MARZENIA CZASAMI SIĘ SPEŁNIAJĄ


Rozdział 5-Marzenia czasami się spełniają...

Mówi się za zawsze trzeba wierzyć w marzenia ale skąd wiemy,że wogule się spełnią?! Czytajcie...
~~~~~~~
W lesie śmierci zbliżał się ostatni dzień testu, to dzisiaj każda drużyna miała donieść oba zwoje do wieży,Narutoczekał na Sasuke przed wieżą,tamtej nocy drużyny ostatni raz miały szanse odebrac mu zwoje a jeszcze w nocy była gęsta mgła.Blondyn oparł się o ściane i zobaczył cień na drodze,zaczął mrużyć i zobaczył lekko rannego Sasuke.Mruknął i podszedł do niego,chłopak miał zranione ramie lecz mu to przeszkadzało,blondyn razem z nim znikł po chwili w wiezy.
-Coś ty tam robił-spytał i usiadł w swoim gabinecie
-Jak sie uwzie na ciebie masa ludzi to się nie dziw-mruknął i zasyczał
-Idx do Sakury,opatrzy rane a potem chce was widziec u mnie w gabinecie-zaśmiał się
-No jasne-mruknął i wyszedł
W tym samym czasie różowłosa skonczyła sie ubireać lecz nigdzie nie mogła znaleść swojego szala,dotkneła ręką szyby i zaczeła nucić piosenke lecz usłyszała pukanie.Odwróciła głowe i zobaczyła Sasuke,zobaczyłą rane i lekko zasyczałapodeszła do niego z pytaniem:
-Napadły na ciebie wszytskie drużyny-zasmiała się a chłopak zrobił naburmuszoną mine-Usiądź-nakazała
Po kilku jękach chłopaka dziewczyna wreście skończyła wyciagac z jego ramienia kawałek kunai^^,po chwili zaczeła bandażować.Poczułą ból w ranie i zasyczała a chłopak popatrzył na nią,ona usmichneła się i skończyła bandażować
-Gotowe-dodała
Chłopak wstał i lekko poruszył ręką,nagle szepnął:
-Naruto chce abysmy stawili się za chwile w jego gabinecie-dodał szybko i zaczął grzebać w kieszeni.
Sakura podeszła do okna i westchneła,nagle usłyszała głos Sasuke i odwóriła głowe.Popatrzyła na jego ręce i zauważyła jej szal:
-Skąd to masz-spytała biorąc ją z ręki
-A tak się zawieruszyłą wczoraj-tłumaczył
-Jasne-uśmichneła się i zaczeła zawiazywać szal w pasie,podniosła głowe i dodała:
-Ruszajmy do niego-Sasuke otowrzył drzwi i wyszli
Szli w ciszy aż wreście Sasuke spytał ją:
-Sakura czy ty mnie nadal kochasz?
Dziewczyna zatrzymała się i spuściła głowe,przez chwile zaczełą bawić się szalem lecz podniosłą głowe i popatrzyła na niego,pare lat temu od razu powiedziała by tak,oczywiście,że cię kocham Sasuke,lecz teraz jakoś te słowa nie mogły jej przejśc przez gardło aż wreśćie odparłą:
-Jeżeli ty mnie będziesz kochac to i ja-usmiechneła się i zaczeła iśc podnosząc przu tym ręke,chłopak popatrzył na nią i zrobił myslącą mine,nagle podbiegł do niej i odpowiedział:
-A co jeżeli tak?
-To zobaczysz-odparła pukając do gabinetu blondyna
-Prosze-usłyszeli i weszli
-Wzywałes nas-odparłą patrząc na Sasuke
-Tak-usmichnął sie-Mam dla was jeszcze jedno zadanie
~~~~~~~~~~~~~~
W wilkiej sali w wiezy stało aż 9 drużyn z zdnaego egzaminu,blonyn patrzył na nich,za nim stala hokage i inni,wreśćie zrobił krok a przed nim pojawiła się Sakura.Wszytskie drużyny ucichły i popatrzyły na nią ze strachem,różowłosa wstała i podała uzumakiemu 8 zwoi,odwróciła się i popatrzyła z uśmiechem na drużyny,po chwili koło niejpojawił się Sasuke w masce,podał 15 zwoi Naruto i równiez odwrócił się do druzyn.Blondyn podszeł do nich i coś szepnął,wszytskie drużyny ucichły jeszcze bardziej,różowłosa mrukneła i razem z chłopakiem znikneli,po chwili wszyscy usłyszeli kroki z tyłu,wszytskie druzyny popatrzyły za siebie i zobaczlyi ich idących do wyjścia.
~~~~~~~~~~~
Gdy doszli do domu Sasuke zrobiło się ciemno a dziewczyna miała jeszcz długą droge do domu,stanełą przed Sasuke,już chciała sie pożegnac lecz chłopak pierwszy otworzył usta więc dała mu powiedzieć:
-Chcesz u mnie przenocować-spytał otwierając drzwi
-Sama nie więc-szepneła patrząc na dalszą droge.Śnie przyjemnie pruszył
-No więc-mruknął
-Zgoda,ale jeden raz-usmiechneła sie i weszła do mieszkania,chłopak zaświecił śiatło i jej oczom ukazał sie piękny salon,wszytsko w nim było piękne więc w myślach zapytała się czy jest w domu Ucichy jeszcze raz.Chłopak szybko oprowadził ją po domu a na koniec pokazał jej tymczasowy pokój,był też cudny.Przed spaniem Sakura zapukałą do pokoju Sasuke a gdy usłyszała:Tak-weszła i obejrzała pokój chłopaka.Był czarniejszy od niej,widac,że lubiał ciemne kolory,wreście usiadłą na fotelu i miała zacząc cos muwić jednak uchicha pierwszy ją pocawołał.Dziewczyna spadła na łóżko i zamknełą oczy,w myslach miała jedno pytanie które teraz było nie ważne



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Niech się spełnią marzenia me, Teksty piosenek, TEKSTY
Marzenia się spełniają
Niech się spełnią marzenia me, Teksty piosenek, TEKSTY
Dyskusje 378 facebook Lepszy Świat marzenie się spełnia
Niech się spełnią nasze marzenia
Marzenia się spełniają
Jennie Lucas Marzenia się spełniają
Gdy marzenia stają się rzeczywistością Etnografia wykopalisk archeologicznych
KOMBI SEN SIĘ SPEŁNI
SEN SIĘ SPEŁNI
SEN SIĘ SPEŁNIŁ
HP i Niespełnione Marzenia Czas je spełnić 5
Niech marzenia staną się twoją nocą, ADONAI
Nie bój się marzeń-ucz się latać, ● Wiersze moje ♥♥♥ for Free, ☆☆☆Miłosne☆☆☆
SEN SIĘ SPEŁNI
NWO - KORZENIE ZLA -PRZEPOWIEDNIA SIE SPELNIA LUDZKOSC PRZED NOWYM NIEWOLNICTWEM, N W O - nowy

więcej podobnych podstron