Roman Jakobson Poetyka w świetle językoznawstwa opracowanie


ROMAN JAKOBSON - POETYKA W ŚWIETLE JĘZYKOZNAWSTWA

Głównym zagadnieniem poetyki jest pytanie: co przekształca komunikat językowy w dzieło sztuki. Poetyka rozpatruje problemy struktury językowej, jest więc uznawana za integralną część lingwistyki. Zajmuje się jednak także ogólną wiedzą o teorii znaków (semiotyką), przejawiającą się w filmach, obrazach itp. Można więc powiedzieć, że poetyka opisuje stosunek między słowem i światem - mówi co i w jaki sposób zostało zwerbalizowane.

Swego czasu panowało błędne stwierdzenie, że poetyka w przeciwieństwie do językoznawstwa jest związana z zagadnieniem oceny (co nie jest prawdą, bo ocena jest domeną krytyki). Badania syntaktyczne i morfologiczne nie mogą być podporządkowane gramatyce normatywnej.

Literaturoznawstwo, a w szczególności poetyka, składa się z dwu serii problemów: synchronii i diachronii. Opis synchroniczny obejmuje nie tylko produkcję literacką danej epoki, lecz także tę część tradycji, która jest dla tej epoki żywotna lub została w niej przywrócona do życia. Stąd też istotnym problemem synchronicznych badań literackich jest selekcja klasyków i ich przewartościowywanie przez nowe prądy, dzięki czemu badania te nie są statyczne.

Jakobson pisze, że w większości przypadków poetyka nie powinna być oddzielana od lingwistyki. Bowiem każdy język zawiera w sobie kilka współbieżnych układów, z których każdy z kolei charakteryzuje się odmienną funkcją, a język powinien być badany we wszystkich odmianach swych funkcji. Jakobson stanowczo sprzeciwia się np. wyłączeniu emotywnych elementów mowy z obszaru zagadnień lingwistyki.

NADAWCA kieruje KOMUNIKAT do ODBIORCY. Aby komunikat był efektywny, musi on być zastosowany do KONTEKSTU (zwerbalizowanego lub dającego się zwerbalizować), dalej konieczny jest KOD, przynajmniej w części wspólny dla nadawcy i odbiorcy; musi też istnieć KONTAKT - fizyczny kanał i psychiczny związek między nadawcą i odbiorcą. Przedstawia to poniższy schemat:


KONTEKST

(poznawcza)

K O M U N I K A T

(poetycka)


NADAWCA……………………………………….ODBIORCA


(emotywna)(konatywna)


K O N T A K T

(fatyczna)

KOD

(metajęzykowa)


Każdy z tych czynników determinuje inną funkcję języka. Ciężko jest znaleźć komunikat posiadający tylko jedną funkcję, a odmienność aktów mowy polega na odmiennym porządku hierarchicznym poszczególnych funkcji.

[Tradycyjny trójkątny model językowy Karola Bühlera sprowadzał się do tych trzech wymienionych już funkcji, od których wyprowadzano inne, np. funkcję magiczną obecną w zaklęciach, zamawianiu itp., która zmieniała przedmiot o którym mowa w nadawcę konatywnego komunikatu (np. „niech mu ręka uschnie”). Trójczłonowy model przestał jednak być wystarczający.]

Aby określić empiryczne kryterium językoznawcze dla funkcji poetyckiej trzeba przypomnieć dwa podstawowe zabiegi w postępowaniu językowym: są to wybór i kombinacja. WYBÓR dokonuje się na bazie EKWIWALENCJI, podobieństwa lub różnicy, synonimiki lub antonimiki, podczas gdy KOMBINACJA - potrzebna do zbudowania szeregu - powstaje na bazie PRZYLEGŁOŚCI. Funkcja poetycka - to projekcja zasady ekwiwalencji z osi wyboru na oś kombinacji, innymi słowy, ekwiwalencja staje się konstytutywnym chwytem szeregu. Także metajęzyk posługuje się następstwem jednostek ekwiwalentnych wówczas, gdy zestawia synonimiczne wyrażenia w równaniach zdaniowych A=A. różnica polega na tym, że metajęzyk posługuje się szeregiem, żeby zbudować równanie, podczas gdy poezja posługuje się równaniem, aby zbudować szereg.

Mierzenie szeregów jest chwytem, który poza funkcją poetycką nie znajduje zastosowania w języku. Niektóre zmetryzowane teksty (jak nowoczesne rymowane reklamówki czy mnemotechniczne wierszyki) posługują się funkcją poetycką, jednakże nie obciążają jej tam przymusową, determinującą rolą, którą spełnia ona w poezji. Wiersz zawsze implikuje funkcję poetycką.

Analiza wiersza mieści się całkowicie w kompetencjach poetyki, a poetykę z kolei można określić jako tę część lingwistyki, która rozpatruje funkcję poetycką w jej stosunku do innych funkcji językowych. Poetyka - w szerokim znaczenie tego słowa - zajmuje się funkcją poetycką nie tylko w poezji, gdzie jest ona nadrzędna w stosunku do innych funkcji językowych, lecz także poza poezją, gdzie jakaś inna funkcja jest nadrzędna w stosunku do poetyckiej.

Każda sylaba zawiera fonem zgłoskotwórczy, a przerwa pomiędzy dwoma następującymi po sobie fonemami zgłoskotwórczymi zostaje uzupełniona przez marginalne, niezgłoskotwórcze fonemy. Tendencja do jednostajnego modelu zgłoskowego przejawia się dwojako:

- w tak zwanej wersyfikacji sylabicznej liczba fonemów zgłoskotwórczych w ograniczonym metrycznie szeregu jest konstantą, podczas gdy obecność fonemów niezgłoskotwórczych nie;

- innym przejawem jest unikanie sylab zamkniętych w końcu wersu.

W pewnych systemach wersyfikacyjnych sylaba jest jedyną stałą jednostką miary wierszowej. Z wyjątkiem niektórych odmian tzw. wiersza wolnego, każdy metr posługuje się sylabą jako jednostką miary.

W każdym wierszu akcentowym kontrast między wyższą i niższą wydatnością zostaje osiągnięty przez przeciwstawienie sylab pod przyciskiem sylabom bez przycisku (w zależności od obecności akcentu wyrazowego, syntaktycznego czy zdaniowego). W wierszu iloczasowym zaś sylaby długie i krótkie są sobie przeciwstawione jako bardziej i mniej wydatne. Otwarte pozostaje zagadnienie, czy prócz wiersza akcentowanego i iloczasowego istnieje jeszcze inny gatunek wiersza, mianowicie czy istnieje w tzw. językach „polifonicznych”, używających różnorodnych intonacji zgłoskowych dla zróżnicowania znaczeń wyrazowych - wiersz „tonematyczny”, oparty na następstwie różnorodnych intonacji zgłoskowych.

Oprócz sygnałów niewątpliwych, w pojęcie metru wchodzą również sygnały, które mogą, lecz nie muszą wystąpić (na przykład w rosyjskich miarach dwusylabowych rozkład przycisków wyrazowych między iktami wewnątrz wersu - rozszczepienie iktów na mocne i słabe, tworzy regresywną krzywą falistą, nadbudowaną nad falistym następstwem sylab iktowych i beziktowych).

Istnieje sytuacja ZAWIEDZIONEGO ZAUFANIA, kiedy brak jest danego tonu w miejscu, w którym się go spodziewaliśmy w oparciu tradycję metryczną (np. przesunięcia przycisków wyrazowych w słowach wielozgłoskowych z miejsca iktu na miejsce beziktowe czyli „odwrócona stopa” występująca m.in. w poezji angielskiej). Rozmijanie się akcentu z iktem to jednak wahania dozwolone, odstępstwa w granicach obowiązujących praw.

Metr (WZORZEC WERSOWY) leży u podstaw struktury każdej poszczególnej linijki wersowej (PRZYPADKU WERSOWEGO). Wzorzec wersowy determinuje inwarianty przypadków wersowych i określa granice wariacji. Średniówki nie należy utożsamiać z pauzą syntaktyczną i trzeba pamiętać, że metr w poezji posiada tak liczne osobliwości wewnątrzlingwistyczne, że najwygodniej jest opisywać go z czysto lingwistycznego punktu widzenia. Należy też dodać, że ani jedna cecha lingwistyczna wzorca wersowego nie powinna być pominięta a rysunek intonacyjny jest jednym z najciekawszych zagadnień postawionych przez badaczy rosyjskich.

Wzorzec wersowy jest wcielony w przypadki wersowe. Swobodną wariację tych przypadków określa się zwykle terminem „rytm”. Wariację przypadków wersowych należy ściśle odróżniać od zmiennych PRZYPADKÓW DEKLAMACYJNYCH. Istnieją bowiem liczne wykonania tego samego wiersza, które różnią się od siebie pod wieloma względami. Wykonanie - to akt, podczas gdy sam wiersz powinien być swego rodzaju trwałym obiektem. Pojawia się tu problem napięcia między iktem a potocznym akcentem wyrazowym. Wprowadzenie zasady ekwiwalencji do szeregu wyrazów albo, innymi słowy, wmontowanie formy metrycznej do potocznej formy językowej prowadzi do odczucia podwójnego, dwuznacznego kształtu (dwa rytmy w pewien sposób przebiegają równocześnie). Jednak kształt wierszowy utworu pozostaje niezmienny, niezależnie od zmian w wykonaniu.

Wiersz składa się przede wszystkim z powtarzającej się „figury dźwiękowej”, ale przede wszystkim nie oznacza wyłącznie, gdyż np. rym nieuchronnie pociąga za sobą zależności semantyczne między jednostkami rymowanymi. Rym zestawia podobne sufiksy słowotwórcze i końcówki, dzieląc się przy tym na:

- rym gramatyczny - „myśliła - zniewoliła”;

- rym półgramatyczny - „widziadłem - posiadłem”;

- gramatyczny rym konceptualny, gdzie gramatyczna zgoda rymujących słów redukuje się do identyczności kategorii morfologicznej - „chmur - gór - piór”;

- rym antygramatyczny, pozbawiony jakichkolwiek wspólnych cech morfologicznych - np. „łódź - wróć”,

- zdarzają się też rymy pokrewne semantycznie - „groby - żałoby”.

Inny podział przedstawia się następująco:

- homorymy albo niby-rymy - „rzekę” (czasownik) - „rzekę” (rzeczownik);

- pół-homorymy czyli rymy echowe - „gadam” - „Adam”;

- rymy składane - „granic” - „nie ma nic”.

Rym musi być albo gramatyczny, albo antygramatyczny. Rym agramatyczny, obojętny na zależności między dźwiękiem a strukturą gramatyczną, należy do dziedziny patologii językowej.

Cała artystyczna część poezji sprowadza się do zasady PARALELIZMU. Niezbędne są jednak dwa jego rodzaje - jeden taki, przy którym przeciwstawienie jest wyraźnie nacechowane, i drugi, raczej przechodni, czyli chromatyczny. Tylko pierwszy odnosi się do struktury wiersza. Do nacechowanego czy też urwanego typu paralelizmu należą metafora, upodobnienie, parabola (podobieństwo), antyteza czy kontrast (odpodobnienie).

Np. Szumiała leszczyna, kiedym przez nią jechał,

Płakała dziewczyna, kiedym ją zaniechał.

Folklor dostarcza najbardziej klarownych i stereotypowych form poetyckich, szczególnie dogodnych do analiz strukturalnych. Z chwilą, gdy paralelizm staje się kryterium, współdziałanie metru i znaczenia oraz układ tropów przestaje być rzekomo „swobodną, indywidualną i nieprzewidzianą dziedziną poezji”. W folklorze symbol zostaje uprzedmiotowiony, zamieniony w akcesorium otoczenia.

W poezji nie tylko szereg fonologiczny, ale także każdy szereg jednostek semantycznych dąży do zbudowania równości. Każde następstwo jest podobieństwem. W poezji, gdzie podobieństwo jest nadbudowane nad przyległością, każda metonimia staje się z lekka metaforyczna, a każda metafora zawiera zabarwienie metonimiczne. Sekwencyjna przyległość i metryczna odpowiedniość powodują odczucie podobieństwa semantycznego.

Wieloznaczność jest wewnętrzną, nieodłączną cechą każdego komunikatu z orientacją na sam komunikat czyli nieodłączną cechą poezji. Nie tylko sam komunikat, ale także jego nadawca i odbiorca stają się dwuznaczni. Oprócz autora i czytelnika istnieje jeszcze „ja” bohatera lirycznego albo fikcyjnego narratora, a także „ty” przypuszczalnego odbiorcy.

Dominowanie funkcji poetyckiej nad funkcją poznawczą nie usuwa oznaczania, czyni je tylko wieloznacznym. Dwuznaczny komunikat znajduje odpowiednik w rozdwojonym nadawcy, w rozdwojonym odbiorcy, a także w rozdwojonym oznaczaniu. Dzięki powtarzalności, osiągniętej przez wciągnięcie zasady ekwiwalencji do szeregu, uzyskuje się powracanie nie tylko sekwencji składowych komunikatu poetyckiego, ale w ogóle całego komunikatu.

W poezji każde widoczne podobieństwo dźwięku zostaje ocenione ze względu na podobieństwo lub niepodobieństwo znaczenia. Dźwięk musi się wydawać echem znaczenia. Waga połączeń dźwięko-znaczeniowych jest nieuchronnym wnioskiem wypływającym z nadbudowy podobieństwa nad przyległością.

Poezja nie jest wyłączną dziedziną, w której symbolizm dźwiękowy daje się odczuć, jest ona jednak dziedziną, gdzie wewnętrzny związek między dźwiękiem i znaczeniem przechodzi ze stanu ukrytego w stan jawny i przejawia się najbardziej namacalnie i intensywnie (z chwilą, gdy kształt dźwiękowy słowa wykazuje podobieństwo akustyczne ze swym znaczeniem, wówczas możemy je zauważyć, lecz jeśli zachodzi zjawisko odwrotne - nikt tego nie zauważa. )

W analizie poetyckiej tkanki dźwiękowej powinno się zawsze brać pod uwagę strukturę fonologiczną danego języka i oprócz całościowego kodu - również hierarchię różnic fonologicznych w danej konwencji poetyckiej.

„Kompozycja bezwierszowa”, gdzie paralelizmy nie są tak dokładnie nacechowane i tak ściśle regularne, jak „paralelizm ciągły”, i gdzie nie ma dominującej figury dźwiękowej - przynosi poetyce problemy bardziej skomplikowane. Mamy tu do czynienia ze strefą przechodnią między językiem ściśle poetyckim i ściśle poznawczym.

Struktury metonimiczne są mniej zbadane niż dziedzina metafory. Studium tropów poetyckich orientowało się głównie na metaforę i tzw. literatura realistyczna, intymnie powiązana z zasadą metonimiczną, wciąż jeszcze wymyka się interpretacji.

Poezja gramatyki oraz jej produkt literacki: gramatyka poezji, rzadko są znane krytykom i w większości wypadków są niedostrzegane przez lingwistów, ale za to mistrzowsko zużytkowane przez samych pisarzy. W poezji „forma wewnętrzna” słowa, tzn. obciążenie semantyczne wchodzących w skład słowa morfemów, osiąga na nowo swój walor.

Podsumowując - w poezji każdy element słowny zostaje przekształcony w figurę języka poetyckiego, zatem można za Jakobsonem stwierdzić, że poezja jest rodzajem języka, tak więc lingwista, który zajmuje się jakąkolwiek dziedziną języka, może i musi włączyć poezję do zakresu swych badań.

Termin Bronisława Malinowskiego.

No tak! - powiedział młody człowiek. - Ano tak! - odpowiedziała ona. - No więc, jesteśmy - powiedział. - Jesteśmy - powtórzyła ona. - Nieprawdaż? - Można nawet powiedzieć, że byliśmy - powiedział. - Ach! Ach! Jesteśmy. - No tak! - powiedziała. - No tak! - odpowiedział - tak, tak! (Doroty Parker, Here we are)

Termin wprowadzony przez Alfreda Takiego.

np. - Nie jestem pewien, co pan przez to rozumie. lub:

- Sztubak się oblał. - A co to znaczy „oblać się”? - „Oblać się” to tyle, co „spalić się”. - A „spalić się”? - „Spalić się” to nie zdać egzaminu. - Aco to znaczy „sztubak”? - „Sztubak” to uczeń niższych klas.

Np. Kawaler to człowiek nieżonaty.

ikt - akcent rytmiczny wiersza iloczasowego, nie zawsze pokrywający się z akcentem wyrazu.

tak Hopkins nazywa odmianę prozaiczną sztuki słowa.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Roman Jakobson Poetyka w swietle jezykoznawstwa opracowanie
Roman Jakobson Poetyka w świetle językoznawstwa streszczenie i opracowanie
Roman Jakobson Poetyka w świetle językoznawstwa
Roman Jakobson Poetyka w świetle językoznawstwa
Jakobson Roman - Poetyka w świetle językoznawstwa
POZYCJA 5 Poetyka w świetle językoznastwa
R Jacobson Poetyka w świetle językoznawstwa
Poetyka w świetle językoznawstwa, Zachomikowane, Nauka, Studia i szkoła
Jakobson - Poetyka w -wietle językoznawstwa (notatki), Romanistyka, SEMESTR I, Wstęp do literaturozn
ROMAN JAKOBSON Poetyka w Âwietle jŕzykoznawstwa
Roman Jakobson OPRACOWANIE
co to jest poetyka i koncepcja znaku, Opracowania, Poetyka
Językoznawstwo opracowanie 5
Językoznawstwo opracowanie 4
Językoznawstwo opracowanie 3
Językoznawstwo - opracowanie 1, Filologia polska, Językoznawstwo

więcej podobnych podstron