Modlitwy o uzdrowienie duchowe

Modlitwy o uzdrowienie duchowe,

wewnętrzne i fizyczne

Uzdrowienie duchowe

MODLITWA DUCHOWEGO ODDYCHANIA

Drogi Ojcze, przepraszam Cię za grzechy ……

(wymień).Dziękuję Ci, że Przebaczasz mi dzięki temu, że

Twój Syn Jezus Chrystus umarł za mnie na krzyżu.

Przepraszam Cię za nieposłuszeństwo. Pragnę pełnić

Twoją wolę. Wyrzekam się tego grzechu… (tych

grzechów).

Proszę, aby Jezus Chrystus na nowo objął panowanie w

moim życiu. Wyznaję, że możesz wyzwolić mnie z każdego

zła i grzechu. Zgodnie z Twoim poleceniem proszę w

imieniu Jezusa Chrystusa, abyś napełnił mnie Duchem

Świętym, tak jak obiecałeś. Przez wiarę dziękuję Ci za to,

że objąłeś kierownictwo w moim życiu i napełniłeś mnie

Duchem Świętym.

MODLITWA

Panie Jezu, potrzebuję Cię. Uznaję swoja grzeszność.

Otwieram Ci drzwi mojego życia i przyjmuję Cię jako

mojego Zbawiciela i Pana . dziękuję Ci, że odkupiłeś moje

grzechy, umierając za mnie na krzyżu. Proszę, abyś

kierował moim życiem. Uczyń mnie takim, jakiego mnie

pragniesz. Amen

Rewizja życia MODLITWA

Duchu Święty Boże, proszę Cię, abyś Ty mnie prowadził.

Daj mi poznać jeszcze pełniej, jak bardzo jestem kochany

przez Boga. Spraw, abym zaufał, że Pan Jezus może mnie

wyzwolić z każdego grzechu, nałogu, złego przywiązania.

Daj mi odwagę stawania w prawdzie bez

usprawiedliwiania się. Pomóż mi ujrzeć nie tylko

zewnętrzne fakty grzechu, ale dopomóż , abym zobaczył

swoje grzeszne i chore postawy. Pomóż mi odkryć, co w

moim postępowaniu i w mojej hierarchii wartości a także

w moich motywacjach wymaga przemiany. Spraw, abym

szczerze pragnął tej przemiany. Daj mi wstręt do każdego

grzechu i gorące pragnienie pełnienia Twojej woli.

Obdaruj mnie łaską żalu, skruchy i ufności w Twoje

zwycięstwo we mnie. Dziękuję Ci za wszystko, czego we

mnie dokonasz!!!

Uzdrowienie wewnętrzne

MODLITWA O UZDROWIENIE

WSPOMNIEŃ

Dziękuję Ci Ojcze za to, że powołałeś mnie do

istnienia. Choć moje życie niosło i niesie wiele cierpienia i

bólu pragnę Cię błogosławić, bo Ty jesteś godzien chwały

niezależnie od tego, co czuję, co mnie spotkało i spotyka.

Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś z miłości. Pragniesz, abym

był szczęśliwy nie tylko w wieczności, ale już tu na ziemi.

Wiele cierpień w moim życiu zostało spowodowanych

przez moje osobiste grzechy i grzechy moich bliźnich. Ty,

Panie Jezu, umarłeś za wszystkie grzechy całego świata.

Zmartwychwstałeś i pragniesz, aby Twoje zwycięstwo

było moim udziałem. Jesteś potężniejszy od wszelkiego

zła, grzechu, choroby. Masz moc wyzwolić mnie ze

skutków moich grzechów i grzechów tych, którzy mnie

skrzywdzili. Twój Duch pragnie obdarowywać mnie

miłością, pokojem i radością. Pragnę żyć tym życiem,

które mi dajesz. Wyznaje jednak, że doświadczam

bezradności wobec własnych słabości oraz emocji, które

zdają się być silniejsze ode mnie. Ty jednak, Panie Jezu,

nie jesteś ani słaby, ani bezradny. Wzbudź i pomnażaj we

mnie wiarę w Twoją miłość, moc, Twoje możliwości,

Twoje działanie – także tu i teraz. Proszę, aby Maryja

uzupełniała to, czego brakuje mojej wierze. Niech

wstawiennictwo Twojej Matki nieustannie mi towarzyszy.

Pragnę razem z Tobą dokonywać podróży poprzez historię

mojego życia. Otul mnie swoją miłością, abym trudne

wspomnienia nie przyczyniły się do mego rozbicia,

załamania. Proszę Cię o światło , moc i odwagę powrotu

do bolesnych wydarzeń, raniących doświadczeń. Ty byłeś

ze mną, gdy byłem zraniony. Ty cierpiałeś razem ze mną.

Cierpiałeś tez za mnie i za tych, którzy mnie skrzywdzili. W

tych ranach jest moje zdrowie. Zanurz mnie w Twoich

ranach. Niech Twoja przenajświętsza krew chroni mnie

przed atakami złych duchów. Proszę o opiekę Twoich

świętych aniołów. Niech Duch Święty będzie moim

przewodnikiem!!!!

* * * *

Panie Jezu, pragnę powierzać Ci proces moich narodzin.

Proszę, abyś uwolnił mnie od wszystkich obaw związanych

z porodem. Proszę, abyś uchronił mnie od negatywnych

następstw wszelkich komplikacji zagrażających memu

narodzeniu. Pomóż mi zaakceptować dar życia , którego

mi udzieliłeś. Powierzam Ci wszelkie poczucie winy, które

mogę nosić w sercu w związku z tym, że jestem przyczyną

cierpienia mojej matki.

* * * *

Pomagaj mi ujrzeć te wydarzenia, które oddaliły mnie

od Ciebie, przez które trudno mi ufać w Twoją miłość do

mnie i o które mam do Ciebie żal, niekiedy nawet

nieuświadomiony. Jesteś tak wspaniałomyślny, że

pozwalasz mi , abym wybaczył Tobie, choć nie ma w Tobie

żadnej winy. Pragnę wybaczyć Ci, że dopuściłeś wiele

bolesnych wydarzeń. Ty, Panie, wiesz, jak wiele przykrych

uczuć nagromadziło się w moim wnętrzu. Widzisz także

to, o czym ja sam zapomniałem, wyparłem się do

podświadomości, z czym nie potrafiłem- a może nadal nie

potrafię sobie poradzić. Wierzę, że pragniesz uwolnić

mnie od wszystkiego, co zatruwa moje wnętrze, co

blokuje moja zdolność kochania, co odbiera mi radość i

pokój. Dziękuję Ci, że chcesz zdjąć ciężary z mego serca.

Ponieważ akceptujesz mnie takim, jakim jestem, nie

muszę niczego przed Tobą udawać. Ty najlepiej mnie

rozumiesz, dlatego mogę przychodzić do Ciebie ze

wszystkimi swoimi uczuciami, także tymi co się wstydzę,

boję, nie akceptuję. Widzisz, ile gniewu, wściekłości, lęku,

smutku, pogardy nagromadziło się we mnie. Proszę, abyś

uzdolnił mnie do przebaczenia moim winowajcom.

Rozlewaj Twoją miłość i Twój pokój w miejscu wszystkich

uświadomionych i nieświadomych zranień.

* * * *

O Panie, proszę Cię, przejdź ze mną całe me życie,

każdą jego chwilę. Jezu, Ty wiesz o mnie wszystko. Tylko

Ty znasz wszystkie dobre i złe wpływy, jakie przeniknęły

moje wnętrze jeszcze przed moim urodzeniem. Oddaję Ci

wpływ dziedziczności, w tym obciążenia, z których nie

zdaję sobie sprawy, a które powodują obecne problemy

zdrowotne czy psychiczne. Racz uwolnić mnie od

wszystkich wad genetycznych, jakie mogły pojawić się w

momencie mego poczęcia. Proszę, abyś oczyścił mnie z

wszystkich win moich przodków, które zostały

przeniesione na mnie. Dziękuję Ci, że byłeś obecny Twą

stwórczą mocą, kiedy moje życie się zaczynało. Chciałeś

mnie dlatego jestem. Dzięki Ci, Jezu, że pokochałeś mnie

od samego początku, nawet jeśli może moje narodzenie

nie było oczekiwane z radością, jeżeli przyszedłem na

świat niechciany. Tobie powierzam wpływy wszystkich

negatywnych emocji przeżywanych przez rodziców w

czasie mojego pobytu w łonie matki. Pomóż mi

przebaczyć im te chwile, kiedy nie czułem ich tkliwego

uczucia. Otul mnie płaszczem Twego światła, by ich lęki,

wstyd, poczucie winy, gniew, smutek nie miały już więcej

na mnie wpływu.

* * * *

Dziękuję Ci, Panie, za lata mojej młodości. Może

miałem dużo problemów, upadków, może koledzy

dokuczali mi z różnych powodów, a może skrzywdziłem

kogoś. Wszystko to oddaję Ci, Panie. Uwolnij mnie od

śladów, jakie na mej psychice wywarły me lata

młodzieńcze. Proszę Cię o uzdrowienie moich pierwszych

doznań seksualnych.

* * * *

Dziękuję Ci za moich rodziców. Proszę Cię, abyś

poprowadził mnie we wspominaniu pierwszych lat mego

życia. Powierzam Ci błędy w procesie mego rozwoju, które

wynikły z braku miłości lub jej przerostu. Tylko Ty

potrafisz kochać całkowicie nieegoistycznie. Tylko Twoja

miłość jest pełna, stała, bezwarunkowa, bezinteresowna.

Przebaczam moim rodzicom, że nie kochali w sposób

doskonały. Także oni byli obciążeni przez swoich rodziców

i własna zranienia wypływające z historii życia. Proszę,

abyś uleczył we mnie to rzeczywiste czy urojone poczucie

odrzucenia przez matkę, ojca czy innych osób

towarzyszących mi we wczesnym okresie mojego rozwoju.

Panie, krocz za mną te wczesne lata, kiedy może byłem

odłączony od moich rodziców, choć tego nie pamiętam, a

co spowodowało w mym życiu lęk, że zostanę kiedyś sam.

Może to był szpital, choroba, wyjazd, a może śmierć

któregoś z rodziców czy bliskich. Uwolnij mnie od

poczucia samotności i zagubienia, wypełniając me

wnętrze są Boską miłością. O Panie, Ty wypełnij swoją

miłością, każdą pustkę, stratę w mym życiu, każdą

tęsknotę. Daj mi miłość, jakiej może pragnąłem, a nie

doświadczyłem. Uwolnij od tych lęków, które może

prześladują mnie od dzieciństwa: lęku przed ciemnością,

upadkiem, zagubieniem, może nawet lęku przed

zwierzętami. O Panie uzdrów te wszystkie małe i większe

zadane rany. Ojcze, dziękuję Ci za Twego Syna, Jezusa,

który umarł na krzyżu nie tylko za moje grzechy, lecz także

za wszystkie me lęki i obawy. Dziękuję Ci, że chcesz mnie

uleczyć całkowicie – me ciało, duszę i ducha.

* * * *

Dziękuję Ci, Panie, za moją matkę. Przebaczam mojej

matce jej brak ciepła, miłości, opiekuńczości (lub

nadopiekuńczość). Przebaczam jej nerwowość,

drażliwość, wszelkie niesprawiedliwe kary, raniące słowa.

Przebaczam to, że okazywała więcej ciepła,

zainteresowania mojemu rodzeństwu. Przebaczam mojej

matce to, że nie zawsze mnie rozumiała, tłumiła moją

wolność i samodzielność, że ciągle próbowała mnie od

siebie uzależniać, że za mało kochała mojego ojca. Ty

dałeś mi, Panie, Matkę swoją Matkę, która tak bardzo

mnie kocha. Złóż nie, proszę, w ramionach swej Matki,

aby Jej macierzyńska miłość uzupełniła wszystkie braki

miłości mojej matki ziemskiej.

Proszę Cię, stań pomiędzy moją matka a mną, nawet jeśli

matka moja już nie żyje i spraw, niech Twa Boska miłość

ogarnia nas. Proszę Cię o przebaczenie, matko moja,

każdej przykrości która Ci sprawiłem. Ja przebaczam Ci

każdą przykrość, której kiedyś od Ciebie doznałem.

* * * *

Dziękuję Ci, Panie za mojego ojca. Przebaczam mu, że za

mało czasu mi poświęcał, za mało zainteresowania i

zrozumienia mi okazał, że mnie nie akceptował, surowo

karcił, był despotyczny i zamiast pomagać – nieustannie

napominał. Przebaczam mu też to, że nadużywał alkoholu

i źle traktował moją matkę. Panie Jezu Chryste, jeśli mój

ojciec nie był wstanie okazać mi uczucia miłości, Ty sam

weź mnie w objęcia i dotknij ojcowską dłonią. Tak jak

zapraszałeś dzieci, aby siadały na Twoich kolanach, tak

przytul mnie do swojego serca i uzupełnij wszystko, czego

zabrakło mi w doświadczeniu miłości mego ojca

ziemskiego. Panie, dziękuję Ci za mego ojca. Stań między

moim ojcem a mną i niech Twa Boska miłość naprawi

wszystko, co w tej relacji bolało czy jeszcze boli.

Przebaczam, jeśli go rozczarowałem w jego

oczekiwaniach, zawiodłem go. I ja także z całego serca

przebaczam mu, jeśli czułem niesprawiedliwość i to, co

może wydawało mi się brakiem miłości. Ulecz mnie,

Panie, ze wszystkich trudności w relacji z ojcem

Niebieskim, wynikających z trudnej relacji z moim ojcem

naturalnym. Oczyść mój obraz Boga z tego wszystkiego, co

wynika z niedoskonałości mego ojca ziemskiego. Racz

usunąć dominację lęku i wszystkie napięcia i niepokoje,

bym mógł zwracać się do Ojca Niebieskiego z ufnością i

otwartym sercem.

* * * *

Proszę Cię o uzdrowienie wszystkich zranień zadanych

mi przez rodzeństwo. Przebaczam moim braciom i

siostrom, że nie okazywali mi miłości, że źle się do mnie

odnosili, że byli faworyzowani przez rodziców. Oddaję Ci

ich Panie i proszę, ulecz wszystkie negatywne uczucia,

zazdrość, nieporozumienia rodzinne, których przyczyną są

sprawy majątkowe lub inne. Oddaję Ci moje siostry i braci

żyjących czy umarłych, proszę o przebaczenie i nawzajem

wszystko wybaczam.

* * * *

O Panie, weź mnie za rękę i powróć ze mną do mych lat

szkolnych. Do tych czasów, kiedy byłem nieśmiały,

zalękniony. Dotknij wspomnień związanych z surowym,

może niesprawiedliwym traktowaniem przez nauczyciela,

lęku przed występowaniem publicznym , lęku przed

niepowodzeniem. Oddaję Ci doświadczenia odrzucenia

przez kolegów, ich wyśmiewaniem, kpiny. Dziękuję Ci i

uwielbiam Cię, że usuwasz teraz następstwa tych

wydarzeń w mym życiu, które powodowały i powodują

moje zachowanie, jakie nawet nie rozumiem i wstydzę

się, będąc dorosłym.

* * * *

Może moje życie nie ułożyło się tak, jak pragnąłem.

Może uważam, że innym ułożyło się lepiej. Zapewne

powodowało to dużo goryczy, może nie pogodziłem się z

tym i mam poczucie jakby poniesionej klęski. Panie, Ty

znasz najlepiej moje życie, Ty wiesz, co jest dla mnie

najlepsze. Może dopiero kiedyś przekonam się, że moje

niepowodzenia były dla mnie błogosławieństwem.

Oddaję Ci całą przeszłość i już nie chcę wracać do myśli, że

byłoby lepiej tak czy inaczej.

Dziękuję Ci, Panie, za małżeństwo. Przeżyłem wiele

rozczarowań i wiele przykrości. Ale to Ty, Panie, zawsze

byłeś i jesteś z nami przez sakrament małżeństwa i zawsze

nam pomagasz. Przebaczam mojemu współmałżonkowi

brak miłości, wsparcia, zainteresowania, zrozumienia.

Przebaczam mu jego błędy, złe przyzwyczajenia i upadki.

Jeśli mój współmałżonek nie żyje i jest jeszcze cokolwiek

na dnie mojego serca, co mnie nie pokoi z przeszłości, Ty,

Panie, uwolnij mnie od tych obaw, przebacz, jak i ja z

całego serca przebaczam i proszę o przebaczenie.

Jeśli jestem samotny, to Ty, Panie, jesteś ze mną w

szczególny sposób jako mój Przyjaciel i napełniasz Twą

Boską miłością głód mego serca. Ty zawsze jesteś ze mną i

masz plany co do mnie, którym z całkowitym

zawierzaniem poddaję.

* * * *

Przebaczam moim teściom, że źle wychowali mojego

współmałżonka, że mieszali się niepotrzebnie w nasze

sprawy, że mnie nie zaakceptowali, że buntowali mojego

współmałżonka przeciwko mnie. Przebaczam wszystkim

członkom mojej rodziny, także tej dalszej. Oddaję Ci,

Panie, moje dzieci czy też osoby powierzone mej

odpowiedzialności. Przebacz, jeśli nie wywiązałem się z

mych obowiązków. Uwolnij od poczucia winy, bo chciałem

jak najlepiej. Przepraszam moje dzieci czy osoby

powierzone mi, jeśli w stosunku do nich byłem

niesprawiedliwy, krytyczny, jeśli nieporozumienia stały się

powodem rozstań, żalów. Przebaczam moim dzieciom

brak szacunku, nieposłuszeństwo, nieokazywanie uczucia i

brak zrozumienia. Przebaczam im ich złe nawyki i odejście

od Kościoła.

* * *

Oddaję Ci, Panie, wszystkie przykrości spowodowane

przez krzywdzące mnie niesłuszne podejrzenia czy słowa.

Ty znasz gorycz niewdzięczności, zdrady przez najbliższych

przyjaciół, niezrozumienia i odrzucenia. Tylko Ty możesz

mi wynagrodzić swoją bezgraniczną miłością wszelki ból i

krzywdy.

Przebaczam moim przyjaciołom i znajomym.

Wybaczam im poniżanie mnie, kpiny i plotki, nieoddanie

pożyczonych pieniędzy, rzeczy, zachęcanie do złego.

Przebaczam, że mnie zawiedli, nadużyli mego zaufania,

oszukali, ujawnili moje sekrety, wykorzystali przeciwko

mnie moje zwierzenia, zostawili samego w potrzebie.

Przebaczam moim sąsiadom. Wybaczam im wszelkie

niewłaściwe postępowanie wobec mnie, plotki,

oszczerstwa.

Dziękuję Ci za wszystkie osoby duchowne.

Przebaczam tym spośród nich, które raniły mnie brakiem

zrozumienia, współdoznawania, autentycznego

świadectwa miłości.

Przebaczam mojemu pracodawcy. Wybaczam wszelką

niesprawiedliwość dotyczącą oceny mojej pracy i

wynagrodzenia za nią. Przebaczam brak szacunku i

uprzejmości w stosunku do mnie. Przebaczam

instrumentalne traktowanie, wykorzystywanie,

nieuczciwość.

Oddaję wszelkie krzywdy wynikające z

niesprawiedliwości społecznej. Przebaczam wszystkim

sprawującym władzę ustawodawczą, wykonawczą,

sądowniczą. Przebaczam wszystkim fachowcom,

urzędników, lekarzom, którzy skrzywdzili mnie swoim

zaniedbaniem, brakiem kompetencji, nieuczciwością.

Oddaję Ci, Panie, wszystkie straty materialne,

wszystkie niezałatwione sprawy, oraz obawy o ich

załatwienie, bo tylko Ty wiesz najlepiej, co jest dla mnie

dobre.

Oddaję Ci, Panie, wszystkie choroby, wypadki i ich

następstwa. Dziękuję Ci, że mnie z nich bezpiecznie

wyprowadziłeś, ale może zostały jakieś ślady w postaci

lęku o przyszłość, strachu przed bólem, niespodziewana

śmiercią czy przed długą, nieuleczalną chorobą. Dziękuję

Ci, Panie, że przez wydarzenia mego życia prowadzisz

mnie do siebie. Dziękuję Ci za uleczenie mych bolesnych

wspomnień. Ty uzdalniasz mnie, abym przyznał się do win

i oddał wszystko Tobie. Pomóż mi kochać Ciebie w

bliźnich.

* * * *

Ojcze Niebieski, dziękuję Ci, że posłałeś swego Syna,

aby umarł za mnie i przez Jego bolesną mękę przebaczasz

mi moje grzechy. Dziękuję Ci za sakrament pokuty i

pojednania. Pragnę przyjąć Twoje przebaczenie i

przebaczam sobie swoje winy, błędy, ograniczenia.

Dziękuję Ci, że mogę zaakceptować me słabości, bo Ty

mnie ukochałeś pomimo nich. Może właśnie dzięki nim

odkrywam, że tak Cię potrzebuję.

Dziękuję Ci, że pomogłeś mi powierzyć Ci najbardziej

bolesne strony mego życia, że uleczyłeś je, jeśli jeszcze nie

odczuwam skutków tego uzdrowienia. Uwielbiam Cię,

Panie, że leczysz moje uczucia, wzmacniasz słabą wolę,

pomagasz otwierać się na Twe Boskie działanie. Napełnij

mnie Twą łaską, swymi darami. Matko Najświętsza, któraś

jest Uzdrowieniem chorych i Ucieczką grzesznych,

Pocieszycielką strapionych, Ty dotknij mnie z miłością, jak

dotykałaś i tuliłaś swego Syna jako Dzieciątko i kiedy był

zdjęty z krzyża. W Twym Niepokalanym Sercu złączonym z

Sercem Bożym składam siebie całego, oddaję przez Ciebie

wszystko – cała mą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Amen

Uzdrowienie Fizyczne

Panie Jezu, Ty pragniesz, abym przyszedł do Ciebie. Ty

chcesz mojego szczęścia. Pragniesz mnie umacniać i

wyzwalać. Powierzam Ci moje ciężary, problemy, choroby,

szczególnie …….(wymień). Proszę Cię, abyś wyzwolił mnie

z moich grzechów, nałogów…..(wymień).

Ty wszystko możesz. Ufam Ci, Jezu. Dziękuję Ci za to, że

mnie kochasz, że chcesz być obecny w moim życiu,

pragniesz mnie prowadzić, pomagać, leczyć. Dziękuję Ci,

że zawsze mogę na Ciebie liczy, że mnie nigdy nie

zawiedziesz. Pomóż mi iść przez życie z Tobą – pełnić

Twoją wolę.

Panie, Ty jesteś wszechmocny. Ty potrafisz uzdrowić

każdą chorobę. Możesz mnie uzdrowić. Kochasz mnie,

współczujesz mi. Panie, ulituj się nade mną. Ulecz mnie z

(wymień). Dotknij mnie, Panie. Przeniknij mnie Twoją

uzdrawiającą miłością. Ty, Panie Jezu, kieruj moim życiem.

Amen.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Modlitwy o uzdrowienie duchowe, wewnętrzne i fizyczne
Modlitwy o uzdrowienie duchowe, wewnętrzne i fizyczne
Modlitwy o uzdrowienie duchowe, wewnętrzne i fizyczne
Modlitwa o uzdrowienie, Wiara
MODLITWA O UZDROWIENIE DRZEWA RODZINNEGO
Modlitwa uzdrowieniem duszy i ciała(1), Modlitwa
modlitwa o uzdrowienie, Seminarium Odnowy Wiary - Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne
Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne, Religia, Modlitwy
Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne (o. Tardiff), Dokumenty (w tym Dokumenty Kościoła), Pomocne w życi
Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne, Dokumenty (w tym Dokumenty Kościoła), Pomocne w życiu wiary, Szko
Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne-1, Modlitwa, Modlitwa o uzdrowienie
MODLITWA, Pomoc duchowa
Osho Modlitwa, Rozwój duchowy, Huna, huna i orient
Nowe serce - Modlitwa o uzdrowienie - GN 27-2007, teologia, teksty
modlitwa o uzdrowienie wewnetrzne, Religijne, Modlitwy
MODLITWA O UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE, Archiwum do przeglądu, Różne
Modlitwy uzdrowienia i zawierzenia (z Miłujcie się!), Religijne, Modlitwy
Instrukcja o modlitwach o uzdrowienie od Boga Kongregacja Nauki Wiary, INNE - RÓŻNOŚCI, teologia i f
Modlitwa o uzdrowienie, Religia, Modlitwy

więcej podobnych podstron