Michnik nie chce zeznawać Nasz Dziennik, 2011 03 18

background image

Michnik nie chce zeznawać
Nasz Dziennik, 2011-03-18

- Zwyciężymy, zwyciężymy! - krzyczeli zwolennicy
poety Marka Rymkiewicza, którzy licznie
zgromadzili się w Sądzie Okręgowym w
Warszawie, aby zamanifestować poparcie dla
niego. Wczoraj rozpoczął się proces pisarza, który
został oskarżony przez wydającą "Gazetę
Wyborczą" spółkę Agora o naruszenie dóbr
osobistych tego koncernu za stwierdzenie, że
redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami

Komunistycznej Partii Polski".

Ponad 200 osób przyszło do Sądu Okręgowego w Warszawie, aby zamanifestować poparcie
dla Rymkiewicza podczas rozpoczęcia procesu z powództwa Agory. Do przybycia na
rozprawę zachęcał sam pisarz. "Zapraszam na tę rozprawę wszystkich, którzy chcą żyć w
Niepodległej Polsce" - zachęcał w zamieszczonym w internecie oświadczeniu. "To będzie
proces, który pokaże, na czym polega i jak wygląda wolność słowa w tym państwie, w
którym teraz żyjemy, a które miało być Niepodległą Polską" - podkreślał.
Rozprawa odbyła się w niewielkiej salce mogącej pomieścić nie więcej niż 20 osób, co
wywołało głośne protesty ze strony zgromadzonych osób, niemogących uczestniczyć w
procesie. Ci, którzy pozostali na zewnątrz, głośno domagali sie zmiany sali na większą. Sąd
jednak po krótkiej rozprawie odroczył proces do 7 lipca, wyznaczając tę samą salę, co
wywołało kolejne krytyczne komentarze zwolenników Rymkiewicza.
Agora wytoczyła proces o naruszenie dóbr osobistych po wypowiedzi Marka Rymkiewicza
dla "Gazety Polskiej" z sierpnia ubiegłego roku. Komentując wówczas kwestię obecności
krzyża przed Pałacem Prezydenckim, pisarz stwierdził: "Polacy, stając przy nim, mówią, że
chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść -
na przykład w redaktorach 'Gazety Wyborczej', którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali
być Polakami". Rymkiewicz dodał, że redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami
Komunistycznej Partii Polski", a "rodzice czy dziadkowie wielu z nich byli członkami tej
organizacji, która była skażona duchem 'luksemburgizmu', a więc ufundowana na nienawiści
do Polski i Polaków. Tych redaktorów wychowano tak, że muszą żyć w nienawiści do
polskiego krzyża. Uważam, że ludzie ci są godni współczucia - polscy katolicy powinni się za
nich modlić".
Agora domaga się przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na ośrodek dla ociemniałych w Laskach pod
Warszawą. Reprezentujący pisarza adwokat Sławomir Sawicki podkreśla, że wnosi o
oddalenie pozwu, ponieważ Rymkiewicz przedstawiał tylko dopuszczalne opinie w ramach
debaty politycznej, a nie mówił o faktach. - Swoich przeciwników "Gazeta Wyborcza" może
do woli lżyć i znieważać, nazywając ich nacjonalistami, faszystami, oszołomami czy
antysemitami. Mnie np. nazywano tam ideologiem skinów oraz stalinistą, ale niech ktoś
powie choć jedno słowo prawdy o tych panach. O, na to oni nigdy się nie zgodzą. Są
nietykalni, a dlaczego? Dlatego że umówili się przy Okrągłym Stole z komunistami, że to oni
będą tu rządzić. Ale nie będą, bo to jest nasz kraj - stwierdził Rymkiewicz.
Sawicki zgłosił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadków redaktora naczelnego
"GW" Adama Michnika, redaktorów: Seweryna Blumsztajna, Rafała Ziemkiewicza, Tomasza
Terlikowskiego, Andrzeja Nowaka i Leszka Żebrowskiego. Odrzucenia wniosku domaga się
pełnomocnik Agory mecenas Piotr Rogowski. Stwierdził on, iż niektórzy ze świadków
mieliby zeznawać na okoliczność "przodków redaktorów gazety". Sąd ma rozpatrzyć wniosek

background image

w terminie późniejszym.
Po wyjściu z sali Rymkiewicz powiedział dziennikarzom, że byłby skłonny wycofać się z
niektórych swych twierdzeń. Powiedziałby, że nie "wielu redaktorów 'GW' było
spadkobiercami KPP", lecz "tylko ci najważniejsi". - Taka postawa niczego nie zmienia -
ocenił Rogowski, który wykluczył taką ugodę.
W reakcji na proces grupa poetów - m.in. Wojciech Wencel, Marcin Świetlicki, Leszek
Długosz, ks. Jan Sochoń - sprzeciwiła się "próbie ograniczenia w Polsce wolności słowa".
Kilku z nich było wczoraj w sądzie.

Zenon Baranowski


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NATO to nie tylko USA Nasz Dziennik, 2011 03 18
Nie na emerytury, lecz na dziurę Rostowskiego Nasz Dziennik, 2011 03 18
Prokuratura nie czyta z ust Nasz Dziennik, 2011 03 09
Kobiety nie potrzebują ideologi Nasz Dziennik, 2011 03 08i
Na płycie nie było awantury Nasz Dziennik, 2011 03 01
Z gloryfikatorami UPA nie chcą współpracować Nasz Dziennik, 2011 03 14
Japonia nie ma wyjścia Nasz Dziennik, 2011 03 16
Miller nie potwierdza kłótni Nasz Dziennik, 2011 03 01
Lepiej nie chorować w nocy Nasz Dziennik, 2011 03 17
Komorowski nie słucha rodzin Nasz Dziennik, 2011 03 07
Złe tło dla minister Nasz Dziennik, 2011 03 18
Sikorski boi się rosyjskich prokuratorów Nasz Dziennik, 2011 03 18
Szpital jak fabryka gwoździ Nasz Dziennik, 2011 03 18
Początek końca czy koniec początku Nasz Dziennik, 2011 03 18
Europejski sąd nad krzyżem Nasz Dziennik, 2011 03 18
Więcej miliarderów, więcej żebraków Nasz Dziennik, 2011 03 18
SENS BIOETYKI Gdy przychodzi ciężka śmierć Nasz Dziennik, 2011 03 18
Pierwsze ofiary promieniowania Nasz Dziennik, 2011 03 18
Kadafi wieszczy koniec rebelii Nasz Dziennik, 2011 03 18

więcej podobnych podstron