WM 2011 2 07 polska mlodosc

background image

32

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

Krystyna Merska

„Polska” młodość Fryderyka Chopina
– projekt edukacyjny

Prezentowany projekt edukacyjny jest próbą jak najpełniejszego ukazania uczniom
szkoły podstawowej życia i twórczości Fryderyka Chopina w latach 1810–1830. Znajo-
mość tej „najważniejszej dla Chopina epoki”, czyli jego „polskiej” młodości, to abso-
lutne minimum wiedzy o wielkim Polaku, które może stać się bazą do dalszych zain-
teresowań i poszukiwań.

Cały Chopin powstał w młodości i przez całe życie czerpał, jak ze źródła,
z lat spędzonych w Polsce i z jego ducha (Artur Rubinstein)

1

.

Temat projektu:
Fryderyk Chopin w Polsce, czyli życie
i twórczość kompozytora w okresie
jego „polskiej” młodości.

Poziom edukacyjny:

szkoła podstawowa, kl. IV–VI.

Rodzaj zajęć:

zajęcia lekcyjne (język polski, godzina wy-
chowawcza, muzyka), koło polonistyczne,
zajęcia biblioteczne i  świetlicowe, zajęcia
pozalekcyjne, konsultacje typu e-learning.

Czas realizacji:

3 miesiące.

Cele projektu:

– zdobycie podstawowej wiedzy o  życiu

i twórczości Fryderyka Chopina z okre-
su jego „polskiej” młodości,

– popularyzowanie postaci kompozytora

i jego dzieła w środowisku polskiej szkoły,

– wdrażanie do uczestniczenia w  kultu-

rze,

– rozbudzanie zainteresowania sztuką: mu-

zyką i poezją,

– budzenie kreatywności, bogacenie słow-

nictwa,

– motywowanie uczniów do rozwijania

zdolności, samodzielności, zaintereso-
wań i poszerzania wiedzy,

– dokonywanie przekładu intersemiotycz-

nego,

– budzenie uczuć patriotycznych.

Metody, techniki i narzędzia:

miniwykład, pogadanka, swobodne wypo-
wiedzi uczniów, projekcja, praca w  grupie,
praca indywidualna, e-learning (techniki
komputerowe, internet, poczta elektronicz-
na), mapa myśli, oś czasu, przekład interse-
miotyczny, praca z  tekstem, słowa-klucze,
recytacja, piktogram, tabela, ankieta, słu-
chanie nagrań muzycznych, fragment filmu
Młodość Chopina A. Forda z 1952 r.

1

Z przedmowy do książki K. Wierzyńskiego, Życie Chopina, KAW, Warszawa 1999 r. (wydanie

oparte na edycji New York, Roy Publishers 1953 r.)

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

33

Materiały metodyczne

Formy organizacyjne:

– praca indywidualna samodzielna i  pod

kierunkiem nauczyciela,

– praca w zespołach (klasy),

– praca w grupie.

Środki dydaktyczne:

teksty do czytania, materiał literacki o Cho-
pinie, zbiór wierszy o  Chopinie, ilustracje
przedstawiające polskie krajobrazy, zdjęcia
dotyczące F. Chopina, karty pracy: słowni-
czek muzyczny, słowa-klucze, związki fra-
zeologiczne, piktogram, wzory wypowiedzi
pisemnych.

Materiały pomocnicze:

Fonografia:

1. Polonez g-moll (młodzieńczy).

2. Mazurek a-moll op. 17 nr 1.

3. Polonez B-dur (młodzieńczy).

4. Sonata c-moll op. 4 (fragment I części).
5. Etiuda c-moll op. 10 nr 12.
6. Rondo c-moll op. 1.

7. Wariacje B-dur op. 2 na temat La ci da-

rem la mano z opery Mozarta Don Juan
(fragment).

8. Fantazja na tematy polskie op. 13 (frag-

ment).

9. Koncert e-moll op. 11 część I – ekspozycja.

10. Mazurek B-dur op. 7 nr 1.

11. Walc Des-dur op. 64 nr 1.

12. Preludium A-dur op. 28 nr 7.
13. Scherzo h-moll op. 20.
14. Walc h-moll op. 69 nr 2.
15. Życzenie, Wojak – pieśni.

Bibliografia:

1. Iwaszkiewicz J., Chopin, PWM, Kraków

1984.

2. Niewiarowska B., Warszawa Fryderyka

Chopina, Miasto Stołeczne Warszawa,
Warszawa 2010.

3. Nowosad J., Chopin w  poezji polskiej,

on line: http://www.gim18.e-szkoly.pl/.

4. Wierzyński K., Życie Chopina, KAW,

Warszawa 1999.

Strony www:

1. www.poezjaa.info

2. www.um.warszawa.pl

Etapy realizacji

Zadanie 1. Wdrożenie projektu.

Cele
Uczeń:

– rozumie cele i zadania projektu,

– gromadzi, samodzielnie i z klasą, mate-

riały dotyczące F. Chopina,

– pobudza swoją motywację poznawczą.

1. Przedstawienie projektu radzie pedago-

gicznej i uzyskanie akceptacji.

2. Powołanie przez dyrektora szkoły ze-

społu odpowiedzialnego za realizację
projektu.

3. Zapoznanie uczniów na apelu z  projek-

tem. Umieszczenie informacji na stronie
szkoły i na gazetce ściennej.

4. Zgromadzenie w bibliotece szkolnej ma-

teriałów potrzebnych do realizacji pro-
jektu: opisu projektu na  wydruku i  na
płytach, zbiorku wierszy, książek o Cho-
pinie, fonografii.

5. Zaopatrzenie wychowawców i  nauczy-

cieli j. polskiego w materiały potrzebne
do zadań (1 pakiet załączników na kla-
sę).

6. Rozdanie uczniom materiałów doty-

czących życia i  twórczości F. Chopina.
Uczniowie powinni w domu nauczyć się
je pięknie czytać oraz wykonać do tekstu
ilustrację – mapę myśli z osią czasu.

7. Wysłuchanie Poloneza g-moll. Zwra-

camy uwagę na młodzieńczy charakter
dzieła, wdzięk i  urodę, ale i  dojrzałość
kompozycji 7-letniego Chopina.

background image

34

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

Zadanie 2. Wzbogacanie języka ucznia
w słowa związane z muzyką (2 godz.).

Cele
Uczeń:

– rozumie znaczenie związków frazeolo-

gicznych związanych z  muzyką, bogaci
język czynny i bierny w słowa związane
z muzyką,

– poznaje muzykę Chopina,

– współpracuje w grupie.

1. Przypominamy uczniom słownictwo

muzyczne, które często występuje nie
tylko w  kontekście muzyki (Załącznik
nr 2).

2. Uczniowie w  grupach wyjaśniają zna-

czenie związków frazeologicznych zwią-
zanych z muzyką, korzystają ze słowni-
ków i internetu (Załącznik nr 3).

3. Wysłuchanie Mazurka a-moll op. 17 nr 1.

Zwracamy uwagę na nostalgiczny, ale
i  narracyjny charakter, na wstęp i  za-
kończenie, w  których muzyka wyłania
się z ciszy i w ciszy pogrąża.

Zadanie 3. Zdobycie wiedzy
o Fryderyku Chopinie (6 godz.).

Cele
Uczeń:

– zdobywa wiedzę o Fryderyku Chopinie,

– dokonuje prezentacji: czyta pięknie, zer-

kając w tekst, posługuje się mapą myśli,

– utrwala słownictwo związane z tematem,

– poznaje charakter muzyki Chopina,

– uczy się patriotyzmu.

1. Uczniowie słuchają nagrań utworów: Po-

lonez B-dur, Sonata c-moll op. 4 (część I,
fragment), Etiuda c-moll op.  10 nr 12,
Rondo c-moll op. 1, Wariacje B-dur op. 2
na temat La ci darem la mano z  opery
Mozarta Don Juan, Fantazja na tema-
ty polskie op. 13, Koncert e-moll op. 11
część I – ekspozycja.

Podczas prezentacji zwracamy uwa-

gę na bogactwo uczuć i  emocji zawarte
w  muzyce, na fanfarowy, zamaszyście
sarmacki wstęp Poloneza B-dur, na peł-
ną smutku, mroczności i  tajemniczości
I część Sonaty c-moll, dramatyczny i „re-
wolucyjny” charakter Etiudy c-moll, na
piękny, warszawsko-ludowy temat Ron-
da c-moll, wirtuozerię Wariacji B-dur,
pełne prostoty opracowanie tematu pie-
śni Już miesiąc zaszedł oraz nokturnowy
charakter wstępu Fantazji na tematy
polskie i genialne połączenie formy, fak-
tury, emocji i  uczuć, piękno melodyki
i  harmonii, na pełną dojrzałość kom-
pozytorską Koncertu e-moll, którym
żegnał się Chopin z  ojczystym krajem,
przyjaciółmi i rodziną.

2. Uczniowie partiami prezentują materiał

o F. Chopinie opracowany na podstawie
książki K. Wierzyńskiego Życie Chopina.
(Załącznik nr 1). Po każdym fragmencie
wykreślają słowa klucze (Załącznik nr 4).

3. Materiał może być wyeksponowany

w pracowni polonistycznej lub pracowni
danej klasy, aby był utrwalany.

4. Dla chętnych: czytają dodatkowe frag-

menty i prezentują je w klasie. W biblio-
tece i w klasie powinno być kilka kopii.
Oto lista:
a) recenzje koncertów Fryderyka Chopi-

na w Wiedniu w 1829 r. (Wierzyński
1999, 90–92);

b) chrzest Fryderyka (Iwaszkiewicz 1984,

7–8);

c) list z Szafarni (Iwaszkiewicz 1984, 23,

26);

d) wiadomości o zdrowiu (Iwaszkiewicz

1984, 47);

e) muzyka a uczucia (Iwaszkiewicz 1984,

87);

f) strach przed wyjazdem z kraju (Iwasz-

kiewicz 1984, 95, 96);

g) opowiastka z  dzieciństwa (Niewia-

rowska 2010, 32);

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

35

Materiały metodyczne

h) prasa o Chopinie (Niewiarowska 2010,

40);

i) Chopin-organista (Niewiarowska 2010,

51);

j) koncert pożegnalny (Niewiarowska

2010, 58–59);

k) kantata na pożegnanie (Niewiarow-

ska 2010, 70);

l) los serca wielkiego kompozytora (Nie-

wiarowska 2010, 74);

m) Fortepian Szopena C. K. Norwida (Nie-

wiarowska 2010, 82–83);

n) Międzynarodowy Konkurs Pianistycz-

ny im. Fryderyka Chopina (Niewia-
rowska 2010, 106–111);

o) o  muzyce Chopina (Niewiarowska

2010, 116).

5. Zadanie do wykonania samodzielnego

(poza lekcją). Przeczytaj jeden lub do-
wolną liczbę wierszy polskich poetów
o Chopinie (zbiór podany w Bibliografii
w bibliotece lub internecie), dokonaj jego
interpretacji. Nauczyciele w miarę moż-
liwości pomagają uczniom.

Zadanie 4. Poeci polscy o F. Chopinie
(2–3 godz.).

Cele
Uczeń:

– poznaje wybrane wiersze polskich po-

etów o Chopinie, dokonuje ich interpre-
tacji,

– rozwija umiejętność czytania poezji na

poziomie semantycznym i  krytyczno-
-twórczym,

– redaguje wypowiedź pisemną na pod-

stawie wiersza.

1. Słuchanie muzyki: Mazurek B-dur op. 7

nr 1, Walc Des-dur op. 64 nr 1. Zwraca-
my uwagę na ludyczny charakter Mazur-
ka B-dur, ulotność i  zwiewność Walca
Des-dur.

2. Uczeń dokonuje pisemnej, własnej inter-

pretacji wiersza lub wierszy. Praca po-

winna zawierać co najmniej 9 zdań. Oto
przykłady:

Jerzy Zajączkowski Zaczarowany forte-
pian (Załącznik nr 7)

Podmiotem lirycznym jest w  wierszu

osoba nam bliska (np. mama) lub poeta,
który stara się mówić jej słowami. Zwraca
się do nas serdecznie: „chcę Ci”, „kochanie”.
Chce opowiedzieć nam ciekawie, „jak baj-
kę”, o małym Fryderyku, dla którego forte-
pian był przyjacielem, bo spędzał przy nim
dużo czasu i pomagał za pomocą dźwięków
wyrażać najgłębsze uczucia. Działo się to
oczywiście w Żelazowej Woli, bo „fortepian
stał w dworku małym na Mazowszu wśród
drzew i ciszy” i mama jako pierwsza synowi
na nim grała. Gdy Fryderyk podrósł, „zacza-
rował fortepian”, „zaklął w klawisze śpiew”,
bo był mistrzem gry, czyli wirtuozem. Pięk-
nie też komponował – każdy w jego muzy-
ce odnajduje najpiękniejsze polskie widoki
(„wschody słońca, gwiazdy, szum boru”),
doznania, „rozmowy drzew, świerszczy gra-
nie” i tęsknotę, i uśmiech, i łkanie, marzenie
i  serce, i  duszę. Muzyka ta jest prawdziwa,
bo wyraża też ból walki o  niepodległość
i ból samotności człowieka. Melodie poszły
w świat i do dziś ze wzruszenia towarzyszą-
cego doznaniu piękna wyciskają z oczy łzy.

Wanda Chotomska W Żelazowej Woli
( Załącznik nr 7)

Razem z mamą i jej córeczką (podmiot

liryczny) przenosimy się do Żelazowej Woli,
gdzie urodził się F. Chopin; przysłuchujemy
się ich rozmowie. Odkrywamy, że dla wiel-
kiego artysty natchnieniem do komponowa-
nia muzyki, „nut”, była ziemia ojczysta, bo
„cała ziemia tutaj śpiewa mazurka”. W me-
lodię układa się śpiew ptaków, gra świersz-
czy, klekot bocianów, odgłosy żniw i  wo-
łanie przepiórki, mamy w  wierszu piękne
porównanie: „W Żelazowej Woli śpiewanie
takie, jakby cały ogród był jednym ptakiem”

background image

36

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

i  przenośnie: „tutaj wiatr grał piosenki na
listkach”, a  „malwy nuciły niebiesko”. Mu-
zykę Chopina poznał cały świat, „za nutą
nuta w świat za Chopinem poszły”.

Wanda Chotomska Preludium deszczowe
(Załącznik nr 7)

Razem z podmiotem lirycznym (wielbi-

cielką muzyki Chopina, poetką) biegniemy
w  deszczu do Łazienek pod pomnik, gdzie
„był pan Chopin na swoim cokole” (wynie-
siony? doceniony?). I tu sytuacja się odwra-
ca. Nie opisuje się, jakie dźwięki z  natury
utrwalił w swej muzyce za pomocą nut. Ale
deszcz, właściwie początek deszczu, zjawi-
sko przyrodnicze, nazywa się terminem mu-
zycznym „preludium deszczowe”. Temu, kto
zna muzykę Chopina, łatwiej jest zobaczyć
piękno świata. Dla niego te dwie muzyki się
przenikają: kompozycje Fryderyka i muzyka
świata. Dla niego Chopin jest żywy, „krople
deszczu kołysze w dłoni”. Bo dobra muzyka
nie umiera nigdy. A dlaczego tylko dziecko
zobaczyło fortepian? A  dlatego, że posiada
naturalną wrażliwość, ufność, wyobraźnię,
a poezja i muzyka potrzebują fantazji.

Proponowany zestaw innych wierszy:

1. Jan Twardowski, To wszystko trwa jak

Chopin,

2. Jerzy Horodyński, Nokturn Fis-dur Cho-

pina,

3. Leopold Lewin, Mickiewicz słucha Cho-

pina,

4. Roman Brandstaetter, Żelazowa Wola,

Etiudy, Śmierć Chopina,

5. Konstanty Ildefons Gałczyński, Spotka-

nie z Chopinem (fragm. Niobe)

6. Władysław Broniewski, Mazurek Szopena,

7. Kornel Makuszyński, Chopin do Ojczy-

zny wracający (fragment),

8. Leopold Staff, Nonsens, Mieszczuch,

9. Artur Oppman (Or-Ot), Preludium,

10. Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Cień Cho-

pina,

11. Maria Konopnicka, Gdy polonez chopi-

nowski, W rocznicę Chopina,

12. Cyprian Kamil Norwid, Fortepian Szo-

pena (fragmenty).

Zadanie 5. Opowiedz o muzyce (2 godz.).

Cele
Uczeń:

– czyta piktogram,

– dokonuje przekładu intersemiotycznego,

– rozwija zdolności twórcze.

1. Słuchanie: Preludium A-dur op. 28 nr 7,

Scherza h-moll op. 20, Walca h-moll
op. 69 nr 2 F. Chopina. Zwracamy uwagę
na niezwykłą prostotę Preludium A-dur,
dramaturgię Scherza h-moll, które mimo
dość rozbudowanej formy prezentujemy
w  całości, tak aby poszczególnym czę-
ściom uczeń mógł nadać odpowiedni
sens i  znaczenie i  aby kontrasty dzieła
z  całą mocą mogły „przemówić”. Pod-
kreślamy też salonowy i  romantyczny
charakter walca.

2. Uczeń dokonuje przekładu intersemio-

tycznego języka znaków, symboli, ry-
sunków na język mowy. Nauczyciel wy-
wiesza piktogram na tablicy (Załącznik
nr 5), wyjaśnia jego znaczenie i  prosi
uczniów, aby opowiedzieli, co przedsta-
wiają poszczególne znaki-obrazy i jakie
emocje kryją. Kolejnym zadaniem bę-
dzie dopasowanie do poszczególnych
znaków-obrazów odpowiedniej muzyki
Chopina.

Zadanie 6. Opowiedz o Fryderyku Chopinie
– prozą lub wierszem (2 godz.).

Cele
Uczeń:

– rozwija swoją kreatywność,

– wykorzystuje i  utrwala zdobytą wiedzę

o F. Chopinie,

– kształtuje swoją postawę patriotyczną.

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

37

Materiały metodyczne

1. Uczniowie słuchają pieśni F. Chopina

(Życzenie, Wojak), zwracają uwagę na
słowa i charakter muzyki, oglądają frag-
ment filmu Młodość Chopina.

2. Piszą pracę literacką lub wiersz. Korzy-

stają z  wiadomości zdobytych w  szkole
oraz samodzielnie poszerzonych.

3. Nauczyciel podaje cele pracy: wykaż się

znajomością życia i  twórczości F. Cho-
pina, poznanym słownictwem. Udo-
wodnij, że jest wielkim Polakiem i jesteś
z niego dumny (Załącznik nr 6).

Zadanie 7. Dzień Fryderyka Chopina
w naszej szkole (6 godz.).

Cele
Uczeń:

– sprawdza swoją wiedzę,

– odczuwa dumę i  solidarność ze swoją

klasą, szkołą i Ojczyzną.

1. Konkurs: uczniowie zebrani w sali gim-

nastycznej biorą udział w Wielkim kon-
kursie wiedzy o Fryderyku Chopinie. Ma
on dwie części:
a) test wiadomości – uczniowie odpowia-

dają całymi klasami na pytania doty-
czące kompozytora (pytania i odpowie-
dzi na podstawie Załączników 1, 2, 3);

b) test umiejętności rozpoznawania

utworów muzycznych, do wyboru od
5 do 10 fragmentów początkowych;
cała klasa się naradza, zapisuje na
kartach nazwę utworu.

Wychowawcy zliczają punkty z kart pra-
cy klas.

2. Prezentacja prac uczniów – czytanie lub

recytacja wierszy.

3. Inscenizacja o Chopinie.

4. Ogłoszenie wyników i wręczenie dyplo-

mów za prace indywidualne i klasom za
zajęcie kolejnych miejsc.

5. Podsumowanie projektu przez dyrekto-

ra szkoły.

6. Koncert: utwory Chopina w wykonaniu

uczniów i zaproszonych gości.

Ocena i ewaluacja

Ocenie podlega:

1. Praca indywidualna poszczególnych ucz-

niów – oceniamy ich zaangażowanie
w projekt, realizację poszczególnych zadań
oraz ich dzieła i wytwory – prace pisem-
ne o  muzyce i  Chopinie, własne wiersze
i  interpretacje wierszy uznanych poetów.
Oceniamy również wiedzę uczniów doty-
czącą Chopina i znajomość jego dzieł.

2. Praca całej klasy, współdziałanie w gru-

pie. Na ogólną ocenę klasy składają się
też wyniki poszczególnych uczniów.

Ewaluacja:

– zebranie informacji zwrotnych – mini-

ankieta,

– analiza prac i wytworów uczniów – oce-

na opisowa,

– stopień wywiązania się klas z zadań – tabela,

– analiza aktywności i twórczej postawy –

ocena opisowa,

– wystawa prac, dyplomy, publikacja na

stronie szkoły,

– ocena projektu przez wszystkich na-

uczycieli,

– wykorzystanie wyników projektu do

ewaluacji planu przygotowania uczniów
do sprawdzianu kl. VI i  programu wy-
chowawczego szkoły,

– sprawozdanie zespołu nadzorującego

projekt, plany na nowy rok szkolny.

Medal gipsowy, praca Agnieszki Ślewińskiej
z Gimnazjum nr 3 im. Tomasza Morusa w Otwocku

background image

38

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

Załączniki

Załącznik nr 1. Fakty z życia
opracowane na podstawie książki
K. Wierzyńskiego, Życie Chopina

***

(1)

Fryderyk Chopin urodził się 1 marca 1810 r.

w położonej około 30 mil od Warszawy Żelazowej
Woli
– majątku należącym do hrabiny Ludwiki
Skarbkowej
. Ojciec kompozytora – Mikołaj Cho-
pin – z pochodzenia Francuz, pracował tu jako gu-
werner, a matka – Justyna Krzyżanowska – pełniła
funkcję opiekunki dzieci i  ochmistrzyni. Oboje
byli niezwykle muzykalni, więc – już jako rodzina
– rozpoczynali wspólne wieczory od skrzypiec lub
fletu z  towarzyszeniem fortepianu, potem przy-
chodziła kolej na pieśni polskie i francuskie.

Dzieciństwo i  młodość Chopina zwykło się

wiązać właśnie z Żelazową Wolą i jej mazowiec-
kim pejzażem; ze spokojnym nurtem Utraty,
która przepływa tędy, z  wierzbami przy drodze
do Sochaczewa, z równiną, na której wznoszą się
okrągłe wieże brochowskiego kościoła. Zapomi-
na się o  tym, że Chopin, zaledwie siedmiomie-
sięczny, zamieszkał z  rodzicami w  Warszawie
i właśnie z tym miastem związane są jego losy aż
do 21. roku życia.

Warto wiedzieć, że życie kompozytora przy-

pada na czas zwany w kulturze okresem roman-
tyzmu
, kiedy to stawiano na uczucia, nastrojo-
wość, ludowość.

***

(2)

Kompozytor dorastał w niepewnych czasach

wyprawy Napoleona na Rosję, kiedy to po klęsce
wielkiego wodza Francuzów Warszawa stała się
stolicą Królestwa Polskiego, a na króla polskiego
koronował się car Aleksander.

Chopinowie zamieszkali w  Pałacu Saskim,

gdzie miało swoją siedzibę Liceum Warszawskie,
w którym ojciec objął posadę nauczyciela języka
francuskiego i literatury. Rodzice Fryderyka pro-
wadzili też pensjonat dla chłopców przy liceum.
Wkrótce urodziła się, druga po Ludwice, córka

Izabela, a potem Emilia. Dzieci rosły, nasiąkając
rodzinną, czułą, polską atmosferą domu.

Pierwszą nauczycielką Frycka była jego sio-

stra Ludwika, która nauczyła go czytać i  pisać
w  dwóch językach. Małego Chopina jednak od
najmłodszych lat ciągnęło przede wszystkim do
fortepianu (choć legenda głosi, że gdy usłyszał,
jak ktoś gra, zaczynał płakać). Błyskawicznie
przyswoił sobie układ ręki i umiał odtworzyć, co
tylko usłyszał. Grał melodie, które zasłyszał od
matki; powtarzał je nieomylnie, ozdabiając no-
wymi, własnymi modulacjami.

W wieku 7 lat Frycek rozpoczął lekcje u swe-

go pierwszego profesjonalnego nauczyciela gry
na fortepianie – Wojciecha Żywnego – który
dzielił się z nim swoją miłością do Bacha i pró-
bował zarazić podziwem dla geniuszu Mozarta.

***

(3)

Wkrótce rodzina przeniosła się wraz z  li-

ceum do Pałacu Kazimierzowskiego na Kra-
kowskim Przedmieściu, gdzie „domy stały wśród
drzew, na wiosnę zakwitały bzy i jaśminy, w lecie
szumiały lipy i  buki”. Fryderyk, owszem, bawił
się, ale też spędzał długie godziny przy fortepia-
nie
. Fenomenalna pamięć pozwalała mu powta-
rzać improwizacje i niespisane kompozycje.

Nie minął rok, a stał się znany w Warszawie.

Zapraszano go do najznakomitszych domów
i  z  podziwem słuchano w  salonach. W  styczniu
1818 r.
ukazał się w  druku jego polonez, a  on
sam został uznany cudownym dzieckiem. Pisano
o nim tak: „Nie tylko bowiem z łatwością najwięk-
szą i  smakiem nadzwyczajnym wygrywa sztuki
najtrudniejsze na fortepianie, ale nadto jest już
kompozytorem kilku tańców i wariacji, nad który-
mi znawcy muzyki dziwić się nie przestają, a nade
wszystko zważając na wiek dziecinny autora”.

Młodym Chopinem zachwycał się nawet

książę Konstanty, któremu Frycek zagrał marsza
w pałacu Bruhla.

***

(4)

24 lutego Chopin dał pierwszy koncert pu-

bliczny na rzecz Towarzystwa Dobroczynności.

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

39

Materiały metodyczne

Występ zgromadził znakomitości stolicy. Był
wśród nich Julian Ursyn Niemcewicz, adiutant Ko-
ściuszki – żartował on, aby na afiszu zapowiedzieć,
„że cudowne dziecko wniesie na scenę niańka”.

Młodego muzyka podziwiały także inne

znakomitości. Gdy do Warszawy przyjechała
matka cara, Maria Teodorówna, Frycek wygłosił
dla niej wiersz po francusku i ofiarował jej dwa
polonezy. Słuchała go ponadto sławna pianistka
Maria Szymanowska i  nie mniej słynna śpie-
waczka Angelika Catalani, która uznała go za
wirtuoza fortepianu i  na znak uznania podaro-
wała mu złoty zegarek z  napisem po francusku
„Donné par Madame Catalani à Frédéric Chopin
âgé de dix ans”.

W tym czasie rosło grono nauczycieli Fry-

deryka; dołączyli do niego: słynny pianista i na-
uczyciel fortepianu Würfel, kompozytorzy El-
sner
Kurpiński i nauczyciel śpiewu Soliva.

***

(5)

Muzyka Fryderyka koiła nerwy księcia Kon-

stantego. Sam Chopin z  kolei, niczym Orfeusz,
po koncercie wracał z Belwederu niby z muzycz-
nych zaświatów. Ale najlepiej czuł się przy swoim
fortepianie, sporządzonym w  warszawskiej wy-
twórni Buchholtza. Martwił się jednak, że drob-
nymi rękami nie może objąć całej klawiatury.
Wpadł w końcu na pomysł, że palce trzeba jakoś
„rozciągnąć”, zaczął więc wkładać pomiędzy nie
na noc drewniane kliny.

Ćwiczył wytrwale i szybko prześcignął nawet

swego mistrza Wojciecha Żywnego w  improwi-
zacjach, inwencji i fantazji twórczej. W 1821 roku
maestrię Chopina miała okazję podziwiać pani
Skarbkowa, u  której w  Żelazowej Woli
młody
muzyk dał koncert na dworze pod kasztanami.

Na jesieni Fryderyk został przyjęty do czwar-

tej klasy liceum. Po trzech latach opuścił szko-
łę ze świadectwem maturalnym. Szkolne czasy
zaowocowały wieloma przyjaźniami – spotkał
wówczas m.in. Kolbergów, Fontanę, Wojcie-
chowskiego, Matuszyńskiego, Marylskiego
i Białobłockiego, który do końca życia pozostał
mu szczególnie bliski.

Jaki był Chopin w tym okresie swego życia?

Na lekcjach potrafił żartować i  chętnie rysował
karykatury profesorów. Podobno nawet jedna
z  nich – karykatura rektora Lindego – wpadła
w ręce samego „sportretowanego”, a ten opatrzył
ją notatką „Dobrze narysowane”.

Wieczorami w  pensjonacie Fryderyk wy-

grywał muzyczne ilustracje do dziejów Polski,
tak że „młoda zgraja poważniała i  zapominała
o swawolach”. Istnieje też anegdota o tym, jak to
kiedyś nadmiernie rozbrykanych chłopców Fry-
deryk uciszył i uśpił słowno-muzyczną opowie-
ścią o zbójcach.

***

(6)

Na wakacje w  1824 r. wysłano Fryderyka,

który od urodzenia był wątły i blady, do Szafar-
ni
, gdzie majątek mieli rodzice jego kolegi, Do-
minika – państwo Dziewanowscy (dumą rodzi-
ny był stryj Dominik, który podczas kampanii
napoleońskiej dowodził szturmem szwoleżerów
na wąwóz Somosierry w Hiszpanii!).

W Szafarni „na porębach, niby na tajemni-

czych cmentarzach, prażyło słońce i  unosił się
zapach ściętych drzew. Każde z  nich pachniało
inaczej. Leszczyna gorzko, wierzby próchnem,
a sosny jak kwaśny chleb, którego mu jadać nie
wolno”. Fryderyk odżywiał się zdrowo, a  dzień
spędzał zgodnie z  zasadą: jak najwięcej powie-
trza i  ruchu. Przyroda ciągnęła go jak magnes,
wędrował więc po okolicy i chłonął odgłosy kra-
ju i ziemi. Był to okres żniw, więc chłopi praco-
wali w pocie czoła, a „znad tej gromady zrywał
się czasami śpiew, jakby trud ludzki szukał wy-
tchnienia czy podniety” – wszystkie te dźwię-
ki młodzieniec chciwie łowił. Wielką atrakcją
był dla niego udział w okrężnym, czyli zabawie
na koniec żniw, bo – o  ile tańce na dworskim
dziedzińcu zawsze wolał obserwować – czarowi
chłopskiej orkiestry nie mógł się oprzeć. Upa-
jał go specyficzny urok chórów i  pojedynczych
zaśpiewów, tych mazurów i  kujawiaków, gra
skrzypków i dudów. Wrażenie, jakie wywarła na
nim wówczas ta muzyka, pozostało w jego sercu
na zawsze.

background image

40

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

A w gościnnym domu państwa Dziewanow-

skich chłonął polską tradycję: na ścianach widział
szable i portrety rodowe, doświadczał dumy szla-
checkiego życia, ducha przeszłości, gościnności
i ukochania ziemi rodzinnej. Wszędzie przyjmo-
wano go serdecznie, w  całej okolicy czuł się jak
w  domu. W  wolnych chwilach tworzył – zbiór
jego kompozycji powiększył się w  tym czasie
o nowego Mazura ofiarowanego Wilusiowi Kol-
bergowi i mazurka przezwanego Żydkiem z po-
wodu motywu karczmy. Z tego ostatniego utworu
powstał później Mazurek a-moll op. 17 nr 4.

Do matki i sióstr do Warszawy i do Żelazo-

wej Woli słał Frycek listy w formie „Kuriera Sza-
farskiego”
. Gazetka miała dwie rubryki – „Wia-
domości krajowe” (z Szafarni) i  „Wiadomości
zagraniczne” (z okolicy) – a redagował ją niejaki
Pichon (wtajemniczeni wiedzieli, że nazwisko to
było anagramem nazwiska Chopin). Donosił on
m.in. że bardziej od koncertu Kalkbrennera po-
dobał się w Szafarni Fryckowy Żydek.

***

(7)

Po powrocie do Warszawy Fryderyk stworzył

z  siostrami Literackie Towarzystwo Rozryw-
kowe
, które umilało domownikom wolny czas,
ciesząc ich „żywymi szaradami” i  komediami.
I tak oto dom Chopinów stał się świadkiem me-
tamorfoz: Ludwika była i Wandą, co nie chciała
Niemca, i Barbarą Radziwiłłówną; a salon często
zmieniał się w salę teatralną i koncertową, gosz-
czącą artystów i uczonych, spośród których wie-
lu – tak jak Mikołaj Chopin – wybrało Polskę na
swą ojczyznę.

Działo się to wszystko w czasach, kiedy po-

strachem Warszawy były ikony rosyjskiej prze-
mocy: komisarz carski Nowosilcow, zwolennik
rządów policyjnych i  cenzury, oraz poniżający
żołnierzy książę Konstanty. I  oczywiście sam
car Aleksander. A jednak w kraju zaczynały się
budzić dążenia wolnościowe, powstawało co-
raz więcej organizacji. Udział w  konspiracji był
bardzo ryzykowny, bo złapani przez zaborcę spi-
skowcy trafiali do więzień. Mimo tego młodzi lu-
dzie podejmowali ryzyko. Rosjanie przeczuwali,

że sytuacja nad Wisłą staje się niepewna, zapo-
wiedzieli więc zwołanie sejmu, a w 1825 r. zjawił
się w Warszawie sam car.

Wcześniej jednak, w  1824 r., domem Cho-

pinów wstrząsnęła wieść o  wykryciu Towarzy-
stwa Patriotycznego i  osadzeniu w  twierdzy
– po publicznym pohańbieniu – założyciela tej
organizacji, Waleriana Łukasińskiego, oraz jego
towarzyszy. Fryderyk z przyjaciółmi szeptali o Łu-
kasińskim i prądach wolnościowych na szerokim
świecie, byli sercem po stronie sprawy polskiej.
A  jednak młody kompozytor zgodził się zagrać
dla cara – uległ prośbom ojca, doktora Hofmana
i  Brunnera, i  dał koncert na wynalezionej przez
nich niby fisharmonii, czyli eolomelodikonie.
Car nagrodził Chopina pierścieniem z brylantem.

***

(8)

Warszawa upodobała sobie fortepian, który

za sprawą Chopina urósł niemal do rangi instru-
mentu narodowego. Sam Fryderyk, choć dopiero
15-letni, został natomiast autorem z  prawdzi-
wego zdarzenia. 2 czerwca 1825  r. wydano jego
kompozycję Nowe Rondo na pianoforte c-moll
op. 1
, które dedykował pani Linde. Prawie jedno-
cześnie ukazały się Mazurki G-durB-dur. Bra-
wura tych utworów budziła zastrzeżenia, a może
nawet zazdrość muzycznych autorytetów, dla
kompozytora miały one jednak wartość senty-
mentalną, zamknął w nich bowiem swoje wspo-
mnienia z wakacji u państwa Dziewanowskich.

A do Szafarni powrócił kolejnego lata. Jeździł

konno sprawniej, dopuszczono go nawet do polo-
wań. Rano budziły go gwizdy kosów pod oknem.
Poza tym wiele podróżował: do Płocka, do Gdań-
ska, do Torunia. „Wszędzie czekały nań dwory nad
stawami, śród lip i ogrodów, kredensy z zapachem
kawy i  jabłek, ludzie umączeni pszenicą, pełni
zawadiactwa i  fantazji, odrębny obyczaj każdego
domu i wspólny im wszystkim duch szlachecki”.

***

(9)

W grudniu 1825  r. zmarł car Aleksander I,

a  wieść o  tym stała się dla polskich działaczy
podziemia niemal wezwaniem do walki. Wkrót-

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

41

Materiały metodyczne

ce okazało się, że w swej nienawiści do carskiej
przemocy Polacy nie są osamotnieni – bunt stłu-
miony w  Petersburgu udowodnił, że Rosjanie
podzielają ich uczucia. Rok 1826 okazał się cza-
sem aresztowań i rozpaczy. Podczas gdy w piwni-
cach ratusza i pałacu Bruhla więziono patriotów,
zwykli mieszkańcy stolicy na znak solidarności
ze skazańcami przywdziali czerń, a  z  pogrzebu
S. Staszica zrobili narodową manifestację.

Dla Fryderyka Chopina cierpienie Polski na

zawsze pozostało jednym z pierwszych doświad-
czeń, tkwiących u samych źródeł jego pojmowania
świata. Tylko codzienne zajęcia pozwalały młode-
mu muzykowi na skrywanie głębokich doznań:
niedzielna gra na organach w  kościele Wizytek
i przygotowania do matury połączone ze spacera-
mi po akacjowych alejkach w Botanice (Ogrodzie
Botanicznym)
za domem. Egzamin dojrzałości
zdał pomyślnie, a w nagrodę otrzymał książkę.

***

(10)

W lipcu 1826 r. Fryderyk z matką, Ludwiką

i  Emilką wyjechał do Duszników, które wtedy
leżały w Niemczech. Zajęcia kuracjusza nudziły
go, ale nabrał dzięki nim trochę sił. Dał w kuror-
cie dwa publiczne koncerty, które były pierw-
szymi jego występami za granicą Polski. Jeden
z nich odbył się podobno na rzecz sierot, których
ojca – Czecha – zmiażdżył przy pracy żelazny
walec – informacja ta nie jest jednak pewna.

Po powrocie do Warszawy Frycek zapisał się

na studia harmonii, kontrapunktu i  kompozycji
konserwatorium, kompozycja była mu bowiem
bliższa niż pianistyka. Całą wiedzę w tej dziedzi-
nie młody muzyk miał pobierać teraz od Józefa
Elsnera
, który kierował operą, a  dzięki swym
licznym kompozycjom religijnym i  scenicznym
zyskał sobie sławę jako twórca muzyki narodowej.

Ćwiczenia instrumentacyjne szły młodemu

Chopinowi dość opornie, za to doskonale uda-
wały mu się kompozycje na fortepian: tworzył
wspaniałe mazurki, polonezy i walce. Poza tym
chodził na wykłady uniwersyteckie Bentkow-
skiego i  Brodzińskiego (wybierał tematy bliskie
muzyce) i uczył się języków: znał już francuski

niemiecki, a teraz rozpoczął naukę włoskiego.
W  wolnych chwilach bywał w  teatrze lub ope-
rze, za którymi przepadał. Ten kontakt z wysoką
kulturą miał jednak minusy: po spektaklu trzeba
było wrócić do domu po ciemku i po kałużach,
a  Fryderyk wówczas już bardzo podupadł na
zdrowiu. Gorzej jeszcze było ze zdrowiem jego
siostry Emilki. Źle leczona zmarła na suchoty
w kwietniu 1827 r.

***

(11)

Chopinowie przenieśli się do pałacu Kra-

sińskich, położonego naprzeciw liceum i  uni-
wersytetu. Lato Fryderyk spędził u swojej matki
chrzestnej, Anny Skarbkówny, w  Strzyżewie
w  Poznańskiem – muzyki było tam więcej niż
kiedykolwiek. To właśnie wtedy poznał księcia
Radziwiłła
, który szczerze i na długie lata zain-
teresował się jego rozwojem.

Po powrocie na drugi kurs w  konserwato-

rium Chopin znów zmagał się z  trudnościami
w  orkiestracji i  muzyce wokalnej. Męczyła go
w  nich rzemieślnicza żmudność, odrzucał do-
tychczasowe zasady harmoniczne, chciał wyjść
poza rzeczy już stosowane. Elsner pozwalał mu
na te odejścia od tradycji; rozumiał, że młody
muzyk musi iść własną, oryginalną drogą.

Z tego okresu pochodzą też jego oryginalne

utwory: Rondo F-dur, walce As-dur i Es-dur, Po-
lonez d-moll
(op. 71 nr 1) oraz piękny, urzekający
swym indywidualnym charakterem, Mazurek
a-moll
op. 68. W  końcu 1827  r. napisał Waria-
cje B-dur z  Don Juana na fortepian z  orkiestrą
i Sonatę c-moll op. 4, a także naszkicował Rondo
C-dur na dwa fortepiany
(op. 73). Od kompo-
nowania oderwał go dopiero przyjazd Hummla,
ucznia Mozarta i  Haydna, a  kolegi Beethovena.
Chopin z przyjemnością słuchał jego koncertów,
a podziwiając je, dostrzegał własne niedoskona-
łości.

***

(12)

W 1828  r. znów gościł na wsi, tym razem

Sannikach, u  swych przyjaciół Pruszaków,
gdzie słuchał śpiewów wiejskich, odpoczywał

background image

42

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

i  poprawiał swoje Rondo na dwa fortepiany. Po
powrocie, wysłany przez rodzinę, pojechał wraz
z profesorem historii naturalnej Feliksem Jarec-
kim do Berlina. Nie zdołał tu wprawdzie nawią-
zać kontaktu z Mendelssohnem ani z Paganinim,
za to zauroczyła go Oda na dzień św. Cecylii
Haendla, którą usłyszał podczas jednego ze spę-
dzanych w operze wieczorów.

Na jesieni czekał go ostatni kurs konser-

watorium, była to jednak już tylko formalność,
Fryderyk wyrósł bowiem ponad program, więc
ćwiczył własne kompozycje, a  teorię dopełniał
w rozmowach z Elsnerem. Profesor, który wyzna-
wał pogląd, że „zły to mistrz, którego uczeń nie
prześcignie”
, zdał sobie sprawę, że skończyła się
jego rola w  tym, „by Chopinowi pomóc zostać
Chopinem”
.

Wkrótce Fryderyk został szczęśliwym miesz-

kańcem samodzielnego pokoju na mansardzie.
Z jego okna ponad drzewami roztaczał się widok
na daleką przestrzeń. Kiedy miał trochę wolnego
czasu, bywał w mieście, w teatrach, kawiarniach,
salonach. Nie przestawał też komponować – na-
tchniony krajobrazem, pieśniami i tańcami Ma-
zowsza zapisał je w Wielkiej fantazji na tematy
polskie
. Stworzył w  tym czasie także Polonez
B-dur
(op. 71 nr 2) i Rondo a la Krakowiak op. 14
z  najlepszą częścią orkiestrową pośród jego sze-
ściu utworów fortepianowych z orkiestrą.

***

(13)

Na początku 1929 r. nasiliły się nastroje rewo-

lucyjne w Europie, a do Warszawy miał przyjechać
nowy car Mikołaj I. Tymczasem życie Fryderyka
toczyło się własnym rytmem. 21 kwietnia 1829 r.
na koncercie z udziałem uczniów konserwatorium
jego serce zabiło mocniej na widok młodej śpie-
waczki Konstancji Gładkowskiej, a miesiąc póź-
niej, 24 maja 1829 r., wydarzeniem ważniejszym
dla niego niż koronacja cara na króla Polski stał
się koncert Paganiniego, króla skrzypków. Podzi-
wiał tego muzyka, który nie przerwał gry nawet
wówczas, gdy w  jego Guarneriusie pękła struna,
i skończył koncert na trzech pozostałych. Zresz-
tą nie tylko Chopin był pod wrażeniem pełnego

temperamentu Włocha – cała Warszawa uległa
czarowi wirtuoza nie mniej niż Wiedeń.

I wreszcie koniec nauki w konserwatorium.

W sprawozdaniu szkolnym Elsner napisał: „Fry-
deryk Chopin, szczególna zdolność, geniusz
muzyczny”
, co możemy uznać za swoiste błogo-
sławieństwo profesora na dalszy rozwój ucznia.

Po ukończeniu szkoły świat stanął przed

młodym muzykiem otworem. Pierwszym kro-
kiem miał być Wiedeń. Fryderyk przybył do tego
miasta 31 lipca 1829 r., a po drodze zwiedził Kra-
ków, a także odbył wycieczkę do Ojcowa. W sto-
licy Austrii Würfel i dyrektor teatru Gallenberg
zorganizowali koncert, za który Fryderyk zrzekł
się honorarium. W  programie była Beethove-
nowska uwertura i  utwory naszego kompo-
zytora: Wariacje (La ci darem)Krakowiak
(Rondo)
. Nie wszystko poszło jednak zgodnie
z planem. Przy Rondzie zaszły komplikacje z or-
kiestrą, jednak Chopin – którego dopingowano,
by improwizował – grał z  determinacją, ale nie
sprzeniewierzając się przyjętej zasadzie, by grać
„miękko”. Nigdy nie lubił przesadnego natężenia
głosu w  grze, które przypominało mu szczeka-
nie psa. W  drugiej części koncertu publiczność
podała do improwizacji motyw z  opery znanej
mu od kilku dni. Zaczęła się sztuka kompozycji
ex abrupto, w której Chopin nie miał sobie rów-
nych. Po tym, jak do Białej damy dodał polską
piosenkę o chmielu, salę ogarnął entuzjazm.

Drugi koncert poszedł już gładko, a  piani-

sta, który przez Pragę, Drezno i Wrocław wrócił
wreszcie do domu, mógł przeczytać w prasie za-
granicznej pochlebne recenzje swojego występu.

Choć Fryderykowi nie szczędzono słów

uznania, jego serce przepełniał smutek wywo-
łany niespełnionym młodzieńczym uczuciem
do Konstancji Gładkowskiej; był zbyt nieśmiały
i zbyt wrażliwy, by próbować ją poznać. Wtedy to
stworzył Adagio, a także skończył inne utwory,
np. Marsza żałobnego c-moll (op. 72), mazurki
C-dur i F-dur (op. 68 nr 1 i 3) i poprawił Rondo,
a w gościnnym domu księcia Radziwiłła napisał
utwór Alla Pollacca na fortepian i  wiolonczelę
(Introdukcję i Polonez C-dur op. 3). Pracował też

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

43

Materiały metodyczne

nad Koncertem e-moll i komponował pieśni, ma-
zurki i walce.

W marcu 1830 r. Chopin dał dwa koncerty

w  Teatrze Narodowym, podczas których dyry-
gował Kurpiński. Wystąpił z  Koncertem f-moll
i Fantazją na tematy polskie, Adagiem i Rondem.
Recenzenci nie mogli się nachwalić: pisano o de-
likatności uczuć, wytworności smaku i polskich
motywach, a  zdolnego artystę nazywano „Mo-
zartem Polaków”.

***

(14)

W kwietniu Fryderyk poznał osobiście Kon-

stancję Gładkowską, w której był zakochany praw-
dziwie romantycznym uczuciem. Niestety, dziew-
czyna wybierała towarzystwo oficerów rosyjskich.
„Rad bym odrzucał trujące mi wesołość myśli, ale
rozkosz czuję z nimi się pieścić, sam nie wiem, cze-
go mi brak” – pisał Fryderyk w liście do przyjacie-
la, Tytusa Wojciechowskiego. W przyjaźni odkry-
wał to, czego mu brakowało w miłości – bliskość
wewnętrzną, zrozumienie, wymianę myśli.

Latem odwiedził przyjaciela w  Poturzy-

nie (lubelskie), słuchał ludowych pieni, grał
dużo z Tytusem. Po powrocie spędził jakiś czas
w Warszawie, gdzie miał okazję akompaniować
Konstancji, a  potem znów wyruszył w  drogę –
tym razem do Żelazowej Woli. I  znów grał na
trawniku pod kasztanami i odwiedzał sąsiadów
w Brochowie i Sochaczewie. Były to jego ostatnie
wakacje
na polskiej ziemi.

***

(15)

Po powrocie do Warszawy Fryderyk dał kon-

cert pożegnalny, na którym wystąpiła także Kon-
stancja. Widzowie nie mogli wyjść z zachwytu, za
Allegro dostał wielkie brawa. Był to najpiękniejszy
koncert Chopina w Polsce. I ostatni, bo były już
kupione bilety na wyjazd do Wiednia. 2 listopada
1830 r.
wyruszył w drogę przez Kalisz, Wrocław,
Drezno i  Pragę, by dotrzeć do stolicy Austrii.
Przyjaciele żegnali go słowami: „Jedź, graj, roz-
sławiaj imię Polski, a  my tu zrobimy porządek”
i na pamiątkę wręczyli mu srebrny kubek napeł-
niony polską ziemią. Popłynęła pieśń:

„Zrodzony w polskiej krainie
niech twój talent wszędzie słynie”.
W Wiedniu dotarła do Fryderyka wiadomość

o wybuchu w Warszawie powstania przeciw ca-
rowi, księciu Konstantemu i  wojskom carskim.
Nie wiedział, co ma robić – wracać czy zostać za
granicą; zrozpaczony dzielił się swoimi rozterka-
mi w liście do przyjaciela, Jasia Matuszyńskiego.

I tak wyglądało pół życia Fryderyka Chopina.
Zmarł w  Paryżu – prawdopodobnie na

gruźlicę – 17 października 1849 r. Pochowa-
no go na cmentarzu Pere-Lachaise, a  jego serce
– przywiezione do Polski przez siostrę Ludwikę
– wmurowano w  ścianę kościoła św. Krzyża na
Krakowskim Przedmieściu w  Warszawie. Poeta
C.  K.  Norwid w  nekrologu pożegnał go tymi
słowami „Rodem warszawianin, sercem Polak,
a talentem świata obywatel”
.

Załącznik nr 2. Słowniczek muzyczny

adagio – powoli, alla pollacca – w  charakterze
poloneza, allegro – wesoło, andante – umiarko-
wanie, forte – silnie, mocno, fortissimo – bardzo
silnie, piano – cicho, presto – szybko, vivo – żywo,
aria – pieśń, libretto – tekst słowny utworu mu-
zycznego, opus – utwór numerowany wg kolej-
ności wydania, uwertura – orkiestrowy wstęp do
opery, operetki, oratorium, melodyka – uporząd-
kowanie dźwięków wg zasad muzycznych, pasaż
– przejście, zwrot, wirtuoz – mistrz, wirtuozeria
– biegłość w grze, etiuda – studium, ćwiczenie,
improwizacja – swobodna gra, nokturn – spo-
kojna melodia, inspirowana nastrojem nocy,
styl brillant – styl w muzyce romantycznej I poł.
XIX  w., charakteryzuje się lekkością, błyskotli-
wością brzmienia, wirtuozerią.

Załącznik nr 3. Związki frazeologiczne

Dobierz właściwe znaczenie podanych związ-

ków frazeologicznych:

– muzyka gwiazd,

– muzyka kręci kogoś,

– kocia muzyka,

– brzmieć jak trąba jerychońska,

– słoń mu na ucho nadepnął,

background image

44

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

– cienko śpiewać,

– gra muzyka,

– gra warta świeczki,

– wszystko gra,

– grać w otwarte karty,

– grać do kotleta,

– kłamać jak z nut,

– grać komedię,

– śpiewać na dwa głosy,

– grać na uczuciach,

– wszystko wyśpiewać,

– grać na nerwach,

– muzyka łagodzi obyczaje,

– grać pierwsze skrzypce,

– łabędzi śpiew,

– zagrać komuś na nosie,

– fujara,

– czuć bluesa.

Znaczenia: postępować, mówić szczerze; har-
monia, uporządkowanie istniejące w  kosmosie;
kogoś interesuje muzyka; denerwować, wytrą-
cać kogoś z  równowagi; hałaśliwie, fałszywie
brzmiąca muzyka, ogłuszający hałas; sprawa
warta uwagi; lekceważyć, drwić z  kogoś; mieć
kłopoty materialne; ktoś niezaradny; ostatni
śpiew; o kimś, kto jest niemuzykalny; mieć dobry
nastrój; zdradzić sekret; robić dobrą minę do złej
gry; kłamać bez skrupułów; muzyka czyni ludzi
lepszymi; o kimś głośno mówiącym, z afektem,
z  przekonaniem; współpracować z  kimś; decy-
dować, być najważniejszym; wykorzystywać bez
skrupułów czyjeś uczucia; muzyka gorszego ga-
tunku; oszukiwać, stwarzać pozory.

Załącznik nr 4. Słowa-klucze

Po wysłuchaniu kolejnych części wykreśl

niewłaściwe słowa-klucze:

1. Żelazowa: Wólka, Wola; 10 lutego 1822  r.,

1 marca 1810 r., Jan, Mikołaj, Rosjanin, Fran-
cuz, guwerner, Janina, Justyna, zarządca,
ochmistrzyni, skrzypce, gitara, flet, fortepian,
Wisła, Utrata, Brochów, 21, 22, Warszawa.

2. Pałac: Ruski, Saski; pensjonat, gimnazjum,

liceum, Jola, Ludwika, Izabela, Emilia, Na-

poleon, Szwecja, Rosja, Królestwo Polskie,
car, Piotr, Aleksander, 17 lat, 7 lat, Ireneusz,
Wojciech, Żywny, Żyzny, Haendel, Bach,
Mozart, Morelli.

3. Pałac, dwór, Kazimierzowski, Gdańskie,

Krakowskie, Przedmieście, 1817 r., 1818 r.,
cudowne, dobre, dziecko, polonez, walc,
marsz, król, książę, Konstanty, pałac, im-
prowizacje, implikacje, kompozycje, urząd,
Bruna, Bruhla.

4. 20 lutego, 24 lutego, Towarzystwo, Bank,

Dobroczynności, Jan, Julian, Niemcewicz,
Ursus, Ursyn, adiunkt, adiutant, Kościuszko,
Wurkel, Wurfel, kompozytorzy, kombinato-
rzy, Ekler, Elsner, Kurpiński, Saliwa, Soliva,
Maria, Tudorówna.

5. Konstanty, Kalasanty, Odyseusz, Orfeusz,

belweder, Belweder, Bucholca, Buchholtza,
Żywny, 1823 r., 1813 r., klony, kasztany, Skarb,
Skarbek, Kolberg, Fontana, Wojciechowski,
Matuszewski, Matuszyński, Marylski, Biało-
brzeski, Białobłocki, karykatura, kalykatura,
lektor, rektor, Linde, Lange, Barciński.

6. Szafarnia, Szalarnia, Dziewońscy, Dzieka-

nowscy, Dominik, szwoleżer, Saratoga, Sa-
mosierra, Mazurek a-moll, Polonez a-moll,
Mazur, Opera, Kurier, Dziennik, Szafarski,
Pichon, Pachin, anonim, anagram, Żydek,
Żuraw.

7. Literackie, Towarzystwo, Publiczne, Roz-

rywkowe, szachy, szarady, Radziwiłłówna,
Rodziewiczówna, Barbara, Wanda, Nowotny,
Nowosilcow, komisarz, cenzura, cenzurka,
car, Aleksy, Aleksander, spiskowcy, symulan-
ci, 1824 r., 1823 r., Towarzystwo, Patriotycz-
ne, Wacław, Walerian, Łukasiński, 1826 r.,
1825 r., Hofman, Branner, Brunner, eolome-
lodikon, ealomelodikon, topaz, brylant.

8. 2 czerwca, 12 czerwca, 1825 r., pianoforte, forte,

c-moll, Linde, mazurki: G-dur, C-dur, B-dur,
opus, opis, Białystok, Płock, Toruń, Gdańsk.

9. grudzień, listopad, 1825 r., Petersburg, Mo-

skwa, Staszic, Polacy, Słowacy, Rosjanie,
bunt, obchody, pogrzeb, samodzielność, so-
lidarność, czerń, biel, flet, organy, kościół,

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

45

Materiały metodyczne

Załącznik nr 5. Piktogram

background image

46

Wychowanie Muzyczne 2 2011

http://www.wychmuz.pl

Materiały metodyczne

Wizytacji, Wizytek, Botanika, batalistyka,
matura, 1826 r.

10. Ludwika, Izabela, Emilia, Duszniki, Duszni-

ce, kuracjusz, komiwojażer, Czech, Słowak,
kompozycja, kolorystyka, Ebenezer, Elsner,
mazurki, polonezy, balet, walce, francuski,
rosyjski, włoski, niemiecki, Teatr, Powszech-
ny, Narodowy, Bentkowski, Brachecki, Bro-
dziński, 1827 r., 1828 r., Emilia, Ewa.

11. pałac, Krasińskich, Kraszewskich, Strzyżewo,

Rzystożew, Poznańskie, Łódzkie, ksiądz, ksią-
żę, Radziwiłł, konserwatorium, orkiestra, or-
kiestracja, Elsner, wariacje, wakacje, Szamań-
ski, Sowiński, Wola, Ochota, rondo: F-dur,
C-dur; walce: A-dur, As-dur, Es-dur; Hummt,
Humml, Mozart, Beethoven, Betowen.

12. San, Sanniki, Prusaki, Pruszaki, Berlin, Pa-

ryż, Mendelssohn, Paganini, Mozart, Fan-
tazja na tematy wiejskie, polskie, Rondo
à  la Krakowiak, część solowa, orkiestrowa,
1829 r., 1820 r., car, Ludwik I, Mikołaj I.

13. Trio, Duet, Alla Pollacca, Aella Pollacca,

marzec, luty, 1830 r., Teatr, Narodowy, dra-
matyczny, adagio, rondo, marsz, Czajkowski,
Mozart, Koncert e-moll.

14. Konstancja, Klara, Gładkowska, Tytus, To-

masz, Wojciechowski, Henrietta, Sontag,
Samstag, Soliwa, Soliva, Wołkow, Poturzyn,
Połczyn, Brochów, Sochaczew, Łowicz.

15. Allegro, Andante, 12 listopada, 2 listopa-

da, 1830 r., Kraków, Kalisz, Łódź, Wrocław,
Drezno, Praga, Wiedeń, Rzym, srebrny,
pierścień, kubek, ziemia, sól, powstanie, gru-
dniowe, listopadowe, Matuszyński, 17 paź-
dziernika, 1840 r., 1849 r., grypa, gruźlica,
Pere Lachaise, Per Laszez, kościół, św. Jana,
św. Krzyża, Norwid, Norblin, Polak.

Załącznik nr 6. Przykład pracy literackiej
Chopin i jego muzyka a ja

Było mi smutno i  wstyd, że cały świat zna

Fryderyka Chopina, a ja nie. Oczywiście słysza-
łem, że jest wielkim kompozytorem. Widziałem
filmy o  nim, o  koncertach w  Żelazowej Woli,
o konkursie jego imienia, wciąż jednak ta wiedza

pozostawała taka powierzchowna. Raz oglądałem
występ artysty, Chińczyka czy Japończyka – oni
są teraz największymi specjalistami od Chopina.
Grał jak urzeczony, trącał klawisze fortepianu na
najróżniejsze sposoby, pochylał się i odchylał, jak-
by targał nim wiatr. Na jego twarzy malowały się
wszystkie uczucia świata: radość, smutek, zadu-
ma, namiętność, uniesienie, ekstaza.

A muzyka, którą wygrywał! Kaskada dźwię-

ków, szał, wodospad, burza, tajfun, potem sze-
lest, drżenie, nucenie, drganie, bicie serca, od-
dech. Pianista ledwo muskał palcami fortepian.
Na twarzy zastygł mu zagadkowy uśmiech. Oczy
miał półprzymknięte. Potem leciutko się kołysał.
Czułem ogromną zazdrość, że te dźwięki tak go
unoszą, porywają, utulają, a ja nigdy nie pozna-
łem tego uczucia. Dziwiłem się, że można tak
bardzo dać się ponieść muzyce, że zapomina się
o całym świecie.

Teraz już od miesiąca słucham Chopina

(wcześniej wabił mnie tylko syreni śpiew inter-
netu). Szkoły muzycznej wprawdzie nie ukoń-
czyłem, ale duszę mam – jak Fryderyk – pol-
ską. I  przez honor nauczę się jego życiorysu na
pamięć, bo na pewno znajdę tam wskazówki,
jak zostać geniuszem. Jutro posłucham Etiudy
rewolucyjnej w  wykonaniu Malickiego, obejrzę
Akademię dowcipu. A  wieczorem sprawdzę, jak
smakuje muzyka gwiazd…

Załącznik nr 7. Analizowane wiersze

Jerzy Zajączkowski Zaczarowany fortepian

Chcę Ci bajkę opowiedzieć
ze wszystkich najprawdziwszą, kochanie –
o pewnym chłopcu i przyjacielu jego –
zaczarowanym fortepianie.

Właściwie był zupełnie zwyczajny
ten fortepian, o którym mowa,
dopóki go ów chłopiec genialny
swymi palcami nie zaczarował.

Fortepian stał w dworku małym
na Mazowszu, wśród drzew i ciszy –
Ręce pani Chopinowej na nim grały,
lekko dotykając klawiszy.

background image

http://www.wychmuz.pl

Wychowanie Muzyczne 2 2011

47

Materiały metodyczne

Mały Frycek słuchał grania, a gdy podrósł,
zaklął w klawisze śpiew –
Wschody słońca, gwiazdy, szum boru,
krople deszczu, rozmowy drzew.

I fujarkę zaklął pastuszą,
wiatr jesienny i świerszczy granie.
I marzenie, i serce, i duszę,
i tęsknotę, i uśmiech, i łkanie.

Wieczorami, gdy mrok zapadł
nad Mazowszem lasów i pól,
Chopin białym klawiszom opowiadał
całą Polskę i cały ból.

Fortepian grał zaczarowany
i melodie w świat wielki szły,
wyciskając z oczu zasłuchanych
łzy.

Wanda Chotomska W Żelazowej Woli

W Żelazowej Woli drzewa wysokie,
w Żelazowej Woli malwy u okien,
biały dworek stoi nad rzeczką.

– Czy to tutaj?
– Tutaj, córeczko.

Tu śpiewała lipowa kołyska,
tutaj wiatr grał piosenki na listkach,
tutaj malwy nuciły niebiesko.

– Tak jak teraz?
– Tak jak teraz, córeczko.

W Żelazowej Woli śpiewanie takie,
jakby cały ogród był jednym ptakiem.
A tutaj jeszcze grają
świerszcze nad rzeką,
a za wodą w łąkach –
bocianów klekot
i żniwiarzy w pole wola przepiórka –
cała ziemia tutaj śpiewa mazurka.
Z Żelazowej Woli za nutą nuta

w świat z Chopinem poszły,
by wrócić tutaj.
A wróciły nuty piękne nad podziw
do tej ziemi, gdzie się Chopin urodził.

Wanda Chotomska Preludium deszczowe

Najpierw były plakaty na mieście,
sto pięćdziesiąt, a może i dwieście.
Na plakatach litery metrowe:
„Wielki koncert – Preludium Deszczowe”

Ludzie stali, plakaty czytali,
nie pytali, gdzie będzie ten koncert,
tylko biegli pod pomnik Chopina,
do Łazienek, gdzie wierzby płaczące.

Pół Warszawy pobiegło do parku,
więc ja także ruszyłam tą trasą,
a że każdy parasol miał w ręku,
więc ja także przyniosłam parasol.

...Tak się właśnie to wszystko zaczęło –
był pan Chopin na swoim cokole,
a dokoła tłum ludzi ogromny
i wetknięte w ten tłum parasole.

Fortepianu właściwie nie było.
Jeden pan nawet o to się czepiał,
ale dziecko, bo z dzieckiem przyszedł,
powiedziało, że widzi fortepian.

– Widzisz?
– Widzę, klawisze grają.
– Słyszysz?
– Słyszę, deszcz w liściach dzwoni.
Pod wierzbami w Łazienkach Chopin
krople deszczu kołysze w dłoni.

Parasole zakryły niebo,
rozkwitają w jesiennym zmierzchu.
– Słyszysz?
– Słyszę. Preludium Deszczowe.
– Widzisz?
– Widzę – początek deszczu...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wm 2011 zad 2
2011 07 31 klasa A B próbny
I N S T R U K C J A marzec 2011, Filologia Polska
WM 2011 2 spis
2011.07.31, klasa A B próbny
WM 2011 5 03 kultura muzyczna
mechanika egzamin MT-2011-07-05-termin2
Homilia księdza PATRIOTY-17.04.2011, Smoleńsk i Polska, Polska
WM 2011 3 09 projekt
WM 2011 5 spis tresci
WM 2011 5 12 dodatek 01
WM 2011 3 spis
Pomoc spoleczna Dz U 2009 175 1362 wersja 2010 08 01 2011 07 31 1
Poetyka Zestaw zagadnień 2011, Filologia polska, Poetyka
mechanika egzamin, MT 2011 07 05 termin2
2011 07 21 Dogovor M n transport
2011.07.31 - KSWMZPN - obserwatorzy., Testy, testy sędziowskie
WM 2011 5 04 recepcja

więcej podobnych podstron