2018 12 11 Ojciec bronił 8 latki, którą zaatakował pies Spadło na niego morze hejtu

background image

Siatka zgrzewanaSiatka zgrzewanapanele ogrodzenioweZaćmienieCezary wyszyńskiFundacja VivaEkoterroryzm w polscedobrostan zwierzt na fermachhodowla norekferma norekFilm dokumentalny „Zaćmienie” - ekoterroryzmekoterroryzm

Ojciec bronił 8-latki, którą zaatakował pies. Spadło na
niego morze hejtu

Naprawdę ciężko jest zrozumieć fanatyków prozwierzęcych, których ramy
wrażliwości obejmują: dżdżownicę, karpia, drzewo, psa, ale nie obejmują ludzi. Na
wałbrzyskim Śródmieściu amstaff zaatakował 8-letnią dziewczynkę. Dziecko było
całkowicie bezbronne w starciu z silnym psem. Ojciec zareagował… jak każdy ojciec.
Starał się jak najszybciej uwolnić rękę dziecka, ale nic nie przynosiło efektu. W końcu
uderzył psa scyzorykiem w głowę. I się zaczęło.

Według relacji ojca, ok. godziny 19.00 przechodził ulicą wraz z córeczką i jej koleżanką. W
momencie, gdy mijali młodą kobietę w towarzystwie dwóch innych osób, pies rzucił się na 8-
letnią dziewczynkę. Zwierzę chwyciło ramię dziecka i ciągnęło je po chodniku. Nie reagowało na
komendy ojca i mężczyzny. Ojciec wyjął podręczny scyzoryk i uderzył nim w głowę psa. Efekt
udało się uzyskać dopiero za drugim razem. Mężczyzna spędził z dzieckiem kilka godzin w
szpitalu
, a w sieci rozgorzała burza, ponieważ… poszkodowany był pies! Ojciec 8-latki
zaznaczał, że dziewczynki nie zachowywały się głośno, nie biegały, nie zaczepiały psa, ani w
żaden inny sposób go nie prowokowały. Pod zamieszczonym w sieci zdjęciem pojawiły się
setki komentarzy z najgorszymi wyzwiskami i życzeniami wobec ojca, który ratował własne
dziecko!

"Jest mi niezmiernie przykro, iż na skutek szarpaniny psa z dzieckiem; ojciec dziecka
próbując być może w szoku ratować córkę/syna uderzył z całej siły psa w głowę butelką
od piwa. Sprawa jest wyjaśniana i wszelkie informacje zostaną podane po zakończeniu
dochodzenia. Z całym szacunkiem do dziecka i psa mam nadzieję że obydwojgu nic nie
będzie. Sama mam córkę i amstaffy i wiem, że zawsze wina stoi po stronie ludzi. Z
swojej strony dodam że pies nie atakuje bez powodu chyba, że jest to wina behawioru”

background image

– czytamy w opublikowanym na Facebooku wpisie pani Anny Przybyły.

Przecieram oczy ze zdumienia. "Szarpaniny psa z dzieckiem"? Czy ktokolwiek o zdrowych
zmysłach byłby w stanie sformułować tego typu zestawienie słowne? "Wina zawsze stoi po
stronie ludzi"? Czy tym nieokreślonym winnym miało być to dziecko? A może właściciel, który
najpierw pozwolił by pies poruszał się bez kagańca, a następnie "rozpłynął się" wraz ze
znajomymi? Siła bezrefleksyjnego Internetu zadziałała. Zero myślenia i refleksji. Mówię to z
pełną odpowiedzialnością… sami przeczytajcie treść komentarzy skierowanych w stronę
ojca, ratującego własne dziecko
: "Co za menda! Co mu pies zrobił", "Pier***a patola", "Mam
nadzieję, ze jak gnoja dorwiesz, to odwdzięczysz mu się tym samym", "Mam nadzieję, że z psem
wszystko ok. Co za patologia...masakra", "Mam nadzieję, że złapią zwyrodnialca", "Ludzie to są
gnoje!", "Skurwy... Zabić to mało powiedziane szkoda psinki", "Pies się wyliże, ale tego
ludzkiego śmiecia to bym ubił". To są cytaty komentarzy.

Wpis zrobił furorę w sieci. Szeroko rozpowszechniona "informacja" zdobyła ponad 7 tys.
udostępnień! Tymczasem dziś na portalu dziennik.walbrzych.pl opublikowano następującą
informację.

"Na policję zgłosiła się kobieta z córką, pod której opieką był feralnego dnia pies. 15-
latka złożyła wyjaśnienia bardzo zbieżne z wersją wydarzeń przedstawioną przez ojca
ośmiolatki. Nie wiedziała dlaczego jej pies zaatakował dziewczynkę. Piętnastolatka
wychodząc z domu zabrała psa na smycz i założyła mu kaganiec. Na spacer poszła wraz
z dwójką rówieśników. Na ulicy zdjęła jednak kaganiec, bo uznała, że nie ma zbyt wielu
spacerowiczów. Kiedy grupa rówieśników mijała ojca z córką i jej koleżanką, pies
zaatakował. Właścicielka potwierdza, że dziewczynka szła spokojnie i nie zauważyła
nic, co by sprowokowało atak
. Poczuła jednak szarpnięcie smyczy i po chwili
zobaczyła, jak jej pies szarpie za rękę ośmiolatkę"

– czytamy.

Chwilę wcześniej, w komentarzach zapoznaliśmy się natomiast z krótkim oświadczeniem autorki
pierwotnego postu.

"Obie strony zdarzenia udzieliły wyjaśnienia dziś do południa na komisariacie. Z racji
napisania postu w pierwszym brzmieniu uważam, że po uzyskaniu informacji
pierwotnej wersji zdarzenia. (Nieznany sprawca bez powodu zaatakował
psa)
Zasadnym było szukać sprawcy zdarzenia. Po potwierdzeniu informacji o udziale
dziecka w zdarzeniu informacja została edytowana przez mnie. Nastał heyt i fala
insynuacji o zdarzeniu przez osoby szukające afer. W mediach są podawane różne
informacje w różny sposób przedstawione"

– czytaliśmy, zanim post z grafiką został usunięty.

Podsumujmy. Wpis z poszkodowanym pieskiem, jakich tysiące w sieci, podbił serca
prozwierzęcych internautów. Dlaczego? Bo wpisał się idealnie w bezrefleksyjny schemat "dobre
zwierzątka-źli, podli ludzie". To wystarczyło, żeby w krótkim czasie zdobyć oszałamiający
rozgłos przy wsparciu organizacji, które w celach statutowych mają wpisaną "ochronę
zwierząt". Prawda? A kto by przejmował się prawdą? I kto by przejmował się zaatakowanym
dzieckiem, które najpewniej od prawdziwej tragedii uchroniła gruba, zimowa kurtka?

Pamiętajcie! Jeśli kiedykolwiek pies zaatakuje Wasze dziecko, to nie brońcie dziecka. Niech je
gryzie, trawi, przełyka, wypluje, ale nie brońcie go, nie uderzajcie psa! Wiecie jak jest... taki
behawior. Zresztą i tak nie macie pewności czy tzw. "obrońcy zwierząt" nie zarzucą Wam nawet

background image

wtedy, że dziecko nie miało właściwych wartości odżywczych. Zasada jest jedna. Winnym nigdy
nie jest pies. A w ogóle to wpłacajcie pieniądze na podany przy wielu tego typu postach
numer konta
.

Fot. Ola Kasperska


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2018 12 11 Prawnicy Harveya Weinsteina publikują dziesiątki maili od kobiety Rzucają nowe światło na
Prawo 06.12.11 - prawo cywilne, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna (KUL) I stopień, Rok 1, semes
MPLP 267 12.11.2009, lp
Wykłady PAU Wykłąd PAU 7 12 11
Ćwiczenia 5 POSTĘPOWANIE SĄDOWE (12 11 09)
plan 01.11- 12.11, plany, scenariusze, Plany
12 11 86
Wyklad 3 makro 12.11, Finanse i Rachunkowość, Semestr I, Makroekonomia, inne
Immunologia - prelekcja07 12.11.2007, IMMUNOLOGIA
12 11 07 El?seo? Dios
podsatwy zarządzania 12 11
12 11 2002a
Polityka gospodarcza 09.12.11, Konstytucja RP Art
12 11 14 Tres formas para llegar al conocimiento? Dios
sem 2 toksy 7 12 11

więcej podobnych podstron