KIM JEST BOHATER?
/SAMUEL/
Pewien człowiek imieniem Elkana miał żonę Annę, która była nieszczęśliwa, ponieważ nie miała dzieci. Gdy oboje udali się do świątyni w Jerozolimie, Anna płacząc prosiła Boga o dziecko. Uczyniła też obietnicę, że jeżeli urodzi syna, odda go Panu na służbę. W świątyni przebywał kapłan Heli. Widząc jak Anna jest nieszczęśliwa i jak żarliwe modlitwy zanosi do Boga, pobłogosławił ją i powiedział: "Idź w pokoju, a Bóg niech spełni twoją prośbę. I Pan Bóg ją wysłuchał - wkrótce urodziła syna. Gdy chłopiec podrósł, Elkana i Anna zaprowaązili go do świątyni i pozostawili pod opieką Helego. Chłopiec spełniał wszystkie posługi świątynne pod czujnym okiem kapłana. Heli kochał chłopca jak syna, a i chłopiec był bardzo przywiązany do swego opiekuna. Pewnej nocy, gdy wszyscy spali, chłopiec usłyszał, że ktoś woła go po imieniu. Myśląc, że to Heli, wstał i pobiegł do niego mówiąc: Oto jestem, mój panie. Heli powiedział, że go nie wołał i polecił mu pójść spać. Gdy położył się do łóżka, znowu usłyszał, że ktoś woła go po imieniu i znowu udał się do swego pana. Gdy chłopiec usłyszał głos i przyszedł do Helego po raz trzeci, kapłan zrozumiał, że to Pan Bóg go woła. Powiedział chłopcu, żeby poszedł spać, a gdyby ktoś wzywał go jeszcze raz, niech odpowie: "Mów Panie, bo sługa" twój słucha". Odtąd Pan przemawiał do chłopca, a ten słuchał Go i powtarzał słowa Boga całemu narodowi Izraela. Chłopiec dorastał, a Pan był z nim przez całe jego życie i powierzył mu władzę nad Izraelem.
Elżbieta Staszek
Promyk Jutrzenki 8/9/99 s. 5