Kenyon Sherrilyn Dark Hunter 16 One silentnight (Stryker i Zephyra)

background image

Poniższe tłumaczenia w całości należy do autora ksiązki jako jego prawa autorskie,
tłumaczenie jest tylko i wyłącznie materiałem marketingowym służącym do promocji
twórczości danego autora. Ponadto poniższe tłumaczenie nie służy uzyskiwaniu
korzyści materialnych, a co za tym idzie każda osoba wykorzystująca treść poniższego
tłumaczenia w celu innym niż marketingowym łamie prawo

.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

2

Prolog

Na początku świat był pełen piękna i magii. Zanim pojawili się ludzie,

ż

yli tylko bogowie i ci, którzy im służyli. Przyjmowali wszystkie rozkazy, bez

znaczenia, jakie one były.

Bogowie toczyli między sobą wojny dopóki nie narodziła się z ich

bezsensownej przemocy nowa rasa. Nazywała się Chthonians. Były to
stworzenia pochodzące z czerwonej ziemi, na którą spłynęła krew bogów.

Chthonians rośli w siłę i podzielili świat pomiędzy siebie i bogów.

By utrzymać pokój żołnierze bogów zostali zgładzeni. Nikt nie przeżył.
Chthonians mieli prawo pierwszeństwa i razem kolejny raz wprowadzili pokój
na świecie, aby ochronić nową formę życia, jaką była ludzkość.

Ale Chthonians nie byli bez wad i nieomylni. Nie minęło wiele czasu, gdy

oni również się skłócili.

Czas posuwał się do przodu. Ludzkość poddawana procesowi dojrzewania

i nauczona odrzucać bogów i ich magię, żyła na tym świecie. Nie umiejąc
walczyć o siebie wybrali ignorancję.

Ciemnota, bzdura fantazja, bajki. To jedne z wielu słów używanych przez

ludzi, gdy nie byli w stanie wyjaśnić tego, co nazywali nauką. Empiryzm stał się
ich własną religią.

Tam żadne cienie nie śledziły niewinnych ofiar. To był tylko robiący

ż

arty ludzki umysł lub zbyt bujna wyobraźnia.

Wilki nie mogły zmieniać się w ludzi i ludzie nie mogli zmieniać się w

niedźwiedzie. Wszyscy starożytni bogowie nie żyją, zdegradowani do

mitologicznych opowieści, które wszyscy uważają za nieprawdziwe.


A jednak…

Co to był za dźwięk za oknem przed chwilą? Może wycie wiatru? Może

bezpański pies?
Albo coś może bardziej złowieszczego? Coś może bardziej drapieżnego?

Subtelnie stające włoski na karku, które równie dobrze mogłyby być gęsią

skórką. Albo uczucie, że blisko nas spaceruje martwa osoba. Uczucie ręki
niewidocznego boga lub przechodzącego sługi.

Ś

wiat nie jest już nowy. Nie jest również niewinny.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

3

I stare jest już zmęczone byciem ignorowanym. Wiatr, który zaszumiał

chwilę wcześniej nie był czułą pieszczotą zmieniającej się pogody. Była
rozmową syren, która mogłaby być słyszana tylko przez pewny nadnaturalny
gatunek.

Nawet teraz te siły zbierają się i jednoczą. Tym razem chcą czegoś więcej

niż krwi bogów. Chcą czegoś jeszcze.

Chcą nas…


I jesteśmy na ich łasce.

































background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

4


Rozdział 1

Stryker zatrzymał się i rozejrzał po Tartarze. Jego ojciec, grecki bóg

Apollo przyprowadził go tu wieki temu, gdy był małym dzieckiem, by poznał
swojego stryjecznego dziadka Hadesa, który rządził greckim światem umarłych
i doglądał starożytnych zmarłych. W tym dniu ojciec obdarzył Strykera rzadkim
i zbawiennym darem. Była to umiejętność wchodzenia i wychodzenia ze świata
umarłych, by mógł odwiedzać swojego wuja. Jako dziecko Stryker bardzo bał
się ponurego boga, którego oblicze miękło tylko, gdy patrzył na Persefonę.

Na szczęście Persefona była tu teraz z Hadesem i był tak nią zajęty, że nie

zwracał uwagi na nieproszonego półboga, który przebywał na jego terenie.
Hades był bardzo wybuchowy na takie zniewagi.

Szczególnie, gdy nieproszony półbóg przynosił ze sobą fiolkę silnej krwi.

Co więcej, była to krew Tyfona

1

. Syn pierwotnego boga Tartarosa, którego imię

pochodziło od części terenu Hadesa. Tyfon był nieubłagany i niósł ze sobą
ś

mierć. Jego moc była równa mocy Zeusa, króla bogów. Przynajmniej do czasu,

gdy bogowie olimpijscy zastawili na niego pułapkę i uwięzili go pod górą Etna.

Dziękują za to, że nie byliście w stanie go zabić. – powiedział Stryker,

trzymając fiolkę tak, że widział świecącą na fioletowo krew pobraną od
uwięzionego Tytana. Tym Stryker może obudzić zmarłych i przywrócić
najsilniejszą z plag.

Wojnę. Trzymając mocno fiolkę Stryker udał się do najniższej części

Tartaru. Ten poziom został przydzielony bestiom i bogom, którzy zawiedli
olimpijczyków. Dla tych, których obawiają się wszyscy inni.

Ale był też grobowiec z tyłu, który Stryker odkrył przypadkowo jako

dziecko, gdzie teraz zmierzał. W ciemnościach wokół niego wciąż mógł
zobaczyć przestraszone spojrzenie jego ojca…

Co to Ojcze? – Stryker wskazał dwa posągi mężczyzn i jeden kobiety.

Apollo klęknął u jego boku.

To są Mache.

Kto?

Duchy walki. – Apollo wskazał najwyższego z tyłu. Z olbrzymią posturą

zbudowaną jak u wojownika posąg wywołał wdech strachu u siedmioletniego
Strykera, by nie odżył i skrzywdził go. – To jest Wojna. Najgroźniejszy z Mache.
Był stworzony przez wszystkich bogów wojny, by zabić Chthonians. Mówiono, że
on i jego sługusi ścigali ich do krawędzi wymarcia. W ostatniej bitwie, która

1

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tyfon

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

5

trwała trzy pełne miesiące Wojna był w posiadaniu ostatnich Chthonians, którzy
go oszukali. Osaczony krzyczał tak głośno aż jego moce związały się w zaklęcie,
które obsadziło go w obecnym zastoju. Będzie w takim stanie, dopóki ktoś go nie
rozbudzi.

To wydawała się dość surowa kara jak dla chłopięcego umysłu Strykera.

Podła i okrutna.

Dlaczego bogowie go nie zabili?

Nie byliśmy dostatecznie silni. Nawet połączenie naszych mocy nie

wystarczało, aby położyć kres jego życiu.
W tamtym czasie to nie miało żadnego sensu dla Strykera.

Nie rozumiem dlaczego bogowie tak się obawiali Chthonians. Oni są tacy

ludzcy.

Z mocami bogów moje dziecko. Nigdy o tym nie zapominaj. W

pojedynkę

mogą nas zabić bez zniszczenia wszechświata i zwrócić naszą istotę

bezpośredniemu źródłu, które nas wydało na świat.

Więc dlaczego Chthonians nie zabili wszystkich bogów i nie zastąpili ich?

Ponieważ, gdy nas zabijają to osłabiają swoje własne moce i czynią siebie

nieodpornymi na siebie nawzajem i na nas. Więc zamiast tego patrolują

nas, a my przestrzegamy tego w obawie przed śmiercią. – Apollo obejrzał się na

Wojnę i wtedy jego oczy zawładnęła niezdrowa fascynacja – Wojna jako jedyny

był odporny na ich moce. Niestety był również odporny i na nasze. Gdy Ares i

inni bogowie wojny uświadomili sobie jak potężny był, postanowili, że lepiej

będzie, by pozostawał w ukryciu przez resztę wieczności.

Nie znali jego mocy, gdy go tworzyli?

Apollo potargała krótkie blond włosy Strykera.

Czasem nie zdajemy sobie sprawy jak niszczące są nasze stworzenia, aż

do czasu, gdy nie jest za późno. I czasem te stworzenia odwracają się od nas
myśląc tylko o tym jak nas zabić, gdy my ich kochaliśmy i wspieraliśmy.

Stryker zacisnął swoje żeby na wspomnienie słów ojca. Jaką prawdę on

udowodnił. Stryker odwrócił się od swego ojca, a jego syn od niego.
Wszyscy byli w jednym punkcie. W stanie wojny.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

6

Wojna…

Otworzył wilgotny grobowiec, który pachniał świeżą ziemią i pleśnią.

Uniósł swoją rękę i użył swoich mocy, by oświetlić zasnute pajęczynami
wnętrze, które nie miało światła od wieków. Światło było jasne i odbijało się od
ś

cian i pozostałości trzech ostatnich Mache.

Zatrzymał się przy kobiecie. Drobna i słabowita z zewnątrz, Ker była

wcieleniem okrutnej i gwałtownej śmierci. Bezlitosna i zdolna do mnożenia
siebie licznymi demonami, które nazywała Keres była stałą bywalczynią pól
bitew, gdzie rozdzierała dusze umierających.

Jej moce zainspirowały atlantydzką bogini Apollymi, by oszczędzić

przeklętych Apollites i dać im możliwość obejścia klątwy Apolla.
Wszyscy pozdrawiają Ker dla jej mocy…

Kolejny pomnik był ducha Mache - Bitwy. Prawa ręka Wojny. To była

liczba mnoga, która była dana wszystkim duchom konfliktu. Był ich
kręgosłupem.
Ale w porównaniu z Wojną był słaby.
Jak Ker był tylko produktem pobocznym, jedną z niszczących sił, której szukał
Stryker.

Powolny uśmiech wypełzł mu na usta, gdy minął dwa posągi i podszedł

do tego, którego obudzenia potrzebował. Nie wydawał się już olbrzymi dla
niego, Wojna w rzeczywistości był kilka centymetrów niższy od Strykera, który
miał sześć stóp i osiem cali

2

. Nie zaskoczyło go to. Ciało Wojny było tak

umięśnione jak Stryker zapamiętał jedenaście tysięcy lat temu. Nawet w zastoju
Wojna emanował porywającą i niezaprzeczalną mocą. Stryker czuł ją w
powietrzu. Poczuł też chłód, który przeszedł ostrzegawczo wzdłuż jego
kręgosłupa. Ta kreatura oznaczała śmierć dla każdego, kto stanie na jego drodze.
Ubrany jak starożytny żołnierz, bóg nosił pancerz udekorowany głową
Echidny

3

.

Stryker wyciągnął rękę, by dotknąć Wojny. W chwili, gdy palce Strykera

dotknęły kamień, jasne światło przeleciało przez pomieszczenie i zamieniło
biały marmur w ciało. Pancerz był wykonany ze stali pokrytej złotem, a
skórzana czarna spódnica wraz z peleryną nabitą złotymi ćwiekami uzupełniała
przerażający zestaw. Miecz w rękach Wojny, który był w połowie wysunięty z
czarnej pochwy błysnął stalą.

Czarne oczy wwiercały się w Strykera.
I wtedy wszyscy powrócili do swoich marmurowych postaci. Białych i

zimnych. Niesamowicie nieskazitelnych. Wojna zasnął ponownie, a Stryker
nadal czuł jego świadomość wirującą w powietrzu wokół niego. Wojnie ciekła
ś

linka na myśl o uwolnieniu.

Chcesz wyjść. – Stryker szepnął duchowi. – Chcę zemsty na bogu,

2

Wg moich wyliczeń Stryker miał 202,72 cm (1 stopa to ok. 30,4 cm, a cal 2,54cm), czyli był wieeelki ☺

3

http://pl.wikipedia.org/wiki/Echidna.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

7

którego nie mogę dotknąć. – Wyciągnął korek z fiolki i podniósł ją. – Od krwi
Tytanów do krwi Tytanów, ja Strykerius przywracam cię w zamian za akt
przeciwko moim wrogom.

Przechylił fiolkę tak, by fioletowa krew była widoczna na koniuszku jego

palca. Dzika moc spalała jego ciało. Tak, krew Tyfona była tak silna jak bali się
tego bogowie. Zwężając oczy Stryker przeciągnął opuszkiem swojego palca po
wargach drzemiącego ducha.

Akceptujesz moje warunki Wojno?

Jedynie usta zamieniły się w ciało.

Akceptuję.

Więc witamy ponownie wśród żywych – Stryker wylał krew w usta

ducha.

W chwili, gdy to zrobił rozległ się gwałtowny okrzyk gasząc wszelkie

ś

wiatło i pogrążając ich w ciemności.

NIE!

Stryker zaśmiał się na oburzony krzyk Hadesa. Było już za późno.

Porywisty wiatr przeciął pomieszczenie, gdy Wojna odzyskał przytomność z
okrzykiem tak gwałtownym, że echo które przeszło przez wszystkie sale
spowodowało, że inni potępieńcy skulili się ze strachu. Świece wybuchły z
powrotem do życia, zalewając pomieszczenie taki światłem, że Stryker musiał
mrużyć oczy.

***


Hades pojawił się z Aresem u boku. Bogowie starali się wysadzić w

powietrze Wojnę, ale było to daremne.
Wojna śmiał się, gdy odpierał ich atak. Siła, jaką im wysłał, rozproszyła ich na
ziemię jak liście w czasie burzy. Radość w jego czarnych oczach powiedziała
mu, że duch brał wielką przyjemność ze swojego okrucieństwa. Jego wargi
wygięły się w uśmiechu, gdy Wojna odwrócił się do Strykera.

Kogo mam dla ciebie zabić?

Acheron Parthenopaeus i Nick Gautier.

Wojna schował swój miecz do pochwy.

Załatwione.

Stryker chwycił jego ramię, ponieważ zaczął już znikać.

Jedno słowo ostrzeżenia. Świat nie jest już tym, czym kiedyś był.

Dał duchowi mały worek, gdzie była para czarnych dżinsów, czarna koszula i
buty.

Możesz chcieć zdjąć tą spódnicę i zbroję. Tak myślę.

Wojna zaszydził z niego, ale w końcu wziął ubranie i zniknął. Stryker

odwrócił się w kierunku bogów. Ares stracił przytomność, podczas gdy Hades
potrząsnął głową, by otrzeźwić umysł.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

8

Mroczny bóg podziemi popatrzył spode łba na jego radość i wściekły stanął nad
Aresem, próbując przywrócić mu przytomność.

Masz jakiekolwiek pojęcie co właśnie uwolniłeś?

Stryker był obojętny na jego potępienie.

Okrucieństwo, zaraza, gniew, przemoc, największe cierpienie… czym

jeszcze obdarzyli go bogowie tworząc go?

Trafiłeś w szczytowy punkt. Ale zanim go uwolniłeś powinieneś

dowiedzieć się, że on zawsze niszczy tego, który mu rozkazuje. Nie będziesz tu
wyjątkiem. – Hades wskazał na pomieszczenie – Rozejrzyj się dookoła. Ta
dziura, którą nazywamy Tartarusem to wszystko co zostało z pierwotnego boga.
Jego śmierć z rąk Wojny spowodowała, że cały panteon połączył swoje moce z
Chthonians, by go powstrzymać. A było to w dniu, kiedy czciliśmy i
trzymaliśmy nasze pełne moce. Nie jesteśmy już tacy silni.

Więc to nie była rzecz, którą Stryker nie rozważył. Nie żeby to się dla

niego liczyło. Był bardzo chętny do poświęcenia swojego życia – jednak pod
warunkiem, że zabierze ze sobą swoich wrogów.

Ups. – powiedział, jego głos brzmiał sarkazmem. – Zgaduję, że

spieprzyłem wszystko. Niezdolność do oglądania konsekwencji naszych
bezmyślnych czynów musi być cechą rodzinną. To tyle, jeśli chodzi o mojego
ojca będącego bogiem przepowiedni, hę?
Oczy Hadesa zmieniły się z jasnych w czerwone.

On zniszczy ludzi.

Stryker zaszydził z niego.

Nie widziałem, byś wstawiał się, by bronić Apollites, gdy mój ojciec

rzucał na nas klątwę byśmy żywili się krwią i umierali boleśnie w wieku
dwudziestu siedmiu lat, ponieważ kilku Apollites zabiło jego bezwartościową
dziwkę. Jak sobie przypominam, każdy z was odwrócił się od nas plecami i
zostawił w ciemności jak szczury, o których chcieliście zapomnieć.

Hades potrząsnął głową.

Zabiłbym cię, ale lepiej zostawić cię teraz dla rzeczy którą właśnie

zacząłeś. Spotkamy się tu, gdy już nie będziesz żyć.

Stryker nie skomentował tego, ponieważ patrzył jak Hades budzi Aresa.

Znudzony obydwoma wrócił do Kalosis, gdzie pójdzie po swojej śmierci.
Atlantydzkie królestwo piekła było jego domem od kiedy odwrócił się od swego
ojca i przeszedł na stronę bogini, która rządziła tą strefą. Apollymi posiadła jego
duszę. Chętnie przeszedł do niej w dniu, gdy jego ojciec przeklął całą rasę
Strykera za coś, co zrobiła garstka żołnierzy.

Stryker nie chciał mieć nigdy nic więcej wspólnego z Grekami.
Gorzko rozbawiony faktem, że Apollymi pewnie bardziej cieszy się z jego

wiecznej męki niż Hades, poszedł do swojego biura, gdzie miał swoją kulę
sfora, która pozwalała mu szpiegować jego wroga. Przynajmniej Acherona. A
co do Nicka, to Stryker widział jego oczami kiedy tylko chciał. Był to jeden z

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

9

przywilejów płynących z faktu, że przywiązał do siebie tego drania. Niestety nie
było co oglądać, ponieważ Nick trzymał się z dala od świata i od tych, których

Stryker chciał szpiegować.
Był znudzony nieszczęściem Nicka.
Na razie chciał zobaczyć upadek Acherona. Machając ręką nad kulą

rozwiał chmury, które ukazały mu jedynego boga, którego chciał pogrzebać…
Najcenniejszy syn Apollymi.

Stryker zwinął swoje wargi, gdy znalazł Acherona w dziwnej scenerii

rodem z Normana Rockwella. Jak osobliwie. Acheron był w swoim domu w
Katoteros, królewskim raju Atlantydy, gdzie przycinał choinkę ze swoją
dziewczyną Soterią. Coś krążyło wokół starożytnego boga, który z satysfakcją
udobruchał swoją ludzką kochankę. Oboje wyglądali tak szczęśliwie i słodko, że
zachciało mu się rzygać.

To wszystko się zmieni.

Stryker czekał odchylając się do tyłu na krześle.

***

Oooo Akri, czy Simi może to zjeść?

Ash Parthenopaeus zamarł, gdy usłyszał za sobą głos swojego demona.

Odwrócił się i zobaczył szklanego anioła w rękach Simi, któremu bacznie

się przyglądała.

Ubrana była w gotycką spódnicę w czarno-czerwoną kratkę i gorset.

Miała na sobie czapkę św. Mikołaja, która zakrywała jej małe rogi demona.

Podobnie jak Asha, jej włosy były czarne i sięgały aż do bioder. Zanim

zdążył odpowiedzieć, Soteria posłała słodki, tolerancyjny uśmiech do Simi,
który roztapiał Asha. Jej brązowe włosy zaplecione były w dwa warkocze.
Ubrana była w stylu odwrotnym do gotyckiego stylu Asha. Miała na sobie
zimowe białe spodnie i czerwony sweter z białymi reniferami. Bluzka Asha z
długimi rękawami przedstawiała szkielety reniferów ciągnące poskręcane sanie.

Hmm, Simi proszę. – powiedziała Soteria –nie jedz tego. Ten anioł był na

choince od kiedy byłam małą dziewczynką. Kupiłam go w sklepie, gdy byłam z
rodzicami w Grecji.
Simi wyglądała na obrażoną.

Więc mogę zjeść chociaż czekoladę?

Oczywiście.

Simi zapiszczała zanim złapała czekoladę Hershey, którą Soteria położyła

na barowym stoliku obok nich i pobiegła ją zjeść.
Soteria roześmiała się.

Cholera. Chciałam się podzielić się nią z tobą później.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

10

Ash umocował na szczycie drzewka anioła, co nie sprawiło mu większego
problemu ze względu na jego sześć stóp i osiem cali wzrostu

4

.

W porządku. Gardzę smakiem czekolady

5

.

Soteria wyciągnęła choinkową błyskotkę z ręki.

Poprosiłabym o wyjaśnienie, ale zawsze, gdy pytam cię o awersję do

czegoś, to twoja odpowiedź łamie mi serce. Więc będę po prostu uważać, by nie
dać ci żadnej na Walentynki.

Dziękuję.

Zmniejszając dystans między nimi, Ash pociągnął ją w swoje ramiona, by

pocałować ją szybko. Ledwo dotknął ją ustami, gdy oślepił go jasny błysk.

Wziął oddech, by zwrócić uwagę dla Alexiona za włamanie, jednak nie

mógł nic powiedzieć, ponieważ został zwalony z nóg od ciężkiego uderzenia.

Soteria odwróciła się przodem do napastnika. Spodziewała się zobaczyć

grecką boginię Artemidę. Była bardzo zaskoczona, gdy ujrzała wysokiego,
dobrze zbudowanego mężczyznę. Brutalność szła w parze z pięknem na jego
twarzy. Był ubrany na czarno. Przeszedł obok niej jakby była nic nie znaczącym
meblem
i podszedł w stronę Acherona.

Wezwała swoje moce, by strzelić do niego. Gdy już spróbowała to

uświadomiła sobie, że jej moce nie działają na niego. To było tak jakby znowu
była człowiekiem. Wypuściła z siebie strzał i obserwowała jak jego ciało go
pochłania. Mężczyzna chwycił Acherona i rzucił nim daleko o ścianę, jakby był
niczym więcej niż tylko słomką.

Dobry Boże, ten człowiek zabije Asha!
Ash nie mógł oddychać. Starał się walczyć, ale nie mógł. To było jakby

coś stalowego owijało go i skutecznie paraliżowało. Ból rozpruwał jego ciało
silnymi szponami. Nikt nie mógł mu skopać tyłka od tych złych czasów, gdy był
człowiekiem. Ledwie ta myśl przeszła mu przez głowę, inna skrystalizowała się
zaraz po niej. Wiedział kto i co go zaatakowało.
Wojna. Największy wojownik.

Kurwa mać.

Nie! – krzyknął Ash zanim Soteria zaczęła atakować Wojnę. W tym

samym czasie obok niej pojawiła się Simi gotowa do walki. Wojna rozerwałby
je po kolei. – Weź Simi i wyjdź. Teraz!

Soteria chwyciła Simi, gdy ta ruszyła w kierunku Wojny. Tory dała mu

znać spojrzeniem, że nie chce wychodzić, ale ufała mu na tyle, by zrobić jak
chciał.

Alexion złapał za miecz i wyglądało to jakby próbował przebić ducha.

Przeszedł przez ciało Wojny i wbił się w brzuch Asha. Acheron syknął, gdy
poczuł jak więcej agonii przelewa się przez niego.
Twarz Alexiona zbladła.

4

Czyli był wzrostu Strykera.. Prawie jak bracia ☺

5

Hmm ciekawe czemu…?? Czyżby niemiłe wspomnienia z lat młodości?? :/

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

11

Przepraszam szefie.

Powinien próbować być jedynym z otwartą raną. Ale Ash nie mógł uchronić
przed tym swojego zarządcy. Najważniejsze w tej chwili było uratować
wszystkim życia.

Idź! Weź Danger, demony, Tory i wynoś się stąd!

Wojna chwycił go za gardło. Ash dusił się i próbował odsunąć jego ręce.

Spotkał się spojrzeniem z Alexionem. Lojalność jasno świeciła od niego,

pokazując, że wiedział czego potrzebuje jego przyjaciel Ash. Nie mógł walczyć,
gdy był rozproszony.

Spotkamy się w Neratiti. – Alexion zebrał kobiety i zniknął.

Ash tłukł w rękę Wojny starając się poluzować uścisk. Gdy to zawiodło, Ash
wystrzelił boski pocisk, który nie zaniepokoił go w ogóle.

Czego chcesz? – wydyszał Ash.

Wojna przekrzywił głowę w bezosobowym geście i wzmocnił jeszcze bardziej
swój uchwyt.

Twojej śmierci.

Brzęczenie w uszach Asha wzmogło się, gdy powietrze w płucach zostało

mocno ograniczone. Starał się oddychać, ale to było na nic. Jego uchwyt na
duchu osłabł, gdy wszystko stało się czarne.
















background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

12




Rozdział 2

Stryker uśmiechnął się, gdy skóra Acherona zrobiła się niebieska, co nie

było jego naturalnym odcieniem. Drań stał o jeden oddech od śmierci.

Przynajmniej dopóki nie błysnął w pokoju Chthonian Savitar z

dwudziestoma demonami Charonte, które zaatakowały Wojnę i odwiodły go od
Acherona. Gniew Strykera zapałał, gdy skrzydlate demony zaatakowały
masowo. Podniosły Wojnę z podłogi i rzuciły nim o ścianę mimo, że strzelał
boskimi pociskami.
Savitar pobiegł do Acherona, by go wskrzesić.

Cholera. Dlaczego ten bydlak Chthonian nie został na plaży, gdzie

mieszkał? Nie, Savitar musiał przyprowadzić armię demonów, by bronić
Acherona. Nie żeby brzmiało to dziecinnie, ale to nie było fair

6

I poważnie go wkurzyło.

Strykerius!

Przeraźliwy głos Apollymi zagrał w powietrzu wwiercając się w jego

błonę bębenkową i stawiając na baczność wszystkie włosy na karku. Chwilę

później stanęła przed nim z latającymi blond włosami wokół jej pięknej twarzy.

Jak jego i Acherona jej oczy były jasne, z mieniącym się srebrem. I gdy

spojrzała na niego, ogarnęła je wściekłość.

Prawdopodobnie powinien się bać, ale nie było to warte jego energii, więc

stanął na wysokości zadania. Poza tym robiła już gorsze rzeczy z nim. Tortury,
rozczłonkowanie. Śmierć byłaby ulgą dla jego obecnego stanu poczucia nicości.

Czy coś…. się stało? – zapytał obojętnie, wiedząc, że ton jego głosu

rozwścieczy ją jeszcze bardziej.

Apollymi chciała krzyczeć na jego wyniosły ton. Chciała zniszczyć tego

ssącego krew pana Daimonów, by poszedł w zapomnienie. Gdyby tylko mogła.
Gdyby nie jeden akt słabości wykonany przez nią wiele wieków temu, mogłaby
teraz uwolnić się od niego na zawsze.

Wzmocniła go dzieląc się ze Strykeriusem swoją krwią, gdy ten był

ś

miertelnie raniony przez swego ojca Apolla po tym jak się od niego odwrócił.

Ten akt nie tylko uratował mu życie, ale również związał ich linie życia. Jeśli on

6

To jeszcze nóżką powinien tupnąć! ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

13

umrze, ona umrze również. Dlatego jej syn nigdy nie zagrozi Strykeriusowi i
nieważne jak bardzo Daimon go wkurzy. Dlatego również sama nie mogła zabić
Strykeriusa.

To była prawdziwa ironia losu. Była boginią znaną z braku współczucia, a

w tym jednym momencie pokazał jej, że potrafi ugryźć naprawdę mocno.
Nie można było nic zrobić. Jej prawdziwy syn został zaatakowany, a jej
adoptowany syn Strykerius był prawdopodobnie za to odpowiedzialny.

Coś ty narobił?- zażądała.

Stryker odchylił się do tyłu na krześle i założył ręce za głowę. Spojrzał na

matkę ostrożnie.

Przemyślenia zazwyczaj szły w parze z odrobiną wspomnień i kapką żalu

spowodowaną podjętymi decyzjami w przeszłości. Niektórzy mogliby nazwać
ten nawet nazwać użalaniem się nad sobą , ale zabiłbym każdego, kto byłby na
tyle głupi, by mi to zasugerować.

Spiskował gorzej niż Daimon. Jej włosy zaczęły jeszcze bardziej skręcać

się przy jej twarzy jak wstążki na silnym wietrze, dając mu znać, że nie docenia
jego sarkazmu.

Apostolos został zaatakowany. Czy ty to sprowokowałeś?

Nie wiedział dlaczego, ale wkurzało go, gdy nazywała swojego syna

Apostolos, gdy reszta świata znała go jako Acherona.
I szczerze, nie sprowokował kutasa. On to bezpośrednio spowodował. Duża
różnica.

Jednak nie był na tyle głupi, by jej o tym powiedzieć. Ich siły życiowe

mogły być połączone, ale jeśli chodziło o jej prawdziwego syna i jego
samopoczucie, Apollymi traciła opanowanie i sens do przeżycia. Zabiłaby ich
oboje, by ochronić Acherona.

Nie. – Stryker odpowiedział szczerze.

Prześlizgnął swój wzrok w dół na kulę sfora, która była ukryta przed

widokiem Apollymi. Gdy spojrzał, zobaczył Wojnę otoczonego przez demony
Charonte, które rzeczywiście wyrządzały szkodę duchowi. Acheron na podłodze
kaszlał dusząc się. Wyglądał na nieco zużytego, ale mimo to żył. Nędzny drań.
Savitar krzyczał na demony, ale Stryker nie słyszał żadnego dźwięku, dopóki
Apollymi tu była.

Cholera z nimi.

Ostrożnie, ukrywając swoje emocje odwrócił wzrok do Apollymi.

Więc co mogę dla ciebie zrobić Matera? – spytał używając atlantydzkiego

słowa matka.

Apollymi wzięła długi, wolny oddech próbując wykryć czy mówi prawdę.

Strykerius zawsze był przekonującym kłamcą. W pewnym momencie oboje
zjednoczyli swoje siły przeciwko Apollowi. Ale te dni odeszły, a teraz tańczyli
wokół siebie w skomplikowanej bitwie wywyższania się.

Wysłała jego i jego Daimony na zewnątrz, irytując tym innych, pod

warunkiem, że dostarczą jej interesom i armii moc wpływania na sferę ludzką.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

14

Nie wspominając o takiej drobnostce, że tak długo jak czcili ją, to karmili ją
mocami.

W przeciwieństwie do małej grupy jej kapłanek żyjących w ludzkim

ś

wiecie, Daimony posiadały dużo więcej mocy. Mogli dostarczyć jej środki, by

ochronić Apostolos.

Chcę twoich Daimonów do podporządkowania Wojny. Natychmiast.

Jest dzień i dopóki słońce świeci Wojna jest poza naszym zasięgiem. Nie

chcesz śmierci żadnego z nas, by osłabić swoją siłę, prawda?
Chciała uderzyć go i zetrzeć z tej przystojnej twarzy te zadowolenie z siebie. W
przeciwieństwie do reszty jego hordy blond Daimonów, jego krótkie włosy były
czarne, tak jak jego serce. Doskonale zafarbowane, by nie wyglądać jak jego
ojciec.

Chroń go Strykeriusie. Twoje istnienie zależy od niego. Pamiętaj, że

zabiję cię, by go ochronić.

Stryker odczekał, aż odeszła i zwinął wargi w grymasie niesmaku. Nie

mógł uwierzyć, że był kiedykolwiek tak głupi, by wierzyć, że Apollymi go
kochała jak syna. śe będzie dbać o niego i chronić go, tak jak dbała o Acherona.

I każdego roku odkąd Stryker odebrał życie swojemu synowi, by

udowodnić jej swoją lojalność był zmuszony zobaczyć prawdę jak związek z
„jego” matką powoduje wzrost goryczy w nim.

Rozedrzyj go Wojno. – powiedział spoglądając powrotem na kulę sfora.

Chciał krwi. Niestety nic tam nie było. śadnego śladu Wojny, Acherona i
Savitara.

Warcząc w gniewie. Stryker cisnął kulą o ścianę wstrząsając nią. Gdzie do

diabła oni poszli?

***


WOJNA WYŁAMAŁ SIĘ!

Artemida popatrzyła na Aresa, który przyniósł złą nowinę. Byli właśnie w

auli bogów, gdzie ona i reszta greckiego panteonu mieli małe przyjęcie.
Jej ojciec Zeus przeklinając wstał od stołu.

Co zrobiłeś?

Wysoki blondyn Ares z mięśniami szlifowanymi codziennym treningiem
podniósł ręce w geście kapitulacji.

Nie zrobiłem nic. To syn Apolla. Uwolnił go Strykerius.

Artemida poczuła jak kolory znikają jej z twarzy na wspomnienie jej

bratanka. Jeśli Stryker był w to zaangażowany, to miał ku temu tylko jeden
powód.
Acheron.

Jak nie patrzeć matka Acherona wraz z nim będą winić za ten atak.

Jakby miała odwagę…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

15

Atena stuknęła ją stopą. Zrobiła to tak szybko, że jej ruch zaskoczył

sowę

7

, która uciekła na krokwie znajdujące się w auli. Okryła się złotym

pancerzem, gdy zwróciła swoją twarz do Zeusa.

Powinniśmy wezwać tak wielu z panteonu ilu tylko damy radę. Nie minie

dużo czasu zanim Wojna nie namierzy nas na celownik ponownie.

Zeus przytaknął.

Pójdziecie po Hermesa i wyślijcie go po nich. A reszta z nas niech

przygotuję się na wojnę.

Artemida zignorowała grę słów wypowiedzianą przez ojca, gdy

wychodziła z auli bogów do swojej złotej świątyni

8

. Jak tylko była sama w

swojej sypialnianej komnacie użyła swoich mocy, by zlokalizować Acherona.
ś

ył, ale był w bólu. Odetchnęła z ulgą.

Mimo, że nienawidził ją i planował za kilku tygodni poślubić inną

kobietę, za co desperacko chciała go zranić, to nadal go kochała i ostatnią rzeczą
jakiej chciała to zobaczyć po tych wszystkich wspólnie spędzonych wiekach
jego śmierć. Serce ich córki będzie złamane, jeśli Artemida pozwoli mu umrzeć.
Ale jak mogła go chronić, gdy on nawet nie chciał z nią rozmawiać??

Ledwie to pytanie weszło w jej umysł, wiedziała jak zatrzymać Strykera

raz na zawsze…
Zephyra.

Demonica ukryła się w jednym z jej sanktuariów wieki temu, zanim

Apollo przeklął rasę Apollite. Początkowo Artemida chciała ją wyrzucić, ale
współczucie dla kobiety powstrzymało ją. Ona również została zdradzona przez
mężczyzn i błagała Artemidę o schronienie przed złym Apollo. Chciała tym
uderzyć w arogancję brata. W rzadkiej chwili sympatii pozwoliła zostać
Zephyrze w Grecji. Nie wiedziała jak ta decyzja okaże się korzystna pewnego
dnia.

Zephyra? – powiedziała, wzywając kobietę do siebie.

Natychmiast pojawiła się w pokoju.

Artemida była bardzo wysoka, natomiast Zephyra była drobna. Mimo to

jej niezwykłe moce dawały jej przewagę nad innymi z wyjątkiem tych, którzy
mieli w sobie boskość. Jej długie, blond włosy były uplecione z tyłu i dla
niewtajemniczonych wyglądała jak każda kobieta w wieku dwudziestu siedmiu
lat, a nie jak jedenastotysięczna wojowniczka, którą była.

Opuściła głowę z szacunkiem.

Moja pani?

Artemida zwęziła swoje spojrzenie na niższą kobietę.

Mam misję dla ciebie. Myślę, że ci się spodoba.

A to jest?

Zabicie Strykeriusa.

Unosząc brodę, czarne oczy Zephyry poszerzyły się.

7

Jeden z atrybutów Ateny symbolizujący jej mądrość.

8

Duch Wojna to po angielsku War, tak jak wojna.. :)

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

16

Syna Apolla?

Był również człowiekiem, który wieki temu zdradził Zephyrę. Od kiedy

był synem rodzonego brata Artemidy nie miała więcej miłości dla niego, niż on
miał do niej. Walczyli zbyt długo i zbyt twardo, by mogło być coś więcej w ich
sercach niż nienawiść.

Nadszedł czas by to i jego wykończyć.

Tak.

Obsydianowe oczy Zephyry zaświeciły z radości.

Pokaż mi gdzie on jest bogini, a sprawię, że poczujesz się dumna.

***

Stryker trzymał otwarte tunele, wołając do swoich Daimonów na całym

ś

wiecie, by wezwać ich do Kalosis. Apollymi sądziła, że robi to zgodnie z jej

poleceniem, by chronić Acherona. Prawdą było, że Stryker zamierzał
wykorzystać ich jako pionki, by dobrać się do Nicka i Acherona. Jeśli nie będzie
nic innego, ci dwaj będą bardzo zajęci, gdy Wojna poderżnie im gardła.

Krew za krew.
Nick zabił ukochaną siostrę Strykera i Acheron musi zginąć, a nie leżało

to w naturze Strykera, by dać temu draniowi wygrać po tych wszystkich
wiekach. Apollymi zniszczyła go. Zgodnie z zasadami wracał i był jej
przychylnym. Wzięła Strykera syna. On weźmie jej syna.

Kolejny błysk zapowiedział nowego przybysza. Stryker czekał, by

zobaczyć gorliwość tego rekruta Daimonów. Co typowe dla nich, Daimon
wylądował płasko na swoich plecach z głośnym „Uff!”. Nagle mężczyzna
zaczął piszczeć jak dziecko wijąc się na podłodze i jęcząc z bólu.

Myślę, że złamałem ramię.

Stryker wyrzucił z siebie długi, wzburzony oddech. Tęsknił za dawnymi

czasami, gdy Daimony i Apollites byli wojownikami. Kiedy tylko chcieli mogli
znaleźć się w jego sali na nogach, gotowi do walki. Te nowe pokolenia były tak
ż

ałośnie słabe, jak ludzie, którymi się żywili.

Był to świat supermarketów z supermarketową mentalnością. Odkąd

ludzkość nie była szkolona do wojny i siedziała stłoczona w miastach, gdzie
łatwo przechwytywała życie według lekkich obyczajów sprawiało, że dzisiejsze
Daimony nie musiały walczyć by się pożywić. Wszystko, co musiały zrobić, to
spacer do jakiegoś baru czy nocnego klubu, by znaleźć pijaną kobietę lub
pijanego mężczyznę, aby wyciągnąć ich na zewnątrz i wyrwać ich głupią chętną
duszę z ich ciał. Nie było tam walki. Nie było namawiania.

Fast food nawet dla nich.
Jedyne wyzwanie jakie mieli to unikanie Mrocznych Łowców, a w

szczególności Acherona.

To dlatego Stryker tak pieczołowicie ukrywał swoją siostrę. Irytująca do

skrajności, Satara zawsze coś knuła. Zawsze starała się kogoś zdradzić lub

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

17

oszukać ich wszystkich. Nawet jego. Zawsze był w gotowości ze swoimi
wyostrzonymi umiejętnościami.
Teraz mógł rozwijać się jak wszyscy inni bezwartościowo.

Znużony ich słabością odwrócił się, by znaleźć Kessara, który zbliżał się

do jego tronu. Sumeryjski demon gallu wyglądał bardziej jak ludzka model niż
jak śmiertelny zabójca, czym był. Nawet jego brązowe włosy były zaczesane do
tyłu odsłaniając jego czerwone oczy w sposób tak doskonały, że mógł
kandydować na polityczne stanowisko. Jego rysy były wytwornie kościste i
ostre jak okrucieństwo demona. Demon tak jak Stryker używał swojego
wyglądu jako swoją korzyść, gdy podkradał się do ludzkiej ofiary.

Ludzkie kobiety były słabe. Wrażliwe. Zrobiłyby wszystko, by zwrócić

uwagę przystojnego mężczyzny. Bogowie jak on kochał słabe osobowości.
Wszyscy zasłużyli sobie na bolesną śmierć, którą dostali.
Spojrzał na Kessara.

Jeśli chcesz zrobić sobie lunch z tego jednego, nie zatrzymam cię.

Powolny uśmiech pojawił się na twarzy Kessara zanim błysnął w poprzek
pokoju, złapał Daimona nad podłogą i rozerwał mu gardło.

Ewolucja drogą doboru naturalnego. Ludzie Strykera byli bardzo

spartańscy w swoich przekonaniach. Jeśli nie byłeś w stanie walczyć, nie byłeś
w stanie żyć. Proste i doskonałe. Tak jak nowy plan Strykera. Kessar przeklął
Daimona na którym chciał się pożywić, a który zamienił się w pył.

Nie cierpię tego zapiaszczonego smaku między kłami – jak żywienie się

burzą piaskową. Nie ma dość krwi na świecie, by oczyścić podniebienie po
czymś takim.
Stryker wzruszył ramionami.

Dostajesz to za bycie łakomym. Wiesz co się dzieje, gdy zabijasz jednego

z nas. Powinieneś po prostu napić się jego krwi i zostawić go oddychającego.

Kessar pluł na podłogę.

Jesteś w podłym nastroju. Ktoś nasikał do twojej krwi?

Zanim odpowiedział, światło znowu rozbłysło. Stryker zazgrzytał zębami

oczekując na następną turę Słabych i śałosnych Przegrańców.

Przynajmniej tak myślał dopóki niewyraźna, czarna plama nie

wylądowała na podłodze w śmiertelnym przysiadzie. Ledwie zrozumiał, że była
to kobieta, gdy zaatakowała go ostrością i wigorem, który napawałby
wściekłego tygrysa dumą.

Jej pierwszy kopniak ogłuszył go z miejsca. Ledwie zdążył złapać ja za

nadgarstek zanim nie ścięła mu głowy ogromnym sztyletem, który miała w
dłoni. Uderzyła go mocno „z główki” w czoło

9

. Stryker potrząsnął głową, by

dojść do siebie. Rzuciła nim o ścianę. Chwycił jej ramiona i potoczył się z nią
odrzucając ją jednocześnie z dala od siebie.

9

Musiała zdrowo podskoczyć chyba .. ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

18

Obnażył swoje kły i już miał rozerwać jej gardło, gdy jego srebrne

spojrzenie spotkało się z jej czarnym.
Zephyra.

W tej jednej chwili przeniósł się jedenaście tysięcy lat wstecz do dnia, gdy

się poznali. Morski wiatr rozwiewał blond loki wokół jej delikatnej twarzy.
Szczupła i drobna, była tak piękna jak bogini.

Gdy sięgnął w jej stronę odwróciła się przeklinając gorzej niż jakikolwiek

mężczyzna. Kopnęła go mocno w krocze dając mu do zrozumienia, by nie
ośmielał się jej dotykać bez wyraźnego zaproszenia

10

.

Ponownie spróbowała go kopnąć. Tym razem jednak przewidział to.

Ledwie uskoczył od jej kolana, gdy silne emocje targnęły nim.

Szczęście.
Gniew.
Radość.
Zmieszanie.

Przez te wszystkie wieki zakładał, że Zephyra nie żyje.

Ledwie orientował się, że ona rzeczywiście jest cała i zdrowa. Przeżyła

przekleństwo Apolla i dała radę przeżyć wieczność… tak jak on.

Co ty tu robisz?

Odpowiedziała na pytanie z pociągnięciem swojego sztyletu, który ledwie minął
jego gardło.

Pomyślałam, że powspominamy stare czasy. Może pogramy w
Parcheesi

11

.

Stryker chwycił jej ramiona i zakręcił nią przypierając Zephyrę do ściany.

Zacieśnił swój chwyt zmuszając ją, by upuściła swój sztylet. Zamykając jedną
rękę wokół kobiecej szyi przytrzymał ją w miejscu.

Myślę, że są lepsze gry w które możemy pograć.

Właśnie miał powiedzieć coś o rozbieranym pokerze, gdy coś uderzyło go

mocno z tyłu, odrzucając równocześnie z dala od Zephyry.

Odwrócił się ze zdziczałym warknięciem w kierunku swojego nowego

napastnika, mając zamiar zabić kogoś, kto był wystarczająco durny, by mu
przeszkadzać. Wtedy wstrząs przykuł go w miejscu.

To była dokładna kopia Zephyry. Te same blond loki. Te same ciemne

oczy. Ten sam wzrost i postura.

Pomyślałby, że to bliźniaczka Zephyry, gdyby nie wiedział, że była

jedynaczką.

Zabieraj swoje brudne łapska od mojej matki.



10

Zephyro proszę, drugiego ode mnie za to co zrobił dla Asha..

11

Gra planszowa, baaardzo podobna do naszego chińczyka, powiedziałabym nawet, że to jest to samo.. I już

widzę Strykera rzucającego kostką i biegającego pionkiem po planszy.. ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

19


Rozdział 3

Matka… – Stryker powtórzył pod nosem chwilę przed tym, gdy Kessar

chwycił córkę Zephyry.
Demon otworzył usta, by posmakować jej gardło. Stryker ledwo zdążył
połączyć się z demonem, zanim ten ją zabił.

Stój!

Czerwone oczy demona rozgorzały jasnym blaskiem zanim wykrzywił wargi i
wydał z siebie warkot.

Pozwól im się zaatakować. Mam w dupie czy będziesz żywy czy martwy.

Zephyra ruszyła na Strykera, rysując w powietrzu rękojeścią tak, że powstał
miecz, którym chciała go dźgnąć. Stryker cofnął się o krok, by użyć swoich
mocy do wymanifestowania swojego własnego miecza. Skrzyżowali się
ostrzami. Dźwięk stali rozniósł się po sali. Wymieniali uderzenie za uderzeniem.
Każdy atak był odparowany. Była tam i wiedziała dokładnie, co ma do
zrobienia.

Stryker uśmiechnął się. Minęło sporo czasu odkąd walczył z kimś innym

poza Acheronem, kto dorównuje jego umiejętnościom. Mimo, że była córką
chłopa, walczyła z biegłością wyszkolonego żołnierza. Zastanawiał się, kto ją
tak dobrze wyszkolił.

Zawsze wiedziałem, że jesteś dobra w posługiwaniu się ludzkim mieczem

oraz w miłości, ale nie wiedziałem, że to również obejmuje wyprodukowanie
tego ze stali.
Warknęła zanim zamierzyła się na niego łapiąc go za bok.

Stryker chrząknął z bólu, który był spowodowany tym prostym ruchem.

Będąc uczciwym trzeba przyznać, że nadal miała swój temperament.

Przynajmniej ten miecz nie rozczarowuje. Nie muszę się martwić, że

będzie pobłażliwy wobec mnie.

Nigdy nie podszedłem do ciebie pobłażliwie.

Przewróciła oczami i zablokowała jego cięcie.

Zaufaj mi kochanie, nie byłeś aż tak dobry. Byłam lepszą aktorką niż ty

aktorem.

Och! – jęknęła jej córka dając im więcej miejsca do walki. – Bez obrazy

mamo, ale nie muszę wiedzieć z kim spałaś. Skończ to seksualne
przekomarzanie się zanim od tego ogłuchnę.

Oczy Zephyry pociemniały, a na usta wypełzł diabelski uśmiech.

Nie powinnaś być taka pruderyjna Medeo. Przecież zawsze chciałaś

poznać swojego ojca. Wszystkiego najlepszego w dniu twoich urodzin kochanie.
ś

ałuję, że to spotkanie jest takie krótkie. Ale zaufaj mi, on nie jest żadną stratą.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

20

Ta wiadomość wprawiła Strykera w osłupienie. Odwrócił swoją uwagę od

walki i spojrzał w kierunku córki. Zaskoczony wypowiedzią Zephyry zaczął
dostrzegać subtelne różnice w jej cechach. Ten błąd kosztował go, ponieważ
Zephyry pchnęła nożem prosto w jego klatkę piersiową, ledwo mijając jego
znak Daimona…Gdyby pociągnęła jeden milimetr do góry, obróciłby się w pył.
Bolało go to jak diabli.

Zatrzymaj się! – Medea z płaczem rzuciła się na swoją matkę, by ją

powstrzymać.
Stryker zaklął i zakrył ranę dłonią. Napiął się pomimo bólu.

Zephyra odepchnęła Medeę cofając się jednocześnie od niego. Podniósł

miecz do góry będąc gotowym do walki. Medea stanęła pomiędzy nimi,
zmuszając matkę do cofnięcia się.

On naprawdę jest moim ojcem?

Zephyra rzuciła w niego mieczem. Stryker szybko odsunął się w bok.

Czuł jak ostrze przebiega po jego policzku i wbija się w ścianę za nim.
Wściekły zaatakował ją.

Medea odwróciła się do niego z wyrazem twarzy identycznym jak Uriana.

To go całkowicie oszołomiło.

Urian. Jego najbardziej cenne dziecko. Jedyny syn, który był dla niego

wszystkim. W tej chwili wiedział, że Zephyra nie kłamie.
Medea była jego.

Ta rzeczywistość uderzyła go i prawie rzuciła na kolana. Miał córkę, która

ż

yła…

Medea przełknęła ślinę, gdy mu się przyglądała.

Jesteś Strykerius? Syn Apolla?

Stryker kiwnął głową.

Ruszyła do niego, jednak matka złapała ją za ramię i odciągnęła do tyłu.

Nie waż się go obejmować. Nie po tym jak zostawił nas na pewną śmierć.

Nigdy. – warknął. – Ty jesteś tą, która skłamała i powiedziała, że straciła

dziecko.

Ponieważ nie chciałam przywiązywać cię do siebie. Chciałam byś został

przy mnie z miłości. Ale sama nie byłam wystarczająco dobra dla ciebie,
nieprawdaż? Poszedłeś podlizywać się swojemu ojcu i po co? By mógł przekląć
wszystkich, którzy mieli choćby kroplę krwi Apollite w żyłach. Mówiłam ci, że
twój ojciec się tobą nie przejmuje. Trzeba było mnie posłuchać.

Miała rację, ale to nie usprawiedliwiało jej kłamstwa. Jej zdrada w każdej

części była taka sama jak jego ojca.

Wykopałaś mnie.

Przewróciła oczami.

Zawsze byłeś skończonym idiotą.

Kessar zaśmiał się na to głośno.

Wreszcie znalazł się ktoś, kto się ze mną zgadza.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

21

Stryker spiorunował spojrzeniem demona o obecności którego całkowicie
zapomniał.

Dlaczego ciągle tu jesteś?

Wartość tej rozrywki jest ponad wszelką miarę. Nigdy nie widziałem

człowieka, którego tyłek skopała tak okrutnie zwykła kobieta. – zaledwie
skończył mówić, gdy Medea odrzuciła swoje ramię.

Coś czarnego poleciało z jej ręki okręcając się wokół szyi Kessara i

rzucając go na podłogę. Stryker zdał sobie sprawę, co to było.

Asfyxen. Przypominający bolo

12

, jednak mniejszy i zdecydowanie

bardziej śmiertelny.

Medea podkradła się w kierunku demona susami jak wojownik. Chwyciła

jedną z piłek wielkości piłki do golfa i pociągnęła demona, który dusił się i
wciąż próbował poluzować mocny uchwyt.

Nigdy nie lekceważ kobiet demonie. W tym świecie my rządzimy.

Stryker poczuł chłód w dole kręgosłupa. Była Urianem… Tylko żeńskim. Nie
mógł być bardziej dumny.
Odpychając Kessara, wyszarpnęła drut pełnym gracji ruchem.

Następnym razem pomyśl, zanim stracisz głowę.

Oczy Kessara świeciły wściekłością.

Ty i ja, mała dziewczynko. Zatańczymy ponownie. Pewnego dnia.

Schowała asfyxen z powrotem do rękawa.

Załatwię muzykę.

Kessar zniknął.

Medea odwróciła się z powrotem do niego z usatysfakcjonowanym

uśmiechem.
Stryker ukrył swoje rozbawienie.

Wiesz, że on jest najniebezpieczniejszy ze swojego rodzaju?

Jest niczym dla niej. – powiedziała dumnie Zephyra. – Medea ma moce,

których nawet sobie nie wyobrażasz. Nie żeby to miało jakieś znaczenie dla
ciebie.

Zanim Stryker mógł otworzyć usta, by odpowiedzieć uderzyła go mocno

w głowę. Zobaczył gwiazdy, zanim odpłynął w ciemność

13

.

Zephyra wyjęła sztylet z buta i uklękła na ziemi obok Strykera mając

zamiar go zabić. Jak tylko zagłębiła nóż w dół, Medea złapała ją za nadgarstek.

Co ty robisz?

Zdeterminowane spojrzenie Medeai zderzyło się z jej.

On jest moim ojcem. Czy mogłabym chociaż z nim porozmawiać zanim

go zabijesz?
Zephyra parsknęła.

Twój ojciec to dupek skarbie. Weź go za kogoś, z kim się po prostu

12

Taki łańcuch zakończony kulkami, dzięki którym owijał się wokół „zdobyczy”, więcej:

http://en.wikipedia.org/wiki/Bolas

13

Już uwielbiam tą kobietę ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

22

przespałam. Nie stracisz niczego, a jeśli nie pozwolisz mi go teraz zabić, to
zrobisz to później sama.

Więc pozwól mi to zrobić później. Chcę przynajmniej pięciu minut z nim.

Zephyra wyrwała swoją rękę z uścisku Medeai.

Nie bądź śmieszna. Artemida chce jego śmierci. Gdyby nie ona, nie

byłoby nas tu. Twój ojciec – splunęła na to słowo – opuścił nas.

Wiem. Powiedziałaś mi dość, by wypalić piętno w moim mózgu. Jednak

nadal jest częścią mnie i chciałabym móc to zamknąć.

Naprawdę musisz przestać oglądać Oprah

14

. Dziewczyno jesteś

abbadonrani

15

. Zachowuj się jak ona.

Jednym szybkim i pełnych gracji ruchem Medea przekręciła sztylet w

swojej dłoni i przyłożyła do gardła Zephyry.

Masz rację mamo. Wstań i cofnij się. Przejmuję nad nim opiekę.

Zephyra uśmiechnęła się z dumą. Rozbroiła córkę.

Tylko pamiętaj cukiereczku. Możesz rozkazywać demonom, ale nie temu.

Pochyliła głowę w dół, ponieważ poczuła jak jej oczy przesunęły się z

Daimona do żywej pomarańczy.

Stryker obudził się czując ogromny, pulsujący ból w głowie. Przez

moment nie mógł sobie przypomnieć, co było jego przyczyną. Ale gdy otworzył
oczy i zobaczył siebie przykutego łańcuchami do ściany wszystko stało się
jasne.

Jego pierwsza żona wróciła z zemstą.
Wściekły pchnął się na nogi i szarpnął gruby łańcuch, który trzymał jego

ramiona przymocowane do stalowej kotwicy w ścianie. Na nadgarstkach i
kostkach miał obręcze, które umożliwiały mu pewną swobodę ruchu, jednak nie
pozwalały zajść daleko.

Ale mimo wszystko było to dużo lepsze, niż sposób, w jaki został

przykuty człowiek naprzeciwko niego. Wysoki, smukły i wyglądał jakby ktoś
włożył go do piekła. Dosłownie. Brudne, potargane ciemne kasztanowe włosy
spadały za jego ramiona. Był całkowicie nagi i pokryty siniakami oraz śladami
ugryzień. Były one widoczne przez grube, czarne tatuaże tribali, które
pokrywały jego ramiona, tułów i uda, co świadczyło o tym jak głębokie i
okrutne

były.

W

odróżnieniu

od

Strykera

był

przetrzymywany

w pozycji stojącej z rękami przykutymi wysoko nad głową. Twarz miał pokrytą
grubą, rozczochraną brodą.

Co do kurwy oni tobie zrobili?

Człowiek zaśmiał się, gdy przekręcił swoje ręce w łańcuchach

trzymających jego nadgarstki i odwrócił głowę od ściany w kierunku Strykera.
Jego oddech szarpnął się na widok żółtych oczu otoczonych przez wąską smugę
krwistej czerwieni.

ś

ywią się ode mnie. Podejrzewam, że jesteś ich następnym daniem.

14

Słynny talk show „The Oprah Show”

15

Nie mam pojęcia co to oznacza..

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

23

Stryker był zmieszany.

Nie jesteś Daimonem ani Apollite. Nic nie zyskują karmiąc się tobą.

Zaśmiał się gorzko.

Powiedz to im.

Stryker zmarszczył brwi, gdy zauważył cienki, czarny pasek owinięty

wokół jego szyi. To było zamknięcie pewnego rodzaju kołnierza.

Czym jesteś?

Jestem nieszczęściem.

Bez wątpienia. Człowiek bardzo pasował do tego określenia.

Masz jakieś imię?

Jared.

Ja jestem…

Strykerius, jednak wolisz by cię nazywano Stryker. Nienawidzisz bogini,

której służysz. Dążysz do zabicia jej jedynego syna i pragniesz zemsty na byłym
człowieku, który zamordował twoją siostrę

.

Stryker zastygł w bezruchu, gdy ta istota obnażyła jego plany.

Skąd to wiesz.

Wiem wszystko. Czuje każde uderzenie serca we wszechświecie. Słyszę

każdy krzyk o łaskę i czuje każdą łzę bólu.
I cholernie go przerażał.

Przepraszam – powiedział Jared. – Robię to wielu ludziom.

Robisz, co?

Przerażam ich.

Słyszysz moje myśli?

Zanim ty je pomyślisz, ja je słyszę. Tym razem nie mówił. Stryker słyszał jego
głos wyraźnie w swojej głowie.

Trzymaj się z dala od mojej głowy.

Jared posłał mu szyderczy uśmiech.

Wierz mi, chciałbym. Masz tam bałagan. Ale jesteś fizycznie zbyt blisko

mnie bym mógł to zablokować. – uderzył głową w mur – Ból to jedyny sposób,
by trzymać twoje myśli z dala od mojej głowy.

To, dlatego cię biją?

Spojrzał na Strykera ironicznie.

Przeważnie robią to dla zabawy.

Stryker czuł szczery żal dla istoty, która musiała trwać w absolutnej męce.

Coś było w nim, co wydawało się znajome, jednak nie wiedział co.

Jak długo trzymają ciebie tutaj?

Jared wypuścił zmęczony oddech.

Nadchodzi Medea.

Słowa ledwie opuściły jego wargi, gdy drzwi się otworzyły ukazując ją.

Ubrana w czerwoną bluzkę i dżinsy była piękna. śaden ojciec nie mógłby

prosić o bardziej idealne dziecko. Może o bardziej kochające, ale na pewno nie
piękniejsze.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

24

Jej spojrzenie powędrowało do Jareda. Współczucie błysnęło na jej

twarzy, jednak zostało szybko ukryte za maską stoicyzmu. Jednakże spojrzenie
Jareda było złe i wyzywające.

Skierowała swoją uwagę na Strykera.

Przepraszam za twoją obecną pozycję.

Jared zakpił.

Taa, jest koszem pełnym współczucia. Jedno spojrzenie na mnie powie ci

dokładnie jak bardzo głębokim.

Zamknij się.

Skórzany kaganiec pojawił się na dolnej części jego twarzy. Jared

warknął, gdy próbował wyszarpnąć się ze swoich łańcuchów, jednak to nie
miało sensu. Jego mięśnie napięły się, gdy walczył ze swoimi ograniczeniami.

To naprawdę konieczne? – Stryker spytał córkę

16

.

Zignorowała krzyki Jareda i pytanie Strykera.

Powinieneś być bardziej zainteresowany swoim dobrym samopoczuciem.

Dlaczego? Masz zamiar mnie zabić?

Jestem pewna, że Matera wykorzysta pierwszą szansę, jaką dostanie.

Więc dlaczego tu jestem?

Składając ramiona na piersi, wzruszyła ramionami.

Ciekawość. Chcę wiedzieć skąd pochodzą moje moce i jak je lepiej

kanalizować. Wiem, że nie dostałam ich od swojej matki…Była paranormalna,
ale nie umiała wzywać rzeczy, co ja mogę.
Jej słowa zaintrygowały go. Jakie dokładnie były moce jej córki?

Jakiego rodzaju rzeczy?

Mnie. Usłyszał głos Jareda w swojej głowie.

Medea odwróciła do Jareda i strzeliła piorunem w jego klatkę piersiową.

Syczał z bólu, ponieważ czarny otwór tlił się i spalał jego ciało. Jego całe ciało
było napięte i naprężone.

Trzymaj się od tego z daleka.

Szczęka Strykera opadła na ziemię, gdy czerwona łza zjechała po

policzku Jareda. Jakie to dziwne, że płakał krwią. Stryker nigdy nie słyszał o
takiej istocie. Ale niezależnie od tego, czym był Jared, nie zasługiwał na to.
Stryker spojrzał na swoją córkę.

Wiesz, że jestem bezwzględny, ale nigdy nie byłem za torturami. Albo go

zabij albo uwolnij.
Potrząsnęła głową.

Moja matka nigdy na to nie pozwoli.

Więc zostaw go w spokoju.

Ty naprawdę nie lubisz tortur, prawda?

Nie, nie lubię. Jedna rzecz to zadawanie ciosów w gniewie, a druga to

powodowanie cierpienia dla draki. Jestem żołnierzem, a nie tchórzem.

16

Przepraszam bardzo, ale od kiedy TEN pan jest w jakikolwiek sposób litościwy?? Wychodzi na to, że „jego”

kobiety są od niego twardsze…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

25

Nazywasz mnie tchórzem?

Spojrzał z powrotem na Jareda, który dysząc znosił mękę idącą od rany.

Jego klatka piersiowa wciąż się tliła, ponieważ oddychanie wzniecało spalanie
jego skóry.

Zawsze powinnaś dawać swojemu przeciwnikowi szansę. Niech lepszy

zwycięży, a jeśli to nie będziesz ty, umrzesz z godnością.
Wygięła brwi w łuk zanim odwróciła się do drugiego więźnia.

Jared? Czy on mnie okłamuje? – podniosła swoją rękę w górę i jego

kaganiec zniknął.

Nie. – jego głos był słaby i napięty. – śyje według bardzo popieprzonego

kodeksu moralnego.
Ta istota i jej moce zaintrygowały Strykera.

Czym on jest? Twoim osobistym wykrywaczem kłamstw?

Posłała mu nonszalancki uśmiech.

Coś w tym rodzaju.

Jared zakpił.

Dlaczego nie powiesz mu prawdy? Jestem twoim psem przykutym tak, by

nie sikać ci na podłogę.

Wyrzuciła ręce przed siebie i kaganiec znowu pojawił się na jego twarzy.

Dlaczego tak mnie naciskasz?

Jared szarpał więzy i krzyczał coś, co było niezrozumiałe.

Jego siła była godna podziwu. Stryker zauważył nawet błysk szacunku w

oczach jego córki dla tej istoty.

Wy dwie papużki nierozłączki walczycie tak cały czas? – zapytał Stryker.

Parsknęła.

Nie walczę z nim w ogóle. On jest tylko narzędziem, którego używam.

Jak używasz?

Nie odpowiedziała.

Matera uważa, że powinnam pozwolić jej zabić ciebie za porzucenie nas.

Ale?

Chcę zrozumieć jak to jest porzucić kobietę, którą się kocha i nigdy tego

nie żałować patrząc wstecz. Znalazłam pewien rodzaj zaskakującego egoizmu.

Stryker zamarł, ponieważ jej oskarżenie ukuło go w głębi serca. Nie

ż

ałował tego? śałował utraty Zephyry każdego dnia swojego życia. Ale

wychowano go w poczuciu, że obowiązek jest przed miłością.
Zawsze.

Jego ojciec domagał się, by rozwiódł się z Zephyrą i poślubił kapłankę, by

wypełnić przeznaczenie, które ojciec zaplanował dla niego. I on to zrobił. Nie,
nie tylko to. Zephyra wykopała go za drzwi, gdy Apollo powiedział jej, co myśli
o niej myśli i o jej niskim urodzeniu.

Córka rybaka wyszła za mąż za syna boga? Czyś ty zwariował? Masz

dziwek w bród Strykeriusie. Nie po to ocaliłem cię przed rzezią, by patrzeć jak

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

26

poślubiasz to coś i płodzisz bezwartościowe dzieci ze słabszym genetycznie
kodem.

Stryker powinien obronić Zephyre. Nie wiedział tego w czas. Ale mając

zaledwie czternaście lat, idealny wiek w świecie antycznym na małżeństwo, bał
się mocy swojego ojca. Bał się zawieść boga, który był dla niego całym
ś

wiatem.

A więc? – domagała się Medea. – Odpowiedz mi. Dlaczego nas

zostawiłeś?

Stryker wyciszył swoje emocje. Nie był już przerażonym młodzieńcem.

Był jedenastotysięcznym generałem.

Nie odpowiadam przed nikim i na pewno do cholery nie będę odpowiadać

przed swoją córką. To, co się wtedy zdarzyło dotyczy tylko mnie i twojej matki.

Więc jesteś skłonny umrzeć?

Jestem wojownikiem Medeo. Pogodziłem się ze śmiercią w momencie

kiedy pierwszy raz podniosłem miecz do walki. Zabiłem własnego syna za
zdradzenie mnie. Wydaje się właściwe, by moja córka zabiła mnie za podobne
działanie. śałuję tylko, że nie znałem lepiej swojego dziecka, które jest tak do
mnie podobne, że może to zrobić szybko bez żalu i wahania…

Podniosła rękę do góry. Stryker oczekiwał, że go zabije. Zamiast tego

uwolniły go łańcuchy trzymające jego nadgarstki i kostki.

Chodź ze mną.

Stryker podążył za nią, nowy plan zaczął powstawać w jego umyśle. Nie

wiedziała o tym, że nie był potulnym szczeniakiem, który pozwalał każdemu
sobie rozkazywać.

Gdy doszedł do drzwi, odwrócił się, by zobaczyć Jareda wiszącego

bezwładnie w swoich kajdanach z kagańcem przykutym do niego. Przeszła go
fala współczucia…

Nie żałuj mnie Stryker. Nie chciałem tu być.
Te złowieszcze słowa odbiły się echem w jego głowie, gdy szedł za

Medeą wychodząc z pomieszczenia. Zamykając drzwi zablokował spojrzenie
Jareda.

Jest więźniem?

Nie. Jest prezentem.

Prezentem?

Kiwnęła głową bez jakichkolwiek dalszych wyjaśnień.

Od kogo? – prowokował.

Otworzyła drzwi i zaprowadziła go do zimnego pokoju bez żadnych

ozdób.

Obecność Jareda nie jest tematem, o którym będziemy dyskutować.

Nigdy.
Może…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

27

Medea ruszyła w dół przedpokoju. Ponieważ Stryker był wolny w pokoju,

poczuł jak jego moce wzrastają. W tamtym pomieszczeniu musiał być jakiś
rodzaj zaklęcia. Teraz już go nie było…

Ożywiony ruszył do swojej córki i złapał ją od tyłu.
Otworzyła szeroko oczy i dyszała.

Jestem przywódcą dziecko. Nie podążam za nikim. – wzmocnił uścisk i

błysnął z powrotem do Kalosis.



































background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

28




Rozdział 4

Medea wrzeszczała w gniewie, gdy próbowała przenieść się z Kalosis.

Stryker powiedział do niej.

Zamknąłem kanał. Nie możesz wyjść do czasu, gdy nie otworzę go

ponownie.
Jej czarne oczy rozszerzyły się z furii, przypominając mu jej matkę.

Matera zabije cię za to.

Uwolnił ją i zrobił krok do tyłu.

Zabije mnie i tak. Jaką to robi różnicę?

Jej plan pierwotnie nie obejmował torturowania cię. To… to sprawi, że

zmieni swoje zdanie.
Wzruszył nonszalancko ramionami.

Chciałaś spędzić trochę czasu ze swoim ojcem. Więc jestem. – jego

postawa stwardniała, gdy spotkał się z jej spojrzeniem i pokazał jej swoją
determinację. – Powinnaś wiedzieć o mnie jedno. Nie robię nic na warunkach
innych ludzi. Jestem i zawsze będę dowódcą. Nikt mi nie mówi, co mam robić.

Ostatnią osobą, której posłuchał był jego ojciec, który go zdradził. Od tej

nocy przyrzekł, że tylko on będzie decydował o swojej przyszłości i nikt inny.
Medea wydęła usta.

Matera miała rację. Jesteś dupkiem.

Jej gniew ujął go.

Nieprawda. Dupek rzuciłby w ciebie swoim demonom. Jestem twoim

ojcem i szczerze mówiąc brakuje mi posiadania dzieci przy sobie. Ta słabość
jest jedynym powodem, dla którego żyjesz po tym jak mi groziłaś.

Wyciągnął dłoń, by objąć jej twarz. Była tak napięta, iż był zaskoczony,

ż

e nie zatopiła swoich kłów w jego dłoni. Zamiast tego, pogarda dla niego aż

błyszczała. Przypominała mu bardzo córkę, która umarła jedenaście tysięcy lat
temu. Tylko Tannis nigdy nie była wojowniczką. Nigdy nie podzielała miłości
do życia jak jej brat Urian. I nie jak Medea.

Tannis beztrosko pozwoliła na swój rozkład w swoje dwudzieste siódme

urodziny. Stryker trzymał ją wtedy w ramionach błagając ją, by wzięła jedno
ludzkie życie, by mogła pożyć jeszcze jeden dzień. Stanowczo odmówiła. Jej
krzyki o łaskę odbijają się w jego uszach do dziś.

Medea odwróciła twarz w kierunku jego ręki i kopnęła go mocno w

krocze. Przeklinając złapał jej rękę, zanim uderzyła go ponownie i odepchnął ją.

Jego ciało było obolałe i chciał ją zabić, za to co zrobiła. Ale była córką

swojej matki.

I jego.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

29

Wykorzystując swoje moce, przyszpilił ją do ściany.

Nie masz pojęcia, jaką jesteś szczęściarą, że żałuję, iż zabiłem mojego

syna za dużo mniejsze występki, niż te, które ty robisz. Gdyby nie to, już byś nie
ż

yła.

Również cię kocham tatku. – sarkastyczny ton był zimny i opryskliwy.

Przynajmniej nie była jak Urian, mówiąc mu jak bardzo nienawidzi jego odwagi
i chcąc go zabić.

Davyn! – krzyknął, wzywając jednego ze swoich dowódców. Stanął

prosto, by nie pokazać, że odczuwał ból. Nikt nigdy nie widział jego słabości.
Davyn wszedł do pokoju.

Mój panie?

Wskazał brodą w kierunku Medei.

Zabierz naszego gościa do moich apartamentów i zamknij ją do czasu, aż

będę miał czas zająć się nią.

Podniósł rękę, pozwalając jej opaść ze ściany i nakładając na jej

nadgarstki kajdany.
Zassała powietrze, gdy próbowała je rozbić.

Dorwę cię za to.

Jak również twój mały piesek – dodał obłudnie.

Davyn mądrze ignorował ich komentarze.

Tak jest proszę pana. Już to robię.

Medea nie powiedziała nic, gdy ten przystojny człowiek zrobił krok w jej
kierunku. Na swoje szczęście nie dotknął jej.

Zechciałabyś pójść ze mną. – wskazał ręką w stronę drzwi.

Jakby miała wybór? Pieprzeni łajdacy.

Spiorunowała wściekłym wzrokiem swojego ojca, pozwalając Davynowi

wyprowadzić się z pokoju.

Zawsze jesteś mu posłuszny? – zapytała, gdy tylko zostali sami.

Davyn rzucił spojrzeniem na nią przez swoje ramię. Był wysoki i jasnowłosy,
miał krótką fryzurę i kozią bródkę.

Gdybym nie chciał żyć to przestałbym zabierać ludzkie dusze i

wyparowałbym. To byłoby mniej bolesne niż przeprawa ze Strykerem.

Więc boisz się go?

Davyn parsknął.

Każdy się go boi. Ten człowiek zabił własnego syna.

Wciąż mi to mówi.

Taa, byłem tam, gdy to się stało. Staliśmy naprzeciw swoich wrogów, gdy

Stryker podszedł do niego spokojny i opanowany, przytulił go mocno, a
następnie podciął mu gardło, zostawiając go na pewną śmierć

17

.

17

No tego to ja mu sama osobiście nigdy nie wybaczę.. :/

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

30

Ten opis rzeczywiście wysłał zimny dreszcz w dół jej kręgosłupa. Jak

ojciec może być takim zimnym draniem? Fakt, był jeszcze bardziej niż mrożący
krew w żyłach.

Davyn skręcił w lewo i zszedł innym korytarzem.

Urian był moim najlepszym przyjacielem i kochał ojca bardziej niż

cokolwiek. Służył mu od wieków z całkowitą lojalnością. Uwierz mi, nie
zasłużył na to, co dostał.
Co jej przyrodni brat takiego zrobił, że zasłużył na tak poważną karę?

Dlaczego Stryker go zabił?

Poślubił jednego z naszych wrogów za jego plecami.

Napotykając jego ciche słowa, nie mogła uwierzyć, że tak niewielkie
przestępstwo było warte życia jedynego dziecka.

Tylko za to?

Davyn zatrzymał się by otworzyć drzwi.

Tylko za to.

Nie mogąc uwierzyć w takie okrucieństwo człowieka, Medea zawahała

się, ponieważ wyczuła coś w swojej eskorcie.

Jesteś Anglekos.

Były to Daimony, żerujące wyłącznie na złych ludziach. Daimony, które

ś

lubowały brać tylko dusze ludzi, którzy zasłużyli na śmierć. Pedofilów.

Gwałcicieli. Morderców. Najgorsi z najgorszych.
Zbladł.

Skąd o tym wiesz

Mogę wyczuć w tobie dusze. Niedawno wziąłeś trzy.

Wtedy zdała sobie sprawę o jednej rzeczy o nim. Nie był jak jej ojciec. Miał
jeszcze serce, które nie zostało zniszczone.
Jeszcze.

Wiem, dlaczego wybierasz takie dusze, lecz pozwól mi dać sobie jedną

radę. Te dusze wykończą cię. Będą cię demoralizować, aż staniesz się taką
rzeczą jaką się żywisz.
Davyn popatrzył na nią ostrożnie.

Skąd o tym wiesz?

To było pytanie, na które nie miała zamiaru odpowiadać.

Stryker siedział w swoim biurze oglądając całkowicie wściekłą Zephyrę w

swojej nowej kuli sfora. Ta kobieta ruszała się jak ciekłe srebro. Gorąco.
Płynnie. Pełna gracji. To sprawiało, że każdy hormon w jego ciele płonął będąc
na najwyższych obrotach. Przypomniał sobie jak to było czuć ją w swoich
ramionach. Jak to jest kochać się z taką diablicą. Jej zapach i dotyk wypaliły
piętno w jego wspomnieniach.

Zawsze kochał, gdy była zła. Pewnego razu, wkrótce po tym jak wzięli

ś

lub wkurzył ją flirtując z inną kobietą. Gdy wrócili do domu, złapała go i

rzuciła nim o podłogę. Potem kochała się z nim tak, że prawie oślepł z

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

31

przyjemności. Czuł oparzenia na kolanach od dywanu przynajmniej tydzień po
tym.

Jeśli kiedykolwiek spojrzysz na inną kobietę to wydrapię twoje oczy.

Zamiast tego podrapała prawie całe jego plecy, gdy kochali się przez całą

noc. Jego serce zabiło gwałtownie, gdy przypomniał sobie jej umiejętności. Stał
się natychmiast twardy, gdy zapragnął poczuć jej smak.

Odejście od niej było najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobił.

Gdyby został, jego ojciec zabiłby ją bezlitośnie. Nie było żadnej możliwości, by
jacyś śmiertelnicy przeszkadzali w jego boskich planach. Był mniej
wyrozumiały niż nawet Stryker.

Zatem zrobił coś szlachetnego. Właściwego. Zamiast próbować walczyć

w przegranej bitwie, gdzie zapłaciliby życiem, wolał pozostawić ją przy życiu,
mając nadzieję, że znajdzie mężczyznę jej godnego

18

.

I od tej pory przez wszystkie te wieki Stryker myślał o niej codziennie, tęskniąc
za nią. śałował każdej chwili, jakiej ich pozbawiono.
Ale nigdy nie żałował ocalenia jej życia przed gniewem jego ojca.

Nie mogąc znieść bycia z dala od niej, Stryker przeniósł się do jej

ś

wiątyni w Grecji. Jedna z ostatnich pozostałych świątyń Artemidy, gdzie nadal

ją czczono, była zimna i ponadczasowa jak sama bogini

19

.

Gdy tylko Zephyra poczuła jego obecność, odwróciła się w jego stronę z

całą swoją furią. Jej czarne oczy płonęły, gdy wyrwała sztylet z pochwy w
swoim bucie i ruszyła na niego.

Nie. – powiedział spokojnie, choć jego ciało płonęło na jej smak – Zabij

mnie, a moi ludzie zniszczą Medeę.
Uchwyt Zephyry zacisnął się na rękojeści sztyletu, który zatrzymał się przed
nim.

Używasz własnej córki jako karty przetargowej?

Wzruszył ramionami.

Agamemnon zabił swoją, gdy wyruszył statkiem atakować swojego

wroga. Jesteśmy starożytnymi Grekami, czyż nie?

Ty jesteś w połowie grecką świnią. Ja jestem atlantydzką Apollite.

Włożyła swój sztylet do pochwy i wyprostowała się. Jej twarda postawa dała mu
do zrozumienia, że jest gotowa do walki.

Więc, czego chcesz?

Zanim zdołał się zatrzymać, chwycił ją w ramiona i pocałował.

Zephyra pomyślała, że pchnie go nożem w chwili, gdy się do niej zbliżył,

ale jak tylko jego usta dotknęły jej przypomniała sobie, dlaczego go poślubiła.
Nieznośnie arogancki, okropnie wierny i niesamowicie seksowny, Stryker
zawsze powodował, że robiła się podniecona. Nikt nie całował tak jak on. Nikt
nie dotykał tak jak on. Miał ciało wojownika wyrzeźbione z twardych, napiętych

18

Taaa to jeszcze klepnij się z gratulacjami po pośladku i wręcz sobie odznakę..

19

Dajcie adres, a wpadniemy z tam i zrobimy rozróbę… prawda dziewczyny??

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

32

mięśni poruszających się jak woda. Mięśnie, które wołały by być głaskane i
lizane. Z jego ramionami wokół niej mogła mu wszystko wybaczyć.
Prawie wszystko.
Odepchnęła do z powrotem.

To na mnie już nie działa dupku. Nie jestem już małą dziewczynką, którą

zostawiłeś.
Jego wirujące oczy spochmurniały.

Nie, nie jesteś. Ona była piękna, a ty…. Ty jesteś boginią.

Biorąc swoją broń Zephyra ponownie przyłożyła swój sztylet na jego szyi,

tuż poniżej jabłka Adama. Chciała pokroić jego gardło, ale jakaś jej obca część
nie mogła dopełnić dzieła. Co z nią było nie tak? Nigdy się nie wahała.

Nie podchodź bliżej.

Jego wspaniała prezencja drażniła ją. Bogowie, żaden urodzony

dotychczas mężczyzna nie był tak przystojny jak on. Czarne brwi oplatały
łukiem srebrne wirujące oczy. I jego usta… zbyt dobrze pamiętała, jaką radość
jej dawały i jak długo. Był nienasyconym, wykwalifikowanym i troskliwym
kochankiem. Jedynym, którego zawsze jej brakowało.

Czy naprawdę poderżniesz mi gardło? – zapytał, a jego głos spadł o

oktawę.
Stanęła sztywno wbrew swoim szalejącym emocjom.

Uwolnij moją córkę i dowiesz się.

Potarł swoją szyją po ostrzu, pozwalając by cienka linia pozostała na jego

skórze. Zephyra wpatrywała się w krew, jej usta zaśliniły się, by móc jej
spróbować. To była jedna z rzeczy, której nienawidziła najbardziej po tym, co
zrobił im Apollo. Urok krwi Apollite był szaleństwem, które chcieli jeść jak
tylko ją poczuli. To był przymus, któremu nikt z jej rasy nie mógł się oprzeć.
Nie mogąc wytrzymać, schowała z powrotem sztylet, chwyciła Strykera za
włosy i przybliżyła się bliżej do niego.

Stryker zassał gwałtownie powietrze, gdy zacisnęła swoje kły na jego

skórze

20

. Dreszcz przeszedł przez jego ciało, gdy z zadowoleniem objął ją

ramionami trzymając blisko siebie. Miał wrażenie, że jej oddech na jego szyi
rozgrzewa całe jego ciało.

Bogowie, jak ja za tobą tęskniłem.

Ugryzła go mocniej, wciągając krew w swoje usta sprawiając mu ból.

Nienawidzę cię każdym uderzeniem serca.

Te słowa zabolały go bardziej, niż to, że żywiła się od niego. Brał przyjemność
z bólu. Zasłużył na jej nienawiść.

Chciałbym móc cofnąć się w czasie i zmienić noc, w której odszedłem.

Zephyra cofnęła się przeklinając.

Zawsze byłeś tchórzem.

Chwycił ją za ramię i szarpnął do siebie.

20

śe co????

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

33

Nigdy nie byłem tchórzem. Być może głupcem

21

, ale nigdy nie uciekałem

przed niczym.

Jeśli tak naprawdę myślisz, to jesteś jeszcze większym głupcem niż

myślałam. Teraz oddaj mi Medeę.
Potrząsnął głową.

Moja córka zostaje ze mną.

Warcząc Zephyra podeszła do jego gardła.
Stryker chwycił ją i przycisnął od tyłu.

Nadal nierozsądna.

Co gorsza, rozkoszna i chciał jej do szaleństwa, które było czasochłonne.

Pochylił się wystarczająco blisko do jej włosów, by móc wdychać delikatny
zapach waleriany zmieszany z lawendą. Ten zapach uderzył w niego. Bogowie
jak on jej chciał.

Powiem ci coś. Chcesz mojej śmierci, a ja chcę cię zasmakować. Co byś

powiedziała na rozwiązanie, by sprawdzić jakimi wojownikami jesteśmy?

Jak to?

Będziemy walczyć i jeśli wygrasz to mnie zabijesz.

Przekrzywiła podejrzliwie głowę.

A jeśli przegram?

Dasz mi dwa tygodnie, bym mógł ciebie odzyskać. Jeśli po upływie tego

czasu nadal będziesz mnie nienawidzić, pozwolę ci na moją egzekucję.
Zephyra zamarła słysząc jego ofertę.

Skąd mogę wiedzieć czy mogę ci zaufać?

Jestem człowiekiem, który dotrzymuje słowa. Ze wszystkich ludzi, wiesz,

ż

e mój honor znaczy dla mnie wszystko. Gdybym nie zdobył cię z powrotem w

dwa tygodnie, nie zasługuję na nic lepszego, niż śmierć z twojej ręki.

Wiesz, że nie jestem tą samą niepewną idiotką, którą poślubiłeś. Zabiję

cię.

Wiem.

Więc akceptuję twoje warunki. – cofnęła się. – Teraz, przygotuj się do

ś

mierci.

Stryker stworzył dwa starożytne greckie miecze i podał jej jeden.

Jej oczy świeciły się ze złości, wzięła miecz do ręki i przygotowała się. Stryker
zasalutował jej swoim.

Zarzuciła ostrzem, chcąc przekroić jego gardło. Złapał jej miecz swoim i

odepchnął ją. Okręcając się, złapał miecz w drugą rękę i chwycił ją tak, że
prawie rozbroił. Ale była szybka i silna. I tak jak on, zmieniła ręce i ruszyła z
wściekłym atakiem.

Jesteś niesamowita. – tchnął będąc pod wrażeniem jej umiejętności i pasji.

A ty nie. – kopnęła go i zamachnęła się, by przeciąć jego szyję.

21

Chwili się samokrytykę.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

34

Stryker poczuł oparzenie, gdy wymknął się w lewo i spadł na podłogę,

gdzie podciął jej nogi. Przeklinając go, rzuciła się do tyłu lądując na swoich
stopach zanim natarła na jego wyciągnięte ramię. Stryker uśmiechnął się w
uznaniu i kontynuował swój atak. Zamarkowała cios w lewo, potem w prawo.

Złapał jej ostrze swoim, zakołysał wysoko i wywinął je na zewnątrz z jej

chwytu.

Odsunęła się od niego, zatopiła zęby w jego ramieniu i potoczyła się na

ziemi tak, by móc złapać rękojeść swojego miecza z powrotem. Trzymała go
mocno przy swojej głowie nadal gotowa do walki.
Stryker zaklął, gdy przykrył ręką ranę na swoim ramieniu.

Ugryzłaś mnie?

Używamy tego, co mamy. – zaatakowała machając mieczem.

To taki dziewczęcy ruch – powiedział rozczarowany, że użyła takiej

taktyki.

Ale za to skuteczny. Może gdybyś walczył jak dziewczyna, a nie jak

opóźniony w rozwoju pawian mógłbyś faktycznie wygrać.

Jego ramię pulsowało, złapał jej cios i przycisnął ja do swojej lewej

strony. Poza kontrolą podniósł swoja dłoń, by uderzyć ją w twarz i nagle
zatrzymał się. Nigdy nie uderzyłby matki swego dziecka. Nigdy nie uderzył
kobiety, którą kiedyś kochał bardziej niż własne życie.

To wahanie kosztowało go, ponieważ wyszarpnęła miecz i odsłoniła skórę

na jego ramieniu. Sycząc z bólu, osłupiały cofnął się. Jak na prawdziwego
wojownika przystało, naciskała na swoją przewagę trzaskając swoim mieczem
w jego ciągle i ciągle.
Ostrość jej ataku zrobiła więcej niż szkód w jego ramieniu. To kaleczyło go
głęboko w sercu.

Ty naprawdę chcesz mojej śmierci

22

?

Każdą cząstką siebie.

Niechętnie przyznając się do tego, ponownie wznowił swój atak zamiatając
swoje ostrze poniżej jej ostrza i wypychając je z jej ręki. Miecz poleciał w górę.
Odpychając ją od siebie, złapał miecz z powietrza i przystawił oba przy jej
gardle.

Ustąp.

Oczy rozgorzały jej gniewem.

Nienawidzę cię ty łajdaku.

I wygrałem gwoli sprawiedliwości. Oddaj walkę.

Splunęła na ziemię obok jego stóp.

Dotrzymam swego słowa, ale nigdy mnie nie odzyskasz. Wierz mi, za

dwa tygodnie pokroję twoje gardło, napiję się twojej krwi, przekłuję twoje serce
i będę się śmiać, gdy obrócisz się w kupę pyłu.

Piękna metaforyka. Powinnaś pisać dla Hallmark

23

. – użył swoich mocy,

22

O jaki zdziwiony…. Nie chciała sobie tak tylko pożartować i poprzepychać się..

23

Taki program TV, gdzie nadają cały czas telenowele. Tu myślę, ze chodzi o pisanie scenariuszy.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

35

by rozpuścić miecze.- Chcę byś wiedziała, że walczyłem z tobą uczciwie. Jak
równy z równym. Mogłem użyć swoich mocy przeciwko tobie, ale tego nie
zrobiłem.
Zaczęła sarkastycznie bić dla niego brawo.

Czy powinnam rozgrzać piekarnik i upiec tobie partię ciasteczek dla

bohatera?
Wypuścił długi oddech.

Nie kalkuluje się dla ciebie nic, jeśli dotyczy mnie, nieprawdaż?

Niespecjalnie. Nienawidzę cię dziś. Nienawidzić ciebie będę jutro. Co

powiesz na to, by nie tracić czasu? Daj mi miecz i swoje gardło. Kiedyś
powiedziałeś, ze umrzesz dla mnie. Co ty na to, by dotrzymać tej jednej
obietnicy teraz?
Zakpił z jej urazy.

Dlaczego trzymać się jednej, skoro złamałem tak wiele?

To przyniosło wściekły odcień na jej policzkach, tak jak i w oczach.

Tak jak myślałam. Kłamca i tchórz. Nigdy nie podporządkujesz się dla

mnie w te dwa tygodnie, prawda?

To nie jest obietnica. To jest kwestia honoru. Nigdy dla nikogo go nie

poświęciłem.

Nie, tylko swoją miłość. – uśmiechnęła się szyderczo – Powiedz mi coś

Strykeriusie. Czy było warto?

To było zawsze jedyne pytanie w jego życiu, nieprawdaż?
Jedna z kapłanek, która zajmowała się nim, gdy był dzieckiem

powiedziała mu, że najbardziej żal tego co nie zostało zrobione. Chciał nigdy
nie musieć zostawiać Zephyry.
Jego serce złagodniało, gdy przypomniał sobie przeszłość.

Miałem dziesięcioro pięknych dzieci. Silnych. Zdecydowanych.

Kochałem każdego z nich. Jak mógłbym kiedykolwiek tego żałować?

A twoja żona? Co z nią?

Była równie piękna. Posłuszna i cicha. Nigdy niczego nie kwestionowała.
Prawdziwa dama starożytnego świata.

Była posłuszna i wierna. Nigdy nie rzuciłbym choćby cienia lub obrazy na

honor matki moich dzieci.
Jej oczy rozgorzały ciemniejszym odcieniem. Uderzył ją tym niechcący.
Nigdy nie zabrałby tego, co było pomiędzy nimi.

Nie była nigdy tobą Phyro. Nie z twarzy, sylwetki czy namiętności. Ty

byłaś światłem w mojej ciemności.

Zephyra ruszyła ku niemu wolno. Ostrożnie.
Jego ramię wciąż bolało i krwawiło. Stryker naprężył się, oczekując

kolejnego ataku.

Wspinając się zatopiła swoją rękę w jego włosach i pociągnęła jego wargi

do swoich, tak by mogła go dziko i gorąco pocałować. Jego krew stanęła w

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

36

płomieniach. Jego ciało zaryczało do życia, gdy każdą jego cząstką zatęskniło za
nią.

Warcząc, wycofała się i spiorunowała go wzrokiem zanim odepchnęła go.

To było tylko po to, by przypomnieć ci, co oddałeś. Moje serce jest

martwe dla wszystkich poza Medeą. Ona jedyna trzyma ostatni żywy kawałek
mnie.

W takim razie uwolnię ją.

Prychnęła pogardliwie.

Twoje sztuczki na mnie nie działają.

To żadne sztuczki. Dałaś mi słowo, a ja tobie wierzę. Wierzę, że

dotrzymasz naszych terminów, wiec oddaję ją z powrotem pod twoją opiekę.

Zephyra zwęziła oczy patrząc na niego, nie ufając mu nawet przez chwilę.

Był sprytniejszy niż jakikolwiek człowiek, jakiego znała. Przebiegły. Wiedział
jak manipulować ludźmi, by zdobyć to, czego chciał. Zawsze to miał. Każdego
poza jego bezwartościowym ojcem.

Przystojniejszy od każdego z bogów, jej Strykerius kiedyś powodował

spalanie się jej ciała z czystej żądzy. Teraz czuła tylko gniew i nienawiść.
Było to dziwne uczucie zobaczyć go teraz z tymi upiornymi, wirującymi
oczami. Gdy był śmiertelnikiem jego oczy było czysto niebieskie. Chciała
rodzić synów i córki z tymi oczami, by przypominały jej jak bardzo go kocha.

Oczy Medei były zielone jak jej i gdy były śmiertelne dziękowała bogom

za tą niewielką łaskę. Do nocy, gdy Apollo przeklął każdego członka swojej
rasy, ponieważ Atlantydzccy żołnierze dokonali masakry na jego greckiej pani i
synu tego łajdaka.

To było w szóste urodziny Medei, gdy świętowali Zephyra widziała jak

oczy jej córki zmieniają się w czarne.

W tym czasie nieświadoma, co spowodowało przekleństwo, Zephyra

trzymała w ramionach swoją córkę, która wymiotowała jedzeniem i zaczęła
łaknąć krwi. Gdy Zephyra zrozumiała co zostało im zrobione – jak zostali
przeklęci – znienawidziła wszystko, co dotyczyło Strykera i jego ojca Apolla.

Powiedz mi. Wciąż uwielbiasz swojego ojca?

Gorzki wstręt palił się głęboko w jego oczach.

Nienawidzę go z każdym swoim oddechem.

W takim razie mamy ze sobą coś wspólnego.

Mamy również córkę.

Zwinęła wydęła wargi na jego zuchwałość.

Nie. Ja mam córkę. Nie pozwolę ci rościć sobie praw do Medei, gdy

nigdy takich nie miałeś. Ona jest moja.
Stryker potrząsnął głowa.

Dzieci są uparte. Nieważne jak bardzo je kochasz i jak mocno się starasz,

one zawsze pójdą swoją własną drogą. Rodzice będą odstawieni

24

.

24

A gdzie on się takich mądrych słów nauczył?? Szkoda, ze z Urianem ich nie wypróbował…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

37

Ale to nie dotyczy ciebie, prawda?

Wzdrygnął się słysząc prawdę.

Byłem tylko chłopcem Zephyra. Mój ojciec zabiłby mnie, gdybym

pokrzyżował mu plany. Albo w najlepszym wypadku przeklął by nas.

I tak nas przeklął, prawda?

Tak zrobił to i patrzyłem jak każde dziecko i wnuk rozpada się na moich

oczach. Trzymałem w ramionach swoją córkę krzyczącą o łaskę, gdy nastała jej
godzina. Powinienem był ją zabić i oszczędzić jej tego, ale byłem młody i
miałem nadzieję, że stanie się Daimonem jak jej bracia. Ale odmawiała do
czasu, gdy obróciła się w nicość. Jeden po drugim, każdy członek mojej rodziny
cierpiał i ginął. Nie mam teraz niczego. Nikogo.

Zephyra chciała obrazić go za jego babski sentymentalizm. Ale ta prawda

dotknęła tej części jej, która była zarezerwowana tylko dla jej córki. W
rzeczywistości chciała pocieszyć go za jego straty. Jej największa trwoga to
oglądnie jak jej córka starzeje się i umiera.
Na szczęście Medea była silniejsza niż to.

Czy Medea ma dzieci?

Zephyra nie przygotowała się na ból, jaki przyszedł wraz z tym pytaniem.
Gorzkie wspomnienia, które spalały ją od wewnątrz.

Urodziła syna.

Piękniejszy niż jakiekolwiek dziecko, które dotychczas się urodziło. Praxis był
kochany i słodki. Zawsze uśmiechnięty. Zawsze się przytulał.

Gdzie teraz jest?

Wyparła całe uczucie ze swego głosu.

Nie żyje.

Oczy Strykera spochmurniały przy jej odpowiedzi.

A jej mąż?

To naprawdę ironiczne. Przeciw moim pragnieniom, ona i jej mąż byli

członkami kultu Pollux.

Byli to Apollite, którzy byli zwolennikami nie robienia niczego, by obejść

klątwę Apolla. śyli spokojnie wśród ludzi, czekając na straszną śmierć w dniu
swoich urodzin. Każdy członek kultu składał ślubowanie, by nie krzywdzić
ż

adnego człowieka i innej żyjącej formy.

Jej mąż został zabitych przez tych samych złych ludzi, którzy wystraszyli

się jego kłów. Próbował rozproszyć ludzi, aby ona i dziecko mogli być
bezpieczni. Pobili go i wyrwali jego serce z klatki piersiowej, następnie pojmali
Medeę i torturowali przez wiele dni. Odebrali jej syna z rąk i zabili na jej
oczach. – oburzona wściekłość spalała się w głębi jej serca. – Miał tylko pięć
lat. Zabiliby pewnie i ją, gdybym nie odnalazła jej na czas. To zrobiło z niej
wojownika, jakim teraz jest. Nienawidzi wszystkich ludzi za krzywdy, jakie jej
wyrządzili tak jak i ja. To są zwierzęta nadające się do uboju, a ja cieszę się
bawiąc się w rzeźnika.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

38

Stryker rozumiał te uczucia. Dostrzegł okrucieństwo z pierwszej ręki

przeciwko jego ludziom i dzieciom. To, dlatego nie miał żadnego współczucia
dla ludzkości. Nie miał żadnej łaski. Dlaczego oni mogli żyć w spokoju, gdy
jego ludzie nie mieli żadnej przyszłości?

Ale jej słowa zamąciły mu w głowie, ponieważ rozejrzał się po kamiennej

ś

wiątyni, gdzie ściany były udekorowane obrazami tańczących kobiet z

jeleniem. To byli ludzcy wierni Artemidy, którzy składali jej hołd

25

.

Jak żyjesz tu z nimi?

To jedynie mała grupa. Służą Artemidzie, która dała nam schronienie, gdy

najbardziej tego potrzebowałyśmy. Strzegli nas przez wieki, zatem pozwalamy
im żyć.
Zmarszczył brwi.

Dlaczego bogini to zrobiła?

Artemida była zawsze dobra dla nas. I w zamian za jej ochronę wykonuję

dla niej kilka dorywczych prac.

Takich jak?

Zabicie ciebie.

Ś

miech zamigotał w jego oczach, gdy przybliżył się do niej.

Wrócimy do tego, prawda?

Zawsze będziemy do tego wracać.

Wystarczająco uczciwa. – westchnął. – Chodź Phyra, znajdźmy naszą

córkę. – podał jej swoją rękę.
Wydęła wargi w niesmaku.

Możesz zatrzymać to – zaszydziła z oferowanej jej ręki – dla siebie.

Były czasy, gdy pocałowałabyś moją dłoń z kochającą czułością. Ale z

ręką na sercu muszę powiedzieć, że jestem tobą zaskoczony. Mądry wróg
pocałowałby moją rękę i pchnął mnie od tyłu nożem, w chwili, gdy byłbym
rozproszony.
Zakpiła, gdy wsunęła swoją rękę przy swoim boku.

Działanie tchórza. Naprawdę. Nie obrażaj nikogo z nas taką sugestią. Nie

wierzę w małostkowe, drobne ataki. Ścigam, co chcę, a kiedy jest to życie
wroga, nie chcę by pomylił moje intencje. Jeśli jesteś wart mojej nienawiści, to
jesteś wart, by wiedzieć o tym, że przychodzę po ciebie.

Stryker uśmiechnął się do jej gniewnych słów, wdzięczny, że słyszy je od

niej.

Kod prawdziwego wojownika. – szanował ją nie tylko za to. – Weź moją

rękę Zephyra.
Splunęła na to.

Nierozbawiony Stryker zgarnął ją i przyciągnął blisko do siebie. Chciał

udusić ją za jej upór. Ale przede wszystkim chciał ją całować.

Wypatroszę cię. – ostrzegła.

25

Tfu..

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

39

Starł jej ślinę ze swojej koszuli, podczas, gdy ona trzepnęła go ręką.

Tak długo jak będziesz to robić nago, nie usłyszysz żadnej skargi ode

mnie

26

.

Jesteś zdradziecką świnią – zabierała się do ponownego trzepnięcia go.

Chwycił jej rękę i napotkał jej wyzywające spojrzenie.

Jesteś piękną jędzą. Jedyną, która powinna być wdzięczna, że jestem

wystarczająco nostalgiczny, by nie zrobić tobie tego, co zrobiłbym każdemu
innemu za oplucie mnie.

Zephyra wstrzymała oddech, ponieważ zobaczyła surową furię w jego

oczach. Był jeden krok od uderzenia jej i choć jakaś jej część pragnęła go, jego
powściągliwość zaskoczyła ją. W świecie, w którym się urodzili mężczyzna
miał prawo uderzyć kobietę. Już w walce powstrzymywał dłoń, by jej nie
uderzyć.

Nawet podczas tego roku, gdy byli małżeństwem w starożytnej Grecji on

nigdy jej nie skrzywdził. Nigdy nie podniósł nawet palca na nią, podczas gdy
był bezlitosny dla innych. To było to, co kochała w nim najbardziej…
Sprawiał, że czuła się bezpiecznie. Chroniona. Gdyby ktokolwiek spojrzał na
nią krzywo, Stryker wypatroszyłby go.
Zatęskniła za tym głupim chłopaczkiem, którego oczy płonęły miłością za
każdym razem, gdy patrzył na nią.

Mężczyzna przed nią był onieśmielający. To nie był żółtodziób próbujący

sprawić jej przyjemność. Był utalentowanym wojownikiem z jedenastoma
tysiącami lat szkolenia umożliwiającego jego przetrwanie. Przewodził armii
potępieńców w wojnie z ludzkością i nieśmiertelnymi Mrocznymi Łowcami,
którzy ją chronili.

Chociaż chciała zabić Strykera wiele razy na przestrzeni wieków, nigdy

nie mogła dostać się do niego, aż do teraz. Przez te wszystkie lata zaszył się w
Kalosis i jedynym sposobem, by tam się dostać było zaproszenie uzyskane od
niego lub Apollymi.

Tak długo jak służyła Artemidzie, nie miała nic wspólnego z Apollymi.

Proszenie jego o zaproszenie zrujnowałoby jej niespodziewany atak.
Jednakże jego reputacja wśród ludzi była legendarna. Apollite czcili jego i jego
elitarną grupę wojowników Spathi. Nawet ona szanowała go za jego bitwy.

Ale to nie zmieniało tego, co zrobił jej i Medei. Do dzisiaj Zephyra mogła

zobaczyć jak wymykał się z ich domku do kobiety, z którą jego ojciec chciał go
widzieć. Nie zmieniało to faktu, że dała mu słowo, że zostanie i niech ją diabli,
jeśli je złamie. Była ponad to.

Nie cierpię twoich czarnych włosów. – warknęła, zanim wzięła go za

rękę.

26

No tak erotoman gawędziarz zaczyn się z niego robić..

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

40

Stryker zaśmiał się z jej kapitulacji i przytyku. Nie poddawała się i nie

wahała się, by o tym nie wiedział. Zamykając jej rękę w swojej zabrał ją do
Kalosis, gdzie rządził.

Gdy tylko byli bezpieczni w królewskim piekle wyrwała swoją rękę, gdy

rozejrzała się dookoła ciemnego pomieszczenia, gdzie sądził Daimony i nazywał
to miejsce domem.

Raczej ponuro, prawda?

Mi pasuje.

Nie skomentowała i odwróciła się twarzą do niego.

Gdzie jest Medea?

W mojej kancelarii. Chodź, zabiorę cię do niej.

Wojna zatrzymał się, gdy zmaterializował się w korytarzu na tyłach

dworku, który przypominał mu starożytną grecką willę. Ciemnoszare okiennice
zostały podciągnięte mocno ukazując bezlitosne słońce, które rozlewało się w
pomieszczeniu. Na białych ścianach wisiały zdjęcia małego chłopca i
atrakcyjnej kobiety z blond włosami i śmiejącymi się niebieskimi oczami.

Dziwny dźwięk zagranicznej muzyki niósł się z zewnątrz przez ściany

wraz z odgłosem śmiechu i samochodów. Ale w środku nie było żadnego
ś

miechu. Tu było cicho i spokojnie.

Zamykając oczy Wojna przeszukiwał dom swoimi mocami, aż znalazł jednego,
którego przyszedł zabić.
Nick Gautier.
Nie był sam. Razem z nim leżała kobieta. Oboje byli nadzy. Oboje spoceni od
seksu.

Wieki temu Wojna dokonałby masakry na kobiecie bez wahania.

Nie ulega wątpliwości, że powinien…

Spuszczając głowę przeszedł przez ścianę i dotarł do pokoju, gdzie

ogromne łóżko z baldachimem zapewniało schronienie dla tej dwójki. Byli
spleceni arkuszem czarnego jedwabiu. Taca z połowie pustą butelką wina stała
na nocnym stoliku, gdzie leżały rozsypane czerwone róże.

Mężczyzna Nick leżał na kobiecie, skubiąc jej żebra, gdy ona rysowała

palcami koła na jego plecach. Brązowe włosy do ramion ukrywały jego twarz.
Jednakże kobieta była piękna. Długie czarne włosy rozsypały się na poduszce,
gdy wygięła się w łuk i zamknęła szczelnie swoje oczy.
Wojna zatrzymał się na widok jej nagiego, wyrzeźbionego ciała. Nie czuł smaku
kobiety od wieków. Nie czuł pieszczot odkąd…

Sama myśl o tej suce rzuciła go do działania. Chcąc krwi, zmniejszył

odległości między nimi. Złapał Nicka za gardło i rzucił nim o ścianę.

Wyjdź – rozkazał kobiecie, gdy odsunęła się z krzykiem.

Wyjdź Jennifer! Teraz!

Nie zawahała się. Oplotła się materiałem, zgramoliła się z wielkiej

przestrzeni łóżka i podbiegła do drzwi.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

41

Gautier wyprostował się. Miał trzydniowy zarost na twarzy, przez który

wyraźnie było widać podwójny łuk i strzałę. Znak Artemidy.
Wojna zmarszczył brwi na to. I na jego znaczenie.
Nie żeby to go obchodziło. Urodził się, by olewać bogów.

Kim do kurwy nędzy jesteś? – zapytał Nick. Wyrzucając ramiona przed

siebie, wytworzył ubranie.
Wojna roześmiał się.

Mów mi Śmierć.

Bez urazy. Prędzej nazwałbym cię żałosnym – cisnął swoją rękę przed

siebie.
Wojna cmoknął, ponieważ zobaczył zbliżające się do niego shuriken

27

.

Mówiąc o żałości…

Błysnął przez pokój i złapał Gautiera za gardło, gdy shurikeny wbiły się

niegroźnie w słupki łóżka. Wojna podniósł go z podłogi i przycisnął do ściany.
Nick dusił się i próbował złapać człowieka, który go trzymał.

Kim jesteś?

Mówiłem ci. Jestem Śmiercią. Teraz bądź grzecznym chłopczykiem i

umieraj.
Oddech Nicka zintensyfikował się.
Wojna uderzył nim o ścianę trzykrotnie, starając się zmiażdżyć mu tchawicę.

Tynk na ścianie przybrał wzór pajęczyny. Ruchy Wojny rozcięły wargi

Nicka i kłykcie jego ręki, którą trzymał go, powodując zmieszanie ich krwi.
Zacieśnił swój chwyt, czekając na przygaśnięcie światła w jego oczach
oznaczające śmierć.

Ale tak się nie stało. Zamiast tego czerwień pojawiła się w ciemnych

ź

renicach Nicka zmieniając ich kolor na krwisty. Następnie wirujące srebro

rozprzestrzeniło się w jego tęczówkach.
Zanim Wojna mógł się poruszyć, Gautier trzasnął ręką ramię, rozbijając uścisk.

Wstrząśnięty Wojna cofnął się.

Skóra Nicka pociemniała w trzech odcieniach. Dysząc popatrzył na Wojnę.

Co się ze mną dzieje? Co mi zrobiłeś?

Wojna zaatakował.

Gautier zablokował jego cios pięścią swoim ramieniem i uderzył mocno z

główki Wojnę. Cofnął się osłupiały, ponieważ uświadomił sobie niemożliwe.
Było prawdopodobne, ze jego dupa będzie dziś porządnie skopana.

***


Stryker miał tylko do pokonania dwa schody z Zephyrą do swego pokoju,

by uwolnić Medeę, gdy jasne światło rozbłysło na korytarzu. Nikt nie powinien
być w stanie naruszyć świętości tego miejsca bez jego zaproszenia…

27

http://pl.wikipedia.org/wiki/Shuriken

takie gwiazdki, używane przez ninja.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

42

Marszcząc brwi, odwrócił się by znaleźć Wojnę, który wyglądał na bardzo
wkurzonego jak na ducha, gdy pojawił się przed nim.

Czy coś się stało? – zapytał Wojnę.

Czy coś się stało? – powtórzył – Niewątpliwie nie jesteś aż tak głupi,

prawda?

Widocznie jestem, o ile Acheron i Nick nie są martwi, nie widzę żadnego

innego powodu twojej obecności tu.
Wojna podszedł powolnym krokiem do niego rozszerzając swoje nozdrza.

Martwi? Ty głupcze, naprawdę jesteś idiotą.

Stryker zwęził swoje oczy, ponieważ jego gniew się zaognił.

Przynajmniej nie jestem tym, który marnuje czas na obelgi. Albo tłumacz

się albo wyjdź.

Dobrze. Spróbuję w taki sposób, by nawet imbecyl mógł zrozumieć. Gdy

mnie wezwałeś, zapomniałeś wspomnieć o kilku istotnych faktach. Acheron nie
jest tylko bogiem. On jest Chthonianem, chronionym przez innych Chthonian i
armię Charonte.

Składając ramiona na klatce piersiowej Stryker wypuścił wzburzony

oddech. Dlaczego to miało znaczenie dla kogoś pokroju Wojny? To dlatego
Stryker poszedł do niego z tym. Gdyby, Acheron nie byłby tak cholernie trudny
do zabicia, sam zrobiłby to wieki temu.

Zostałeś stworzony, by zabijać Chthonian. To nie powinien być dla ciebie

problem.

Trzeba było mnie ostrzec.

Jakie to miało znaczenie?
Błahy szczegół. Pomyślałem, że dasz sobie z tym radę.

Mogę go zabić. To zajmie trochę więcej czasu.

I?

Zapomniałeś mi powiedzieć o Nicku Gautierze.

Co z nim? To tylko Mroczny Łowca. Bezwartościowy człowiek, który

zaprzedał duszę Artemidzie, by służyć w jej armii. Z pewnością wielki Wojna
nie boi się kogoś takiego jak on.
Wojna wyśmiał go.

Mroczny Łowca ty dupku? Gautier jest Malachai głupi skurwysynie.

Stryker najeżył się na zniewagę.

Czym?

Malachai.– Zephyra powtórzyła, jej ton był pełen czci. – Jesteś pewny?

Wojna odwrócił do niej swoje ciemne spojrzenie i skinął głową.

W całym wszechświecie Malachai jest jedyna rzeczą, która może mnie

zabić.
Stryker wydal z siebie dźwięk niesmaku.

Ty chyba sobie żartujesz. Myślałem, że jesteś najpotężniejszą istotą.

Nawet bogowie się ciebie boją.

Jesteśmy drapieżnikami.– Wojna warknął. – Cały wszechświat istnieje w

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

43

systemie kontroli i równowagi. Właśnie spotkałem swój balans.
Stryker zaklął.

Czy ty mi właśnie mówisz, że najpotężniejszą istotą na tej planecie jest

ż

ałosny ulicznik Cajun, który zaoferował siebie, ponieważ jeden z moich ludzi

zabił jego mamusię?
Jego sarkazm był taki sam jak Wojny.

O ile zdarza ci się mieć Sephirotha kłamiącego, że gdzieś tu można się

poopalać, to tak.

Co to do cholery jest Sephiroth?

Zephyra śmiała się, gdy podeszła bliżej i położyła swoją rękę na jego ramieniu.

Stryker, biedne małe dziecko, żyłeś zbyt długo w tej dziurze.

Co masz na myśli?

Mam na myśli kochany, że jeśli chcesz nieżywego Gautiera, to musisz iść

pogadać z mamusią. Najwyraźniej twoja wynegocjowana kontrola nade mną
właśnie się skończyła. Oooo, kochanie, teraz to będzie dobre.


























background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

44











Rozdział 5

Nick leżał na podłodze drżąc, zlany zimnym potem, starając się skupić.

To nie miało sensu. Wszystko płynęło mu przed oczami. Czuł jakby jego ciało
było asfaltem o trzeciej po południu w sierpniu na French Quarter.
Co się z nim dzieje?

Ciii… - delikatna dłoń odsunęła ostrożnie spocone włosy z jego twarzy.

Spoglądając w górę dostrzegł Menyarę. Drobna i piękna, jej kreolska

skóra miała perfekcyjny kolor cafe au lait

28

. Jej zielone oczy patrzyły na niego z

niepokojem.

Już dobrze mon petit ang

29

. - powiedziała głębokim głosem, który zawsze

mu przypominał Eartha Kittsa

30

.

Co ty tu robisz? – spytał, a jego głos był gruby i szorstki.

Poczułam jak twoje moce się uwolniły i przyszłam tak szybko jak

mogłam.
Skrzywił się zmieszany.

Co?

Menyara potrząsnęła głową, zgarniając go w ramiona, trzymała go jakby

był małym, wystraszonym chłopcem zastraszonym przez sąsiadów.

Mój biedny Ambrosius. Przeszedłeś już tak wiele. Jest coś, co mam

nadzieję, nie będę musiała ci mówić…

***

Nie rozumiem. – Stryker potrząsnął głową próbując zrozumieć co

Zephyra i Wojna próbowali mu powiedzieć. – Jak Nick Gautier może być tak
potężnym stworzeniem? Jest bezwartościowym komarem.
Wojna wziął głęboki oddech, zanim przemówił zniecierpliwionym tonem.

Kiedy Primus Bellum była zwalczana, najciemniejsza moc. Mavromino –

28

Moja ulubiona kawka ☺ mniam..

29

Mój mały

30

http://en.wikipedia.org/wiki/Eartha_Kitt

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

45

utworzyła Malachai, by doprowadzić do upadku Sephirii. Strażnicy i ich
małżonki z pierwszego rzędu bogów - Sephirii byli żołnierzami, którzy
egzekwowali pierwotne prawa wszechświata. Gdy Mavromino zwrócił się
przeciwko Source i zapragnął końca wszelkiego stworzenia, Sephirii zostały
wyzwolone, by go zabić. Większość z nich wpadło w pułapki. Ale dość Sephirii
przetrwało, by wypowiedzieć wojnę Malachai, których by zniszczyli, gdyby nie
zostali zdradzeni przez jednego ze swoich.

Zawsze jest jakiś jeden, nieprawdaż? – Stryker zapytał retorycznie.

W każdym domu zawsze był jakiś zazdrosny malkontent, który niszczył

pozostałych by zrobić po prostu na złość. Cała historia tej ziemi została napisana
krwią zdradzonych, którzy naiwnie zaufali innym.
Spojrzał na Wojnę.

Jak wielu Malachai jest teraz?

Nie powinno być żadnego. Po zawarciu rozejmu, obie strony zgodziły się,

by zniszczyć swoich żołnierzy. Wszystkie Malachai i Sephirii zostali zgładzeni.

Z wyjątkiem jednego. – powiedziała Zephyra, wychodząc do przodu. –

Zdrajca, który pomógł Mavromino żyje i cierpi, by wiedział, co zrobił. Jego
moce są związane, a on ma się na zawsze wstydzić i być niewolnikiem.
Wojna skinął głową.

Kontrola i równowaga. Podobno, gdy jeden Sephirii żyje, pierwotny

porządek pozwala uwolnić się jednemu Malachai. A dziś spotkałem ostatniego z
ich rasy.

Pierdoleni figuranci.
Stryker powinien wiedzieć, że nie będzie tak łatwo zabić dwóch

mężczyzn, którzy najbardziej go prowokują. Ale potem jaśniejsza strona tej
sytuacji poprawiła mu nastrój, Wojna przyszedł do niego w samą porę.
Przynajmniej nie była to kwestia braków w jego umiejętnościach.
W zasadzie wszechświat był już wyssany i zdmuchnięty.

Gdzie jest Sephiroth? – Stryker spytał Zephyrę.

W Grecji. W ostatniej funkcjonującej świątyni Artemidy.

Stryker parsknął, gdy uświadomił sobie coś. Wiedział, kim Sepiroth był i
dlaczego był tak nadużywany.

Jared?

Skinęła głową w sarkastycznym geście.

Jared.

Zanim zaczął błagać zadał bardzo ważne pytanie.

Jakim sposobem wszedł w twoje posiadanie?

Nie odpowiedziała.

Ważne jest jedynie to, że mam go i zrobi cokolwiek każę bez żadnego

pytania.

Taa, na pewno. Wydawała się zbyt być zbyt optymistyczna dla jego

zdrowia psychicznego.

Nie wydawał się taki zgodny, gdy go poznałem.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

46

Być może nie, ale zrobi cokolwiek mu rozkażemy. Zaufaj mi.

Stryker nie był przekonany. Jednak zauważył szczególny dobór zaimka.

My?

Chcesz śmierci Gautiera, a ja chcę twojej. Osobiście nie obchodzi mnie

czy ten Gautier żyje czy jest martwy, ale jeśli jest zagrożeniem dla mojego
Sephirotha , chcę go również wykończyć. Najlepiej jest złapać go, zanim nauczy
się korzystać ze swoich mocy.
Stryker uśmiechnął się.

Kobieta mojego serca.

Choć raz jej spojrzenie było uwodzicielskie i to sprawiło, że stał się twardy jak
tylko to zobaczył.

Masz absolutną rację. Nie mogłabym prosić o nic innego niż wyrwanie

tobie tego narządu i poucztowanie sobie z nim.
Wojna wybałuszył oczy na tą wrogość.

Hmmm, kobieta, z którą mógłbym się związać. Proszę powiedz, że jesteś

wolna.

Ona jest moją żoną. – Stryker wybuchł.

Byłą. – Zephyra skorygowała szybko. – Wydaje się, że zapomniałeś użyć

ważnego czasownika. – spojrzała na Wojnę. – Rozwiódł się ze mną.

Wojna podniósł jej dłoń do swoich ust i delikatnie ucałował jej kostki.

Miło cię poznać moja pani. Jakiego imienia mógłbym się spodziewać od

takiej sprawiedliwej i złośliwej osoby?

Zephyra.

Jak wiatr. Miękki i delikatny.

Posłała mu szelmowski uśmiech.

I będący w stanie zaprowadzić całkowitą zagładę, gdy wieje.

Zassał oddech w uznaniu.

Muszę cię pochwalić Stryker. Masz doskonały gust w stosunku do kobiet.

Szkoda, że nie byłeś wystarczającym mężczyzną, by ją utrzymać.
Łapiąc sens jego słów, Stryker odepchnął go od Zephyry.

Zephyra jest moja. Lepiej to zapamiętaj.

Wojna nie wyglądał na zastraszonego, gdy zwrócił się do Zephyry.

Jak już go zabijesz, zadzwoń do mnie, a pokaże ci do czego prawdziwy

mężczyzna jest zdolny. W międzyczasie, jeśli mam zabić Malachai, a jestem
zdecydowanie za tym, musimy już zacząć działać. Z każdą sekundą, gdy
zwlekamy, jego moce rosną.

Więc wracam do Grecji uwolnić mojego Sepiroth – spojrzała na Strykera-

przywróć mnie do mojej świątyni.

***

Jared westchnął, gdy jego zakrwawione nadgarstki rwały w całkowitej

agonii. Gdyby chciał, mógłby umrzeć. Ale to był jego los przez całą wieczność.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

47

Zasłużyłeś na to zdrajco.

Być może tak było. Ale w tamtym czasie zrobił to, ponieważ była to

jedyna decyzja, którą mógł podjąć.

Dźwignia.
ś

ycie było dźwignią i równowaga mocy nigdy z nim nie była. Wszystkie

istoty były ofiarami swoich narodzin i rodzin. Z całą swoją mocą, jaką posiadał,
nie był na to odporny. Zdegustowany tym, poczuł jak powietrze wokół niego
zaczyna drżeć. Wiedział, że to uczucie…

Chwilę później jasność podeszła do drzwi, które otworzyły się i weszła

przez nie ta zmora Zephyra i dwóch mężczyzn. Jeden z nich to ponownie ten
półbóg Daimon, a drugi…

Problemy. Wojna.
Brawo
.
Potrzebował obudzonego ducha wojny tak jak gorącego pogrzebacza w

dupie.
Zachowaj ten pomysł dla siebie chłopcze. Nie musisz dawać Zephyrze więcej
wskazówek jak przysporzyć ci cierpień.

To prawda. śyła tylko po to, by słuchać jak błaga o litość.

Jared napotkał wrogi blask w oczach Zephyry i natychmiast wiedział, dlaczego
się tu znaleźli.

Zawsze mnie zadziwia, co robią ludzie jak coś im stanie na drodze. Nie

zabiję go dla ciebie. Wiesz o tym, nie musisz mnie pytać.
Zephyra cmoknęła, gdy wyciągnęła swój sztylet ze swojego buta.

Dlaczego musimy grać w tą grę Jared? Znasz moje myśli. Wiem, że jesteś

w mojej głowie i właśnie je czytasz. Teraz bądź grzecznym chłopcem i rób co ci
mówię.

Był zmęczony tymi rozkazami. I nie posiadaniem własnej woli. To był

czas, by przestać służyć i przejąć kontrolę nad własnym, nędznym życiem.

Nie dbam o to, co mi zrobisz.

Podbiegła zwodniczo w stronę jego sinego policzka, sprawiając mu ból jakby
była pieszczotą. Nawet nie odwrócił się do niej.

Wiem, że nie. Ale oboje wiemy, że nie czujesz tego w stosunku do swego

małego przyjaciela. Umrzesz, by go ochronić.
Spiął się na wzmiankę o jego towarzyszu demonie.

Nima tutaj nie ma. Odszedł.

Oczywiście, że tak. – jej ton był szyderczy.

Nim? – zapytał Stryker.

Zephyra spojrzała na niego przez ramię.

Bezużyteczny sługa demon, którego Jared zaadoptował.

Nie zrobiłem tego.

To Nim zaadoptował go, a on próbował cały czas się go pozbyć. Demon nie
miał skłonności do opieki. Szczerze mówiąc był chory, gdy Nim kręcił się

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

48

wokół i komplikował jego bezwartościowe życie. Wszystkie demony wpędzały
go w kłopoty. A najgorsze, że Nim go torturował.
Przeciągnęła sztyletem wzdłuż znaku na jego lewym ramieniu. W pewnym
momencie nosił je z dumą. Teraz jedynie przypominał mu upokorzenia. Znaczą
jego jako niewolnika. Ostatniego ze swego rodzaju.

Jest tutaj? – zapytała.

Syknął, gdy otworzyła ramię na długość tatuażu. Krew zaczęła spływać z jego
ciała. Stryker odwrócił się, jak gdyby ten widok przyprawiał go o chorobę.
Zephyra nie była taka dobra.

Wygląda na to, że źle myślałam.

Jared spojrzał na nią bez zmrużenia oka i wybuchł.

Mówiłem ci, że odszedł.

Naprawdę? – przyłożyła sztylet nad jego obojczykiem – Założę się, że

ukrywa się na twoich plecach.

Jared dyszał, gdy podążała sztyletem głęboko w ramieniu, poprzez tatuaż,

który tam był. Ból piętnował go.

Zephyra stój! – Stryker pękł. – To nie jest konieczne.

Zaufaj mi, to jest jedyny sposób, aby uzyskać jego uległość. Ale nie czuj

się źle z jego powodu Stryker. On poderżnął gardła swoim ludziom, prawda
Jared? Nie zabił ich, zaprowadził ich na ubój.
Ból i wściekłość mieszała się w nim.

Zamknij się!

Dlaczego? To prawda. Nigdy nie dbałeś o nikogo poza sobą. Więc oddaj

mi demona i pozwól zakończyć mi cierpienie, które jego nie dotyczy.
Wbrew jego woli, szarpnął się, gdy powiodła nożem po tatuażu, który nie był
zespolony z jego skórą. To łączyło go z innymi, ale nie był jego…

Acha, znalazłam małego gnojka, prawda? – ścisnęła mocno sztylet,

przyciskając do skóry, gdzie Nim odpoczywał.

Szczęka Jareda opadła. Jeśli dźgnie nożem Nima, podczas gdy on śpi na

jego skórze to zabije demona.

Czy mam cię uwolnić od tej uciążliwości? – nacisnęła końcówką,

uwalniając krew.

Jared próbował odciągnąć się, ale nie dał rady. Łańcuchy trzymały go

mocno i nie dawały mu szans.

Stój! – warknął – Nie rań go.

Zabij Gautiera i pozwolę demonowi żyć.

A jeśli nie mogę go zabić?

Szarpnęła mocno go za włosy, trzaskając jego głową o ścianę.

Nie chcesz się dowiedzieć. Wierz mi. – przeciągnęła palcami, używając

swoich mocy, zerwała jego kajdany.

Jared oparł się o ścianę i zsunął się na podłogę. Jego całe ciało cierpiało.

Nie pamiętał, kiedy ostatni raz został uwolniony. Miał sztywne mięśnie jakby od
wieków i najprawdopodobniej tak było.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

49

Zephyra stanęła nad nim, patrząc w dół.

Umyj się psie. Przynieś mi głowę Malachai, a dam ci dwa dni na

prostytutki i picie zanim wezwę cię z powrotem. Zdradź mnie, a minione wieki
będą wydawały ci się rajem.
Jared zaśmiał się gorzko.

Twoje miłosierdzie jest bez zarzutu, moja pani.

Sarkazm… taka słodka muzyka dla mnie. – kopnęła go mocno w żebra

31

A teraz idź i wykonaj moje rozkazy.

Stryker napotkał palące spojrzenie Jareda. Nienawiść paliła się w nim, ale

coś mu mówiło, że jest ona skierowana bardziej do wewnątrz niż na zewnątrz.
Biedne stworzenie. Najuprzejmiej byłoby go zabić.

Czy na pewno on może to zrobić? – Stryker spytał Zephyrę, gdy chowała

z powrotem sztylet do swojego buta.
Wyprowadziła go z pokoju na korytarz. Wojna był tuż za nimi.

Nie daj się oszukać jego biadoleniu. On jest stworzony do zabijania.

Więc był sobie Malachai.

Tak, ale Malachai jest pół człowiekiem z nowymi dla niego mocami.

Jared powinien łatwo sobie z nim poradzić. – zatrzymując się w korytarzu,
spojrzała na Wojnę. – Miej oko na Jareda. Upewnij się, że jego mały demon nie
wyjdzie na wolność. Ten głupi ślimak jest jedynym sposobem, by go
kontrolować.
Stryker patrzył jak Wojna skinął głową i odszedł do pokoju, w którym był Jared.

Skąd wiesz, że się nie zbuntuje i nie zabije Wojny?

Parsknęła.

A nawet jeśli? Czy to twój przyjaciel?

Raczej nie, ale jeśli nie będzie Wojny, Jared może przyjść po ciebie.

Tak długo jak nosi kołnierz, Jared jest moją własnością. Nie może mnie

zabić tak jak ja mogę zabić jego. Mogę sprawić, że będzie krwawił i cierpiał, ale
kołnierz nie pozwoli mu na atak na właściciela w żaden sposób. W
rzeczywistości, gdyby ktoś mnie zaatakował, on nie ma wyboru, musi mnie
bronić, czy tego chce czy nie.

To musiała być jedna z najokrutniejszych rzeczy jakie słyszał. Nie mógł

sobie wyobrazić gorszej kary, niż ochrona osoby, której nienawidzisz. Kogoś,
kto torturował cię.
To sprawiło, że twardo spojrzał na kobietę przed nim. Była taka znajoma,
a jednocześnie taka obca. Co stało się z kobietą, którą poślubił?

Pamiętam piękną dziewczynę, która nie pozwalała mi mieć kota w domu,

by nie ranić żadnej myszy. Kobieta, która pokazywała mi jak wypuszczać na
zewnątrz owady by dać im wolność, zamiast je zabić.

31

Słowo od bety – nie znoszę tej Pani…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

50

Jej czarne oczy spotkały się z jego. Nienawiść w nich była tak wielka, że

aż stracił oddech.

A ja pamiętam głos mojego wnuka wołającego o miłosierdzie, gdy był

brutalnie mordowany za bycie innym. I moja niemoc, by mu pomóc. Nie jestem
tą małą dziewczynką, którą zostawiłeś Stryker. Jestem mściwą kobietą w trakcie
wojny ze światem, który wyrządził tyle zła dla mnie.

Więc rozumiesz mnie. Nie pytam o ich istnienie i chcę krwi wszystkich,

którzy uczestniczyli w potępieniu mnie. Mój ojciec, Apollymi, Acheron, Nick
Gautier.

Co z Artemidą?

Nie darzę jej miłością. Ale nie mam dla niej również nienawiści. Tak

długo jak przebywa z dala ode mnie, nie obchodzi mnie wszystko co jej
dotyczy.

Zephyra spojrzała na niego. Jego czarne włosy ostro kontrastowały ze

srebrnymi oczami. W niczym nie przypominał chłopca, który skradł jej serce.
Chłopiec, którego pragnęła wydoroślał. W tamtych dniach spodziewała się, że
spędzi z nim czterdzieści lat przy wielkim szczęściu, zanim śmierć by ich
rozdzieliła.
Jedenaście tysięcy lat później stali tu. Łeb w łeb. Jako wrogowie.

To było naprawdę ironiczne. Jako czternastolatka sprzedała duszę, aby

spędzić z nim wieczność. Teraz pragnęła zobaczyć jak umiera marnie.
Jak ten świat się zmienia…

Teraz idziesz dotrzymać słowa i uwolnisz Medeę?

Strykera zastanowiła ta nagła zmiana tematu.

Absolutnie. – wyciągnął w jej kierunku ręce oczekując, że i tak je

trzaśnie.

Zmrużyła się jak gdyby tak myśl była właśnie w jej głowie. Po prostu

kiedy był pewien, ze go uderzy, ona sięgnęła ku niemu i delikatnie go chwyciła.

Stryker nie wiedział dlaczego, ale ten dotyk przyspieszył bicie jego serca.

Jej skóra była taka miękka. Jej dłoń krucha i drobna. Mógł zmiażdżyć każdą jej
kość, ale ta dłoń miała tyle mocy, że padał na kolana.

Zapomniałem, jaka drobna jesteś.

Wydawała się zawsze niezwykła. Ale z nią przy boku przypomniał sobie jak
dobrze się czuł, gdy przytulała go w nocy.

Jestem wystarczająco duża, by skopać ci dupę.

Podniósł rękę, by złożyć pocałunek na jej dłoni.

Liczę na to.

Oczy jej ściemniały.

Czy ty grasz na zwłokę?

Nie. – położył jej dłoń na zgięciu swojego łokcia i błysnął z powrotem ich

do Kalosis – Dotrzymuję swoich obietnic względem ciebie. Zawsze.

Mogłabym dać się nabrać, że nie złamałeś najbardziej znaczących

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

51

obietnic jakie mężczyzna może złożyć kobiecie. W pierwszy teście ze swoim
ojcem oblałeś. Jestem już zmęczona.

Nie musisz być zmęczona miłości moja. – zaprowadził ją do

pomieszczenia, gdzie znudzona Medea czekała na nich.

Gdy tylko otworzył drzwi, Zephyra opuściła go, by upewnić się, że nic nie

stało się ich córce.
Medea spojrzała na niego nienawistnie.

Miałaś rację mamo. On jest kutasem.

Zephyra roześmiała się.

Jedenaście tysięcy lat i wciąż nie słuchasz moich rad.

Jesteś tylko czternaście lat starsza ode mnie. To nie daje tobie takiej

strasznej przewagi, prawda? – Medea spojrzała poza swoją matkę. – Dlaczego
on jeszcze oddycha?

Dobiliśmy paktu wojowników, on i ja. Przez następne dwa tygodnie

muszę się z nim pomęczyć, a potem mogę poderżnąć mu gardło.
Stryker wydał z siebie głęboki wydech, na ich złośliwe spotkanie.

Wy dwie zdajecie sobie sprawę, że ja nadal jestem tu obecny?

Zephyra obdarowała go wyniosłym spojrzeniem.

Wiemy. Po prostu nas to nie obchodzi.

Och. Cóż zmieniając temat…. – przewrócił oczami. – A może by tak

jeden z moich służących pokazał Medei jej pokoje?

A co z moimi? – spytała Zephyra.

Powolny uśmiech wypełzł na jego twarz.

Zostajesz tu. Ze mną.

Zephyra złożyła ramiona na piersi. Stryker był zbyt pewny siebie, gdy

chodziło o nią. Choć musiała przyznać, że był przystojnym mężczyzną, to nie
zmieniało faktu, że nadal go nienawidziła.

Jesteś strasznie pewny swoich wdzięków.

Miałem czas, aby je udoskonalić.

Medea wydęła usta.

Córka ma odruch wymiotny, rodzice. Proszę uszanujcie fakt, że

wymiotowanie krwią jest obrzydliwe, o ile was dwoje nie chce zostać tym
oblanym teraz, to wezmę te pokoje już, proszę.

Davyn! – Stryker zawołał.

Jego Daimon pojawił się natychmiast.

Mój panie?

Pokaż mojej córce pokoje Satary. Upewnij się, że dostanie wszystko,

czego będzie potrzebować.
Davyn pochylił swoją głowę ku niemu.

Czy może przychodzić i wychodzić?

Spojrzał na Zephyrę.

Czy zamierzasz ją wysłać, by mnie zabiła?

Nie. Dałam ci moje słowo i w przeciwieństwie do ciebie będę przy nim

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

52

obstawać. Jesteś bezpieczny tchórzu. Nie wysłałabym swojej małej
dziewczynki, by wykonywała pracę swojej matki.
Nie odpowiedział na jej zniewagi.

Daj jej dostępy do kryjówek.

Tak mój panie.

Medea? – Stryker poczekał zanim przemówił do czasu, aż spojrzała się na

niego. – Nie martw się. Pokoje Satary są wystarczająco daleko, by nie narażać
cię na dźwięki naszego dzikiego, małpiego seksu.

Zephyra rozdziawiła usta.

Medea popatrzyła niezadowolona.

Miałaś rację mamo. Powinnam pozwolić ci poderżnąć mu gardło. –

stanęła przodem do Davyna – Wyprowadź mnie stąd tak szybko jak tylko
możesz.
Oczy Davyna migotały śmiechem, gdy zamknął za nimi drzwi.
Gdy tylko zostali sami Zephyra potrząsnęła głową.

To było okrutne, co jej zrobiłeś.

Nie mogłem się oprzeć. Poza tym powinnaś nauczyć ją, by nigdy nikomu

nie okazywała swoich słabości.

Jesteśmy jej rodzicami. Powinniśmy ją kochać, a nie krytykować za

słabości.

A jednak siedzimy tu i knujemy śmierć mojego ojca i ciotki.

Ty knujesz na temat ich śmierci. Ja tylko czekam, by cię zabić.

Prawda, ale sedno jest jedno…. dziś rodzina, jutro wrogowie.

I to zawsze był twój problem Stryker. Wierzę w rodzinę na wieczność.

Jak to się mówi bliższa koszula ciału i w przypadku Apollites to jest jeszcze
bardziej prawdziwe.

Gdyby tylko mógł w to wierzyć. Ale to nigdy nie zostało udowodnione w

jego doświadczeniach. Wszystko, co rodzina zrobiła to pozwoliła na wkroczenie
wroga.

Kiedy moja rodzina stała przy mnie?

Myślę, że prawdziwe pytanie brzmi czy kiedykolwiek stanąłeś przy nich?

Ja tam byłam dla ciebie. Zawsze. Ale ty nigdy nie dałeś mi takiej szansy.

Pomimo krzywd i zdrad z jego przeszłości, jej słowa dotknęły go. Bardzo

chciał mieć kogoś, komu mógł zaufać poza sobą. Tylko raz. Tylko Urian był
kimś takim dla niego i dlatego był taki zły, gdy dowiedział się, że miał przed
nim tajemnice. śe jego syn robił coś za jego plecami…
Czy mógł zaufać Zaphyrze?

Daję ci tą szansę teraz.

Zephyra oddaliła się.

Jest za późno. Zbyt wiele wieków minęło. Kiedyś było tak, że żyłam tylko

po to, by usłyszeć dobre słowo z twoich ust. Ale ten statek zatonął w ataku
goryczy, którego żadna ilość czaru i podstępu nie odzyska.
Stryker zanurzył swoją głowę w dół, tak, że ich usta prawie się stykały.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

53

Zaciekły rytm twojego serca mówi mi, że kłamiesz. Wciąż mnie

pragniesz.

Nie myl mojego gniewu z żądzą. To twojej krwi chcę, a nie ciała.

Nie wierzył w to. Nawet przez minutę.

Powiedz mi szczerze, że nawet przez chwilę nie zastanowiłaś się nad tym

jak wyglądam nago. śe nie pamiętasz sposobu, w jaki się ze sobą kochaliśmy.
Sięgnęła w dół i złapała delikatnie w dłoń jego erekcję.

Jesteś mężczyzną Stryker. Wiem, o czym myślisz.

Zacisnęła swoją rękę mocno, sprawiając, że sapnął i złożył się w pół, gdy ból
dewastował jego pachwinę. Potem zatopiła swoje paznokcie w jego mosznie.

Ale ja jestem kobietą. I jak wielki poeta mądrze napisał „nie zna piekło

straszliwszej furii nad wściekłość zawiedzionej kobiety”. Uważaj mnie za swoje
osobiste piekło – jednym, twardym szarpnięciem oddaliła się.

Stryker chciał rozprawić się z nią ostro, ale jego ciało bolało tak mocno,

ż

e jedyne, co mógł zrobić to zobaczyć jak błysnęło światło i został sam w

pokoju.

To nie jest koniec kochanie. – warknął boleśnie.

Zamierzał nawrócić ją i sprawić, by błagała o wybaczenie. Nie ważne jak,

będzie ją miał.

A potem zabije sam siebie.























background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

54











Rozdział

6

Jak on to robi?
Tory spojrzała w górę, gdzie Ash leżał na łóżku odpoczywając, by

napotkać lawendowy wzrok Savitara. Dziwne, mogłaby przysiąc, że wcześniej
jego oczy były zielone…
Zrzucił mokre ubranie, teraz miał na sobie białe, lniane spodnie z rozpiętą
plażową koszulą ukazującą jego wyrzeźbiony tors. Długie, brązowe włosy były
zaczesane do tyłu ukazując przystojną twarz.

Wojna potraktował go bardzo źle, ale…

Będę żyć. – Ash przewrócił się, by na nich spojrzeć. Wsparł się na

poduszkach i przeczesał palcami swoje czarne włosy. – Wierz mi, przeżyłem
gorsze pobicia. Po prostu nie ostatnio.
Tory posłała mu besztające spojrzenie.

No nie wiem, zostałeś przejechany przez samochód nie tak dawno temu…

Ash parsknął, gdy splótł swoje palce z jej.

W swojej obronie powiem tylko, że byłem zaabsorbowany przez

niejakiego – posłał jej wymowne spojrzenie – człowieka mającego
doświadczenia ze śmiercią. To się nie liczy.
Savitar zignorował jego drwinę.

Dobrze wiec, dobra wiadomość jest taka, że go rozgromiliśmy. Zła jest

taka, że…

On wróci. – Ash dokończył za niego zdanie.

Savitar przytaknął.
Tory przełknęła strach, który się w niej wezbrał.

Może powinniśmy rozpocząć tutaj przygotowania?

Savitar wyglądał na obrażonego jej pytaniem.

Frajer nie przyjdzie na moją wyspę. On o tym wie. Nie dotknie ramienia

diabła, chyba, że jest gotów do tańca z nim w rytm jego melodii.
Ash odchrząknął i posłał Savitarowi zabawne spojrzenie.

W rzeczywistości Tory, to jest właśnie powód, dla którego wyspa cały

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

55

czas się przemieszcza. Sav jest lekkim paranoikiem, a wyspa jest mocno
zabezpieczona przed wszelkimi paranormalnymi istotami. Nie można dostać się
na Neratiti bez specjalnego zaproszenia naszego gospodarza, dlatego Alexion
przyprowadził cię tu. Wiedzieliśmy, że jest to jedyne miejsce, gdzie Wojna nie
może się dostać. Ja i moi ludzie mamy stałe zaproszenie, które nie rozciąga się
na resztę znanego mi wszechświata.
Savitar najeżył się.

A nawet, gdyby mógł ją znaleźć nie śmiałby wnieść to swojego żałosnego

tyłka. Wykopałbym go z powrotem do epoki kamienia łupanego. – powiedział
Savitar ze śmiechem tańczącym w jego oczach – I nie wytykaj mojej paranoi
Grom. To dlatego bezpiecznie się teraz ukrywasz, nieprawdaż?

Tak i dziękuję ci za to.

Savitar pochylił głowę do niego.

Proszę bardzo. Ale nie wpakuj się znowu w tarapaty. Twoja matka

zamieniła suszenie mi głowy w dyscyplinę olimpijską i zrobiła wszystko, by
głowa mnie ciągle bolała z twojego powodu. Kazałabym ci pójść do niej, by
przywołała cię do porządku dopóki się nie przygotujesz, ale nie chcę końca
ś

wiata. Do dupy to jest. Jednakże, jeśli nie przestanie mi suszyć głowy, być

może zmienię zdanie i zabiorę cię do niej osobiście.
Ash się roześmiał.

Będę o tym pamiętać. Wiec każdy przywódca, którego obudzi nasz nowy

przyjaciel przyjdzie się ze mną bawić?
Tory posłała im ponure spojrzenie.

Stawiam na Artemidę.

Savitar wydał z siebie buczący dźwięk

32

.

Przyjmuję ten zakład, bo i tak przegrasz. Słowo od Artipou. Nie zrobiła

tego, co jest dobrą wiadomością dla was świadczącą o tym, że pogodziła się z
faktem, iż nie jest już dziewczyną Asha

33

. Nie jest z tego powodu szczęśliwa,

ale również nie wydała nakazu zabicia waszej dwójki. To już i tak małe
zwycięstwo. Lepsze takie niż żadne.

Więc kto… – Tory zmarszczyła brwi.

Nasz chłopiec Stryker wyzwolił go.

Ash przeklął.

Na to wygląda. Gdzie jest teraz Wojna?

Poza siecią, co oznacza, że prawdopodobnie wrócił do Kalosis zgłosić

swoją spektakularną porażkę Strykerowi.
Ash zmrużył oczy z niepokojem.

Czy moja matka jest bezpieczna?

Sądząc po wrzaskach w mojej głowie, że mam o ciebie dbać, to

zdecydowanie potwierdzam. Ale nie martw się. Skupiłem wokół niej Charonte.
Nie jest zadowolona, ale choć raz jest rozsądna. Jej głównym problemem jest

32

Takie wiecie buuuuuu jak ktoś przegra.. ☺

33

A była nią kiedykolwiek??

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

56

twoje bezpieczeństwo. I jak powiedziała tobie, rób wszystko, by zapewnić sobie
bezpieczeństwo. Diabli z jej życiem.
Ash parsknął.

Nie mam zamiaru zabić Strykera, by potem pochować matkę. Dlaczego

do cholery powiązała swoje życiowe siły z nim?
Savitar wzruszył ramionami.

Nie ma naszej zdolności przewidywania przyszłości. Jej moce ją niszczą,

a nie proroctwa. Jestem pewien, że gdyby wiedziała, że pewnego dnia on tobie
zagrozi, to sama by go zabiła. I teraz wiesz, dlaczego nie lituję się nad nikim.
Całe współczucie wraca i gryzie cię mocno w dupę.

Ash zdjął z siebie okrycie i zaczął wstawać. Tory chwyciła go i popchnęła

z powrotem na poduszki.

Musisz odpocząć

34

.

Pocałował jej dłoń.

Nie mogę. Wariat jest na wolności i prawdopodobnie ukrywa się w domu

mojej matki. – zamykając oczy, wymanifestował ubranie dla siebie – Musimy
się przygotować. Znaleźć miejsce, gdzie możemy stawić czoła Wojnie, bez
dużej ilość ciał osób postronnych.
Savitar przewrócił oczami.

Młodszy bracie nie chcę cię dołować, ale mówimy tu o Wojnie. Nie ma

sposobu, by zmniejszyć szkody. On nam na to nie pozwoli. Byłem tam z
dwudziestoma pięcioma Chthonionami, by stanąć do walki z nim, a on sprawił
takie lanie naszym tyłkom jak byśmy byli Lemuriańskimi niewolnicami

35

.

Dwóm z nas wyrwał serca i rozpłatał gardła śmiejąc się, a potem zlizał krew ze
swoich palców i przyszedł po resztę. Ledwie uszedłem z życiem i zajęło mi
dwie dekady ludzkiego życia, by wyleczyć wszystkie rany. Nie myśl, że boję się
tego drania, bo tak nie jest. Chcę tylko żebyś w pełni zrozumiał, z czym mamy
do czynienia.

Ash skrzywił się na jego słowa, ale rozwiązanie było jedno. Musieli

pokonać Wojnę w taki czy inny sposób.

Jak go uwięziliście ostatnim razem?

Isthar

36

, Eirene

37

, Bia

38

i Gigantem przyszli nam z pomocą. Z tej listy

34

No subtelnie jak cholera to zrobiła ☺

35

Lemuria - hipotetyczny zatopiony kontynent na

Oceanie Indyjskim

, nazwany tak przez

Philipa Sclatera

,

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lemuria_(fikcyjna_kraina)

36

Inan(n)a (sum. dinana), Isztar (akad. dištar) – w mitologii mezopotamskiej bogini wojny i miłości, z czasem

główna i jedyna licząca się bogini panteonu mezopotamskiego; jej kult rozpowszechnił się szeroko na całym
obszarze starożytnego Bliskiego Wschodu - w Syrii i Fenicji (Asztarte) oraz Anatolii (Szauszka); w Babilonii
czczona głównie w Uruk w świątyni E-anna ("Dom nieba").

37

Bogini pokoju, wyobrażana z małym Plutosem, bóstwem bogactwa na ręku, rogiem obfitości i gałązką oliwną.

Nazywana "matką bogactwa i czarów wiosny"

38

Niema bogini przemocy (a także mocy i potęgi), córka Pallasa i Styksu, siostra Nike, Zelosa i Kratosa. Brała

udział w zniewoleniu Prometeusza wraz z Kratosem

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

57

tylko bogini Eirene pozostała przy życiu. A z nas przetrwało tylko ośmiu
Chthonionan. Ta liczba obejmuję również ciebie.
Mimo to, Ash chciał wierzyć, że jest nadzieja.

Zawsze jest jakieś wyjście. Musimy je tylko znaleźć.

Spróbujemy. W międzyczasie powinieneś wiedzieć, że twój chłopak

Urian dostał informacje z drugiej strony. Stryker ściąga Daimony z całego
ś

wiata, gromadząc taką ich liczbę, że Ceccil B. DeMille byłby dumny

39

.

Po co?

Stryker planuje piekielny deszcz dla ludzi w Boże Narodzenie.

Oczywiście Urian powiedział, że możesz to powstrzymać ofiarując siebie jako
prezent. Stryker być może będzie skłonny do wstrzymania ataku, gdy oddasz się
Wojnie i umrzesz bolesną śmiercią

40

.

Tory spojrzała gniewnie na Asha.

Nawet się nie waż. Przysięgam Acheronie Parthenopaeusie nawet, jeśli

pomyślisz o tym to będę cię bić do czasu, aż zaczniesz błagać o łaskę.
Ash zacieśnił swój chwyt na jej ręce.

Nie martw się. Nawet gdybym oddał się w jego ręce, on nadal ścigałby

ludzi. Taka jest jego natura, a ja nie jestem na tyle głupi, by myśleć, że on okaże
kiedykolwiek litość. Jak to było jak zawsze mówisz? Nie ważne, jakie karty
masz, ważne jak nimi grasz. – wstał z łóżka – Sav chciałbym, abyś zamieszkał z
moją matką.

Zakrztusił się na samą sugestię.

Oszalałeś? Ta kobieta mnie nienawidzi. Nie, ona nie nienawidzi mnie.

Nienawiść byłaby krokiem naprzód, że być może kiedyś mnie polubi.

To było coś, czego Ash nigdy nie mógł zrozumieć, ale to nie zmieniało

faktu, że nie mógł zostawić ją sam na sam ze Strykerem i Wojną.

Weź Alexiona i Danger ze sobą i bądźcie z nią, by upewnić się, że nie

zrobią jej krzywdy.
Tolerowała ich dużo bardziej niż Savitara.

W przeciwnym razie będę musiał sam to zrobić, ale biorąc pod uwagę

ewentualną apokalipsę, moja obecność w tym domu byłaby bardzo szkodliwa.

Jeśli stopa Asha przekroczyłaby progi Kalosis, jego matka zniszczyłaby

ziemię szybciej niż Stryker i Wojna.

Jesteś jedynym, któremu ufam i powierzam ci ochronę jej przed

Strykerem, Wojną i Kessarem. Nawet, jeśli moja matka i ja nie zawsze się
dogadujemy i jesteśmy po przeciwnych stronach tej wojny, to jest moja mama i
nie chcę jej ranić.

Savitar wyglądał jakby miał mdłości. Nie żeby Ash go obwiniał. Jego

matka mogła być niezwykle… kapryśna i trudna do dogadania… a kochała go.
Savitara ledwie tolerowała.

39

Amerykański producent filmowy, reżyser i scenarzysta i aktor. Był hollywoodzkim mistrzem olbrzymich

kinowych spektakli.

40

Zachwyca mnie subtelne poczucie humoru Uriana ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

58

No dobrze. – Savitar ustąpił – Pójdę. Ale będziesz moim dłużnikiem. A to

ważny dług, więc jeśli kiedyś będę czegoś potrzebować to jesteś przy mnie.
Ash parsknął.

Ona nie jest aż taka zła.

Jak ty to rozumiesz Grom? Twoja matka to Destroyer

41

. Jest to tytuł,

który nie tylko zdobyła, ale który daje jej radość. I wysyłasz mnie do niej
jedynie z kilkoma Charonte jako wsparciem. Co ja tobie kiedykolwiek coś
zrobiłem?
Roześmiał się.

Zachowuj się Sav. Jęczysz jak mała dziewczynka.

Jeśli twoja matka nadal jest taka jak była, to zamieni mnie właśnie w to i

będę wyglądał jak gówno w różu. Dzięki dzieciaku.

Ash potrząsnął głową, patrzył jak Chthonian znika. Gdy zaczął iść przez

pokój zobaczył Tory stającą mu na drodze. Stała jak wojskowy dowódca gotowy
do wojny, – co źle dla niego wróżyło.

Co?

Gdzie idziesz?

Zobaczyć się z Nickiem.

Wykpiła go.

Naprawdę sądzisz, że to będzie produktywne? Ten mężczyzna nienawidzi

twoją śmiałość bardziej, niż Stryker. Będziesz mieć szczęście, jeśli nie
wyciągnie twojego kręgosłupa przez nozdrza.

Miło mieć z powrotem Panią Słoneczną Radość. Jakimi jeszce

poglądami Kłapouchego chcesz się podzielić?

Tylko jednym. Jeśli wyjdziesz stąd, Wojna może znaleźć cię ponownie.

Co zamierzasz zrobić, gdy tak się stanie?

Zostawię ślady krwi na jego najlepszej koszuli.

Jej oczy ściemniały.

Nie jesteś zabawny Ash. Sam mówiłeś, że ta wyspa jest bezpieczna przed

Wojną.

Nie jestem mięczakiem, kochanie. Jestem bogiem. Nie będę się tu

ukrywać, ponieważ boję się zranienia. Muszę jednak ostrzec Nicka, że wróg do
niego zmierza. Jestem mu to winien.
Złożyła ramiona na klatce piersiowej i posłała mu gniewne spojrzenie.

W takim razie idę z tobą.

Jak cholera. Prędzej by ją związał i nie odpuścił do tego. Choć miała

pewne moce jego matki, nie miała ich wszystkich w przeciwieństwie do niego. I
w odróżnieniu od niego nigdy nie używała ich do walki o życie.

Wezmę ze sobą Xirenę. A ty zostaniesz tutaj i nie będziesz kłócić się ze

mną.

Ty uparty mężczyzno – warknęła na niego.

41

Niszczycielka.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

59

Posłał jej uroczy uśmiech mając nadzieję, że stopi, choć trochę jej gniew.

Uczę się od najlepszych.

Taaa, wiem. Poznałam twoją matkę.

***

Zostawiając demona Xirenę na zewnątrz, by zapewnić jej bezpieczeństwo

przed walką, Ash wszedł do domu Nicka szukając obecności Cajuna. Nie słyszał
ż

adnego bicia serca.

Ale była tu niezaprzeczalna moc. Starożytna i zimna, włączyła wszystkie
ostrzeżenia w ciele Asha.

Gotowy do walki, przemknął na górę do sypialni Nicka, gdzie czuł

najsilniejszą moc. Jak tylko Ash się pokazał, wysoki, chudy, rudy człowiek
odwrócił się ku niemu. Upiorne żółte oczy były pełne udręki i mocy, osadzone
w twarzy sprawiały, że graniczyła z określeniem ładna. Jego czerwone włosy do
ramion obrysowały doskonale jego twarz. Ubrany na czarno Got jak Ash był
mężczyzną, którego nie widział od wieków.

Jared?

Sepiroth skinął głową z szacunkiem.

Długo się nie widzieliśmy Atlanto.

Co ty tu robisz?

Jared westchnął zanim odstawił jedną z lalek voodoo Nicka na komodzie.

Prawdopodobnie to samo, co ty. Szukam Nicka Gautiera. Mniemam, że

moje jedyne pytanie może brzmieć: czy to twój przyjaciel czy wróg?

Czy to ma znaczenie?

Jego twarz stężała.

Nie bardzo. Chcę tylko wiedzieć jak bardzo zły będziesz, gdy go zabiję.

Bardzo.

Jared westchnął.

Kurde szkoda. Ale to nic nie zmienia. – Chodził po pokoju Nicka

absorbując jego esencję, by móc go potem śledzić.

Ash użył swoich mocy, by ochronić Nicka i Jared nie mógł uzyskać

dokładnych odczytów.

Dlaczego interesujesz się Nickiem?

Jared przejechał kciukiem kołnierz swojej kurtki aż po gardło.

To nie miejsce na pytanie, dlaczego. Ja jedynie jestem posłuszny jak

bezmyślny idiota, zmuszono mnie, bym tu przybył.

Ash wzdrygnął się na wspomnienie niewolnictwa. Dzielili tą wieź i nie

ż

yczyłby tego najgorszemu wrogowi. Oddałby wszystko, by nie być tym, kim

był wcześniej, ale rodzaj niewolnictwa Jareda nigdy się nie kończy.

Czy mogę prosić cię o przysługę? – Jared powiedział to tonem, który

oznaczał, że nienawidzi nikogo o nic prosić.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

60

Mimo to Ash był ostrożny Przysługi rzadko kiedy okazały się dobre dla

kogokolwiek.

Zależy, jaka to ma być przysługa.

Jared posłał mu skąpy uśmiech, gdy zdejmował swój czarny płaszcz i pokazał
tatuaż smoka na przedramieniu.

Nim. Ludzka postać. Teraz.

Ash patrzył jak ciemny cień skręcił się z ramienia Jareda, by stanąć jako

młody mężczyzna przed nim. Nie wyższy 1,75 cm, ubrany w czarne gogle
założone na dredy, na twarzy miał kozią bródkę. Paznokcie miał pomalowane na
czarno, tak jak oczy i ubranie. Jedyny kolor na jego ciele to różowy wypchany
królik przymocowany do biodra.
Czarne oczy Nima zatrzymały się na Ashu i rozszerzyły.

Przyjaciel czy wróg?

Jared wziął głęboki oddech.

Przyjaciel. I do tego bóg.

Nim rozejrzał się dookoła jak niepewne dziecko.

On cuchnie demonem Charonte.

Wiem i chcę byś z nim poszedł.

Nie! – mały demon szczeknął – Nim zostaje z Jaredem. Zawsze.

Jared przeklął.

Czy mógłbyś pomóc wyjść bratu Acheronie? Potrzebuję cię, byś wziął

Nima i zaopiekował się nim za mnie.

Nie!

42

– Nim wydawał się bardziej zdeterminowany niż wcześniej.

Jared warknął w odpowiedzi.

Cholera Nimrod. Choć raz w życiu rób to, o co proszę i idź z Acheronem.

Demon chwycił małego, różowego króliczka, przycisnął go do klatki piersiowej
i kręcił gorączkowo głową na nie.

Nim zostaje z Jaredem. Takie są prawa.

Mięsień drgnął w szczęce Jareda.

Nie powinienem nigdy ratować twojego życia.

Ash poczuł jego ból i zrozumiał, co Jared robi. Odkąd Ash miał własnego

demona, wiedział jaką słabością mógł być. I jaką odpowiedzialnością. Chociaż
demon wydawał się być w wieku około dwudziestu lat ludzkiego życia i był
młodszy niż Simi.

Nie ma nic gorszego niż młodzieńcze demony.

Nawet nie masz pojęcia.

Właściwie to mam. – Ash zbliżył się do Nima powoli, jakby był małym

brzdącem. – Nim możesz iść ze mną i obiecuję ci, że nic cię nie skrzywdzi.
Nim posłał mu podłe, ponure spojrzenie.

Nawet cię nie znam.

Jared spróbował popchnąć go w kierunku Asha.

42

Ja się zastanawiam kto tu jest panem a kto sługą ☺ Jakoś nasi herosi nie dają radę z demonami ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

61

Jest dobrym mężczyzną.

Nim wyszczerzył na obu kły w gwałtownym syku.

Był z Charonte, a oni mnie nienawidzą. Oni zadają ból dla Nima i

sprawiają że krwawi. Chcę zostać z Jaredem.

Nim natychmiast powrócił do snu jako mały tatuaż smoka na szyi Jareda.

Jared wypuścił długi, zgorszony oddech.

Czy jest jakiś sposób, by zdjąć go ze mnie w tej postaci.

Nie.

Rozumiem. – jego oczy błyszczały drobinkami złota, dopóki nie zmieniły

się w złoty bursztyn. – Pewnego dnia mój pan go zabije, jeśli nie znajdę mu
nowego domu.

Myślę, że powinieneś mu to powiedzieć.

Mówi, że raczej umrze niż mnie zostawi. Według niego jesteśmy rodziną.

Myślę, że to robi ze mnie chorego psychicznie wujka, z którym nikt nie chce
rozmawiać. A on jest dzieckiem ze zmyślonymi przyjaciółmi do towarzystwa.
Normanie Rockwell nadchodzimy

43

.

Ash uśmiechnął się na nazwę malarza. Szczerze mówiąc Ash współczuł

Jaredowi, ale nie było nic, co mógł jeszcze zrobić.

Więc to twoja decyzja.

Jared posłał mu surowe spojrzenie.

Czy postępowałbyś tak samo, gdyby chodziło o Simi?

Znasz odpowiedź.

Więc wiesz dlaczego muszę go z siebie zdjąć.

To była prawda. Nie było nic gorszego niż narażenie słabszych, by stali

się ofiarą. Ktoś mógł używać ich do ujarzmienia cię i kontrolowania twoich
czynów. Ash znał to lepiej niż inni. I współczuł Jaredowi.
Wzdychając zmienił temat na taki, na który być może miał wpływ.

Więc dlaczego zalecono ci zabicie Nicka?

Jared wzruszając lekceważąco ramionami odrzucił do tyłu płaszcz.

Jest ostatnim z rodu Malachai.

Ash śmiał się z absurdalności tego pomysłu.

Nick Gautier jest Malachai? Daj spokój Jared. Odstaw crack.

Nie żartuję. On jest ostatnim z rasy.

Oszołomiony Ash zagapił się. Nick Gautier? A jednak jak bardzo było to

niedorzeczne, wydawało się, że dziwnie miało sens. Bezzasadne moce Nicka.
Niezdolność Asha, by panować nad nim…

Kurwa.

Jak mógł to przeoczyć?

Nie szukałeś tego. Kto miałby? Byli zapomnianą rasą.

Nie czuj się z tego powodu źle. – powiedział cicho Jared. – Jego moce

43

Amerykanski ilustrator i malarz. Najbardziej znany z okładek przedstawiających sceny z normalnego życia.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

62

były skrępowane i ukryte tak jak twoje, gdy byłeś człowiekiem. Tak było do
czasu, aż Wojna go zaatakował i aktywował je.

Nick wie, czym jest?

Jared potrząsnął przecząco głową.

Moim zadaniem jest zabić go, zanim nauczy się je kontrolować.

Nie pozwolę ci na to

Nie masz wyboru, tak jak i ja. – zniknął zanim Ash mógł wziąć oddech,

by odpowiedzieć.

Jared!

Sepiroth zignorował go całkowicie.

Niech to szlag trafi! – jeśli Jared znajdzie Nicka przed nim to chłopak jest

bardziej martwy niż zwierzę rozjechane na autostradzie.

***

Wyglądasz na całkowicie z siebie zadowolonego.

Stryker zerknął przez ramię, by zobaczyć obserwującą go Zephyrę.

Mam cię tutaj. Dlaczego maiłbym nie wyglądać na zadowolonego?

Mogę wymyślić milion powodów, zaczynając od faktu, że chcę cię zabić

bardziej niż oddychać. Co do innych to wolałbyś je według ważności czy
alfabetycznie?
Roześmiał się.

Powiedz mi szczerze… czy kiedykolwiek zatęskniłaś za mną?

Nie.

To słowo uderzyło w niego mocno.

Ani razu?

Złożyła ramiona na piersi.

Wiesz co o tobie pamiętam Stryker? Ostatnie słowa, jakie powiedziałeś

do mnie. Nie mam powodu, by zostać

44

. Następnie wyszedłeś z domu i nigdy nie

spojrzałeś wstecz. Nie miałeś powodu, by zostać – tak powiedziałeś. śadnego. –
zwęziła niebezpiecznie na niego oczy. – Roztrzaskałeś moje serce tymi kilkoma
słowami. Wolałabym raczej byś mnie uderzył.

Stryker zamarł, ponieważ zobaczył wyraźnie tą noc w swoim umyśle.

Stała przed nim z łzami w oczach. śadna, nawet pojedyncza nie spadła. Czuł
wyrazy uznania dla jej siły. Chciał tylko chwycić ją w swoje ramiona i
powiedzieć jej, że ma gdzieś przekleństwo swojego ojca. I że była jedyną, którą
kochał i umrze, by ją chronić.

Gdyby z nią został, jego ojciec zabiłby ją, co do tego nie miał

wątpliwości. A jeśli nie zrobiłby tego Apollo, wysłałby Artemidę, aby zrobiła
ten zaszczyt i zabiła ją i ich dziecko. Wtedy straciłby je obie. Apollo w ten
sposób był groteskowo mściwy.

44

Skurwiel jeden!!

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

63

Stryker próbował wytłumaczyć to Zephyrze, jednak nie chciała słuchać.

Więc umrę kochając cię. To była odpowiedź na jego argumenty.

Nie był skłonny do poświęcania jej jako ofiary. Według niego lepiej było,

gdyby znienawidziła go i żyła, niż umarła kochając.
Gdyby tylko wtedy wiedział, co czeka ich w przyszłości.

Nie miałem tego na myśli.

Wyśmiała go.

Oczywiście, że nie. Byłeś bezmyślny i tak dalej i tak dalej. Naprawdę nie

dbam już o to.

Gdybyś naprawdę nie dbała o to, byś tak tego nie pamiętała.

Nie pochlebiaj sobie. Spisałam cię na straty tak samo jak ty spisałeś

mnie.

W przeciwieństwie do Medei nie potrzebuję zamknięcia. Potrzebuję twojej
ś

mierci.

Więc wracamy do tego.

Zawsze do tego wracamy.

Stryker chciał przeklinać i zaprzeczać, ale szczerze mówiąc zasłużył na to.

Miała rację. Wyszedł i nigdy się nie oglądał.

Nie, to nie była prawda. Oglądał się. Często. Pamiętał ich wspólnie

spędzony czas. Pamiętał jak wyglądała z samego rana, zaraz po przebudzeniu,
kiedy tuliła się do niego. Sposób, w jaki nieśmiało patrzyła na niego, jak gdyby
chciała zjeść go żywcem.

Nienawidził siebie za to, że się poddał. Za to, że ona się poddała.

Wzdychając ruszył w kierunku drzwi.

Mam sprawy do załatwienia. Jeśli będziesz czegoś potrzebować to

zawołaj Davyna. – wyszedł bez kolejnego słowa.

Zephyra patrzyła jak wychodzi zostawiając ją samą w pokoju. Widok bólu

w jego srebrnych oczach przysparzał jej cierpienia. Nienawidziła siebie za tę
słabość. Dlaczego nadal jej zależy na tym, by zatrzymać go przy sobie po tym
co jej zrobił?
Tak, chciała wydrapać jego oczy i zadźgać na śmierć.

Ale pod tym gniewem i krzywdzie jakaś jej część nadal go kochała. Ta

część, którą mocno próbowała schować i ignorować. Był bestią i tchórzem.

Jest ojcem twojej córki.
I co z tego?
Biologiczny dawca, który zostawił je. To nie czyni go ojcem. To czyni go

dupkiem. Jej wściekłość odnowiła się. Rozejrzała się po pokoju, w którym spał.
Był raczej prosty. Burgundzkie narzuty na łóżku. Mała komoda. Brak okien i nic
specjalnego na ścianach.

ś

yjesz jak niedźwiedź w jaskini.

Nie było nawet książki na nocnym stoliku. I tu powstawało pytanie,

dlaczego go w ogóle posiadał. Potem ostrożnie z delikatnym skrzypnięciem

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

64

otworzyła górną szufladę. Być może była jakaś w środku. Ciekawa zajrzała do
ś

rodka.

Jej oddech ugrzązł w gardle.
W dolnej części szuflady znalazła rzecz, którą najmniej spodziewała się

zobaczyć ponownie. To były ręcznie malowane płytki, które zlecił do
wykonania jako prezent ślubny. Wspomnienia uderzyły w nią, gdy wpatrywała
się w swój wyblakły wizerunek w klasycznym greckim ubraniu. Jej blond włosy
skręcone były w loki okalające jej twarz. Duże zielone oczy były przedstawione
w obliczu zupełnej niewinności. Zapomniała o istnieniu tych płytek.

Ale Stryker nie. Pomimo wszystko trzymał je. Pod spodem trzymał inne

płytki i wizerunki ludzi, uderzająco podobnych do niego. Jeden obraz w
szczególności zwrócił jej uwagę. Było tam trzech mężczyzn, podobnych do
siebie z postury i z wyglądu twarzy, ubranych jak z 1930 roku. Mieli
przerzuconą przez ramiona broń i uśmiechali się radośnie.

Jego synowie.

Znalazła więcej ich zdjęć.

Inna płytka w szufladzie przedstawiała dziewczynę, która wyglądała

niemal identycznie jak Medea. Chłód zszedł w dół jej kręgosłupa, gdy
przejechała palcem po napisie umieszczonym w rogu tabliczki. Tannis. Musiała
być również jego córką.

Odłożyła na bok tabliczkę, by znaleźć najbardziej aktualne zdjęcie w

szufladzie. Po wyglądzie oraz jakości zdjęcia i czarnych ubraniach zgadywała,
ż

e nie miało więcej niż dziesięć lat. To był młody człowiek z blond włosami

zaczesanymi w kucyk stojący między mężczyznami z 1930 roku. Chociaż jego
cechy były typowo męskie, był tak podobny do Medei, że aż wydawało się
upiorne. I gdy Zephyra przechyliła zdjęcie pod światło to uświadomiła sobie
coś.

Plamy na nim były od łez.

Nie. – szepnęła nie będąc w stanie wyobrazić sobie, by Stryker mógł nad

czymś płakać. Był zawsze sztywno beznamiętny. Widziała go brutalnie
zranionego mieczem, a jego oczy nie były nawet zamglone.

Tylko raz widziała je zamglone…
W noc, kiedy odszedł.
Gdy przejechała dłonią po plamach nie widziała nic, co je spowodowało.

Kto inny oprócz niego mógł trzymać tę fotografię w pokoju, by móc nad nią
płakać? Nikt. Była jego i trzymaj ją w miejscu, gdzie wiedział, że nikt inny jej
nie znajdzie.
- Dobrzy bogowie. – drań miał serce. Kto by pomyślał?

Będę zawsze cię kochał Phyra. Nigdy w to nie zwątp, ani też we mnie.
Jej gardło zacisnęło się, gdy spuściła wzrok na swoją tabliczkę, którą

położyła na blacie. Naprawdę za nią tęsknił? Usychał z tęsknoty za nią?
Nie bądź śmieszna. Prawdopodobnie zaplanował, żebyś to znalazła.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

65

Planował to? Myślał, że jest martwa. Dlaczego kurczowo trzymał jej

wizerunek przez te wszystkie wieki, chyba, że znaczyła coś dla niego? Ona z
pewnością nie zachowała nic o nim.

Nie bądź słaba. – warknęła sama na siebie – On jest nikim.

Zdeterminowana, by stać twardo na ziemi, włożyła zdjęcia z powrotem, gdy
zmroziło ją coś, co przeoczyła wcześniej. To był skrawek wystrzępionej
wstążki.

Taką samą wstążką miała przeplecione włosy na tabliczce. I tam, na

samym jej środku przywiązana była ich obrączka ślubna, którą rzuciła mu w
twarz, gdy powiedział jej, że odchodzi.
Jej oczy zaszły łzami, gdy zobaczyła starożytny grawer wewnątrz jej. S’agapo.
Kocham cię w języku greckim.

Cholera z tobą. – warknęła, gdy osłabła w obliczu swojej oczywistej

miłości. Troszczył się o nią. Przez te wszystkie stulecia trzymał ją na tyle blisko,
jak tylko mógł.
Nie mogąc wytrzymać, opuściła jego pokój i ruszyła w poszukiwaniu gabinetu.
Nie zaszła daleko, gdy pojawił się Davyn.

Mogę w czymś pomóc?

Chcę zobaczyć się ze Strykerem. Teraz.

Nie lubi, gdy przeszkadza mu się, gdy jest w gabinecie.

Naprawdę mnie to nie obchodzi. – obeszła go.

Davyn westchnął ciężko zanim ją ominął i poprowadził do właściwego miejsca.
Zapukał do drzwi.

Mój Panie?

Czego? – Stryker szczeknął.

Zephyra przeszła obok Davyna, otworzyła szerzej drzwi, by zobaczyć

Strykera przy swoim biurku zaglądającego do niewielkiej kuli. Nie, nie tylko
patrzącego, zafiksowanego na tym.

Co robisz? – zapytała, pobudzając głos, by ukryć swoje uczucia.

Rzucił okiem w górę.

Próbuję znaleźć Gautiera. Co ty tu robisz?

Prawdę mówiąc nie była pewna. Nie chciała tu być, ale…

Chciałam cię zobaczyć.

Odejdź – zarządził Davynowi, który zrobił to natychmiast. Gdy tylko

zostali sami, obejrzał się na nią. – Zobaczyłaś coś więcej o mnie, niż chciałaś.
Trzymał tabliczkę z jej podobizną. Jak coś tak głupiego mogło ją osłabiać?
Zawsze myślała, że jest ponad drobny sentymentalizm.
Najwidoczniej była w błędzie.
Zanim mogła się powstrzymać, przeniosła się na jego stronę biurka.

Dlaczego nie pójdziesz po Gautiera sam?

Próbowałem. Mały drań jest szybki i pomysłowy. Nie wspominając, że

jego moce nie dają powodu do radości. I głupio myślałem, że większość z nich
otrzymał dzięki naszej wymianie krwi. Teraz wiem, czym jest i nabrało dla mnie

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

66

sensu, dlaczego miałem taki problem, by go kontrolować. Powinienem nakarmić
się nim i zabrać jego moce.

Nie mogłeś powiedzieć?

Nie. Kto związał swoje moce, wie jakie to jest cholernie niedobre. Poza

tym nie mogę znaleźć go wszędzie. Pomimo tego, że powinniśmy dzielić wzrok,
jest całkowicie poza moim radarem.

To niemożliwe.

Posłał jej suche ironiczne spojrzenie.

Wiem o tym. Jestem tu kompletnie ślepy na niego.

Podeszła bliżej, zaglądając do sfory.

Kiedy ostatnio miałeś jego wizualizację?

Spojrzał na nią zdumiony.

Czy ty mi pomagasz?

Nie chciała dać mu tej satysfakcji.

Zamknij się i odpowiedz na moje pytanie.

Uśmiech powoli rozprzestrzenił się po jego twarzy, a błysk w jego oczach
wyłączył jej gniew.

Ty mi pomagasz.

Nie przyzwyczajaj się. Jestem słowną kobietą i do czasu, gdy nie mogę

cię zabić, nie mogę nic nie robić lub dziergać na szydełku. Tak czy inaczej,
dlaczego chcesz go zabić?

Zamordował moją siostrę.

To był dobry powód.

Szumowina jedna.

Stryker skinął głową z aprobatą.

Miałem go na celowniku kilka godzin wcześniej, zanim Wojna poszedł za

nim.

Więc prawdopodobnie się ukrywa.

Myślę, że na pewno. Pytanie tylko gdzie?

Najlepszym miejscem na ukrycie się jest miejsce tuż przed twoimi

oczami. Gnojek tam właśnie jest. Musimy tylko zrozumieć gdzie to może być.

***

Nick grzebał w swoich włosach, gdy patrzył na drobną afro-amerykankę

stojącą przed nim. Była to kobieta, którą myślał, że zna całe swoje życie, a w
ciągu ostatnich kilka minut zorientował się, że nie znał jej wcale.

Nie rozumiem tego. Mój ojciec był psychicznym kryminalistą, który

urządził piekło dla mojej mamy, gdy ta była na tyle głupia, by wpuszczać go do
naszego mieszkania pomiędzy jego odsiadkami w kiciu.
Menyara potrząsnęła głową.

Twój ojciec był demonem, który wolał być w więzieniu, ponieważ było to

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

67

ostatnie ludzkie miejsce, o którym ktoś mógłby pomyśleć, by szukać go tam i
zabić. Nie wspominając, że żywił się ich złą energią. Zdrenował całą negatywną
moc.
Nick nie chciał w to uwierzyć. To po prostu było niemożliwe.

Mylisz się. Mój ojciec był człowiekiem. Zdeprawowanym i nikczemnym

mężczyzną, jednakże na wskroś człowiekiem.
Potrząsnęła głową ponownie.

Posłuchaj mnie Ambrosius. Byłam tam, kiedy się urodziłeś. Jestem

jedyną, która cię uratowała i używała swoich mocy, by ukryć cię przed resztą
ś

wiata – tego, który znasz i tego, którego nie widziałeś. Wiedziałam, że moc,

którą posiadasz przerazi nawet mnie pewnego dnia. Jak myślisz, dlaczego
dbałam o ciebie przez te wszystkie lata?

Myślałem, że dlatego, iż kochasz mnie i moją matkę.

Kocham cię i kochałam Cherise. Była to dobra kobieta z sercem anioła.

Nigdy nie zrobiła nikomu krzywdy, ani nie pomyślała źle o innej osobie. To,
dlatego Adrian był w stanie ją uwieść. Dlatego był tak atrakcyjny dla niej, kiedy
nie powinien być. Wybrał ją, by dostąpiła zaszczytu bycia matką jego dziedzica.
To, na co nigdy nie liczył to ja i stan, w którym niewinność twojej matki
miałaby na ciebie wpływ.

Jesteś kupą gówna Menyara, powinnaś paść się na polu jak krowa.

Wskazała na niego kościstym palcem.

Lepiej zmień ten ton chłopcze. Nie jesteś aż tak wielki, bym nie mogła

dać ci klapsa tak jak wtedy, gdy byłeś mały.

Jestem wszechmocny. Czy to nie ty mi to powiedziałaś?

Już raz związałam twoje moce. Nie myśl sobie, że nie mogę zrobić tego

ponownie. Uwierz mi, nie jesteś najpotężniejszą istotą we wszechświecie. Jest
wielu, którzy mogą sprowadzić cię na ziemię.

Nick się wycofał. Atakowanie jej było bezcelowe i sprawiało, że czuł się

jak jego ojciec, czym zawsze pogardzał. Miała rację. Była z nim przez całe jego
ż

ycie, jak druga matka.

Przykro mi Menne. Mam po prostu ciężki okres. Bez obrazy, ale to trochę

trudne do przełknięcia.
Położyła rękę na łuku i strzale Artemidy znajdującego się na jego policzku.

Próbowałeś sprzedać swoją duszę bogini dla zemsty. Jak absurdalne to

jest?

Decyzja już zapadła i dodam, że okazała się naprawdę zła. Chciałbym

tylko zrozumieć więcej o tym wszystkim.
Położyła rękę na jego ramieniu.

Co pamiętasz o swoim ojcu?

Tylko ręce założone do tyłu, gdy leżał twarzą zwróconą do podłogi. Miał

wytatuowany napis nienawiść na prawej dłoni i zabić na lewej. Nawet nie
bardzo pamiętam jak wyglądał. Wszystko, co widzę, to wysoki mężczyzna z
oczami pełnymi nienawiści.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

68

Westchnęła delikatnie.

Malachai. Zdeprawowany. Zły. Zawzięty. Cały demon. Zostały one

stworzone z najgorszych wszechświata do walki z tymi, którzy byli czyści i
opiekuńczy. Mimo swoich wad, twój ojciec żył dłużej niż jakikolwiek Malachai
przed nim. Wiedział, że miał coraz mniej czasu i dlatego spłodził ciebie. Każdy
Malachai może mieć tylko jednego syna, by przekazać swoje dziedzictwo. Ty
nim jesteś.

I zabiję się, więc wszystko się skończy.

Potrząsnęła głową.

Masz powód, by powrócić z martwych. Możesz odzyskać swoją duszę i

się odrodzić.

W jakim celu?

Uśmiechnęła się do niego.

Tylko ty możesz odpowiedzieć na to pytanie. Tylko my możemy określić

swój cel na tym świecie. Twój ojciec ranił i karał. Ja by cię chronić. Twój cel….

Zabić Acherona Parthenopaeus.

I to wypełni naprawdę gorzką dziurę w twoim sercu?

Nick warknął na nią.

Ja nie umieściłem tam tej dziury. On to zrobił.

Spójrz na mnie – szczęknęła – Powiedz Menyarze prawdę, chłopcze.

Nick zazgrzytał zębami, gdy negatywne uczucia rosły w jego wnętrzu.

Ash zabił moją matkę.

Daimon zabił twoją matkę, ponieważ spóźniłeś się, by odprowadzić ją do

po pracy. Znasz prawdę Ambrosius. Przyjmij ją do siebie. Ash nigdy nie
pozwoliłby jej umrzeć, gdyby mógł tam być. Był brutalnie zaatakowany tej
nocy. Nawet, gdy myślał, że jest zły na ciebie, oddałby swoje życie, by ją
uratować. Do dziś odwiedza częściej jej grób niż ty.

Łzy paliły jego oczy, gdy ból przedzierał się przez niego. Chciał, by jego

matka wróciła. Chciał zobaczyć ją jeszcze raz. By poczuć jej dłoń na policzku,
gdy uśmiecha się do niego z dumą. Chciał wrócić na czas i uratować ją przed
tym przeklętym morderstwem. Była najlepszą matką, jaką ktokolwiek mógłby
mieć, a umarła brutalnie z rąk wrogów.

Nie zasłużyła na to.
I nie zasługiwała na syna takiego jak on, który nie był w stanie ochronić

jej przed niebezpieczeństwem.
Menyara ciągle go prowokowała.

Jesteś tym, który umieścił ją w tym niebezpieczeństwie. Nie Acheron. To

ty ją zawiodłeś. Ty, który sam się zabiłeś.

Nick ryczał z wściekłości, gdy furia przelewała się w jego żyłach.

Odrzucił głowę do tyłu i wypuścił ból, który wstrząsnął pokojem jak uderzenie
dźwiękowe. Jego wizja zmiany…Już nie mógł widzieć kolorów. Raczej
zobaczył wszechświat tym, czym był. Słyszał konstrukcję życia, która go
otaczała i przywiązanie do każdego żywego stworzenia.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

69

Nigdy nie znał takiej mocy. Takiej wściekłości i nienawiści. Mógł poczuć

ją na języku.
Menyara spojrzała na niego bez strachu i wahania.

Masz teraz moc, by zabić Acherona. Prawda?

Wyszczerzył kły na Menyarę, gdy ogień przechodził z jego rąk do ramion.

Do diabła tak.

W końcu Acheron Parthenopaeus miał umrzeć.

45





Rozdział 7

Stryker zassał gwałtownie powietrze, gdy Zephyra pochyliła się nad kulą

sfora. Pachniała tak dobrze, że dosłownie zaschło mu od tego w gardle.
Prześledziła długim paznokciem chmury. Dreszcz przeszedł jego ciało, gdy
wyobrażał sobie, że robi tak na jego skórze. Był tak twardy i potrzebujący, że
ledwie opanował się, by nie złapać jej i zamknąć w swoich ramionach

46

.

Zabije go, jeśli on tylko spróbuje. Nie wspominając o tym, że nie mógłby

jej nawet uderzyć. Mężczyzn mógł wypatroszyć bez wahania, nawet wiele
kobiet, ale kiedy chodziło o nią… nie był pewien czy kiedykolwiek mógłby
zranić kobietę, którą tak bardzo kochał.

Zephyra zamarła, gdy dostrzegła nagłą wypukłość w spodniach

Strykera.

47

Subtelne zmiany w jego oddechu. Nie mogła sobie przypomnieć,

kiedy ostatnio miała kochanka. Ale doświadczenie mieli tak słabe, że
postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce, by się nie rozczarować.
Stryker nigdy jej nie rozczarował. On był czymś więcej niż tylko
wykwalifikowanym kochankiem. On jedyny liczył się z nią.
Przełykając, cofnęła się z powrotem. Przynajmniej dopóki jej wzrok nie spoczął
na jego ustach.

Również za tobą tęskniłam – szepnęła zanim mogła się powstrzymać

48

.

Stryker zamarł. Te proste słowa odcisnęły na nim swoje piętno, gdy

widział jak jej oczy pociemniały, gdy to powiedziała. Nie mogąc wytrzymać
pociągnął ją do siebie tak blisko, by móc ją pocałować. W chwili, gdy jej usta
dotknęły jego, a jej język przejechał po jego zębach, stał się niewidomy z
potrzeby. Został oślepiony przez wspomnienia tak słodkie i cenne, że nie sądził,
iż dozna ich jeszcze raz.

45

Ohhh gnojku, jeszcze wiele musisz się nauczyć…

46

Ha i jednak nie jest eunuchem… ☺ Okazuję się, ze pod pewnym względami to typowy facet..

47

Nie łudź się – to tylko skarpetki …

48

O żesz w mordę! Tak z grubej rury zawaliła :D

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

70

Posadził ją na swoich kolanach, warknął gdy poczuł jak dobrze ona tam

pasuje. Była taka drobna, nie ważyła prawie nic. Jej zapach upajał go.

Zephyra jęknęła, czując jak dobrze smakował. Jak silne było jego

szczupłe ciało. Nienawidziła tego, jak bardzo jej tego brakowało.

Jak bardzo jej go brakowało. Ale teraz nie zamierzała temu zaprzeczać.

Jedenaście tysięcy lat później ten mężczyzna wciąż stawiał jej zmysły w ogniu.
Potrzebując go z furią nie chciała rozumieć, usiadła okrakiem na jego kolanach
i szarpała, by zdjąć jego koszulkę przez głowę.
Jeden kącik jego ust podniósł się w drażniącym uśmiechu.
Położyła palce na jego ustach.

Jedno słowo i przysięgam, że wyrwę twój język.

Więc jeszcze nie wygrałem?

Rzuciła jego koszulkę na podłogę.

Tu nie chodzi o wygrywanie czegokolwiek. Tu chodzi o pożądanie. Chcę

cię całkowicie poza swoim systemem.

Myślisz, że zrobię to?

Jak tylko zdam sobie sprawę, jak beznadziejny jesteś w łóżku, nigdy

więcej nie będę chciała ciebie dotknąć.

Ś

miał się, gdy podniósł się z nią owiniętą wokół jego bioder i położył ją

na biurku.

Och kochanie, nigdy nie byłem beznadziejny w łóżku.

Wyśmiała go, mimo, iż wiedziała z doświadczenia, że nigdy jej nie

rozczarował. Miała tylko nadzieję, że jego passa się skończyła, a jego
umiejętności pogorszyły się z wiekiem…

49

Pochylił swoją głowę ku jej, by ponownie ją pocałować. Ręką gładził jej

ciało. Poczuła dreszcz przyjemności, zwłaszcza, gdy poczuła wielkość jego
wypukłości między nogami. Pragnęła go rozpaczliwie.

Stryker sięgnął do guziczka na jej łonie, gdy w tym samym czasie ktoś

uderzył mocno w drzwi

50

. Marszcząc brwi, spojrzał na drzwi, które otworzyły

się z trzaskiem. Davyn uderzył o podłogę jak krwawa kupa czegoś, a za nim
przeszło przez próg dwadzieścia demonów.

Puk, puk. – warknął Kessar – Wygląda na to, że nowa siła jest w mieście i

nie jest twoja.

Stryker cofnął się i pociągnął Zephyrę z biurka. Używając mocy włożył

swoją koszulkę i stanął pomiędzy demonem, a Zephyrą.

Co się do cholery dzieje?

Naturalna selekcja. – Kessar

51

cisnął w niego płomieniem.

Stryker syknął, gdy ból zalał jego ciało. Ale on nie był nieopierzonym

młodzieńcem wykorzystywanym do walki. Przywołał swoją czarną zbroję na

49

Hmm po wizualizowaniu sobie ostatnich kilku zdań, nie sadzę kochana.. Ale no cóż poczekamy, zobaczymy..

50

Zabiłabym.. naprawdę mord na miejscu.. no jak można w takiej chwili??

51

śe ona uchował od ręki Kat i Sina … i po co ?

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

71

swoje ciało, odwrócił się od biurka i strzelił w kierunku demona. Kessar zrobił
unik przed tym jak wypuścił nowy strzał w kierunku Strykera, który uderzył w
niego razem z jego własnym, który wrócił. Ich moce zaplątały się w łuk
jaskrawych kolorów. Ale każde uderzenie serca kosztowało go fizycznie. Czuł
jak jego siła zostaje opróżniana oraz zważywszy na liczbę demonów, które
przyszły, uszczuplony Daimon był już martwy.

Uciekaj Phyra. – rozkazał jej przez ramię.

Nie bez ciebie.– zanim mógł ją powstrzymać, posłała własny strzał w

kierunku demonów, zmuszając ich do cofnięcia się. – Musimy się stąd
wydostać. Teraz. – powiedziała.
Stryker spojrzał na wciąż nieprzytomnego Davyna na podłodze.

Musimy wynieść stąd Davyna.

Pozwól mu umrzeć.

Nie zostawiam swoich ludzi – przynajmniej nie tych, którzy byli mu

wierni. Podobnych do Desideriusa z wątpliwą lojalnością poświęciłby szybko.

Ale Davyn nie dał mu nigdy powodów, by wątpić w jego usługi, a za

takich Stryker był gotów umrzeć

52

.

Warknęła na niego.

Bierz go i się pośpiesz.

W momencie, gdy podszedł do Davyna, Kessar zaatakował. Złapał Strykera w
pasie i rzucił go na ziemię. Przeklinając, kopnął Kessara, by się cofnął.

Ty obłudny śmierdzielu, bezwartościowy jak worek gówna. Spierdalaj.

Jeden z demonów podszedł do niego. Stryker schylił się i zobaczył Zephyrę
przyciskającą jednego do ziemi.

Nie pozwól im się ugryźć. Staniesz się jedną z nich, jeśli to zrobią.

Roześmiała się złowieszczo, gdy jej oczy zmieniły się w żółte z domieszką
czerwieni.

Troszkę się spóźniłeś ze swoim ostrzeżeniem.– złapała najbliższego

demona wykręcając jego ramię. Rzuciła go na ziemię krzycząc, zanim dźgnęła
go pomiędzy oczy i zabiła. – Byłam tam, robiłam to i pragnę ich krwi bardziej,
niż oni pragnął mnie.

Kessar i inni wycofali się, gdy zdali sobie sprawę, że mają do czynienia

czymś więcej niż z tylko ze zwykłym Daimonem.

Masz swojego znajomego? – jej obłudny ton podrażniał Strykera

53

.

Stryker podniósł Davyna z podłogi i przerzucił go przez ramię.

Nie mogę biegać jak kokainista. – zaczął iść za Kessarem i zatrzymał się,

gdy zdał sobie sprawę, że na korytarzu było pełno ciał jego Daimonów – Co się
tu do cholery dzieje?

Przekształcają twoje Daimony w demony. Jeśli chcesz żyć, to lepiej się

stąd wynośmy.

52

No widzi, widzi… tu mnie zaskoczył i tak nawet pozytywnie.. ☺

53

Czy tylko ja mam teraz takie wrażenie, że Stryker w międzyczasie wlasnie zbiera szczękę i czuje się jak mała

bezbronna panna..??

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

72

Nie wycofam się.

Chwyciła go i zmusiła, by spojrzał na jej twarz.

Każdy czasem się wycofuje. Otwórz portal i zabierz nas stąd. Teraz!

Stryker warknął, zanim jej posłuchał. Dopóki nie zorientuje się co się

dzieje, słuchał jej, mimo, że nie chciał.
Wyciągnęła go z Kalosis z powrotem do jej świątyni, gdzie była Medea.
Pojawili się w pokoju Medei, gdy ich córka siedziała przed komputerem.

Połóż go na łóżku. – Zephyra rozkazała Strykerowi.

Słucham? – Medea wyglądała na przerażoną tą perspektywą, stanęła

prosto na nogi. – Nie chcę nieznanego mężczyzny w moim łóżku.

Te słowa czynią ojca dumnym. Dziękuję za potęgowanie u niej

moralności – położył Davyna na różowym kocyku i zostawił go tam.

Zephyra wyśmiała go.

Nie zaczynaj ze mną. Mogę się rozmyślić i rzucić cię z powrotem do

demonów.
Stryker wyprostował się i spojrzał na nią.

To prowadzi mnie do pytania dnia. Czym ty teraz dokładnie jesteś?

Wypuściła długi oddech, zanim odpowiedziała.

Cóż, oprócz bycia wkurzoną, jestem po części demonem.

Te słowa zmroziły go. Wyglądała normalnie, a jednak… z krwią demona,

była zdolna do wielu rzeczy.

Jak?

Wzruszyła ramionami.

Zostałam ugryziona przez Gallu. – tego samego, który posiadał Jareda.

Myślał, że zrobi ze mnie bezmyślnego lizusa i dowiedział się, że jestem dużo
silniejsza niż wyglądam. Zabiłam drania.
Medea westchnęła.

Dlaczego nie powiesz mu prawdy mamo?

Prawdy? – Stryker zapytał z dezaprobatą.

Zephyra przeklęła, gdy spojrzała na córkę. Jej oczy płonęły, gdy odwróciła się
do Strykera.

Dobrze. Przehandlowałam swoje człowieczeństwo, by Medea mogła żyć

dłużej niż dwadzieścia siedem lat.

O czym ty mówisz?

W przeciwieństwie do ciebie – Zephyra uśmiechnęła się ironicznie – nie

miałam Atlantydzkiej bogini, która pokazałaby mi jak brać ludzkie dusze, by
przeżyć. Poprosiłam Artemidę o interwencję w sprawie Medei, ale odmówiła

54

.

Powiedziała, że nie zniesie przekleństwa jej brata, nawet dla własnej
siostrzenicy. Po tym jak straciłam wnuka i zięcia przez ludzi, nie mogłam
pozwolić, by moje jedyne dziecko umarło z powodu Apolla. Wywołałam
jednego z pośredników i obiecałam mu swoją duszę, jeśli ją ochroni.

55

54

I dlaczego mnie to nie dziwi ?? Ruda menda..

55

Brzmi jak Jaden…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

73

Brzmiało to dość prosto, ale był jeden problem. Pośrednik demonów nie

odpowiada na wnioski Daimona.

Nie mogłaś tego zrobić. Tylko demon może.

Posłała mu bardzo sarkastyczne spojrzenie w uznaniu.

Jesteś takim mózgowcem kochanie. I pomyśleć, że wyszłam za mąż za

takiego niesamowitego mięśniaka. Kto wie, może cały twój potencjał
umysłowy został pochowany w tych wybrzuszeniach, które zwą bicepsami?

Medea wydała z siebie dławiący dźwięk zanim się odezwała.

Pozwoliła demonowi na pożywienie się na niej i przekształcenie jej tak,

by mogła wezwać pośrednika.

Spojrzenie sarkazmu zmieszanego z irytacją zostało przeniesione na

Medeę.

Pomijając uszczypliwość Zephyry, Stryker był zdumiony jej zdolnością

do miłości. Dotknęło go to głęboko, że potrafiła ponieść tak wielką ofiarę, by
chronić swoje dziecko. Ta zdolność do głębokiej troski o jej bliskich kazała
zakochać mu się w niej w starożytnej Grecji.

Jak już zostałam przekształcona, odwróciłam się od demona i go zabiłam.

Piękno gallu. Jeśli zabijesz tego, który cię ugryzł to odzyskasz swoją
samokontrolę i dodatkowo zatrzymasz jego moce. To naprawdę cudowne, może
poza irytującym pragnieniem krwi, które doszło do tego, jakie już miałam od
Apolla. Ale życie jest niczym innym jak szeregiem kompromisów, prawda?
Być może. Ale to nadal zostawia pytanie bez odpowiedzi.

A Jared?

Zaoferował się, by odwieść mnie od zabicia demona gallu.

Zaopiekowałam się nim najpierw, a następnie przybiłam demona do ściany jego
własnego domu. Nikt nie będzie groził mi i mojemu dziecku. Nigdy. I nigdy nie
będę czyjąś niewolnicą. Nikt mnie nie kontroluje.

Szanował to. Robił gorsze rzeczy od tych, gdy zabił swoich synów. Poza

Urianem.
Nie chcąc o tym myśleć,

56

przeniósł swój wzrok na Zephyrę.

To wyjaśnia twój zaawansowany wiek – demony, nawet te pół krwi lub

nawrócone były wyłączone z przekleństwa Apollona. – A co z nią? – wskazał
brodę Medeę.

Zephyra skrzyżowała ręce na klatce piersiowej.

Przehandlowałam swoją duszę za jej życie, które jest teraz związane z

moim. Dziwne jak bogowie lubią robić takie rzeczy. Sadystyczne i zimne,
naprawdę. Ale nieważne. W przeciwieństwie do nas nie musi żywić się ludźmi,
by przedłużyć swoje życie, ale technicznie dalej jest Apollite. Mogłaby mieć
nawet dzieci, gdyby kiedykolwiek znalazła mężczyznę, który by nie był
bezwartościowy.

I znalazłam jednego – powiedziała Medea łamiącym się głosem. – ludzie

56

Jasne że nie chcesz o tym myśleć… głupku jeden…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

74

go zabili.

Zephyra dotknęła ją delikatnie w ramię.

Wiem, kochanie. Nie chciałam być tak bezduszna. Również go

kochałam.- spojrzała na Strykera – To dlatego upewniłam się, że każdy potomek
z rodzin, które wzięły jego życie został zabity i cieszyłam się smakiem każdej
tej śmierci

57

.

Stryker zasalutował jej jak starożytny wojskowy.

I dlatego tak cię podziwiam. Kod wojownika do końca. - krew za krew.

Wet za wet. śycie za życie.

Davyn jęknął na łóżku, aż w końcu zaczął dochodzić do siebie. Podnosząc

głowę, skupił swój wzrok na Strykerze.

Jak wielu z naszych zabili?

Nie wiem. Co się stało?

Wojna – jego głos był słaby i napięty, jakby ból go rozpruwał. Przeczesał

swoje włosy z twarzy i podciągnął się do pozycji siedzącej. – Powiedział, że
demony nie powinny już więcej być tobie podporządkowane. śe powinni
powstać i zabić nas wszystkich, by przejąć Kalosis. Powiedział, że to doskonałe
miejsce dla demonów i przekształconych lub martwych Daimonów.

58

Stryker warknął nisko w gardle.

Fałszywy drań

59

.

Zephyra się roześmiała.

Ty jesteś tym, który go przywołał.

śeby zabił Nikcka i Asha. – powiedział defensywnie.

Wygięła w łuk brew.

A myślałeś, że co będzie robił po tym?

Sądziłem, że zabije mnie, a nie moich ludzi.

Zephyra zaśmiała się szyderczo.

Imię tego mężczyzny to Wojna. Czy to nie daje ci jakiekolwiek pojęcia o

jego osobowości? To byłoby równoznaczne ze spotkaniem z Peone i oczekiwać,
ż

e bogini zemsty przebaczy ci i pozwoli beztroskim spacerem iść przez

szczęśliwe życie.
Medea zmarszczyła brwi.

Myślałam, że to Nemezis.

Zephyra posłała jej zabawne spojrzenie.

Trzymaj się swoich Atlantycki bogów kochanie. Peone jest karą za

morderstwo. Nemezis jest boginią równowagi. Ona karze tych, którzy mają zbyt
wiele szczęścia lub tych, którzy oszukali innych. Jest duża różnica między nimi.

Och, nieważne. – Medea cofnęła się.

Stryker pochylił głowę w stronę Zephyry.

Jestem po wrażeniem, że jeszcze pamiętasz starych bogów. Ale to nie

57

Nie ma co, każdą emocje odbiera strasznie mocno.. Nie wiem czy ją lubić czy nie..

58

Oj mnie się wydaję … że to może się nie spodobać Jadenowi …

59

Przyganiał kocioł garnkowi…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

75

zmienia faktu, że muszę wrócić do Kalosis i wykopać stamtąd tych dupków.

Dlaczego masz takie skłonności samobójcze?

Nie mam skłonności samobójczych. Tam są moi ludzie i nie mam zamiaru

zostawiać ich na pewną śmierć bez mojego przywództwa. – zniknął.

Zephyra zesztywniała na jego nagłe odejście.

Czy on po prostu tam wrócił? – spytała Davyna.

Pokiwał głową.

Mój pan pogrywa w gierki, ale nigdy, jeśli chodzi o najeźdźców.

Przyprowadził demony i bez wątpienia czuje się za to odpowiedzialny.
Spróbowała przenieść się do Kalosis, ale bez stałego zaproszenia nie mogła.

Davyn możesz otworzyć tunel?

Zamknął oczy, po czym pokręcił głową.

Stryker musiał mnie zablokować.

Cholera z nim. Jared! – krzyczała, wzywając go od pogoni za

znalezieniem i zabiciem Nicka.
Pojawił się przed nią natychmiast.

Akra? – zapytał, używając Atlantyckiego słowa oznaczającego

właściciela i kochankę.

Chcę byś poszedł do Kalosis i zachował Strykera przy życiu. Pomóż mu

wywalić demony.

Twoja wola jest moją.– powiedział najbardziej sarkastycznym tonem.

Była rzeczywiście zdumiona, że posłuchał bez żadnych argumentów. Ale

chwilę później już go nie było.
Medea skrzywiła się zakłopotana.

Myślałam, że twoją intencją jest zabicie Strykera?

Och, kochanie po tym jak ten mężczyzna połączył mnie, w pojedynkę

zasługuję na honor. Niech to diabli, jeśli jakiś demon pozbawi mnie tej
przyjemności.

Stryker strzelił boskimi pociskami w demony, które stały najbliżej niego i

pilnowały jego mężczyzn i kobiety.

Gdzie jest Apollymi?

Za tobą.

Odwrócił się i dostrzegł ją z czerwonymi płonącymi oczami.

Musimy zapewnić ci bezpieczeństwo.– powiedział, nie chcąc śmierci

ż

adnego z nich.

Uniosła ze zdziwieniem brwi.

Od kiedy zależy ci na moim bezpieczeństwie? Wydawało mi się, że

chcesz mnie zabić.
To prawda, chciał. Ale nie teraz.

Chcę przedłużyć moje wydzierżawione życie. Przynajmniej na dwa

tygodnie.

W takim razie… - wyrzuciła swoje ramiona i utworzyła wir wokół

demonów. Wrzeszczeli i krzyczeli, gdy ich otoczyła i podniosła z ziemi.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

76

W pokoju pojawił się otwór i zassał ich do środka. Chwilę później już ich

nie było.
To była jedna z poważnie przydatnych umiejętności.

A to moi przyjaciele, jest różnica między pełnoprawną boginią i

półbogiem – powiedział pod nosem.
Jego wypowiedź nie rozbawiła jej, odwróciła się do Strykera.

A to niestety nie będzie ostatnie, ponieważ ktoś – posłała mu złośliwy

blask – dał im dostęp do mojego królestwa. Może powinnam nakarmić ich tobą
po wszystkim.

Daj mi kilka godzin, zanim to zrobisz. Teraz muszę sprawdzić, co złego

wyrządzili moim ludziom.

Od kiedy obchodzi cię, co się z nimi dzieje?

Nie odpowiedział. To prawda lubił udawać, że nie ma w ogóle uczuć. Był

ponad jakieś tam małe emocje. Ale znał prawdę.
Cierpiał i dbał nawet wtedy, gdy nie chciał. Nieważne jak bardzo się starał, był
nadal człowiekiem.

Moi ludzie mnie potrzebują.– minął złego Savitara, który szedł w stronę

Apollymi.

Dlaczego stoisz w miejscu? – Savitar warknął do niej.

60

Posłała mu zimne, wyniosłe spojrzenie.

Jestem boginią zniszczenia. Czy naprawdę pomyślałeś, że stoję w

miejscu, kiedy oni zjadali mój dom? – wydęła wargi – Chcę, byś wysłał Sina po
nich. Jest sumeryjskim bogiem, powinien pilnować stworów własnego panteonu
i wyczyścić bałagan po nich.

Savitar parsknął.

Wiesz, że jeśli to zrobię, to twoja wnuczka będzie walczyć przy jego

boku, prawda? Ostatnim razem, gdy walczyła z gallu to prawie zamienili ją w
jedną z nich.
Syknęła na niego.

Dlaczego ona wyszła za mąż za nic nie znaczącego sumeryjskiego boga?

Dobrze. Nie mów im. – rozejrzała się po gruzach – Strykerius oczekuję, że ty i
twoi ludzie posprzątacie ten bałagan.

Stryker zaczął już zaciskać zęby, ale się powstrzymał. Olał jej ton, bo nie

osiągnąłby nic, a mieli wiele do zrobienia.

Wiesz, że to nie koniec. Wojna wróci.

Tak, wiem to. Dziękuję za przypomnienie. W tym czasie należy dokonać

niezbędnych przygotowań. Czy ktoś zna dobrego tępiciela szczurów?

Ledwie te słowa opuściły jej wargi, Jared pojawił się obok Strykera

61

.

Wyglądał lepiej niż ostatnim razem, gdy się spotkali. Ubrany był w czarną
skórzaną kurtkę, czarną koszulę i czarne dżinsy, a na oczach miał ciemne
okulary. Jego kasztanowe włosy zostały zaczesane w elegancki kucyk.

60

Już zaczynają ….

61

I od teraz Jared ma nową ksywę.. ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

77

Sepiroth rozejrzał się z dezaprobatą.

Wygląda na to, że ominęła mnie impreza. Dobrze. Nie byłem w nastroju

do wykopywania demonów tego wieczora. Nie piłem jeszcze swojej kawy.

Pijesz kawę? - Savitar skrzywił się.

Nie, ale to była moja żałosna próba błyśnięcia humorem – jego twarz

pozostała stoicka.

Co ty tu robisz? – spytała go Apollymi.

Jej ton był oczywisty, nie była zadowolona z nieproszonego gościa w jej domu.

Kazano mi go chronić. – szarpnął brodą w kierunku Strykera.

Apollymi złożyła ramiona na piersi.

Cóż prosiłam o tępiciela szczurów i zobaczcie, kto się pojawił. Chcesz

zabrać od nas Wojnę?

Nie mogę.

Dlaczego nie? – wyglądała na mniej niż zadowoloną z jego odpowiedzi.

Pierwotne Źródło. – powiedział sucho Savitar – Jared został stworzony w

celu ochrony tych mocy. Nikt nie może go zabić.
Jared skinął głową.

Dokładnie. Nawet mój właściciel nie może tego rozkazać.

Apollymi zmarszczyła brwi.

Nie rozumiem. Możesz zabić Malachai. A nie możesz jeśli urodził się z

tych samych mocy?
Jared westchnął.

Malachai zadeklarowały wrogość dla Źródła, odcinając tym samym

więzy. Ponieważ zagrażali Źródłu, Sepirothci byli w stanie ich zaatakować i
zabić. Dopóki Wojna nie stanowi zagrożenia dla Pierwotnego Źródła, nie mogę
go nawet dotknąć.
Jeden z kącików ust Savitara podniósł się.

Cóż, czyli nie jesteś taki beznadziejny?

Postawa Jareda zmiękła.

Och, wierz mi, nie mogę się zgodzić. Możesz być wdzięczny, że nie jest

to zaraźliwe.

Stryker ignorował ich myśląc jak wprawił to wszystko w ruch przez

pragnienie zemsty. Jakie to wydawało się proste. Wojna zabije Asha i Nicka,
a następnie jego. Teraz działo się tu dużo więcej.

Musimy znaleźć jakiś sposób, by powstrzymać Wojnę.

Savitar posłał mu dziwaczne spojrzenie.

Ty jestem tym, który go uwolnił.

Tak, dobrze, przejdźmy do obwiniania się. Miałem myśli samobójcze i w

tamtym czasie wydawał się to dobry pomysł. W perspektywie czasu okazał nie
tak bardzo dobry.

Popełniłeś więcej poważnych błędów. – powiedziała cicho Apollymi –

Niewiele osób realizuje coś wiedząc, że jest to głupie… Nie wliczając w to
kretynów.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

78

W takim razie ciebie to nie omija, co Stryker? – roześmiał się Savitar.

Tak dla przypomnienia, nie jesteśmy przyjaciółmi – spojrzał na Savitara.

Tak dla przypomnienia, nie obchodzi mnie to.

Wystarczy dzieci.

62

– Apollymi powiedziała przez zaciśnięte zęby. –

Gdybyście nie zauważyli, mamy dość poważną sytuację. Musimy znaleźć i
zatrzymać Wojnę, zagonić

63

gallu, ochronić Apostolosa i przegonić stąd

Savitara

64

.

Co z tym ostatnim? – zapytał Jared.

Nienawidzę jego charakteru.

Savitar potrząsnął głowa.

Nienawidzę cię również, o szlachetna.

Uśmiechnęła się do niego ironicznie.

Włóż jakieś prawdziwe ubranie. Co ty masz na sobie i czy nie mieli

rozmiarów dla dorosłych

65

?

Wyglądał na bardzo obrażonego za atak na jego garderobę.

Spodnie cargo i koszula hawajska to prawdziwe ubrania.

W moim królestwie nie są i zapnij tą koszulę.

Hej! – krzyknął, gdy jego koszula sama się zapięła – są kobiety, które

płacą, by zobaczyć mnie nago.

Jestem pewna, że są kobiety, którym płacisz, by oglądały cię nago. Niech

bóg mnie broni, ale nie jestem w żadnej z grup. Teraz cicho, bo myślę

66

.

Strykera bawiło ich przekomarzanie. Nigdy nie widział Apollymi tak

ożywionej. Albo Savitara speszonego. W każdej innej chwili zachęciłby ich do
kontynuowania, ale mieli zbyt dużo do zrobienia dla niego, niż gra w Loki

67

.

Jared cofnął się.

Podczas, gdy wy planujecie i knujecie, ja mam Malachai do zabicia. –

zniknął.
Savitar westchnął.

Naprawdę nie sądzę, żeby Acheron to zaakceptował.

Nie. – zgodziła się Apollymi – Wysłałabym ciebie za nim, ale nie chcę,

by Apostolos był na mnie zły

.

Savitar wypuścił długi oddech.

Wiesz, musimy być czujni. Modus operandi

68

Wojny to dziel i rządź.

Odwraca wszystkich przyjaciół we wrogów.
Stryker przewrócił oczami.

62

Naprawdę również odniosłam wrażenie, że kłócą się jak dzieci ☺

63

W sensie jak świnki do chlewu zagonić .. ☺ w oryginale corral

64

No i ryję ze śmiechu.. ☺ Niezła ona jest: lista rzeczy do zrobienia na dziś ☺

65

I znowu ryję ☺ I wiadomo po kim Ash odziedziczył poczucie humoru ☺

66

Lubię ją ☺ I para uważam z nich idealna ☺

67

Nie znam się za bardzo na grach, ale jest to wojenna komputerowa gra z różnymi potworami.

Zainteresowanych zapraszam na: http://www.loki-game.pl/

68

Modus operandi z łac. Sposób działania. Prof.

Tadeusz Hanausek

definiuje pojęcie "modus operandi" jako:

"...szczegółowy, charakterystyczny i z reguły powtarzalny taki sposób zachowania się sprawcy, w którym
odbijają się indywidualne cechy, właściwości i możliwości człowieka, który ten sposób stosuje...".

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

79

Cóż, nasza trójka i tak się nienawidzi, więc za dużo pracy by tutaj nie

miał.
Apollymi spojrzała na niego twardo.

Nie nienawidzę cię Stryker. Nigdy nie wzięłabym cię do mojego

królestwa, gdyby tak było. – znikła.

Oszołomiony i niepewny tych nietypowych słów, Stryker podążył za nią.

Jedyną rzecz jakiej się dowiedział na przestrzeni tych wieków, to że Apollymi
była mniej sentymentalna niż on.

Ale z innej strony, miał inną swoją stronę – prywatną, o której nikt nie

wiedział i to sprawiło, że zaczął się zastanawiać jakie tajemnice trzymała.

Była zawieszona w ustronnym miejscu w swoim ogrodzie z

marmurowymi ściankami. Czarne róże kwitły wokoło ku pamięci i żałobie po
jej synu, którego nie mogła zobaczyć. Jej dwóch ochroniarzy Charonte stało
obok niej jak posągi. Od czasu do czasu mrugały, co świadczyło, że nie są
martwe.

Co mówiłaś? – spytał ją, gdy usiadła na brzegu basenu, gdzie woda

płynęła po ścianie do tyłu.

Jestem zmęczona Strykeriusie. – ruszyła do wyjścia.

Zrobił coś, czego nigdy nie zrobił. Pociągnął ją, by się zatrzymała.

Chcę odpowiedzi od ciebie.

Wzruszyła ramionami, strącając jego rękę.

Jak głupi jesteś dziecko? W całej swojej nienawiści nigdy nie

przemyślałeś naszych relacji?

Wierz mi, ale przez ostatnie kilka lat nie robiłem niczego innego.

Wykorzystujesz i potem mnie odrzucasz.

Potrząsnęła głową.

Adoptowałam cię Strykeriusie. Gdy twoje dzieci umarły, płakałam razem

z wami.

Do diabła nie zrobiłaś tego.

Wyciągnęła rękaw sukni, by pokazać mu swoją rękę. Było tam jedenaście

czarnych łez wytatuowanych na jej skórze. To był zwyczaj Atlantów, by
pamiętali o swoich bliskich, którzy odeszli.

Ta u góry jest dla mojego syna. Reszta jest dla twoich dzieci.

Dotknął jej ręki, nie mogąc uwierzyć.

Co z Urianem? Kazałaś mi go zabić.

Powiedziałam ci, że twój syn ma tajemnice, które powinieneś zbadać. śe

robił coś za twoimi plecami. Nigdy nie namawiałam cię, byś go zabił. Zrobiłeś
to z własnej woli.

Nie wierzę ci.

Nie musisz tego robić. I naprawdę nie dbam już o to. Chciałabym

zakończyć nasze oba życia w tym miejscu, ale do czasu, gdy nie dowiem się, że
Wojna został unieszkodliwiony, a mój syn bezpieczny, utknęłam tu

Ze mną.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

80

Jej srebrne oczy lśniły w słabym świetle. Ale widział w nich ból, który zgrabnie
ukrywała.

Tego nie powiedziałam.

Twój ton to zrobił.

Wypuściła głęboki oddech.

Jesteś taki ślepy. Wszystko jest czarne lub białe. I albo cię nienawidzę,

albo cię kocham. Ale to tak nie działa. śycie nigdy nie jest jasne. Emocje nie są
jednoznaczne. – dotknęła go delikatnie w policzek – Pomyśl Strykeriusie. Ty i ja
byliśmy sojusznikami siły od tysięcy lat. My przeciwko twojemu ojcu i
Artemidzie. Przeciw jej armii Mrocznych Łowców i ludziom, których oboje
nienawidzimy. Jedynie czego ci zabroniłam, to dotykać Apostolosa i wiesz
dlaczego. On jest moim synem. Ale mimo to ochraniałam cię i twoich ludzi.
Przyprowadziłam cię tu i nauczyłam kraść ludzkie dusze.

ś

ebyś mogła skrzywdzić mojego ojca za zabicie Acherona.

Skinęła głową z szacunkiem.

To prawda. Początkowo nie widziałam nic więcej poza moją zemstą. Ale

widziałam jak twoje dzieci rosły… Jak ty dojrzewałeś i patrzyłam jak zginęły.
Naprawdę myślisz, że jestem aż tak zimna, że mnie to nie obchodziło?

Tak, tak myślę. Zabiłaś swoją własną rodzinę. Wszystkich.

Jej twarz skamieniała. Nie zdradzała żadnych emocji czy pasji.

Czułam ten sam gniew jak ty w noc, gdy podciąłeś Urianowi gardło. Nie,

czułam nawet większy. Ich zdrada wobec mnie była znacznie większa od tej,
którą Urian zafundował tobie. Którą uczynił z miłości do kobiety. Nie próbował
cię skrzywdzić. Próbował jedynie znaleźć szczęście dla siebie i jego żony, a nie
próbował cię obrazić. To, co zrobiła moja rodzina było egoistycznym strach.
Zjednoczyli się przeciwko mnie, wsadzili mnie do więzienia i zabili mojego
syna. To jest niewybaczalne.

Zatrzymała się, gdy ból w jej oczach rozgorzał i widział jak bardzo bolało

ją to, co się stało.

Ale tak jak ty, gdy ich już nie było i zostałam sama, pożałowałam tego co

zrobiłam. Brakowało mi rodziny i chciałam zobaczyć ich znowu.
Spojrzała przez ramię na demony, które nadal stały na baczność.

Choć cenię moją armię Charonte, to nie taka sama rodzina. – zwróciła

swoją uwagę na niego i jej spojrzenie zmiękło. – A potem pewien złoto włosy
zawołał mnie, by prosić bym znalazła jakiś sposób na ratowanie jego małych
dzieci przed nieuczciwym losem. Przypominał mi mojego własnego syna, więc
zaoferowałam mu coś, czego nigdy nie zaoferowałam nikomu innemu. –
Tkliwość znikła pod chłodną maską, która była mu tak dobrze znana –
Związałam swoje życie z twoim, by cię chronić. Tylko raz się posprzeczaliśmy,
wtedy, gdy kazałam ci zostawić Apostolosa w spokoju, a ty nie chciałeś tego
zrobić.

Nie powiedziałaś mi, że to twój syn.

Ponieważ wiedziałam, że to cię zaboli – powiedziała przez zaciśnięte

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

81

zęby – Z jakiego innego powodu miałabym to trzymać w tajemnicy?

Próbowałaś mnie kontrolować.

Nigdy. – warknęła – Odwróciłam twoją stratę w chęć zemsty na twoim

ojcu. Otworzyłam przed tobą i twoimi ludźmi całe moje królestwo i pozwoliłam
schronić się tutaj. Byłam dumna jak każda matka, gdy zabiłeś jakiegokolwiek
Mrocznego Łowcę lub zniszczyłeś ludzkie życie

69

.

Mimo to nie chciał jej wierzyć. Używała go…
A jednak przypomniał sobie sposób, w jaki żyli przez wieki. Zawsze

przyjmowała go w prywatnych komnatach. Zawsze cieszyła się z jego
towarzystwa.

Tęsknił za tym, nawet bardziej niż chciał przyznać.

Dlaczego nie powiedziałaś mi tego wcześniej?

Westchnęła.

Ponieważ wolałam byś nienawidził mnie za śmierć Uriana, niż miałbyś

nienawidzić siebie. śaden rodzic nigdy nie powinien widzieć takiego cierpienia.

Nie wierzę ci

70

.

Więc nie wierz. Oboje wiemy, że współczucie nie jest moją mocną

stroną. Ledwie to rozumiem. – obdarzyła go chłodnym spojrzeniem. – Ledwo
rozumiem ciebie.

Zgarnęła swoją czarną suknię i zaczęła się od niego oddalać.
Stryker patrzył za nią, gdy jej słowa odbijały się mu w uszach. Być może

nie rozumiała, co to jest współczucie, ale wiedziała jak kochać. Jej nieugięta
miłość i ofiary za Acherona były tego dowodem. To było to, co powodowo
zazdrość Strykera i sprawiało, że odwracał się przeciwko niej.

Chciał, by kochała go w ten sposób.
Stryker wzdrygnął się na niepodważalną prawdę. Został wyjęty z łona

swojej matki, zanim się urodził i oddany do kapłanek Apolla. Mimo, że nigdy
nie był okrutny, gdy był zaniepokojony, one zawsze się go bały. Nigdy nie
poznał prawdziwej matki.

Do czasu, aż poznał Apollymi.
Mimo wszystko, nie był pewny czy może jej zaufać. Ośmieliłby się? Poza

całą jej złośliwością, nigdy nie widział by skłamała. Mogła pomijać pewne
rzeczy, ale nigdy nie przyszła i skłamała…

Zamykając oczy, zacisnął zęby tak, że ból zaczął mu doskwierać. Trudno

było być za tyle odpowiedzialnym i nie mieć nikogo, komu można w pełni
zaufać.

Bogowie, jak bardzo bym zmęczony tą samotnością we wszechświecie.

Stojąc cały czas w pozycji silnej osoby.

69

Nooo to tak po naszemu jak dziecko 5 ze szkoły przyniesie ☺ .. raczej jak szóstkę ….Tylko jakoś nie zdaje

sobie sprawy że może to ranić jej syna.

70

No muszę to powiedzieć: matoł pieprzony, co on tak ciągle nie wierzy?? To co na kolana ma paść może przed

idiotą?? Wkur.. mnie już tym niedowierzaniem!

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

82

Nie chcąc nad tym rozmyślać, opuścił ogród, by wrócić tam, gdzie jego

ludzie schylali się nad rannymi i zabijali tych, którzy się przemieniali.

Jesteśmy w trakcie wojny, mój panie?

Spojrzał na Ann, drobną, piękną blond kobietę Daimon i skinął głową.

Demony nie są już tu mile widziane. Wyciągnęliśmy swoje ręce w

przyjaźni, a oni odpłacili się nam rozlewem krwi.

Naprawdę małe zaskoczenie. Demon jest demonem. Powinien to wiedzieć

lepiej i nie myśleć, że kiedykolwiek mógłby połączyć się z Gallu

Ale to dobrze. To, co nam brakuje w liczbach, odbijemy sobie w

bezwzględny i przebiegły sposób. Jesteśmy Daimonami i jesteśmy Spathi. Teraz
pokażemy tym gnojkom, na co nas stać.
Jego ludzie krzyczeli z aprobatą.

Savitar śmiał się za nim.

Stryker obdarzył go gniewnym spojrzeniem.

Znalazłeś coś śmiesznego Chthonianinie

71

?

Taa, znalazłem. Myślę, że nowy dzierżawca twojego histerycznego życia

nazywa się Wojna.

Posłał Savitarowi spojrzenie, które mówiło, co o nim myśli.

Przynajmniej mam dzierżawcę.

To prawda. Ale wiesz, jaki jest problem z dzierżawą?

Jaki?

Zwykle traci ważność prędzej czy później. A jeśli nie zwracasz

szczególnej uwagi na drobny druk, zawsze będziesz spalony.

Nie przestraszysz mnie

Nie chcę cię przestraszyć. Ale gdybym był tobą, nie opuściłbym swoich

kobiet przy otwartej kurtynie na tak długo, podczas gdy ty bawisz tu na dole.
Wojna ma okropny sposób rozlewać się w cichej okolicy, jeśli wiesz, co mam
na myśli

72

.

Złe przeczucie przeszło przez Strykera. Wojna na pewno nie…

Oczywiście, że chciał.

Jego serce waliło, Stryker wiedział, że musi dostać się do Medei i

Zephyry zanim będzie za późno.








71

Kur… przysięgam, ze sobie kiedyś język połamię na tym słowie..

72

Hmmmm czy tylko ja mam tu dwuznaczne myśli… :P

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

83









Rozdział 8


Zephyra spojrzała zza biurka na drzwi, skąd dochodziły jakieś dźwięki i

było widoczne światło.

Wejdź moja kochana. – powiedziała, wiedząc po usłyszanym odgłosie, że

to Medea.
Pewnie pchnęła drzwi, żeby zajrzeć do pokoju.

Nie przeszkadzam?

Nie kochanie. Byłam w trakcie porządkowania.

Medea wygięła brew w łuk na to. Zephyra nie mogła jej za to winić. Była

przecież przerażająco porządna nawet w jej najgorsze dni. Miała ten nerwowy
zwyczaj. Gdy wszystko było dezorientujące, miała silną potrzebę czyszczenia
wszystkiego, co mogła.

Jak się ma nasz gość? – spytała, próbując odciągnąć córkę od śmiałych

uwag.

Oglądał kilka kapłanek na kolację. I już go ostrzegłam, że one są poza

menu, nawet jeśli myśli, że będą bardzo smaczne.

Dobrze. Nie chcę walczyć z Artemidą w tej sprawie.

Medea weszła do pokoju i zamknęła drzwi.

Nadal go kochasz, prawda?

Kocham kogo? – spytała starając nie przejmować się pytaniem – Davyn?

Ja nawet go nie znam. Jedyną rzeczą, jaką w nim kocham jest jego nieobecność.

Mojego ojca.

Nienawidziła jak Medea wytykała coś w czasie.

Nie kocham go, jak również – powiedziała lekceważąco – ledwie mogę

znieść jego obecność.

A jednak promieniejesz za każdym razem, gdy patrzy na ciebie.

Zephyra wrzuciła stos papierów do śmietnika.

Nie bądź śmieszna.

Medea zatrzymała ją, gdy zaczęła czyścić ponownie biurko.

Znam cię Matera. Zawsze byłaś bardzo wyrachowana i zimna. Przez

wieki martwiłam się, że moja głupota zabiła coś w tobie.
Zmarszczyła brwi na córkę.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

84

Jaka głupota?

ś

ycie z ludźmi. Byłam na tyle naiwna, by sądzić, że tak długo jak my nie

zaszkodzimy im, to oni nie zaszkodzą nam. Pamiętam co powiedziałaś mi kilka
tygodni przed atakiem. „Nie można oswoić wilka i oczekiwać, że zachowają
palenisko w harmonii. Prędzej czy później natura bestii się wyłania i robi to, co
jej instynkt każe – zabija.” Myślałam wtedy, że mówisz o nas, ale tak nie było.
A gdy zostaliśmy zaatakowani – po tym jak ty prawie zginęłaś ratując mnie –
coś w tobie umarło. Ten kawałek współczucia dla innych. Zdolność do
miłosierdzia.

To była prawda. Wszelkie przekonania, które miała o świecie, w ludzką

dobroć lub jak to nazywają w człowieczeństwo umarły wraz z jej wnukiem.
Zabić potwora. Wyrwij jego serce, tak by nie mógł nas zabić.

Miał pięć lat... nie był potworem. To tylko dziecko, które krzyczało do

rodziców, by go uratować. Do babci, by zatrzymała sprawianie mu bólu. Zrobiła
co mogła, by ich ochronić i smutna prawda była taka, że nie było to
wystarczające. Wyciągnęli go i bili na śmierć

73

.

Dziecko jej dziecka.
Umarła tej nocy, było to smutne, zamiast jej serca była teraz pusta dziura.

ś

ycie jest ciężkie. – powiedziała ze spokojem, którego nie czuła.

Nie znała go nawet wcześniej. Jako córka rybaka, została wychowana w

głodzie i ubóstwie, który gryzł jej brzuch i godność. Jej ojciec starał się je
uzupełniać darami z morza. Jednak jego niepowodzenia obróciły go przeciwko
własnej rodzinie. To zmieniło go w gorzkiego pijaka, który obwiniał ich za
własne błędy. Obwiniał ich za to, że byli i za to, że zależało mu na ich poparciu.
Nienawidził ich wszystkich i nigdy nie próbował tego ukrywać.

Przez całe swoje życie, nigdy nie poznała szacunku czy życzliwości

dopóki pewien szczupły, przystojny chłopiec nie zatrzymał jej w dokach.

Nawet teraz mogła zobaczyć jak słońce podkreślało jego blond włosy.

Zobaczyć podziw w pięknych, niebieskich oczach, gdy na nią spojrzał. Był
zawinięty w purpurowy chiton szlachcica, który oplatał jego młode ciało
wojownika, które już pokazywało obietnicę, na kogo ten mężczyzna wyrośnie.

Myśląc, że ma zamiar spytać ją, jak wielu innych przed nim, o jej

pijanego ojca, kopnęła go kolanem w krocze i uciekła

74

.

Gonił ją, by przeprosić ją za to, że ją przestraszył

75

.

Przeprosił. Syn boga prostą sprzedawczynię ryb w łachmanach. To była

miłość od pierwszego zdania. A kiedy zdjął swój płaszcz, by ochronić ją od
morskiej bryzy, stopiła się na miejscu.

To był czas, gdy czuła się kochana i pielęgnowana. Czuła, że jest warta

coś więcej niż tylko brud na czyichś nogach.

73

No kurde ten opis mnie rozpieprzył… smutne to strasznie Jak można tak z dzieckiem?

74

Haha to pierwsze spotkanie mieli urocze, nie ma co ☺

75

I proszę jaki Strykerius wytrwały ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

85

Dopóki nie przybył Apollo potępiając ich związek ze względu na to, że

była śmieciem, niegodnym półboga. Stryker głupkowato posłuchał ojca i opuścił
ją.
Gniew przedzierał się przez wspomnienia.

Nie wierzę w bajki. – powiedziała do córki.

Mimo to, wychowałaś mnie na tych historiach.

Ponieważ chciała, by jej dziecko była lepszym człowiekiem niż ona. Nie

chciała zabijać Medei taką życiową drogą, jaką sama musiała przejść.

Kocham cię moje dziecko. – szepnęła. – Całe moje życie jesteś jedyną

osobą, która przynosi mi nieskończoną radość. Jesteś jedyną, za którą chcę
umrzeć, by cię ochronić. Nie kocham twojego ojca. Nie jestem w stanie dłużej
tego znieść.
Medea skinęła do niej głową.

Jak mówisz mamo. Ale wciąż widzę te światło, które się zapala, gdy on

wchodzi do pokoju. – zaczęła wychodzić, a następnie się zatrzymała. – A tak w
ogóle, to gdybym jakimś cudem mogła mieć w swoim życiu z powrotem
Evandera to nigdy nie odepchnęłabym go. Trzymałabym go blisko siebie przez
resztę wieczności.

Ale on nie opuścił cię, gdy byłaś czternastoletnią dziewczyną w ciąży z

jego dzieckiem.

To prawda, ale Evander nie był czternastoletnim chłopcem, którego ojciec

miał moc, by zabić nas jedną myślą.

Zephyra nie odezwała się, gdy Medea zostawiła ją samą w pokoju. To

była prawda. Stryker był zaledwie chłopakiem i zostawił jej pieniądze na opiekę
dla siebie i dziecka. Jednak rozbite na kawałki serce nie chciało słuchać jego
racjonalnego zachowania.
Powinien walczyć o to, co kochał.

Tego właśnie nie może mu wybaczyć. Nigdy. Tego, że spowodował, iż

czuła się jak bezwartościowy robak niewart jego miłości. Wolałaby żeby jego
ojciec zabił ją niż miałaby znowu poczuć się tak zdemoralizowana. Każdy
zasługuje na godność.

Każdy.
Poza Jaredem.
I tak jak stała, zdała sobie sprawę dlaczego tak wiele radości dawało jej

męczenie go. On też zdradził swoją rodzinę. Kolegów żołnierzy. Kiedy musieli
wspólnie walczyć o swoje przetrwanie, on był tym, który przekazał swoich dla
wroga.

Zawsze będzie go za to nienawidzić. Tak jak nienawidzi Strykera za

opuszczenie jej.

Z westchnieniem zaczęła reorganizować biurko, które przed chwilą

zorganizowała. Zrobiła ruch, gdy światło błysnęło.
To był Stryker.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

86

Cholera, Medea miała rację. Jej serce zerwało się, gdy zobaczyła, kto stoi.

Jedno pasmo jego czarnych włosów opadało mu na oczy. Jego twarz była
zahartowana z delikatnym zarostem. Nic nie dało by jej więcej satysfakcji niż
przejechanie językiem po linii jego szczęki, pozwalając by ten cień włosków kuł
jej skórę.

Zezłościła się na oszukańcze myśli i na to jak ciało zdradzało ją, gdy

bardzo chciała iść w jego kierunku.

Czego chcesz?

Stryker ledwo się powstrzymał, by słowo „ciebie” nie wyszło z jego ust.

Tego właśnie chciał. Tego potrzebował. Teraz najbardziej chciał rozpleść jej
blond włosy, by opadły na nagie piersi, podczas gdy ujeżdżałaby go w taki sam
sposób jak kiedyś.

Jego członek stwardniał boleśnie. To była najtrudniejsza cześć, gdy był

blisko niej. Wszystko, co musiał zrobić to powąchać jej zapach lawendy i
waleriany, by być pełnym potrzeb.
Zmuszając się by podejść do przodu, odchrząknął.

Chcę byś razem z Medeą wróciły ze mną do Kalosis.

Naprawdę myślisz, że tam jest bezpieczniej niż tutaj?

Odkąd stacjonuję tam armia Charonte i wkurzona bogini pragnąca krwi,

to tak. Chyba, że wiesz coś o ukrytych instynktach macierzyńskich Artemidy

76

o

których ja nie wiem. Ale szczerze mówiąc nie wierzę, by jej potrzeba ochrony
ciebie urosła nie bardziej niż wobec mnie.
Spojrzała na niego

Chcę żebyś wiedział, że zgadzam się tylko z powodu bezpieczeństwa

Medei. W przeciwnym razie powiedziałabym żebyś wcisnął siebie tam, gdzie
słońce nie dochodzi.
Skrzywił się z grymasem na twarzy.

Kochanie, umieszczę siebie i ciebie tam, gdzie słońce nie dochodzi.

W przeciwieństwie do tego miejsca, w Kalosis nie ma światła. Nigdy.

Nie jesteś zabawny.

Naprawdę? A myślałem, że mam poczucie humoru.

Chciałbyś.

Stryker nie odniósł się więcej do tego, gdy przeszła obok niego i wzięła

kilka rzeczy w tym przybory do makijażu i balsam. Przywołał wspomnienia jak
kiedyś skrupulatnie używała go każdego ranka. On leżał na łóżku, gdy ona
wcierał balsam na twarz, wykorzystywała kohl

77

do narysowania ciemnych linii

na oczach i wcierała hennę w usta.
Nie było nic milszego do obserwowania. To było takie słodkie i kobiece.
Jak Zephyra.

Co się tak gapisz? – rzuciła do niego

78

.

76

O czy ty mówisz, to pojęcie jest dla tej małpy całkowicie obce…

77

Antyczny kosmetyk do rysowania linii przy oczach. Dzisiejszy eyeliner.

78

Haha i bum na ziemie Stryker powrócił z krainy marzeń ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

87

A nic. – jego głos był bardziej lakoniczny, niż chciał żeby był.

Nie chciał pozwolić na to, by wiedziała jak głębokie emocje w nim wzbudzała.
Dałoby to jej moc nad nim, o której lepiej by nie wiedziała.

Zabrał od niej pozbierane rzeczy. Początkowo wyrywała je od niego, ale

potem bez słowa ustąpiła.

Pójdę po Medeę.

Czy Davyn nadal jest w jej pokoju?

Skinęła głową na drzwi.

Wychodził wcześniej z jakiegoś powodu, więc nie jestem pewna.

Poszedł korytarzem za nią do pokoju Medei, a potem znieruchomiał, gdy

zastał ich siedzących przy stole obok okna i grających w szachy. Twarz Davyna
była posiniaczona i spuchnięta od ataku, ale poza tym wydawał się być z
powrotem w grze.
Zephyra położyła ręce na biodrach.

Czy powinnam być zaniepokojona tym, że wydaję się tu być bardzo

przytulnie?
Medea studiowała planszę.

Spokojnie mamo. On jest właściwie miłym Daimonem.

Zephyra posłała łobuzerskie spojrzenie Strykerowi.

Myślę, że powinieneś wziąć na słowo swojego człowieka.

Dlaczego?

Jest sam w sypialni twojej córki.

Grają w szachy.

Teraz…

Stryker roześmiał się.

Uspokój się Phyra. Byłbym bardziej zaniepokojony gdyby był tu z moim

synem niż z moją córką. Największym zagrożeniem byłoby, gdyby chciał
pożyczyć od niej buty.

79

Jej usta zrobiły ciche och.
Davyn zaśmiał się, gdy przeniósł gońca.

Nie musisz się martwić, ponieważ ma najmniejsze stopy jakie

kiedykolwiek widziałem u kobiety. Poza tym, to, że wolę mężczyzn nie znaczy,
ż

e chciałbym być kobietą. Uwierz mi.

Zephyra klasnęła w dłonie władczo.

Dobrze. Chcę by wasza dwójka się podniosła. Medea zbieraj rzeczy.

Zamierzamy zatrzymać się u twojego ojca na trochę.
Przeraziła się deklaracją Zephyry.

Dlaczego? – spytała Strykera.

Najeżył się.

Jestem twoim ojcem. Nie pytaj mnie.

Strzeliła w jego stopy.

79

No lubię tak jakoś tego Daimona

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

88

Zephyra westchnęła głośno.

Medea wstrzymaj swój gniew i rób to, co mówi.

Odwróciła się twarzą do Strykera ze złym spojrzeniem.

A ty musisz zapamiętać, że jest twoją córką, której nigdy nie poznałeś.

Nie jest jednym z twoich żołnierzy, którym możesz rozkazywać.
Davyn podnosił się wolno.

Jeśli to sprawi, że poczujesz się lepiej Medea, jego ton był dużo milszy,

gdy warczał na ciebie, niż gdy warczy na nas.

Stryker posłał mordercze spojrzenie w jego kierunku.

Trzymaj się od tego z dala.

Tak mój panie.

Medea zatrzymała się przy boku matki.

Nie rozumiem dlaczego mamy uciekać przed demonami.

Nie przed demonami kochanie. Przed Wojną. I nie uciekamy. Obieramy

strategiczne miejsce, od którego możemy go trzymać z dala, dopóki nie
znajdziemy jego słabości. Teraz zabieraj swoje rzeczy.

***


Nick podskoczył, gdy przechodził obok lustra i zobaczył swoje odbicie.

Kurwa mać. – wysapał.

Jego skóra była czerwona jak krew i pokryta czarnymi starożytnymi

symbolami. Ale sparaliżowało go, gdy zobaczył co się stało z jego twarzą.
Włosy miał czarne z czerwonymi pasemkami, które spływały mu na twarz.
Czarne linie przecinały jego oczy i spływały po policzkach. Jego hebanowe oczy
błyskały czerwienią

80

.

Spojrzał w dół i zobaczył, że jego ramiona i dłonie były również poprzecinane
czarnymi pasami.

Co się do cholery dzieje?

To twoja prawdziwa postać.

Odwrócił się i zobaczył Menyarę. Nie była jednak tą starszą kobietą, która

go wychowała. Teraz była wyższa od niego i wyglądała jakby była tuż przed
dwudziestym rokiem życia. Ubrana była w czarną bluzkę wiązaną przy szyi bez
pleców i czarne spodnie. Jej długie włosy były związane w stylizowany kucyk.

Kim jesteś? Tak naprawdę?

Menyara rzuciła mu jedną z lasek, które trzymała.

Miałam wiele nazw na przestrzeni wieków. Ale ty możesz mnie znać

najlepiej pod imieniem Ma’at.

Serce Nicka podskoczyło na wspomnienie egipskiej bogini. Utrzymywała

porządek we wszechświecie. Bogini sprawiedliwości i prawdy. Menyara dała
mu swoją statuetkę na jego siódme urodziny.

80

Miałam go za ciacho… teraz jakoś wzdrygam się, gdy go sobie wyobrażę.. ble. Już nie powyrywa lasek

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

89

Ona będzie cię chronić od złego Nicholas. Połóż ją w swoim łóżku, a nikt

ci nigdy nie przeszkodzi w czasie snu. Będzie czuwać nad tobą. Zawsze. Wciąż
pamiętał, gdy mu to mówiła.
Ogarnęła go gryząca złość.

Jak na boginię prawdy, to sporo mi nakłamałaś.

Menyara uśmiechnęła się.

Nie skłamałam słodziaku. Nie ujawniłam tylko kilku faktów tobie i twojej

matce. Jestem powodem dzięki któremu Cherise nigdy nie dowiedziała się o
Mrocznych Łowcach. Zabezpieczałam ją starannie przed jakimkolwiek
paranormalnymi zjawiskami w życiu. Tak samo próbowałam zrobić z tobą. Ale
los jest jak suka, która nie chce by się wtrącać. Miałeś stopniowo poznawać
swoje moce i być trzymanym pod kloszem całą wieczność.

Chciałbym podziękować za utrzymywanie ślepoty mojej matki na moje

ponadprogramowe zajęcia, ale właśnie dlatego została zabita. – sprawdził wagę
laski – Co ja mam z tym zrobić?
Podeszła bliżej niego i zmusiła do zablokowania uderzenia jego laską.

Musisz nauczyć się walczyć.

Urodziłem się walcząc. – tym razem ledwo zatrzymał jej ruch zanim nie

uderzyła go w głowę.

Z ludźmi, ale nie z mocami, które idą po ciebie. – zamachnęła się na

niego ponownie.
Nick zablokował i wykręcił laskę z jej uścisku. Uśmiechnął się z dumą
rozbrajając ją.

Mówiłem. Jestem najlepszym jakikolwiek istniał.

Parsknęła na jego arogancję.

A ja jestem boginią prawdy, a nie wojny. Bijąc mnie możesz pokonać

starszą kobietę. Nic więcej. Nie bądź zarozumiały.
Nick wykrzywił usta.

Wiesz, jeśli ochraniałaś mnie i moją matkę, powinnaś ochronić nas przed

ubóstwem.

Ból przeszedł przez niego, gdy przypomniał sobie pokonane spojrzenie

matki za każdym razem, gdy głaskała jego włosy, a następnie wchodziła na
scenę i zdejmowała ubrania by móc go wykarmić. Raz powiedziała mu, że
jedynym powodem, dla którego zabiera go do pracy było, by przypominał jej,
dlaczego robi, co robi. W przeciwnym razie wybiegłaby przez pierwsze drzwi.
Poczucie winy zżerało go. Zawsze tak było. Zrujnował życie swojej matki, a
swoją głupotą je zakończył.

Menyara wypuściła w górę rękę i wytrąciła z jego rąk laskę. Popchnęła go

na ścianę jednym końcem. Skrzywił się z bólu, gdy dźgnęła końcówką jego
klatkę piersiową.

To ubóstwo zrobiło z ciebie człowieka, chłopcze. Bez tego i bez swojej

matki byłbyś dokładnie taki sam jak twój ojciec.

Gówno prawda.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

90

Otworzyła usta, by coś powiedzieć, ale zamarła.

Chwilę później oślepiające światło przemknęło przez pokój. Nick syknął,

gdy przeszło to po nim, paląc jego skórę.

Coś okrutnego uderzyło w niego, podnosząc go z podłogi i przyszpilając

do sufitu. Próbował się odepchnąć, ale czuł się jak karaluch pod czyjąś stopą,
przyciśnięty do podłogi.
Nagle uderzył w ziemię.

Menyara podbiegła do niego, gdy jęczał z bólu. Brzęczało mu w uszach,

gdy próbował się skupić. Każda jego część bolała.
Dopóki nie spojrzał w górę.

W pokoju był Acheron i walczył z człowiekiem, który miał takie same

wzory na skórze, jakie miał Nick. Różniły się odwrotnością. Gdzie Nicka
symbole były czerwone to u niego były czarne, a gdzie czarne to u niego
czerwone.

Trzymaj się od tego z dala Atlanto – warknął demon.

Acheron złapał boski pocisk wystrzelony w jego kierunku w ręce.

Menyara zabierz stąd Nicka. Teraz!

81

Zanim Nick mógł zaprotestować, owinęła się wokół niego i wszystko stało się
czarne.
Jared przeklął, gdy zniknęli.

Co ty zrobiłeś?

Mówiłem ci. Dałem słowo, że przypilnuję by był bezpieczny i będę go

chronił całym swoim życiem.

Zwariowałeś?

Ash cofnął się, gdy Sepiroth przestał z nim walczyć.

Jestem bogiem Atlantydy Jared. Przysięgłem jego matce, że nikt nigdy

mu nie zaszkodzi. Wiesz, co to znaczy.
Jared cofnął się, gdy się uspokoił. Jego skóra natychmiast wróciła do ludzkiego
wyglądu.

Więc kiedy go zabiję, ty również umrzesz. Czyś ty zwariował? Dlaczego

to zrobiłeś?

Bo myślałem, że jest człowiekiem i byłem winien tą obietnicę jego

matce.

A teraz znasz prawdę. Jesteś Chthonianem obciążonym utrzymaniem

równowagi wszechświata. Malachai musi umrzeć.
Ash potrząsnął głową.

Dla niego porządkiem wszechświata jest żyć tak długo jak ty.

Jared roześmiał się.

Nie rozumiesz tego, prawda? Chcę umrzeć Acheron. Jeśli go zabiję, to

pójdę razem z nim. – odwrócił się od Asha i zniknął.
Ash przeklął, gdy zorientował się, że nie sposób go śledzić. Cholera.

81

A po co ?? małe lanie Nickowi się przyda

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

91

Jared! – warknął, strzelając głosem w eter tak, by Sepiroth mógł

usłyszeć.-Nie rozumiesz tego. Jeśli umrę, świat umrze wraz ze mną. Nie możesz
zabić Nicka Gautiera.
Jared nie odpowiedział.

Ash wypuścił głęboki oddech. Jared miał racje, Ash został obciążony

prowadzeniem porządku we wszechświecie. I nikt nie powstrzyma go przed
wykonywaniem swoich obowiązków.

Savitar? – szepnął, wzywając go.

Savitar zjawił się jako zjawa obok niego.

Co tam przystojniaku?

Wiedziałeś o Nicku, prawda?

Savitar odwrócił wzrok, potwierdzając podejrzenia Asha.

Dlaczego mi nie powiedziałeś? – spytał Ash.

Nie chciałem fałszować losu. Wiesz o tym. Ale tak, kiedy poprosiłeś mnie

bym trenował Nicka i gdy go zobaczyłem po raz pierwszy, wiedziałem czym
jest. To dlatego nie trenowałem go. Gdybym zaczął, to odblokowałbym jego
moce. Jego tarcza była mocna, dopóki nie został uderzony przez tych z nas,
którzy czerpią swe siły ze Źródła.
Ash zmarszczył brwi na te wieści.

Więc dlaczego jego moce nie odblokowały się w noc, gdy z nim

walczyłem?

Nie wiem. Prawdopodobnie miało to coś wspólnego z faktem, że twoje

moce są mieszane. Lub może to być coś tak prostego jak fakt, że byliście
bliskimi przyjaciółmi i nawet jeśli walczyliście to nie chciałeś go zabić. Nawet
w gniewie nigdy nie stanowiłeś realnego zagrożenia dla niego. On nie
potrzebuje swoich mocy, by ochronić siebie przed tobą.

A jednak jestem powodem jego śmierci.

Nie, Nick jest przyczyną swojej śmierci. On pociągnął za spust.

Jak prosto to brzmiało w ustach Savitara, ale nie zmieniało jednej prawdy o tej
nocy.

Ponieważ przekląłem go do tego.

Savitar posłał mu ostre spojrzenie.

Ciesz się, że nie było mnie tam i nie klepnąłem cię w głowę. Wiesz jak

działa wolna wola, więc przestań się obwiniać i zejdź z krzyża. Ktoś potrzebuje
tego drewna

82

.

Ash nie był rozbawiony i nie był męczennikiem płaczącym nad nieistotnymi
bzdurami. Nie było wątpliwości, że był tym, który to wszystko wprawił w ruch.
Ale przeszłe żale nie rozwiązują obecnych problemów.

Jak zatrzymać Jareda?

Nie możesz. Tylko jego mistrz może utrzymać go w ryzach.

A jeśli tego nie zrobi?

82

Ha ha ha dobre to było ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

92

Wszyscy mamy przesrane.

***

Stryker nienawidził tego jak bardzo kochał widzieć, gdy rzeczy Zephyry

mieszały się z jego. Jej szczotka do włosów, jej balsamy. Jej perfumy. Wybrał te
ostatnie, by móc poczuć ich zapach.

Co ty robisz?

Odłożył od razu mały, szklany pojemnik.

Nic

83

.

To nie było nic. Byłeś wniebowzięty moimi rzeczami, prawda?

Uniósł brew na jej dobór słów.

Wniebowzięty? Co to za archaiczne określenie?

Spotkała się z nim spojrzeniem.

Nie rozproszysz mnie tak łatwo. Stęskniłeś się za mną teraz.

Zrobił krok w jej kierunku i spojrzał na nią podejrzliwie, ale nie okazywała
ż

adnych emocji. Gdyby tylko mógł wytrenować swoich ludzi, by byli tak

skuteczni…

Czy chcesz bym to powiedział? Ty już wiesz jak bardzo tęskniłem.

Zmrużyła oczy.

Ale ja chcę to usłyszeć.

Dlaczego?

Pochyliła się ku niemu i posłała mu spojrzenie, które zawierało trochę
złośliwości, radości i było drażniące.

Bo chcę zobaczyć jak bardzo moja nieobecność ciebie torturuje.

Zaczął wychodzić, ale nie mógł sprawić, by jego ciało było mu posłuszne. Nie
mógł. Zamiast tego, znalazł jedną prostą prawdę, która opuściła jego usta.

Tęskniłem za tobą.

Zephyra chciała go spoliczkować za te słowa. Chciała go bić, dopóki ból w niej
nie przestałby jej doskwierać. Ale znała prawdę. Nie było wystarczająco wiele
przekleństw na świecie, by wymazać szkody, które uczynił.

Czy myślisz, że to rozwiąże cokolwiek?

Nie rozwiązuje niczego. – jego ton był łamliwy – Ale kiedy stoisz tu,

nienawidząc mnie, pomyśl z mojego punktu widzenia. Jestem tym, który
spieprzył to i taka jest rzeczywistość i musiałem z tym żyć każdego dnia mojego
ż

ycia. Byłaś moją jedyną prawdziwą miłością. Moją drugą połową i odszedłem

od ciebie. Masz pojęcie jak ta wiedza mnie zżerała?

Zatopiła rękę w jego włosach i szarpnęła aż się skrzywił. Nie mogąc

poradzić sobie z poplątanymi emocjami przechodzącymi przez nią, szarpnęła go
do siebie i pocałowała zaciekle.

83

Rączki za siebie i niewinna minka typu „to nie ja, to on…”☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

93

Stryker westchnął, gdy jej język tańczył z jego i mógł posmakować ją w

pełni. Przez całe swoje życie była jedyną osobą, której tak naprawdę pragnął.
Potrzebując być tak blisko jej jak to tylko możliwe, zgarnął ją w ramiona i
zaniósł do łóżka.

Oderwała się od pocałunku tylko na tyle, by zdjąć jego koszulkę przez

głowę. Nie mogąc znieść choćby jeszcze chwili bez niej, używając mocy
pozbawił ich ubrania całkowicie.

Pociągnęła go z powrotem z wygiętymi w łuk brwiami.

Przydatna jest ta twoja moc tutaj. – szepnęła mu w usta.

Zanim mógł odpowiedzieć, przewróciła go na materac, przygryzając jego

brodę kłami. Stryker warknął na to jak dobrze się czuła. Trzymając ją powrócił z
powrotem do czasów, gdy był niczym więcej niż młodym księciem. Świat był
nowy i świeży. W jego sercu nie było nienawiści. Nie było samotności.
W jej ramionach mógł pozostać na zawsze.

Teraz zaatakowała go z taką samą gorliwością, jaką czuł patrząc na nią.

Zamykając oczy, degustował się jej nagą skórą tuż przy jego. Trzymała jego
ciało mocno. Mimo, że został potępiony i zgubiony, to było niebo, a ona była
aniołem.

Zephyra przycisnęła policzek do jego, gdy przygryzała jego płatki uszu

zębami. Zarost ocierał się o nią, zwiększając dreszcze. Pachniał mężczyzną i
płynem po goleniu, który mieszał się z jego własnym zapachem. Przez wiele lat
po jego odejściu trzymała przy sobie jego tunikę codziennie w bardzo
wczesnych godzinach rannych, bolejąc nad tym by wrócił.
W przypływie gniewu na przekleństwo Apolla spaliła ją. Ale teraz będąc ze
Strykerem chciała mu wszystko wybaczyć. Cofnąć się w czasie i zatrzymać go
przy jej boku.
Gdyby tylko mogła.

Potrzebuję cię we mnie. – szepnęła. Pieszczoty mogą zostawić na później.

Teraz chciała być tak blisko niego jak to tylko możliwe.

Odpowiedział jej jednym niskim jękiem, gdy zsunął się do jej ciała by

spełnić jej prośbę.

Krzyknęła z przyjemności, gdy przybił ją do ziemi swoimi biodrami,

potrzebując by być jego częścią. Zapomniała jak dobrze jest być z mężczyzną,
zwłaszcza z tak wykwalifikowanym. Każde jego pchnięcie, każde liźnięcie
stawiało ją w ogniu, dopóki nie zaczęła krzyczeć z rozkoszy.

Stryker przekręcił się z nią, umieszczając ją pośrodku łóżka, ruszając się

nawet szybciej i mocniej w niej. Jego srebrne spojrzenie zamknęło się razem z
jej i nagle przyciemnione światło obnażyło jego słaby punkt wewnątrz niego,
sprawiając, że łapała oddech. Arogancja jego młodości zniknęła, a ból
wewnątrz mężczyzny rozdzierał ją. Tyle się stało od tego dnia, gdy w świątyni
Agape przysięgli sobie jako mąż i żona.

Jeszcze raz zobaczyła wysokiego, niepewnego młodzieńca, który

przyłożył sztylet do dłoni i przeciął ją.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

94

W mojej krwi, moje serce, moja dusza, przysięgam poświęcić swoje życie

tobie. Gdziekolwiek będę, ty zawsze będziesz w moich myślach. To właśnie tobie
ś

lubuję przed twoimi bogami i moimi. Jesteśmy teraz jednością, dopóki śmierć

nas nie rozdzieli. – potem pochylił się i szepnął jej do ucha – Nawet wtedy
znajdę sposób, by być przy tobie. Ty i ja Phyra. Na całą wieczność
.
Łza zjechała z kącika jej oka, gdy to wspomnienie spalało ją. Uwierzyła mu.

Phyra?

Przełknęła, gdy zatrzymał się i spojrzał na nią.

Zraniłem cię?

Szloch złapał jej gardło.

Rozdarłeś moje serce, ty draniu. Sprawiłeś, że uwierzyłam w ciebie, gdy

nie wierzyłam w nikogo poza sobą

84

.

Stryker zassał powietrze na te słowa, które poszatkowały jego duszę.

Wszystko czegokolwiek chciałem, to być mężczyzną, jakim mnie

widziałaś. Proszę bogów, by móc cofnąć to, co zrobiłem. By zostać i umrzeć
przy twoim boku tak jak powinienem. Ale nie mogę cofnąć się do przeszłości. I
nie mogę cofnąć bólu. Wiem, że to żadne pocieszenie, ale przyrzekam, że mi
wcale nie było łatwiej. – jego wzrok spalał ją – Nigdy w sowim życiu nie
przeprosiłem za nic. Nikogo o nic nie prosiłem. Ale przepraszam za to, co
zrobiłem i mogę paść na kolana, jeśli mi wybaczysz.
Odepchnęła go, a następnie usiadła.

Nie wiem jak to jest komuś przebaczać.

Stryker skrzywił się na te słowa, które się przez niego przedarły. Nie

zasłużył na nic więcej, niż pogardę. Ale nie mógł sobie na to pozwolić. Jego
serce było złamane, przesunął się tak, by móc rozwiązać jej włosy. Jedwabne
nicie łaskotały jego ciało, gdy wspominał jak je szczotkowała zanim dołączała
do niego w łóżku.

Zephyra chwyciła w pięści prześcieradło, ponieważ jego czułość dotknęła

ją głęboko. Nie chciała mu wybaczyć, ale jego słowa i szczerość osłabiały ją.
Patrząc przez ramię na niego, stapiała się jeszcze bardziej. Był to człowiek
znany z okrucieństwa i dzikości. Nie wahał się przed niczym.
Mimo to szczotkował ręką jej włosy jakby w obawie zranienia jej.

Jak ona mogła nienawidzić kogoś, kto kocha ją tak bardzo? Nienawidzić

mężczyznę, który dał jej najcenniejszą rzecz w życiu?

To nie oznacza, że cię lubię. – warknęła, popychając go z powrotem i

siadając okrakiem na jego biodrach.

Stryker uśmiechnął się, gdy Zephyra pochyliła się nad nim i zatopiła kły

w jego szyi, by się pożywić. Z chęcią odda jej całą krew, by wysuszyła go, jeśli
to oznaczałoby, że mógłby ją tak trzymać umierając. Jego głowa zatapiała się w
jej zapachu, podczas, gdy czuł napierające piersi na jego klatkę piersiową i
krótkie włoski jej kobiecości drażniące jego biodra.

84

No i podejrzewam, że wlasnie coś zwiędło ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

95

Wykrzywiając głowę, wdychał walerianę, nawet, gdy gryzła go boleśnie. To był
raj.

Gładził jej ramię zjeżdżając w dół, dopóki nie splótł z nią palców.

Podniósł ich dłonie i złożył pocałunek na jej skórze przed tym jak zatopił kły w
jej nadgarstku.

Szarpnęła się lekko, ale nie odepchnęła go. Stryker warknął na jej słodki

smak. A gdy pił, czuł jak jej moce mieszają się z jego. Do tej pory nie wiedział,
jak wiele demonicznych energii trzymała w sobie.

Nigdy nie byłbym w stanie jej pokonać…
Spiął się, gdy zdał sobie z tego sprawę. Pozwoliła mu wygrać. Powolny

uśmiech wykrzywił mu usta, ale nic nie powiedział. Nie chciał jej ponownie
rozgniewać. Nie, gdy są w takiej sytuacji.

Odchyliła się i wpatrywała się w niego. Wypuścił jej dłoń, jej włosy

pieściły jego klatkę. Naprawdę nie było piękniejszego widoku niż widok jej
wznoszącej się ponad nim, gdy jej nagie piersi ocierały się o niego.
Zephyra została złapana przez urodę Strykera. Przez jego moc. Teraz znała
prawdę. Hamował się w ich walce. Mógł poważnie ją zranić, ale się
powstrzymał.

Gdyby tylko mogła zaufać mu ponownie.
Ośmieliłaby się?

Podniósł się w górę, tak by móc delikatnie ssać jej piersi. Oplatając jego

głowę, drżała na uczucie jego gorącego języka zamiatającego jej skórę. Podniósł
ją bez wysiłku i położył pod sobą. Zassała powietrze na uczucie jego ciała
wewnątrz jej.

Podniosła brodę tak, by móc ponownie poczuć smak jego ust, gdy

poruszała się powoli pod nim. Jak bardzo uszczęśliwiało ją to, gdy go czuła.
Uczucie mieszających się oddechów.
Stryker nie mógł nawet myśleć, gdy jego ciało wołało z przyjemności. Przejęła
każdy kawałek jego kontroli zostawiając tylko radość z powodu bycia z nią.
Wbił swoje paznokcie w dłoń, starając utrzymać się w ryzach. Było to trudne.
Była to jedyna kobieta, którą kiedykolwiek kochał.
Szmer uśmiechu wygiął jego usta, gdy złapał jej ucho. Było jedno takie
miejsce…

Zanurzając głowę, przetoczył językiem po uchu aż po płatek.

Zassała gwałtownie oddech, gdy dreszcze przeszły przez nią stawiając jej sutki
na baczność.

Nadal jesteś taka wrażliwa.

Posłała mu gorące spojrzenie.

A ty co?

Nigdy nie byłem wrażliwy.

Acha.– przejechała dłońmi od jego pach w dół jego żeber, prowokując go

do skoków.

Jęczała zmuszając go, by wszedł w nią jeszcze głębiej.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

96

Ś

miejąc się Stryker pchnął ją z powrotem na łóżko. Zephyra wygięła się

w łuk powodując, że wszedł jeszcze głębiej. Przyśpieszył uderzenia tak, że nie
mogła już wytrzymać. Doszła w jasnym rozbłysku, który eksplodował wewnątrz
jej. Płacząc owinęła się wokół niego i trzymała go blisko, gdy jej ciało
pulsowało.

Stryker warknął, gdy dołączył do niej. Trzymał ją blisko, gdy jego ciało

trzęsło się, a palce się zwinęły.
Była wspaniała i chciał spędzić z nią resztę swojego życia będąc splatanym,
nago
w jego łóżku.
Wyciągnął z powrotem swoją arogancką kpinę.

Więc powiedz mi kochanie…jesteś rozczarowana?

Zmarszczyła nos.

Hmm, dobrze, biorąc wszystko pod uwagę, przypuszczam, że jest na to

jakaś nazwa.

A to jest?

Marny gracz.

Parsknął na jej kiepską grę słów.

Noc jest jeszcze młoda. Mam wiele godzin, by cię smakować i

zapewniam cię, że gdy skończę „marny” będzie ostatnim słowem, jaki przyjdzie
ci do głowy.

Położyła się wyniośle przodem, nie chcąc pokazać mu jak wielką

przyjemność z nim miała.

Cóż, jeśli chcesz się ponownie wstydzić, kim jestem by cię

powstrzymywać?
Cmoknął na nią.

Jesteś taka zła – przybliżył się do niej i objął ją tak, by móc wsunąć ją na

łóżko.

Ty naprawdę chcesz kontynuować? – zapytała

85

.

Absolutnie. Mam kilka wieków na robienie tego.

Chciała odpowiedzieć, ale zanim mogła, ktoś zapukał do drzwi

86

.

Upewnił się, że ją całkowicie zakrył, a potem warknął.

Wejść!

To był Davyn. Zrobił krok do środka i zatrzymał się, gdy zobaczył

nagiego Strykera z leżącą Zephyrą przy boku. Szybko odwrócił wzrok.

Panie chciałem poinformować, że jest kolejny mały problem.

A to jest?

Nie możemy jeść.

Stryker wymienił skrzywione spojrzenie z Zephyrą zanim zwrócił się do
Davyna.

Co masz na myśli?

85

A coś ty myślała?? Uderzyłaś w najczulszy męski punkt… Padnie trupem, a udowodni, że miał rację ☺

86

Przynajmniej tym razem zdążyli dokończyć, to, co zaczęli…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

97

Wojna i demony zamknęły nas. Jeśli jakiś Daimon wyjdzie stąd, by się

pożywić, to oni go zabiją lub przemienią. Jesteśmy w pułapce.
Stryker wypuścił wulgarne przekleństwa.

Kiedy powinieneś się pożywić?

Jadłem ostatniej nocy, więc mam spokój na kilka następnych tygodni. A

ty panie?
Spojrzał na Zephyrę.
Przeszło ją zimno, gdy zrozumiała to spojrzenie.

Wzięłam od ciebie krew dwa razy…

Pokiwał głową.

Będzie dobrze przez kilka dni.

Przełknęła w obawie przed jego suchym tonem, lęk przeszedł przez nią.

Ile?

Może dwa.

A potem będzie martwy.



























background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

98








Rozdział 9

Zephyra nie odezwała się dopóki Davyn nie zostawił ich samych. Stryker

odwrócił się do niej na łóżku i jej spojrzenie powędrowało do miejsca, gdzie
pchnęła go nożem. Przebiegła po tej linii wzrokiem. Choć rana goiła się, było to
wciąż przypomnienie o jej podłym nastroju.
I śmiertelnym celu.

Wygląda na to, że twoje życzenie spełni się raczej szybciej niż później,

co? – powiedział nonszalancko.
Przycisnęła kurczowo prześcieradło do swojej piersi.

Musi być jakieś wyjście z tej sytuacji.

Tak, ale oni mają jedną przewagę. Demony nie są nocnymi stworzeniami.

Mogą nas zapuszkować w dzień i w nocy. My możemy jeść tylko po zmroku.

Czy można przenieść tutaj ludzi?

Teoretycznie tak. Ale to nie była taka prosta sprawa.

Jeśli się tylko potknął i wpadną do tunelu. Co o wiele łatwiej powiedzieć

niż zrobić. Zwykle tylko dzieci łapią się w te pułapki, a duża liczba Daimonów,
ze mną włącznie, mają problem z zabieraniem duszy dziecka. Nawet, jeśli są
ludzkim bydłem.
Jej spojrzenie pociemniało z furii.

Oni zabijają nasze dzieci bez zmrużenia oka.

I znowu to nie było takie proste.

Ich rodzice zabijają nasze dzieci, nie oni. W tej walce są niewinni. Mój

ojciec zmusił mnie do tego, bym był potworem, gdy przeklął mnie do tego
ż

ycia, ale odmawiam przegrania całego mojego sensu istnienia z powodu jego

obłędu.
Potrząsnęła głową.

Jesteś wojownikiem. Mówisz mi, że nigdy nie dokonałeś masakry na

dzieciach w bitwie?

Przygotowywałem się do wojny jako śmiertelnik, ale nie walczyłem do

czasu, aż zostałem Daimonem. Więc nie. Nigdy nie wziąłem życia dziecka.
Będąc ojcem nie wiem czy kiedykolwiek bym mógł. – zwęził swoje oczy – i to
nie robi ze mnie tchórza.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

99

Zephyra uniosła dłonie w geście kapitulacji przy jego złowrogim tonie.

Przypadkowo zdenerwowała go nie mając tego na celu.

Nigdy nie przyszło mi to na myśl.

Przynajmniej ta jego niezdolność do krzywdzenia dzieci. Inne rzeczy, które
zrobił…

To była inna historia.
Gdy wstał z łóżka zobaczyła tatuaż na jego prawej łopatce, który umknął

jej wcześniej, gdy koncentrowała się na innych zabawach. To sprawiło, że
spojrzała ponownie, aż tatuaż w pełni zapisał się w jej pamięci.
Nie, to nie mogło być…

Stój.– powiedziała pociągając go z powrotem, by móc mu się przypatrzeć.

Było to złamane serce, oplecione kolczastymi winoroślami i mieczem
zagłębionym w jego karminowym centrum. Była też wstążka z imieniem, która
obejmowała tatuaż. To sprawiło, że jej oddech ugrzązł w gardle.
Zephyra.

Poniżej znajdowało się osiemnaście małych, czarnych łez, które tworzyły

skomplikowany wzór. Prześledziła go palcami.

Kim są?

Jedne dla każdego z moich dzieci i wnuków. Po jednej dla moich żon.

Ale to jej imię umieścił we wstążce, by w pojedynkę znaczyła jego złamane
serce.

Rzuciła okiem w górę, by spotkać jego spojrzenie, ponieważ patrzył na

nią przez ramię. Wspomnienia z ich przeszłości i konflikt emocji niszczyły ją.
Był taki znajomy, a zarazem taki obcy.

Kim jesteś Strykeriusie?

Jestem zagubioną duszą – westchnął cicho – miałem kiedyś cel, ale

potknąłem się na drodze podążając ku niemu.

A teraz?

Jego wzrok niebezpiecznie się zwęził.

Widzę, co chcę jeszcze raz, ale po raz pierwszy w życiu nie jestem

pewien czy mogę się o to ubiegać. Nigdy nie powinienem zostawiać ciebie i
wiem o tym.
Położyła dłoń na jego zarośniętym policzku.

Jestem sługą Artemidy. Zawdzięczam jej zaopiekowanie się mną, kiedy

nikt inny nie chciał.

Czy nie zwróciłaś już tego długu tysiąckrotnie?

Zephyra przerwała. Czyżby? Artemida mogła być tak zmienna i zimna.

Na przestrzeni wieków, Zephyra straciła niezliczoną ilość ludzi Artemidy i
innych, którzy zniesławili lub urazili boginię. Dziwne, nigdy nie zastanawiała
się nad opuszczeniem służby Artemidzie, aż do teraz. Pozostawała w cieniu
ś

wiątyni bogini i tylko istniała. Jej jedynym celem przez te wszystkie wieki było

ochrona córki.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

100

Jak mogła mieć inny cel niż to? Ponieważ jej ostatnim celem było

zestarzeć się i kochać mężczyznę, który wyszedł drzwiami łamiąc jej serce. Jej
ducha. Jej życie. Po tym, przysięgła, że nigdy więcej nie zazna tyle bólu. Raz, z
całą pewnością jej wystarczy.

Stryker odwrócił się do niej ze spojrzeniem tak intensywnym i surowym,

ż

e dreszcze na jej ciele wzmogły się niesamowicie.

Dołącz do mnie ponownie Phyra. Stań po mojej stronie, a położę ludzki

ś

wiat u twoich stóp. Znajdziemy sposób na złamanie klątwy mego ojca i

zajmiemy nasze miejsce w świetle słonecznym.

Nie dotykałam światła słonecznego od ponad jedenastu tysięcy lat. Od

nocy, w której ostrzeżono nas przed klątwą.

Chciałbym je tobie dać.

Potrząsnęła głową w zaprzeczeniu.

Obiecałeś mi kiedyś już świat, a potem rzuciłeś nim mi w twarz.

Jestem teraz inny Phyra. Nie jestem już przestraszonym dzieckiem

ż

yjącym w cieniu ojca. Nauczyłem się na swoim błędzie i przysięgam, że nigdy

więcej cię nie zostawię.

Chciała w to wierzyć, ale nie wiedziała czy może. Obietnice były łatwe do

złożenia, ale trudno było ich dotrzymać. Była tylko garstka osób, która umiała
tego dokonać.

A jednak umrzesz w ciągu dwóch dni, jeśli cię nie nakarmimy.

Nawet po śmierci znajdę sposób, by być przy twoim boku.

Te słowa zapaliły jej gniew, gdy przypomniała sobie, że użył ich na ślubie.

Jak śmiesz?! – warknęła, odpychając go.

Nie rozumiem.

Drwisz ze mnie tymi słowami.

Był wyraźnie skonsternowany. Jak mógłby tego nie wiedzieć?

Jak to?

Obiecałeś mi miłość i zostawiłeś mniej niż rok później. Jak mogę zaufać

ci teraz?

Nigdy nie ożeniłem się ponownie po śmierci mojej żony. Nie przez te

wszystkie wieki i to nie z powodu tego co do niej czułem. Pamięć o tobie
utrzymywała mnie w pojedynkę. Nigdy żadna kobieta nie urzekła mnie tak jak
ty.

I żaden inny mężczyzna nie rościł sobie praw do jej serca. śaden. Tylko

Stryker mógł złamać tarczę, którą siebie otoczyła.
To dlatego tak bardzo go nienawidziła.

Matera!

Spojrzała na drzwi w tym samym czasie, gdy Medea zaczęła je otwierać.

Choć raz Medea nie zareagowała widząc ich razem nago w łóżku. To
powiedziało Zephyrze jak straszne wieści przyniosła.

Kessar wysłał emisariusza, by rozmawiać z ojcem. Musi przyjść

natychmiast.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

101

Ubranie Strykera pojawiło się na jego ciele, gdy opuścił łóżko. Zephyra

miała właśnie sięgnąć po swoje, gdy również ją ubrał. Wyleciała jak strzała z
łóżka, by spotkać w drzwiach Medeę.

Stryker objął prowadzenie.
Medea uniosła z ciekawości jedną brew, którą zwróciła do Zephyry, ale

nic nie powiedziała, ponieważ szły za Strykerem korytarzem w dół do sali
przyjęć.

Tam w słabym świetle Daimony były skupione wokół wysokiej, smukłej

kobiety Gallu. Jej długie czarne włosy były rozpuszczone do ramion, gdy
wykrzywiała usta w geście odrazy przed zebranymi Daimonami.

Stryker nie odzywał się, gdy przechodził obok niej do swojego czarnego,

szkieletowego tronu na podium. Błyszczał w mroku, wyglądał groźnie i
ś

miertelnie jak człowiek, który na nim zasiadał. Zephyra podążała za nim,

oczekując, że zaprotestuje. Nie zrobił tego. Z prezencją boga usiadł niedbale i
wpatrywał się w Gallu jakby była owadem do zadeptania na jego podłodze.

Zephyra zajęła miejsce po prawej stronie jego tronu. Zacisnęła rękę na

górze wału, który został wyrzeźbiony na kształt kręgosłupa.

Masz słowo od Kessara? – Stryker zapytał Gallu.

Ofiaruje ci szansę poddania się.

Stryker roześmiał się głośno na jej głupotę. Z tupetu Kessara. Jeśli myślą,

ż

e sprawią, iż się złamie, to się grubo mylili.

Mówiłem mu, by przestał ssać krew idiotów. Jak widać skaził sobie nią
swój intelekt.

Kobieta Gallu strzeliła palcami.

Dwa kolejne Gallu przyszły z Daimonem uwięzionym w łańcuchy. Była

to Iliria, jeden z jego dowódców Spathi. Jej blade blond włosy kontrastowały z
jej czarnym ubraniem. W zgodzie z jej naturą i pozycją, nie błagała, gdy
brutalnie zmusili ją do uklęknięcia.

Ale była słaba. Jej skóra była ziemista, mieniąca się, co świadczyło o zbyt

długim czasie oczekiwania, by się pożywić. Jej ciało zaczęło się starzeć i
rozkładać. Wyglądała na starszą niż na dwadzieścia siedem lat. W ciągu kilku
minut była w średnim wieku.

Nie dawaj im niczego mój panie. – wypluła Iliria, próbując walczyć z

dwoma Gallu, którzy trzymali ją za ramiona.

Umrze, jeśli nie poddasz się.

Stryker wzruszył ramionami.

Wszyscy umrzemy Gallu. Powinnaś być bardziej zainteresowana swoim

własnym losem.
Ogarnęła go zimnym spojrzeniem.

Twoja skóra mówi, że ty również potrzebujesz pożywienia. – objęła

podbródek Ilirii w dłonie – Spójrz na jej starzenie. Kości stają się kruche. Nie
przeżyje kolejnej godziny. Nawet, jeśli nakarmisz się od kogoś innego, to tylko
przyspieszysz swoją śmierć.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

102

Stryker utrzymał nonszalancję na twarzy.

Nie jestem Syzyfem próbującym zatrzymać śmierć. Iliria jest żołnierzem.

Jeśli to jej czas, to tak musi być. Nie jestem w czasie wojny z Atropos. Jej wolą
jest zabranie nas, gdziekolwiek zechce. Mój jedyny cel to umrzeć godnie.

Zephyra była pod wrażeniem postawy Strykera i opanowanych negocjacji.

Nie był tym samym chłopcem, którego znała. Mężczyzna przed nią był surowy i
nie dał się zastraszyć.
Mogła to docenić. Zwłaszcza, gdy dostrzegła zdenerwowanie w oczach Gallu.
Demony właśnie się potknęły.

I gdy Zephyra spiorunowała wzrokiem Gallu pewien pomysł przyszedł jej

do głowy. Był śmiały, ale pouczający. Położyła rękę na ramieniu Strykera i
pochyliła się, by szepnąć mu do ucha.

Napij się z Gallu…

Stryker myślał o jej słowach. Krew Gallu była zakażona. Mogła przemienić
każdego, kto miał kontakt z nią i sprawić, że stawał się bezmyślnym zombie
kontrolowanym przez nich. Czy Zephyra nienawidziła go tak bardzo, że chciała
dla niego takiego losu?

Spotkał się z jej wzrokiem. Była taka piękna, tuż przy jego boku. To tu

powinna być zawsze. Jednak nie wiedział, czy może jej zaufać. To, co
proponowała…
To było samobójstwo.

Zaufaj mi. – szepnęła mu do ucha, przesyłając dreszcz po jego ciele.

Ośmieli się? Sama powiedziała, że kobiety są mściwe do końca.

Jej ciemne oczy paliły go i nie powiedziały mu niczego o jej zamiarach.

Mogła ustawiać jego życie.
Albo śmierć.

Weź duszę Gallu. – powiedziała to głosem tak niskim, że nawet ni był

pewien czy to usłyszał – Zabij dziwkę i nie będzie mogła ciebie kontrolować.
Tracąc cierpliwość, Gallu odchrząknęła.

Jesteś całkowicie odcięty. Zdejmiemy was wszystkich. Twoja ostatni

deska ratunku to poddać się i błagać o łaskę Kessara oraz całej naszej reszty.

Wszechświat roztrzaskałby się na kawałki zanim by o coś błagał.
Stryker wstał powoli na nogi. Zephyra wciąż nie dała mu żadnej

wskazówki, co do jej nastroju albo zamiarów. Gdyby była szczera.
Bez względu na to, nie był jednym z tych, którzy się znęcali. Schodząc z
podium, ruszył w stronę Gallu. Dwoje z nich zacieśniło swoje uściski na Ilirii,
będąc gotowymi by ja zabić, gdy tylko do nich podejdzie.

Sriana ey froya. – powiedział w atlantydzkim do Ilirii.

Pomóż mi ich zniszczyć.

Rzucił na nią okiem i poczuł, że jego oczy się zmieniły. Już nie srebrne, a

ś

wiecące czerwienią. Wywołał boskie moce, będące w nim. Odwracając się do

Gallu, spotkał się z nią wzrokiem.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

103

Zesztywniała, gdy

jej

wola

została

zniewolona przez

jedno

błogosławieństwo Apolla, którego zapomniał zabrać Apollitom przeklinając ich.
Mogli zapanować nad każdym ze słabą wolą. To był prezent, który pozwalał
brać ludzkie dusze do ich ciał. Ale ciężko było znaleźć ludzi, którzy mocno
kochali swoje życie, ale ich umysły były słabe. W przypadku Gallu było to
równoznaczne.
Stryker wyciągnął do niej rękę.

Podejdź do mnie Gallu.

Nie zawahała się.

Powolny uśmiech wykrzywił mu usta, gdy przyciągnął ją bliżej i zatopił

kły w jej gardle. Krzyknęła, gdy zaczął pić, a ona krwawić.
Iliria poszła za jego przykładem i złapała Gallu po jej lewej stronie, a Davyn po
prawej.

W głowie Strykera kręciło się od mocy znajdującej we krwi Gallu. Jego

ż

ołądek zaczął się kurczyć i boleć. Instynktownie zaczął odchylać głowę, gdy

napotkał Zephyrę.

Nie przestawaj. – powiedziała, trzymając jego głowę przy gardle Gallu –

Dopóki nie umrze.
Odsunął się na tyle, by móc mówić.

Myślę, że się zmieniam. Nie czuję się dobrze.

Będziesz się czuł dobrze. Zaufaj mi.

Powtarzała to, ale wciąż nie był pewien czy powinien jej wierzyć.

Szczerze mówiąc czuł się źle od tej krwi. Jak gdyby miał wymiotować w
każdym momencie. Ale wciąż trzymał kły w gardle Gallu i kontynuował
wysysanie, aż Zephyra ugodziła ją między oczy, by ją zabić.

Wtedy poczuł to. Moment, w którym wydała ostatnie tchnienie życia i jej

ciało opadło bezwładnie w jego ramionach. Przycisnął klatkę piersiową demona
do swojej – centrum jego istnienia – i czekał aż jej dusza połączy się z jego.
Zwykle wchłanianie powodowało mały wstrząs, po którym następowało
ożywienie.

Tym razem uderzyło to w niego jak piorun i powodując obniżanie ciała

oraz zataczanie się. Krzyczał, ponieważ to do rozdzierało, a jego skóra czerniała.
Starał się oddychać, ale było to niemożliwe. Ciągle i ciągle widział migające
ś

wiatła wokół niego i słyszał pompowanie krwi w żyłach. To było jak patrzenie

w materię wszechświata. Moc połączyła się z nim, ogrzewając jego ciało i
sprawiając, że jego zmysły wirowały.

Rzucił wzrokiem po sali i zwrócił uwagę ja jego ludzie wycofywali się.

Nagle Zephyra tam była.
Wzięła jego twarz w swoje dłonie.

Spójrz na mnie Strykerius. Skup się.

Zrobił to i ich spojrzenia się spotkały, jego serce zwolniło. Jego wzrok i słuch
stały się wyraźne.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

104

Powolny uśmiech wypłynął na jej twarzy natychmiast po tym jak

rozerwała jego koszulę. Skrzywił się, gdy położyła dłoń na sercu, gdzie nie było
już czarnego znaku oznaczającego miejsca wymiany dusz. Stryker patrzył w
zdumieniu na nieskazitelne miejsce. W chwili, gdy Apollita przyjmował ludzką
duszę wydłużając swoje życie, na miejscu ich serca pojawiał się czarny znak,
oznaczające miejsce, gdzie ich dusze się wymieniły.
Zniknęło.

Nie rozumiem.

Kiedy Daimon łączy się z demonem, ma siłę obu gatunków. Jest
nieśmiertelny. Tak jak ty teraz.

Był przerażony.

Jak to możliwe?

Uśmiechnęła się złowieszczo.

Krew Gallu jest potężna. Cokolwiek to jest, sprawia, że łączy się z

naszym skażonym DNA i wzmacnia nas. Jesteś wolny od konieczności brania
dusz.

Odwrócił się do Davyna i Ilirii, którzy stali nad ciałami martwych Gallu.

Nie jesteśmy niewolnikami Gallu?

Zephyra potrząsnęła głową.

Nie jeśli twój pan nie żyje. To jest nowy świat Stryker. Początek nowej

ery.
I Zephyra mu to dała. Nie mogło to oznaczać niczego innego.

Jedyna rzecz jaka cię teraz zabije, to ścięcie głowy.

Chciał krzyczeć z radości.

Ile Daimonów możemy przekształcić na jednym Gallu? Jeśli nakarmimy

ich krwią kilku z nas, a następnie zabijemy demona, przekształcimy ich i
uwolnimy. W którym momencie mamy go zabić?
Wzruszyła ramionami.

Jest tylko jeden sposób by się o tym przekonać. Spróbuj i zobacz.

Stryker zaśmiał się, gdy rozejrzał po Spathi, którzy się zebrali.

Słyszeliście panią. Zróbmy eksperyment i sprawdźmy co się stanie. Jeśli

to działa, to musimy pożywić się i zabić ich, a nie będziemy musieli zabierać
ludzkich dusz. Myślę, że mamy właśnie otwarty sezon łowiecki na Gallu –
roześmiał się ponownie na myśl o odwracającej się sytuacji na niekorzyść
Kessara i jego ludzi – kto jest głodny?
Odezwał się ryk głosów.

Stryker zwrócił się do Davyna.

Otwórz tunel i złapmy jeszcze jednego Gallu żeby sprawdzić teorię mojej

pani.

87

Davyn pochylił głowę i zasalutował.

Jak sobie życzysz mój panie – skinął na Ilirię i jeszcze dwóch Spathi, by

87

Już widzicie minę zadowolonego Asha? Lub Sava … nie wspomnę o Jadenie…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

105

dołączyli do niego.

Stryker wrócił do swojego tronu, gdzie usiadł z całym nowym poglądem

na przyszłość jego ludzi. Era Daimonów dopiero się zaczynała i miał zamiar
zrobić piekło ludziom zanim wszystko zostanie powiedziane i zrobione.

Patrząc w dół, wydął usta w niesmaku na trzy leżące ciała Gallu. Byli tak

odrażający dla niego jak jego ojciec.

Czy ktoś może posprzątać ten bałagan? Zabierzcie je na zewnątrz i

spalcie.

Mała grupka ruszyła do przodu, słuchając go, podczas gdy Zephyra

wspięła się na podium.
Ignorując ludzi, którzy na niego patrzyli, wziął jej dłoń i pocałował w jej
knykcie.

Dziękuję Phyra. Mogłaś zachować to dla siebie i pozwolić mi i moim

ludziom umrzeć.
Rzuciła spojrzeniem po pokoju.

Niezależnie od tego, co czuję do ciebie osobiście, jestem Atlantydką i

Apollitką. – zamiotła swoją ręką wskazując żołnierzy – Jesteśmy ostatnimi
wojownikami swego rodzaju. Byłabym przeklęta, jeśli stanęłabym z boku i
patrzyła jak Gallu polują na nas. Są robactwem. My jesteśmy dziećmi bogów.
Nie kłaniamy się przed nikim.

Stryker uśmiechnął się na zmieszanie widoczne na ich twarzach.

Tak właśnie przyszło mi do głowy, że nikt nie wie, kim jesteś moja

miłości. – wstając odwrócił ją twarzą do tłumu – Daimoni. Moi bracia i siostry
pozwólcie mi przedstawić Zephyrę. Moją królową.
Zephyra naprężyła się przy jego wypowiedzi.

Czy ty nie jesteś zarozumiały? – spytała pod nosem.

Pochylił się do przodu i szepnął jej do ucha.

Jeśli mnie zabijesz, będą potrzebowali lidera. Po tym wszystkim, wierzę,

ż

e zrobisz wszystko co dla nich najlepsze. Niezależnie czy zaślubiona mi czy

nie, jesteś moją królową i mi dorównujesz. Nie ma nikogo innego, komu
mógłbym zaufać, by poprowadził moich ludzi.
Skinęła głową na niego.

Stryker wskazał ręką w kierunku Medei.

A to jest moja córka. Ufam, że wszyscy okażecie Medei i Zephyrze

szacunek i poważanie, na które zasługują. – posłał kpiarski szeroki uśmiech –
Jeśli nie, jestem pewien, że boleśnie pożałujecie za obrazę, którą one od was
odczują.

Medea nie wyglądała na zadowoloną z okrzyków, które rozległy się

wokół nich. Ale Zephyra wydawała się nie przejmować schlebianiem jej.

Gdy Stryker zrobił krok w kierunku swojej córki, Davyn wrócił z Gallu.

Rzucił demonem w kierunku dwóch Daimonów, którzy mu towarzyszyli.

Ułożyli Gallu przy akompaniamencie entuzjazmu i narodzonej desperacji.

Dołączyli do nich jeszcze trzej inni Daimoni, którzy pomogli przy pożywianiu

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

106

się. Demon starał się walczyć, ale nie mógł równać się z Daimonami, którzy go
przytrzymywali i żerowali na nim.

Stryker przyglądał się z chorobliwą fascynacją, gdy Daimony zaczęły się

przemieniać. Czy to zadziała? Czy będą musieli upokorzyć jego ludzi?

Odpowiedź przyszła, gdy Davyn zabił Gallu. Demon wydał z siebie

ostatni wrzask bólu, a następnie umarł na podłodze. Pierwszy Daimon, Laeta
wzięła duszę. Jej oczy świeciły na czerwono, gdy odchyliła głowę i krzyknęła.
Chwilę później podniosła się na nogi i podniosła swoją koszulę. Jej znaku
Daimona nie było. I tak samo stało się ze znakami innych, którzy karmili się na
Gallu.

Stryker chciał krzyczeć z radości, gdy zdał sobie sprawę, że znaleźli klucz

do swojego przetrwania. Klucz do ich zbawienia.
Ogarniętym szczęściem chwycił Zephyrę i okręcił się z nią w koło.

Jesteś genialna. – powiedział, śmiejąc się.

Zephyra nie mogła oddychać, ponieważ zobaczyła chłopca, którego

kochała w mężczyźnie, którego nienawidziła. To był taki sam Strykerius, który
skradł jej serce. Zamknęła oczy i rozkoszowała się uczuciem, gdy ją trzymał. To
było wspaniałe uczucie, które mogło się powtórzyć. Czuć się częścią czegoś, a
nie tylko zachowując pozory życia. Za długo była w odrętwieniu.

Ale właśnie tutaj, właśnie teraz poczuła się jak cześć całości. Jakby dała

coś znaczącego światu. I Daimonom, którzy nie muszą już więcej szukać dusz.

Dała im życie.
I teraz jak Stryker, wiwatowali jej imię. To było najbardziej uderzające

połączenie.

Uśmiechając się spuściła wzrok do jego srebrnych oczu, które mieniły się

siłami witalnymi mieszającymi się z jej własnymi. Część jej chciała trzymać go
wiecznie, a druga pragnęła bić go za to, że nie było go wtedy, kiedy go
potrzebowała. Za nie trzymanie jej za rękę, gdy wydawała na świat ich córkę. Za
to, że nie uczył Medei mówić i chodzić.

Opuścił wszystko.
Wojna wewnątrz niej była brutalna i bolesna. Jak mógł sprawiać, że czuła

się tak rozdarta?

I kiedy trzymał ją w ramionach, wszystko co mogła zapamiętać było jak

bezpiecznie się tam czuła. Była silna, silniejsza niż kiedykolwiek potrzebowała
być, a jednak sprawił, że czuła się słaba w kolanach i w sercu. Sprawił, że
chciała liczyć na niego, chociaż była zdolna przeżywać to w pojedynkę.
Przetrwanie. To dokładnie by robiła bez niego. Przetrwała.

Ale z nim żyła.
W tym momencie uległa temu uczuciu. Dźwięk jego śmiechu w jej

uszach, uczucie jego ramion obejmujących ją mocno i przyciskających do jego
idealnego, twardego ciała. Warcząc z dzikością potrzeby, pocałowała go.
Stryker miał wrażenie, że może latać. Nie wiedział co było w tej kobiecie, ale
spalała jego duszę. Zawsze to robiła.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

107

Czy wasza dwójka musi to robić? – spytała gburowatym tonem.

Stryker wycofał się z uśmiechem.

Czy znowu ślepniesz Córko?

Skaleczona na całe życie, dziękuję bardzo. Z pewnością będę

potrzebowała terapii.

Stryker prześledził kształt ust Zephyry, zanim pozostawił na nich szybki

pocałunek. Potem spojrzał na swoich ludzi.

Teraz, gdy wiemy co mamy robić, rozszarpiemy tych łajdaków. Davyn

otwórz portale.

***

Wojna cofnął się i śmiał się, gdy Daimony i Gallu rozdzierały się

nawzajem. To było przepiękne.

Jesteś całkowicie zły. – Ker poprawiła ubranie na długim, pełnym gracji

ramieniu, gdy patrzyła razem z nim. – Kocham to.
Było dobrze mieć ją i Mache z powrotem przy sobie.

Mamy ciągle Malachai do załatwienia.

Westchnęła nonszalancko.

Znajdziemy go. Ma’at chroni go, ale nie może robić tego samodzielnie.

Kiedyś pozbawiłam ją czegoś. Nie bójcie się. Będziemy łagodne.
Patrzył jak podzieliła się na dziesięć istot.

Znajdziemy go. – powiedziały równocześnie tym samym głosem. Potem

rzuciły się do ucieczki, zostawiając go z ich źródłem.

Zassał gwałtownie powietrze na jej zdolność. To zawsze go podniecało.

Ale nie był to czas na seks. Teraz musieli zapewnić sobie wolność.

Nasi koledzy, greccy bogowie łączą się z innymi panteonami, by przyjść

po nas.

Mache zajmie się nimi. Wrócił już z Eris, podburzając ich przeciwko

sobie.

Eris… bogini niezgody. Również Wojna spędził wiele nocy w jej łóżku.

Była nieoficjalnym członkiem jego zespołu, przydając się od czasu do czasu.
Zesztywniał, ponieważ pewien pomysł przyszedł mu do głowy.

Idź po Eris. Mam dla niej zadanie.

A to jest?

Potrzebujemy jej, by nakarmiła paranoja Greków dotyczącą Ma’at.

Ker zmarszczyła brwi.

Nie rozumiem

Przekonamy Greków, że ona chce wykorzystać Malachai, by ich

zniszczyć. Tak bardzo jak nienawidzą powiązań z Egipcjanami, tak szybko
odwrócą się od niej. – zaśmiał się ponownie – Pomyśl o tym. Z jakiego innego
jeszcze powodu miałaby chronić Malachai niż zniszczenie reszty panteonu?

Ponieważ on jest równowagą.

Wojna przewrócił oczami.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

108

Wiesz to i ja to wiem. Ale Eris podburzy ich, tak, że nawet tak nie

pomyślą. A teraz idź i nakarm się ich szaleństwem.

Zniknęła i zostawiła go, by cieszył się zapachem masakry, jaką robiły

Daimony i Gallu w swoim starciu.

To było coś, do czego został wychowany.
To był nowy świat, który tworzył i będzie to tylko kwestia czasu zanim

będzie miał ich wszystkich tańczących według jego fanaberii.

Teraz miał tylko jedną rzecz do zrobienia i świat będzie jego.


Rozdział 10


Zephyra usiadła na tronie Strykera, gdy on i jego Daimony walczyli z

Gallu. Medeę wysłała razem z jej ojcem, a następnie zaczęła układać sobie
wszystko, co wydarzyło się przez ostatnie kilka godzin.

Potrzebowała czasu, aby pomyśleć i zaakceptować wszystkie

komplikacje, które wytrąciły ją z równowagi. To wszystko działo się zbyt
szybko i była przytłoczona swoimi emocjami oraz ogromem obecności Strykera.
I jego pasją. Ale gdy siedziała tu w ciemności sama, po raz pierwszy od wieków
mogła zobaczyć lepszą przyszłość.

Stryker stojący u jej boku, podczas, gdy walczyli o odzyskanie miejsca na

ś

wiecie, który był wrogo nastawiony do nich.

Zamknęła oczy i wyobraziła sobie jak to będzie siedzieć tu z nim, gdy będzie
przewodził swojej armii. Teraz, gdy mieli moc gallu w sobie mogą wyjść z
ukrycia i żyć w świecie ludzi.

Nie, nie w świecie ludzi.
W świecie Daimonów

88

.

Powolny uśmiech wypłynął na jej usta, gdy zobaczyła to wyraźnie w

swoim umyśle. Z mocami Medei mogli zagonić gallu i inne demony w
zamknięte miejsce, by sprawdzić jakie moce mogą od nich wziąć i jak je
wykorzystać. Nie ma żadnego ograniczenia w tym, co mogą zrobić.

Mogą stać się nawet nową rasą bogów.
Dlaczego nie pomyślała o tym wcześniej?
Ponieważ była ukryta w skorupie zbyt długo. Zapomniała jak to jest mieć

w sobie ten płonący ogień i chcieć więcej. Ten ogień, który żył, oddychał i
konsumował. Ogień, który nie był zakazany i pragnął lepszej egzystencji od tej
znanej.

Po raz pierwszy od wieków pozbierała się do kupy i widziała przyszłość

dla siebie i dla swojej córki. Jedna z mocy…
Zniszczenia…

88

No nie ma co wizjonerka jak nic… Patrze, że lepsza niż jej mąż…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

109

Nie potrzebujesz do tego Strykera.

Otworzyła oczy, by napotkać wzrokiem Wojnę, który stał przed nią.

Przystojniejszy od boga zniszczenia, stał przekładając ciężar ciała na jedna
nogę. Miał aroganckie oblicze, które mogłoby być oszałamiające, gdyby nie
wiedziała o jego zabójczej kapryśności. Dla niego wszyscy byli pionkami,
wykonującymi jego nakazy i fanaberie.

Ale nie mógł być aż tak głupi. Furia zagotowała się w jej krwi, stanęła na

nogi, by wiedział, ze nie boi się go i jego mocy.

Co ty tu robisz?

Przyszedłem zobaczyć się ze Strykerem, ale zamiast tego spotkałem

najpiękniejszą kobietę, jaka się kiedykolwiek narodziła. Naprawdę jesteś
wyjątkowa.
Wyśmiała go.

Łatwo mi nie schlebisz.

Zanim mrugnęła, był już przy niej. Jego oczy były ciemne, gdy spojrzał

na nią z głodem, który jej pochlebiał, podniecał i przerażał. Odrobina uśmiechu
zagrała mu na krawędzi wargi.

I nie uznaję tego za zasadę. Ale ty… - zassał gwałtownie powietrze, gdy

posłał jej pełen uznania spojrzenie. – jesteś wystarczająco dobra, by sprawić, że
bóg szalałby z pożądania.
Zesztywniała na jego insynuacje i niedocenianie jej rozwiązań.

Nudzisz mnie.

Uśmiech zagościł na jego twarzy i wydawał się taki uroczy…jak gdyby mógł
ukryć fakt, że jest szakalem czekającym, by rzucić ci się do gardła.

Nigdy nie chciałem tego zrobić, miłości. W rzeczywistości to, czego chcę,

to zobaczyć ciebie u siebie. Wyobraź sobie świat, w którym rządzisz ty. Świata,
który leży u twoich stóp ze służącymi spełniającymi każde twoje pragnienie.
Zephyra zobaczyła to wyraźnie. Nawet z otwartymi oczami mogła dostrzec
rzeczy, które opisał.

I jaką cenę będę musiała zapłacić?

Przejechał dłonią po jej włosach aż po ramiona, zatrzymał palce na jej szyi i
pochylił się, by wdychać jej zapach. Dziwne jak nieudolnie wywoływał
dreszcze, które zdawały się pojawiać zawsze, gdy Stryker ją tak dotykał.
Zamiast tego pozostała chłodna i ostrożna.

Nie ma ceny. Chciałem ci tylko zwrócić uwagę, że Stryker wyznaczył

ciebie i twoją córkę jako spadkobierczynie po nim. Jeśli umrze, wszystko tutaj
będzie twoje.
Zmarszczyła brwi na to, co sugerował.

Pomyśl o tym – powiedział uwodzicielsko. – Świat bez służenia
Artemidzie. Tysiące wojowników na wyciągnięcie ręki, którzy są gotowi

umrzeć dla twojej przyjemności. Tunele, które przeniosą cię w dowolne miejsce
na ziemi. Będziesz mocą, z którą każdy się będzie musiał liczyć, a wszystko co
musisz zrobić, to wypełnić misję Artemidy…misję tobie należną. Zabij

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

110

Strykera. – uśmiechnął się do niej, gdy przemówił głębokim i chrapliwym
tonem – Wiem, że głęboko w środku chcesz tego. Stryker już raz cię zostawił, a
wiesz, że jeśli dasz mu tą szansę, to zrobi to ponownie.
Spięła się naprawdę i wątpliwości, które zasiały się w jej głowie.

Wiedziała, że może zaufać sobie. Ale czy mogła szczerze mu zaufać?

Gallu jest w odwrocie.

Zephyra spojrzała na Strykera, który wchodził do sypialni. Jego oczy były

rozświetlone, na policzkach miał wypieki. Przypomniał jej chłopcu wracającym
skądś, będąc dumnym z siebie po wykonaniu zadania.

Przypomniał jej również chłopaka, który wyszedł i zostawił ją samą, by

radziła sobie sama z córką. Chłopaka, który ani razu nie zapytał o jej dobrobyt.

Zabij Strykera. Słowa Wojny dzwoniły w uszach.
Dziwne, jak łatwe wydawało się jej to zadanie, gdy otrzymała je od

Artemidy. Teraz nie było to takie proste. Szczególnie, gdy wylądował w łóżku
obok niej i chciała, by cała złość wyparowała.

Był seksem chodzącym na dwóch nogach, a te nogi były tak długie, że

wystawały poza krawędź łóżka, na co najmniej dziesięć cali. Co gorsza, materiał
opinał jego tyłek w tak obsceniczny sposób, że miało się ochotę zatopić w nim
zęby. Albo bardziej na miejscu byłoby owinąć nim siebie, aż oboje byliby
spoceni i wyczerpani.

Zabij go.

Ignorując swój wewnętrzny głos, spojrzała na niego.

Więc zmusiłeś ich do odwrotu. Co teraz?

Otarł krew rozmazaną na policzku i wydał z siebie głęboki oddech. Jego

włosy były wilgotne, a policzki nakrapiane od wysiłku walki. Przez to jego oczy
wydawały się bardziej srebrne.

Jest świt, więc połóżmy się z powrotem. Po zmroku przykleimy się do ich

tyłków jak rzepy – wypuścił kolejny głęboki oddech – Kessar uciekł, co
zrujnowałoby mi noc, gdybym tylko nie miał wracać do najpiękniejszej kobiety
na świecie leżącej w moim łóżku. – podniósł jej rękę, by ją ukąsić. Dreszcze
rozprzestrzeniły się przez jej ramię na całe ciało, a jego oczy uwodziły. –
Wolałbym by była naga, ale również ciepła i kusząca.

Patrzyła na sposób, w jaki się degustował się dotykiem jego zarośniętej

brody o jej dłoń. Te łaskotanie przyprawiło ją o ból i podniecenie. Aż do dziś
nie zdawała sobie sprawy, jak samotna była. Jak chciała do kogoś należeć.
Nie do kogoś. Do niego.

Odrobina uśmiechu wykrzywiła jego usta, gdy zbliżył się do niej i złożył

na jej wargach subtelny oraz miękki pocałunek. Jego kły ocierały się o jej dolną
wargę delikatnie. Znak prawdziwego drapieżnika. Gdy byli małżeństwem nie
mieli kłów. Nie pragnęli krwi…

Byli po prostu dwójką kochających się dzieciaków.

Stryker powoli przesunął usta na jej szyję, gdzie powoli gładził jej skórę czyniąc
ją mokrą i potrzebującą.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

111

Zostań ze mną Phyra – tchnął jej w ucho.

Nie jestem tą, która odchodzi.

Stryker wziął ją w ramiona i degustował się delikatnością jej ciała, gdy

poczucie winy szatkowało go. Popełnił tak wiele błędów w przeszłości. Błędy,
które nie pozwalały mu spać. Ale tutaj z nią, czuł jakby dostał kolejną szansę,
by cofnąć choć cześć tego, co miał na sumieniu.

Wiem. – chciał sprawić, by zapomniała o przeszłości. Ponownie zdobyć

jej zaufanie. Zabijało go, gdy myślał o tych wszystkich latach, gdy byli
oddzielnie, a powinni być razem. Z powodu własnej głupoty stracił wszystko.

Pierwszy krok jego córki. Pierwszą sympatię. Jej małżeństwo, narodziny i

ś

mierć wnuka, którego nigdy nie poznał. Powinien tam być, by je chronić.

To było to, co przyrzekł.
Być może to była kara za to, że zaślubił ją zanim otrzymał na to zgodę bogów.
Aby je zobaczyć i stracić na wieczność.

Ale musiał mieć nadzieję. Nie mógł po prostu odejść, nie próbując ocalić

tego, co dzielili.

Powiedz co mam zrobić lub powiedzieć, by zasłużyć sobie na

wybaczenie.
Jej spojrzenie dręczyło jego duszę.

Nie wiem Stryker. Czas mnie pozbawił wrażliwości.

Parsknął.

Ciebie? Nie jesteś tą, która zabiła własne dziecko za głupotę. – gniew i żal

rozdarły jego sumienie, gdy zobaczył twarz Uriana w swoim umyśle. Ale to
było nic, w porównaniu do winy, jaką czuł za to, co zrobił. – Mówisz o ludziach,
którzy zabili twojego zięcia, gdy ja byłem tym, kto zabił żonę Uriana. Zabrałem
mojemu dziecku jedyną osobę, którą kochał bardziej niż życie. Jak strasznym
skurwielem jestem

89

?

Stał się własnym ojcem i tego nienawidził najbardziej. Gdyby tylko mógł

się cofnąć i naprawić te rzeczy.
Zephyra zebrała włosy z jego oczu.

Dlaczego?

To było tak skomplikowane jak wszechświat i cały czas starał się zrozumieć
wszelkie powody, które popchnęły go do bycia potworem, którym tak bardzo
starał się nie być.

Była potomkiem Apolla, z przeklętej linii Atlantów. Była w połowie

potomkiem moich sióstr Apollitów. Przez wieki polowałem na nich i zabijałem
ich, starając się równocześnie zabić mojego ojca. Tak długo jak żyją, on
ż

yje…Dobił tego samego targu z ich linią, jakiego dobił ze mną…nasze życia

zostały połączone - i w przeciwieństwie do mnie i moich potomków nigdy nie
stali się Daimonami, - więc, gdy moje związanie z nim zostało zerwane, zostało
tylko ich. Po tym, co mi zrobił przez ciebie, chciałem jego śmierci.

89

Oj kochany no niestety jesteś… Ale dobrze, że choć tego żałujesz…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

112

Zazgrzytał zębami, gdy emocje rosły w nim i ponad wszystko pragnął

poczuć smak krwi jego ojca

90

.

To co pamiętam z dzieciństwa, to jak ojciec kochał moje siostry,

zwłaszcza te starsze i jak zawsze powtarzał, że powinny być jego
spadkobierczyniami wyłączając mnie. Nie ważne jak bardzo próbowałem, nigdy
nie byłem dla niego wystarczająco dobry. Z perspektywy czasu nie wiem nawet
dlaczego próbowałem go zadowolić, ale odkąd nie miałem matki, która by mnie
kochała, miałem nadzieję na to od niego. To dlatego Satara i ja…cóż, byliśmy
blisko jak tylko dwie żmije mogą być. Nie była dla niego wystarczająco dobra,
ponieważ jej matka była człowiekiem, a nie Apollitką. Była jedyną osobą, którą
traktował nawet gorzej ode mnie.

To był powód, dla którego tak bardzo nienawidził Apollymi. W końcu nie

był dla niej wystarczająco, tak jak nie był dla jego ojca.
Wciąż preferowała Acherona, nawet gdy ten działał przeciwko jej życzeniom i
chronił ludzi, których ona tak bardzo chciała zniszczyć

91

. Tymczasem, on służył

jej wiernie.

Choć raz w trakcie swego życia, chciał być wystarczająco dobry dla

kogoś. Mieć jedną osobę, która była gotowa poświęcić się dla niego.
Ale tak miało nie być.

Gdy Urian za moimi plecami poślubił jedną z nich i dowiedziałem się o

tym, mój gniew eksplodował. Nie widziałem konsekwencji, a tylko moją
potrzebę, by zadać cios i zranić osobę, którą powinienem chronić. – pokręcił
głową – Jestem takim draniem.

Nie skomentowała tego. Zamiast tego, złapała go za rękę i posłała mu

ś

widrujące spojrzenie.

Dlaczego nie powiedziałeś mi tego, gdy byliśmy małżeństwem?

Spojrzał na ich splecione dłonie i poczuł przypływ siły nad faktem, że nie
okazała mu obrzydzenia. Nigdy nie otworzył się tak przed nikim i zastanawiał
się dlaczego zrobił to teraz.

Ale nagle zdał sobie sprawę. Ona była jego sercem i bardzo brakowało

mu tego narządu.

Wstydziłem się. Byłaś pod takim wrażeniem mojego pochodzenia, że nie

chciałem byś znała prawdę o tym, co myślał o mnie mój ojciec. Nie chciałem,
by ktokolwiek wiedział. Chciałem udawać, że jestem jego ukochanym synem,
który był przeznaczony do wykonywania jego największych zamiarów.

Odwrócił spojrzenie, nie mogąc znieść jej przypatrywania się, gdy

obnażył część jego duszy – broń, której nigdy nie dać do rąk innej istocie.

Wiesz jaki był wtedy świat. Byłem jedynym synem Apollitą i ojciec

powtarzał mi cały czas, że moja starsza siostra była bardziej męska niż ja.

Jego spojrzenie paliło, gdy patrzył na podłogę i przypomniał sobie ojca,

który przebrał go raz w sukienkę

92

.

90

Ja również… niecierpię tego diabelskiego rodzeństwa…

91

Głąbie jeden Ash jest jej SYNEM… odnieś tą sytuacje do Uriana idioto…postąpisz tak samo..

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

113

Postawił tylko stopę w świątyni Apolla, gdy ten zmienił mu ubranie w

mgnieniu oka. Teraz twój wygląd jest zgodny z twoja prawdziwą naturą. Być
może powinienem cię również wykastrować…gdybym tylko nie potrzebował cię
do rozmnażania się. Mam tylko nadzieję, że twoi synowie będą mieć więcej
testosteronu niż ty.
Te słowa i to upokorzenie na stałe wypaliło się w jego duszy.
Wyśmiewanie jego ojca pozbawiło go wrażliwości bardziej niż ktoś inny by
mógł. – Masz pojęcie jak bardzo bolesne jest teraz przyznać się do tego?
Jej spojrzenie zmiękło, gdy wzięła jego dłoń i przytrzymała przy swoim sercu.

Czy dlatego mnie kochałeś? Ponieważ myślałeś, że nie stać cię na nic

lepszego?
Zdenerwowało go te pytanie.

Kochałem cię ze względu na to, jak się czułem, gdy byliśmy razem. Jak

liczyłem się dla ciebie. W twoich oczach byłem mężczyzną, którym chciałem
być, nawet gdy mój ojciec powiedział mi, że byłem najgorszą rzeczą jaka go
rozczarowała. Ale nie czułem się tak, aż do nocy, gdy wyszedłem przez drzwi i
zostawiłem cię. Mówiłaś, że umarłaś tamtej nocy. Ja umierałem każdej od
tamtej pory. Każdej nocy.
Wbiła swoje paznokcie w jego dłonie.

Nienawidzę cię Stryker.

Szczerze mówiąc nie spodziewał się po niej niczego innego. Zdawało się,

ż

e wydobywał to uczucie od wszystkich. Jego serce bolało, gdy zaczął się od

niej odsuwać.
Złapała go i znalazła się z powrotem w jego ramionach.

Zaskoczony, spotkał się z nią spojrzeniem.

Wciąż jesteś tak samo głupi, jak byłeś kiedyś.

Jego opanowanie spłonęło na jej mocne słowa, ale zanim odpowiedział je,

by się pierdoliła, przyciągnęła jego głowę do swojej i pocałowała z tak wściekłą
pasją, że jego zmysły zaczęły wirować.

Obejmując dłońmi jej głowę, westchnął do niej i pozwolił jej ustom

zabrać wszystkie złe wspomnienia, które go nawiedziły. To było niesamowite,
jak człowiek mógł ukryć kłamstwa. Szkoda, że nigdy nie chcieli ich odkryć.
Było o wiele łatwiej udawać, że jego ojciec go kocha, niż, że było
niedopatrzeniem, iż Apollo przeklął go wraz z całą rasą Apollitów.

Ale ostra, naga prawda…to było coś, czemu Stryker nie chciał stawić

czoła. Jego ojca to nie obchodziło. I to było bolesne. Złe. Wyniszczające.
Zamknął oczy, gdy Zephyra szczypnęła jego brodę i zabrała od niego ból
rzeczywistości.

Zdjął z nich ubrania, przetoczył się z nią, aż nie była na nim. Była jedyną,

której dał władzę nad sobą. Należał do niej i wiedział o tym. Oznaczyła jego
duszę sobą jedenaście tysięcy lat temu w doku, gdy od niego uciekała. A gdyby

92

O żesz kurwa mać… to jest mocne…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

114

miał umrzeć, to chciałby trzymać ją za rękę. Trzymać kogoś, kto kochał go choć
przez chwilę.

Sięgnął do niej i objął dłońmi jej twarz, podziwiając jednocześnie jej

nagie ciało siedzące na nim. Przesunął dłońmi niżej do jej piersi. Były pełne i
również nawiedzały go nocami pozostawiając go w bólu spowodowanym stratą
takich chwil jak ta.

Czy kiedykolwiek się mnie nauczysz Stryker? – spytała.

Jak to?

Prześledziła linię jego warg paznokciem.

W gniewie mówię rzeczy, którym nie mam na myśli. Kiedy mówiłam, że

odchodzę, to wszystko czego chciałam to zostać. Chciałam zranić cię w ten sam
sposób jak ty zgniotłeś mnie.

Powiedziałaś, że jestem bezwartościowy.

To akurat miałam na myśli. Ale tylko dlatego, że spakowałeś swoje

rzeczy w posłuszeństwie swemu ojcu i odszedłeś ode mnie. To sprawiło, że
poczułam się bezwartościowa, więc uderzyłam tym samym w ciebie.
I te słowa zniszczyły go. Jego gniew wzrósł na nowo.

I sprawiłaś, że poczułem się tak jak czułem się przy ojcu. Jakbym był

czymś gorszym niż mężczyzna. Jego krytyka zawsze mnie bolała, ale twoja
połamała mi kości. Pozostawiło to we mnie blizny, które jeszcze się nie
uzdrowiły.

Uderzyła w jego klatkę piersiową. Nie mocno, ale zdecydowanie, by

wiedział jak zła była.

A jak myślisz, co mi zrobiłeś? Masz pojęcie ile razy w swoim życiu

byłam nazwana kurwą? Zanim poszłam do Artemidy, wróciłam do swego ojca.
Zabrał mi pieniądze, które mi zostawiłeś, a potem wyrzucił mnie na ulicę.
Powiedział mi, że jeśli nie potrafię utrzymać przy sobie męża, to powinnam
rozkładać nogi przed kimś, kto znajdzie jakieś zastosowanie dla mnie.
Skrzywił się i spojrzał na nią, chcąc powiedzieć, że nic o tym nie wiedział.

Gdybym wiedział, zabiłbym twojego ojca.

Ale tego nie zrobiłeś i dlatego nienawidzę cię nawet bardziej. Wiedziałeś

w jakim piekle żyłam zanim mnie poślubiłeś. śe mój ojciec był obraźliwy i
szorstki. Czy myślałeś, że zrobię to sama, żyjąc w świecie, gdzie kobieta nie
mogła nawet wejść do sklepu bez towarzyszącego jej mężczyzny?
Przyciągnął ją do siebie, tak blisko, że czuł jej oddech na twarzy.

Wszystko o czym myślałem, to że mój ojciec zabije cię ze względu na

mnie, a następnie każe mi żyć wiedząc, co tobie zrobiłem, do czego zostałem
zmuszony. Nigdy nie pozwoliłby mi spokojnie umrzeć. I jednej rzeczy nie
byłbym w stanie znieść…żyć po twojej śmierci, którą spowodowałem.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

115

Zephyra chciała mu wybaczyć. Zrobiła to. Ale została zraniona tak

mocno. Wczesne lata z Medeą były takie trudne dla niej i nawet, gdy Artemida
dała jej schronienie, nigdy nie była zbyt przychylna dla nich

93

.

Zmieniła się tak bardzo od tej nocy, w której odszedł.

Ale on również się zmienił. Nie był już tym małym chłopcem, który bał się
rozgniewać swego ojca. Fakt, że podchodził i zabijał ród swego ojca dowodził
temu.

Zabij go.

Wojna chciał, aby to zrobiła. Chciała również Artemida.

Ale co z jej pragnieniami?
Jego srebrne oczy spalały ją udręczonym bólem, który sięgał daleko w

głąb jej serca.

Przebacz mi Zephra, a ja przysięgam tobie na bogów, na mój honor i

duszę, że nie zawiodę ciebie ponownie. Pozwól mi zrobić to, co powinienem
zrobić wieki temu.

A to jest ?

Daję ci moje serce, moją lojalność i moją służbę tobie. Nikt nigdy

ponownie nas nie rozdzieli, przysięgam na wszystko kim jestem.
Zephyra wbiła lekko paznokcie w jego pierś.

Jedynym, który nas rozdzielił byłeś ty.

I twój zły upór. Odszedłem, ale zraniłaś mnie głęboko podczas mojej

drogi do drzwi. Brutalnie potraktowałaś moją godność i moją męskość. Trudno
było zdecydować pozostanie z tobą, kiedy powiedziałaś mi tyle rzeczy, które
uczyniłaś.

Zmarszczyła brwi, próbując przypomnieć sobie ich walkę. Jego słowa

wciąż dzwoniły w jej głowie, ale jej…zasłaniała je mgła.

Co mówiłam?

Jego mina wrażała szok.

Nie pamiętasz?

Nie bardzo.

Stryker podniósł się i położył palce na skroniach. Jego boską mocą

powtórzył tą noc dla niej. To było coś, czego nigdy nie robił. Wolał pamiętać
jak trzymała go w ramionach. Ale to był czas, by przypomniała sobie dokładnie
co zrobiła.

On i jego ojciec stali sami w ich domku, który dzielił z Zephyrą.
Jako prawie piętnastolatek był wysoki i chudy. Nie czuł się dobrze w

swoim ciele, był niezdarny. Apollo chwycił go za włosy, jego twarz
wykrzywiała złość.

Czy ty naprawdę myślisz, że będę tolerował ciebie i tą kurwę razem z

93

Kobieto a czego ty się spodziewałaś po Królowej Egoistów??

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

116

waszych przychówkiem

94

? Zrobisz chłopcze to, co ci każę, albo spadnie na

ciebie deszcz gniewu boga, który sprawi, że dotychczasowe kary wydadzą ci się
rajem.

Chciał walczyć, ale jego moce były niczym w porównaniu z ojcem.

Ona jest wszystkim, czego kiedykolwiek chciałem ojcze. Proszę nie pytaj

mnie co mam zrobić.
Apollo szarpnął mocno jego włosami, zanim go wypuścił.

Nie pytam cię o nic. Ja tobie każę. Jeśli nie odejdziesz stąd o świcie, będę

musiał ją zgwałcić i pobić, aż jej nie poznasz.
Stryker był przerażony zagrożeniem.

Ona nosi twojego wnuka.

Apollo chwycił go za gardło i pchnął na ścianę.

Sprawdź mnie jeszcze raz chłopcze, a uczynię z ciebie kobietę i umieszczę

w świątyni Artemidy, był służył obok Satary i reszty służby. – rzucił Strykerem
na przeciwległą ścianę – wrócę tu o świcie i jeśli wciąż tu będziesz, zobaczysz
jak brutalnie umiera
.
Łzy płynęły z jego oczu, gdy spojrzał do góry na ojca, jego serce było złamane.

Dlaczego mi to robisz?

Jesteś moim dziedzicem. Dzięki tobie, obalę Zeusa i zasady tego zgniłego

ś

wiata. To czas, by dorosnąć i zostać mężczyzną, którym powinieneś być.

Zawiedź mnie, a pomożesz mi przemienić mi ciebie w kobietę i może podzielisz
los swojej małej żony, gdy nie posłuchasz mnie ponownie
.
Apollo zniknął.

Stryker zsunął się na podłogę i rozejrzał się po pokoju, gdzie przez tak

krótki czas był naprawdę szczęśliwy. Ten jedyny raz w życiu czuł się kochany i
potrzebny. Nie jako czyjeś przeznaczenie, ale dla siebie.

Szlochał, czego nigdy nie robił. Wiedział, że nie miał wyboru i musiał

posłuchać. Jak ktoś mógłby uciec przed bogiem? Apollo mu nie daruje, sprawia
mu radość sprawianie mu cierpień i robienie mu na przekór.

Nie pozwolę im cię skrzywdzić Phyra. – Stryker szepnął, gdy zmusił się

do powstania.

Ze złamanym sercem zebrał kilka rzeczy. Zieloną wstążkę do włosów,

którą miała na sobie w dniu ich ślubu. Płytkę z jej wizerunkiem i małą fiolkę jej
perfum. Zatrzymał się przy stoliku w łazience, gdzie siedziała każdej nocy i rano
przygotowując się do snu lub na dzień.

Wszystko czego chciał, to położyć głowę na jej kolanach i pozwolić jej

czesać palcami jego włosy. By powiedziała, że wszystko będzie dobrze. śe
będzie bezpieczna.
Ale tak miało nie być.
Dziś miał ją zniszczyć i wiedział o tym.

94

Tzn dziećmi…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

117

Chcąc przed tym umrzeć, włożył jej rzeczy do małej torebki i

przymocował do pasa. Powinienem wyjść, zanim wróci.

Nie, nie mógł jej tego zrobić. Wbrew temu, co myślał jego ojciec, nie był

tchórzem. Nie mógł zostawić jej bez wyjaśnień. Zostawić ją zastanawiającą się
dlaczego nie wrócił do domu, albo gdzie jest. By myślała, że nie żyje, albo co
gorsza, by oczekiwała jego powrotu, podczas gdy on wiedział, że nigdy nie
zobaczy go ponownie. Zasługuje usłyszeć prawdę od niego.

Wciągając urywany oddech, usiadł i czekał na jej powrót.
W chwili, gdy to zrobiła, zabrała jego oddech. Krucha i drobna była

piękniejsza niż Afrodyta. Jej zielone oczy rozbłysły w mroku, podczas gdy
wniosła do pomieszczenie więcej światła.

Jej uśmiech zasmucił go natychmiast, ponieważ uświadomił sobie, że

nigdy nie zobaczy niczego bardziej cudownego.

Dlaczego siedzisz tutaj w ciemności?

Odchrząknął, ale twardy guz w jego żołądku jakby urósł.

Muszę z tobą o czymś porozmawiać.

Położyła swoje pakunki na stole.

Tak jak ja. Ja..

Nie, proszę, daj mi powiedzieć.

Marszcząc brwi, zesztywniała.

Nie podoba mi się twój ton Strykeriusie.

Nigdy nie lubiła słuchać stanowczości w jego głosie. To dlatego tak bardzo
starał się nigdy nie pokazać jej tej strony siebie.

Wiem, ale to co mam do powiedzenia nie może poczekać.

Stanęła przy jego boku i gładko pogładziła go po policzku swoimi delikatnymi
palcami.

Wyglądasz tak poważnie.

Czuł jak jego język rośnie mu w ustach tak, że obawiał się, że go udusi. Chciał
wciągnąć ją w ramiona i trzymać ją tam zawsze.
Zamiast tego, miał złamać ich serca.
To musi być zrobione. Obraz jej ataku przedzierał się przez niego z wściekłością
tak surową, że dostał dreszczy. Nie miał wątpliwości, że jego ojciec nie dbał o te
zagrożenie.
Biorąc głęboki wdech na odwagę, zmusił się do mówienia.

Odchodzę.

Dobrze akribos. Kiedy wrócisz?

Położył ręce na jej ramionach, by się utrzymać w pionie.

I nie wrócę. Nigdy.

Ś

wiatło zniknęło z jej oczu i to uderzyło to w niego jak pięścią w przełyk.

Co?

Mój ojciec zaplanował dla mnie ślub na jutro. Jeśli nie opuszczę cię i nie

rozwiodę się z tobą tej nocy, on zabije ciebie i dziecko.
Wściekłość przekształciła jej piękne oblicze w twarz babsztyla.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

118

Co!? – zaryczała. Odepchnęła go z dala od siebie.

Wyciągnął ręce w jej kierunku.

Przykro mi Phyra. Nie miałem wyboru.

Uderzyła go, gdy próbował ją dotknąć.

Tak miałeś. Każdy z nas ma wybór.

Nie, my nie mamy. Nie zostanę tu, by patrzeć jak umierasz.

Zadrwiła, gdy odeszła od niego i zwinęła usta w pasek.

Jesteś bezwartościowym tchórzem.

To włączyło jego własny gniew.

Nie, nie jestem

Trzepnęła go mocno w twarz.

Masz rację. Bycie tchórzem, byłoby krokiem naprzód w twoim

przypadku.

Stryker stał tam, jego policzek kuł, gdy pomstowała na niego. Nawet nie

mógł wysłuchać tych wszystkich zniewag. Tylko słowa „żałosny”,
„bezwartościowy’ i „tchórz” dzwoniły w kółko w jego uszach.

Robię to, by chronić ciebie i dziecko. Upewnię się, oboje jesteście

bezpieczni.

Nie ma żadnego dziecka – splunęła na niego – Poroniłam.

Zatoczył się do tyłu.

Kiedy?

Dziś rano.

Dlaczego mi nie powiedziałaś?

Właśnie to zrobiłam. Więc nie martw się o to. Nie ma dziecka, które

potrzebuje tchórza za ojca.

Nie jestem tchórzem

Popchnęła go ponownie.

Zejdź mi z oczu ty żałosna wymówko mężczyzny. Nie chcę cię tutaj.

Bogowie, nie mogę uwierzyć, że byłam na tyle głupia, by pozwolić ci zostać w
moim łóżku. Na tyle głupia, by ci zaufać
.

Kocham cię Phyra.

Chwyciła miskę ze stołu i cisnęła ją w jego głowę.

Kłamca! Obrzydzasz mnie! – dosłownie wyrzucała go za drzwi. Ale

wcześniej rzuciła w niego obrączką.

Stryker stał po drugiej stronie i słuchał jak łamała i rzucała przedmiotami

w środku. Położył płasko dłoń na drewnie, chcąc otworzyć drzwi. Ale po co?
Nienawidziła go teraz.
Ale nie tak bardzo jak nienawidził siebie.

Przynajmniej będziesz bezpieczna. – zostawił jej mnóstwo pieniędzy – A

jeśli mnie nienawidzisz to przynajmniej nie będziesz tęsknić.

Łzy zaczęły spływać mu po twarzy, gdy oparł głowę o drzwi i chwycił

pokrętko, zdesperowany, by je otworzyć i wrócić do niej.
Gdyby tylko mógł.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

119

Wziął jej płytkę z woreczka i patrzył na jej twarz, zanim pocałował ją.

Następnie odwrócił się i odszedł.

Zephyra dyszała, gdy Stryker wycofał się z jej umysłu i zostawił jej

trwały obraz jego trzymającego jej wizerunek, odwracającego się i
odchodzącego.
Zmrużyła swoje spojrzenie na niego.

Twój ojciec zamierzał mnie zgwałcić?

Tak powiedział. Nie miałem powodu, by uznać, że żartuje.

Jej gniew zniknął pod wpływem napływu zdziwienia.

Chroniłeś mnie.

To próbowałem ci powiedzieć. Z jakiego innego powodu miałbym cię

zostawić, jeśli byłaś jedynym powodem dla którego żyłem?

Zła z powodu świata, kopnęła go kolanem w bok.

Ał! – zawarczał – za co to było?

Za bycie takim dupkiem. Jeśli kiedykolwiek zachowasz przede mną taki

sekret, przysięgam, że cię wypatroszę.

Miałaś czternaście lat – powiedział defensywnie – Pomyślałem, że jeśli

powiem ci o groźbach mojego ojca, to cię przerażę.

Miał rację. Szczególnie biorąc pod uwagę, że była już raz zaatakowana

przed nim. Właśnie dlatego kochała go tak bardzo. Była przy nim bezpieczna i
dlatego nienawidziła go tak bardzo, za to, że odszedł. Strach przed byciem
samej, nie mogąc obronić siebie i Medei…

To dlatego połączyła się z Gallu. Potrzebowała siły, by ochronić córkę.

Aby upewnić się, że żaden mężczyzna nie wymusi jej dla siebie.
Nadal zła, uderzyła go w klatkę piersiową.

Mogłabym pobić cię do nieprzytomności.

Jedna strona jego ust uniosła się.

Powiedziałem ci, byś czuła się swobodnie, dopóki jesteś nago. Podobnie

jak to, jestem na twojej łasce.

Policzki Zephyry zapłonęły kolorem, gdy uświadomiła sobie, że siedzi na

nim nago okrakiem. Jak mogła o tym zapomnieć?

Jego spojrzenie stało się ciemniejsze. Wzięła całe jego nagie ciało. Był

ekscytujący i wspaniały. Absolutna perfekcja.

I ogłosił się być na jej łasce. Pochylając się szepnęła mu do ucha.

Jesteś nieznośny.

Stryker zassał gwałtownie powietrze, gdy polizała jego ucho, wysyłając
dreszcze po całym jego ciele. Jej działania były tak czułe i kochające, ale wciąż
go obrażała. Nie mógł nic poradzić i się roześmiał.

Uważasz, że jestem zabawna?

Uważam, że jesteś smakowita. – zabrał się do ssania jej piersi – cudowna

i przepyszna.

Wessała swój oddech ostro.

Jesteś chorym człowiekiem. Kochasz się z kobietą, która cię nienawidzi.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

120

Jeśli jestem, to nie chcę się leczyć.

Potrząsnęła głową przy jego drażniącym głosie.

Co ja mam z tobą zrobić?

Po prostu przytul mnie. Pozwól mi kochać cię tak jak powinienem robić

to od dawna.

Jęknęła, gdy wszedł głęboko w nią jednym, głębokim pchnięciem.

Bogowie jak dobrze się czuła. W jego ramionach, ledwie pamiętała dlaczego tak
go nienawidziła.

Może dlatego, że tak naprawdę nie nienawidziła go po tym wszystkim.

Jak powiedział, byli bratnimi duszami. Partnerami. Bez niego była
niekompletna, a teraz miała go z powrotem…

To było wspaniałe.
A gdy powoli kochał się z nią, uświadomiła sobie, że stoi na tym samym

skrzyżowaniu, na którym była tej nocy, gdy jego ojciec kazał mu odejść.
Wiedziała, gdzie jedna z dróg wiedzie. Była to opuszczona samotność spędzona
w goryczy przeszłości.

Druga była jeszcze bardziej przerażająca. Ta droga oznaczała, że musi

zaufać mu ponownie. śe umożliwi mu powrót na miejsce, w którym mógł ją
skrzywdzić.
Ośmieli się dać mu szansę?

Patrząc w dół na niego, gdy wziął ją za rękę i położył na swoim policzku,

znała odpowiedź.

Nie chciała żyć bez niego.

Serce jej waliło, gdy przytuliła go oplatając jego ciała i przekręciła się z nim tak,
by być pod nim.

Stryker nieznacznie zmarszczył brwi, ponieważ wyczuł zmianę w niej.

Mięknął pod wpływem jej dotyku, gdy przejechała paznokciem w dół jego
kręgosłupa. Ta delikatność w połączeniu z jej widokiem wystarczyła, aby
zepchnąć go na krawędź. Musiał walczyć, by się powstrzymać i poczekać na
nią.

Ale kiedy doszła, krzyczała jego imię i w tej jednej chwili wiedział, że

mógłby zabić i umrzeć dla tej kobiety. Dołączają do jej uwolnienia, warknął z
satysfakcją, gdy jego ciałem wiło się w spazmach.
Upadając na nią, trzymał ją mocno w ramionach.

Kocham cię Phyra. – szepnął jej w ucho.

Wtedy, w najniższym tonie, usłyszał słowa, które były dla niego najważniejsze.

Ja również cię kocham.

***

Menyara zatrzymała się, gdy poczuła najwyższą moc za sobą. Marszczyła

powierzchnię powietrza i sprawiała, że włosy na karku stanęły jej dęba.

Dlaczego się czaisz Jared?

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

121

Zmaterializował się przed nią.

Nie czaję się.

Cokolwiek mówisz dziecko. Cokolwiek mówisz.

Cofając się, zmrużył na nią spojrzenie.

Dlaczego chronisz Malachai?

Zignorowała pytanie. Nie było potrzeby, by mu to mówić, gdy nie wiedziała, co
naprawdę dzieje się w jego głowie.

Znam smutek w tobie i wiem, dlaczego zrobiłeś, co zrobiłeś. Ale mimo

tego, co myślisz, śmierć Malachai nie da ci ukojenia. To nie zabierze męki i
winy, która ciąży ci na sumieniu.

Wykrzywił na nią usta.

Przestań wciskać mi kit. Nie jestem jednym z twoich uczniów neofitów,

przygotowujących się do wojny. Jestem weteranem apokalipsy. Byłem po obu
stronach piekła i mam dosyć tego gówna. Chcę jego życia i nie odmówię sobie
tego. Oczywiście dla Źródła zarobię jakiś rodzaj wytchnienia po tych
wszystkich wiekach nadużycia.
Potrząsnęła głową.

Ź

ródło nie jest zaspokojone, nawet teraz. Jedynym sposobem, by dostać

się do Malachai jest przeze mnie.

Jared przywołał swoje moce jak tajfun wokół niego. Siła wirowała,

podnosząc jego włosy, rozpościerając skrzydła. Jego oczy świeciły jasnym
złotem.

Więc, będę miał twoje życie.

Menyara podniosła swoje ręce w górę, by złapać pocisk i posłać go z powrotem
wraz z jej kolejnym.

Nie jesteś Chthonianem i nie mogę pozwolić ci go wsiąść.

Usłyszała ostry śmiech za sobą.

Nie możesz jej zniszczyć Sepirothcie. Ale ja nie mam takich ograniczeń.

Odwracając się zobaczyła Wojnę uśmiechającego się do niej z wyższością.

Co ty tu robisz?

Zawieram umowę z diabłem.

Menyara zaczęła wychodzić, ale zanim mogła to zrobić, głośny huk odbił

się w jej uszach zanim wszystko sczerniało.









background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

122













Rozdział 11


Stryker leżał w łóżku z Zephyrą w ramionach i słuchał jak miękko

chrapie. Uśmiechając się do siebie, znalazł palcami zarys jej oblicza. Była taka
piękna. Delikatna. Tęsknił za nią tak bardzo. I czuł się tak dobrze trzymając ją
ponownie w ramionach. Nie było nic kiedykolwiek w jego życiu bardziej
cenniejszego niż te kilka cichych godzin z nią sam na sam.
Gdy tylko zaczął zasypiać, ktoś mocno zapukał do drzwi.

Wejść.

Wszedł Davyn ze spojrzeniem, które mówiło, że coś jest nie tak.

Co?

Davyn przełknął.

Rozgramialiśmy Gallu i …- wzdrygnął się i odwrócił wzrok jakby był

przerażony kontynuowaniem.

I co? – Stryker wymruczał spomiędzy zaciśniętych zębów.

Davyn przełknął ślinę.

Wojna sprowadza posiłki.

Bez jaj. Dlaczego to powodowało, że się tak bał? To było do przewidzenia.
Niespodzianką byłoby, gdyby kontynuował walkę w pojedynkę.

Możemy i my.

Porwali Medeę.

Zephyra wystrzeliła na łóżku, w stanie pełnej gotowości z przypalającą ją

wściekłością.

Oni, co?

Wzięli Medeę. – Davyn powtórzył, a jego głos był pusty.

Napotkał spojrzenie Strykera i wstyd w jego oczach dotknęła go, tak, że nawet
nie był zły na tego mężczyznę.

Wojna chce byś mu się poddał albo ją zabije.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

123

Przekleństwa Strykera były na równi ze przekleństwami Zephyry.

Zbierz naszych ludzi. – zarządził.

Zephyra złapała jego ramię, gdy zaczął wychodzić z łóżka.

Nie możemy z nim walczyć. On ją zabije.

Davyn skinął głową.

Ma rację. Wojna wyraził się jasno. On chce żebyś przyszedł sam, inaczej

jej życie przepadnie.

Stryker zazgrzytał zębami, ponieważ czuł odrazę do siebie za wysłanie

córki na drogę krzywdy. Spotkał się wzrokiem z Zephyrą i zobaczył strach
ukryty za gniewem.

Zacząłem to i skończę to. Przysięgam na bogów, że nie pozwolę im jej

skrzywdzić.

Lepiej wróćcie oboje. Nie lubię pogrzebów. – jej głos był jak cichy szept

w ciemności.

Stryker pociągnął ją w ramiona i pocałował w czoło. śadne słowa nigdy

nie znaczyły dla niego więcej.

Nie martw się. Pochowałem większych dupków niż on i mam zamiar

roześmiać się na grobie tego łajdaka.

***


Nick przekrzywił głowę, gdy poczuł obce trzepotanie pod skórą, delikatne

jak skrzydła motyla tańczącego w jego ciele. Odwrócił się szybki, by spotkać
kobietę. Drobna i zwinna, posiadała moc, która go ostrzegała, że jest tak samo
ś

miertelna jak piękna.

Kim jesteś?

Zły uśmiech grał na krawędzi jej warg.

Mów mi Ker. Wojna przysłał mnie do ciebie, żeby powiedzieć, że ma

boginię Menyarę. Jeśli chcesz by wróciła przyjdź sam i nieuzbrojony na
cmentarz St. Louis o północy.

Zaszydził z niej.

Raczej żartem to, to nie jest?

Nie bardzo. – znikła.

Nick siadał powoli i patrzył jak skóra na jego ramieniu zmienia się teraz

w znajomy czarno czerwony wzór. Był silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Jego moc była absolutna…gdyby wiedział jak ją kontrolować. Ale problemem
było to, że jego moc była prawdziwą słabością. Mógł ją poczuć, ale nie mógł jej
wykorzystać.

Jego serce było ciężkie. Rozglądał się po pokoiku maleńkiego domu

Menyary, który nazywał domem od wczesnych lat swego dzieciństwa. Rysunki i
posągi starożytnych bogów i bogiń zaśmiecały go i teraz dopiero ujrzał

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

124

ochronne pismo na ścianach, niewidoczne dla ludzkiego oka. To tu trzymała go
bezpiecznie…jako dziecko i jak stał się potworem.

Skromna chałupa wydawała się niestosowna dla bogini, ale był to dom

Menory, który wybrała. I tu częściowo wychowała go wraz z jego matką.

Krzywiąc się zobaczył w swoich myślach martwą matkę. Poczuł jej zimne

ciało, gdy starał się przywrócić jej przytomność. Jej krew zamoczyła go,
podczas gdy jego świat roztrzaskał się w czasie jednego uderzenia serca. Nie
wiedział czy kiedykolwiek będzie taki sam jak wcześniej. Gniew. Krzywda.
Zdrada. To wszystko było wciąż świeże. Wciąż gryzło.

Tęsknię za tobą mamo. – szepnął w gorzkiej agonii konania, która

przeszła przez niego.

Umarła przez niego i zostawiła go samego. Wiedział to. Nie chciał tylko

przyznać się do tego faktu.

95

Teraz życie Menyary było w jego rękach.
Mógł albo przełknąć dumę i ratować ją albo zaatakować i patrzeć jak

umiera…

Wybór należał do niego.

***


Ash stał na balkonie przy korytarzu Savitara, który znajdował się

naprzeciwko wielkiej sali poniżej. Ukryty w cieniu, patrzył jak Tory, Danger i
Simi śmiały się podczas jedzenia lodów. Nieopisane emocje przedzierały się
przez niego. Ale jedne mógł nazwać, to było uczucie ciepła, gdy widział je.
Poczucie rodziny.

Nieraz w życiu zastanawiał się czy zazna tego uczucia spokoju i

szczęścia. Czy dowie się jaki jest delikatny dotyk kobiety, która go naprawdę
kocha. Dotyk, któremu może zaufać i który nie jest bolesny i brutalny.
Naprawdę to był cud.

Tory spojrzała w górę, jakby go wyczuła i uśmiechnęła się tak, że

uderzyło to niego jak młotkiem

96

. Zrobił krok do przodu i zatrzymał się,

ponieważ poczuł obecność osoby, której najmniej się spodziewał.

Nick.

97

Ash nie poruszył się, czuł Nicka za sobą i czekał na jego atak.
Nie zrobił tego. Zamiast tego wziął głęboki oddech, zanim przemówił

niskim, śmiertelnym głosem.

Ufałem ci draniu, a ty mnie zawiodłeś.

Wiem. – powiedział Ash cicho, gdy zacisnął dłoń na poręczy. –

95

No właśnie durniu,….

96

No Ash chyba pokochał te mlotki… ☺

97

Przyszła koza do woza, przyszła…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

125

Powinienem powiedzieć tobie o Simi, ale tego nie zrobiłem. Ale wiedziałem
przecież, jaki jesteś w towarzystwie kobiet.

Nigdy bym jej nie dotknął, gdybym wiedział, że jest twoja córką.

Ash odwrócił się przodem do niego.

Obydwaj spieprzyliśmy Nick. Obaj próbowaliśmy chronić się przed

krzywdą, a robiąc to zniszczyliśmy rzeczy, które chcieliśmy chronić.
Powinienem bardziej tobie zaufać, ale moja przeszłość nigdy nie nadawała się
do takiej otwartości – wypuścił zmęczony oddech. – Więc jesteś tu, by ze mną
walczyć?

Oczy Nicka błyszczały w cieniu czerwienią.

Uwierz mi. Nic nie dałoby mi więcej przyjemności niż zabicie ciebie. Ale

potrzebuje przysługi i nie mam nikogo innego do tej roboty.

98

Ash wygiął na to brew w łuk. Wiedział jak gorzką pigułkę teraz Nick

przełykał i ostatniej rzeczy jakiej chciał, to by paliła jeszcze mocniej.

Co się stało?

Wojna zabrał Menyare. Muszę poznać jego słabości, by jej pomóc.

Ash wypuścił słaby ironiczny uśmiech.

Ty jesteś jego słabością.

Z pełnymi siłami. Może. Ale nie mogę go tak zatrzymać, prawda?

Ash potrząsnął głową.

A ty?

Nie sam

Nick podszedł o krok bliżej.

Więc powiedz mi, co mam zrobić.

Ash!

Ash cofnął się, by spojrzeć w dół na Tory, która go zawołała. Jeśli myślał,

ż

e wizyta Nicka była szokiem to się grubo mylił na to, co czekało na niego na

dole. Musiał mrugnąć dwa razy, żeby upewnić się, że nie ma halucynacji.

Kurwa. Lucyfer musiał dziś chyba siedzieć na soplach. – Ash rzucił

spojrzeniem z powrotem na Nicka. – Zostań tu przez chwilę.

Ash…

Zaufaj mi Nick. Zostań ukryty, a ja zaraz wrócę.

Ash przeniósł się na dół, gdzie Stryker stał obok Tory.

Daimon wyglądał na mniej niż szczęśliwego, ale to było nic w

porównaniu z uczuciami Asha, zwłaszcza, że stanął przy dwóch z sześciu
najważniejszych dla Asha osób.
Ash zmrużył oczy.

Co ty tutaj robisz?

Savitar przysłał mnie, bym z tobą porozmawiał.

98

I tak prosisz o pomoc???

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

126

Ash wygiął brwi, ale wiedział, że Stryker nie kłamie. Nie było innej drogi, by
zdobyć to zaproszenie.

Więc o co chodzi?

Oblicze Strykera było całkowicie skonsternowane.

Wojna zabrał moją córkę i trzyma ją.

Szczególny ton w jego głosie, pozwolił dowiedzieć się Ashowi, że ten

mężczyzna nie był aż tak ambiwalentny jak starał się pokazać.
Ash potrząsnął głową.

Wydaje się, że wiele tego nagle dzieje się dookoła.

Porwał Kat?

Ash zaśmiał się na samą myśl Wojny starającego się być nagrodzonym za akt
głupoty wobec jego córki…

Ale ta myśl rozproszyła się, ponieważ zdał sobie sprawę jak prosto można

rozwiązać ich problemy.

Kat. Jest bronią, której Wojna nie widział, a do czasu, gdy zda sobie z

tego sprawę będzie pokonany i wróci pod ich kontrolę.

Tłumiąc swoją wypowiedź, Ash złożył ręce na piersi i mrugnął okiem do

Tory. Ona, Simi i Danger były całkowicie opanowane i ciche, jakby czekając i
zastanawiając się czy zaatakować Strykera, czy pozwolić mu żyć.

Rozumiem, że jesteś tutaj, by prosić o przysługę.

Nie proszę o nic. Proponuję jedynie tymczasowy rozejm

99

.

Ash wyśmiał go.

Rozejm, by pokonać rzecz, którą sam uwolniłeś, by mnie zabiła?

Stryker wzruszył nonszalancko ramionami.

Po co dzielić włos na czworo?

100

Prawda. Poza tym, przecież mamy o wiele większe urazy do siebie niż to.

Oczy Strykera stały się ciemne, wyraz jego twarzy zabójczy.

Więc odmawiasz?

Nie. Wojna musi być zatrzymany i to zmusi naszą grupkę do tego.

Grupkę? Z kim?

Zanim Ash mógł odpowiedzieć, Nick pojawił się przy nim

101

.

Stryker wydął usta robiąc krok do przodu, by go zaatakować.

Ash odepchnął Strykera i stanął pomiędzy nimi.

Myśl o swojej córce. Zabijasz go, mamy przesrane i ona nie żyje.

Stryker przeklął.

Dobrze. Ale gdy Wojna zostanie uwięziony, przyjdę ponownie po waszą

dwójkę

102

.

99

Dobrze, ze siedze bo bym upadła… I piekło własnie zamarzło… Pan S sam przyszedł do pana A…. ☺ i

proponuje rozejm!!

100

Tia po cholerę analizować twoje motywy :P

101

No proszę i mamy diabelski trójkącik :D

102

Bez jaj, ale oni mają naparwde chory układ w tej chwili…. Ash nie zabije Strykera bo się martwi o matke, ale

chetnie by to zrobił za wszystkie jego występki, Nick chce zabić i Asha i Strykera za śmierć swojej matki, A
Stryker Nicka za siostre, a Asha bo go nie lubi…. Masakra….A ja bym ich wszystkich chętnie przytuliła :D

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

127

Uśmiechając się obłudnie Ash puścił Strykera i podszedł do nich.

Wyciągnął rękę przed siebie.

Pracujcie dla mnie. Dla tych, których kochamy dziś jesteśmy

sojusznikami. Jutro będziemy kontynuować nasz naturalny porządek jako
ś

miertelni wrogowie. Panowie, używam tego terminu luźno dla wszystkich,

mamy porozumienie?

Nick położył obojętnie swoją dłoń na jego.

Wchodzę w to.

Stryker zawahał się.

Dla Medei. – położył swoją dłoń na ich

103

.

Tory posłała im lekki uśmiech.

Co za pokręcony sojusz. Więc co teraz zrobimy?

Ash nie wahał się z odpowiedzią.

Ty zostajesz.

Warknęła na niego.

Acheron…

Nie kłóć się Sota. Przysięgam, będzie dobrze.

Mieliśmy już tą macho dyskusję wcześniej i jak najzwyczajniej

przegrałeś.

To prawda, natrudził się, by powiedzieć jej nie, ale była rozsądna i

dlatego ją kochał.

Wiem, że jesteś w stanie zająć się sobą. Bogowie wiedzą, że nie jestem

wystarczający silny, by ci się przeciwstawić na długo, ale tam muszę myśleć
jasno, co oznacza, że nie mogę cię postawić złu na drodze.

Dobrze. Ale jeśli coś pójdzie nie tak, pójdę tam.

Nic nie pójdzie nie tak.

Spojrzała na Nicka, a następnie na Strykeriusa

104

zanim wróciła do niego

wzrokiem.
Jesteś takim optymistą. Mój wewnętrzny alarm drży w każdym miejscu.

Pochylił się nad nią i pocałował ją w czoło.

To od jedzenia lodów. Uspokój się.

Danger parsknęła.

Uspokój się. Zaufaj mi. Wszystko będzie dobrze. Czy nie tak skończyłam

martwa?
Ash skrzywił się na to wspomnienie.

Przestań karmić ją niepokojem.

Simi spojrzała w górę po jego słowach.

Niepokój. Simi nigdy nie jadła tego wcześniej. – spojrzała na Danger –

Czy to jest smaczne?

Niekoniecznie.

Och. Może powinniśmy polać to sosem do barbecue. Wszystko jest lepsze

103

I teraz powinni wyrzucić swoje rączki w górę z okrzykiem wojennym i przybić sobie po piatce ☺

104

Dlaczego mam wrażenie ze spojrzała na nich wzrokiem bazyliszka? ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

128

z sosem do barbecue.
Ash potrząsnął głową.

I po tej uwadze zaplanujemy swoją strategię.

Tory przeniosła się na jego stronę.

To mogę zrobić.

Tak, mogła. Biorąc ją za rękę, Ash zaprowadził ją i innych do biura

Savitara, gdzie mogli zaplanować atak i podzielić się informacjami o Wojnie i
jego słabościach.


Ker prychnęła, gdy obserwowała mężczyzn i kobietę

105

, którzy

obradowali w pokrytym boazerią pokoju i opracowywali upadek Wojny.

Jak uroczo. Myszy zgromadziły się, by nas zdjąć.

Wojna zaśmiał się do Ker.
- Nie mniej się spodziewałem. Ale nie doceniają nas. Rano wszyscy będą
martwi i krwią Malachai będziemy w stanie ożywić wszystkich naszych braci.
Podczas, gdy ludzkość będzie przygotowywać się do swojego Bożego
Narodzenia, mu poucztujemy z ich duszami. O północy zasłona między świtami
jest cienka i Nick zamierza otworzyć nową erę. Niech masakra się rozpocznie.
Ker uśmiechnęła się radośnie.
- Nie mogę się doczekać.

***

Ash sprawdzał ostrza w swoich butach czy działają. Odwrócił głowę,

ponieważ poczuł, że ktoś wszedł do pokoju po jego lewej stronie. To był Urian.

Pomagasz mojemu ojcu? – to było raczej oskarżenie niż pytanie.

Ash upewnił się, że jego głos jest wypruty z emocji.

Musimy powstrzymać Wojnę.

Stryker zamordował moją żonę. – warknął Urian.

Wiem.

Urian potrząsnął głową, w jego oczach rozgorzał gniew.

Jak możesz pomagać komuś takiemu jak on?

Ash miał dość zarówno oskarżeń jak i jego użalania się nad sobą. Teraz

było dużo więcej do stracenia niż zranione uczucia i zdrady z przeszłości.

Ty pomagałeś mu od wieków. Czy muszę ci przypomnieć jak wiele

ludzkich istnień wziąłeś pod jego dowództwem? śyć, które były z wami
związane. Zabiłeś matkę Phoebe i jej siostry.
Wzdrygnął się na tą prawdę.

Kochałem swoją żonę. Nigdy nie chciałem jej skrzywdzić.

105

Matka nie nauczyła cię kultury? Podglądać,, a fe to prawie dewiacja.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

129

Nie, ale to nie zmieniało faktu, że to zrobił. Wielokrotnie. Urian zabrał

ż

onie ludzi, których kochała bardziej niż cokolwiek innego. To była hipokryzja

z jego strony, że działał tak samo jak jego ojciec.

Przez zbyt wiele wieków Urian i jego bracia byli narzędziami bardzo

efektywnie wykorzystywanymi przez Strykera.

Ale czasy się zmieniły.
I to był czas, by dowiedział się o Medei.

A tak przy okazji, masz siostrę.

Urian naprężył się.

Co?

Ash utrzymał spokojne spojrzenie o dokończył stoicko wypowiedź.

To życie twojej siostry będziemy chronić. Nie twojego ojca.

Pokręcił głową w zaprzeczeniu.

Moja siostra zmarła jedenaście tysięcy lat temu.

Medea jest twoją przyrodnią siostrą.

To otarło niedowierzanie z jego twarzy, na którą powrócił gniew.

A powinno mnie to obchodzić? Dlaczego?

Ash podniósł ręce w geście kapitulacji.

Masz rację. Nie powinno w ogóle. Ona jest dla ciebie niczym, dlatego nie

zapraszam cię, byś do nas dołączył.

Ash zaczął go wymijać.
Urian złapał go, by się zatrzymał. Jego oczy były surowe i przejmujące.

Oskarżały nawet bardziej niż słowa Uriana.

Jak byś się poczuł gdyby mój ojciec zabił Tory?

Ash opowiedział bez wahania i szczerze.

Czułbym się pozbawiony duszy. Zagubiony i skrzywdzony bezpowrotnie.

Urian odwrócił wzrok.

Więc mnie rozumiesz. I dlatego chcę jego śmierci.

Ash położył dłoń na ramieniu Uriana.

On również to wie. Ale czy kiedykolwiek myślałeś, że on może żałować

tego, co tobie zrobił?

Mój ojciec? Bądź poważny. Drań nigdy nie żałował żadnej rzeczy w

swoim życiu

106

.

Nawet, jeśli było się tak zdeprawowanym jak Stryker, to Ash wątpił, że

tak było.

Wszyscy czegoś żałujemy Urian. Nic, co żyje nie jest wolne od

nieprzyjemnych emocji.

I co z tego? Chcesz bym go ucałował i pogodził się z nim?

Raczej nie. Ale chcę byś odłożył swoją własną krzywdę i gniew, by

widzieć przejrzyście choć przez minutę. To nie jest już o tobie i twoim ojcu, ani
o mnie i Nicku nienawidzących się wzajemnie i nie mogących tego zmienić. Tu

106

Oj kochany byś się zdziwił, byś się zdziwił….

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

130

chodzi o uratowanie życia milionów niewinnych ludzi. Ludzi takich jak Phoebe,
którzy nie zasługują aby na nich polować i zabijać. Jeśli ja mogę stanąć u boku
moich wrogów dla większego dobra, to ty również możesz.
Urian wyśmiał go.

Cóż, myślę, że nie jestem taki wyjątkowy jak ty.

Nikt nie zna naszej prawdziwej siły charakteru, dopóki nie zostanie

przetestowana. To jest twoja. Czy pozytywna czy negatywna, zależy od ciebie.
Nie mogę ci mówić, co masz robić, ale wiem gdzie będę wieczorem…- zawahał
się zanim zadał najważniejsze pytanie. – Więc, co wybierasz?

Krwawą śmierć.

Ash potrząsną głową.

Ty uparty łajdaku. Przyjmij wiedzę od kogoś, kto wie to z pierwszej ręki

dużo na temat przebaczania. Niechęć rzadko komuś szkodzi z wyjątkiem tych,
którzy ją wałkują.

I wiele można powiedzieć o waleniu wrogów po łbach i rozwalaniu im

czaszek.

Ash poczuł jak tik zaczyna drgać w jego szczęce przez upartą naturę tego

mężczyzny.

To wszystko ma swój czas, a dziś jest nasz czas, by stanąć razem lub

stracić wszystko. Nie walczę dla Strykera lub by ocalić twoją siostrę. Walczę,
by ochronić tych, których kocham. Tych, którzy ucierpią najbardziej, jeśli
Wojna nie zostanie powstrzymany… dzieci, takich jak Eric…

Załapałem. – rzucił na wzmiankę o jego siostrzeńcu żony.

Na pewno?

Wzrok Uriana stwardniał.

Będę tam, ale gdy tylko nasi wrogowie zostaną pokonani…

Walczymy z nimi. Rozumiem.

Urian pokiwał głową. Cofnął się, a następni zatrzymał się i podszedł

bliżej Asha.

Chcę szczerej prawdy o jednej rzeczy. Naprawdę mógłbyś walczyć z

kimś, kto zrobił tyle szkód, ile mój ojciec dla mnie?
Ash spojrzał jego spojrzeniem. Nawet nie mrugał.

Ujarzmiłem siebie dla bogini, która naćpała mnie, bym nie mógł bronić

swojej siostry i bratanka w noc, kiedy zostali brutalnie zmasakrowani, a byli
jedynymi ludźmi we wszechświecie, którzy nie mieli mnie gdzieś. Jeszcze tego
samego dnia stała i pozwalała swojemu bratu bliźniakowi zmasakrować mnie na
podłodze jak zwierzę. A po kilku godzinach po tym, sprzedałem się jej, by
chronić ludzkość. Ze względu na Mrocznych Łowców, wystawiałem siebie na
jej kaprysy przez jedenaście tysięcy lat. Więc, tak Urian myślę, że mógłbym
uporać się z tym przez godzinę, by ochronić resztę świata.

Urian wypuścił wolno powietrze.

Wiesz, że jesteś jedynym żyjącym człowiekiem, za którym pójdę po tym,

co przeszedłem. Jesteś również jedynym, którego szanuję.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

131

A ty jesteś jednym z nielicznych, któremu ufam.

Urian wyciągnął do niego dłoń.

Bracia?

Bracia do końca. – powiedział Ash biorąc jego rękę i ściskając mocno –

Teraz zanim zaczniemy zachowywać jak panienki i płakać, zabieraj dupę w
troki i idź przygotować się na to, co nadchodzi.

***

Stryker cofnął się, gdy korygował klamrę na swoim lewym ramieniu. Nie

często nosił plecioną tytanową zbroję, ale kiedy mieli rzucić się na bogów
wiedział, że chce być przygotowany.

Wyszedł z pokoju, by znaleźć Zephyrę w swoim gabinecie, wpatrującą się

w sforę, próbującą zlokalizować Medeę. To nie działało. Gdziekolwiek Wojna
trzymał Medeę to było to poza ich możliwościami.

Przyprowadzę ją z powrotem. Obiecuję.

Zephyra podniosła powoli wzrok.

Chciałabym, byś ponownie rozpatrzył moją ofertę.

Nie będę spokojnie walczyć, wiesz o tym. Nie wiemy, w co wchodzimy,

ale jestem pewien, że Wojna nie zamierza przestrzegać jakichkolwiek zasad. Jak
Acheron powiedział swojej kobiecie, nie mogę walczyć, jeśli moja uwaga
będzie częściowo skierowana na ciebie. Będę potrzebować każdej przewagi,
jaką mogę mieć.

Zephyra skinęła głową w zrozumieniu. Sięgnęła po pukiel czarnych jak

smoła włosów i odgarnęła je z jego oczu. Jej klatka piersiowa była ściśnięta
strachem o Medeę, ale o niego również. Jak nie fair byłoby go teraz stracić, gdy
tylko go ponownie odzyskała.

Czy mogę oglądać cię w sforze?

Powinnaś.

Więc wiedz, że będę się śmiać na twoją nieudolność za każdym razem,

gdy wróg cię uderzy, a jeśli nie wrócisz z moją córką, zrobię z twojej głowy i
serca dekorację.

Stryker zmrużył spojrzenie na nią i już chciał powiedzieć, co myśli, gdy

mały błysk na jej dłoni zwrócił jego uwagę.

To była jej ślubna obrączka. Ta, którą zachował w swoim pokoju przez te

wszystkie wieki. Ten jeden pierścień odkrył kłamstwo i przetłumaczył jej słowa.
Nie chciała mu zaszkodzić…

Powolny uśmiech wypełzł mu na usta, gdy podniósł jej drugą rękę i

ucałował.

Zanotowałem twoje słowa, moja ty kłująca różo. I postaram się

zmniejszyć twoją rozrywkę do minimum.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

132

Gdy cofnął się, złapała za klamry od zbroi i przyciągnęła go do ust, by

pocałować.
Stryker warknął na to, jak dobrze smakowała.

Chcę, byś była naga, gdy wrócę.

Wróć cały, a obiecuję ci noc, której szybko nie zapomnisz.

Mam zamiar przypilnować, byś dotrzymała słowa moja pani.

Zephyra skinęła głową, chociaż jedyne, o czym myślała, to by trzymać go

blisko siebie. Nie daj się zabić. Słowa zawisły w jej gardle, gdy niewyobrażalny
ból przeszedł przez nią, ale nie chciała wypowiedzieć tych słów. Nie chciała
zapeszyć i pokazać mu jak wiele dla niej znaczy. Gdyby to zrobiła, mogliby go
zabić na złość jej. Zamiast tego, zacisnęła ręce i patrzyła jak wychodzi z pokoju,
by dołączyć do swoich wrogów i walczyć o życie córki.

Wróć do mnie proszę.
Stryker zatrzymał się przy drzwiach, żeby ostatni raz spojrzeć na Zephyrę.

Spokojna i opanowana, nie wydawała się martwić tym, co się z nim stanie.
Przynajmniej dopóki nie zauważył jak zacisnęła pięści. Mały uśmiech grał na
krawędzi jego warg, gdy to rozgrzewało każdą część jego ciała.

Wrócę Phyra.

I lepiej miej ze sobą naszą córkę.

Uśmiechnął się, gdy użyła „naszą”.

Będę miał.

Pochylając do niej głowę, wymknął się za drzwi i udał się na ich miejsce

spotkania w Nowym Orleanie. Była to cicha aleja na Pere Antonie za biurami
nieruchomości Ethel Kidd.

W cieniu katedry, jego plan pierwotnie zakładał, aby zaatakować ludzkość

z tego miejsca lub kilka metrów dalej. Teraz, tutaj walczył nie tylko o tych,
których uważał za żywność, ale też o siebie samego.
Taak… los był zawsze kapryśną żmiją.

Jaskrawy blask sprawił, że zmrużył oczy, gdy Acheron stanął przed nim.

Ubrany był w długi, czarny skórzany prochowiec, dżinsy i koszulkę „My
Chemical Roamnce”. Oczy Atlanty były zasłonięte nieprzeźroczystymi
okularami.

Nick Gautier błysnął chwilę później. Jego czarne ubranie bardziej go

skrywało. Czarny płaszcz zakrywał spodnie i bluzkę Jedyną rzeczą, która go
wyróżniała był podwójny łuk i strzała na policzku, znak, że był napiętnowany
przez Artemidę.
Ash posłał im arogancki uśmiech.

Więc zamierzamy kontynuować piorunowanie się gniewnym wzrokiem

przybierając w każdej chwili różne pozy naszego nieustępliwego stanowiska?
Albo wykorzystamy nasz czas i ułożymy plan, dzięki któremu przy odrobinie
szczęścia nie skończy się naszą śmiercią?

Głosuję za wspólną śmiercią. – Gautier narzekał. – Ale dopiero, gdy

Menyara będzie bezpieczna.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

133

I Medea. – dodał Stryker. – Chcę by wasza dwójka przysięgła, że

niezależnie od tego, co się ze mną stanie, nie pozwolicie jej umrzeć.

Przysięgam. – powiedział Ash.

Spojrzeli na Nicka.

Nie zrobiła mi żadnej krzywdy. Wyciągnę ją stamtąd, jeśli to tylko będzie

możliwe.

Stryker skinął głową, chociaż chciał wypatroszyć człowieka, który zabił

jego siostrę. Plan Satary zakładał, że Nick zgwałci narzeczoną Asha. Zamiast
tego Nick dźgnął ją nożem i zabrał kobietę Asha w bezpieczne miejsce. Z ręką
na sercu, prawie szanował czyny Gautiera. Gdyby nie zabił jego siostry, uznałby
jego czyny za szlachetne.

Satara była jego sojusznikiem od wieków. Nawet, jeśli była okrutniejsza i

chłodniejsza niż jakakolwiek inna istota jaką znał, nie zmieniało to faktu, że
kochał ja mimo jej wad.
Wracając myślami do Asha, założył ręce na klatce piersiowej.

Co zaplanowałeś?

Zanim Ash mógł odpowiedzieć, pojawiła się Kat. Stryker wygiął brwi na

jej widok. Mając ponad sześć stóp wzrostu, była uderzająco podobna do swojej
matki Artemidy z jej jasnymi, zielonymi oczami. Ale miała blond włosy
Acherona i na szczęście dla innych jego charakter.
Jej obecność zaskoczyła go.

Wciągnąłeś w to własną córkę?

Ash wzruszył ramionami.

Ma ciekawą zdolność, dzięki której myślę Wojna ustąpi.

I to jest?

Uśmiech Kat był identyczny jak Asha wcześniej.

Mogę spuszczać moce z bogów.

Naprawdę? – Stryker cofnął się o krok.

Kat roześmiała się złośliwie.

Nigdy nie zdawałeś sobie sprawy jak blisko krawędzi jesteś, gdy mnie

obrażałeś, prawda?

Najwidoczniej nie. Jak ten syfon działa?

Poruszyła groźnie palcem w jego kierunku grożąc mu.

Muszę dotknąć osoby….Dobrze, że uważam cię za odrażającego i nigdy

tego nie zrobiłam, co?

Stryker przewrócił oczami, zanim skierował swoją uwagę z powrotem na

Acherona.

Co jeśli nie damy rady zbliżyć jej wystarczająco blisko do Wojny, aby

mogła go dotknąć?

Zabiorę ją do domu. – głęboki, akcentowany głos przemówił z ciemności.

Stryker odwrócił się, by napotkać męża Kat – Sina stojącego za nim.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

134

Dziwne, że nie słyszał lub nie czuł obecności sumeryjskiego boga. To

mówiło o wielkości mocy Sina, że mógł je maskować całkowicie. I to dało mu
poczucie pewności, że mogą zaskoczyć Wojnę i jego otoczenie.

Stryker wyciągnął z kieszeni zegarek, by sprawdzić czas. Było za

piętnaście.

Czas zabawy ludzie. Jesteśmy gotowi?

Jesteśmy gotowi.

Stryker skrzywił się na głos Artemidy, gdy ona, Atena, Ares i Hades

dołączyli do nich.

Co wy tu robicie?

Artemida spojrzała na Kat.

Nie wyślecie mojego dziecka w niebezpieczeństwo beze mnie.

Ash zakrztusił się

107

.

Teraz odkryłaś instynkt macierzyński?

Zmrużyła na niego spojrzenie.

Zawsze ją chroniłam.

Kat dodała ze śmiechem.

W bardzo Artemidowy sposób.

Jakby żmija przytulała jajka

108

. – Stryker dodał pod nosem.

Artemida ostrzelała go zimny, oślepiająco jasnym światłem.

Ośmieliłeś się przemówić do mnie?

Miło cię znowu zobaczyć Babciu.

Artemida zacisnęła usta i oddaliła się.
Nick odchrząknął, by zwrócić ich uwagę.

Jest jeden problem z tym.

Kazano nam przyjść w pojedynkę. – odpowiedział Ash.

Stryker wzruszył ramionami.

Kazali naszej trojce przyjść w pojedynkę o tej samej porze, co z założenia

robi z nas grupę.
Ash posłał połowiczny uśmiech.

Tak, ale myślę, że Nick ma rację. Nasza trójka musi iść tam samotnie, by

zobaczyć, co się dzieje i nie wzbudzić podejrzeń. – spojrzał na Kat – Daj nam
pięć minut zanim wkroczysz.

Tak zrobię.

A co z nami? – zapytał Ares

109

.

Kat złapała go za ramię i uśmiechnęła się.

Będziesz trzymał się ze mną na uboczu. Przy odrobinie szczęścia nie

zauważą mojej obecności.
Atena zrobiła krok do przodu.

Powodzenia panowie.

107

Ja też ☺

108

Normalnie uwielbiam go ☺

109

Wypier… na Olimp i nie przeszkadzaj…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

135

Ash pochylił głowę, zanim spojrzał na Strykera i Nicka.

Gotowi?

Nick pokiwał głową.

Zawsze. – powiedział Stryker.

Zajęli pozycje z Acheronem w środku, gdy opuścili ciemne miejsce i szli

ulicą św. Anny w kierunku cmentarza. Długi płaszcz Asha powiewał przy jego
kostkach i szli jak wygłodniali drapieżnicy zmierzający na spotkanie, którego
Stryker był pewien że mogli uniknąć. Jak bestia idąca w świetle księżyca,
przenieśli się w pełnej synchronizacji.

Jedynymi dźwiękami, jakie słyszeli była muzyka z Burbon Street, bicie

serca i stukanie ich butów na chodniku. Ulice lśniły od deszczu, a ciemne
chmury wciąż nad nimi wisiały, a budynki zmieniły się z komercyjnych na
mieszkalne.

Ile razy zdarzyło ci się chodzić po tej ulicy Gautier? – zapytał Stryker.

Tysiące lub więcej i mam zamiar przejść się tędy kolejne tysiąc razy.

Stryker skinął głową, aż w drodze na cmentarz czegoś sobie nie uświadomił.
Wojna nie robił nic bez wyraźnej intencji.

Jak myślicie, dlaczego Wojna wybrał to miejsce na spotkanie?

Ash zatrzymał się i spojrzał na niego.

Nie przejmowałby się samotnością.

Nick parsknął.

Może lubi martwych ludzi.

Dreszcz przeszedł w dół kręgosłupa Strykera na te słowa. Ledwie

opuściły usta Nicka, a zobaczył spełnienie tego sarkastycznego komentarza.
Stanęły przed nimi trzy kobiety.

Matka Nicka, córka Strykera i siostra Asha.
















background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

136









Rozdział 12

Stryker nie mógł oddychać, gdy zobaczył twarz, która była zapisana w

jego wspomnieniach. Eteryczna i blada, Tannis była równie piękna jak jej
matka. Jasne blond włosy do ramion okalały jej twarz, która była doskonała i
krucha.
Nieświadomie zrobił krok w jej kierunku.
Ash złapał go za ramię i powstrzymał przed kolejnym krokiem.

To podstęp.

Nick potrząsnął głową i ruszył do przodu.

Mama?

Ash puścił Strykera, by złapać Nicka. Wściekły mężczyzna wykręcił się z jego
chwytu. Ash pochylił się i odepchnął go z powrotem.

Weź się w garść Nick. Wojna pogrywa na waszych emocjach.

Dlaczego pozwoliłeś mi umrzeć Acheronie?

Ash zastygł, gdy usłyszał głos Ryssy, gdy mówiła bez skazy greckim z ich
dzieciństwa.

Jej jasne włosy były związane niebieską wstążką pasującą do starożytnej

Grecji. Miała na sobie suknię, w którą była ubrana w noc, gdy żołnierze
Apollitów brutalnie zakończyli jej życie.

Wołałam do ciebie, byś mi pomógł akribos, ale nie odpowiadałeś. Nigdy

nie przyszedłeś.

Wina rozkruszała go od środka. Wzmocnił ucisk na koszuli Nicka,

potrzebując stabilności, by jego stanowczość wróciła.

Nie jesteś prawdziwa. – warknął.

Przeniosła się do przodu, by dotknąć go ciepłą ręką, by uwierzył, że to nie
kłamstwo.

Jesteś ciągle dzieckiem łapiącym w dłonie promienie słoneczne, prawda?

Chodź ze mną Acheron. Mogę zapewnić ci bezpieczeństwo przed światem,
który nie chcę być częścią ciebie.

Przenikliwy ból i strata wypełniły go, gdy każdą częścią siebie chciał iść z

Ryssą, by mogła go pocieszyć. Nie był już bogiem z nieskończoną mocą. Ten

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

137

dotyk zmienił go w chłopca, który chciał czuć komfort kochającego dotyku.
Chłopca, którego starsza siostra ubóstwiała…

Nicky?

Ash skrzywił się na dźwięk głosu Cherise. Łzy błyszczały w oczach

Nicka, ale na swoje szczęście nie pozwolił im spłynąć.

Ubrana w ten sam ciemny strój, w którym została pochowana, Cherise

stała spokojnie w ciemności. Jej twarz nie okazywała oznak przemocy, z którą
zakończyła swoje życie. Wyglądała tak samo jak wtedy, gdy Ash widział ją
ostatni raz czekającą na Nicka, by odprowadził ją pieszo po pracy do domu.

Chodź do swojej mamy skarbie. Minęło dużo czasu odkąd trzymałam w

ramionach swego synka.

Papa? Czy to ty? Boję się papo. Nie rozumiem co się ze mną dzieje.

Proszę pomóż mi.

Stryker potrząsnął głową, by wybić z niej instynkt ojcowski, który

domagał się zaopiekowania córką. To była dziewczyna, którą trzymał w
ramionach i kołysał do snu. Kobieta, którą trzymał w ramionach, gdy krzyczała
o litość, gdy całe jej ciało rozpadało się w pył.
Podbiegła do niego.

Papa?

Warcząc schylił się i odwrócił od niej. Patrzyła na niego zdezorientowana.

Są prawdzie? – Stryker spytał Acherona.

Ash nadal trzymał Nicka.

Nie wiem.

Cherise dotknęła ramienia Asha.

Oczywiście, że jestem prawdziwa skarbie. Nie pogrywaj sobie ze mną w

ten sposób. – parsknęła na Asha – Wciąż jesteś za chudy dziecko. Potrzebujesz
moich placków ziemniaczanych, by się dokarmić.

Mama? – Nick pchnął Asha tak, aby móc objąć ramionami matkę. W

chwili, gdy to zrobił krzyknęła w agonii i znika we mgle.

Akribos? – powiedziała Ryssa, gdy podchodziła powoli do Asha –

Dlaczego teraz boli?

Nagle zaczęła również krzyczeć.

Tannis płacząc dołączyła do niej, upadła na kolana i zakryła dłońmi uszy.

Co się dzieje? – Nick wyglądał na oszołomionego tak, jak Stryker się

czuł.

Nie odpowiadając Stryker podbiegł do Tannis, by jej pomóc, ale ona

znikła zanim do niej dotarł.
Gorzki śmiech rozbrzmiał wokół nich.

Nie myślałeś chyba, że trzymam tylko Menyarę i Medeę, prawda?

Stryker zacisnął wargi na widok Wojny, który się przed nim pojawił.

Co to jest?

To jest rzeźnik mówiący do swoich owiec, które leżą u ich stóp. –

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

138

machnął ręką i pojawiła się Ker z szeroko rozpostartymi skrzydłami
uśmiechając się obłudnie do nich. – Myślę, że wy chłopcy zapomnieliście, że
Ker jest boginią okrutnej i brutalnej śmierci. Wasze kobiety strasznie umarły…

I podlegają jej. – Ash przeklął. – Dlatego musieliśmy spotkać się tutaj.

Ker to grecka bogini i nie mogła dotknąć ich w innym miejscu poza cmentarzem
przejście między tym światem i miejscem ich spoczynku jest otwarte. – spojrzał
na Nicka. – Ściągnęła ich dusze i je utrzymywała.

Stryker oparł się pokusie, by powiedzieć „ A nie mówiłem”.

Czego chcesz? – zapytał się Wojny.

Zły grymas drażnił ich.

To naprawdę proste. Waszych żyć.

Te spojrzenie przypominało Strykerowi jego własne.

I uwolnisz je?

Oczywiście.

Wszyscy trzej pokręcili głowami. Wiedzieli lepiej. Stryker napotkał

spojrzenie Asha, a następnie Nicka. Widział w nich taką samą determinację,
jaką sam odczuwał. Mimo, że to było bolesne, nie byli tutaj, by walczyć o
zmarłych.

Byli tutaj, by walczyć o żywych.
Przechylając głowę w stronę Asha, Stryker wyciągnął ręce w górę i

wystrzelił w kierunku Wojny swoje moce. Ash dołączył do niego.

Kat! – Ash krzyknął, wzywając jednocześnie resztę.

Pojawili się natychmiast.

Wojna śmiał się, gdy Ker pomnożyła się i jasne światło zapaliło się nad

całym cmentarzem. Ziemia pod nimi zatrzęsła się, przewracając ich wszystkich
na kolana.

Stryker! – Ash wystrzelił pocisk za nim.

Instynktownie potoczył się w bok, myśląc, że Ash ma zamiar go uderzyć.

Dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że Ash celował w demona. Stryker zerwał
się na nogi i podbiegł do Wojny.

Nie udało mu się. Dwie Ker chwyciły go w pasie i rzuciły nim o ziemię.

Były ich setki. Zszokowany spojrzał na Katrę, która walczyła z nimi. Gdy
wydrenowała którąś z nich, trzy kolejne powstawały.

Czuł, że zbladł, gdy zobaczył tą samą reakcję na twarzy Asha.
Nie mogli tego wygrać.
Nie z Ker w walce. Jej zdolność do replikacji negowała wszystko, co

mogli zrobić. Greccy bogowie byli otoczeni. Zarówno Ash i Nick byli tak samo
przyparci do muru jak on.
Wojna śmiał się, a jego głos rozdzwonił się dookoła.

Oddajcie mi pokłon, a może pozwolę niektórym żyć….jako moi

niewolnicy.

***

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

139

Zephyra wstała z krzesła, gdy zobaczyła bliską śmierć Strykera.

Nie. – szepnęła, jej serce waliło. Nie mogła go teraz stracić. Nie po tym,

gdy pokochała go ponownie.

Spojrzała w sufit, gdy gniew spalał ją od środka. Bogowie pograli już

wystarczająco z jej życiem.

Dziwki lepiej się odczepcie od mojego faceta. – warknęła na Mojry.

Rozwiązanie było tylko jedno, udała się do Apollymi, by zrobić, coś, czego
przysięgła nigdy nie robić…błagać o przysługę.

Tory dreptała w miejscu w małym pomieszczeniu, gdzie Simi i Xirena

oglądały telewizję. Miała złe przeczucie, z którego nie mogła się otrząsnąć. Coś
było nie tak, wiedziała to.

Coś mignęło w korytarzu. Obracając się miała nadzieję, że to Acheron.

Zamiast tego była tam kobieta, która nie sięgała nawet do jej ramion. Tory
cofnęła się gotowa do walki.

Uspokój się! – kobieta pękła. – Nazywam się Zephyra i jestem żoną

Strykera

110

.

Tory zagapiła się na tą źle brzmiącą deklarację.

Dlaczego tu jesteś?

Nasi mężczyźni umierają i jeśli jesteś nawet pół człowiekiem, jestem

pewna, że będziesz chciała pomóc mi spróbować ich uratować.

Miała chwilę zawahania, gdy zdała sobie sprawę, że może to byś pułapka

zastawiona przez Strykera. Ale postawa Zephyry była szczera i strach w jej
oczach nie mógł być udawany.

Absolutnie.

Więc chodź. – wyciągnęła swoją dłoń.

Tory nie zawahała się, by ją chwycić. W następnej chwili były w Nowym

Orleanie. Nie byłoby to złe, gdyby nie wylądowały na środku kałuży krwi.
Dysząc, schyliła się, gdy krzycząca latająca kobieta przeleciała tuż obok niej.
Zephyra warknęła i stworzyła miecz do walki z Ker.

Jared! – zawołała, wzywając do siebie swojego niewolnika.

Pojawił się natychmiast.

Ocal Strykera.

Jego oczy zaświeciły się na czerwono, gdy dostrzegł walczącego Nicka.

Ruszył na niego.

Stój! – krzyknęła. – Zostaw go. Twoim jednym celem jest trzymanie

Wojny z dala od Strykera i mojej córki.

Jego skóra stała się jak czerwono czarny marmur, gdy przemienił się w

swoją prawdziwą postać. Warcząc pokazał jej kły.

Malachai…

110

I kurde piekło drugi raz zamarzło ☺ No żeby kobiety musiały ratować takich chojraków jak A i S…

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

140

Słuchaj mnie.

Jared syknął, ale nie miał wyboru, musiał zrobić co mu kazała.
Nick spojrzał dwa razy z niedowierzaniem, gdy zobaczył Jareda

zmierzającego do Wojny. Keres próbowały przewrócić go, ale zamiast upadać,
jak reszta z nich Jared stał na ziemi. Stworzył wysoką laskę i wykorzystał ją do
cofnięcia się Keres.

Nick patrzył i następnie wyobraził taką broń sobie. Ku jego zdziwieniu

pojawiła się. Czuł wibracje mocy idące od drzewa. Działając instynktownie
zwrócił ją na Keres. Jak tylko dotknęły jej, rozpuściły się.

Więc to była jedna z jego mocy…
Stryker zatrzymał się, gdy patrzył jak Nick rozpuszcza niektórych z ich

wrogów. Przynajmniej dopóki nie zobaczył Zephyry. Nie mógł już myśleć o
niczym innym jak o dotarciu do niej.

Nim zdążył zrobić krok, Wojna chwycił go i wyciągnął w kierunku

włoskiego pomnika.

Gdy tylko zniknęli reszcie z oczu pojawił się przed nimi Savitar i uderzył

z główki Wojnę

111

. Zephyra odwróciła się do Wojny i kopnęła go tak

intensywnie, że aż Stryker czuł tego skutki. Gdy Wojna sięgnął po nią, Stryker
złapał go i zmusił do cofnięcia.

Ash złapał go, gdy stracił równowagę i Katra pojawiła się tuż za nim.

Skopała Wojnę.

Przeklinając, Wojna uderzył ją o ziemię i uwolnił ramię.

Stryker go złapał.

Gdzie jest Medea?

Zaśmiał się.

Zabij mnie, a ona umrze.

Mache je ma. – powiedział Ash. – Tylko jego brakuje.

Stryker potrząsnął Wojną.

Gdzie?

Wojna odepchnął od siebie Strykera, gdy kilka Ker ruszyło do ataku.

Jak je zatrzymamy? – Stryker zapytał Asha i Savitara.

Musimy znaleźć prawdziwą Ker – powiedział Savitar – Zatrzymaj ją, a

reszta zacznie spadać.
Stryker wyśmiał go.

Raczysz mi powiedzieć, która to?

Tamta. – powiedziała Zephyra wskazując na tą, która atakowała Nicka.

Stryker osłupiał.

Skąd wiesz?

Instynkt.

111

Noo to już chyba komplet nie?? Wszyscy obecni ☺ Wypuścicie Apollymi, to posprząta ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

141

Być może, ale ta sama Ker ruszyła w kierunku Tory, na co Stryker

zareagował natychmiast. Wymienił znaczące spojrzenie z Ashem i ruszyli na
Ker razem

112

.

Jak tylko powalili Ker na ziemię, inne wyparowały. Wojna krzyczał w

oburzeniu, zanim wysłał pocisk w kierunku Tory. Jared go przechwycił. Syknął,
gdy jego ciało się przypaliło i upadł na kolana. Wtedy Nick zaatakował, ruszając
na Wojnę

113

.

Ker ugryzła Strykera. Dotarł do jej gardła, ale zanim mógł zacząć ssać,

Ash ją pokonał.

Z Wojną to była inna sprawa. Nie chciał się poddać. Nie żadnemu z nich.

Ash potrząsnął głową na Savitara.

Powiedziałeś, że w trzy miesiące go pokonaliście.

Savitar przytaknął.
Stryker zaklął.

Nie mam trzech miesięcy.

Ja również.

Stryker zmarszczył brwi na dziecinny głos demona należącego do

Acherona Simi. Trzasnęła czymś w Wojnę, który zawarczał na nią

114

.

Stryker wyciągnął demona jak najdalej od Wojny, zanim ten ją skrzywdzi.

Wojna sięgnął do niego, ale w tym momencie jego ręka zamieniła się w kamień.
Marszcząc brwi Stryker patrzał jak ciało boga powoli zmienia się, stają się
finalnie niczym więcej niż posągiem, którego twarz była maską wściekłości.

Czym go uderzyłaś? – Zephyra spytała Simi.

Aima.

115

– Acheron odpowiedział.

Tej samej substancji Stryker użył aby go zamrozić

116

. Miał nadzieję, że

Wojna nie miał żadnych przyjaciół, którzy przyjdą do niego z antidotum.
Wycierając swoje ręce, Simi uśmiechnęła się.

Twoja mama akra wysłała to do ciebie akri, byś mógł zranić boga pogan.

Teraz pora na Dimonique. Simi nie może się przejmować żadnym greckim
bogiem, który nie płaci plastikiem. - wyciągnęła rękę do Asha – Czy Simi może
dostać tą czarną metalową kartę, którą tak kocha?
Ash wyciągnął swój portfel z małym uśmiechem.

Oczywiście skarbie. – wręczył jej czarną kartę American Express.

Ale gdzie jest Medea? – spytała Zephyra.

Wszyscy spojrzeli na Jareda, który przytrzymywał Ker przy ziemi.

Nigdy ci nie powiem. – warknęła.

Serce Zephyry ścisnęło się na te słowa, gdy pomyślała, że nigdy nie

zobaczy swojego dziecka.

112

No po prostu dream team ☺

113

Ha ha i kolejna drużyna marzeń ☺

114

No proszę i mamy czarnego konia tego pojedynku… Simi pewnie się zastanawiał jak Wojna będzie

smakowal na grillu ☺

115

Nie mylić z Aimee – myślę że nawet uderzenie niedźwiedzicą w Wojnę nic by nie dało ☺

116

W tomie o Valeriusie.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

142

Jared? Zrób coś.

Widziała opór w jego oczach, zanim wypuścił długi zmęczony oddech.

Nim. Ludzka postać.

Jego demon wyszedł zza kołnierza i przybrał postać, niskiego dorosłego
mężczyzny. W chwili, gdy ujrzał Simi, zaczął uciekać.

Nim! – Jared warknął – Ona cię nie skrzywdzi.

Nim nie wyglądał na przekonanego i przeczołgał się na ziemię po drugiej

stronie Jareda. Skulił się obok niego.

Czego Jared potrzebuje?

Zetknął się ze spojrzeniem Zephyry.

Znajdź Medeę.

Dlaczego nie możesz po prostu wyciągnąć od niej tej informacji? –

spytała Zephyra Jareda.

Jest za dużo głosów w mojej głowie, mówiących zbyt wieloma językami,

gdzie nie rozróżniam poszczególnych słów. Ona mnie specjalnie blokuje. –
spojrzał na Nima .– Znajdź dla mnie Medeę.

Oczy Nima zaświeciły się na czerwono, gdy dotknął Ker, a ta krzyknęła w

gniewie.

Medea jest w otworze z bogiem, który umarł.

Jaki otwór Nim?

Najgłębszy na ziemi.

Zasysając gwałtownie powietrze, Zephyra ruszyła na demona.

To jest nic niewarte.

Stryker ją zatrzymał.

Myślę, że wiem gdzie jest. – spojrzał za nią w kierunku Hadesa – Tartar.

Jej gardło zacisnęło się, gdy zrozumiała, co to oznacza. Raz idąc tam nie

można było opuścić tego miejsca bez zgody Hadesa.
Zephyra odwróciła się do boga zaświatów.

Nie jestem ci nic winien. – Hades splunął na Strykera.

Ale mi tak. – powiedział Acheron, podchodząc bliżej. – Puść ich Hades.

Tik zaczął pracować na szczęce Hadesa.

I tak nie mogę trzymać Ma’at. Jej dusza do mnie nie należy.

Ash zmrużył oczy.

Co z Medeą?

Hades warknął.

Weź ją. Ale to oczyszcza mój rachunek. Jasne?

Jakoś to wszystko wydawało się zbyt łatwe dla Zephyry.

Co z Mache?

Hades zaśmiał się złowieszczo.

Jeśli twój demon ma rację i on jest w moim królestwie…będzie żałował.

Jared podniósł Ker.

Co z nią?

Hades spojrzał na ducha gwałtownej śmierci.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

143

Znieś ją na dół. Mam plany wobec niej. – a z tonu jego głosu wynikało, że

nie były to przyjemne plany – Zanieś ją.

Stryker wziął rękę Zephyry, gdy poszli za greckim bogiem z ludzkiego

ś

wiata do Tartaru. Ash niósł statuę Wojny i zaniósł ją w miejsce, gdzie stała od

wieków. Ker trafiła do małej celi, która została dobrze zamknięta.

Policzę się z tobą później. – obiecał Hades.

Ker splunęła na niego i uderzyła ręką w drzwi.

To nie jest koniec. Będę znów wolna i będę świętować twój marsz

ż

ałobny.

Stryker zignorował jej groźby i spojrzał na Nima, który trzymał blisko

małego, różowego królika.

Gdzie jest moja córka?

Nim wskazał na małe drzwi.

Nie mając pewności, Stryker ruszył za nim w kierunku drzwi, a następnie

zatrzymał się słysząc wybuch tak głośny, że aż go ogłuszył. Trzasnęły drzwi na
odległej ścianie i spadając wbiły mężczyznę w ziemię.

Stać! – Hades krzyknął.

Drzwi trzasnęły w mężczyznę jeszcze trzy razy, zanim go posłuchały.

Gdy dym się rozwiał, Stryker ujrzał Menyarę. Z założonymi rękami wyszła z
pokoju, rzucając w kierunku Mache groźne spojrzenie. Był cały zakrwawiony i
mocno unieruchomiony przez drzwi.

To będzie nauczka dla niego, by trzymać łapy przy sobie. – odwróciła się

w kierunku celi. – Medea kochanie twoi rodzice są tutaj.
Acheron potrząsnął głowa, gdy wziął rękę Tory.

Czuję się raczej głupio martwiąc się tym teraz.

Nie. - powiedziała Menyara – Dopóki nie zniweczyłeś mocy Wojny,

utknęłyśmy tu. Ten biedny głupiec nie zdawał sobie sprawy, że jest już za późno
i mogę go zranić.

Zephyra podbiegła do córki i chwyciła mocno, by ją przytulić. Następnie

odsunęła się, by sprawdzić czy nic jej nie jest.
Nick zrobił krok do przodu, jego twarz wyrażała zgryzotę.

Co z moją matką? Co Wojna jej zrobił?

Hades położył rękę na ramieniu Nicka.

Nie było niczego, co mógł jej zrobić. Ker mogła tobie pokazać osłabioną

duszę, ale nie mieli żadnej władzy nad nią. Twoja matka jest tam, gdzie jej
miejsce, podobnie jak inni.

Ash rzucił spojrzeniem w stronę Pól Elizejskich.

Ryssa myśli o tobie. – powiedział Hades cicho – I jest szczęśliwa

Acheron. Nie obwinia ciebie. To Ker grała na twoich emocjach.

Dziękuję.

Hades skinął głową zanim spojrzał w kierunku Strykera. Gdy tylko otworzył
usta, by coś powiedzieć, Stryker podniósł rękę.

Chcę tylko wiedzieć czy jest ze swoim mężem i dziećmi.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

144

Jest.

Więc jestem spokojny.

Zephyra się skrzywiła, gdy usłyszała pogodzenie się w jego głosie. Ale

może miał rację. Nie mógł niczego zmienić, więc, po co się torturować?
Ze zwieszoną nisko głową, Nick zwrócił się ku wyjściu. Menyara poszła za nim,
gdy Jared bez wyrazu patrzył za nimi.

Jeśli on zabije Nicka, umrze również Jared – głos Menyary rozległo się

wkoło.

Co? – spytała Zephyra.

Menyara zatrzymała się.

To prawda. Więc pomyśl zanim wyślesz go ponownie za moim Nickiem.

Zephyra zmrużyła się na Jareda.

Dlaczego mi o tym nie powiedziałeś?

Jego oblicze było puste.

Wiesz dlaczego.

Ponieważ chciał umrzeć, a była to jedyna rzecz, na którą mu nigdy nie pozwoli.

Za to nie dostaniesz ani chwili wolności. – Zephyra ścisnęła rękę Medei –

Weź go do Kalosis. Jestem pewna, że twój ojciec ma odpowiednią dziurę na
jego karę.

117

Nim zrobił krok w kierunku Jareda, ale Simi go zatrzymała.

Stój.

Cofnął się, jego twarz była maską strachu niepewną jej intencji.

Uśmiechając się delikatnie, wyjęła małego misia z torebki w kształcie

trumny

118

i podała mu go.

To Teddy Scare – powiedziała – O wiele bardziej groźny niż twój królik.

Położyła go na jego dłoni, zanim odwróciła się w kierunku Acherona.

Czas QVC akri. – zniknęła.

Jared patrzył za nią zdziwiony jej uczynkiem.

Powinieneś iść z Acheronem Nim.

Nim potrząsnął głową, po czym wrócił na ciało Jareda. Ten przeklął.

Naprawdę nienawidzę demonów.

W spojrzeniu Medei mignął ślad współczucia zanim położyła dłoń na jego

ramieniu i wzięła go do niewoli.
Tory zajrzała do pomieszczenia, gdzie stał posąg Wojny.

Czy myślisz, że zostanie uwolniony jeszcze raz?

Hades posłał jasne spojrzenie Strykerowi.

Jestem pewien, że znajdzie się jeszcze jakiś inny dupek, który go uwolni.

Ale nie ten. – powiedział Stryker. Spojrzał na Asha – Dziękuję za twoją

pomoc

119

.

Powiedziałbym, możesz na mnie liczyć, ale…

117

Nie lubię tej Pani .. bardzo

118

małego misia z torebki w kształcie trumny??? A jak on wygląda?

119

I piekło zamarzło po raz trzeci.. ☺ On umie jednak mówić miłe słowa ☺

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

145

Stryker wyciągnął do niego swoją dłoń.

Na zawsze wrogowie.

Albo do czasu, gdy nie nauczysz się trzymać z dala od ludzi i Mrocznych

Łowców.

Gdy ty zostawisz w spokoju moje Daimony, ja również to zrobię.

Nie mogę zostawić Daimonów, oni zabijają ludzi.

A ja nie mogę stać z boku i przyglądać się jak moi ludzie umierają od

przekleństwa, które mój ojciec im podarował. Tak długo jak trwa klątwa, my
polujemy.

W takim razie nasza wojna szybko się nie skończy. – Ash uścisnął mu

dłoń i wyszedł z Tory.
Stryker objął ramieniem Zephyrę.

Gotowa iść do domu?

Pokiwała głową.

Bez słowa zabrał ją do swego pałacu w Kalosis. Gdy tylko byli sami

spiorunował ją wzrokiem.

Miałaś nie mieszać się do walki.

I pozwolić, by zabili moją córkę? Nigdy.

Twoją córkę?

Złożyła ręce na klatce piersiowej.

Moją córkę.

Tak, więc wracamy do tego, tak?

Oczywiście. Poza tym nie miałam zamiaru oglądać jak umierasz.

Brew Strykera powędrowała do góry.

Nie?

Nie. Wolałabym raczej zabić cię osobiście.

***

Menyara zatrzymała się przy zdjęciu Cherise trzymającą Nicka w

pierwszy dzień szkoły. Ramka została ustawiona na nocnym stoliku obok łóżka.

Twoja matka była z ciebie taka dumna.

Nick się nie odezwał.
Odwracając się zobaczyła jak chwycił butelkę szkockiej i ją otworzył.

Czy nauczyłeś się dzisiaj czegoś?

120

– zapytała.

Na przykład, czego?

Jak bardzo musisz znać swoje moce.

Wziął dużego łyka, zanim odpowiedział.

To wiedziałem przed walką, Mennie.

Tak, ale zamierzasz się teraz uczyć?

Przerwał.

120

Jak chlać?

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

146

Co masz na myśli?

Determinacja rozświetliła jej oczy, gdy go osaczyła.

Jesteś w części demonem i w części człowiekiem. Aby funkcjonować na

tym świecie, będziesz musiał nauczać się od osoby, która ma podobne moce do
twoich.

I to jest?

Acheron.

Nick zakpił.

Ash jest bogiem.

Tak, ale zanim stał się bogiem był w połowie człowiekiem i w połowie

Charonte. Tylko on ma odpowiednie moce, by ci pomóc.
Ogłuszony Nick rzucił butelką o podłogę, gdzie się roztrzaskała.























background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

147







Epilog

Dwa tygodnie pó

ź

niej

Zephyra usiadła na krześle Strykera, gdy wsłuchiwała się w odtwarzane

dźwięki muzyki. Przez ostatnie dwa tygodnie ona i Stryker wykorzystywali
Gallu do zmiany Daimonów, ale okazało się to trudne.
W tym czasie pozyskali tylko kilka tuzinów Gallu Daimonów

121

, podczas gdy

reszta ich wojska potrzebowała żywić się na ludziach.

Dorwiemy was. – szepnęła.

Jak Stryker, nie miała żadnego zamiaru przyglądać się jak ich ludzie

umierają podczas, gdy Apollo beztrosko sobie żył. Szczególnie biorąc pod
uwagę, że jeśli Medea ponownie wyjdzie za mąż i będzie miała dzieci, to będą
one Apollitami.
I one również będą przeklęte…
Drzwi się otworzyły.

Rzuciła okiem w górę i dostrzegła Strykera z mieczem w dłoni.

Marszcząc brwi patrzyła jak przechodzi przez pokój i położył przed nią broń na
biurku. Bez słowa uklęknął przy jej boku.

Co ty robisz?

Obiecałem, że po dwóch tygodniach pozwolę się zabić – popatrzył na

miecz – dotrzymuję słowa.

Naprawdę? – wygięła w łuk brew.

Jesteś panią mojego życia Phyra. Kładę je na twoje ręce – pochylił do niej

głowę.

Wzięła miecz do ręki i zwiększyła go w swoich rękach. Podziwiała to jak

doskonale był wyważony i lśniące krawędzie.

Pozwolisz mi się zabić? – przyłożyła ostrze bezpośrednio nad sercem.

Na mój honor. – jego spojrzenie spotkało się z jej.

Przebiła ostrzem koszulę, ale nie naciskała tak, by przebić skórę.

Czy umrzesz dla mnie Stryker?

Czy tego właśnie nie robię?

121

Mówię wam, to się spodoba Jadenowi .Wprost będzie zachwycony .

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

148

Nie. Bronisz swego honoru, a nie tego chcę.

Więc czego chcesz?

Chcę byś stanął po mojej stronie i nigdy, przenigdy nie zawiódł mnie

ponownie.

Nigdy cię nie zawiodę. – szczerość paliła z jego srebrnych oczu.

Przysięgnij na swoje życie.

Tego nigdy nie mogę zrobić. – jego wzrok stwardniał.

Nacisnęła ostrzem, aż pojawiła się kropla krwi.

Dlaczego nie?

Ponieważ ty jesteś moim życiem. – powiedział, a jego głos się łamał – I

nie mogę żyć bez Ciebie.
Rzuciła miecz na podłogę.

Nienawidzę cię za to, ale to samo czuję do ciebie.

Wciągnął ją w ramiona aż nie uklękła przed nim.

I to jest?

Słabość i podatność. Jesteś moją duszą i nigdy ci nie wybaczę, jeśli

jeszcze raz mi ją zabierzesz.
Uśmiechnął się do niej.

Nie bój się miłości. Zawsze będę tu z tobą.

Jak tylko zniżył swoją głowę, by ją całować, drzwi za nim otworzyły się z
trzaskiem. Zły na przeszkadzanie im, odwrócił się i warknął na Davyna.

Jednakże słowa zamarły mu na ustach, gdy zobaczył wyraz twarzy

mężczyzny.

Co się stało?

Możemy chodzić za dnia.

Co? – Stryker posłał mu groźne spojrzenie.

Davyn skinął głową.

Zostałem zaskoczony przez świt, gdy tropiłem Gallu. Myślałem, że jestem

martwy, ale nie byłem. Po raz pierwszy od wieków zobaczyłem świt i żyję.
ś

yję!

122

Stryker wymienił zdziwione spojrzenie z Zephyrą.

Gallu są odporne. – szepnęła – Nigdy nawet nie śniłam, że ich krew

pozwoli nam chodzić za dnia.

Nigdy nie próbowałaś?

Nie ośmieliłam się – potrząsnęła głową.

Powolny uśmiech wypełzł na jego wargi.

Mamy swoją wolność.

Zaczyna się świt Daimonów i zmierzch ludzkości.

123



122

Co za szczęście.

123

Nie rozpędzaj tak się bo przypadkiem trafisz w mór.

background image

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

One Silent Night

149

Dziękuję za u

Dziękuję za u

Dziękuję za u

Dziękuję za uwagę Axse

wagę Axse

wagę Axse

wagę Axse





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 04 Night Pleasures rtf
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 15 Dark Side of the Moon rtf
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 13 Sins of the Night rtf
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 02 The Beginning rtf
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 01 Fantasy Lover
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 10 Night Play
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 04 Night Pleasures
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 02 The Beginning
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 12 Seize the Night
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 09 Kiss of the Night
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 13 Sins of the Night
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 06 Phantom Lover
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 15 Dark Side of the Moon
Kenyon, Sherrilyn Dark hunter 08 A Dark Hunter Christmas rtf
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 00 Chronology rtf
Kenyon, Sherrilyn Dark hunter 08 A Dark Hunter Christmas
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 05 Night Embrace
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 07 Dance with the Devil
Kenyon, Sherrilyn Dark Hunter 11 Winter Born rtf

więcej podobnych podstron