Umberto Eco - „Podróż do hiperrealności”
FORTECE SAMOTNOŚCI
Holografia
wymyślona przez Dennisa Gabora
posługuje się kolorową fotografią ukazującą rzeczywistość więcej niż trójwymiarową -> przesunięcie wzroku -> nowa perspektywa
znajduje zastosowanie w nauce i sztuce
rozwinęła się w USA -> obsesja realizmu -> idealna kopia rzeczywistości, iluzja prawdy
Forteca Samotności Supermana -> idealne kopie jego lub wydarzeń z jego przeszłości
Osobiste mauzoleum prezydenta Johnsona
zbiór pamiątek, manekiny w sukniach ślubnych jego córek, prezenty, portrety, kamień z księżyca, model jego gabinetu itp. :)
swoista Forteca Samotności
pozwala zrozumieć podejście Ameryki do przeszłości -> powinna zostać zachowana i celebrowana w formie idealnej kopii rzeczywistego formatu. Jest to zarazem podejście do siebie, teraźniejszości, Historii, tradycji europejskiej
jednak „wszystko jest prawdziwe” oznacza „wszystko jest fałszem” -> dostarcza się „znaku”, który nie ma za znak uchodzić -> dąży on do stania się rzeczą, do unicestwienia dystansu między nim a punktem odniesienia, do eliminacji mechanizmu substytucji. Nie chodzi o obraz rzeczy, ale o jej kalkę, duplikat
Absolutny Fałsz -> tworzony przez amerykańską wyobraźnię, poszukującą prawdziwej rzeczy -> granice między grą a złudzeniem zacierają się, a kłamstwo staje się źródłem satysfakcji jako „wypełnienie”
Muzea rekonstruujące historyczną lub etnograficzną przeszłość
przemieszanie prawdziwych eksponatów z rekonstrukcjami
widz nie musi rozróżniać oryginałów i kopii -> chodzi o iluzję
prawda sprowadzona zostaje fałszu i przeszłość do teraźniejszości
SZATAŃSKIE SZOPKI
Muzea figur woskowych
istotna atrakcja turystyczna w USA
bohaterowie historyczni, ale tez literaccy, bajkowi, filmowi itp.
odtworzenie nastroju w 100% (gadżety, temperatura itp. :)
przemieszanie Światów Rzeczywistych i Światów Możliwych -> nawet, jeśli był podział tematyczny, po obejrzeniu wszystkiego Tomcio Paluch i Fidel Castro należą już ostatecznie do tej samej sfery ontologicznej :)
wszystko musi być jak w rzeczywistości, nawet jeśli rzeczywistością jest fantazja
u źródeł rekonstrukcji musi tkwić filozofia hiperrealizmu
halucynacja służy zniwelowaniu różnych epok historycznych (ludzie z różnych epok w jednej kompozycji) i nierozróżnianiu historycznej rzeczywistości od fantazji
Ripley's Museum
gromadzenie wszelkich dziwacznych znalezisk - kopii przedmiotów, o których opowiadał w swoich komiksach
lekceważenie unikalności przedmiotu i jego autentyczności
reklamowana autentyczność -> nie historyczna, lecz wizualna
prawdziwe jest to, co wydaje się prawdziwe lub tez tak jest przedstawiane
Woskowe trójwymiarowe kopie „Ostatniej wieczerzy” Leonardo da Vinci :)
kompozycja konfrontowana nie z oryginałem, lecz z kopiami wykonanymi w innych materiałach (np. w drewnie)
wzruszający komentarz o losie Chrystusa, o życiu genialnego artysty
muzyka nastrojowa
reklamowane jako najbardziej niezwykłe doświadczenie duchowe w naszym życiu :)
są lepsze od oryginału choćby dlatego, że są w lepszym stanie i jest ich więcej
Palace of Living Art
odtworzenie trójwymiarowo w wosku arcydzieł różnych epok
ale również modeli pozujących artystom (np. Wenus z Milo, opierająca się o coś rękami :)
i artystów (np. van Gogh -> skrzyżowanie jego autoportretów z tym, jak musiał wyglądać, uwzględniając wszystkie jego choroby :)
nie pokazujemy wam reprodukcji, aby zachęcić do obejrzenia oryginału, lecz pokazujemy wam, reprodukcje abyście nie odczuwali potrzeby obejrzenia oryginału
pozwala zobaczyć stopy osób sportretowanych tylko do pasa
reprodukcja „Portretu małżeństwa Arnolfini” -> wszystko odtworzone z wyjątkiem lustra, które jest jedynie namalowane -> kiedy Sztuka bawi się iluzją i mierzy z daremnością obrazów, nie stworzono kopii, by nie ujawnić własnych oszustw
ZACZAROWANE ZAMKI
Posiadłość Hearsta
zgromadził eksponaty z całego świata, łącząc prawdziwe z kopiami (na nim jest wzorowany bohater „Obywatela Kane'a)
obsesyjna chęć niezostawienia żadnego miejsca, które by czegoś nie przypominało
efekt kiczu nie dlatego, że nie oddzielono przeszłości i teraźniejszości (tak samo gromadzono przedmioty w starożytności), ale przez fakt, że razi nas zachłanność właściciela, obawiamy się, że ulegniemy czarowi tej dżungli
Sieć hoteli „Madonna Inn” :)
pomieszczenia (łazienki, pokoje) nawiązują wystrojem wnętrz do różnych rzeczy -> architektury dawnych czasów, ale nawet stylizacje na jaskinie, „Wichrowe Wzgórza”, safari itp. :)
Potrzeba obfitości
charakterystyczna dla całej amerykańskiej kultury
aczkolwiek barokowa emfaza, eklektyczny zawrót głowy i potrzeba imitacji przeważa tam, gdzie bogactwu brakuje prawdy historycznej
w Nowym Orleanie np. historia jest wyczuwalna, przeszłość wciąż jest obecna, toteż nie cierpi on na nerwice nieosiągalnej przeszłości, rozdaje pamiątki swojej przeszłości, nie musi gonić za the real thing (the real thing i more -> kluczowe dla Eco słowa w wędrówce do hiperrealności)
w innych miejscach USA natomiast gorączkowe pragnienie tego, co Niemal Prawdziwe jest reakcją na pustkę
Absolutne Fałszerstwo stanowi skutek bolesnej świadomości jednowymiarowego dzisiaj -> np. Kalifornia, która ma wielka przyszłość, ale żadnej pamięci historycznej
ZBAWCZE KLASZTORY
Muzeum Paula Getty'ego
rzetelne, obiektywne, odpowiedzialne podejście do historii
troska o autentyczność eksponatów
rekonstrukcja świątyń i zabudowań na podstawie dokumentów -> nie jesteśmy do tego zupełnie przyzwyczajeni, ale oni chcą w ten sposób dać punkt zaczepienia zwiedzającemu -> zasygnalizować europejskość wśród autostrad i hamburgerów :)
chęć ukrycia faktu, że to ekonomiczna kolonizacja osłabia coraz bardziej Stary Świat
Pytania
Kto ma rację? Jak nawiązać kontakt z przeszłością? Czy rzeczywiście możemy być pewni, że pielgrzymowanie europejskiego turysty do Piety w bazylice św. Piotra jest bardziej pozbawione fetyszyzmu? Czy zastrzeganie niepowtarzalności sztuki nie jest w gruncie rzeczy skierowane przeciw niej?
archeologiczne poszanowanie minionych czasów jest tylko jedną z propozycji -> np. rzymscy patrycjusze, przyczyniwszy się do upadku Grecji, zabiegali następnie o jej przetrwanie w postaci kopii -> wyrzuty sumienia -> jak w przypadku USA
ideologia Ostatniego Brzegu
MIASTO AUTOMATÓW
USA pełne jest miast naśladujących miasta
Ghost towns
miasta typowe dla amerykańskiego Zachodu sprzed stu lat
czasem konserwacja objęła „archeologiczną” tkankę miejską, ale b. interesujące są te powstałe na mocy decyzji wzniesienia imitacji
halucynacja rodzi się z faktu, że publiczność uczestniczy w tym handlowym przedsięwzięciu pozornie stanowiącym element fikcji
Imitacje
Disneyland, Disneyworld, wyspy piratów, Magic Mountain w Walencji, tereny ekologicznych miast itp. :)
statków, np. „Bounty” -> rzeczywistość historyczna skrzyżowana z filmową
Knott's Berry Farm z Buena Park a Los Angeles
tkanka miejska wokół i bilety ostrzegają, że to zabawka
w środku przeważa jednak złudzenie prawdy
handlowa rzeczywistość połączona z grą fikcji
zwiedzający zyskuje nową tożsamość
statyści, odgrywający scenki, wzmacniający poczucie iluzji
Disneyland
bardziej hiperrealistyczny niż muzeum figur woskowych, gdyż ono próbuje nam wmówić, że wiernie odtwarza rzeczywistość, natomiast w magicznych granicach Disneylandu odtwarza się z absolutną wiernością fantazję
nie tylko wytwarza iluzję, ale też budzi jej pragnienie
technika może dać więcej rzeczywistości niż przyroda (żywe zwierzęta np. nie zawsze pokazują się w czasie safari :(, automaty zawsze :)
automaty biorące udział w różnego rodzaju przedstawieniach, krainach przygód itp. :) skonstruowane zostały na podstawie analizy wyrazu twarzy prawdziwego aktora, zbudowano małe modele, potem autentyczne w kształcie człowieka, ubrano w „ciało” i „skórę”. Potrafią wykonywać pewną sekwencję ruchów -> Audioanimatroniczna technika umożliwiła konstrukcję świata fantazji prawdziwszego od prawdziwego
rozkoszujemy się nie tylko doskonałą imitacją, ale i świadomością, że doprowadzona została ona do perfekcji i odtąd rzeczywistość będzie już zawsze czymś gorszym
tam, gdzie rzeczywistość jest niewiarygodna, zaradzić ma imitacja 1:1, tam gdzie prawdopodobna, zmniejszenie skali ma ją uczynić bardziej fascynującą
jest domeną totalnej bierności -> zachowanie publiczności nie różni się od zachowania automatów
czy hiperrealiści nie są aby jedynie nieśmiałymi podglądaczami jednego wielkiego „znalezionego przedmiotu”?
EKOLOGIA 1984. I COCA-COLA STAŁA SIĘ CIAŁEM
wybrzeże Florydy usiane jest miastami morskimi i sztucznymi dżunglami, gdzie można zobaczyć zwierzęta na wolności lub wytresowane, wykonujące najdziwaczniejsze sztuczki np. uchatki pijące martini z oliwką :) :P
hiperrealistyczna imitacja odnosi się nie tylko do Sztuki i Historii, ale i do Przyrody
Marine World
uproszczony model Złotego Wieku
ludzie i zwierzęta żyją w harmonii
aAby mógł nastąpić zwierzęta muszą podporządkować się umowie -> w zamian za sztuczki, przyjazne podejście do ludzi, otrzymują jedzenia (nie muszą polować) i człowiek będzie je kochał i chronił przed cywilizacją
publiczność jest po stronie zwierząt -> też jest zmuszana do spełniania poleceń hostess, zapewniających płynność ruchu
zwierzęta stają się szczęśliwe uczłowieczając się, ludzie nabierając cech zwierząt
wszystko jest rzeczywistością, lecz pragnie uchodzić za znak -> zwierzęta są wytresowane za pomocą odruchu warunkowego, my zaś relację bodziec - odpowiedź interpretujemy jako relację znaczącą (odwrotnie niż w muzeum)
jest niemal przyrodą, ale zostaje ona w istocie unicestwiona przez sztuczność po to właśnie, by prezentować się jako nieskażona
miłość do przyrody jest wyrzutem sumienia tego najbardziej uprzemysłowionego kraju na świecie
aby zrozumieć przeszłość trzeba mieć przed oczami coś, co możliwie najbardziej przypomina oryginał
odległość czasowa i przestrzenna skłania USA do produkcji imitacji także samych siebie, imitacji teraźniejszości (np. Missisipi)
Jak wobec tego Amerykanin, przyzwyczajony do obcowania z rekonstrukcją tego, co odległe za pośrednictwem niemal „cielesnej” imitacji nawiązuje kontakt ze światem nadprzyrodzonym?
Oral Roberts
prorok
jego program to rodzaj sacro-music-hallu :)
czyta listy od chorych fizycznie (nie duchowo)
wykonuje gesty odnoszące się do siły, witalności, energii
Bóg nie jest automatem ani manekinem (nie bardzo może ), ale jest za to dobrym hipopotamem z Marinland ;)
Kathryn Kuhlman
program „I believe in miracles”
rozmowa z lekarzami o zadziwiających wyzdrowieniach
nieważne, czy pacjent się modlił, czy mógł swoją postawą zasłużyć na łaskę
fakt, że pacjent, któremu lekarze nie dawali szans, wyzdrowiał, zdaje się cudem i to wystarczy
Eaton
założyciel cmentarza Forest Lawn
śmierć jest nowym życiem, na cmentarzu powinny się znajdować reprodukcje najpiękniejszych dzieł sztuki wszystkich czasów i pamiątki historyczne
miejsce spacerów, ślubów :), medytacji w spokoju nad wiecznym trwaniem życia
imitacja na wielka skalę przyrody i sztuki silniejszych niż śmierć
uprawdopodobnienie mitu nieśmiertelności przez kopię i imitację, obecność Boga została utożsamiona z obecnością przyrody (uprawianej co prawda)
Wszystko musi być namacalne dla Ameryki, a więc także Zło
filmy typu „Szczęki”, „Egzorcysta”
musi być odczuwane jako fizyczny wstrząs
postacie z tych filmów - pochodne omówionych tu imitacji
Gdzie Dobro, Sztuka, Bajka i Historia nie mogą stać się ciałem, muszą przynajmniej stać się Plastikiem
konsumenci nie chcą podniecać się tylko gwarancją dobra, ale też dreszczem zła -> wszystko zostaje odtworzone na tym samym poziomie wiarygodności, wszystko na tym samym poziomie fałszu, a zwiedzający nie wie, czy jego ostatecznym przeznaczeniem jest piekło, czy raj, tymczasem konsumuje nowe obietnice