Ks Vittorio Guerrera Medjugorie widziane z bliska

background image

Ks. Vittorio Guerrera

Medjugorie widziane z bliska

O AUTORZE.

Ojciec Guerrera został wyœ

więcony w 1991 r. Ukończył Seminarium

Chrystusa Króla w East Aurora, w stanie Nowy Jork. Jest kapłanem
Archidiecezji Hartford.


1. Jak zaczęły się objawienia. str. 6.
2. Niezwykłe wydarzenia. str. 9.
3. Dzienniczek Wicki. str. 16.
4. Zdumiewajšcy test. str. 18.
5. Stanowisko biskupa Zanica. str. 19.
6. Spojrzenie na oœ

wiadczenie biskupa Zanica z 1990 r. str. 21.

7. Arcybiskup Frane Franic. str. 25.
8. Złamane obietnice i rzekome uzdrowienia. str. 26.
9. Wspólnota religijna Królowej Pokoju. str. 27.
10. Owoce Medjugorje. str. 28.
Przypisy.

str. 29.
Bibliografia.

str. 31.

Bolesnemu i Niepokalanemu Sercu Maryi
Poœ

więcam.


WIADCZENIE


Spostrzeżenia zawarte w tej ksišżce nie przesšdzajš treœ

ci ostatecznego

stanowiska Stolicy Apostolskiej odnoœ

nie wydarzeń w Medjugorje, której to

ocenie autor całkowicie się podporzšdkowuje.

PODZIĘKOWANIA

Pragnę złożyć wyrazy podziękowania Louise D’

Angelo za jej

zaangażowanie w powstanie tej ksišżki. Dziękuję również wielebnemu

background image

Peterowi J. Drilling, Th.D. z diecezji Buffalo, profesorowi Seminarium
Chrystusa Króla w East Aurora w stanie New York i dr Evelyn Fracasso
profesorowi Quinnipiac College w Hamden, w stanie Connecticut za
przejrzenie maszynopisu. Szczególnie dziękuję Betty Baker za wykonanie
składu manuskryptu.

PRZEDMOWA


Tematem ksišżki jest rzekome objawienie Błogosławionej Dziewicy Maryi
szeœ

ciorgu młodym ludziom w Medjugorje, na terenie dawnej Jugosławii.

Większoœ

ć wydawanych ksišżek traktuje te wydarzenia w sposób mogšcy

sugerować, że objawienia zostały już zatwierdzone przez Koœ

ciół. Celem

niniejszego krytycznego ujęcia problemu jest przedstawienie czytelnikowi
informacji o faktach mało znanych lub niechętnie rozpowszechnianych przez
zwolenników Medjugorje. Opracowanie nie ma intencji atakowania pobożnych
przekonań lecz raczej pragnie zminimalizować szansę wystšpienia
nieuzasadnionej łatwowiernoœ

ci.

Pragnę na wstępie podkreœ

lić, że nie jestem przeciwnikiem autentycznych

objawień i akceptuję wszystkie, które zostały zatwierdzone przez Koœ

ciół. W

tym zakresie przyjmuję słowa Œ

w. Pawła „

proroctwa nie lekceważcie ! Wszystko

badajcie, a co szlachetne - zachowujcie !”

[1 Tes 5:20-21] Ksišżka analizuje

fenomen Medjugorje pod kštem tego „

co szlachetne”

.

Przy objawieniach prywatnych należy pamiętać o koniecznoœ

ci ich

analizowania w œ

wietle Objawienia zawartego w wersetach Pisma Œ

więtego i

tradycji Koœ

cioła.

Wszystko co jest potrzebne ludziom dla ich zbawienia zostało już w pełni
objawione przez Boga w jego Synu Jezusie Chrystusie. Sobór Watykański II
stwierdza:

Bóg postanowił najłaskawiej, aby to, co dla zbawienia wszystkich narodów
objawił, pozostało na zawsze zachowane w całoœ

ci i przekazywane było

wszystkim pokoleniom. Dlatego Chrystus Pan, w którym całe objawienie
Boga najwyższego znajduje swe dopełnienie (2 Kor: 1:20; 3:16; 4:6) polecił
Apostołom, by Ewangelię przyobiecanš przedtem przez Proroków, którš sam
wypełnił i ustami własnymi obwieœ

cił, głosili wszystkim jako Ÿ

ródło wszelkiej

prawdy zbawiennej i normy moralnej, przekazujšc im dary Boże. Polecenie
to zostało wiernie wykonane przez Apostołów, którzy nauczaniem ustnym,
przykładami i instytucjami, przekazali to, co z ust Chrystusa otrzymali...

background image

Zostawili Apostołowie biskupów jako następców swoich, przekazujšc im
„

swoje stanowisko nauczycielskie”

. Ta wiec Tradycja œ

więta i Pismo Œ

więte obu

Testamentów sš jakby zwierciadłem, w którym Koœ

ciół pielgrzymujšcy na

ziemi oglšda Boga, od którego wszystko otrzymuje... (Dei Verbum, 7)

Owo powszechne objawienie jest adresowane do wszystkich ludzi, po wsze
czasy. Koœ

ciół naucza, że powszechne objawienie zakończyło się wraz ze

zmierzchem ery apostolskiej, co miało miejsce w chwili œ

mierci ostatniego

Apostoła Œ

w. Jana, ok. 100 roku naszej ery.

Chrzeœ

cijańska ekonomia jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie

ustanie i nie należy się już spodziewać żadnego nowego objawienia
publicznego
(podkreœ

lenie autora) przed chwalebnym ukazaniem się Pana

naszego Jezusa Chrystusa. (1 Tm 6:14 i Tyt 2:13) (Dei Verbum, 4)

Czy to znaczy, że Bóg nie będzie już objawiał siebie rodzajowi ludzkiemu ?
Bynajmniej. Bóg może i komunikuje się na różne sposoby ze Swoim Ludem.
Owe przejawy okreœ

lamy mianem objawień prywatnych dla rozróżnienia ich od

tzw. powszechnych. W pewnych okolicznoœ

ciach objawienia prywatne warte sš

upowszechnienia np. Fatima. Œ

w. Tomasz z Akwinu mówi: „

...w każdym czasie

zdarzali się ludzie słuchajšcy ducha proroctwa nie w celu rozwijania nowych
doktryn, lecz aby ukierunkować ludzkie działania. (Summa Theologika IIa-IIae,
174, 6,3) Ta myœ

l powraca w Katechizmie Koœ

cioła Katolickiego.

W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne; niektóre z nich
zostały uznane przez autorytet Koœ

cioła. Nie należš one jednak do depozytu

wiary. Ich rolš nie jest „

ulepszanie”

czy „

uzupełnianie”

ostatecznego Objawienia

Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w konkretnej epoce
historycznej. Sensum Fidelum (zmysł wiary) wiernych, kierowany przez
Nauczycielski Urzšd Koœ

cioła, umie rozróżniać i przyjmować to, co w tych

objawieniach stanowi autentyczne wezwanie Chrystusa lub œ

więtych

skierowane do Koœ

cioła.(KKK, 67)

Stšd objawienia prywatne nie uzupełniš, ani nie wyeliminujš objawienia
powszechnego wobec depozytu wiary zawartego w Biblii i Tradycji
oraz poœ

wiadczonego przez Magisterium Koœ

cioła. Na koniec też, objawienie

powszechne jesteœ

my zobowišzani przyjšć z wiarš, natomiast nie ma takiego

obowišzku wobec objawień prywatnych. W podobnym wymiarze
spróbujemy przeanalizować fenomen Medjugorje.

background image

WPROWADZENIE

Prawdziwe oraz fałszywe widzenia i objawienia.

W latach 1969 - 90 przez œ

wiat przetoczyła się fala masowych widzeń i

objawień. Ich fenomen koncentrował uwagę ludzi różnego pokroju. Każde
miejsce rzekomych objawień przycišgało setki, tysišce, a nawet miliony
pielgrzymów, tak wierzšcych jak i niewierzšcych. Wœ

ród nich można było znaleŸ

ć

zarówno łowców sensacji jak i poszukiwaczy prawdziwych widzeń. Wielu z
nich, zwłaszcza ostatnio, chętnie odwiedza te miejsca, gdzie pojawiajš się
„

przesłania”

dla całej ludzkoœ

ci udzielane „

widzšcym”

przez Naszš Paniš lub

Naszego Pana.
Wielkie rzesze zbierajšce się w różnych miejscach majš œ

wiadczyć na korzyœ

ć

autentycznoœ

ci owych objawień, tak jakby o „

zatwierdzeniu”

miała decydować

liczba zwolenników, a nie odpowiednie władze koœ

cielne. „

Wierzšcy”

entuzjaœ

ci

gotowi sš bardzo szybko samodzielnie rozstrzygać o prawdziwoœ

ci objawień,

bez cierpliwego czekania na oficjalne stanowisko Koœ

cioła.

W konsekwencji liczne widzenia zostały powszechnie zaakceptowane przez
ludzi jako autentyczne. Często stwarzało to znakomitš okazję do inicjowania
komercyjnego biznesu w postaci kaset, ksišżek i ulotek, nie wspominajšc nawet
o masowo rozpowszechnianych podobiznach Naszej Pani lub Naszego Pana
sporzšdzanych według opisów „

widzšcych”

.

Okreœ

lenie takiej sytuacji mianem zamieszania jest jednak eufemizmem,

bioršc pod uwagę problemy jakie kreujš „

wybrani”

i ich „

widzenia”

dla œ

wieckich w

Koœ

ciele, zwłaszcza jeœ

li kapłani i instytucje religijne stajš po stronie wierzšcych

i reklamujšcych te wydarzenia.
Gdy miejscowy biskup uznawał rzekome objawienie za fałszywe, często
dawały się słyszeć głosy sprzeciwu pozostajšce w dysharmonii z oficjalnym
nauczaniem Magisterium Koœ

cioła. Protestujšcy zapominali jednak, że biskupi

sš pełnoprawnymi spadkobiercami Apostołów, których Chrystus zobowišzał do
nauczania w Jego imieniu. Sobór Watykański II stwierdza:

Biskupi zaœ

ustanowieni również przez Ducha Œ

więtego, zajmujš miejsce

Apostołów jako pasterze dusz; otrzymali też oni posłannictwo, by łšcznie z
Biskupem Rzymskim i pod jego zwierzchnictwem nadawać trwałoœ

ć dziełu

Chrystusa, wiecznego Pasterza. (Christus Dominus, 2)

To prawda. Istniejš widzenia zatwierdzone przez Koœ

ciół. Choćby Lourdes i

background image

Fatima. Jednakże większoœ

ć objawień docierajšcych powszechnie do naszych

serc i umysłów, to objawienia fałszywe.
Niestety zwolennicy objawień nie zatwierdzonych przez Koœ

ciół nie chcš

słyszeć prawdy. Niechęć do przyjmowania faktów prowadzi w rezultacie do
wielu wypaczeń i kryzysu wiary.
Koœ

ciół dysponuje okreœ

lonymi kryteriami do oceny prawdziwoœ

ci objawień

prywatnych. W końcu zajmuje się tš posługš od prawie 2 000 lat. U wielu osób
obserwuje się jednak niebezpieczne skłonnoœ

ci do ignorowania ogromnego

doœ

wiadczenia i wiedzy Koœ

cioła poprzez próby samodzielnego decydowania o

wartoœ

ci objawień. Często działalnoœ

ć jakiejœ

grupy czy organizacji zarabiajšcej na

sprzedaży ksišżek, kaset itp., bardzo ułatwia akceptację fałszywego objawienia
przez opinię publicznš. W rezultacie, kiedy jakieœ

objawienie zostaje uznane za

fałszywe, grupa jego entuzjastów natychmiast rozpoczyna działania zmierzajšce
do „

udowodnienia”

, że władze koœ

cielne się mylš.

Spróbujmy przeanalizować różnicę między prawdziwym, zatwierdzonym
objawieniem, a jego fałszywym odpowiednikiem.
Trzeba pamiętać, że stanowczo częœ

ciej mamy do czynienia z objawieniami

fałszywymi, których Koœ

ciół nie zatwierdza.

Z kolei, œ

wieccy w Koœ

ciele Katolickim zwykle niestety akceptujš przesłanie

widzšcych nawet jeœ

li stoi ono w sprzecznoœ

ci z naukš Koœ

cioła. Jest to jeden ze

znaków œ

wiadczšcych o fałszywoœ

ci objawienia. Kiedy bowiem widzšcy

wspominajš o błędzie doktryny Koœ

cioła oceniajšcego ich widzenia, należy

zachować daleko posuniętš ostrożnoœ

ć.

Kolejne poważne zastrzeżenia wynikajš z sytuacji, w których grozi się
wštpišcym w prawdziwoœ

ć objawienia. Zwłaszcza jeœ

li pogróżki sš kierowane

pod adresem biskupa stwierdzajšcego ich fałszywoœ

ć.

W rozeznawaniu objawień Koœ

ciół praktykuje jeszcze inne kryteria. W

przypadku osoby twierdzšcej, że ma przeżycia mistyczne, nie można wykluczyć
możliwoœ

ci występowania choroby umysłowej, halucynacji, samo okłamywania,

magii, okultyzmu, zjawisk nadprzyrodzonych, złudzenia i manifestacji
demonicznej. Ta ostatnia szczególnie często jest Ÿ

ródłem fałszywych objawień.

Z kolei, samo zaistnienie widzenia nie czyni z wizjonera osoby œ

więtej.

„

Ludzie tacy jak Rasputin, Edgar Cayce, Helena Blawatska i Rudolf Sztajner
posługiwali się darami daleko wykraczajšcymi poza zwyczajne ludzkie
zdolnoœ

ci, [1] a jednak nie byli œ

więtymi. Istnieje bowiem pewna tendencja do

traktowania osoby widzšcej jak œ

więtej przez sam fakt otrzymywania przez niš

objawień. Ludzie pragnš być blisko takich osób. Wielkie tłumy chętnie zbierajš
się w salach, czy koœ

ciołach aby wysłuchać proroctw widzšcych. Nie zdajš sobie

sprawy, że owi wizjonerzy, stajšc się osobami publicznymi cierpiš często na
brak pokory, stanowišcej niezbędny warunek prawdziwej œ

więtoœ

ci.

background image

Objawienia sš klasyfikowane przez Koœ

ciół w kategorii mistycyzmu. Stšd

prawdziwych widzšcych nazywa się mistykami, a ich mistycyzm powinna
charakteryzować głęboka pokora. Takie osoby wolš trwać w ukryciu, niosšc w
cichoœ

ci misję powierzonš im przez Boga. Ludzie ci w pewnym sensie umierajš

dla siebie, unikajšc samouwielbienia, samolubstwa i własnej chwały. Tylko
wtedy może przez nie działać Duch Œ

więty czynišc na chwałę Bożš cudy dla

dusz i cierpišcej natury ludzkiej.
Innym poważnym błędem, w który popadajš fałszywi widzšcy jest pokusa
całkowitego pochłonięcia przez objawienie i przez uwagę jakš wzbudzajš u
innych. Tacy ludzie nie sš w stanie zrezygnować z powszechnego podziwu i
uwielbienia dla własnej osoby. Zwykle pogršżajš się całym życiem w swoim
posłannictwie traktowanym „

misyjnie” i wyjštkowo sprawnie podtrzymujš

cišgłoœ

ć objawień. Kiedy stwierdzajš, że wokół nich gromadzš się zwolennicy,

błyskawicznie zakładajš organizacje promujšce ich widzenia na całym œ

wiecie

bšdŸ

pozwalajš to czynić innym. Entuzjaœ

ci wydarzeń otaczajš je modlitwš, i

utwierdzajš widzšcych w ich przekonaniu, przez wydawnictwo ksišżek, kaset,
czy broszur. Zwykle dzieje się tak na długo przed oficjalnym zatwierdzeniem
wydarzeń.
/.../ to sa przeze mnie skracane fragmenty (M.D.)
Zazwyczaj najzacieklej objawień broniš osoby najbardziej nimi
zainteresowane. Do pewnego autora entuzjastycznej opinii o Medjugorje
napisała kobieta przypominajšc mu, iż jak dotšd odpowiednie władze nie
zatwierdziły tych objawień. W odpowiedzi otrzymała opryskliwy list, w którym
autor nalegał na ich aprobatę z powodu „

milionów”

ludzi, którzy w nie wierzš.

Liczebnoœ

ć mas ma stanowić o ich władzy. Zapomina się jednak, że zarówno

promotorzy jak i sami widzšcy okazali nieposłuszeństwo biskupowi, który
pragnšł zakończyć cały ten aspekt komercyjny.
/.../ to sa przeze mnie skracane fragmenty (M.D.)
Kolejnym znakiem fałszywoœ

ci objawień jest nieustanny potok przekazów,

zaspakajajšcy niecierpliwe wyczekiwania na „

najnowsze”

wieœ

ci od „

Jezusa”

i

„

Maryi”

. Zazwyczaj takie objawienia majš charakter bardzo osobisty i prowadzš

do pogoni za coraz to nowymi przesłaniami. Mieliœ

my już do czynienia z

fałszywymi objawieniami, w których pewne przedmioty były „

pobłogosławione

przez Jezusa i Maryję, z przeznaczeniem dla konkretnych osób. Na proœ

fałszywych widzšcych miało też miejsce „

błogosławieństwo”

różańców. W

Medjugorje „

Maryja chętnie błogosławi przedmioty przynoszone przez

wiernych”

. [2] Błogosławienie sakramentaliów należy do obowišzków osób

wyœ

więconych, a nic nam nie wiadomo o przyjęciu Sakramentu Œ

więceń przez

Błogosławionš Matkę.
Gdyby wszystkie kryteria rozeznawania fałszywych objawień streœ

cić w

background image

jednym słowie, byłoby nim nieposłuszeństwo. Widzšcy, którzy twierdzš, że
majš objawienia i decydujš się kierować własnymi odczuciami, z pominięciem
opinii władz koœ

cielnych, sš niewštpliwie fałszywymi prorokami. Do tej samej

kategorii należy również zaliczyć wszystkich utrzymujšcych, że to Koœ

ciół się

myli, a oni majš rację. Podobnie jest z tymi, którzy majš siebie za wybranych,
skrzętnie ukrywajš swš niezwykłš „

misję”

przed liderami Koœ

cioła i w rezultacie

nie uzyskujš oficjalnego zatwierdzenia.
Co więcej, widzšcy, którzy okłamujš przedstawicieli władzy koœ

cielnej sš

szczególnie podejrzani. W treœ

ci ksišżki zajmiemy się póŸ

niej kłamstwami

przekazanymi Biskupowi Zanicowi przez widzšcych.
Każde z wymienionych tu kryteriów powinno stanowić ostrzeżenie, iż
widzšcy majš niewłaœ

ciwy stosunek do Koœ

cioła, Boga, czy Naszej Pani.

Niestety uczniowie fałszywych proroków zupełnie nie zwracajš uwagi na
owe znaki. Zaspakajajšc swe własne potrzeby duchowe utożsamiajš się z
widzšcymi, przyjmujšc oferowane gotowe odpowiedzi na nurtujšce ich pytania.
Ludzie głęboko zaangażowani w objawienia kierujš się w ich ocenie wyłšcznie
własnymi „

odczuciami”

. Niektórzy czujš się tak mocno zwišzani emocjonalnie z

objawieniem, że nie chcš „

ranić uczuć Naszej Pani”

przez swojš niewiarę. Jest to

jednak podejœ

cie nieracjonalne. Nie można „

zranić uczuć Naszej Pani”

przez

niewiarę w objawienie, które nie zostało zatwierdzone przez Koœ

ciół.

Jednoczeœ

nie w miejscach domniemanych objawień obserwujemy wiele

nawróceń. Ludzie dajš się niejako porwać „

atmosferze œ

więtoœ

ci”

miejsca, w

którym występujš rzekome objawienia. Jednak ich prywatne przekonania
powstałe w wyniku duchowego przebudzenia nie sš w stanie weryfikować
prawdziwoœ

ci zjawiska. Podobnie jeœ

li idzie o pogoń za różnego rodzaju

„

znakami”

, w rodzaju tańczšcego słońca. pozłoconych różańców i osobistych

widzeń.
O ile w Fatimie znak „

tańczšcego”

słońca uwiarygodnił objawienie, to

występowanie podobnego fenomenu w innych miejscach nie musi œ

wiadczyć o

prawdziwoœ

ci widzenia. Dlaczego ? Ponieważ ich sprawcš, jak to już często

bywało, może być diabeł.
W przypadku objawień należy też ustalić, czy nie mamy do czynienia z
„

naœ

ladownictwem”

. Od czasu kiedy Bernadeta ujrzała Naszš Paniš w Lourdes,

zaobserwowano mnóstwo młodych dziewczšt utrzymujšcych, że widzš Naszš
Paniš zarówno w Lourdes, jak i na innych miejscach. Wszystkie te widzenia
były nieprawdziwe.
Teraz, kiedy w prasie czytamy o Medjugorje, ludzie na całym œ

wiecie majš

własne widzenia tzw. Madonny z Medjugorje. Nieprzypadkowo większoœ

ć z

nich odwiedzała to miejsce osobiœ

cie.

Fałszywe objawienie w Bayside, (zakwestionowane przez miejscowego

background image

biskupa) miało swe prawdopodobne Ÿ

ródło w kwestionowanym widzeniu w

Necedach.
Trzeba na koniec wspomnieć o jeszcze jednym istotnym aspekcie łšczenia
się ze sobš fałszywych objawień. Dla podkreœ

lenia cišgłoœ

ci, fałszywa zjawa

włoży w usta Błogosławionej Matki takie słowa: „

Moje objawienie w tym

miejscu jest kontynuacjš mego objawienia w .....”

. Często też objawienie w

jednym zakštku œ

wiata będzie „

potwierdzało”

prawdziwoœ

ć objawienia w innym

miejscu dzięki słowom wypowiedzianym przez Naszš Paniš lub Naszego Pana.
Słyszałem i czytałem o fałszywych objawieniach sprzed wielu lat, które
aktualnie „

zmartwychwstały”

dzięki współczesnym widzšcym, dla podkreœ

lenia

prawdziwoœ

ci ich „

przekazów”

.

Zamierzeniem niniejszego wprowadzenia jest uwrażliwienie czytelnika na
koniecznoœ

ć zachowania rozsšdku w kwestii wyrokowania o prawdziwoœ

ci

objawienia. Pamiętajmy, że, najbardziej kompetentnš osobš, mogšcš rozwiać
wszelkie wštpliwoœ

ci w tym zakresie jest miejscowy biskup terenu, na którym

mamy do czynienia z objawieniami
L. D.

T O WYDARZE

Ł

Ń


Od poczštku XX wieku mieliœ

my do czynienia z ekspansjš rzekomych

objawień Naszego Pana, Dziewicy Maryi i œ

więtych. Prawdopodobnie żadne

inne objawienie Błogosławionej Maryi nie wywołało takiej uwagi i tylu
kontrowersji jak to z Medjugorje, na terenie byłej Jugosławii. Zanim dokonamy
oceny rzekomych objawień, spróbujemy naœ

wietlić kontekst historyczny.

Od XV do XVIII wieku katolicka opieka pastoralna nad chorwackim
regionem Boœ

ni - Hercegowiny spoczywa w rękach franciszkańskich mnichów,

którzy sš jedynymi duchownymi w tym regionie. W 1899 r. Papież Leon XIII
wprowadza tu księży diecezjalnych z sugestiš, aby mnisi i o. biskup Paskal
Buconjic, O.F.M. zadbali o równomierny podział parafii pomiędzy
Franciszkanami i duchownymi diecezjalnymi. Ze względu na niewystarczajšcš
liczbę kapłanów w diecezji parafia nadal skupia się wokół zakonu
Franciszkanów. Taki stan trwa do roku 1923, kiedy to za zgodš Stolicy
Apostolskiej Franciszkanie i miejscowy biskup dokonujš podziału parafii
miedzy księży diecezjalnych. Œ

wieccy nie sš takš decyzjš zachwyceni, jako, że

przyzwyczaili się już do obecnoœ

ci Franciszkanów.

Niechęć jeszcze się wzmaga w roku 1942 z powodu powołania, kapłana
diecezjalnego, o. Petara Cule na biskupa Diecezji Mostaru. Do tej pory bowiem
biskupami byli Franciszkanie. Biskup Cule występuje do Stolicy Apostolskiej o

background image

anulowanie porozumienia z roku 1923, ponieważ wszyscy wierni na terenie
parafii powinni podlegać miejscowemu Ordynariatowi. Stolica Apostolska
wyraża zgodę. W roku 1948 komunistyczny rzšd skazuje Biskupa Cule na 11,5
roku więzienia. Po upływie 8,5 roku Biskup zostaje zwolniony. W międzyczasie
wzrosła jednak liczba księży diecezjalnych, a Franciszkanie nadal nie wykazujš
chęci do podziału parafii. Napięcie ulega eskalacji.
W roku 1968 Stolica Apostolska wydaje dekret nakazujšcy Franciszkanom
przekazanie częœ

ci parafii pod jurysdykcję diecezji. Franciszkanie ponownie nie

chcš się podporzšdkować, co zmusza Rzym do wydania w 1975 r. kolejnego
dekretu Romanis Pontificibus, odnoœ

nie podziału parafii na diecezje. Raz jeszcze

Franciszkanie odmawiajš wykonania polecenia. W roku 1976, ze względu na
nieposłuszeństwo, Prowincja Franciszkanów zostaje pozbawiona władzy. W
konsekwencji od roku 1979 Franciszkanie z Hercegowiny nie mogš
uczestniczyć w wyborach generała swego Zakonu.
W roku 1980, po wielu latach sprawowanego biskupstwa, Biskup Petar
Cule przedkłada Stolicy Apostolskiej swojš rezygnację z Ordynariatu w
Mostarze. 14 wrzeœ

nia tego samego roku duchowym liderem diecezji zostaje

Biskup Pawao Zanic. Nowy biskup postanawia zakończyć podziały w diecezji.
W dniu rozpoczęcia swoich obowišzków konsekruje nowo wybudowany
budynek katedry w bezpoœ

rednim sšsiedztwie swojej siedziby, który

uniezależnia go od koœ

cioła Franciszkanów. Jednoczeœ

nie wprowadza nowy

podział parafii obejmujšcy wielu parafian franciszkańskich. W rezultacie częœ

ć

œ

wieckich lojalnych Franciszkanom czuje się dotknięta i odmawia przyjęcia
kapłana diecezjalnego. W celu uspokojenia emocji powstałych wœ

ród katolików,

kilku Franciszkanów, mianowicie o. Iwica Vego i Iwan Prusina O.F.M. nadal
sprawujš sakramenty w swojej kaplicy, otwarcie lekceważšc decyzje biskupa. Z
powodu okazanego nieposłuszeństwa, obaj mnisi zostajš suspendowani w
obowišzkach kapłańskich, zwolnieni ze swoich œ

lubów i wykluczeni z Zakonu

Franciszkanów. Do ostatecznych działań dochodzi 29 stycznia 1982 r.
Niektórym działania Koœ

cioła mogš się wydawać zbyt surowe. Musimy jednak

pamiętać, że treœ

ciš jednego ze składanych œ

lubów jest posłuszeństwo władzy

Koœ

cioła. Bioršc pod uwagę jak długo Franciszkanie jawnie lekceważyli

hierarchię, można przyjšć, że Koœ

ciół wykazał niezwykłš cierpliwoœ

ć w tej

sprawie.

JAK ZACZĘŁY SIĘ OBJAWIENIA.

Warto zauważyć, że w ksišżce Czy Dziewica Maryja Objawia się w
Medjugorje?
jej autor o. Rene Laurentin, zwolennik objawień pisze:

background image

Poœ

więcam te ksišżkę Œ

w. Bernadecie z Lourdes. Niech ona udzieli braterskiej

pomocy w Komunii Œ

więtych swym braciom i siostrom w Chorwackim

Medjugorje. Ich celem, podobnie jak i jej, jest pełna odpowiedŸ

na miłoœ

ć.

W treœ

ci ksišżki autor przywołuje wiele podobieństw między Lourdes, a

Medjugorje. Podobieństwa zawarte w obu objawieniach majš œ

wiadczyć na

korzyœ

ć tych w Medjugorje. Czy jest to kwestia wyłšcznie przypadku ?

Tuż przed pierwszym objawieniem Mirjana Dragicewic, jedna z widzšcych,
przeczytała ksišżkę o Lourdes. Tę informację można znaleŸ

ć w wywiadzie z o.

Jozo Zofko, O.F.M., proboszczem koœ

cioła Œ

w. Jakuba w Medjugorje, nagranym

na kasetę w dniu 27 czerwca 1981. Pada tam pytanie o. Zofko: „

czy czytasz

aktualnie jakieœ

ksišżki ?”

na co Mirjana odpowiada „

Czytałam. To było o Lourdes”

[3] Można więc przypuszczać, że jej objawienie zostało zainspirowane
przeżyciami Œ

w. Bernadety z „

cudownš Paniš”

.

Z wydarzeniami w Medjugorje wišże się nieodłšcznie postać kapłana, o.
Tomislawa Wlasic, O.F.M. W maju 1981 r. franciszkanin uczestniczył w
spotkaniu liderów odnowy charyzmatycznej w Rzymie. Otrzymał wówczas
dwa proroctwa. Siostra Briege McKenna, O.S.C. miała na jego temat wizję, w
której Wlasic siedział poœ

rodku wielkiego tłumu, a spod jego fotela

wytryskiwały strumienie wody żywej. Drugie pochodziło od o. Emilien Tardif,
który przekazał słowa: „

Nie lękaj się. Posyłam ci mojš Matkę”

. [4] W następnym

miesišcu o. Wlasic odwiedza regularnie Medjugorje, a 24 czerwca 1981 r.
mamy już pierwsze doniesienia o objawieniach „

Dziewicy Maryi”

! O. Wlasic

stara się wpływać na bieg wydarzeń w Medjugorje. Niedługo po pierwszym
„

objawieniu” wykorzystuje instrumentalnie o. Jozo Zofko, proponujšc
przeniesienie „

objawienia”

z kamienistego wzgórza do budynku koœ

cioła. W

sierpniu 1981 r. o. Wlasic powołano na wikariusza parafii Œ

w. Jakuba i

ustanowiono kierownikiem duchowym „

widzšcych”

. Dzięki tej funkcji miał

bezpoœ

redni dostęp do dzieci i do przekazów. Swe obowišzki pełnił do wrzeœ

nia

1984, kiedy został przeniesiony do parafii Œ

w. Paskala de Vitina.

Ciekawym aspektem rzekomych objawień jest fakt, że „

Dziewica”

wyraŸ

nie

popiera franciszkańskich duchownych, którzy wypowiedzieli posłuszeństwo
miejscowemu biskupowi. Czy Matka Boża mogłaby popierać dysydentów oraz
nieposłuszeństwo prawowitej władzy Koœ

cioła ? Nie wydaje się to

prawdopodobne.

Pierwsze siedem dni.


Pierwsze rzekome objawienie miało miejsce 24 czerwca 1981 r. Kiedy
Iwanka Iwankowic i Mirjana Dragicewic szły w kierunku Cilici, Iwanka

background image

zobaczyła na wzgórzu œ

wiecšcš sylwetkę „

Dziewicy”

. Iwanka zawołała do

Mirjany, aby popatrzyła na zjawisko, ale Mirjana jej nie uwierzyła i nie chciała
spojrzeć. Obie dziewczynki poszły opowiedzieć znajomym co się stało.
Zostawiły wiadomoœ

ć dla Wicki, aby spotkała się z nimi w domu Jakowa Colo.

Na wiadomoœ

ć, że dziewczynki jej szukajš, Wicka ruszyła w stronę domu

Jakowa. Po drodze spotkała Iwana Iwankowic (niespokrewnionego), Iwana
Dragicewic i Milkę Pawlowic, którzy dołšczyli do niej. Gdy wszyscy szli w
kierunku miejsca objawienia, Iwanka ponownie wykrzyknęła, że widzi
„

Dziewicę”

. Opisujšc jej postać Iwanka wspominała o długiej, jasnoszarej

sukience, białym welonie, niebieskich oczach, czarnych włosach i koronie z
gwiazd. [5] Po powrocie do domu dzieci opowiadały innym co widziały, lecz
nikt im nie uwierzył.
Drugiego dnia, ok. 18:00, „

widzšcy”

wrócili na wzgórze Podbrdo („

podnóżek

góry”

) z dwoma dorosłymi œ

wiadkami. Rzecz dziwna, Iwan Dragicewic nie

przyszedł tego dnia, bo uznał całe wydarzenie za dziecinadę ! [6] Osoba
doceniajšca zaszczyt zobaczenia Błogosławionej Matki nie powinna się tak
zachować. Kolejnš „

widzšcš”

, która się nie zjawiła owego dnia była Milka

Pawlowic, która musiała się zajšć pracami domowymi. Zamiast Milki jej matka
wysłała trochę starszš Mariję. Oficjalna grupa „

widzšcych”

składała się z: Wicki

Iwankowic, (ur. 3 lipca 1964) Mirjany Dragicewic, (ur. 18 marca 1965) Mariji
Pawlowic, (ur. 1 kwietnia 1965) Iwana Dragicewic, (ur. 25 maja 1965) Iwanki
Iwankowic (ur. 21 kwietnia 1966) i Jakowa Colo (ur. 3 czerwca 1971)
Podchodzšc do wzgórza, zobaczyli z daleka zarysy sylwetki.
Podekscytowani pobiegli na wzgórze, gdzie czekała na nich „

Dziewica”

. Gdy

doszli do okreœ

lonego miejsca musieli uklęknšć i zaczęli się modlić. Iwanka

rozmawiała z objawieniem jako pierwsza. Pytała o swoja matkę, która zmarła
przed dwoma miesišcami. „

Dziewica”

powiedziała, że matka czuje się dobrze i

nie kazała się martwić: [7] „

BšdŸ

posłuszna babci i bšdŸ

dla niej dobra, bo ona jest

już stara i nie może pracować”

.[8] Tego dnia poprosili „

Dziewicę”

o znak.

Trzeciego dnia, 26 czerwca 1981 r. znowu o godzinie 18:00 szeœ

cioro

„

widzšcych”

udało się na wzgórze objawień, ale tym razem zatrzymali się nieco

poniżej poprzedniego miejsca. Wtedy Wicka pokropiła miejsce wodš œ

więconš

pobłogosławionš przez jej mamę. Jest to reminiscencja wydarzeń w Lourdes,
gdzie Œ

w. Bernadeta użyła œ

więconej wody, choć było to w drugim dniu objawień.

Kiedy Wicka pokropiła „

zjawę”

, powiedziała: „

Jeœ

li jesteœ

Madonnš, zostań z nami,

jeœ

li nie jesteœ

, przepadnij ! [9] „

Dziewica”

odpowiedziała uœ

miechem, tak jak

Dziewica w Lourdes. Prosty gest Wicki nie gwarantuje jednak, że objawienie
ma charakter nadprzyrodzony. Po pierwsze, woda pobłogosławionš przez matkę
nie była woda œ

więconš, bowiem œ

wieccy nie mogš œ

więcić wody stosowanej w

sakramentaliach, choć o. Laurentin ma inne zdanie. [10] Po drugie nawet

background image

doœ

wiadczeni egzorcyœ

ci nie zawsze mogš wyrzucić diabła wyłšcznie dzięki

œ

więconej wodzie.
Potem dzieci zapytały zjawę kim jest i czego chce. OdpowiedŸ

brzmiała. „

Ja

jestem Błogosławiona Dziewica Maryja.... Przychodzę bo jest tu wielu
oddanych wierzšcych. Przychodzę by nawrócić i pojednać ludzi”

. [11] „

Dziewica”

zakończyła trzydziestominutowe objawienie słowami: „

Przyjdę znowu na stare

miejsce”

. IdŸ

cie w pokoju Bożym”

. [12]

Dzieci wraz z innymi ludŸ

mi zaczęły schodzić ze wzgórza. Marija szła do

wioski z innymi kobietami, kiedy nagle Madonna pojawiła się znowu i Marija
upadła na kolana. PóŸ

niej Marija wyznała, że widziała krzyż w tęczowych

kolorach, bez ciała Jezusa, a przed krzyżem Madonnę we łzach nawołujšcš:
„

Pokój, pokój, pokój, pojednajcie się !”

Jej końcowe słowa brzmiały: „

IdŸ

cie w

pokoju Bożym”

. [13]

Czwartego dnia 27 czerwca 1981 r. dzieci zostały wezwane na
przesłuchanie zorganizowane na posterunku milicji w Citluk. Tam zbadał je
miejscowy lekarz dr Ante Wujewic. Badanie „

widzšcych”

nie wskazywało na jakšœ

nienormalnoœ

ć. I znowu, badanie takie nie przesšdza o autentycznoœ

ci objawień.

Dr Wujewic stwierdza: „

Końcowa ocena nie leży w moich kompetencjach”

. [14]

Lekarz puœ

cił dzieci przed wyznaczona godzinš 18:00. Wszyscy widzšcy, z

wyjštkiem Iwana, wrócili do Podbrdo, w towarzystwie o. Zrinko Cuwalo,
O.F.M., wikariusza parafialnego od Œ

w. Jakuba. W tym dniu po raz pierwszy

kapłan odprowadzał widzšcych na wzgórze.
Tego też dnia sšsiedzi Mariji, Marinko Iwankowic i Mate Pawlowic,
postanowili przetestować „

widzšcych”

w dwóch grupach. W jednej była Iwanka,

Mirjana i Wicka. Do drugiej włšczono Mariję i Jakowa. W drugiej grupie
zabrakło Iwana, który nie dołšczył. Każda z grup miała się spotkać w miejscu
innym niż poprzednie objawienia „

Dziewicy”

.

O wyznaczonym czasie Marija i Jakow doszli do miejsca pierwszego
objawienia. Nagle Marija dojrzała œ

wiatło, które jš przyzywało. Pobiegła tak

szybko w jego kierunku, że ani o. Cuwalo, ani inni towarzyszšcy nie mogli jej
dotrzymać kroku. PóŸ

niej Marija wyjaœ

niła, że „

Dziewica”

jakby wcišgnęła jš na

wzgórze. Kilka minut póŸ

niej do Mariji doszli Iwan, Mate i kilku innych. Marija

była wyżej o jakieœ

szeœ

ćdziesišt stóp od miejsca, gdzie „

Dziewica”

objawiła się po

raz pierwszy. Marija stała nieruchomo ze złšczonymi rękami. Czuła się
rozczarowana, bo „

Dziewica”

przyprowadziła jš tutaj i zniknęła

Kiedy nadeszli inni „

widzšcy”

, zaczęli œ

piewać i modlić się z Marijš. Prawie

natychmiast pojawiła się „

Dziewica”

. Miało wtedy miejsce szczególne

wydarzenie. Ludzie tłoczyli się wokół widzšcych aby dotknšć zjawę, kiedy
‘

dzieci spostrzegły, że tłum depcze po długim welonie „

Dziewicy”

. Gdy mówili

ludziom , aby tego nie robili.... Madonna zniknęła’

. [15] „

Dziewica”

pojawiała się

background image

i znikała trzy razy bez słów „

idŸ

cie w pokoju Bożym”

. Dzieci modliły się żarliwie

o jej powrót. Po chwili wszyscy zaczęli opuszczać wzgórze. Kiedy „

widzšcy”

byli

w połowie drogi do wioski, zobaczyli znowu „

Dziewicę”

. Mówiła im wówczas:

„

Jesteœ

cie mymi aniołkami, moimi drogimi aniołkami”

. Obiecała powrócić

następnego dnia, w tym samym miejscu i o tym samym czasie. Jej ostatnie
słowa brzmiały: „

IdŸ

cie w pokoju Bożym”

.

Pište objawienie miało miejsce 28 czerwca 19981 r. Szeœ

cioro widzšcych

dotarło na Podbrdo krótko po 18:00. Był z nimi o. Wiktor Kosir, O.F.M. i o.
Zinko Cuwalo, O.F.M. Tym razem była to długa rozmowa z „

Dziewicš”

.

Dzieci: Droga Madonno ! Czego oczekujesz od naszych kapłanów ?
Madonna: Aby prawdziwie wierzyli.
Dzieci: Droga Madonno ! Dlaczego się nie objawiasz w koœ

ciele, aby Cię

wszyscy widzieli ?
Madonna: Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Dzieci: Droga Madonno ! Czy przyjdziesz znowu ? (Przyjdzie. Przyjdzie
na to samo miejsce. Ona przyjdzie). Droga Madonno ! czy
wolisz , kiedy się modlimy, czy kiedy œ

piewamy tobie ?

Madonna: Œ

piewajcie i módlcie się.

Dzieci: Droga Madonno ! Czego oczekujesz od ludzi zgromadzonych
tutaj ? (W tym miejscu, jak mówiš dzieci Madonna rozejrzała
się, popatrzyła na ludzi i uœ

miechnęła się).

Madonna: Niech wierzš, tak, jakby widzieli.
Dzieci: Ona znika. Odeszła. [16]

Kiedy „

widzšcy”

nadal się modlili, „

Dziewica”

ukazała się znowu i dzieci

zaœ

piewały piosenkę. „

Dziewica”

rzekła: „

Moje aniołki, moje drogie aniołki.... IdŸ

cie

w pokoju Bożym !”

[17] Gdy „

Dziewica”

zniknęła za pierwszym razem, Wicka

powiedziała: ‘

„

Dziewica”

nie pożegnała się zwykłymi słowami „

idŸ

cie w pokoju

Bożym”

‘

!. Po chwili „

Dziewica”

pojawiła się znowu, a dzieci poprosiły o znak, po

czym usłyszały pożegnanie jak zwykle. Wydarzenie to sugeruje, że „

Dziewica”

pojawiła się ponownie po to, aby dopełnić „

błogosławieństwa”

, o którym

„

zapomniała”

za pierwszym razem.

Szóstego dnia, 29 czerwca 1981 r. „

widzšcy”

zostali ponownie doprowadzeni

na komisariat w Citluku. Po przesłuchaniu odesłano ich na badania
psychiatryczne do szpitala w Mostarze. Po badaniach dr Mulija Dzudza
stwierdził, że byli „

krzepcy i zdrowi.”

[18]

Tego wieczora „

widzšcy mieli kolejne objawienie. Zapytali „

...Droga

Madonno ! Ile dni pozostaniesz z nami?”

odpowiedziała „

Jak długo będziecie

chcieli”

. [19] Jest to niezwykłe stwierdzenie które przypuszczalnie miała

wypowiedzieć Dziewica Maryja. W historii prawdziwych objawień Matka Boża

background image

nigdy nie podporzšdkowywała swych objawień kaprysom widzšcych.
Prawdziwe objawienia nie podlegajš ludzkiej kontroli. To Niebo decyduje o
długoœ

ci i czasie trwania.

Siódmy dzień 30 czerwca 1981 r. jest szczególny. W tym dniu po raz
pierwszy objawienie nie miało miejsca w sšsiedztwie Podbrdo. Tego dnia dwie
pracownice socjalne z Citluk, Ljubica Wasilj i Mirjana Iwankowic, pojechały
do Bajkowici i zabrały widzšcych z wyjštkiem Iwana) na przejażdżkę. Chciały
sprawdzić, czy „

Dziewica”

objawi się im w innym miejscu niż Podbrdo. Trasa

wiodła przez Citluk, Zitomislic, Pocitelj, Capljinę, wodospad w Kravic i Cerno.
Kiedy zbliżał się czas objawienia, na wzgórzu zebrał się już tłum, choć
widzšcych tam nie było. W krytycznej chwili znajdowali się w wiosce Cerno i
poprosili o zatrzymanie samochodu. Kierujšca pojazdem odmówiła. Nagle na
wzgórzu pojawiło się jasne œ

wiatło i „

widzšcy”

domagali się zatrzymania

samochodu na poboczu. W przeciwieństwie do tego co piszš zwolennicy
objawień, dwie kobiety nic nie widziały i niczego nie słyszały. [20]
Wówczas objawiła się „

Dziewica”

i Mirjana zapytała jš czy się nie gniewa, że nie

sš na wzgórzu. „

Dziewica”

odpowiedziała, że nie ma to znaczenia. Mirjana

zapytała jeszcze, czy ma coœ

przeciwko oczekiwaniu na niš w koœ

ciele zamiast

na wzgórzu. Według relacji Jakowa „

Dziewica”

miała odpowiedzieć: „

Nie, moje

aniołki”

. [21]

Jednym z ważniejszych dowodów fałszywoœ

ci objawień w Medjugorje jest

wypowiedziane w tym dniu stwierdzenie „

Dziewicy”

, że będzie się ukazywać

jeszcze przez trzy dni. W wywiadzie nagranym na taœ

mę przez o. Jozo Zofko

Mirjana mówi: „

Zapytałam jš jak długo z nami zostanie... Odpowiedziała: ‘

Trzy

dni’

”

[22]. Końcowe objawienie „

Dziewicy”

miało nastšpić 3 lipca 1981 r. Jak

wiadomo, od tego czasu, w Medjugorje miały już miejsce tysišce rzekomych
objawień.
Na pytanie dlaczego „

Dziewica”

objawia się tak często, Mirjana odpowiada:

„

Kiedy te objawienia się zakończš, na œ

wiecie będzie jeszcze tylko kilka

fałszywych objawień”

. [23 (tłumaczenie M.M.)] Jest to bardzo specyficzne

stwierdzenie. Do czego się bowiem odnoszš słowa „

te objawienia”

? Czy chodzi o

Medjugorje, czy o wszystkie inne objawienia, w których ludzie twierdzš, że
objawia się tam Maryja ? Jeœ

li o Medjugorje, to zastanawia dlaczego będš

jeszcze tylko fałszywe objawienia i do tego jeszcze „

kilka”

? Jeœ

li zaœ

o wszystkie

inne rzekome objawienia maryjne, to jak można stwierdzić kiedy miało miejsce
ostatnie prawdziwe objawienie Maryi?
Wydarzenia w Medjugorje przez wielu sš traktowane jako największe
objawienia w dziejach Koœ

cioła. Mówi o tym sama „

Dziewica”

:

Przychodzę ostatni raz wezwać œ

wiat do nawrócenia. Już więcej się nie

pojawię na ziemi. (2 maj 1982)

background image

Dziœ

chciałam zakończyć przesłania, gdyż pewni ludzie ich nie

akceptujš. Jednak parafia odpowiedziała na nie i dlatego pragnę
kontynuować przesłania na skalę niespotykanš od poczštku œ

wiata.

(4 kwietnia 1985)
Nikt inny na œ

wiecie nie otrzymał takich łask jak ty i twoi bracia i

siostry. (7 maj 1985)

Nawet jeœ

li przesłania z Medjugorje sš ostatnimi słowami z Nieba przed

końcem ery maryjnej, nie należy ich akceptować bezkrytycznie, lecz badać
przesłania i wydarzenia pod względem prawowiernoœ

ci.


NIEZWYKłE WYDARZENIA.

W dobie wielkiego zamieszania w Koœ

ciele, ludzie wiary, jak „

owce nie

majšce pasterza”

intensywnie poszukujš znaków, że Bóg nie porzucił rodziny

człowieczej i faktycznie pomaga cierpišcym i ubogim. Niektórzy jednak w
pogoni za cudami i znakami dajš się pochłonšć obsesji „

widzenia”

przedmiotów

na tle nieba, na fotografiach, w drzewach i innych miejscach angażujšcych
wyobraŸ

nię, i niechcšcy mogš się znaleŸ

ć w opozycji do Koœ

cioła, którego, jak

wynika z ich oœ

wiadczeń, tak bardzo broniš i kochajš.

Mówi się o wielu dziwnych zjawiskach majšcych miejsce w Medjugorje.
Ludzie utrzymujš, że widzieli nadprzyrodzone manifestacje i próbujš się
dopatrywać rzeczy, których tam nie było. Liczne „

znaki”

sš tak dziwaczne, że nie

majš żadnej wartoœ

ci teologicznej, choć sporo osób akceptuje je bezkrytycznie.

Tym, którzy majš wštpliwoœ

ci przylepia się zaraz etykietkę niedowiarków.

Zastanawiajšce, że sporo zwolenników rzekomych objawień, krytykuje
teologów za „

ograniczonoœ

ć”

skomplikowanych procedur teologicznych, która nie

pozwala im zaakceptować „

objawień”

. Sami zaœ

uprawiajš pseudo teologię dla

wyjaœ

nienia tzw. „

cudów”

. Zajmiemy się teraz kilkoma z niezwykłych wydarzeń

majšcych miejsce w Medjugorje.

Doœ

wiadczenie dotknięcia.


2 sierpnia 1981 wielkie rzesze zebrały się na polu w Gumno. Kiedy ludzie
modlili się i œ

piewali, objawiła się „

Dziewica”

. Miała powiedzieć do dzieci:

„

Wszyscy mogš mnie dotknšć”

. [24] Ludzie zbliżyli się, a widzšcy objaœ

niali

czego dotykajš; ręki, welonu, sukienki, głowy Dziewicy.
„

Dziewica”

przed zniknięciem była zupełnie czarna. Marija wyjaœ

niła, że to ze

względu na dotknięcia grzeszników. Twierdzenie, że Niepokalana Dziewica
pozwoliła się zabrudzić grzesznikom jest absurdalne. Doœ

wiadczenie „

dotykania”

background image

trwało około dziesięciu, piętnastu minut; póŸ

niej nawoływano ludzi do

natychmiastowego skorzystania z Sakramentu Pojednania.

„

Pokój”

na tle nieba.


6 sierpnia 1981 na niebie miało się pojawić słowo „

MIR”

pokój”

) i ponoć

wielu je widziało. Podobno wykonano zdjęcie aparatem Polaroid, ale policja
skonfiskowała je 17 sierpnia 1981. Nawet gdyby to była prawda, to owo
wydarzenie nie œ

wiadczy jeszcze o autentycznoœ

ci objawień. Takie „

cudowne”

fotografie sš również wykonywane przez ludzi praktykujšcych okultyzm
(National Geographic, kwiecień 1979, str. 585).

Wielki znak.


Na niekorzyœ

ć autentycznoœ

ci objawień œ

wiadczy obietnica znaku. Drugiego

dnia „

objawień”

Wicka poprosiła „

Dziewicę”

o znak, aby inni uwierzyli w jej

obecnoœ

ć. Do 27 sierpnia 1981 nie było odpowiedzi Tego dnia „

Dziewica”

powiedziała „

To się stanie wkrótce”

. Ponownie w dniu 29 sierpnia 1981

powiedziała: „

Jeszcze trochę cierpliwoœ

ci”

. 31 sierpnia 1981: „

Jeszcze chwilę,

jeszcze trochę cierpliwoœ

ci”

. 3 wrzeœ

nia 1981: „

Jeszcze trochę cierpliwoœ

ci”

. Wtedy

„

Dziewica”

obiecała wielki znak na 8 grudnia 1981, potem na Boże Narodzenie,

potem na 1 stycznia 1982. W końcu „

widzšcy”

zaprzeczali, że miał być jakiœ

znak,

choć Wicka pisała o tym w dzienniczku trzynaœ

cie razy, a w Kronice Parafialnej

znajduje się czternaœ

cie wzmianek na ten temat, pięćdziesišt dwie na kasecie i

wiele w licznych rozmowach z Biskupem Zanicem. [25]
11 stycznia 1982 powołano czteroosobowš komisję do zbadania wydarzeń
w Medjugorje. 10 maja 1982 Biskup Zanic wysłał dwóch członków komisji, o.
Zowkowic i o. Puljic z proœ

bš by dzieci przekazały na piœ

mie datę „

wielkiego

znaku” obiecanego przez „

Dziewicę”

. Kartki miano złożyć w kopertach

opatrzonych pieczęciš diecezji, z których jedna miała zostać w Diecezji Mostar,
drugš mieli zachować „

widzšcy”

.

Jak podejrzewa Biskup Zanic, jeden z członków komisji, prawdopodobnie
o. Iwan Dugandzic, O.F.M., miał uprzedzić o. Wlasica o planowanej wizycie.
O. Wlasic mógł więc ostrzec „

widzšcych”

i poinstruować, aby powiedzieli, że

„

Dziewica”

zabroniła cokolwiek zapisywać. W tym czasie Iwan Dragicewic

studiował w seminarium w Visoko i nie miał kontaktu z o. Wlasicem. Kiedy
komisja skontaktowała się z Iwanem w seminarium, Iwan bez wahania zgodził
się. Dwie identyczne kopie zostały opatrzone pieczęciš seminarium. Jedna
koperta pozostała seminarium, druga w Sšdzie Biskupim w Mostarze.
Biskup zawezwał „

widzšcych”

na 3 sierpnia 1982 do Mostaru. W obecnoœ

ci

background image

komisji poprosił dzieci o napisanie daty oczekiwanego znaku, wraz z opisem,
podobnie jak w czasie wizyty w maju. Ponownie spotkał się z odmowš.
Wówczas biskup zapytał Iwana Dragicewica czy „

Dziewica”

nie zganiła go za

zapisanie w Visoko danych o majšcym nastšpić znaku. Odpowiedział, że nie.
Wydaje się to dziwne jeœ

li zważyć, że dzieci miały rzekomo zakaz pisania.

7 marca 1985 Biskup Zanic wysłał trzech członków komisji do Iwana w
Bijakowici, który wtedy już zrezygnował z seminarium. Byli to o. Zelimir
Puljic, dr Iwan Sisek i o. Sime Simac, O.F.M. O. Puljic zapytał go wówczas o
zapieczętowanš kopertę z opisem znaku, sporzšdzonš w 1982 r. w seminarium.
Iwan zaprzeczył, że pisał cokolwiek, wyjaœ

niajšc, że włożył do koperty czystš

kartkę papieru. Zapytany czy ma coœ

przeciw otwarciu kopert oœ

wiadczył, że nie.

Po powrocie do Sšdu Biskupiego w Mostarze o. Matko Zowkic, prezes
komisji, otworzył kopertę w obecnoœ

ci członków komisji i znalazł tam poniższy

tekst:

Gospa powiedziała, że pozostawi znak; ten znak Ja (Gospa) wam
przekazuję i powierzam; znakiem będzie wielka kaplica w Medjugorje, na
pamištkę moich objawień i ta kaplica ma być (poœ

więcona) mojej osobie...

Znak się pojawi za szeœ

ć miesięcy.

Visoko, maj 1982. Podpisał Iwan Dragicewic [26]

Komentujšc to istotne odkrycie, o. Laurentin uważa, że Iwan działał
nieroztropnie. W przesłaniu do Wicki 13 marca 1985 „

Dziewica”

stwierdza:

„

Tylko goršca modlitwa pozwoli uniknšć błędów Iwana. Nie powinien był pisać.
A skoro to uczynił, powinien się do tego przyznać, aby nie siać zwštpienia”

[27]

Interesujšce, że pomiędzy majem 1982, a 13 marca 1985, w czasie setek
objawień „

Dziewica”

nigdy ni poruszała tego tematu o Iwanie !

25 marca 1985 biskup Zanic wysłał list do o. Tomislawa Pervan, w którym
stwierdza:

Pasterzom Medjugorje sš zapewne znane ostatnie odkrycia i okolicznoœ

ci

dotyczšce listu ‘

widzšcego’ Iwana Dragicewic na temat znaku... Już

wczeœ

niej Ordynariusz zajšł stanowisko, w którym nie uznaje prawdziwoœ

ci

objawień w Medjugorje. [28]

Biskup napomniał też kapłanów ze Œ

w. Jakuba, za kontynuację promocji

domniemanych objawień mimo istnienia jego ostrzeżeń. Entuzjaœ

ci wydarzeń w

Medjugorje nadal wydajš ksišżki, ulotki, medaliki i figurki pozostajšce w
sprzecznoœ

ci do deklaracji biskupa. W rezultacie propaganda zwolenników

Medjugorje powoduje spore zamieszanie między wiernymi i tworzy podziały w

background image

łonie Koœ

cioła.

Zakrwawiona chusteczka.


Innym

poważnym

dowodem

œ

wiadczšcym

przeciw

autentycznoœ

ci Medjugorje jest historia zakrwawionej chusteczki. Poniższy tekst

pochodzi z siedemdziesištego drugiego objawienia zapisanego przez Wickę pod
datš 4 wrzeœ

nia 1981:


Dziœ

czekaliœ

my na Gospę u Mariji. Ja, Marija, Iwanka i Jakow. O godzinie

18:20 zaczęliœ

my się modlić. Gospa przyszła natychmiast. Pytaliœ

my o

Franciszkanów, o siostry z naszej parafii i o tych, którzy tu przychodzš.
Gospa powiedziała, że powinno ich przychodzić więcej, powinni się więcej
modlić i dziękować Bogu. Pytaliœ

my o człowieka, który widział Jezusa,

kiedy odwoził ludzi. Spotkał zakrwawionego mężczyznę. Tym mężczyznš był
Jezus. Jezus dał mu zakrwawionš chusteczkę i kazał jš wrzucić do rzeki.
Jadšc dalej, spotkał kobietę. Tš kobietš była Błogosławiona Dziewica
Maryja. Poprosiła kierowcę, aby jej oddał zakrwawionš chusteczkę.
Kierowca wyjšł swojš własnš chusteczkę, ale Gospa chciała tę
zakrwawionš. Kiedy jš dał, Gospa powiedziała: ‘

Gdybyœ

mi jej nie oddał,

nastšpiłby koniec œ

wiata.’

Gospa mówiła, że to prawda... [29]

To rzekome objawienie sugeruje, że koniec œ

wiata zależy od chusteczki

poplamionej krwiš. Wydaje się dziwne, że taksówkarz, z pełnš taksówkš,
„

człowiek, który odwoził ludzi”

zatrzymywał się po drodze kilkukrotnie. Musiał

być bardzo życzliwy, skoro stanšł na widok zakrwawionego człowieka,
przyjmijmy Jezusa. Pokrwawiony Jezus daje mu chusteczkę zaplamionš krwiš i
każe kierowcy wrzucić jš do rzeki. Taksówkarz o nic nie pyta i nie proponuje
biednemu człowiekowi podwiezienia. Jadšc dalej spotyka kobietę, załóżmy
Dziewicę Maryję, która prosi o zakrwawionš chusteczkę. Kiedy kierowca daje
własnš, ona nalega na oddanie zakrwawionej i kierowca się zgadza. PóŸ

niej

dowiaduje się, że gdyby nie oddał chusteczki, to nastšpił by koniec œ

wiata.

Co z tego wynika ? Historyjka przekonuje, że Jezus chciał doprowadzić do
końca œ

wiata za pomocš chusteczki wrzuconej przez taksówkarza do rzeki.

Plan udaremniła „

Dziewica”

, odbierajšc chusteczkę. Powyższy scenariusz

zupełnie nie pasuje do słów Pisma Œ

więtego na temat czasów ostatecznych. Nasz

Pan Powiedział: „

Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie

niebiescy, tylko sam Ojciec. [Mt 24:36] Powtórne przyjœ

cie Pana nie odbędzie

się incognito lecz „

w chwale i z wszystkimi aniołami z Nim”

[Mt 25:31]

background image

Poœ

redniczka Łask ?


15 marca 1982 o. Wlasic zapytał Wickę: „

Czy według ciebie Madonna jest

Ÿ

ródłem łask, czy może tš, która wstawia się u Boga?”

Wicka odpowiedziała

natychmiast: „

Tš, która wstawia się u Boga”

. [30] Z przesłania wynika, że

„

Dziewica”

nie chce by jš proszono o wstawiennictwo. „

Ja nie mogę cię

uzdrowić... Nie jestem Bogiem.... Módl się do Jezusa. Ja jestem Jego Matkš i
wstawiam się u Niego, ale módl się zawsze do Jezusa...„

[31]

Gdyby ktoœ

nie wiedział, że te słowa pochodzš od „

Dziewicy”

z Medjugorje,

mógłby sšdzić, iż autorem jest fundamentalista. Przyjmujšcy Biblię dosłownie,
oskarżajš katolików, że uwielbiajš Maryję tak jak Boga. Ci którzy znajš
nauczanie Koœ

cioła Katolickiego o Maryi wiedzš, że nie jest ona uwielbiana na

równi z Bogiem. Katechizm Koœ

cioła Katolickiego naucza:

Pobożnoœ

ć Koœ

cioła względem Œ

więtej Dziewicy jest wewnętrznym

elementem kultu chrzeœ

cijańskiego. [Paweł VI, adhort.apost. Marialis

cultus s. 56] Najœ

więtsza Dziewica „

słusznie doznaje od Koœ

cioła czci

szczególnej. Już też od najdawniejszych czasów Błogosławiona Dziewica
czczona jest pod zaszczytnym imieniem Bożej Rodzicielki, pod której
obronę uciekajš się w modlitwach wierni we wszystkich swoich
przeciwnoœ

ciach i potrzebach... Kult ten... choć zgoła wyjštkowy, różni się

przecież w sposób istotny od kultu uwielbienia, który oddawany jest Słowu
Wcielonemu na równi z Ojcem i Duchem Œ

więtym, i jak najbardziej sprzyja

temu kultowi [Lumen Gentium, s. 66] (KKK, 917)

Katolicy czczš Maryję, bo Bóg wybrał jš na Matkę Jego Syna. Tak wiec
czczšc Maryję, uwielbiamy, dziękujemy i oddajemy chwałę Bogu. Nasza Pani
sama informuje w Magnifikat, że to Pan jš wywyższył.

Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo
wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będš
odtšd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Œ

więte jest Jego imię. [Łk 1:46-49]

Już na soborze w Efezie w 431 r. Papież Œ

w. Celestyn I, bronił przywileju

Naszej Pani do tytułu „

Matka Boża”

, i dodał do Pozdrowienia Anielskiego słowa

„

Œ

więta Mario, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi.... Tak jak prosimy tu
na ziemi innych o modlitwę, wierzymy, że œ

więci w Niebie mogš się modlić z

nami i wstawiać za nami. Czytamy w Biblii: „

Wielkš moc posiada wytrwała

modlitwa sprawiedliwego”

. [Jk 5:16] Jeœ

li prosimy o modlitwę naszych

background image

przyjaciół, to o ileż skuteczniejsze będzie wstawiennictwo Bożej Matki,
Królowej Œ

więtych ?

Koœ

ciół mówi w ten sposób o wstawienniczej roli Maryi w dziele zbawienia:

Dzięki swej macierzyńskiej miłoœ

ci opiekuje się braćmi swego Syna,

pielgrzymujšcymi jeszcze i narażonymi na trudy i niebezpieczeństwa, póki
nie zostanš doprowadzeni do szczęœ

liwej ojczyzny. Dlatego to do

Błogosławionej Dziewicy stosuje się w Koœ

ciele tytuły Wspomożycielki,

Orędowniczki, Pomocnicy i Poœ

redniczki. Rozumie się jednak te tytuły w

taki sposób, że niczego nie ujmujš ani nie przydajš godnoœ

ci i skutecznoœ

ci

działania Chrystusa, jedynego Poœ

rednika. (Lumen Gentium 62)

Koœ

ciół prowadzony Duchem Œ

więtym konsekwentnie naucza, że Maryi

przynależš tytuły Wspomożycielki, Orędowniczki, Dobrodziejki i Poœ

redniczki.

Teraz w Medjugorje „

Dziewica”

próbuje dezawuować te tytuły, sprzeciwiajšc się

Koœ

ciołowi jej Syna.

/.../ to sa przeze mnie skracane fragmenty (M.D.)

Dziesięć tajemnic.


Mówi się, że istnieje dziesięć tajemnic objawionych dzieciom przez
„

Dziewicę”

w Medjugorje. Jest to jednak informacja nieœ

cisła: „

Oprócz owych

dziesięciu sekretów, które majš być ujawnione, każdy z młodych ludzi otrzymał
osobiste tajemnice dotyczšce własnego życia. [33] „

Dziewica”

miała jakoby

objawić „

widzšcym”

dziesięć sekretów, z których jedynie trzy sš wspólne. To

znaczy, że istnieje czterdzieœ

ci pięć tajemnic !

Kiedy „

widzšcy”

otrzymajš ostatnie tajemnice „

Dziewica”

przestanie się im

objawiać. Dwóch z „

widzšcych”

otrzymało wszystkie dziesięć tajemnic, podczas

gdy pozostała czwórka otrzymała ich jedynie dziewięć. Mirjana otrzymała
ostatniš tajemnicę 25 grudnia 1982 r. a Iwanka 7 maja 1985 r. Jednak „

Dziewica”

nadal im się objawia raz do roku; Mirjanie w dniu urodzin, a Iwance w rocznicę
pierwszego objawienia.

Niebieski pergamin.


25 czerwca 1985 r. Mirjana pytała w jaki sposób tajemnice będš objawione:

Gospa (Nasza Pani) dała mi specjalnš kartkę, na której spisano dziesięć
tajemnic. Nie potrafię opisać z czego jest zrobiona. Wydaje się, że jest z
papieru, ale to nie jest papier. Jest jak jedwab, ale to nie jest jedwab. Jest

background image

widoczna, można jej dotknšć, ale nie widać pisma. W odpowiednim czasie
wręczę ten papier, czy tę rzecz kapłanowi, którego sobie wybiorę. On
otrzyma wtedy łaskę odczytania jedynie pierwszej tajemnicy, póŸ

niej

następnych. Mój krewny, który jest inżynierem w Szwajcarii zbadał go, ale
nie był w stanie okreœ

lić materiału. [34]

Staram się przypomnieć sobie jakieœ

prawdziwe objawienia, w których

przekazano widzialnš rzecz z Nieba. Wszystkie œ

więte przedmioty takie jak

Chusta Weroniki, Całun Turyński, tilma (płaszcz) Juana Diego, na którym
widnieje wizerunek Naszej Pani z Guadelupe sš ziemskimi przedmiotami,
których dotknęło Niebo.
O. Laurentin pisze o pergamin Mirjany:


Ten jeden punkt wprawił mnie w zakłopotanie, ponieważ taki œ

rodek

objawienia bardziej przypomina magię, niż normalne działanie Boga,
znane z tradycji koœ

cioła. Trzeba w tym miejscu potraktować to z rezerwš.

Widzšcy nie sš całkiem nieomylni. [35]


Jeœ

li Mirjana zbłšdziła w tej sprawie, to jak potraktować oœ

wiadczenie, że nie

tylko jej krewny - inżynier widział „

dokument”

, ale także druga krewna i jej

matka ? Czy te osoby pytano o „

szczególnš kartkę”

?

1 stycznia 1986 r. o. Laurentin rozmawiał z Mirjanš na probostwie.

Pytałem jš o cudowny papier, który wydawał mi się nie na miejscu.
Spokojnie potwierdziła jego istnienie. ‘

Ja mogę go przeczytać, inni nie’

powiedziała. ‘

Pokazałaœ

go krewnemu ? Dlaczego nie kapłanowi z parafii ?’

zapytałem. Nie otrzymałem odpowiedzi na to pytanie zarówno od niej jak i
od księdza. [36]

Co ciekawe Mirjana nie chce pokazać tego przedmiotu żadnemu księdzu
zaangażowanemu w Medjugorje, łšcznie z o. Pero, którego Mirjana wybrała do
odczytania pergaminu, kiedy nadejdzie czas. Jeœ

li jest ona jedynš osobš, która

może przeczytać ów „

papier”

, to cóż przeszkadza, aby go zbadał jeden z

kapłanów, skoro i tak zobaczy czystš kartkę ?

Tańczšce słońce.


13 paŸ

dziernika 1917 r. w Fatimie, Nasza Pani uczyniła „

cud słońca”

,

potwierdzajšcy objawienia. W obecnoœ

ci trojga pastuszków i tysięcy œ

wiadków,

słońce tańczyło na nieboskłonie i zdawało się spadać na ziemię.

background image

Sporo pielgrzymów w Medjugorje twierdzi, że również widzieli tam
tańczšce słońce. Skoro tak było w Fatimie, to nic dziwnego, że zwolennicy
Medjugorje oczekujš podobnego znaku zatwierdzenia z Nieba. Inaczej jednak
niż w Fatimie, tutaj słońce wykonuje swój taniec regularnie. Czy dla owych
„

tańców”

można znaleŸ

ć naturalne wyjaœ

nienie ? OdpowiedŸ

brzmi „

tak”

.

Medjugorje jest znane ze spektakularnych zachodów słońca. W goršcy letni
dzień słońce zachodzi tam w pięknych kolorach purpury i czerwieni. Nierzadko
towarzyszy temu swoisty widok nakładajšcych się na siebie dwóch lub trzech
obrazów słońc. Można się więc spodziewać wystšpienia iluzji „

ruchu”

słońca.

Takie zjawisko było znane jeszcze przed rzekomymi objawieniami. Teraz
jednak w goršcej atmosferze sensacji ludzie przypisujš cudownoœ

ć zjawiskom

majšcym zwyczajne wytłumaczenie. W rezultacie wiele osób w Medjugorje
zepsuło sobie wzrok, przez cišgłe wpatrywanie się w słońce, a przecież nie
działo się tak w Fatimie.

Biała kolumna.

w 1933 r. mieszkańcy Medjugorje postawili na wzgórzu Krizewac
piętnastotonowy krzyż z betonu. Uczyniono tak na pamištkę 19 wieków œ

mierci

i zmartwychwstania Naszego Pana. Niedługo po rozpoczęciu objawień
zanotowano wiele wydarzeń z udziałem krzyża.
Ludzie twierdzš, że widzieli œ

wiatło otaczajšce krzyż, bšdŸ

sylwetkę kobiety

(przypuszczalnie Błogosławionej Matki), czy też białš kolumnę. Te widzenia
mogš znaleŸ

ć zupełnie naturalne wytłumaczenie. Cała podstawa krzyża jest

pobielana. W czasie deszczu, lub zaraz po, kiedy nad krzyżem przesuwajš się
chmury, zasłaniajšce poziomš belkę, może dochodzić do złudzenia widoku
białej kolumny lub sylwetki kobiety.
Niektórym takie wytłumaczenie może się wydawać nacišgane, ale oto
dowód przemawiajšcy na korzyœ

ć wspomnianej teorii. 22 paŸ

dziernika 1981 r.

Medjugorje odwiedził o. Janko Bubalo, O.F.M. Przybył z klasztoru Humac, aby
pomagać w spowiedzi. Oto zapis wydarzenia na probostwie

Krótko po 17:00 wyjrzał przez okno i zobaczył dwie z sióstr pracujšcych
na probostwie, które klęczały na ziemi z uniesionymi rękami. Wraz z nimi
klęczało około siedemdziesišt kobiet i mężczyzn, mimo padajšcego
wówczas deszczu
(podkr. autora) Niektórzy płakali, inni modlili się i
œ

piewali religijne hymny. Wszyscy spoglšdali w kierunku krzyża na
Krizewac. Ojciec Janko spojrzał w tym kierunku, lecz krzyż zniknšł...
Jako, że ma słaby wzrok, skorzystał z lornetki o. Tomislawa i w miejscu
krzyża dostrzegł ‘

sylwetkę kobiety’

. [37]

background image


Inny Franciszkanin również spojrzał przez lornetkę i zobaczył to samo. „

Na

koniec z miejsca, na którym stoi krzyż, uniosła się chmura... W końcu krzyż był
znowu widoczny jak zwykle”

. [38]

Urodziny Naszej Pani.


W końcu maja 1984 „

Dziewica”

w Medjugorje powiedziała Iwanowi, że jej

urodziny przypadajš 5 sierpnia. To nowe „

objawienie”

przeczy Koœ

ciołowi, który

od końca VII wieku œ

więtuje narodziny Naszej Pani w dniu 8 wrzeœ

nia.

Jakkolwiek Koœ

ciół nie twierdzi, że zna dokładne daty narodzin Jezusa i Maryi,

to zostały one przyjęte przez obserwację naturalnego rytmu ludzkiego cyklu.
Tak więc zwiastowanie Naszego Pana obchodzimy 25 marca, aby œ

więtować

jego narodziny 9 miesięcy póŸ

niej, w dniu 25 grudnia. Skoro „

Dziewica”

w

Medjugorje pragnie obchodzić urodziny w dniu 5 sierpnia, to należałoby
oczekiwać, że zmieni też datę niepokalanego poczęcia z 8 grudnia na 5
listopada !

III Wojna Œ

wiatowa Odwołana ?


12 lipca 1982 r. w Medjugorje „

Dziewica”

wiadczyła wyraŸ

nie: „

Nie będzie III

Wojny Œ

wiatowej”

. Nazwała siebie „

Królowš Pokoju, a Jugosławia została

okreœ

lona jako ziemia Naszej Pani, Królowej Pokoju. W 1986 roku w

listopadowo/grudniowej edycji czasopisma Królowa Wszystkich Serc
wydrukowano poniższy tekst:

Przesłanie Medjugorje można streœ

cić w słowach ‘

Pokój przez nawrócenie’

.

Maryja sama powiedziała, że pokój jest jej najważniejszym orędziem.
Poprosiła o post na jej czeœ

ć w dniu 25 czerwca. (rocznica pierwszego

pełnego objawienia) (str. 22)


Czy może istnieć niepełne objawienie ?

Przez całe lata „

Błogosławiona Dziewica”

nieustannie groziła œ

wiatu wielkš

karš, jeœ

li nie nastšpi nawrócenie.

Przyszłam... i pragnę pozostać z wami, aby nawrócić i pojednać cały œ

wiat.

(28 czerwiec 1981)
Nie czekajcie z nawróceniem na znak. Wtedy będzie już za póŸ

no. (25

background image

kwiecień 1983)
Jedyne słowa, które pragnę wam przekazać brzmiš: nawróćcie się.
Powiedzcie to jak najszybciej wszystkim moim dzieciom... Będę się
modlić do syna by nie karał œ

wiata. (24 czerwiec 1983)


Artykuł opublikowany w narodowej gazecie katolickiej stwierdza:

Maryja w Medjugorje przypuszczalnie ostrzega œ

wiat, że na historię

ludzkoœ

ci ma wkrótce zapaœ

ć kurtyna. Œ

wiadkowie potwierdzajš jej słowa ‘

To

sš moje ostatnie objawienia’

... Objawienia ostrzegajš, że œ

wiat znajduje się

na krawędzi katastrofy i oto nadchodzi Boża kara. Maryja jest widziana
jako ta, która powstrzymuje Boga i daje ludziom więcej czasu na naprawę
ich dróg zanim nadejdzie koniec... Orędownicy Medjugorje nadal wierzš,
że kara dla œ

wiata jest tuż... Wyczuwajš, że Bóg jest o krok od zniszczenia

œ

wiata. (Goœ

ć Niedzielny, 23 czerwiec 1991.)

Wniosek jaki wynika z owych strasznych gróŸ

b sugeruje,

że, wspomnianš ‘

wielkš karš’

może być III Wojna Œ

wiatowa, tym bardziej, jeœ

li

ostrzega nas „

Królowa Pokoju”

.

Mamy tu do czynienia z kolejnš niekonsekwencjš wypowiedzi „

Madonny”

zwanej Gospš z Medjugorje na temat wojny i pokoju. Jak już wspomniano,
zwolennicy Medjugorje często odwołujš się do słowa „

Mir”

, (pokój) które miało

być widoczne na niebie nad Crnicš. To słynne wydarzenie jest wspomniane w
sprawozdaniu o. Wlasica z dnia 9 wrzeœ

nia 1981. Zjawisko miało mieć miejsce 6

sierpnia 1981 i zostało opisane w wielu publikacjach rozpowszechnianych w
Europie. [39]

Potem przyszła wojna gdy:

œ

wiat patrzył w przerażeniu, a ziemia Naszej Pani, Królowej Pokoju stała
się widowniš najzacieklejszych walk w Europie od czasów II Wojny
Œ

wiatowej. Materiały wideo nakręcone w Medjugorje przez BBC w połowie
lat 80 tych podkreœ

lały, że jednym ze znaków potwierdzajšcych

autentycznoœ

ć objawień jest fakt pokojowego współistnienia różnych grup

etnicznych na terenie Jugosławii. (Fidelity, marzec 1993, str. 35)


Zakładajšc, że mamy do czynienia z prawdziwymi objawieniami, że nie
będzie III Wojny Œ

wiatowej, że słowo „

pokój”

faktycznie pojawiło się na niebie

nad Medjugorje, że wczeœ

niejsi wrogowie żyli w pokoju i harmonii dzięki

„

Madonnie z Medjugorje”

, i że Nasza Pani życzyła sobie, aby poszczono na czeœ

ć

background image

jej tytułu Królowej Pokoju, trudno zrozumieć dlaczego miałaby nagle grozić
karš i zniszczeniem całego œ

wiata ?

Kiedy w Jugosławii znowu wybuchła wojna miedzy zadawnionymi
wrogami, (utarczki często wybuchały i gasły na przestrzeni wieków)
zwolennicy Gospy znaleŸ

li wytłumaczenie w braku „

nawrócenia” ludzi.

Przywołajmy „

orędzie” jednego z pierwszych objawień, które brzmiało:

„

Przychodzę... nawrócić i pojednać cały œ

wiat”

. (podkreœ

lenie autora)

Powyższe sprzecznoœ

ci mogš wprawić w zakłopotanie, choć wielu może je

przyjšć jako całkiem a propos. Mark Miraville, profesor teologii i mariologii na
franciszkańskim uniwersytecie w Stubenville powiada: „

O ironio,

Błogosławiona Dziewica powinna poszukać spokojniejszego zakštka dla swego
orędzia pokoju”

. (Nowe Przymierze listopad 1993, str. 10) Rzecz w tym, że trwał

tu jedynie pozorny spokój, kiedy w 1981 r. dramat się rozpoczynał.
Inni utrzymujš, że „

zwolennicy Medjugorje zachowywali milczenie w

sprawie wojny lub szukali jej uzasadnienia w braku akceptacji orędzia
Dziewicy”

. (Fidelity marzec 1993, str. 35)

Chcšc przyjšć oba uzasadnienia trzeba sobie postawić pytanie: Czy ludzie
zaangażowani w czystki etniczne setek tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet i
dzieci sš jedynymi istotami na ziemi, które potrzebowały nawrócenia ?
„

Dziewica”

powtarzała: „

Moje przesłanie brzmi; nawróćcie się”

. „

Będę się

modlić do mojego Syna, aby nie karał œ

wiata”

. „

Nie czekajcie z nawróceniem na

znak... wtedy będzie już za póŸ

no”

.

Dlaczego narody Jugosławii zostały wyróżnione „

karš”

za brak „

nawrócenia”

,

skoro przecież potrzeba go całemu œ

wiatu ? Bardzo to dziwne !

Poniższy artykuł stanowi kolejny argument przeciw rzekomej „

Madonnie”

:

NIE O TYM MYŒ

LAŁA

DZIEWICA

Kiedy w 1981 r. Dziewica Maryja zaczęła się rzekomo objawiać w
boœ

niackiej wiosce Medjugorje, jedno z jej pierwszych przesłań

przeznaczone było dla chorwackich katolików.
Miała wtedy powiedzieć ‘

Kochajcie waszych muzułmańskich braci’

.

NajwyraŸ

niej niewielu Chorwatów przyjęło jej przesłanie. Ostatnio

niektórzy próbujš nawet wykorzystać rzekome objawienia Dziewicy dla
uzasadniania swych bezwzględnych działań w niekończšcej się wojnie
domowej w Boœ

ni. W ostatnich tygodniach chorwacka milicja wkraczała do

muzułmańskich wiosek wokół Medjugorje, wyrzucajšc z domów setki
ludzi pod lufami karabinów. Chorwaci zasiedlili póŸ

niej te wioski

chorwackimi przesiedleńcami, wyrzuconymi z terenów muzułmańskich....

background image

Jeden z oficerów przyznał niedawno, że objawienia Dziewicy w
Medjugorje œ

wiadczš o poparciu Maryi dla Chorwatów w ich walce przeciw

Muzułmanom.
Maryja nadal objawia się w wiosce raz w tygodniu. Może już czas, aby jš
zapytać: „

Co miałaœ

na myœ

li kiedy mówiłaœ w 1982 r. ‘

Muzułmanie,

Prawosławni i Katolicy sš równi przed Bogiem i przede mnš’

? (Nasz Goœ

ć

Niedzielny, 10 paŸ

dziernik 1993)


W 1982 „

Dziewica”

miała powiedzieć, że „

III Wojna Œ

wiatowa nie nastšpi”

; jest

to jednak mizerna pociecha dla Boœ

ni. Czy faktycznie narody Jugosławii jako

jedyne na ziemi potrzebowały „

nawrócenia”

? Czy Bóg ich „

pokarał”

za brak

nawrócenia ? I co faktycznie znaczy słowo „

nawrócenie” wypowiadane

przez Gospę w Medjugorje ?
Termin „

nawrócenie” pochodzi od greckiego metanoja oznaczajšcego

„

przemianę serca”

. Chodzi w niej o rezygnację z życia w grzechu na rzecz

cnotliwego życia w œ

więtoœ

ci. W języku religijnym „

nawrócenie” jest też

tradycyjnie wišzane z przyjęciem wiary katolickiej.
Obie definicje nie bardzo przystajš do wypowiedzi „

Dziewicy”

w Medjugorje.

Nie jest też jasne czy wzywała ona „

cały œ

wiat”

do odwrócenia się od grzechu i

życia w cnocie, czy może było to wezwanie do „

całego œ

wiata”

, aby się nawrócił

na katolicyzm ?
Jeœ

li idzie o tę drugš możliwoœ

ć, należy przyjšć, że wezwania nie należy

rozumieć w tradycyjnym sensie. Na pytanie postawione przez Mirjanę
„

Dziewica”

odpowiedziała: „

Muzułmanie, Prawosławni jak i Katolicy sš równi

przed Bogiem i przede mnš, bo wszyscy jesteœ

cie moimi dziećmi”

.[40] Również

w wywiadzie przeprowadzonym przez o. Wlasica w dniu 10 stycznia 1983
Mirjana mówi, że usłyszała od „

Dziewicy”

takie słowa: „

Trzeba szanować

wszystkie religie i chronić własnš dla siebie i swoich dzieci”

[41] W paŸ

dzierniku

1989 Iwan stwierdził: „

Nasza Pani nigdy nie powiedziała, że jedna religia jest

ważniejsza od drugiej”

. Jednak 29 czerwca 1981 r. „

Dziewica”

mówi: „

Jest tylko

jeden Bóg i jedna wiara”

.

Zakładajšc, że przesłania majš charakter globalny i ekumeniczny,
zastanawia fakt adresowania orędzia „

Dziewicy” wyłšcznie do Koœ

cioła

Zachodniego, który ma być obiektem nawrócenia. WyraŸ

nie brakuje tu

wzmianki co majš zrobić inni ? Czy to znaczy, że Koœ

ciół Zachodni ma ponieœ

ć

odpowiedzialnoœ

ć za nawrócenie „

całego œ

wiata”

? A jeœ

li tak, to na co ma się

nawrócić „

cały œ

wiat”

, skoro wszyscy sš równi ?

Raz jeszcze widać, że konieczna jest wielka rozwaga w analizowaniu słów
„

Dziewicy”

. Czy Matka Boża może udzielać nie przemyœ

lanych informacji uznajšc

zadane jej pytania za niedorzeczne ? Myœ

lę, że nie.

background image

„

Poemat Boga - człowieka”


W tym rozdziale zajmiemy się niezwykłymi wydarzeniami
inspirowanymiPoematem Boga - Człowieka autorstwa Marii Waltorta,(1897-
1961). Ksišżka powstała w latach 1944-1947 na podstawie rzekomych wizji
autorki. Swego czasu Œ

więte Oficjum umieœ

ciło Poemat Boga - Człowiekana

indeksie. Mimo to ksišżka jest dziœ

z wielkim zapałem rozpowszechniana

miedzy zwolennikami Medjugorje. Sam indeks zakazanych ksišżek został
zniesiony w 1966 r. Nie oznacza to jednak jednoczesnego wycofania
wszystkich zarzutów wobec kwestionowanej wczeœ

niej literatury. Œ

więte Oficjum

przemianowane na Œ

więtš Kongregację Doktryny Wiary uznało, że mimo

zniesienia sankcji prawnych zwišzanych z Indeksem nadal rezerwuje sobie
prawo do ukierunkowywania œ

wiadomoœ

ci wiernych w sprawach wiary i

moralnoœ

ci. (Acta Apostolica Sedis 58, 1966, str. 455)

Zamieszanie spowodowane w Medjugorje dystrybucjš ksišżki
kwestionowanej przez Koœ

ciół zostało rozwišzane przy pomocy interwencji z

Nieba. Jedna z „

widzšcych”

, Marija Pawlowic zapytała „

Dziewicę”

o Poemat Boga

- Człowieka i otrzymała odpowiedŸ

: „

Można to czytać”

.

Po raz kolejny „

Dziewica”

z Medjugorje wypowiada opinię stojšcš w

sprzecznoœ

ci do stanowiska Koœ

cioła. Ze względu na wzrost zainteresowania tš

literaturš, Kongregacja Doktryny Wiary uznała za stosowne wydać w tej
sprawie kolejne oœ

wiadczenie:


‘

Wizje’

i ‘

podyktowane słowa’

stanowiš prostš formę literackš, umożliwiajšcš

autorce własny sposób narracji o życiu Jezusa. Nie można ich jednak uznać
za nadprzyrodzone. (Prot. N. 144/58 i, z 17 kwietnia 1993)

Ostatnie stanowisko magisterium Koœ

cioła stwierdza jasno i wyraŸ

nie brak

elementów nadprzyrodzonych w twórczoœ

ci Marii Waltorty. Jednak

„

nadprzyrodzona” zjawa w Medjugorje stwierdza: „

Można to czytać”

. Oba

stwierdzenia nie mogš być prawdziwe. Jakże „

Dziewica”

może promować

literaturę kwestionowana przez Koœ

ciół, który jest prawdziwym głosem

Chrystusa na ziemi ? [Mt 16:19] Każdy, kto ma uszy do słuchania i oczy do
patrzenia dostrzeże poważne sprzecznoœ

ci w wydarzeniach z Medjugorje.

DZIENNICZEK WICKI

background image



ródłem argumentów delikatnej natury na rzecz autentycznoœ

ci objawień w

Medjugorje jest dzienniczek Wicki, w którym zapisywała wiele zdarzeń
majšcych tam miejsce. W końcu stycznia 1983 do Medjugorje trafił ojciec
Radogost Grafenauer SJ, specjalista w dziedzinie rozeznawania duchów. Udał
się do biskupa Mostaru, w nadziei uzyskania informacji na temat fenomenu
Medjugorje. Po przesłuchaniu ok. 20 kaset doszedł do wniosku, że nie mamy tu
do czynienia z objawieniami Błogosławionej Dziewicy Maryi i zrezygnował z
planowanej wizyty. Na wyraŸ

nš proœ

bę Biskupa Zanica ojciec Radogost

Grafenauer zdecydował się jednak spędzić z „

widzšcymi”

2 dni. Poniżej podano

zapis rozmowy z Wickš:

Graf: Biskup ma obowišzek ocenić, czy to jest nasza Pani...
Wicka: Może oceniać jak uważa, ale ja wiem, że to jest Nasza Pani.
Graf: Koœ

ciół mówi, że ludzie, którzy sami uznali, że to jest znak Naszej

Pani sš w błędzie
Wicka: Niech wštpišcy pozostanš wštpišcymi. Ja nie wštpię.
Graf: To nie jest dobry znak... powiedziałaœ

kiedyœ

biskupowi, że powinien

bardziej słuchać Naszej Pani niż Papieża.
Wicka: Tak.
Graf: To znaczy, że biskup powinien słuchać ciebie bardziej niż Papieża.
Wicka: Nie, nie mnie.
Graf: Ale biskup nie zna tego zjawiska, a może to nie jest Nasza Pani.
Wicka: Tak, to jest Nasza Pani.
Graf: Powiedziałaœ

biskupowi, że to on jest winien, a ci dwaj, (Vego i

Prusina) sš niewinni i mogš wypełniać swoje obowišzki kapłańskie.
Wicka: Tak.
Graf: Czy mogš słuchać spowiedzi? Czy Nasza Pani o tym wspominała?
Wicka: Tak.
Graf: Jeœ

li Nasza Pani tak powiedziała, a Papież mówi, że nie mogš...

Wicka: Papież może mówić co chce. Ja mówię tak jak jest.
Graf: Widzisz, w ten sposób ktoœ

może stwierdzić, że to nie jest Nasza

Pani...kiedy Papież mówi nie, oni nie mogš odprawiać Mszy i nie mogš
słuchać spowiedzi, a z drugiej strony Nasza Pani mówi, że
mogš, to niemożliwe!
Wicka: Wiem co jest prawdš (co powiedziała Nasza Pani).
Graf: To nie może być prawda. Daję sobie rękę ucišć, że to nie sš słowa
Naszej Pani.

Im większy jest dar, tym większe niebezpieczeństwo ingerencji szatana.

[42]

background image

Po tej rozmowie ojciec Radogost Grafenauer był przekonany, że nie mamy
tu do czynienia z objawieniami Naszej Pani i wyjechał do domu. Przed
wyjazdem rozmawiał z ojcem Tomislawem Wlasicem, który wręczył mu
egzemplarz Kroniki Objawień w parafii Œ

w. Jakuba swego autorstwa i egz.

Dzienniczka objawień Wicki Iwankowic.
Poniżej zamieszczono fragmenty Dzienniczka wynotowane przez ojca
Radogosta Grafenauer:
19 grudzień 1981. Nasza Pani powiedziała, że to biskup odpowiada za
nieporzšdek w Hercegowinie. Powiedziała również, że o. Ivica Vego jest
niewinny, a ponieważ decyduje tu biskup, Nasza Pani powiedziała, aby on
(Vego) pozostał w Mostarze i nie wyjeżdżał.
3 stycznia 1982. Wszyscy widzšcy pytali Naszš Paniš o wielebnego Ivica
Vego. Nasza Pani powiedziała. „

Iwica Vego jest niewinny. Jeœ

li zostanie

wykluczony z zakonu Franciszkanów, powinien być mężny.... Iwica jest
niewinny.”

Nasza Pani powtórzyła to trzy razy.

11 styczeń 1982. Zapytaliœ

my znowu o dwóch kapelanów z Mostaru i Nasza

Pani powtórzyła dwa razy to, co mówiła już do nich wczeœ

niej.

(Uwaga: 14 stycznia 1982 Wicka rozmawiała w biurze Sšdu Biskupiego z
biskupem i podczas spotkania wspomniała, że nie zna Vego.)
20 styczeń 1982 r. Dzieci pytały co ma zrobić o. Iwica Vego i Iwan Prusina
teraz, kiedy zostali wykluczeni z zakonu. Nasza Pani odpowiedziała: Sš
niewinni. Biskup wszystko zepsuł. Oni mogš zostać.”
15 kwiecień 1982 r. Wicka zadała Naszej Pani pytanie. „

Czy możesz mi

powiedzieć wszystko o Iwica Vego i Iwanie Prusina ?”

Nasza Pani najpierw się

miechnęła, a potem powiedziała. „

Sš niewinni”

. Powtórzyła dwa razy: „

Biskup

popełnił błšd.... pozwólcie im pozostać w Mostarze... mogš czasami odprawiać
Mszę, ale muszš uważać, aby nie wzbudzać uwagi, zanim sprawy ucichnš. Nie
ma w nich winy...”
16 kwiecień 1982 r. Wczoraj kiedy byliœ

my z Naszš Paniš, pytaliœ

my, czy

możemy się za nich (Vego i Prusina) pomodlić do Naszego Ojca.Odpowiedziała
zaraz „

Tak, możecie”

i modliła się z nimi. Kiedy skończyliœ

my modlitwę,

miechnęła się i powiedziała do mnie „

Ty nieustannie o nich myœ

lisz”

.

Odpowiedziałam „

Masz rację”

.

26 kwiecień 1982 r. Nasza Pani: „

Biskup nie ma prawdziwej miłoœ

ci Bożej w

swoim sercu. W sprawie biskupa niech Iwica i Iwan zachowajš spokój. Biskup
postępuje w brew Woli Bożej, może robić co mu się podoba, ale pewnego dnia
ujrzycie sprawiedliwoœ

ć jakiej nigdy nie widzieliœ

cie. [43]


Po rozmowie z o. Wlasicem, o. Grafenauer poczštkowo uwierzył i stał się
rzecznikiem objawień. Wysłał nawet fragmenty z Dzienniczka Wicki do

background image

biskupa Mostaru, piszšc: „

Nasza Pani chce, abyœ

o tym wiedział.”

[44]

9 lutego 1983, o. Wlasic odwiedził Biskupa Zanica. Na pytanie biskupa
„

Dlaczego przez rok ukrywałeœ

dzienniczek objawień i nie opublikowałeœ

tego co

Gospa chciała, abym wiedział?”

odpowiedział „

Opublikuj to”

. [45]

W oficjalnym piœ

mie z 12 kwietnia 1983, biskup napisał do o. Wlasica,

domagajšc się Dzienniczka Wicki. W odpowiedzi, 7 maja 1983 Wicka
stwierdza:

W ostatnim czasie stwierdziłam, że fragmenty Dzienniczka, który od
poczštku objawień Dziewicy Maryi zachowywałam wyłšcznie dla siebie,
kršżš obecnie w odbitkach powielaczowych.
[46]

Proœ

ba biskupa nie została spełniona. 17 maja 1983 biskup napisał do Wicki

kolejny list, z proœ

bš o dostarczenie Dzienniczka. Tym razem 27 maja 1983

doszło do spotkania, na które Wicka przyniosła ze sobš zapiski objawień od
lutego do marca 1982. Biskup nie był zadowolony i poprosił zwłaszcza o
fragmenty dotyczšce jego i dwóch zakonników z Mostaru. Wicka
zdecydowanie powiedziała, że to wszystko, co ma. Było to w zupełnej
sprzecznoœ

ci do treœ

ci jej listu z 7 maja 1983.

Mówišc o Dzienniczku Wicki, mamy na myœ

li nie tylko jeden tom. O. Rene

Laurentin informuje o czterech dzienniczkach Wicki. [47] Pierwszy zaczynał
się od lipca 1981, drugi obejmował wydarzenia od 12 paŸ

dziernika do 13

grudnia 1981. Trzeci został wręczony Wicce przez o. Janko Bubalo (który
wydał niepublikowane wywiady z Wickš), aby notowała każde objawienie. Na
czwarty dzienniczek składajš się trzy duże notatniki, w których Wicka
spisywała życie Dziewicy objawiane jej co dzień od końca 1983 r. Opisujšc
dzienniczki, o. Laurentin stwierdza: „

w żadnym z nich nie ma nic przeciw

biskupowi”

. [48] Ta wypowiedŸ

może skłaniać do postawienia pytania. Gdzież

więc o. Grafenauer widział negatywne uwagi o biskupie ?
Biskup Zanic 16 czerwca 1983 wysłał trzeci list do o. Wlasica, proszšc o
Dzienniczek Wicki, razem z kronikš objawień. Ponownie nakaz biskupa został
zignorowany. Trzy dni póŸ

niej, 19 czerwca 1983, Jakow, Marija, Iwanka i Iwan

potwierdzajš otrzymanie wiadomoœ

ci od „

Dziewicy”

:

Powiedz biskupowi, że proszę o jego niezwłoczne nawrócenie w
sprawach dotyczšcych parafii Medjugorje, zanim nie jest za póŸ

no...

Przesyłam mu ostatnie ostrzeżenie. Jeœ

li się nie nawróci i nie zmieni,

dosięgnie go mój wyrok i mojego Syna Jezusa. Jeœ

li nie wprowadzi w czyn

tego, co mu powiedziałam, będzie to znaczyło, że nie odnalazł drogi
mojego Syna
[49]

Iwan przesłał tę wiadomoœ

ć do biskupa 21 czerwca 1983, skšd przekazana

background image

została do Stolicy Apostolskiej.
Na zaproszenie biskupa Zanica, o. Tomislaw Perwan (proboszcz Œ

w.

Jakuba od sierpnia 1982 do wrzeœ

nia 1988) udał się do Sšdu Biskupiego w dniu

3 paŸ

dziernika 1983. Biskup poprosił go o Dzienniczek i Kroniki Objawień. O.

Perwan wyjaœ

nił, że o. Wlasic, przebywajšcy aktualnie w Rzymie, zabronił mu

wręczenia biskupowi kronik, aby nie nabrał do nich wrogiego stosunku i nie
opublikował fragmentów wyrwanych z kontekstu.
16 paŸ

dziernika 1983 biskup udał się osobiœ

cie do Medjugorje, aby jeszcze

raz poprosić o kronikę i Dzienniczek. O. Wlasic utrzymywał, że Dzienniczek
nie istnieje i gotów był przysišc na krzyż iż nigdy go nie widział. Ostatecznie
biskup otrzymał od o. Wlasica kronikę. Kiedy biskup wrócił do swojej
rezydencji, czytajšc kronikę o. Wlasica ze zdumieniem stwierdził, że ten
popełnił krzywoprzysięstwo. Pod datš 16 marca 1982 znajdujemy zapis:

Miałem dziœ

długš rozmowę z Wickš, ponieważ od pewnego czasu nie

przynosiła mi swego Dzienniczka objawień. Poczułem potrzebę
porozmawiania z niš na ten temat. Rzecz w tym, że ona dokonuje zapisów
w swym dzienniczku chronologicznie...
[50]


Nie jest więc jasne, dlaczego Dzienniczek z takimi oporami trafił do
biskupa. Skoro osoby zaangażowane w sprawę Medjugorje wierzš, że jak
twierdzš, w objawieniach mówi Dziewica, to nie maja się czego obawiać. Z
drugiej strony jeœ

li ktoœ

tkwi w kłamstwie, to „

Nie ma bowiem nic zakrytego, co

by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano
dowiedzieć.”

[Mt,10:26]

ZDUMIEWAJĽCA PRÓBA

Wieczorem 14 stycznia 1985 r. w pokoju objawień obecni byli: o. Perwan,
o. Slawko Barberic (kierownik duchowy „

widzšcych”

od końca 1985 do wrzeœ

nia

1988) Walter Fuerhoff (niemiecki fotograf), Louis Belanger (emerytowany
profesor parapsychologii i teologii Uniwersytetu w Montrealu) i Francuz, Jean-
Louis Martin. O. Perwan i Louis Belanger mieli filmować ‘

ekstazę’

.

„

Ekstaza”

rozpoczęła się niemal natychmiast, kiedy „

widzšcy”

weszli i klęknęli

do modlitwy. W pewnej chwili Jean-Louise wycišgnšł dwa palce, wskazujšcy i
serdeczny, w geœ

cie zwycięstwa i znienacka zbliżył swš dłoń do oczu Wicki. W

tym momencie Wicka gwałtownie odskoczyła, po czym została wyprowadzona
z pokoju przez o. Wego. Wartoœ

ć dowodowa tego eksperymentu jest oczywiœ

cie

dyskusyjna, ale pokazuje wbrew twierdzeniom Laurentina i Rupcica, że

background image

„

widzšcy”

zachowujš œ

wiadomoœ

ć otoczenia.

„

Młodzi ludzie maja zawężonš percepcję œ

wiata zewnętrznego. Dzięki temu

percepcja objawienia jest chroniona przed możliwymi zakłóceniami”

. [51]

Po powrocie do pokoju Wicka próbowała zręcznie usprawiedliwić swojš
reakcję, mimo, że była ona zarejestrowana na filmie.


Nie widziałam Charlesa, (sic) ani jego ręki. Widziałam Dziewicę
trzymajšcš na ręku Jezusa. W tym momencie dziecištko się zsunęło i ja
jedynie próbowałam je ochronić przed upadkiem. [tłumaczenie Gloria
Bessette.] (Chateleine, czerwiec 1985, str. 49.)

Niewštpliwie trudno sobie wyobrazić Błogosławionš Matkę, lekkomyœ

lnie

upuszczajšcš Dziecištko Jezus. Co więcej, skoro Wicka chciała uchronić
Dziecištko przed upadkiem, to powinna raczej skoczyć do przodu z
wycišgniętymi ramionami, a nie cofać się. Byłby to również niezwykły zbieg
okolicznoœ

ci, gdyby Dziecištko wypadło dokładnie w chwili skierowania palców

w stronę oczu Wicki. W œ

wietle przedstawionych wydarzeń o. Laurentin

wyklucza zwišzek miedzy gestem Jean-Louisa i reakcjš Wicki. Uważa też, że
Wicka nie musi niczego wyjaœ

niać, bo nie było żadnej reakcji. Niemniej od 27

stycznia 1985, pokój objawień został zamknięty dla publicznoœ

ci.

STANOWISKO BISKUPA ZANICA.


Biskup Pawao Zanic urodził się w 20 maja 1918 r. w Kastel Nove, w
pobliżu Splitu. Œ

więcenia kapłańskie przyjšł 1czerwca 1941r. i w dniu 2 maja

1971 został wyœ

więcony na biskupa.

Biskup Zanic jest człowiekiem wiary, o głębokim nabożeństwie do Matki
Bożej. Sam prowadził co najmniej 8 pielgrzymek do Lourdes i innych
sanktuariów. Trudno więc uznać go za człowieka antymaryjnego. Niektórzy
zwolennicy Medjugorje pisali o nim, że z poczštku wypowiadał się o
„

objawieniach”

entuzjastycznie, dopiero póŸ

niej jego stosunek miał się zmienić na

negatywny. W rzeczywistoœ

ci, w poczštkowej opinii biskup stwierdził jedynie,

że nie wierzy, aby dzieci kłamały. Nawet jeœ

li nie zakładamy czyjegoœ

kłamstwa,

to nie znaczy, że wypowiedzi tej osoby sš prawdziwe. Ktoœ

może być szczery,

ale może też szczerze się mylić. Dlatego właœ

nie Koœ

ciół podchodzi ostrożnie do

wszystkich doniesień o zjawiskach nadprzyrodzonych i tylko on jest
upoważniony do ich oceny.
10 stycznia 1982 r. utworzono czteroosobowš komisję do zbadania

background image

wydarzeń w Medjugorje. Dwa lata póŸ

niej poszerzono jš do 15 członków.

Nazywanie jej Komisjš Biskupa Zanica, nie jest do końca właœ

ciwe.

Pierwsza komisja w zasadzie nie była mojš komisjš... Prawie połowę
członków ‘

mojej’

komisji stanowili ludzie, których nie znałem i którzy

zostali tu skierowani przez ich duchownych przełożonych (National
Catholic Register, 1 kwiecień 1990, str. 12.)

24 marca 1984 r. komisja opublikowała dekret przypominajšcy zarówno
kapłanom jak i œ

wieckim o zakazie organizowania pielgrzymek do Medjugorje

przed ukończeniem badań rzekomych objawień. W kwietniu 1984 r. w
wywiadzie dla czasopisma Catholic Register, Biskup Zanic poinformował
kanadyjskiego reportera Larry Hendersona, „

że Medjugorje stworzyli miejscowi

Franciszkanie dla usprawiedliwienia swego nieposłuszeństwa”

. (12 maj 1984,

str. 5.) W tym samym roku Biskup Zanic potępił wydarzenia w Medjugorje
okreœ

lajšc je mianem „

halucynacji”

. (Our Sunday Visitor Goœ

ć Niedzielny z 30

grudnia 1984.)
2 maja 1986 komisja wydała następujšce oœ

wiadczenie: jedenastu członków

komisji uznało, że wydarzenia w Medjugorje nie sš pochodzenia
nadprzyrodzonego, dwóch franciszkańskich członków komisji uznaje
autentycznoœ

ć objawień, jeden z członków stwierdza, że coœ

miało miejsce na

samym poczštku, i jedna osoba wstrzymuje się od głosu. [52]
Kilka miesięcy po ogłoszeniu stanowiska Komisji opublikowano
następujšcy komunikat prasowy:

‘

Ze względu na międzynarodowe zainteresowanie, Watykan zaoferował
pomoc miejscowym władzom koœ

cielnym, badajšcym doniesienia o

objawieniach maryjnych w jugosłowiańskim Medjugorje’

, powiedział

Kardynał Józef Ratzinger, szef Watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary.
‘

Zaoferowaliœ

my naszš pomoc i prosiliœ

my miejscowego biskupa, aby

pozostawał w kontakcie z Kongregacjš i sekretariatem stanu’

. Kardynał

podkreœ

lił, że odpowiedzialnoœ

ć spoczywa na miejscowym biskupie i

zdementował pogłoski o przejęciu sprawy przez Watykan. Zaznaczył
również negatywne stanowisko kongregacji w sprawie organizowania
‘

oficjalnych pielgrzymek koœ

cielnych’

do Medjugorje, jako, że ‘

pytanie o

autentycznoœ

ć objawień pozostaje nadal otwarte’

(National Catholic Register,

6 lipca 1986.)

Na poczštku 1987 r. Konferencja Biskupów Jugosławii powołała nowš
komisję składajšcš się z dwunastu członków. Zgodne stanowisko w imieniu

background image

komisji podpisali Kardynał Franio Kuharic, Prezes Konferencji i Biskup Zanic.

Zgodnie z prawem kanonicznym regulujšcym sprawy rozeznawania
domniemanych i prywatnych objawień, Komisja Diecezjalna powołana
przez miejscowego Ordynariusza Biskupa Mostaru, zbadała wydarzenia w
Medjugorje. W czasie przeprowadzania badań stwierdzono, że zasięg
owych wydarzeń przekracza granice diecezji. Z tego względu, na
podstawie rzeczonych przepisów uznano za stosowne powołanie nowej
komisji dla kontynuowania prac na szczeblu Konferencji Biskupów.
Poinformowano o tym Kongregację Doktryny Wiary. Doceniła ona Prace
wykonane przez Komisję Diecezjalnš pod patronatem miejscowego
Ordynariusza i zachęciła do kontynuowania prac na szczeblu Narodowej
Konferencji Biskupów. Z tego względu Konferencja Biskupów Jugosławii
powoła Komisję w celu kontynuowania badań nad wydarzeniami w
Medjugorje. W oczekiwaniu na stanowisko Komisji i werdykt Koœ

cioła,

zachęca się proboszczów i œ

wieckich do zachowania zwyczajowej rozwagi

w tej sprawie. Z tego względu nie zezwala się na organizowanie zarówno
pielgrzymek, jak i innych religijnych działań opartych na przypisywaniu
wydarzeniom w Medjugorje nadprzyrodzonego charakteru. Pobożnoœ

ć

Maryjna uznawana i zalecana przez Koœ

ciół musi przebiegać w zgodzie z

zaleceniami Magisterium, a zwłaszcza z encyklikš Marialis Cultus, 2 luty
1974 (Acta Apostolicae Sedis, 66, 1074, str. 113-168.)

Zagrzeb, 9 styczeń 1987

X Franjo Kardynał Kuharic
Prezes K.B.J.

X Pawao Zanic

Biskup Mostaru [53]

Kierunek działań, który został zaaprobowany przez stolicę Apostolskš,
skłonił niektórych zwolenników Medjugorje do przypuszczeń, że rezultaty prac
Komisji prowadzonych pod kierownictwem Biskupa Mostaru zostały uznane za
nieistotne i bezużyteczne. Również wszelkie spekulacje uzasadniane
oczekiwaniem na decyzję z Rzymu należy uznać jedynie za zwykłe domysły.
Wiadomo jednak, iż Biskup Zanic nie był wyciszany przez Watykan i nie został
też poproszony o udostępnienie akt Komisji. (National Catholic Register, 1
kwietnia, 1990, str. 12.)
Domysły na temat wyciszania Biskupa Zanica rozwiewajš również jego

background image

publiczne wypowiedzi, w których stanowczo zajmuje stanowisko przeciwne
wydarzeniom w Medjugorje. W dniu 25 lipca 1987 r. biskup odwiedził koœ

ciół

Œ

w. Jakuba. Udzielajšc w Medjugorje Sakramentu Bierzmowania, w swej homilii
stwierdził:

Gdybym wam mówił nieprawdę o Bogu Jezusie i Naszej Pani, zasłużył
bym sobie na piekło... Wołam do ciebie, Niepokalana Dziewico i Matko,
Matko Boga i Matko Koœ

cioła, Matko tych wszystkich ludzi, którzy cię

pragnš, modlš się do ciebie i kochajš ciebie... Z mocš wiary, Ja Biskup
Mostaru, przed rzeszš twoich wyznawców na całym œ

wiecie, rozeznaję i

przyjmuję twój znak, który po tych szeœ

ciu latach staje się jasny i wyraŸ

ny.

Jest nim twoje MILCZENIE. Nieustannie milczysz, wobec tych
wszystkich zapowiedzi znaku. [54]


Trzy lata póŸ

niej, podczas wywiadu, Biskup Zanic stwierdził: „

Jestem

głęboko przekonany, że Rzym nigdy nie uzna prawdziwoœ

ci objawień w

Medjugorje”

. (National Catholic Register , 1 kwietnia 1990, str. 12.) W dniu 2

stycznia 1991 r. włoska agencja katolicka ASCA opublikowała raport na temat
stanowiska biskupów Jugosławii, przyjętego na listopadowym spotkaniu w
Zagrzebiu, w roku 1990. Aczkolwiek nie jest ono ostateczne, to jednak
dziewiętnastu biskupów głosowało za przyjęciem tekstu oœ

wiadczenia, nikt nie

był przeciw i jeden się wstrzymał. Poniżej zamieszczamy nieoficjalne
tłumaczenie oœ

wiadczenia:

Od samego poczštku biskupi œ

ledzili wydarzenia w Medjugorje przez

komisję diecezjalnš działajšcš z ramienia miejscowego biskupa i Komisję
Konferencji Biskupów Jugosławii. Na podstawie badań przeprowadzonych
do tej pory nie można mówić, że mamy tu do czynienia z objawieniem
nadprzyrodzonym. [
podkreœ

lenie autora] (National Catholic Register, 20

styczeń 1991. )

W czasie wizyty w USA, zapytany o opinię na temat spotkania w Zagrzebiu,
Kardynał Ratzinger odpowiedział „

Nie mogę mieć innej opinii, niż ta, którš

wyrazili biskupi (Jugosławii). „

To znaczy, że nie dzieje się tam nic

nadprzyrodzonego ”

, kontynuował dziennikarz. „

Tak” odparł Ratzinger.

(Fidelity, marzec 1991, str. 9.)
Biskup Zanic osišgał wiek emerytalny (75 lat) w roku 1993. Papież wybrał
więc Radko Perica na biskupa pomocniczego Mostaru w dniu 11 czerwca 1992.
Uważa się, że Biskup Peric podtrzymuje stanowisko Zanica w sprawie
rzekomych objawień w Medjugorje. W paŸ

dzierniku 1993 r. w wywiadzie dla

background image

diecezjalnego pisma Crkwa na Kamenu, biskup powiedział:

... Nie mogę się pogodzić z faktem, że od ołtarza koœ

cioła w Medjugorje

kapłani sami nawołujš do organizowania ‘

pielgrzymek do miejsca objawień’

mimo braku ich zatwierdzenia przez Koœ

ciół. Jeœ

li po serii żmudnych i

profesjonalnych badań, nasza Konferencja Biskupów miała odwagę wydać

wiadczenie, w którym stwierdza brak podstaw do uznania

nadprzyrodzonego charakteru objawień w Medjugorje i to mimo
powszechnych przekonań i wydarzeń œ

wiadczšcych o sprzeciwie wobec

takiej decyzji, to znak, że nawet w XX wieku Koœ

ciół jest bezpiecznym

depozytariuszem wiary. [1 Tm 3:15] Potwierdzam to wyraŸ

nie i kieruję

publicznie jako odpowiedŸ

tym wszystkim, którzy mi przesyłajš zarówno

anonimy jak i podpisane listy z opiniami przeciwnymi ... (Fidelity, luty
1994, str. 17.)

SPOJRZENIE NA STANOWISKO BISKUPA ZANICA Z 1990 R.

Zatrzymajmy się przez chwilę nad przyczynami, dla których Biskup Zanic
nie uznał objawień. Analizujšc jego stanowisko warto zwrócić uwagę na dwa
istotne zagadnienia
Po pierwsze, Biskup Zanic posiada odpowiednie kompetencje do
rozeznania objawień majšcych miejsce na terenie jego własnej diecezji.
Po drugie, trzeba podkreœ

lić, że oœ

wiadczenie wydane przez Biskupa Zanica

uznaje objawienia za nieprawdziwe. Na przekór insynuacjom zwolenników
prawdziwoœ

ci objawień, stanowisko to nie było nigdy kwestionowane przez

Rzym. Zaproponowano tam jedynie powołanie komisji biskupów
jugosłowiańskich do zbadania rzekomych objawień. Biskup Zanic wyraŸ

nie

poparł tę propozycję przez osobisty udział w pracach nowej komisji.
Jak już wspomniałem w poprzednim rozdziale, Kardynał Ratzinger
stwierdził: „

Zaoferowaliœ

my naszš pomoc i prosiliœ

my miejscowego biskupa, aby

pozostawał w kontakcie z Kongregacjš i sekretariatem stanu”

. Kardynał dodał ,

że „

główna odpowiedzialnoœ

ć spoczywa na miejscowym biskupie”

i zdementował

pogłoski o przejęciu sprawy przez Watykan. (National Catholic Register, 6 lipca
1986.)
W 1987 r. Konferencja Biskupów Jugosławii powołała nowš komisję,
składajšcš się z dwunastu członków. W opublikowanym stanowisku
czytamy: „

nie można mówić, że mamy tu do czynienia z objawieniem

nadprzyrodzonym”

.

background image

Rezultaty prac komisji były więc zgodne z negatywnš opiniš Biskupa
Zanica. Zwolennicy objawień nie chcieli się z tym pogodzić. W rozpętanej
kampanii o zasięgu œ

wiatowym, próbowali przekonywać, iż jak długo nie ma

deklaracji wyraŸ

nie wykluczajšcej „

nadprzyrodzony charakter objawień”

, należy

się liczyć z możliwoœ

ciš ich uznania w przyszłoœ

ci.

wiadczenie zatwierdzone przez 19 z 20 biskupów mówi dalej o

koniecznoœ

ć „

otoczenia wiernych, docierajšcych do Medjugorje z całego œ

wiata,

troskš i opiekš duszpasterskš biskupów”

. Te słowa według zwolenników majš

wyrażać poœ

redniš aprobatę objawień.


Entuzjaœ

ci pominęli jednak cały fragment zacytowany poniżej:

... nasza konferencja biskupów pragnie służyć pomocš biskupom
diecezjalnym w organizowaniu opieki duszpasterskiej, gwarantujšcej
właœ

ciwe życie sakramentalne i liturgiczne na terenie Medjugorje, w celu

uniknięcia szerzenia się działań i treœ

ci niezgodnych z duchem Koœ

cioła.


Jak należy rozumieć te słowa ? Chodzi o to, że biskupi pragnš objšć opiekš
duszpasterskš opartš na zdrowej liturgii tych wszystkich, którzy nadal tłumnie
przybywajš do Medjugorje. Liturgiš, która nie będzie się opierać na tak
irracjonalnych przesłankach jak „

tańczšce słońce”

, „

widzenia”

, czy „

różańce

przemieniajšce się w złoto”

. Innymi słowy można jechać do Medjugorje w celu

uczestniczenia we Mszy Œ

w. i w Sakramencie Pojednania, a nie z powodu

wydarzeń nadprzyrodzonych, których tam nigdy nie było.
Wielu często zapomina, że istniejš aż trzy oceny objawień. Mianowicie
miejscowego biskupa, Komisji oraz Komisji Specjalnej, składajšcej się z
dwudziestu biskupów jugosłowiańskich.
Badania prowadzono przez dziewięć lat, pod nadzorem biskupów
przyglšdajšcych się wydarzeniom z bardzo bliska. Po takim okresie
skrupulatnych badań tysięcy „

przesłań”

i setek rzekomych „

uzdrowień”

komisje nie

dopatrzyły się tu działań nadprzyrodzonych. Jakże więc ktoœ

mieszkajšcy z dala

od owych objawień oœ

miela się uznawać ich prawdziwoœ

ć ?

Trzeba się również poważnie zastanowić nad negatywnym stanowiskiem
Biskupa Zanica. W broszurze opublikowanej w 1990 r. biskup podaje
dwadzieœ

cia dziewięć przyczyn, dla których nie może uznać prawdziwoœ

ci

objawień.
W czasie dociekań zmierzajšcych do ujawnienia prawdy był on przecież nie
tylko na bieżšco informowany o rezultatach prac komisji, ale osobiœ

cie

rozmawiał z „

widzšcymi”

. Nie można więc twierdzić, że Biskup Zanic odrzucił

objawienia, z powodu „

uprzedzeń do Naszej Pani”

, skoro jest wielkim

background image

orędownikiem Maryi. Ci, którzy z powodu negatywnej opinii o objawieniach
nazywajš go „

narzędziem Szatana”

, popełniajš oszczerstwo.

W oœ

wiadczeniu Biskupa Zanica uderza głęboka mšdroœ

ć i rozwaga, z jakš

potraktował wydarzenia w Medjugorje. Z pewnoœ

ciš narażony był na sprzeciw i

krytyczne uwagi osób, które nie zawsze chciały z nim współpracować.
Pamiętajmy również, że „

Dziewica”

nawet mu „

groziła”

. Mimo to Biskup Zanic

kontynuował swe badania, dostrzegajšc poważne błędy w wypowiedziach
„

Madonny z Medjugorje”

.

wiadczenie biskupa z 1990 r. zostało przez wielu zlekceważone. W prasie

pojawiły się nawet otwarte polemiki z jego stanowiskiem, kwestionujšce
ustalone fakty. Trudno jednak zlekceważyć poniższe stwierdzenia Biskupa
Zanica.
Na poczštku czytamy:

Ustaleniem prawdy o wydarzeniach w Medjugorje zajęła się Komisja
Konferencji Biskupów Jugosławii... Niniejszym oœ

wiadczeniem pragnę

pomóc Komisji w możliwie najszybszym podjęciu decyzji. Nasilajšca się
propaganda na rzecz zatwierdzenia przez Koœ

ciół objawień w Medjugorje

próbuje stosować taktykę faktów dokonanych (fait accompli). Jest to
zresztš metoda praktykowana przez zwolenników Medjugorje od samego
poczštku. Należy stwierdzić, że odnieœ

li oni pewien sukces, jako, że druga

strona pracuje zbyt wolno lub zachowuje milczenie. Z tego względu, jak
również z powodu głosów opinii publicznej z całego œ

wiata sugerujšcych

podeptanie prawdy, zdecydowałem się na wydanie nowego oœ

wiadczenia...

Dzięki niemu pragnę obudzić œ

wiadomoœ

ć wszystkich, którzy stajš w obronie

wydarzeń w Medjugorje. Ich droga jest szeroka i wiedzie z góry, podczas
gdy moja jest wšska, wyboista i niełatwa... Pobieżny opis fałszerstw
zwišzanych z Medjugorje wymagałby ok. 200 stron... Z powodu pełnienia
funkcji i obowišzków biskupa, od samego poczštku znajdowałem się w
samym centrum wydarzeń. (1)

Dalej Biskup Zanic wymienia przyczyny, dla których nie mógł uznać objawień.
W zakończeniu stwierdza:

Zaœ

lepienie odnoœ

nie wydarzeń w Medjugorje udzieliło się również

niektórym księżom i biskupom. Wielu włoskich kapłanów... mogło usłyszeć,
że biskup, (Zanic) Komisja Biskupów Jugosławii, częœ

ć Franciszkanów i

wszyscy księża diecezjalni nie dajš wiary tym wydarzeniom. Woleli jednak
nie słyszeć prawdy. (27)
Powyższe słowa skłaniajš do refleksji. Raz jeszcze powraca temat
zwolenników objawień, którzy je popierajš na przekór wyraŸ

nym oœ

wiadczeniom

background image

miejscowego biskupa, komisji i księży diecezjalnych.
Dalej biskup kontynuuje:

Co z Ciebie uczynili, Pani Nasza ? Przez dziewięć lat cišgali cię tutaj jako
atrakcję turystycznš. Rozmawiali z tobš, kiedy tylko mieli na to ochotę, jak
byœ była igraszkš. Wymyœ

lali jakieœ przesłania i twierdzili, że im się

ukazujesz, ale nie majš na to żadnych dowodów. Cały œ

wiat do dziœ

czeka na

„

wielki znak”

, miejscowa ludnoœ

ć nadal wierzy i czeka. Niestety, te fałszywe

sensacje przynoszš wstyd i hańbę Koœ

ciołowi. Autorzy skandalu nie chcš się

nawrócić...
W Medjugorje trwajš pobożne modlitwy. Niektórzy twierdzš, że były tam
nawrócenia... ale były tam również obecne fanatyzm, przesšd i
dezinformacja. Sam otrzymałem wiele anonimów, których treœ

ć nie nadaje

się do powtórzenia, wszystkie pisane w imieniu ‘

Królowej Pokoju’

.

Pozytywne aspekty obecne w tych wydarzeniach nie mogš usprawiedliwiać
ogromu kłamstw i fałszerstw rozpowszechnianych w celu pozyskania œ

wiata

dla Boga....
Wiem, że sš tam również szczerze pobożne dusze, które mnie nie
zrozumiały i uważajš za wroga Naszej Pani... [lecz] Wszystko co czynię, ma
na celu obronę prawdy i obronę Koœ

cioła. Modlę się do Boga, abym był

gotów ofiarować za to swoje życie. (#27, 28)
Biskup kończy tę osobistš deklarację słowami:

Ci, którzy pisali o Medjugorje, sprzedali swe ksišżki z wielkim zyskiem
(29)
Trudno nie zgodzić się z biskupem, majšcym wszelkie kompetencje do
oceny wydarzeń, po przeprowadzeniu niezbędnych badań. Powyższe

wiadczenie warto przeanalizować dokładniej.

Po pierwsze mówi się tu o propagandzie na rzecz wydarzeń w Medjugorje,
intensywnie rozpowszechnianej w strukturach koœ

cielnych na całym œ

wiecie,

jakoby Koœ

ciół miał lada dzień zatwierdzić objawienia. Biskup Zanic

przypomina, że było to „

celem zwolenników Medjugorje od samego poczštku”

.

Innymi słowy œ

wiatowa promocja Medjugorje wyraŸ

nie sprzyja sukcesowi

finansowemu autorów ksišżek i kaset. Jak wspominał biskup: „

Ci, którzy pisali o

Medjugorje, sprzedali swe ksišżki z wielkim zyskiem”

.

Biskup zwrócił uwagę na jeszcze jeden problem: „

Pobieżny opis fałszerstw

zwišzanych z Medjugorje wymagałby 200 stron...” Częœ

ć z nich została

ujawniona w jego oœ

wiadczeniu. Co więcej, „

autorzy skandalu nie chcš się

nawrócić”

. A więc, mimo nawoływań Madonny, wœ

ród osób nieposłusznych

background image

biskupowi nie doszło do „

nawrócenia”

. Jak można uczciwie wierzyć w Madonnę

z Medjugorje, skoro ustala się własne kryteria „

rozeznawania objawień”

,

prowadzšce do nieposłuszeństwa biskupowi ?
Biskup uzasadnił również swoje negatywne stanowisko wobec wydarzeń:
„

Powszechnym argumentem na rzecz zwolenników objawień Naszej Pani w
Medjugorje majš być towarzyszšce im dobre owoce. (21) Wœ

ród nich

wymieniajš modlitwę, rzesze pielgrzymów, uzdrowienia, gorliwš miłoœ

ć do

Naszej Pani i nawrócenia. Niestety, żaden z wymienionych tu czynników nie
stanowi ostatecznego dowodu autentycznoœ

ci objawień.

W Medjugorje trwa jednak owoc nieposłuszeństwa, które mimo protestów
biskupa, każe częœ

ci entuzjastów zachęcać do organizowania pielgrzymek.

Biskup Zanic kontynuuje:

Gdyby można ujawnić wszystkie „

brudy”

, to negatywne stanowisko stałoby

się dla wszystkich jasne i zrozumiałe. Nadal jednak Laurentin, Rupcic,
Wlasic i Barbaric, skrzętnie ukrywajš prawdę. Osoba zachowujšca
sceptycyzm wobec wydarzeń w Medjugorje naraża się na odizolowanie i
oskarżenie o niepoczytalnoœ

ć, tak jak to miało miejsce w przypadku J. L.

Martina. Pobożna większoœ

ć nieœ

wiadomych pielgrzymów ulega często

propagandzie przekonujšcej do istnienia objawień i uzdrowień. Staje się
wówczas orędownikiem wydarzeń, nie dopuszczajšc myœ

li, że prawda

została przed nimi ukryta w rozmyœ

lnym kłamstwie. Nie zdajš sobie również

sprawy z dyskusyjnej wartoœ

ci cudownych zjawisk, których nie mogłaby

zaakceptować żadna fachowa komisja w rodzaj np. Biura Medycznego w
Lourdes
.... Wiadomo przecież, że mały Daniel, stary Jozo Wasilij, Wenka
Brojcic i inni cytowani w ksišżkach o Medjugorje, nie zostali uzdrowieni.
(21)
Jakš prawdę chce się ukryć przed ludŸ

mi ? Jednš z nich jest historia

zakrwawionej chusteczki, (por. rozdział 2) o której Biskup Zanic pisze:

...Wicka Iwankowic zapisała w swoim dzienniczku, że Nasza Pani
potwierdziła prawdziwoœ

ć tej historii. Przy okazji dodała, że ‘

zakrwawionym

mężczyznš był mój Syn, Jezus i ja [Nasza Pani] byłam owš kobietš w czerni’

! Z jakšż teologiš mamy tu do czynienia ? Wyglšda na to, że Jezus chciał
zniszczyć œ

wiat za pomocš chusteczki wrzuconej do rzeki, a Nasza Pani

miała ten œ

wiat zbawić ! (6)

Biskup Zanic ujawnia jeszcze inne tajemnice „

ukryte”

przed nami przez

autorów ksišżek, kaset i czasopism. Wspomina o Iwica Wego, byłym kapłanie
franciszkańskim, który odprawiał Mszę i sprawował Sakramenty Œ

w. mimo

wykluczenia go z zakonu za nieposłuszeństwo. W dzienniczku Wicki i według

wiadczeń „

widzšcych”

Nasza Pani 13 razy potwierdziła wiadomoœ

ć o pomyłce

background image

biskupa i niewinnoœ

ci Wego.

Biskup Zanic wyliczył również inne przyczyny, dla których nie mógł
zatwierdzić objawień. Dwie z nich to groŸ

by kierowane przez Madonnę pod

adresem biskupa oraz kłamstwa dzieci.

...Widziałem się z mariologiem Rene Laurentin. ...Odwiedził mnie na Boże
Narodzenie 1983 r. ...Kiedy mnie zapytał dlaczego nie werzę w objawienia,
odpowiedziałem, że według dzienniczka Wicki i słów innych „

widzšcych”

,

owa ‘

Pani’

wypowiada się przeciwko biskupowi. Laurentin odpowiedział

szybko: „

Nie ujawniaj tego, bo przybywa tu wielu pielgrzymów i wielu się

nawraca”

. Poczułem się zgorszony takim stwierdzeniem znanego

mariologa ! (#3)
Poniżej zamieszczamy próbkę kšœ

liwych uwag owej ‘

Pani’

:

„

Powiedz biskupowi, że proszę o jego niezwłoczne nawrócenie w sprawach
dotyczšcych parafii Medjugorje, zanim nie jest za póŸ

no... Niechaj przyjmie

te wydarzenia z miłoœ

ciš, zrozumieniem i odpowiedzialnoœ

ciš. Chcę aby

unikał konfliktu z kapłanami i aby przestał rozgłaszać wiadomoœ

ci o ich

złym zachowaniu... Przesyłam mu ostatnie ostrzeżenie. Jeœ

li nie wprowadzi

w czyn tego, co mu powiedziałam, dosięgnie go mój wyrok i mojego Syna.
będzie to znaczyło, że nie odnalazł drogi do mojego Syna, Jezusa”

. (17)

Słowa majšce przecież pochodzić od łagodnej, œ

więtej Matki Boga, muszš

zaskakiwać każdego, z wyjštkiem tych wszystkich, którzy nazywajš Biskupa
Zanica „

narzędziem Szatana”

.

W dalszej częœ

ci biskup stwierdza:

... W trakcie prowadzonego dochodzenia, o. Jozo Zofko stwierdził, że
biskup jest ‘

wilkiem’

i ‘

hipokrytš’

. To cytat z jego wypowiedzi... Wlasic

wkładał często w usta ‘

widzšcych’

słowa, jakimi miała przemawiać ‘

Nasza

Pani’

, w rodzaju stwierdzeń sugerujšcych, że Szatan (chodziło tu o biskupa)

chce zniszczyć jej plan. (#20)
Trzeba również pamiętać o ogromnych trudnoœ

ciach, na jakie natrafiał

biskup próbujšcy dotrzeć do sedna niewygodnej sprawy „

Madonny z

Medjugorje”

. Nie mógł też liczyć na pomoc zwłaszcza ze strony osób

znajdujšcych się w centrum polemik, a szczególnie dzieci.
Przemilczana prawda, o której nie chcš słyszeć entuzjaœ

ci Medjugorje,

dotyczy kłamstw przekazywanych przez dzieci Biskupowi Zanicowi.

background image

Przez kilka lat Iwan prowadził swój własny dzienniczek objawień. Nie ma
o tym żadnej wzmianki w zapiskach Wicki, jak też i innych, Sš to
oryginalne Ÿ

ródła wiedzy o wydarzeniach w Medjugorje, zawierajšce

jednak wiele naiwnych stwierdzeń, oczywistych kłamstw i absurdów.
Dowodzš również faktu, że ‘

widzšcy’

nie otrzymujš przekazów od Naszej

Pani. Zostały one napisane przez kogoœ

innego i podane Iwanowi do

podpisu... [Wicka] napisała do mnie 7 maja 1983 r. PóŸ

niej, o. T. Wlasic...

utrzymywał... że Wicka nigdy nie pisała listu, ale raczej uczynił to
Franciszkanin i dał go jej do podpisu ! Istnieje znacznie więcej przykładów
podobnych machinacji, ale ta była wyjštkowo ewidentna. (#18)
Największe kłamstwo Iwana zwišzane z „

wielkim znakiem”

, biskup wyjaœ

nia

w ten sposób:

‘

Wielki znak’

jest wspominany w dzienniczku Wicki 13 razy, 14 razy mówi

o nim kronika parafialna, 52 razy nagrane kasety, istniejš też liczne
wzmianki w rozmowach z biskupem... Poleciłem, aby zapisali tę
informację w dwóch egzemplarzach na papierze. Po zapieczętowaniu jedna
kopia miała trafić do mnie, a druga pozostać u nich. Z chwilš ukazania się
‘

znaku’ chciałem otworzyć koperty, aby porównać przepowiedziane
wydarzenie. O. Tomislaw Wlasic, ówczesny proboszcz Medjugorje
przekonał ‘

widzšcych’

by oœ

wiadczyli, że Nasza Pani zabroniła cokolwiek

pisać. Nie zdšżyli jednak zawiadomić... Iwana Dragicewica. Dwóch
członków pierwszej Komisji... pojechało do Iwana. Wręczyli mu kartkę... z
zapisanymi pytaniami. Bez chwili wahania Iwan zanotował opis ‘

znaku’

,

podpisał się pod tym i oddał kartkę członkom Komisji. Kilka lat póŸ

niej

Laurentin ujawnił, że Iwan zapewniał go osobiœ

cie, iż oszukał wówczas

członków Komisji, wręczajšc im czystš kartkę. 7 Marca 1985 r. trzech
członków komisji zapytało Iwana, czy słowa Laurentina sš prawdziwe.
Zapewnił, że to prawda i zachęcił do otwarcia koperty złożonej w Sšdzie
Biskupim, w której miała się znajdować pusta kartka... Otwarcia dokonano
w obecnoœ

ci członków komisji. Wewnštrz na zielonej kartce zapisana była

treœ

ć znaku: Nasza Pani powiedziała, że pozostawi znak; ten znak wam

przekazuję i powierzam waszej ufnoœ

ci; znakiem będzie wielka kaplica w

Medjugorje, na pamištkę moich objawień, poœ

więcona mojej osobie. Kiedy

to się stanie? Znak pojawi się w czerwcu.

Data: 9 maj 1982 r.
Widzšcy: Iwan Dragicewic (16)

Po usłyszeniu tego kłamstwa, Komisja chciała definitywnie zakończyć swe

background image

prace. Wydano jednak oœ

wiadczenie:

Na podstawie licznych kwestii przedstawionych przez Biskupa Zanica
widać wyraŸ

nie, że nie można zatwierdzić tych objawień. Ze swej strony

uczynił on wszystko co było w jego mocy, aby dociekać prawdy o „

Madonnie

z Medjugorje”

. Byłoby nieroztropnym odrzucanie jego argumentów i

utrzymywanie, że się pomylił.

ARCYBISKUP FRANE FRANIC


Wybitnym przedstawicielem hierarchii Jugosławii, który poparł wydarzenia
w Medjugorje jest Arcybiskup Frane Franic, emerytowany Ordynariusz
Archidiecezji Split. Jednak w gronie 42 biskupów jugosłowiańskich jest on w
swych przekonaniach osamotniony. Franic, jako teolog, swego czasu brał udział
w pracach komisji przygotowawczej Soboru Watykańskiego II. Przez wiele lat
pełnił też funkcję przewodniczšcego komisji teologicznej episkopatu
Jugosławii. Dlatego zwolennicy wydarzeń w Medjugorje chętnie się na niego
powołujš. Ironia losu polega na tym, że owa pozytywna opinia nie zgadza
się zupełnie ze stanowiskiem jego protegowanego, Biskupa Zanica. Osoby
dobrze poinformowane uzasadniajš karierę biskupa Zanica w episkopacie
znajomoœ

ciš z Franicem. Dostrzegajšc zdolnoœ

ci ojca Pawao Zanica, Arcybiskup

Franic przenosi go z wiejskiej parafii do Archidjecezji Split, gdzie zostaje
kanonikiem. W końcu lat 60-tych Zanic trafia do diecezji Mostar i tam w
końcu obejmuje biskupstwo.
Arcybiskup Franic odwiedza Medjugorje incognito 19 grudnia 1981 r, kiedy
to uczestniczy we Mszy œ

w. i modlitwie o uzdrowienie. Napisze póŸ

niej o swej

wizycie: „

Wróciłem bardzo zadowolony”

. (Wjesnik: Posłaniec Diecezji Split,

1982, nr 1, str. 24) Drugi pobyt ma miejsce w grudniu 1984 r. Wczeœ

niej,

arcybiskup udziela wywiadu dla katolickiej gazety Glas Koncila, wydawanej w
Zagrzebiu. Przypadkowo zostaje on opublikowany w wydaniu z 16 grudnia,
kiedy Franic odwiedza Medjugorje po raz drugi. W artykule zamieszczono jego
słowa: „

Pragnę wyrazić mojš własnš opinię, wypowiadanš prywatnie. Nie z

pozycji biskupa, lecz w oparciu o moje osobiste odczucia, jestem przekonany,
że wydarzenia w Medjugorje majš charakter nadprzyrodzony”

. [55] Co prawda

Arcybiskup postšpił ostrożnie, wprowadzajšc rozgraniczenie między
stanowiskiem biskupa, a zdaniem „

zwykłego”

wiernego. Należy jednak wštpić,

czy większoœ

ć czytelników dostrzegła tę subtelnš różnicę. Jeœ

li entuzjasta

Medjugorje znajduje tzw. „

prywatnš”

opinię hierarcha koœ

cielnego, drukowanš w

ogólnodostępnej gazecie katolickiej, to można oczekiwać, że zrozumie jej
znaczenie opacznie, w rodzaju: ‘

Arcybiskup Koœ

cioła uznaje autentycznoœ

ć

background image

objawień w Medjugorje’

. Wyważona wypowiedŸ

biskupa została natychmiast

wykorzystana przez propagandę, jako usprawiedliwienie dla nieposłuszeństwa
miejscowemu Ordynariuszowi Mostaru.
W zwišzku z tłumami pielgrzymów napływajšcymi do Medjugorje
arcybiskup stwierdził:

Ufam, że w tym zjawisku ujawniajš się prawdziwe uczucia religijne osób
wierzšcych - sensus fidei fidelium
- jako jeden z dowodów przemawiajšcych
na korzyœ

ć wydarzeń w Medjugorje. [56]

Sensus fidei fidelium wišże się z intuicyjnš rozwagš wiernych w sprawach
wiary. Sobór Watykański II okreœ

la tę umiejętnoœ

ć Ludu Bożego w taki sposób:

Ogół wiernych... nie może zbłšdzić w wierze i tę szczególnš swojš właœ

ciwoœ

ć

ujawnia przez nadprzyrodzony zmysł wiary (sensus fidei)całego ludu,
gdy ‘

poczynajšc od biskupów, aż po ostatniego z wiernych

œ

wieckich’

, (podkreœ

lenie autora) ujawnia on swš powszechnš zgodnoœ

ć w

sprawach wiary i obyczajów. (Lumen Gentium, 12)
Paradoksalnie pocišg do uzasadnień przy pomocy sensus fideiobserwuje się
zwykle u ludzi, których zdanie różni się od nauczania Koœ

cioła. Kiedy jednak

próbujš się powoływać na instynktownš wrażliwoœ

ć i rozeznanie Ludu Bożego,

często zapominajš o roli biskupów. W Medjugorie wyraŸ

nie brakuje owej

zgodnoœ

ci (sensus fidei) ‘

poczšwszy od biskupa, aż do ostatniego z wiernych

œ

wieckich’

.

Warto tu przypomnieć, że ostateczna ocena w dziedzinie wiary i obyczaju
należy do papieża umocnionego w tym względzie charyzmatem nieomylnoœ

ci.

Toteż orzeczenia jego słusznie zwane sš nienaruszalnymi same z siebie, a
nie z mocy zgody Koœ

cioła... i dlatego nie potrzebujš niczyjej aprobaty ani

nie dopuszczajš odwoływania się do niczyjego sšdu.(Lumen Gentium, 25)
W sprawach dotyczšcych prawdziwoœ

ci objawień zazwyczaj unika się

nadużywania autorytetu papieża, w celu uniknięcia niepotrzebnego
angażowania jego nieomylnoœ

ci, która ma miejsce jedynie w œ

ciœ

le okreœ

lonych

warunkach, nie obejmujšcych kwestii objawień.
Oczywiœ

cie nadal pojawiajš się głosy, że papież miał rzekomo udzielić

osobistego poparcia dla wydarzeń w Medjugorje. Sš one często zamieszczane w
publikacjach drukowanych przez zwolenników tych objawień. Warto jednak
przypomnieć fragment listu z 1988 r. Arcybiskupa (obecnie kardynała), byłego
Nuncjusza Apostolskiego Stanów Zjednoczonych:

background image

Jakkolwiek istniejš pewne spostrzeżenia zarówno Ojca Œ

więtego, jak

również innych przedstawicieli Stolicy Apostolskiej, odnoœ

nie

Medjugorje, to jednak żadne z nich nie uznajš autentycznoœ

ci

objawień. (Prot. Nr 909/85/5)
ZłAMANE OBIETNICE I DOMNIEMANE „

UZDROWIENIA”


Według Wicki, w Medjugorje miało miejsce ponad 300 uzdrowień. Jednym
z najbardziej znanych przypadków cytowanych w publikacjach o Medjugorje
jest „

uzdrowienie”

Wenki Bilic-Brajcic ze Splitu, która miała zostać uleczona z

raka. W styczniu 1980 roku, po wykonaniu mastektomii, rozpoczęto u niej
stosowanie radioterapii. Dziewięć miesięcy póŸ

niej Wenka zauważyła guzki na

prawej piersi. Za przynagleniem swej siostry rozpoczęła wraz z gronem
przyjaciół modlitwę do Naszej Pani z Medjugorje. Po kilku dniach zauważyła
poprawę. Ojciec Laurentin i Rupcic piszš:

Wenka czuje się dobrze, a zaœ

wiadczenia medyczne potwierdzajš brak

dalszych przerzutów do koœ

ci lub innych organów wewnętrznych. Wenka

wróciła do Medjugorje aby podziękować Naszej Pani. Dokumenty
medyczne zostały przez niš złożone 8 wrzeœ

nia 1982 r. [57]

Wenka Bilic-Brajcic zmarła w czerwcu 1984.

ˇ

W 1981 r. dziecko z Grude, chore na białaczkę, otrzymało obietnicę

uzdrowienia. Niestety zmarło pod koniec tegoż roku.

ˇ

W roku 1984, Marko Blazewic z Buna (k. Mostaru) przebywał w szpitalu

ze względu na stan serca. Czekał na operację, ale był dobrej myœ

li, z powodu

zapewnień Iwana o słowach „

Dziewicy”

, która miała powiedzieć, że ‘

operacja

się powiedzie pod warunkiem modlitwy’

. Po operacji Marko zmarł, nie

odzyskawszy przytomnoœ

ci.

ˇ

Jednym z bardziej znanych przypadków „

uzdrowień”

w Medjugorje jest

przypadek Diany Basile z Milan. W dniu 23 maja 1984 r, Diana miała być
rzekomo uleczona ze stwardnienia rozsianego (SM) i œ

lepoty prawego oka.

( zapalenie nerwu) Jej historia bardzo szybko nabrała rozgłosu. Biskup Zanic
zalecił przesłanie wyników badań do Biura Medycznego w Lourdes,
najbardziej kompetentnego w sprawach oceny uzdrowień. W swoim liœ

cie z

13 wrzeœ

nia 1984 r, prezes biura, dr Teodor Mangiapan stwierdza, iż trudno

zweryfikować uzdrowienie z SM, bowiem znane sš też przypadki remisji
samoistnej.


O. Rupcic przygotował 56 przypadków rzekomych uzdrowień i przedłożył
je doktorowi Mangiapan, w celu sprawdzenia ich wiarygodnoœ

ci. Opinia

background image

doktora Mangiapan została zamieszczona w czasopiœ

mieAssociation Medicale

Internationale de Lourdes, z kwietnia 1984 r, w której stwierdza:

Opis przypadków przeprowadzony został pobieżnie, najczęœ

ciej w oparciu o

dowody ze strony osób głęboko zaangażowanych. Nie były one jednak
potwierdzone ... wynikami obiektywnych badań medycznych (...) rzadko
wspomina się o czasie trwania uzdrowienia... brakuje też diagnozy, opisu
leczenia i podstaw do dalszego prognozowania. Podsumowujšc, gdyby
zastosować kryteria obowišzujšce w Biurze, dostarczone materiały nie majš
żadnej wartoœ

ci praktycznej i nie stanowiš podstaw do wycišgania

wniosków na korzyœ

ć objawień. [58]

Mimo, że w materiale znajdowało się również kilka lepiej
udokumentowanych przypadków, mogš minšć lata, zanim Biuro będzie mogło
uznać „

uzdrowienia” za cudowne. Termin „

cudowny”

stosuje się dzisiaj w

znaczeniu potocznym, bez jakiegoœ

głębszego zastanowienia. Mówi się o

cudownych lekarstwach, płynach do mycia naczyń, nawozach, kupuje się też
wyroby nierzadko opatrzone takš etykietkš. Z drugiej strony Koœ

ciół zachowuje

daleko idšcš powœ

cišgliwoœ

ć w zatwierdzaniu cudów. Lekarze powinni sobie

odpowiedzieć na trzy pytania sformułowane przez Papieża Benedykta XIV:

1. Czy choroba istnieje i jaka jest jej natura ?
2. Czy dysponujemy jakšœ

szybkš, nagłš, całoœ

ciowš i trwałš metodš leczenia ?

3. Czy uzdrowienie da się wytłumaczyć ?

Dzięki stosowaniu powyższych kryteriów, możemy być pewni, że w
przypadku potwierdzenia przez Koœ

ciół uzdrowienia natury cudownej, z

pewnoœ

ciš wykluczono wczeœ

niej wszystkie możliwe naturalne wytłumaczenia.


WSPÓLNOTA RELIGIJNA KRÓLOWEJ POKOJU.

Jednym z nurtów wydarzeń w Medjugorje sš rzekome przesłania majšce
nawoływać do zakładania nowych wspólnot religijnych. Mimo że wiadomoœ

ć

nie została przekazana bezpoœ

rednio przez „

widzšcych”

, pojawia się tu znajoma

postać o. Wlasica:

‘

7 grudnia 1986 r, w wigilię Niepokalanego Poczęcia, odmawialiœ

my

różaniec, rozważajšc tajemnice radosne. Jezus skierował przesłanie do
Agnes, w którym zapowiadał stworzenie nowego zakonu. W nim oboje
mieliœ

my ofiarować siebie Bogu, podobnie jak Œ

w. Klara i Franciszek. Oboje

byliœ

my zdziwieni’

. [59]

Wspomnianš kobietš jest pielęgniarka z Monachium, Agnes Heupel, która

background image

w maju 1986 r, ponoć została uzdrowiona w Medjugorje z częœ

ciowego paraliżu.

Zapowiadana wspólnota miała skupiać młodzież i dorosłych, mężczyzn i
kobiety, żyjšcych na co dzień przesłaniami z Medjugorje. Przypuszczalnie
„

dziewica”

planowała ekspansję wspólnoty na cały œ

wiat. Po raz pierwszy

wspólnota zaistniała w okolicach Parmy, w północnych Włoszech. O. Wlasic
przy wielu okazjach oczekiwał od Marji Pawlowic przesłań popierajšcych jego
misję. W końcu 21 kwietnia 1988 r. „

Dziewica”

miała zatwierdzić wspólnotę i

zachęcała Mariję, aby do niej wstšpiła.
W jednej z modlitw Marija pytała „

Dziewicę”

o jej oczekiwania względem

wspólnoty:

Przyszła Madonna. Była radosna. Pomodliła się nad nami i powiedziała:
‘

Drogie dzieci ! Dzisiaj daję wam szczególny dar wolnoœ

ci, który możecie

ofiarować Bogu. Błogosławię wolnš decyzję każdego z was’

. Wtedy

zrozumiałam, że mogę przyjšć tę drogę, bo czekałam na okazję, aby się
poœ

więcić modlitwie w samotnoœ

ci. Jak widzicie, Madonna dała program dla

wspólnoty ‘

Królowej Pokoju’

i prowadzi nas przez o. Tomislawa i Agnes,

przez którš przekazuje przesłania dla nas. [60]
Częœ

ć zwolenników Medjugorje została zbulwersowana pomysłem

zamieszkania koedukacyjnej grupy młodych ludzi w jednym miejscu. W tej
sprawie próbowali się konsultować z Prowincjałem, o.m Jozo Wasilij. Ten z
kolei zdecydował się na wyjazd do Rzymu wraz z o. Wlasicem i biskupem
Parmy, Cochi, gdzie zamierzali ten problem przedyskutować. Watykan nie
wyraził zgody na utworzenie takiej wspólnoty i o. Wlasic otrzymał polecenie
jej rozwišzania.
Ze względu na stanowisko Rzymu Marija zmienia swoje przesłanie. W liœ

cie

z 11 lipca 1988 r. wyznaje:

background image

Czuję się moralnie zobowišzana do oœ

wiadczenia przed Bogiem, Naszš

Paniš, i Koœ

ciołem Jezusa Chrystusa:

1) Treœ

ć tekstu ‘

Zaproszenie na Rok Maryjny’

i oœ

wiadczenie, na którym

widnieje mój podpis, stwierdza, że przekazałam odpowiedŸ

Naszej Pani

na pytanie Brata (sic) Tomislawa Wlasica. Miała ona rzekomo brzmieć
‘

To jest Boży plan’

. Innymi słowy wynika z tekstu, że przekazałam

Bratu Tomislawowi Wlasic potwierdzenie Naszej Pani i wyraŸ

aprobatę tych działań....

2) Oœ

wiadczam, że nigdy nie prosiłam Naszej Pani o potwierdzenie

działalnoœ

ci rozpoczętej przez Brata Tomislawa Wlasic i Agnes

Heupel ...

3) Moje wczeœ

niejsze oœ

wiadczenie... nie odpowiada prawdzie. (The

Remnant, 30 kwietnia 1989)
Mamy tu dowód popełnienia ewidentnego kłamstwa. Jak widzieliœ

my

wczeœ

niej, kłamstwa nieodłšcznie towarzyszš historii Medjugorje. Jezus

powiedział: „

Ja jestem drogš, prawdš i życiem. [J 14:6] Można by sšdzić, że ktoœ

,

kto otrzymuje nadprzyrodzone przesłania nie powinien kłamać. Nie ma
usprawiedliwienia dla kłamstwa osób „

widzšcych”

, którego rezultatem musi być

utrata ich wiarygodnoœ

ci. Entuzjaœ

ci Medjugorje utrzymujš jednak, że kłamstwa

te majš charakter przypadkowy i łatwo przechodzš nad nimi do porzšdku
dziennego.

OWOCE MEDJUGORJE


Adwokaci wydarzeń w Medjugorje będš próbowali zdyskredytować uwagi
przedstawione w tej ksišżce podkreœ

lajšc wagę „

dobrych owoców”

towarzyszšcych

rzekomym objawieniom. Trzeba jednak pamiętać, że „

dobre owoce”

nie sš

jedynym kryterium stosowanym przez Koœ

ciół do rozeznawania objawień.

Współczeœ

nie mamy do czynienia z wieloma wpływowymi sektami religijnymi,

których korzenie sięgajš wštpliwych objawień.
Owe „

dobre owoce”

majšce towarzyszyć Medjugorje to: nawrócenia, powrót

do praktyk sakramentalnych i odnowa powołań. Jeœ

li nawet pielgrzymi

przeżywali w Medjugorje prawdziwe osobiste nawrócenie, to jeszcze za mało,
aby te objawienia zatwierdzić.
Istniejš przecież inne wiarygodne wytłumaczenia nawróceń. Po pierwsze
pielgrzymi napływajšcy do Medjugorje pragnš oddać czeœ

ć Naszej Pani, bowiem

w ich macierzystych parafiach nie zawsze jest to możliwe. Ludzie mogš

background image

również doœ

wiadczać głębokich wzruszeń religijnych z powodu przekonania, że

w Medjugorje ukazuje się Błogosławiona Matka (lub inna osoba z Nieba.
Jednak takie przeżycia nadal nie wystarczajš do zatwierdzenia objawień.
Innym możliwym wytłumaczeniem prawdziwych nawróceń jest głęboka
wiara Chorwatów. Na długo przed rozpoczęciem objawień, adoracja
Najœ

więtszego Sakramentu, Droga Krzyżowa, Różaniec i inne pobożne praktyki

stanowiły codziennoœ

ć katolickiego życia miejscowej ludnoœ

ci. Demonstracja

żywej wiary może przecież zainspirować wiarę u innych. Kardynał Ratzinger
stwierdza:

... znakiem czasu sš dziœ

masowe doniesienia o ‘

objawieniach Maryjnych’

na

całym œ

wiecie... Dobrym sprawdzianem ... jest oddzielenie aspektów

prawdziwej lub rzekomej ‘

nadprzyrodzonoœ

ci’

objawień od ich duchowych

owoców. Pielgrzymki starożytnego Chrzeœ

cijaństwa koncentrowały się

wokół miejsc, których tradycje z punktu widzenia dzisiejszego krytycznego
spojrzenia na œ

wiat przerażajš niedostatkiem ‘

naukowej prawdy’

. Mimo to,

ówczesne pielgrzymki przynosiły wspaniałe owoce, obfitowały w
błogosławieństwa i odgrywały istotna rolę dla życia Chrzeœ

cijan. [61]

Bóg może bowiem wyprowadzić dobro nawet z miejsc fałszywych
objawień. Nie oznacza to jednak zgody na bezkrytyczne odwiedzanie każdego
miejsca gdzie mówi się o rzekomych objawień. Nasz Pan napomina: „

Wtedy

jeœ

liby wam kto powiedział: ‘

Oto tu jest Mesjasz’

albo ‘

Tam’

, nie wierzcie”

![Mt

24:23] Musimy pamiętać, że diabeł może się podawać za anioła œ

wiatłoœ

ci [II Kor

11:14] Jeœ

li spróbuje udawać Jezusa lub Maryję, zadba też o uwiarygodnienie

przez niektóre pobożne praktyki. Ukazujšc się w postaci Maryi, nie zapomni
więc o różańcu. Diabeł jest gotów na pewne ustępstwa, aby w końcu osišgnšć
swój cel.

Przypomina oszusta hazardzistę, który pozwala komuœ

wygrać, aby póŸ

niej

odegrać się z nawišzkš. Jest nawet gotów ujawnić jakšœ

prawdę w celu

wprowadzenia kogoœ

w błšd. [62]

Diabeł może też nakłaniać do przesadnych praktyk w dziedzinie pokuty i
modlitwy. Czasami jest w stanie „

zadbać”

o spełnienie jakiejœ

przepowiedni, której

wczeœ

niej udzielił.

Przykładem zakusów diabelskich może być historia franciszkańskiej
zakonnicy, siostry Magdaleny od Krzyża, urodzonej w Hiszpanii w 1487 r.
Doœ

wiadczała widzeń już w wieku pięciu lat. W wieku 13 lat poznała Ÿ

ródło

swoich objawień, którym był diabeł. Zawarła z nim jednak pakt w celu
uzyskania opinii œ

więtoœ

ci, którš faktycznie cieszyła się przez ponad trzydzieœ

ci

lat. W wieku lat 17 wstšpiła do zakonu. Trzykrotnie pełniła funkcję matki

background image

przełożonej, doœ

wiadczała stanów ekstazy, lewitacji, podawała prawdziwe

proroctwa, posiadała stygmaty i utrzymywała, że może żyć bez koniecznoœ

ci

przyjmowania pokarmu. Swym zachowaniem zwiodła wielu przedstawicieli
duchowieństwa. Na łożu œ

mierci publicznie przyznała się jednak do współpracy

z Szatanem. Po przeprowadzeniu egzorcyzmu, została odesłana do innego
zgromadzenia, w którym pozostała do końca swoich dni. [63] Jak widać
działalnoœ

ć diabła polega na zwodzeniu, bowiem „

jest kłamcš i ojcem kłamstwa”

[J 8:44]
W Medjugorje „

widzšcy”

również kłamiš. Zaprzeczajš jakoby kiedykolwiek

mówili o terminie zakończenia objawień. Zaprzeczajš też, że przepowiadali
dokładny termin realizacji wielkiego znaku. Iwan uważa, że nigdy nie
zapisywał zwišzanych z tym szczegółów. Dzieci nie przyznajš się również do
otrzymywania przesłań, w których biskup został oskarżony o przeœ

ladowanie

nieposłusznych Franciszkanów. Marija kłamie na temat zatwierdzenia przez
„

Dziewicę”

zgromadzenia „

Królowej Pokoju. Czy takiego zachowania powinniœ

my

oczekiwać od osób obcujšcych na co dzień z nadprzyrodzonymi objawieniami ?
Nasz Pan powiedział: „

Poznacie ich po ich owocach”

[Mt 7:16] W tej ksišżce

przedstawiłem jedynie wybrane owoce Medjugorje, aby się im lepiej przyjrzeć.
Czas pokaże, kto zasadził to ziarno.

PRZYPISY.


[ 1] C. Bernard Ruffin, Ojciec Pio: Historia Prawdziwa (Indiana Dział
Publikacji Goœ

cia Niedzielnego, Our Sunday Visitor 1991) str. 398.

[ 2] Rene Laurentin i Rene Lejeune, Przesłania i nauczanie Maryi z
Medjugorje,
(Ohio; The Riehle Foundation, 1988) str. 121.
[ 3] Iwo Siwric, O.F.M. Ukryta strona Medjugorje, t. 1, wyd. Louis Belanger
(Quebec, Kanada, Psilog Inc. 1989) str. 26.
[ 4] Rene Laurentin/Ljudewit Rupcic, , Czy Dziewica Maryja ukazuje się w
Medjugorje ?
(Wshington: The Word Among Us Press, Inc, 1984) str. 20.
[ 5] Tamże str. 45.
[ 6] Tamże str. 25.
[ 7] Swetozar Kraljewic, O.F.M. Objawienia Naszej Pani w Medjugorje 1981-
1983:
Historyczny zapis wraz z wywiadami, wyd. Michael Scanlon, T.O.R.
(Chicago: Franciscan Herald Press, 1984) str. 13.
[ 8] Tamże.
[ 9] Tamże str. 16.
[10] Rene Laurentin i Henri Joyeux, Naukowe i medyczne studium objawień w

background image

Medjugorje, (Dublin, Irlandia: Veritas Publications, 1987) str. 119.
[11] Swetozar Kraljewic, O.F.M. str. 17.
[12] Tamże, str. 18.
[13] Tamże.
[14] Tamże, str. 21.
[15] Tamże, str. 23.
[16] Tamże, str. 25-26.
[17] Tamże, str. 26.
[18] Tamże, str. 31.
[19] Tamże.
[20] Iwo Siwric, O.F.M., str. 361.
[21] Swetozar Kraljewic, O.F.M. str. 36.
[22] Iwo Siwric, O.F.M., str. 346.
[23] Marijan Ljubic, Objawienia Matki Bożej w Medjugorje. (Jestetten,
Niemcy: Miriam-Verlag, 1984) str. 123.
[24] Rene Laurentin i Rene Lejeune, str. 157.
[25] Biskup Pawao Zanic, Medjugorje, (Yugoslawia: Diecezja Mostar, 1990.)
[26] Iwo Siwric, O.F.M., str. 76-77
[27] Rene Laurentin i Rene Lejeune, str. 255-256.
[28] Iwo Siwric, str. 151
[29] Tamże, str. 250.
[30] Swetozar Kraljewic, O.F.M. str. 89.
[31] Tamże, str. 90.
[32] Rene Laurentin/Ljudewit Rupcic str. 144.
[33] Rene Laurentin/Ljudewit Rupcic str. 33.
[34] Rene Laurentin Długotrwałe objawienia w Medjugorje (Ohio: The Riehle
Foundation, 1987) str. 27.
[35] Tamże.
[36] Tamże.
[37] Joseph A. Pelletier, A.A, Królowa Pokoju odwiedza
Medjugorje
(Worcester, MA: Assumption Publikation, 1986) str. 79.
[38] Tamże, str. 80.
[39] Iwo Siwric, O.F.M., str. 84.
[40] Rene Laurentin i Rene Lejeune, str. 45.
[41] Tamże, str. 347.
[42] Biskup Pawao Zanic.
[43] Tamże.
[44] Iwo Siwric, O.F.M., str. 122
[45] Tamże.
[46] Tamże.

background image

[47] Rene Laurentin/Ljudevit Rupcic, str. 115.
[48] Tamże.
[49] Iwo Siwric, O.F.M. , str. 130.
[50] Tamże str. 123.
[51] Rene Laurentin/Ljudewit, str. 121.
[52] Biskup Zanic.
[53] Iwo Siwric, O.F.M. , str. 140.
[54] Michael O’

Carrol, CSSp, Medjugorje: Teologia, fakty, dokumenty (Dublin,

Irlandia: Veritas Publications, 1988.) str. 237, 240.
[55] Joseph A. Pelletier, A.A, str. 114.
[56] Medjugorje Dzisiaj (Stubenville, OH: Franciscan University Press, 1990)
str. 63.
[57] Rene Laurentin/Ljudewit Rupcic, str. 159.
[58] Rene Laurentin i Henri Joyeux, str. 98.
[59] E. Michael Jones, Medjugorje: Przemilczana historia (South Bend, IN:
Fidelity Press, 1988) str. 122.
[60] Tam¿e, str. 124.
[61] Vittorio Messori, Raport Ratzingera (San Francisco: Ignatius Press, 1986)
str. 111-112.
[62] Augustin Poulain, S.J. £aski wewnêtrznej modlitwy ( St. Louis, MO: B.

Herder Book Co, 1957) str. 361.

[63] Tam¿e, str. 340.

BIBLIOGRAFIA

Flannery, Austin, O.P. Sobór Watykañski II: Dokumenty soborowe i
posoborowe
, New York: Costello Publishing Company, 1981. Pallottinum
Jones, E. Michael Medjugorje: Przemilczana historia South Bend, IN: Fidelity

Press, 1988.

Kraljewic, Swetozar O.F.M. Objawienia Naszej Pani w Medjugorje 1981-

1983: Historyczny zapis wraz z wywiadami, wyd.Michael Scanlon,
T.O.R. Chicago: Franciscan Herald Press, 1984.

Laurentin, Rene D³ugotrwa³e objawienia w Medjugorje Ohio: The Riehle

Foundation, 1987.

Laurentin, Rene i Rupcic, Ljudevit. , Czy Dziewica Maryja ukazuje siê w

Medjugorje ? Washington: The Word Among Us Press Inc., 1984.

Laurentin, Rene i Joyeux, Henri Naukowe i medyczne studium objawień w

Medjugorje, Dublin, Irlandia: Veritas Publications, 1987.

Laurentin Rene i Lejeune Rene, Przesłania i nauczanie Maryi z Medjugorje:

background image

Chronologiczny zapis przesłania Ohio; The Riehle Foundation, 1988.

Ljubic, Marijan Objawienia Matki Bożej w Medjugorje. Jestetten, Niemcy:

Miriam-Verlag, 1984.

Carrol, Michael CSSp, Medjugorje: Teologia, fakty, dokumenty Dublin,

Irlandia: Veritas Publications, 1988.

Pelletier, Joseph A, A.A, Królowa Pokoju odwiedza Medjugorje Worcester,

MA: Assumption Publication, 1986.

Poulain, Augustin, S.J. £aski wewnêtrznej modlitwy, St. Louis, MO: B. Herder

Book Co, 1957.

Ruffin, C. Bernard Ojciec Pio: Historia prawdziwa Indiana, Dział Publikacji

Goœ

cia Niedzielnego, 1991.

Siwric, Iwo, O.F.M. Ukryta strona Medjugorje: t. I, wydany przez Louis

Belanger. Quebec, Canada: Psilog Inc. 1989.

Zanic, Biskup Pawao, Medjugorje, Jugoslawia: Diecezja Mostar, 1990.
Cytaty z Pisma Œ

więtego za Biblia Tysišclecia, Pallottinum


O AUTORZE.
Ojciec Guerrera został wyœ

więcony w 1991 r. Ukończył Seminarium

Chrystusa Króla w East Aurora, w stanie Nowy Jork. Jest kapłanem
Archidiecezji Hartford.

OSTATNIA STRONA OK ADKI:

Ł


„

Jestem głęboko przekonany, że Rzym nigdy nie uzna prawdziwoœ

ci objawień w

Medjugorje”

.

(Biskup Zanic, emerytowany
biskup Mostaru)


Od samego poczštku biskupi œ

ledzili wydarzenia w Medjugorje przez komisję

diecezjalnš działajšcš z ramienia miejscowego biskupa i komisję Konferencji
Biskupów Jugosławii. Na podstawie badań przeprowadzonych do tej pory nie
można mówić, że mamy tu do czynienia z objawieniem nadprzyrodzonym.

(Raport Biskupów Jugosławii, 1990. )

... Nie mogę się pogodzić z faktem, że od ołtarza koœ

cioła w Medjugorje kapłani

sami nawołujš do organizowania ‘

pielgrzymek do miejsca objawień’

mimo braku

background image

ich zatwierdzenia przez Koœ

ciół. Jeœ

li po serii żmudnych i profesjonalnych badań,

nasza Konferencja Biskupów miała odwagę wydać oœ

wiadczenie, w którym

stwierdza brak podstaw do uznania nadprzyrodzonego charakteru objawień w
Medjugorje i to mimo powszechnych przekonań i wydarzeń œ

wiadczšcych o

sprzeciwie wobec takiej decyzji, to znak, że nawet w XX wieku Koœ

ciół jest

bezpiecznym depozytariuszem wiary. [1 Tm 3:15] Potwierdzam to wyraŸ

nie i

kieruję publicznie jako odpowiedŸ

tym wszystkim, którzy mi przesyłajš anonimy

jak i podpisane listy z opiniami przeciwnym

(Biskup Ratko Peric, nowy biskup
Mostaru)


strona główna


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Medjugorie widziane z bliska
ks. Dziewiecki - Być darem widzialnym i mądrym, Miłość, narzeczeństwo i małżeństwo, Miłość, narzecze
ks Wojtowicz Problem Medjugorie
ks Wójtowicz Problem Medjugorie doc
ks PINDEL Sprawa Medjugoria doc
Ks Guerea Mejugorie z bliska rtf
ks Adam Skwarczyński Próba przyjrzenia się z bliska błędom „Marii od niemiłosierdzia” w oparciu o je
KS JOSE MANIYANGATA WIDZIAŁEM PIEKŁO, CZYŚCIEC I NIEBOx
ks Roman Pindel Sprawa Medjugorie
KS JOSE MANIYANGATA WIDZIAŁEM PIEKŁO, CZYŚCIEC I NIEBO1
Ks warszawski Medjugorie doc
Medjugorie z bliska doc
PIER VITTORIO TONDELLI
Pomoc ks wym
(120) leonowiczBukala KS nr 4id 834
105 15 Czynniki cyrkulacyjne ks Nieznany (2)
fr ks młodzi ludzie i starzy ludzie

więcej podobnych podstron