko chce si jak najszybciej rozwija , w zwi zku z tym maksymalnie
eksploatowa organizm matki. A matka owszem - pozwala mu na rozwój, ale bez przesady, nie mo e przecie pozwoli ,
by na tym za bardzo ucierpie , przecie ona te musi by ci gle zdolna urodzi i inwestowa w nast pne dzieci.

Gøówny konflikt damsko-m ski polega na tym, e to kobieta wi cej inwestuje w potomstwo - tak jest u wszystkich
ssaków, np. w okresie ci y potrzebuje dodatkowo rednio ok. 500 kalorii dziennie. A m czyzna nie tylko nie ponosi
kosztów brzemienno ci swojej partnerki, ale mo e w tym czasie zapøadnia inne kobiety. Potem ona rodzi i karmi, a wi c
znowu ogromny wysiøek. A on znów - hulaj dusza. Kobieta inwestuje wi c w jako swojego potomstwa. M czyzna
mo e w ilo . To zupeønie odmienne strategie reprodukcyjne.

S dzi pan, e peøne równouprawnienie jest...

- Mo liwe, ale kosztem kobiety. Badania statystyczne przeprowadzone w Unii Europejskiej pokazuj , e im wy szy
status zawodowy kobiety, tym mniej rodzi dzieci. Poøowa europejskich dyrektorek nie ma potomstwa. Te kobiety, które
s zawodowo nieaktywne, np. prowadz dom, odnosz wi kszy sukces reprodukcyjny.

Zale y, co dla kogo jest wa ne. Niektóre kobiety wol si rozwija zawodowo.

- No jasne, ale z biologicznego punktu widzenia liczy si przede wszystkim przekazanie dalej swoich genów. Co wi cej,
my l , e równie dla zasadniczej wi kszo ci kobiet posiadanie dziecka staje si pr dzej czy pó niej (czasami za
pó no) gor cym pragnieniem. Równouprawnienie kobiet w kulturze Zachodu, dost pno

antykoncepcji, ambicje

zawodowe kobiet, ci gøe przesuwanie decyzji o urodzeniu dziecka - rodz wi c problem. Kiepski przyrost naturalny.

I najlepsze geny wyksztaøconych kobiet si marnuj ?

- To, co powiem, b dzie mo e nieprzyjemne, ale nie z ka dego dziecka da si zrobi geniusza. "Dajcie mi tuzin
zdrowych dzieci i okre lone przeze mnie warunki rodowiskowe, w których b d je wychowywaø, a gwarantuj , e po
przypadkowym wybraniu którego z nich wyksztaøc go na takiego specjalist , jakiego b d chciaø - lekarza, prawnika,
artyst , nawet ebraka i zøodzieja, niezale nie od jego talentu, tendencji, zdolno ci i rasy jego przodków" - mówiø John
Watson, ameryka ski psycholog, behawiorysta. To kompletna bzdura. Gdyby tak byøo, dyktatorzy mogliby dyrygowa
swoimi poddanymi jak lalkami. Na szcz cie nikomu nie udaøo si sprowadzi ludzi do zabawek, tak jak nie z ka dego
da si zrobi profesora. Wszystko dzi ki temu, e jeste my na smyczy genów.

Strona 3 z 4

Równouprawnienie nie ma szans w starciu z biologi

2013-04-02

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/2029020,88047,5311862.html

background image

Kiedy kobiety nie studiowaøy, nie miaøy szans na awans zawodowy i dzieci rodziøy zarówno te inteligentne, jak i te mniej
inteligentne. I co si dziaøo? Te m drzejsze opiekowaøy si swoimi pociechami lepiej, mo e wybieraøy te lepszych
partnerów. A wi c ich dzieci miaøy wi ksz szans prze ycia. Ze spoøecznego punktu widzenia byøa to selekcja
pozytywna. A co si dzieje dzisiaj? Kobiety inteligentne, o wy szym statusie spoøecznym, albo zaczynaj rodzi pó niej,
albo cz ciej decyduj si na bezdzietno . Maj wi c wzgl dnie mniej dzieci ni inne kobiety.

Gdyby ci gle dziaøaøy mechanizmy selekcji naturalnej, to dzieci rodzone przez kobiety mniej m dre cz ciej nie
do ywaøyby dorosøo ci. Mo liwe wi c, e powoli zmienia si proporcja genów. Te, które kiedy byøy premiowane,
zaczynaj przegrywa z tymi, które kiedy staøy na pozycji przegranej.

Zmierzamy do katastrofy?

- Jestem optymist i s dz , e natura sobie poradzi z pewnymi kulturowymi zawirowaniami, które tylko tymczasowo
mog by sprzeczne z natur . Na przykøad, je li system demokratyczny si nie sprawdzi, natura zast pi go innym.
Søyszaøem od kolegi konstytucjonalisty, który zajmuje si demokracj ameryka sk , e w tamtejszych elitach dyskutuje
si pomysø dania prawa wyborczego nawet 14-latkom. Do sko czenia 16. roku ycia mieliby wier gøosu, a potem, do
osiemnastki - póø. Jaki jest argument tych, którzy chc zmiany? Przekonuj , e dzisiejsze ycie p dzi jak szalone. Jak
wi c mo emy odmawia prawa gøosu møodym, którzy z internetu wiedz o wiecie czasami wi cej ni dziadki
rozumiej ce wiat, którego ju nie ma?

Je eli to by przeszøo, byliby my o krok od parytetu innego rodzaju. Na przykøad zale nego od poziomu wyksztaøcenia.
System wyborczy dawaøby wi cej gøosów lepiej wyksztaøconym. Zysk byøby podwójny, bo dodatkowo wzrosøaby liczba
ch tnych do nauki. To s tylko hipotetyczne rozwa ania, w których nie chc dokonywa adnego warto ciowania - od
tego s inni.

A wracaj c do przesadnego równouprawnienia, mo e si ono okaza lep uliczk ewolucji. Za kilkaset lat nas ju nie
b dzie, a mieszkaj cy tu przedstawiciele innych wspóøczesnych spoøecze stw czy kultur (np. niektórych azjatyckich czy
afryka skich) b d wspomina : "A tak, byli tu kiedy tacy Europejczycy, których kobiety zapragn øy zachowywa si jak
m czy ni, a maj c bardzo skuteczn antykoncepcj , wiele z nich ze wzgl dów ambicji zawodowych lub te
nadmiernych oczekiwa wzgl dem potencjalnego partnera rezygnowaøo z posiadania dzieci. Ju dawno wymarli".

Rozmawiaø Tomasz Ulanowski

*prof. dr hab. Bogusøaw Pawøowski jest profesorem w Katedrze Antropologii Uniwersytetu Wrocøawskiego i kieruje
Zakøadem Antropologii PAN we Wrocøawiu.

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl -

www.gazeta.pl

© Agora SA

Strona 4 z 4

Równouprawnienie nie ma szans w starciu z biologi

2013-04-02

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/2029020,88047,5311862.html


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Artykuły Antropogeneza, Równouprawnienie nie ma szans w starciu z biologią, Równouprawnienie nie ma
Łódź na ścieżki rowerowe nie ma szans (27 06 2011)
13 Smauga nie ma w domu (2)
13 Smauga nie ma w domu
Nie ma szans na uruchomienie numeru 112, NIK: nie ma szans na uruchomienie numeru 112; będzie kompro
2018 01 06 Szwecja Policja nie ma czasu, by badać sprawy gwałtów Do Rzeczy
2012 06 27 Kiedy nie ma składek od ryczałtu na używanie włąsnego auta
2019 06 03 Płód nie ma niezależnych praw Illinois liberalizuje prawo aborcyjne Do Rzeczy
Łódź odbudowa willi przy Zgierskiej nie ma sensu (06 07 2011)
2012 02 13 Wychowania w szkole już nie ma
2008 06 05 godz 13 L H
2008 06 05 godz 13 H L
2013 03 06 Piotrek nie ma rąk i nóg
Nie ma to jak hotel s 03 (2007 2008)
Nie ma możliwości spłaty długu
Leclaire Day Bal Kopciuszka 02 Nie ma tego złego
Antypolonizm Nie ma takiego zwierzęcia
Kolokwium B 7 06 13 id 240616
Nie ma mocnych, scenariusze, inscenizacje ekologiczne

więcej podobnych podstron