Studium przypadku łukasza z nirdostosowaniem społecznym

Studium przypadku Łukasza – dziecka z niedostosowaniem społecznym.
Identyfikacja problemu

     We wrze
śniu 2000 roku powierzono mi wychowawstwo w klasie IV.
     Jako nauczyciel z długoletnią praktyką zdaję sobie sprawę z faktu, że przez cały czas uczestniczę w procesie kształtowania młodego człowieka w sytuacjach wielorakich uwarunkowań jego rozwoju.
     Tak, jak każdy wychowawca zakładam, ze dzieci powierzone mojej opiece powinny sprostać
wymaganiom wynikającym ze stawianych im zadań, że powinny się prawidłowo rozwijać i stopniowo dorastać do roli członka społeczeństwa. Jestem także świadoma, że psychofizyczne wyposażenie dzieci nie jest identyczne, a społeczeństwo, w którym się rozwijają jest zróżnicowane i co za tym idzie, dostarcza różnych wzorców zachowań.
     Uczeń często nie może podołać
stawianym mu wymaganiom, łamie obowiązujące w społeczności uczniowskiej normy, wybiera to, co naszym – wychowawców zdaniem, jest nieodpowiednie. Przysparza to wielu trudności zarówno jemu, jak i nam.
     Dla mnie jako wychowawcy najważniejszym jest znalezienie przyczyn i okoliczności, które kształtują niepożądane postawy. Efektem tych postaw są problemy, z którymi dziecko nie może, a niekiedy nie chce sobie poradzić
.
     W powierzonym mi zespole klasowym znajdowa
ł się chłopiec, który był szczególnym przypadkiem nie tylko w mojej klasie, ale i w szkole.
Od pierwszych dni nauki Łukasz sprawiał trudności wychowawcze. Był niezdyscyplinowany na lekcjach, konfliktowy i agresywny wobec rówieśników.
     U chłopca występowała nagminnie agresja słowna (w stosunku do innych dzieci, jak i osób dorosłych) oraz agresja fizyczna. Uczeń nie wykazywał poczucia winy, gdy zrobił coś złego, często uważał, ze miał prawo do takiego zachowania. Bez powodu bił uczniów, popychał, przezywał, niszczył ich rzeczy. Był dzieckiem nadmiernie ruchliwym. Nagminnie wdawał się w bójki z innymi uczniami, nie podając żadnych przyczyn. Najczęściej miały one miejsce po zakończonych lekcjach, w szatni.
     Tam zaczepiał młodsze dzieci, od których wyłudzał pieniądze lub sprzedawał karty do gry. Sprzeciw jakiegokolwiek ucznia, powodował natychmiastowy wybuch złości i kopnięcie lub uderzenie w twarz. Sposobu, w jaki zachować
mógł się Łukasz każdego dnia w szkole nie dało się przewidzieć. Używał różnorodnych metod osiągania tego, co w danym momencie zamierzył. Swoim zachowaniem wyraźnie chciał zwrócić na siebie uwagę otoczenia.
     Uczeń bywał również prowokowany przez rówieśników do złych zachowań. Wówczas bardzo chętnie "wymierzał sprawiedliwość
", bez względu na konsekwencje.
     W czasie zajęć
lekcyjnych nie wykazywał zainteresowania lekcją, często nie notował, ignorował polecenia i prośby nauczycieli, przeszkadzał w prowadzeniu zajęć nauczycielom i uczniom, głośno rozmawiał i chodził po klasie. Lubił imponować rówieśnikom (siłą lub pieniędzmi). Gdy posiadał pieniądze, zapraszał kolegów i koleżanki do sklepu i kupował im słodycze. W klasie V i VI dopuszczał się drobnych kradzieży, do których początkowo nie chciał się przyznać.
     Takie zachowanie by
ło u Łukasza nagminne, ale bywał tez chłopcem, który chętnie pomagał, angażował się w prace na rzecz klasy i szkoły, wykazywał własną inicjatywę, był otwarty, skupiony, wyciszony, uczestniczył w lekcjach, powierzone zadania starał się wykonywać sumiennie.
     Uwag
ę moja zwróciło zachowanie Łukasza ze względu na jego zmienność, oscylowanie wokół skrajnych postaw, jak również wpływ tego zachowania na grupę uczniów w klasie.
     Z informacji uzyskanych od nauczycieli nauczania zintegrowanego wynikało, że już wcześniej sprawiał kłopoty wychowawcze, co powodowało, że był nieakceptowany przez rówieśników.
     Obserwacja umiejętności ucznia prowadzona przeze mnie i innych nauczycieli wykazała, że chłopiec posiada możliwości intelektualne i może kontynuować
naukę.
     Obawiałam się, że negatywne zachowanie może mieć
w przyszłości ujemny wpływ na osiąganie postępów w nauce. Postanowiłam głębiej poznać przyczyny niewłaściwego zachowania ucznia i pomóc mu w dostosowaniu się do obowiązujących w szkole zasad i norm społecznych.
Geneza i dynamika zjawiska

     Łukasz jest trzynastoletnim chłopcem, uczęszczającym do szóstej klasy szkoły podstawowej. W obecnym zespole klasowym przebywał od klasy pierwszej i bardzo dobrze znał swoich rówieśników.
     Chłopiec wychowywany był przez matkę. Ojciec zmarł, gdy Łukasz był małym dzieckiem. Miał młodszą o trzy lata siostrę.
Matka, gdy Łukasz był w czwartej klasie, zawarła związek małżeński. Ze związku z wujkiem (tak Łukasz nazywał nowego członka rodziny) urodził się młodszy brat.
     Warunki mieszkaniowe i materialne były trudne. Pięcioosobowa rodzina zajmowała niewielki pokój z kuchnią. Matka nie pracowała, a jej mąż pracował dorywczo.
Przeprowadziłam wywiad z matką, od której uzyskałam dane o rodzinie.
     W rozmowie matka za niepowodzenia wychowawcze obwiniała syna i środowisko. Przyznawała, że była wcześniej na bieżąco informowana przez wychowawcę i nauczycieli o agresywnym zachowaniu syna, ale w niewielkim stopniu próbowała temu przeciwdziałać
. Spotkania i rozmowy z matką uzmysłowiły mi, że jest mało wydolna wychowawczo, a moją rolą będzie uświadomienie jej popełnianych błędów i skłonienie jej do zmiany postawy rodzicielskiej. Pozwoliły również na wysunięcie następujących wniosków:

Konsekwencją powyższego było:

Znaczenie problemu

     Zaobserwowany problem nieprzystosowania społecznego jest bardzo ważny i wymagał interwencji ze strony wychowawcy. Uczniom sprawiającym kłopoty wychowawcze należy się szczególna uwaga i zainteresowanie ze strony dorosłych.
     Brak akceptacji wśród rówieśników znacznie ogranicza szanse rozwoju społecznego na skutek niemożliwości uczenia się zachowań, pozwalających na satysfakcjonujące kontakty z dziećmi oraz obniżenie poczucia własnej wartości. Kłopoty wychowawcze są częstą przyczyną niechęci do szkoły i trudności dydaktycznych.

Prognoza

Prognoza negatywna – w przypadku zaniechania oddziaływań:

Prognoza pozytywna – w przypadku wdrożenia działań:

Propozycje rozwiązania

       Celem głównym moich oddziaływań wychowawczych było doprowadzenie do zaniechania niewłaściwych zachowań w stosunku do rówieśników, rozwinięcie umiejętności prawidłowego funkcjonowania w grupie i wdrażanie do akceptacji zasad i norm społecznych.
     Działania naprawcze dotyczące bezpośrednio Łukasza:

Wdrażanie oddziaływań

     Zamierzone oddziaływania wdrażane były od momentu rozpoczęcia nauki Łukasza w klasie IV, kiedy to nasiliły się u chłopca zachowania agresywne. Spotkania wychowawcy, nauczycieli, dyrektora szkoły, pedagoga szkolnego z matką odbywały się częściej, niż z innymi rodzicami i miały charakter indywidualnych rozmów na temat ucznia – jego agresywnego zachowania, postępów w nauce. Chłopiec w roku szkolny 2000/2001 skierowany został ponownie na badania do poradni psychologiczno – pedagogicznej. Psycholog zaproponował Łukaszowi uczestnictwo w terapii zajęciowej. Uczeń początkowo nie chciał uczęszczać na zajęcia. Po rozmowie z wychowawcą, pedagogiem szkolnym i dyrektorem szkoły wyraził zgodę. Cykl zajęć przyniósł krótkotrwałą poprawę w zachowaniu chłopca.
     Od 19 marca do 06 kwietnia 2001 roku przebywał na obserwacji w psychiatrycznym szpitalu dziecięcym. Po powrocie ze szpitala Łukasz był wyciszony i bardzo grzeczny. Nie dokuczał rówieśnikom, nie był wobec nich złośliwy. W szpitalu, a później w domu podawano mu środki farmakologiczne, które wyraźnie hamowały jego nadpobudliwość i powodowały jednocześnie szybkie męczenie się, a nawet senność.
     Po przestudiowaniu literatury fachowej (m.in. "Gry i zabawy przeciwko agresji" Rosemarie Portmann) i uzyskaniu pomocy od pedagoga szkolnego, na lekcjach wychowawczych wprowadziłam gry i zabawy integrujące zespół.
     Uczeń miał możliwość znalezienia ujścia nadmiaru energii i był po nich bardziej opanowany. Polubił wykonywanie dodatkowych zadań na rzecz klasy. Stosowałam konsekwentnie system kar i nagród w postaci punktów za pozytywne i negatywne zachowanie.
     Podczas lekcji wychowawczych poruszałam problem akceptacji i tolerancji wśród rówieśników, poszanowania dla cudzej własności, a także dbania o dobro wspólne. Łukasz uczęszczał na indywidualne spotkania z pedagogiem szkolnym. Systematycznie informowałam matkę o powodzeniach i kłopotach ucznia.
Moje działania oraz pedagoga i dyrektora szkoły spełzły na niczym.

Efekty oddziaływań
      Podjęte przeze mnie działania nie przyniosły oczekiwanych skutków.
     Początkowo zastosowane działania spowodowały, że uczeń zachowywał się grzecznie. Był wyciszony. Wkrótce pojawiła się lawina skarg ze strony kolegów i koleżanek oraz nauczycieli. Używał w stosunku do nich wulgarnego, niecenzuralnego słownictwa, reagował lekceważąco, a nawet złośliwie. Stracił zapał do prac, które lubił wykonywać. Wyłudzał pieniądze, zaczął kraść.
Wezwana do szkoły matka odmówiła współpracy. W ostatniej rozmowie z wychowawcą, pedagogiem szkolnym i dyrektorem podkreśliła, że nie może poradzić sobie z synem. Stwierdziła, że ona i pozostali członkowie rodziny są zmęczeni całą sytuacją, a przede wszystkim Łukaszem. Poprosiła dyrektora szkoły i pedagoga o wniesienie sprawy do sądu o pozbawienie ją praw rodzicielskich.
     Rozprawa sadowa odbyła się w maju 2003r. Podczas rozprawy matka w obecności Łukasza potwierdziła, że nie chce wychowywać dalej syna. Prosiła sąd o umieszczenie go w domu dziecka. Chłopiec w ciągu tygodnia został odebrany matce. Umieszczono go w pogotowiu opiekuńczo – wychowawczym do czasu znalezienia odpowiedniej placówki.
     Przypadek Łukasza jest szczególny, odmienny od tych, które spotykamy w codziennej praktyce nauczycielskiej. Nie zdarza się często, aby praca nauczyciela wychowawcy kończyła się tak osobista porażką. Dla mnie, jako wychowawcy była to porażka osobista i zawodowa.

Literatura:

  1. Spionek H, Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia szkolne, PWN, Warszawa 1985;

  2. Przetacznik – Gierowska M, Makiełło – Jarża G, "Psychologia rozwojowa i wychowawcza wieku dziecięcego, WsiP, Warszawa 1985

  3. Deptuła M, Koncepcja diagnozy rozwoju dzieci w klasa I – IV, Wydawnictwo Uczelniane WSP w Bydgoszczy, Bydgoszcz 1999.



Hanna Cierkowska
nauczyciel Szko
ły Podstawowej nr 3
w Działdowie



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
STUDIUM PRZYPADKU DOTYCZĄCE ZABURZEŃ EMOCJI I ZACHOWANIA SPOŁECZNEGO, Pedagogika Resocjalizacyjna
Studium przypadku mieszkańca Domu Pomocy Społecznej1
Studium przypadku mieszkańca Domu Pomocy Społecznej2
STUDIUM PRZYPADKU 2
analiza przypadku2, studium przypadku
Studium przypadku dziecko z niepełnosprawnością(1)
iran studium przypadku
studium przypadku anoreksja, Różne pedagogika
studium przypadku dziecka z mpd, Niepełnosprawność
Studium przypadku
Marketing - studium przypadku IBM (9 str), Marketing
Studium przypadku - praca zaliczeniowa, pliki zamawiane, edukacja
16 Problem długu publicznego na świecie obraz ogólny i studium przypadkówid702
Mini studium przypadku Autyzmu i aspergera
Wywiad Znaczenie?ukacji ustawicznej jako studium przypadku
administracja studium przypadku id 51741
Ekonomika Przedsiębiorstw ćwiczenia studium przypadku 2013 04 06
Analiza studium przypadku na przykładzie dziecka sprawiającego trudności w nauce
studium przypadku BK

więcej podobnych podstron