dlaczego tego nie uczą Jaśkowski

Dlaczego o tym nie uczą w szkołach


Na marginesie obecnego strajku nauczycieli o godne wynagrodzenie,  parę uwag.


O tym, że polska oświata od 85 lat w 100 %, a od 250 częściowo, służy tresowaniu młodego pokolenia w poprawności politycznej, nie ulega żadnej wątpliwości.  System ten został wymyślony przez City of London Corporation na początku XVIII wieku i skutecznie sprawdził się w przygotowaniu tzw. Rewolucji Francuskiej w 1789 roku , Rzezi Katolików w Wandei, w Polsce pod postacią " KOMISJI EDUKACJI NARODOWEJ"- 1773 r. Działalność tej  instytucji polegała na roztrwonieniu majątków zrabowanych zakonom. To samo przecież obserwowaliśmy po 1989 roku, jak określone siły przejmowały, albo niszczyły majątek państwowy, doprowadzając do upadku duże przedsiębiorstwa, uprzednio państwowe, albo rozdając je za bezcen. Ani 250 lat temu, ani obecnie, nikt, za takie marnotrawstwo majątku wypracowanego przez Polaków, nie został ukarany.


Ten sam agent City, niejaki Du Point, po wyjeździe z Polski organizował szkolnictwo w Ameryce. Zachował się list tego pana do gen. Waszyngtona, także członka BART- u, czyli instytucji City. Cytat:"Jeżeli wprowadzimy system oświaty 5 godzin dziennie, przez 6 dni w tygodniu, to żadna szkółka parafialna, ani wychowanie rodzicielskie, nie zmieni sposobu myślenia młodego człowieka".


Widzimy to bardzo dobrze na przykładzie aktorów sceny politycznej na Wiejskiej i w rządzie warszawskim. Na Wiejskiej tworzy się ok. 27 000 stron aktów prawnych, których przeczytanie zajmuje wg specjalistów ok. 930 dni. Wyraźnie więc widać że owi aktorzy nie wiedzą, iż rok kalendarzowy ma tylko 365 dni, z tego roboczych 250.


Nie wymaga to żadnego komentarza.


O tym, że cały obecny cyrk z tą walką o godziwe wynagrodzenie, jest farsą, mającą tylko odwrócić uwagę od nakładanych po cichu dalszych podatków, świadczą konkretne posunięcia rządu.


Już na  początku XIV wieku, encyklika soborowa nakładała na księży obowiązek zakładania szkół. Zwykły proboszcz wiejski musiał zakładać szkołę podstawową, biskup średnią. W każdej szkole nauczyciele musieli mieć, jak podaje owa konstytucja soborowa," godziwe wynagrodzenie, i co najważniejsze, w każdej szkole musi być biblioteka, ponieważ książki są tak tanie, że żaden "dyrektor" szkolny nie może się tłumaczyć brakiem pieniędzy".

Proszę ten cytat porównać z tym, co mamy obecnie. Wiele szkół  prywatnych nie posiada bibliotek.

Taki minister Handke, ex cathedra twierdził, że młodzież nie musi czytać lektur, wystarczy, że obejrzy film nakręcony na podstawie lektury. Co to znaczy? Chodziło po prostu o zubożenie języka owego ucznia, to po pierwsze.


 Po drugie, ośrodki w mózgu, które analizują obraz, są tymi samymi ,które analizują czytanie. Jak mały Jasio nie będzie czytał, to nie wykształci w sobie odpowiednich synaps i w konsekwencji będzie nieukiem. O to chodzi.  W Polsce wydaje się o połowę mniej tytułów aniżeli np: w Niemczech czy Francji na statystyczną głowę obywatela.


Następny minister niejaki p.Giertych, nota bene, obecnie przedstawiciel lobby żydowskiego, zlikwidował ostatnie elementy logiki w oświacie, znosząc  matematykę z egzaminów maturalnych. Przypomnę, logika została usunięta z oświaty zaraz po 1945 roku.


Następne dwie panie tj. pp. K.K.  Hall i  Szumilas, narobiły takiego  zamieszania z programami, że szkoda w ogóle prowadzić jakąkolwiek dyskusję na ten temat. Trudno jednak od jakiejś „wiejskiej”  nauczycielki  wymagać myślenia, bo jak śpiewał  p. Gołas, "wyżej nerek nie podskoczy nikt".


Obecny zestaw Ministerstwa Oświaty wyraźnie usiłuje ukryć swoje frustracje i niepowodzenia w seksie z lat młodości i wprowadza już w szkole podstawowej czy nawet w zerówkach naukę nakładania kondomów na penisy.


Tak to uzyskuje potwierdzenie stare przysłowie, „ czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci”. Wyraźnie bowiem uwidaczniają się niepowodzenia w nakładaniu kondomów w młodości owych paniuś prowadzonych przez p. Zalewską. Czyżby te biedne inaczej kobitki, chciały odreagować swoje niepowodzenia w seksie z okresu młodości?


Im nie wychodziło to nakładanie, to niech chociaż ich dzieciom zacznie wychodzić. Tutaj widać wyraźnie naukę Freuda.


I proszę zauważyć, kondomy wymyślili coś ok. 2000 lat temu Rzymianie. Przez te 2000 lat żadne pokolenie nie wymagało nauki w szkołach zakładania kondomów i ludzie wiedzieli jak to robić. Obecnie p. Zalewska doszła do genialnego wniosku jak „ zagospodarować „ pieniądze podatnika, na wprowadzenie do programów edukacji obowiązku nakładania kondomów na penisy, czyli stratę godzin przeznaczonych na właściwą edukację, na ogłupianie młodzieży. 


Jak nisko spadła wiedza merytoryczna osób stawianych na stanowiska administracyjne. Jest to potwierdzenie wypowiedzi  agenta kilku wywiadów niejakiego Gineta - Selmana - Piłsudskiego, lansowanego przez koła niemieckie na bohatera narodowego Polski [vide motto].


Dlaczego przypominam nazwiska tych zasłużonych inaczej dla polskiej oświaty, ludzików?


No, przecież nie mogą zginąć w odmętach historii tacy koryfeusze ogłupiania. Coś im się należy, chociażby pamięć, aby nie powtarzano tego samego numeru.


Co prawda wszystko daje się wyjaśnić w sposób naturalny i prosty. Przecież nie kto inny, tylko premier tego rządu powiedział publicznie, że jesteśmy własnością kogoś z Zachodu, czyli owego City, właściciela 98 % całego kapitału Kuli Ziemskiej. Minister Spraw Wewnętrznych już wcześniej podał do wiadomości wszem i wobec, że Polska jest państwem pozornym, czyli musi wykonywać polecenia właściciela.


Po drugie, to właśnie aktorzy sceny politycznej z Wiejskiej, realizując scenariusz właściciela, przegłosowali Ustawę o Chorobach Psychicznych, twierdząc, że ok. 25% społeczeństwa wymaga pomocy psychiatrycznej, czyli co czwarty poseł i senator wymaga leczenia. Trudno się w takiej sytuacji dziwić takim ustawom.


Przechodzę do bardziej poważnych spraw. 
Jako obywatele 52 stanu Wielkiego Brata, powinniśmy znać, przynajmniej teoretycznie, instytucje zajmujące się inwigilacją ludności. Zresztą, owe instytucje są przecież opłacane z kradzionych społeczeństwu kwot, pod postacią podatków. 


Proszę zauważyć, w USA za czasów Waszyngtona podatki wynosiły ok 1-3 % i  dotyczyły tyko tych bogatszych. Biedota nie musiała nic płacić. Dzisiaj w Polsce, jak twierdzą ekonomiści, podatki wynoszą ok. 80 % i tak naprawdę mieszkańcy  tego biednego kraju, jeszcze pomiędzy Odrą i Bugiem, przez pierwsze 9 miesięcy w roku pracują dla właściciela i jego kamerdynerów, pełniących rolę urzędników. 


Proszę zauważyć: nauczyciele, jedna z najważniejszych grup społecznych zarabia miesięcznie nieco powyżej minimum socjalnego, a urzędnicy, którzy niczego nie tworzą, zarabiają ok. 30% powyżej średniej krajowej. To właśnie powoduje selekcję negatywną w zawodzie nauczyciela.


Podatki, czyli kwoty kradzione ludności pod pretekstem ochrony zdrowia, sięgają  50% wynagrodzenia. Do dnia dzisiejszego, nie ma jednak ustalonego przepisami regulaminu, co chory człowiek ma otrzymać za te swoje pieniądze. Innymi słowy, mniej wartościowe społeczeństwo lokalne ma płacić, a jakaś bliżej nieznana grupa reprezentująca właściciela, w zaciszu gabinetów ustala co za to i ile oddamy. Przecież w tym celu wymyślono procedury. Żaden lekarz nie ma prawa prowadzenia leczenia, on musi wykonywać procedury, czyli przyczyniać się do legalnego wyprowadzania z worka ubezpieczeń pieniędzy, do prywatnej kieszeni właścicieli. Przypomnę, w stanie wojennym na Służbę Zdrowia przeznaczano 10.5% PKB. Po reformie Aarona Bucholtza, czyli L. Balcerowicza, w 1990 roku na Zdrowie przeznaczono już tylko 4% PKB. Liczba zgonów wzrosła z ok. 100 000 do ponad 400 000 tysięcy. Liczba nowych urodzeń zmalała z ponad 600 000 do ok.300 000.


Nie jest to skuteczna depopulacja? Tylko się pytam?


Obecnie rozgorzała zażarta dyskusja w polskojęzycznych mediach niemieckich właścicieli, pod amerykańskim zarządem do 2099 roku, o podniesienie wydatków na Zdrowie do ok 6 % , być może w kolejnej odsłonie wyborczej tj. ok 2025 roku. Kto dożyje, sprawdzi.


Wracając do tych instytucji  inwigilujących społeczeństwo. Wielki Brat  dysponuje, aż 17 służbami w trybie wojskowym. Kompleks wojskowy ma kluczowe znaczenie dla rozwoju danego kraju. Wszystkie niżej wymienione instytucje są opłacane z pieniędzy podatnika, nie licząc boków - vide polski film „Służby Specjalne”.


Przykładowo, nasz biedny kraj musiał kupować złom np: czołgi Leopardy A-2, kiedy za czasów tego psychiatry p.Klicha, pracownika fundacji  Adenauera, czyli rządu niemieckiego, Niemcy posiadali czołgi A- 7, a więc o 5 generacji nowsze. Jest to coś podobnego do faktu zakupu np: licencji na "Syrenkę", zamiast na "Porsche". Podobnie wygląda sprawa zakupu tych F-16 konstrukcji z lat sześćdziesiątych czy siedemdziesiątych ubiegłego wieku, albo obecnie tych F-37, na których jak podaje prasa amerykańska, już stracono kilkadziesiąt miliardów, a części zamienne pochłaniają fortunę.


To samo dotyczy zakupu tych 16 pakietów rakiet Patriot dla ochrony bazy amerykańskiej, budowanej za nasze, podatników pieniądze.


Jest to podobno pierwszy na świecie przypadek budowania bazy amerykańskiej za pieniądze ludności tego kraju. Zawsze USA musiało płacić za posiadanie bazy na obcym terenie. 
No, ale w kolonii to nie muszą, to kolonia musi.

Polska, jako kolonia przeznacza ok. 2% PKB na zbrojenia, chociaż  opracowania teoretyków wojskowości [Carl von Clausewitz] podają jednoznacznie, że w okresie pokoju, kraj nie może przeznaczać na wojsko więcej jak 0.5% PKB, ponieważ, jeżeli nie wywoła wojny w okresie roku, to zbankrutuje.  My od ponad 20 lat wydajemy o 400% więcej i dziwimy się, że wszystko drożeje, że musimy stać w kolejkach do lekarzy itd.


Przypominam także, że Pentagon podlega bezpośrednio pod City, czego dowodem była zarówno Pustynna Burza jak i okupacja Afganistanu, zniszczenie Iraku czy Libii.


Przypominam, że produkcja narkotyków w Afganistanie  po wkroczeniu Pentagonu wzrosła ze 180 ton, do ok. 10 000 ton. Afganistan nie posiada, ani kolei, ani dostępu do morza. Cały transport  musi się odbywać drogą powietrzną. Jedyną instytucją, która panuje nad afgańskim niebem, jest Pentagon. 

Wg byłego agenta CIA, Kevina Shipa, instytucje te tworzą tzw. GŁĘBOKI RZĄD LUB RZĄD CIENI.
Ten Głęboki Rząd "zatrudnia" 1271 organizacji zwanych NGO, 1931 prywatnych firm, 4.8 miliona ludzi  i posiada 10 000 lokalizacji gromadzących i przetwarzających dane wywiadowcze w całych stanach Zjednoczonych. W Niemczech posiada 58 000 pomieszczeń.  Nawet Kongres USA nie zna rozmiarów działalności całości. 

My musimy za to płacić. Oto owe podległe Pentagonowi instytucje:


ODNI - Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego. Zostało utworzone zaraz po tej fałszywej fladze, jaką było zniszczenie WTC, czyli 9/11. Dyrektor tej instytucji jest głównym doradcą prezydenta USA.


CIA   -  Centralna Agencja Wywiadowcza. Została utworzona  z OSS  [Office of Strategic Service] w 1947 roku. Założycielem i pierwszym dyrektorem był p. William Donovan, wcześniej dyrektor Banku Rockefellera, dyplomata, który już w 1942 roku spotykał się z generałami Wermachtu i SS, ustalając plany przerzutu naukowców i techników oraz złota do Ameryki. Był to słynny program Spinacz. CIA jest znane z brudnej roboty zamachów w krajach Trzeciego Świata, handlu narkotykami, Korea czy Afganistan, wykorzystywanie firm, czyli maskirowka  np: Evergreen, jako przykrywka do rozpylania chemtrals, morderstwa na całym świecie np. słynna operacja CIA 40, tworzenie propagandy, operacja Drożd [ Mockingbird]. Przykładem jest tygodnik Newsweek, założony w 1954 roku i jako pierwszy wprowadzony do naszego Kraju i realizujący programy City, wydanie zgody na torturowanie ludzi, słynna baza Guantanamo czy Mazury, tworzenie organizacji terrorystycznych, zaczynając od GLADIO, AL Kaidy, mudżahedinów, ISIS , stworzenie Korei Północnej jako folwarku, jeden z najważniejszych programów MK - ultra czy Bluberg. Kontrola produkcji filmów . W okresie od 1955 do 1990 kontrolowano  i stworzono ok. 1900 filmów. Kontrola nad oprogramowaniem systemu Windows.
Budżet ok. 27 miliarda, nie licząc pieniędzy z handlu narkotykami i bronią.


NSA   -- National Seciurity Agency. Poprzednia nazwa "No Such Agency" nagłośniona po informacjach Edwarda Snowdena . NSA głównie zajmuje się inwigilacją elektroniki, system Apple. Inwigiluje elektronikę; telefony, internet na całym świecie. Dysponuje budżetem dwa razy większym, aniżeli CIA.  SA przechwytuje i analizuje dane obcych państw w zakresie łączności radiowej, telefonicznej, internetowej oraz emisji wszelkiego rodzaju urządzeń radiolokacyjnych i systemów naprowadzania pocisków rakietowych. Podstawą technicznej infrastruktury szpiegowskiej jest system Echelon. NSA koordynuje wszelkie działania Stanów Zjednoczonych w zakresie kryptoanalizy i kryptobezpieczeństwa. 


DIA - Defense Intelligence Agency
 Zajmuje się głównie zbieraniem i analizowaniem danych dotyczących zbrojeń na całym świecie. Została założona 1 października 1961 roku. Zatrudnia ponad 16 500 wojskowych i cywilnych pracowników na całym świecie. Jest główną instytucją organizacyjną i kierowniczą zagranicznego wywiadu wojskowego. Dyrektor DIA jest głównym doradcą sekretarza obrony i przewodniczącego Komitetu Połączonych Szefów Sztabów w sprawach wywiadu wojskowego. Kieruje również Zarządem Wywiadu Wojskowego (Military Intelligence Board), koordynując działalność wspólnoty wywiadów obrony[1]. Od stycznia 2015 r. szefem DIA jest gen. Vincent R. Stewart[2].


NGA - National Geospatial - Intelligency Agency
Prawidłowy skrót powinien być NGIA, ale te ważniejsze agencje mają 3 literowe skróty, więc i oni sobie takowy wymyślili? Zajmuje się głównie zbieraniem danych geopolitycznych, działa poprzez organizowanie pomocy humanitarnej, pomocy w przypadku katastrof ekologicznych, ochrony granic, transport i planowanie bezpieczeństwa wydarzeń specjalnych.  Narodowa Agencja Geospatial-Intelligence ( NGA ) jest agencją wsparcia bojowego pod Departament Obrony Stanów Zjednoczonych i członka z Intelligence Community , [8] z pierwotnej misji zbierania, analizowania i rozpowszechniania geoprzestrzennych inteligencji (GEOINT) na rzecz bezpieczeństwa narodowego . NGA była znana jako National Imagery and Mapping Agency ( NIMA) do 2003 roku. Siedziba NGA, znana również jako NGA Campus East, znajduje się w Fort Belvoir North Area w Wirginii. Agencja prowadzi również duże obiekty w rejonie St. Louis w stanie Missouri , a także biura wsparcia i biura łącznikowe na całym świecie. Siedziba główna NGA, o powierzchni 214 000 m 2 , jest trzecim co do wielkości budynkiem rządowym w obszarze metropolitalnym Waszyngtonu po Pentagonie i budynku Ronalda Reagana. 


NRO - National Reconnissance Office.
NRO  była super tajną instytucją przez 31 lat. Odtajniona została w 1992 roku. Instytucja obsługuje wszelkiej maści satelity szpiegowskie. Zapewnia PENTAGONOWI precyzyjną nawigację, wczesne ostrzeganie o wystrzelonych rakietach i zdjęcia dowolnego punktu na ziemi w czasie rzeczywistym.National Reconnaissance Office (NRO) – Narodowe Biuro Rozpoznania – jedna z agencji Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, zajmująca się rozpoznaniem strategicznym. Jedna z najtajniejszych agencji wywiadu USA. Została utworzona w sierpniu 1960, a informacje o jej istnieniu podano oficjalnie do wiadomości publicznej dopiero 18 września 1992.


FBI - Federalne Biuro Śledcze.
FBI pełni dwie funkcje. Jedną spośród nich jest ściganie przestępców, co wszyscy znają z filmów. Drugą funkcją super tajną jest wywiad. Do tej drugiej funkcji zalicza się walkę i ochronę przed terrorystami, cyberatakami, szpiegostwo zagraniczne!!! FBI utrzymuję rządową listę obserwatorów terrorystycznych. Pod rządami Hoowera, podobno homoseksualisty, był zaangażowana w zamordowanie J.Kennediego jak i pastora Lutera Kinga. Podważała wszelkie niezależne ruchy społeczne np. Co - Intel Pro. Wielokrotnie jej udowadniano  organizowanie i finansowanie ruchów terrorystycznych oraz udział w Operacji Żądło.
Powstała na bazie Agencji Pinkertona, stworzonej w XIX wieku przez City, w celu zwalczania bandytów napadających na banki czy koleje. Agencja była droga i mordowała przy okazji wielu niewinnych ludzi. To nastawiało negatywnie do niej społeczeństwo. W celu zminimalizowania kosztów  stworzono "państwową" agencję.


DHS - Departament  Homeland Security. 
Biuro Wywiadu i Analiz utworzono również po 11 września i WTC. Biuro to dysponuje olbrzymim potencjałem izolacji społeczeństwa, zwanym FEMA. INSTYTUCJA ta kontroluje zarówno granice jak i transport TSA oraz ochronę przed epidemiami. DHS pomimo, że nie jest instytucją paramilitarną, zakupił w 2012 roku, aż 1.6 miliarda sztuk amunicji oraz zgromadził  kilka milionów trumien. Nikt nie wie z jakiego powodu. Departament Bezpieczeństwa Krajowego (ang. Department of Homeland Security (DHS) – resort rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialny za bezpieczeństwo wewnętrzne Stanów Zjednoczonych, utworzony po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 roku na World Trade Center i Pentagon. Na czele departamentu stoi sekretarz bezpieczeństwa krajowego, który jest członkiem gabinetu prezydenta. Głównym powodem utworzenia DHS, oprócz ataków terrorystycznych, był brak koordynacji między agencjami wywiadowczymi i bezpieczeństwa, m.in. CIA, NSA, FBI, oraz policją stanową i departamentami policji miejskiej, straży granicznej Stanów Zjednoczonych itd., co utrudniało przekaz ważnych informacji do odpowiednich struktur w rządzie. Department of Homeland Security (DHS) został powołany przez prezydenta USA, George'a W. Bushadekretem 13228 (EO 13228) z 8 października 2001 roku.


DEA - Drag Enforcement Adminsitration , Office of National Security Agency.
Instytucja ta rzekomo kontroluje przepływ narkotyków i likwiduje go. Agenci DEA zostali wielokrotnie przyłapani na handlu narkotykami. Od chwili powołania tej instytucji, handel narkotykami wzrósł kilkakrotnie. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego Inteligencja [1] [2] [3] z Stany Zjednoczone Enforcement Drug Administration (DEA) pomaga inicjować nowe badania głównych organizacji narkotykowych, wzmacnia bieżące tych i kolejnych postępowań, opracowuje informację, która prowadzi do drgawek i aresztowań, i zapewnia decydentom nielegalne informacje o trendach w handlu narkotykami, na których mogą opierać się decyzje programowe. Dodatkowo, program wywiadowczy, za pośrednictwem Biura Wywiadu Bezpieczeństwa Narodowego, jest jedną z organizacji federalnych tworzących Wspólnotę Wywiadowczą Stanów Zjednoczonych.


Departament Stanu, Biuro Wywiadu i Badań.
Biuro gromadzi dane wywiadowcze dotyczące globalizmu i jest oficjalnym doradcą sekretarza stanu i dyplomatów. Najlepiej pokazuje działalność Biura film pt. "Crystieros". Bureau of Intelligence and Research (INR, Biuro Wywiadu i Badań) – biuro Departamentu Stanu USA ds. wywiadu, analiz i prognoz politycznych, stanowi jego wewnętrzną komórkę. Kierowane jest przez dyrektora w randze podsekretarza stanu. Materiały dostarczane przez INR mają zazwyczaj charakter analizy bieżącej sytuacji na świecie, przeznaczonej na potrzeby Departamentu Stanu, niż tradycyjnych danych wywiadowczych. Statut biura nakłada na nie zadania koordynacji badań przeznaczonych dla Departamentu Stanu, a nie prezydenta USA, co ogranicza jego kompetencje do gromadzenia potwierdzonych danych wywiadu zagranicznego, mających związek z kształtowaniem i realizacją polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Utworzone we wrześniu 1945 roku przez prezydenta Harry’ego Trumana 


Departament Skarbu, Biuro Wywiadu i Analiz.
Zajmuje się głównie analizą  i śledzeniem prania pieniędzy, lordów narkotykowych, terrorystów itd. Biuro Wywiadu Finansowego i Zwalczania Terroryzmu (Office of Terrorism and Financial Intelligence) połączy trzy dotychczas funkcjonujące komórki w departamencie. Będzie nim kierował urzędnik w randze podsekretarza (wiceministra). Do tej pory obowiązek zwalczania zaplecza finansowego terrorystów spoczywał na kilku różnych instytucjach, nie tylko w Departamencie Skarbu, ale także w innych rządowych organach, w tym FBI. Centralne Biuro Rachunkowości (GAO), dochodzeniowa instytucja Kongresu USA, skrytykowało istniejącą sytuację z powodu braku koordynacji działań.


Departament Energii, Biuro Wywiadu i Kontrwywiadu.
Początki, to projekt MANHATTAN , budowa broni atomowej. Komisja Energii Atomowej analizowała zasadność użycia bomby atomowej przeciwko Sowietom. Słynne przewiezienie 400 kg wzbogaconego uranu w maju 1945 roku. Bombardowanie Hiroshimy i Nagasaki. Teoretycznie, obecnie zajmuje się kontrolą broni jądrowej. Jak wskazuje sprawa Iranu, jest to tylko przykrywka. W Iranie pomimo minięcia prawie ćwierć wieku, żadnej broni nie znaleziono.


Wywiad Sił Powietrznych, Nadzór i Rozpoznanie.
Wywiad zajmujący się śledzeniem kryjówek, bunkrów, wyrzutni itd. związanych z przenoszeniem broni. Te wszelkiej maści drony, satelity i olbrzymie fundusze to ich zysk. Agencja Wywiadu, Inwigilacji i Rozpoznania Sił Powietrznych, (ang.) The Air Force Intelligence, Surveillance, and Reconnaissance, w literaturze często Air Force ISR Agency lub AF ISR – amerykański komponent Sił Powietrznych, zapewniający realizację polityki, nadzór i wytyczne dla wszystkich organizacji wywiadu Sił Powietrznych USA. Wchodzi w skład Wspólnoty Wywiadowczej. Agencja organizuje, szkoli, wyposaża i użytkuje siły do przeprowadzenia wywiadu, obserwacji i rozpoznania dla walczących dowódców i rządu. Jest odpowiedzialna za wdrożenie i nadzorowanie polityki i wskazań dotyczących ekspansji i rozszerzenia możliwości działania, aby sprostać obecnym i przyszłym wyzwaniom. Dowódca Agencji jest jednocześnie członkiem Service Cryptologic Element w ramach NSA i nadzoruje sygnały działań wywiadowczych. Agencja zatrudnia ponad 19.000 wojskowych i cywilnych członków w 72 lokalizacjach na całym świecie i wykorzystuje kilka oddziałów, w tym 70 i 480 Skrzydło Wywiadu, Inwigilacji i Rozpoznania (ISR Wing), 361 Grupę Wywiadu, Inwigilacji i Rozpoznania (ISR Group), Centrum Zastosowania Techniki Lotniczej (Air Force Technical Application Center) oraz Narodowe Centrum Wywiadu Lotniczego i Kosmicznego (National Air and Space Intelligence Center).


Wojskowy Wywiad.
Oddziały armii zajmujące się przechwytywaniem łączności elektronicznej, przygotowywaniem map, zdjęć terenu informacji o siłach zbrojnych innych państw.


ONI - Biuro Wywiadu Marynarki Wojennej.
Wywiad zajmujący się kontrolą i technologiami  zagranicznych sił morskich, szlakami transportu, tonażem itd. United States Navy Intelligence – (Wywiad Marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych), najdłużej istniejąca służba wywiadowcza Stanów Zjednoczonych. Jej początki sięgają 1882, kiedy utworzono Biuro Wywiadu Marynarki Wojennej (ONI), instytucję pełniącą rolę sztabu wywiadowczego sekretarza marynarki wojennej i szefa operacji morskich. Floty miały własny personel wywiadowczy. Pod koniec II wojny światowej ONI przejęło także zadania wywiadu operacyjnego, pozostające dotąd w gestii poszczególnych flot. Oficerowie Wywiadu Marynarki Wojennej USA służyli również w sztabach flot i stanowili personel ich ośrodków wywiadu. W czasie II wojny światowej powstało kilka odrębnych agencji (sztabów niższego rzędu) Wywiadu Marynarki Wojennej USA, w tym niezwykle ważny, utworzony w 1941, Ośrodek Interpretacji Danych Fotograficznych Marynarki Wojennej (Naval Photographic Interpretation – NAVPIC). W okresie zimnej wojny ściśle wyspecjalizowanych instytucji tego rodzaju jeszcze przybyło. Początkowo podlegały Biuru Wywiadu Marynarki Wojennej, jednakże w 1967, w ramach zasadniczej reorganizacji marynarki wojennej, zmierzającej do redukcji personelu sztabowego i stworzenia jednolitego ośrodka dowodzenia i kontroli wszystkich jej ośrodków wywiadu, utworzone zostało Dowództwo Wywiadu Marynarki Wojennej (Naval Intelligence Command – NIC). Cechą charakterystyczną ery zimnej wojny był radykalny wzrost znaczenia wywiadu naukowego i technicznego, co w 1960 doprowadziło do utworzenia Ośrodka Wywiadu Naukowego i Technicznego Marynarki Wojennej (Naval Scientific and Technical [S&T] Intelligence Center – NAVSTIC).


Wywiad Piechoty Morskiej.
Wykonuje to samo, co Wywiad Marynarki Wojennej, tylko dla Korpusu Wojsk Desantowych, czyli Piechoty Morskiej. Jak wiadomo, prawie w 150 państwach USA posiada swoje bazy wojskowe. Musi więc dysponować wojskami desantowymi. United States Marine Corps (Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych), skrótowiec USMC(potocznie: Marines, w języku polskim marines[1]) – jeden z rodzajów amerykańskich sił zbrojnych. W kwietniu 2006 służyło w nim 178 tysięcy żołnierzy. Jego rezerwa (Marine Corps Reserve) w 2004 liczyła 102 tysiące żołnierzy. Chociaż Korpus jest osobną służbą, wraz z marynarką wojenną Stanów Zjednoczonych podlega kierującemu Departamentem Marynarki sekretarzowi marynarki. 


Wywiad Straży Przybrzeżnej.
Tak naprawdę podlega ten wywiad pod DHS. Jego zadaniem jest ochrona ok. 100 000 mil amerykańskiej linii wybrzeża. Służy także do maskowania innych informacji wywiadowczych uzyskanych nielegalnie, że to rzekome informacje uzyskane np: od emigrantów. 


No i masz problem Szanowny Czytelniku.
Jaki to ma związek oświata ze służbami wywiadowczymi?

Niestety, nie podpowiem.

Myślenie jest jeszcze w Polsce za darmo. Oczywiście, nie dotyczy to rozmaitego rodzaju trolli na etatach jawnych i niejawnych. Oni zawsze się dziwią, że moje artykuły nie są monotematyczne i nigdy nie mogą znaleźć związku jednego tematu z innym. No cóż, ubóstwo intelektualne także jest za darmo. W przeciwnym przypadku trzeba by się pouczyć, a to ciężka, długofalowa i niewdzięczna praca, nie dająca namacalnych korzyści materialnych. Tylko agenci - pisarze, dorabiali się majątków.

Od 1961 roku ubiegłego wieku, w związku z kryzysem w przemyśle drobiarskim w USA, zaczęto reklamować szkodliwość jedzenia jajek z powodu zawartości w nich cholesterolu. Dorobiono legendy, że żółtko jest szczególnie niebezpieczne dla człowieka, ponieważ wysoki poziom cholesterolu we krwi nie tylko uszkadza serce, ale dodatkowo podnosi ryzyko cukrzycy.


Pomimo, że była to ewidentna fikcja, wręcz oszustwo, to odpowiednio prowadzona kampania, nie tylko w USA, ale i w Europie, doprowadziła do ograniczenia spożycia jajek, z oczywistą szkodą dla ludności.
I tutaj wychodzi szydło z worka. 


Pomimo, że był to okres ochłodzenia stosunków z krajami sowieckimi, to akurat ta informacja została szeroko nagłośniona. Żadnemu z tzw. profesorków socjalistycznych, nie przyszło do głowy zakwestionowanie tego paradygmatu. Wręcz przeciwnie, wpajano, gdzie się tylko dało, wszelkimi sposobami, związek pomiędzy cholesterolem, jajami i chorobami układu krążenia. Te  opowiadane w mass mediach bajki, nigdy nie były poparte żadnymi dowodami medycznymi czy naukowymi. Polscy aktorzy tych bajek sami nigdy nie przeprowadzali odpowiednich badań, ale awansowali. To samo się dzieje z dzisiejszymi dealerami szczepionkowymi. Brak badań i dofinansowywanie przez koncerny.

W celu poprawy funkcjonowania Twojego układu nerwowego, czyli pamięci i kojarzenia  przypomnę rolę jajek w tym "systemie".


Okazuje się, że 30% zawartości tłuszczu w jaju, to jednonienasycone kwasy tłuszczowe MUFA oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe PUFA,  bardzo zdrowe dla serca.


To oczerniane przed 50 laty żółtko, jest najzdrowszą częścią jajka, zwierającą m.in witaminy A, D, E, K, B-12, tłuszcze omega - 3, przeciwutleniacze, kwas foliowy oraz keratenoidy.


Jaja zmniejszają apetyt, czyli są doskonałymi produktami na odchudzanie.


Badania wykazały, że można zjadać spokojnie dwa jajka dziennie, przez 7 dni w tygodniu przez cały miesiąc i zarówno ciśnienie tętnicze jak i cukrzyca typu -2, nie tylko się nie pogarszają, ale ulegają znaczącej poprawie.
Biotyna, witamina z grupy B, pomaga w metabolizmie kwasów tłuszczowych i glukozy. Jest szczególnie wskazana  do przyjmowania w okresie ciąży, zamiast tabletek.


Badanie DIABEGO wykazało, że konsumpcja dwóch jajek dziennie  przez cały tydzień, poprawia metabolizm glukozy. Mamy obecnie kolejną akcję zwalczania cukrzycy. W żadnym wystąpieniu nie słyszy się o naturalnych metodach postępowania w cukrzycy typu 2. Czyli, jest to po prostu medycyna strachu i naganianie do zakupów kolejnej chemii medycznej.


Badania przeprowadzone na 1152 uczestnikach w wieku od 20 do 84 lat wykazały, że konsumpcja jaj wpływa pozytywnie na ciśnienie krwi. Osoby które jadły więcej jaj, były o 46% mniej narażone na nadciśnienie od tych, które prawie nie jadły jajek.


Niestety, jest pewien problem.
Gotowanie jaj na twardo znacznie zmniejsza ich wartość odżywczą.
I tak, po ugotowaniu, jajo traci w porównaniu z surowym aż:
36 % witaminy D,
33 % omega -3,
33 % kwasu dokozheksaenpwegpo, 
30 % luteiny,
20 % choliny,
19 % cynku.

Także opowiadanie o skażeniu jaj bakteriami, jest mocno przesadzone. Badania wykazały, że tylko jedno na 30 000, jest skażone, ale mycie jaj detergentami właśnie ułatwia penetrację bakterii.


Reasumując.
Możemy śmiało zjadać jaja praktycznie, ile chcemy. Brak jakichkolwiek prac naukowych stwierdzających, że konsumpcja jaj szkodzi.

Moja rada.
Jaja należy spożywać najlepiej w postaci kogla -mogla, szczególnie wskazane dla dzieci i kobiet w ciąży. Dawniej się po prostu wypijało jajko.


Kogel- mogel przygotowujemy następująco:
dwa żółtka wkładamy do kubka, dosypujemy łychę kakaa, łyżeczkę kawy, łyżkę miodu i mieszamy to wszystko razem.  Następnie ubijamy białko i jak już łyżka w nim stoi, to wkładamy do kubka z żółtkami. Jemy na śniadanie. Co najmniej przez 4- 6 godzin będziemy syci.


Należy to podawać dzieciom idącym do szkoły. W zależności od wieku dziecka, kogel - mogel przygotowujemy z jednego lub dwóch jajek, chorym, szczególnie nowotworowym, młodym ludziom z nadkwasotą.
Jaja koniecznie kupować u gospodarzy, u których kury znajdują się na wybiegu, a nie w klatkach. Czyli, bojkotujemy markety.

Poza tym, musisz pamiętać Dobry Człeku, że ten cholesterol z jaj nie ma żadnego związku z tym, który masz we krwi. Ten we krwi pochodzi z produkcji Twojej wątroby i jest wytwarzany z powodu nadmiaru węglowodanów.



Kontakt do autora: jjaskow@wp.pl

za;http://www.prisonplanet.pl/kultura/dlaczego_o_tym_nie_ucza_w,p1714123809

################################################################################




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dlaczego Twój makler wolałby, żebyś TEGO nie wiedział
Statyny Dlaczego lekarze nie mówią tego pacjentom
Dlaczego Twoj makler wolalby zebys TEGO nie wiedzial
dlaczego jeszcze nie masz dziewczyny
Dlaczego Husserl nie został Galileuszem
Dlaczego jeszcze nie masz dziewczyny
Dlaczego Wittgenstein nie był dualista
Dlaczego outsourcing nie zawsze jest udany
Dlaczego storczyk nie kwitnie
Dlaczego młodzi nie chodzą do kościoła, Religijne, Różne
Dlaczego Bóg nie posłał aniołów tajemnica niewinnego cierpienia Staniek, Biblistyka

więcej podobnych podstron