Zacinająca się stacyjka – (konserwacja, wymiana) OPEL ASTRA 2[G]


Zacinająca się stacyjka - (konserwacja, wymiana) OPEL ASTRA 2[G]

 

W związku z powtarzającym się problemem zacinającej się stacyjki w naszych Astrach postanowiłem zamieścić opis rozwiązujący ten problem. Z moich obserwacji wynika, że w momencie zablokowania stacyjki, smarowanie i psikanie WD40 do jej środka nic nie pomaga. Jeżeli kluczyk nie chce drgnąć, proponuję dorobić zapasowy, aby nie zniszczyć oryginalnego i siłą przy pomocy jakiegoś narzędzia obrócić nim.

Aby w przyszłości uniknąć blokowania się stacyjki przystępujemy do następujących czynności.

W pierwszej kolejności odkręcamy kilka śrub, aby ściągnąć obudowę kolumny kierownicy.

0x01 graphic
 

 


Po odkręceniu ostatniej śruby znajdującej się w dolnej części obudowy, mamy dostęp do stacyjki. Przekręcamy kluczyk do pozycji I i w miejsce oznaczone czerwoną strzałką wkładamy jakiś drut lub coś podobnego i stacyjka prawie sama nam wyskoczy.

0x01 graphic

 


Używając np. smaru grafitowego smarujemy wkład stacyjki w miejscach oznaczonych strzałkami.

0x01 graphic

0x01 graphic


Przy wkładaniu nasmarowanego wkładu,
pamiętajcie o tym, że kluczyk musi być w pozycji I, a blokada kierownicy musi być w pozycji dolnej, czyli tak

0x01 graphic

  

Uwaga!!!

  1. Konieczne jest wypięcie/wysunięcie przełącznika wycieraczek, bo inaczej nie dostaniemy się do dziurki, w której trzeba wcisnąć "pipka”, aby wyskoczył wkład stacyjki.

  2. Jak już wkład wyskoczy, to również przesuną się DO GÓRY widoczne na fotkach, zapadki od blokady kierownicy-Trzeba wcisnąć je wkrętakiem  (tą z lewej strony patrząc w dziurę) do dołu. Wciskają się bezproblemowo i praktycznie bez żadnego oporu. Jak tego nie zrobimy, to wkład nie da się wsunąć do końca.

Ja osobiście napaćkałem smaru, włożyłem wkład, pokręciłem kluczykiem, wyjąłem wkład i tak trzy razy - nie zaszkodzi, bo po pierwszym smarowaniu i wyjęciu ponownie wkładu smaru prawie nie było - rozszedł się po zakamarkach - tak było sucho.

- po wyjęciu stacyjki warto wrzucić ją do słoika z benzyną i dobrze postrząsać, aby benzyna wlała się do środka i rozpuściła zużyty smar, można przy tym kręcić kluczykiem w bębenku - pomaga to wypłukać zanieczyszczenia i produkty ścierania. Operacja ta usunie również zanieczyszczenia z miejsc, gdzie wchodzi kluczyk

- po wypłukaniu w benzynie stacyjkę dokładnie
przedmuchać wewnątrz i wysuszyć z zewnątrz

- obrócić bębenek tak, aby można było
wyjąć poprzeczny trzpień, odpowiedzialny za wysuwanie się bębenka po wyjęciu klucza - po wyjęciu trzpienia, wyjąć mosiężną sprężynkę i ocenić jej stan - moim zdaniem uszkodzenie tej sprężynki blokuje stacyjkę na skutek przypadkowego wpadnięcia za głęboko poprzecznego trzpienia! Otwór po trzpieniu przeczyścić, włożyć na miejsce sprężynkę i trzpień. Po wyjęciu trzpienia nie wyciągać klucza i uważać, aby bębenek nie wypadł z obudowy - byłaby to chyba katastrofa....

-
Nasmarować odpowiednie powierzchnie smarem stałym, te opisane powyżej też, ale ważniejsze są bieżnie, po których przesuwa się ww. poprzeczny trzpień oraz prostokątne okienko w bębenku, widoczne przy pewnym ustawieniu go względem tulei, z którego wydobywający się podczas pracy smar pokrywa niedostępną z zewnątrz powierzchnię styku bębenka z tuleją.

PS. benzyna po wymyciu wstępnie oczyszczonej szmatką stacyjki zmieniła kolor na...
Czarno-brunatny. Po odstaniu, na dnie słoika zebrał się czarny szlam, podejrzewam, że to mieszanina pyłu, produktów ścierania oraz spracowanego smaru.

Na zakończenie, po wyschnięciu wszystkiego zastosowałbym pył grafitowy lub ostatecznie suchy smar. 

0x01 graphic

 


Ja korzystając dzisiaj z chwili wolnego czasu też zabrałem się za przesmarowanie
stacyjki, bo od pewnego czasu się przycinała. Też mam u siebie immobilajzer, ale nie trzeba go demontować żeby wyjąć wkładkę. Otworek znajduje się za obudową immobilajzera, ja u siebie go tylko rozwierciłem trochę śrubokrętem i wkładka wyskoczyła bez problemu. Poniżej trochę zdjęć z operacji.

 

0x01 graphic
0x01 graphic

0x01 graphic
0x01 graphic

0x01 graphic



Wyszukiwarka