dzien jak co dzien jesien

background image

Na podstawie: Czechowicz, Józef (-), Dzień jak codzień, F.
Hoesick, Warszawa, 

Wersja lektury on-line dostępna jest

na stronie wolnelektury.pl

.

Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się
w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wy-
korzystywać, publikować i rozpowszechniać.

JÓZEF CZECHOWICZ

jesień

uliczka za uliczką rzucona sierpem stromo
okuty słońca mosiądzem szedł tędy młody żołnierz

Miasto

Żołnierz

złocisty talerz yzjera kłaniał się jemu domom
a ten sam wiatr oblizywał wisły masywne połcie

za domami podzwania tramwaj jak w bramę wchodzi w powietrze
żołnierz także się wdziera w powietrze młodo idąc

Młodość

jesień biegnie na przełaj na bliskim jest kilometrze
kasztan przy rogatce już rdzawo policzki wydął

Jesień

no więc będzie szaro jak film się poprzemyka
już wypukłe zdarzenia cwałują ławą dokąd
takiej geografii nie ma na życiu nie ma równika
jak pilotowi trzeba powierzyć się młodym krokom


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dzisiaj jak co dzień rano, teksty piosenek
Dzień jak co dzień
dzien jak co dzien coda
dzien jak co dzien dno
Dzień Jak Co Dzień
dzien jak co dzien swiatlo po poludniu
Dzień jak co Dzień 1 10
dzien jak co dzien swiat
dzien jak co dzien mozg lat 12
dzien jak co dzien ja karabin
dzien jak co dzien wieczorem
dzien jak co dzien milosc
dzien jak co dzien ranek
dzien jak co dzien smierc
dzien jak co dzien dzisiaj verdun
dzien jak co dzien narzeczona
dzien jak co dzien zaulek
dzien jak co dzien prowincja noc

więcej podobnych podstron