Roman Mazurkiewicz język polski w średniowieczu


Roman Mazurkiewicz

JĘZYK POLSKI W ŚREDNIOWIECZU

Język polski wyłonił się z zespołu języków słowiańskich, a dokładniej z zachodniosłowiańskiej grupy dialektycznej zwanej "lechicką", do której ok. IX w. należały zamieszkujące dorzecza Odry, Warty i Wisły plemiona: Dziadoszanie, Bobrzanie, Ślężanie, Opolanie, Golęszyce, Wiślanie, Lędzianie, Polanie, Pomorzanie i Mazowszanie. Decydującymi czynnikami w procesie integracji gwar plemiennych i kształtowania się polskiej wspólnoty językowej było powstanie państwa polskiego, a następnie jego chrystianizacja. Przyjęcie chrztu przez Mieszka I, otwierające Polskę na wpływy kultury zachodniej, miało jednak także ujemne skutki dla rozwoju polszczyzny literackiej, bowiem na kilka stuleci językiem oficjalnym Kościoła i państwa stanie się łacina, zaś język polski zostanie zepchnięty do roli sermo vulgaris - mowy ludu.

Niewiele można powiedzieć na temat polszczyzny okresu przedpiśmiennego, trwającego aż do początku XII w. Dopiero rok 1136, a więc data ogłoszenia przez papieża Innocentego II tzw. Bulli gnieźnieńskiej (zwanej niekiedy "Złotą bullą języka polskiego"), pierwszego zabytku, w którym w tekście łacińskim pojawiły się setki polskich nazw miejscowych i osobowych, zapoczątkowuje udokumentowany źródłowo etap historii języka polskiego. Językoznawstwo historyczne określa tę najstarszą, trwającą do końca w. XV fazę rozwoju polszczyzny jako "dobę staropolską", zaś język tego okresu jako "język staropolski".

Pojedyncze wyrazy polskie w dokumentach łacińskich z XII i XIII w. (pisane oczywiście łacińskim alfabetem i najczęściej z łacińskimi końcówkami) oraz późniejsze zabytki języka polskiego pozwalają zrekonstruować najważniejsze procesy zachodzące w obrębie ówczesnej fonetyki, słowotwórstwa, fleksji i składni. Przede wszystkim dowodzą one występowania w tym czasie różnic dialektycznych pomiędzy Polską północną (Mazowsze, Wielkopolska, Pomorze) a południową (Małopolska), co rodzi dwie konkurencyjne hipotezy na temat pochodzenia języka polskiego z gwary małopolskiej lub wielkopolskiej. Pomijając jednak owo zróżnicowanie trzeba stwierdzić, że staropolski system gramatyczny odznaczał się znaczną stabilnością. Najważniejsze procesy rozwojowe zachodzące w polszczyźnie doby staropolskiej (XI-XV w.) przedstawimy za Historią języka polskiego Zenona Klemensiewicza oraz pracą Marii Karpluk Mowa naszych przodków.

Do najważniejszych procesów fonetycznych zachodzących w obrębie staropolskiego systemu wokalicznego (samogłoskowego) należało przekształcanie się iloczasu w różnicę barwy. Zanikało mianowicie istniejące wcześniej zróżnicowanie samogłosek na długie i krótkie: z długich a, e, o powstały krótkie pochylone á, é, ó (zachowane do dzisiaj w niektórych gwarach), natomiast długie samogłoski i, y, u zrównały się ze swymi krótkimi odpowiednikami bez zmiany barwy. Istotne zmiany dokonaly się także w zakresie wymowy samogłosek nosowych: z dwóch, różniących się iloczasem i barwą par ę i ą powstała najpierw jedna, zróżnicowana iloczasowo samogłoska ą (długa i krótka), z niej zaś wykształciły się później dwie samogłoski krótkie - przednia ę i tylna ą.

W przeciągu doby staropolskiej nastąpiło ustabilizowanie się akcentu wyrazowego; początkowo ruchomy, w XIV w. prawdopodobnie nagłosowy (jak np. w dzisiejszej gwarze podhalańskiej), ustalił się ostatecznie na drugiej sylabie od końca (tzw. akcent paroksytoniczny).

Stosunkowo nieliczne przeobrażenia dokonały się w staropolskim systemie spółgłoskowym. Miękkie spółgłoski t, d przeszły w ć, dź, zaś zmiękczone s', z', r
w ś, ź, rż. Zanikła dźwięczność spółgłosek zwartych, szczelinowych i zwarto-szczelinowych przed bezdźwięcznym i w wygłosie. Nastąpiło też uproszczenie grup spółgłoskowych typu cs, czs, czt, spotykanych w dawnej postaci jeszcze w Kazaniach świętokrzyskich (np. ludzskie, świadecstwo, czsokoli, cztwarty).

W deklinacji rzeczowników męskich występowały pierwotnie trzy różne odmiany tematów na -o, -jo, -u, które w dobie staropolskiej uległy skumulowaniu w jeden nowy wzorzec odmiany. Stąd oboczności końcówek deklinacyjnych w dopełniaczu l. poj. np. lasa / lasu, dwora / dworu czy w celowniku, np. mężu / mężowi. Rzeczowniki męskie przybierają w mianowniku l. mnogiej końcówkę -owie, np. biskupowie, lwowie, dniowie, natomiast w miejscowniku l. mnogiej współistnieją obok siebie końcówki -ech / -och, np. o grzeszech, o bratoch, wypierane później przez zapożyczoną z odmiany rzeczowników rodzaju żeńskiego końcówkę -ach (o bratach).

W staropolskiej odmianie miękkotematowych rzeczowników żeńskich charakterystyczna jest w dopełniaczu stara końcówka -e (np. dusze), oraz nowsza -ej (duszej); późniejsza końcówka -y, -i występuje wówczas sporadycznie (np. nędzy, nadziei). W liczbie mnogiej celownika panuje końcówka -am (drogam, złościam), natomiast bardzo rzadko spotyka się przejętą z rodzaju męskiego końcówkę -om (np. kościom). W miejscowniku obok końcówki -ach (postaciach, rzeczach) pojawiają się również końcówki -ech / -och (postaciech, rzeczoch). W odmianie rzeczowników nijakich zakończonych na charakterystyczna jest w narzędniku końcówka -im (np. weselim), zaś w miejscowniku -i (np. w kazani). Zanikają formy z końcówką zerową w bierniku liczby pojedynczej np. stracił koń (do dzisiaj jednak przetrwał np. archaizm wsiąść na koń) oraz w dopełniaczu liczby mnogiej, np. tych kmiot.

Z najważniejszych zmian w zakresie deklinacji przymiotników i zaimków wspomnijmy o wypieraniu pod koniec średniowiecza z dopełniacza l. poj. rodzaju żeńskiego końcówki (np. od wieczné śmierci) przez końcówkę -ej oraz pojawienie się w bierniku l. poj. zaimka jen (on) formy go (zamiast dawnego ji).

W odmianie czasowników zanikają archaiczne formy aorystu, czyli czasu przeszłego dokonanego (mołwich, poczęchą) oraz imperfektu, tj. czasu przeszłego oznaczającego czynność niedokonaną (mołwiach, wychadzasze, błogosławiachą). Stare końcówki imiesłowów czynnych czasu teraźniejszego (widzę, chwalęcy) zastępowane są przez końcówki -ąc. Zanika również dawna końcówka bezokoliczników typu mieci, skryci, utrzymująca się dłużej jedynie w pozycji rymowej. Archaicznym elementem staropolskiej odmiany różnych części mowy jest tzw. liczba podwójna, np. dwa kmiecia, dwie słowie.

Ewolucji ulega odmiana słowa posiłkowego jest, brzmiąca pierwotnie ja jeśm, ty jeś, on jeść / je, my jesmy, wy jeście, oni . W wyniku ściągnięcia dwóch sąsiadujących samogłosek w jedną zanika stary typ koniugacyjny, np. umiejesz przechodzi w umiész.

Tendencje rozwojowe słowotwórstwa w dobie staropolskiej były w zasadzie zgodne z mechanizmami wypracowanymi w dobie przedpiśmiennej i prasłowiańskiej. Z charakterystycznych dla języka staropolskiego, a potem zanikających formacji słowotwórczych na uwagę zasługują nazwy urzędów na , np. podczaszé, podkomorzé (później podczaszy, podkomorzy), nazwy miejsc z formantem -dlnia, np. kowadlnia (kuźnia), wieczerzadlnia (miejsce wieczerzania), zdrobnienia z formantem -ica, np. barwica (szminka), studnica oraz występujący przed XIV w. w nazwach miejscowości formant -iszcze (np. Targowiszcze), wyparty później przez formant -isko. Do formantów zapożyczonych z zewnątrz należą m.in. -arz (lichwiarz, winiarz), -erz (kacerz, kołnierz), -telny (śmiertelny - w miejsce wcześniejszego śmiertny), -unk (frasunk, rachunk). Wśród imion rodzimego pochodzenia dominują formacje dwuczłonowe typu Chwalibóg, Sędzimir, Gniewomir; często też do imienia dodaje się nazwę miejscowości, np. Jan z Brzezia, Spytko z Melsztyna (zastępowana jest ona od XV w. przez nazwisko, np. Brzeziński). Staropolskie nazwy miesięcy wiązały się ze zjawiskami przyrodniczymi lub z okresowymi pracami rolnymi: I: styczeń, tyczeń, ledzień; II: luty, sieczeń, strąpacz; III: marzec, brzezień; IV: kwiecień, łżykwiat, dębień; V: maj; VI: czerwiec, czyrwiec, ugornik, zok; VII: lipiec, lipień; VIII: sirpień, czyrwień; IX: wrzesień, stojęczeń; X: październik, paździerzeń; XI: listopad, grudzień; XII: grudzień, prosień.

Składnia języka staropolskiego zachowała większość konstrukcji odziedziczonych po epoce prasłowiańskiej i przedpiśmiennej. Z wielu charakterystycznych dla średniowiecznej polszczyzny cech składniowych wymieńmy tylko niektóre: występowanie orzecznika rzeczownikowego w mianowniku (np. Gospodzin nadzieja jego jest, bog moj jeś ty), odmienne od późniejszych formy przypadkowe dopełnienia (np. napełnił go ducha bożego), okoliczniki z przyimkiem ku (np. i wnidą ku ołtarzowi bożemu), występowanie w zdaniach złożonych spójników typu abychom, acz, aczkole, aliż, abociem, eż, jest li, występowanie w funkcji zespolenia starego zaimka jen, jenże (np. błogosławiony mąż, jen nie szedł po radzie niemiłościwych), zastąpionego w XV w. przez zaimek coż, a później przez który. Do osobliwości składni staropolskiej należy również sposób przytaczania cudzej wypowiedzi w postaci tzw. mowy niezależnej, np. wrocławianie im odpowiedzieli, żeście to źle udziałali, żeście się ukwapili, człowieka zabili.

Istotną rolę w rozwoju średniowiecznej polszczyzny odegrały wpływy obce. Pierwsza ich fala wiązała się z przyjęciem chrześcijaństwa i niosła ze sobą przede wszystkim nową terminologię religijną (prawdy wiary, nazwy obrzędów, instytucji kościelnych itp.) Polskie słownictwo religijne wzbogacało się trzema drogami: przez zapożyczenia, tłumaczenia wyrazów obcych (tzw. kalki) oraz na drodze nadawania nowych, chrześcijańskich znaczeń wyrażeniom rodzimym. Rodowód większości terminów religijnych sięga korzeniami języka Ewangelii, a więc greckiego, z którego tłumaczono je na południowej i wschodniej Słowiańszczyźnie na język staro-cerkiewno-słowiański, zaś w Europie zachodniej na łacinę. Do Polski zasadnicza fala słownictwa religijnego docierała za pośrednictwem Czech, gdzie skrzyżowały się wcześniej wpływy zachodnie i słowiańskie. Tak np. słowo anioł pochodzi od czeskiego anjeł (łac. angelus, gr. angelos - poseł, wysłannik); pacierz - od czeskiego pater (łac. Pater noster - Ojcze nasz); kościół - z czeskiego kostel (starogórnoniemieckie kástel, łac. castellum - zamek, twierdza). Podobną drogą dotarły do nas takie terminy, jak adwent, apostoł, błogosławić, czyściec, opat, papież, sumienie, żołtarz, żyd. Z języka czeskiego przejmowaliśmy również terminologię wojskową (przyłbica, straż, walka), nazwy cech osób (łotr, okrutny, opilca, sprawiedliwy) oraz wiele innych określeń np. ze sfery kultury (czytelnik, rycina, szkoła). Jak wynika z powyższych uwag, wpływ łaciny na język polski w pierwszych stuleciach chrystianizacji miał przede wszystkim charakter pośredni (poprzez język czeski); zdecydowała o tym nieznajomość języka łacińskiego wśród szerszych kręgów społeczeństwa.

Wraz z kolonizacją niemiecką w XIII i XIV w. napływa do Polski wielka fala zapożyczeń z języka niemieckiego. Są to głównie terminy dotyczące organizacji życia miejskiego (burmistrz, gmina), budownictwa (baszta, cegła, ratusz), pomieszczeń i sprzętów domowych (kocioł, kuchnia, zegar), gospodarki, handlu i rzemiosła (browar, cech, kielnia, płatnerz), sądownictwa (glejt, lichwa, mord), wojskowości (hełm, hetman, pancerz), ubiorów i materiałów (barwa, fartuch, futro), wreszcie spolonizowane imiona niemieckie (Biernat, Jerzman, Olbrycht).

Warto także wspomnieć o datujących się od początku w. XIV (po zawarciu unii z Litwą) obustronnych zapożyczeniach polsko-ukraińskich i polsko-litewskich (np. bachmat, bojar, kaftan, krynica, monastyr).

W najstarszej fazie rozwoju polszczyzny wszystkie dźwięki języka rodzimego oddawano w pisowni za pomocą znaków alfabetu łacińskiego. Tak np. literą d oznaczano dzisiejsze d, dz, dź, literą c - k, c, cz, literą z - z, ź, ż. Dopiero później zaczęto wprowadzać dla oznaczenia dźwięków nie występujących w łacinie różnego rodzaju dwuznaki lub nawet trójznaki, np. dzisiejsze sz zaczęto zapisywać jako sz, ss, sch; ś jako s, sy, ssy, sch, sz. Bałagan ten próbował bez większego powodzenia uporządkować autor najstarszego polskiego traktatu ortograficznego Jakub Parkoszowic z Żurawicy (ok. 1440) Wyraźny postęp w ujednolicaniu pisowni polskiej zaznaczył się dopiero na pocz. XVI w. w związku z działalnością krakowskich drukarzy.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
JĘZYK POLSKI- ŚREDNIOWIECZE, JĘZYK POLSKI
JĘZYK POLSKI - ŚREDNIOWIECZE - PYTANIA, Nauka, Pomoce naukowe
Język Polski - Średniowiecze, ŚREDNIOWIECZE
Problemy miłości i śmierci w literaturze średniowiecza, Szkoła, Język polski
Ocena średniowiecznych bohaterów, Szkoła, Język polski
Odkrycie człowieka czyli dignitas i exellentia, szkoła średnia, język polski
Na czym polegał średniowieczny uniwersalizm, Język polski
jezyk polski, Czy wzorce osobowe średniowieczne i renesansowe interesują d, Czy Parenetyczne wzorce
pol-starożytność i średniowiecze pojęcia, JĘZYK POLSKI:
Wstęp do renesansu, szkoła średnia, język polski
Hasło Memento mori w literaturze średniowiecza, Język polski
Renesansowa filozofia, szkoła średnia, język polski
Średniowiecze opis epoki, Liceum, Język Polski Liceum
Powtórka ze średniowiecza, Język polski
Sztuka średniowiecza, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Bogurodzica jako arcydzieło średniowiecznej liryki polskiej, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Jaką wartość prezentują dziś utwory średniowieczne, Szkoła, Język polski, Wypracowania
Wizerunek śmierci w literaturze średniowiecza, Szkoła, Język polski

więcej podobnych podstron