DGP 2014 05 29 ubezpieczenia i swiadczenia

background image

Podstawa prawna

prenumerata

UBEZPIECZENIA

i ŚWIADCZENIA

gazetaprawna.pl

należności ubezpieczeniowych.

Podstawa prawna

zdarzenie w miejscu pracy

PRZYKŁAD

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego
w Kielcach

Warunkiem uznania danego zdarzenia za

wypadek przy pracy jest ustalenie, że na-

stąpiło ono wskutek zaistnienia przyczyny

zewnętrznej. Wynika to z defi nicji wypadku

przy pracy zawartej w art. 3 ust. 1 ustawy

o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wy-

padków przy pracy i chorób zawodowych

(dalej: ustawa wypadkowa). Zgodnie bo-

wiem z tym przepisem za wypadek przy

pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane

przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub

śmierć, które nastąpiło w związku z pracą.

Zatem aby nieszczęśliwe zdarzenie mogło

być uznane za wypadek przy pracy, muszą

zostać łącznie spełnione wszystkie cztery

warunki, tj.: nagłość zdarzenia, przyczyna

zewnętrzna tego zdarzenia, wystąpienie

urazu lub śmierci oraz związek zdarzenia

z pracą.

Przyczyna zewnętrzna

Brak jest ustawowej defi nicji przyczyny ze-

wnętrznej wypadku. Powszechnie przyjmuje

się jednak, że może nią być każdy czynnik

pochodzący spoza organizmu poszkodowa-

nego pracownika mogący wywołać szko-

dliwe skutki, w tym także doprowadzić do

pogorszenia się stanu zdrowia chorego pra-

cownika. Mogą to być np. urazy powstałe

wskutek działania maszyn, pojazdów czy

innych osób.

Nie można jednak uznać za nadmierny

wysiłek i przyczynę wypadku stanu na-

pięcia wywołanego zwykłymi problemami

w pracy. Podobnie nie jest także przyczyną

zewnętrzną wypadku sam stres związany

z wykonywaniem pracy przez pracowni-

ków zatrudnionych na stanowiskach kie-

rowniczych (np. dyrektorów czy członków

zarządu), gdyż jest on zwykłą cechą ich obo-

wiązków.

Oświadczenie pracodawcy

W orzecznictwie sądowym dominuje pogląd,

że wręczenia pracownikowi pisma o rozwią-

zaniu umowy o pracę nie uznaje się za przy-

czynę zewnętrzną wypadku przy pracy. Tak

wskazywano w uchwale Sądu Najwyższego

z 6 maja 1976 r. (sygn. akt III PZP 2/76, OSNC

1976/11/239) oraz wyrokach z 16 listopada

1984 r. (sygn. akt I PR 15/84, OSNC 1984/10/185)

i z 4 października 2000 r. (sygn. akt I PKN

70/00, OSNP 2002/11/262).

Można więc uznać za ugruntowane stano-

wisko SN, że wręczenie pracownikowi wy-

powiedzenia umowy o pracę i nagłe pogor-

szenie się z tego powodu stanu jego zdrowia

nie jest wypadkiem przy pracy. Potwierdza

to także uzasadnienie wyroku SN z 4 marca

2010 r. (sygn. akt I PK 186/09, OSNP 2011/17-

18/224). Wynika to z przyjęcia poglądu, że

złożenie pracownikowi pisemnego oświad-

czenia pracodawcy o rozwiązaniu umowy

o pracę jest zwykłą czynnością w ramach

stosunku zatrudnienia i nie jest okoliczno-

ścią kwalifi kowaną jako uzasadnione źródło

szczególnego stresu, przekraczającego wy-

trzymałość ludzkiego organizmu, a przez to

nie stanowi zewnętrznej przyczyny zdarze-

nia. Wskazuje się nadto, że wypowiedzenie

umowy o pracę, choć między określonymi

stronami jest na ogół czynnością jedno-

razową, bo kończy byt stosunku pracy, to

jednak należy do kategorii zwykłych czyn-

ności w stosunkach pracy, z których doko-

naniem musi się liczyć każdy pracownik

i pracodawca.

Przeniesienie na inne stanowisko

W orzecznictwie sądowym nie uważa się

także za wypadek przy pracy nagłego pogor-

szenia stanu zdrowia pracownika wskutek

zdenerwowania wywołanego przeniesie-

niem pracownika do innej pracy, nieodpo-

wiadającej jego oczekiwaniom. Podobnie

wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku

z 22 czerwca 1977 r. (sygn. akt III PRN 12/77,

OSNC 1977/12/248). Stwierdził, że nie można

nadać charakteru przyczyny zewnętrznej

samemu faktowi zdenerwowania, spowo-

dowanego nieodpowiadającym życzeniom

pracownika przesunięciem go do innej pra-

cy. Nie można też za wypadek przy pracy

uznać zdenerwowania pracownika z po-

wodu wręczenia mu wypowiedzenia zmie-

niającego dotychczasowe warunki pracy

lub płacy. Tak też jednoznacznie wskazał

SN w wyroku z 28 marca 2012 r. (sygn. akt

II PK 182/11, LEX nr 1211182).

Podstawa prawna

Art. 3 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu

wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U.

z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.).

Dwa razy składki od jednej pracy

prenumerata

gazetaprawna.pl

Czwartek

29 maja 2014

nr 103 (3744)

Skierowanie pracownika poza UE wiąże się z koniecznością podwójnego opłacania

należności ubezpieczeniowych.

Wyjątkiem są te państwa, z którymi Polska ma podpisaną umowę międzynarodową

Joanna Śliwińska
radca prawny

Polskim przepisom o ubezpieczeniach spo-

łecznych podlegają nie tylko osoby wykonu-

jące w jakiejkolwiek formie pracę na terenie

naszego kraju. W niektórych przypadkach

obowiązek zapłaty składek rozciąga się także

na obywateli polskich pracujących za granicą.

Dotyczy on pracowników polskich przedsta-

wicielstw dyplomatycznych, urzędów konsu-

larnych, stałych przedstawicielstw przy ONZ

oraz innych polskich placówek, instytucji lub

przedsiębiorstw.

Zastosowanie tej zasady może być jednak

wyłączone poprzez prawo unijne lub umowę

międzynarodową, w której Polska jest stroną.

Wątpliwości może budzić sytuacja, w której

polski pracownik zatrudniony przez rodzimy

podmiot wykonuje dla niego pracę za granicą.

Teoretycznie bowiem może podlegać ubez-

pieczeniom społecznym zarówno w Polsce,

jak i w miejscu pracy. Aby unikać podwójne-

go obciążania wynagrodzenia należnościami

z ubezpieczeń, przeprowadza się koordynację

systemów ubezpieczeniowych. Koordynacja

polskiego systemu została przeprowadzona

dwojako: poprzez przepisy unijne dla krajów

Unii Europejskiej i Szwajcarii oraz poprzez

umowy dwustronne dla krajów nienależą-

cych do UE.

Do wykonywania pracy na rzecz polskiego

podmiotu na terenie kraju UE stosuje się re-

gułę wyłączności, co oznacza, że pracownik

podlegać będzie przepisom o ubezpieczeniach

społecznych tylko w jednym kraju, zazwyczaj

w kraju wykonywania pracy. W stosunku do

Szwajcarii stosuje się takie same zasady.

Jednak polskie przedsiębiorstwa lub inne

podmioty delegują pracowników także do

innych państw. Jakie więc przepisy będą mia-

ły zastosowanie w przypadku, gdy siedziba

pracodawcy jest w Polsce, a pracownik został

skierowany do pracy np. do Stanów Zjedno-

czonych? W tej sytuacji stosuje się przepisy

umowy zawartej z danym państwem. Cechą

wspólną umów jest generalne zastosowanie

zasady terytorialności polegającej na tym, że

pracownik podlega ubezpieczeniom społecz-

nym w kraju wykonywania pracy. Od zasady

tej wprowadzono jednak liczne odstępstwa.

Na terenie Stanów Zjednoczonych

Mimo wykonywania pracy (wyłącznie lub do-

datkowo) na terenie Stanów Zjednoczonych,

obywatel polski będzie nadal podlegał polskim

ubezpieczeniom w następujących przypadkach:

1) należy do personelu placówek dyploma-

tycznych, konsularnych lub jest zatrudniony

w służbie państwowej;

2) pracując zwykle w Polsce, wysłany został

w ramach umowy o pracę do Stanów Zjedno-

czonych przez pracodawcę na przewidywalny

okres nie dłuższy niż 5 lat;

3) jest zatrudniony w lotniczym przed-

siębiorstwie transportowym, o ile na stałe

zamieszkuje Polskę, a przedsiębiorstwo ma

siedzibę w Polsce;

4) pracuje na własny rachunek, ale na stałe

zamieszkuje Polskę.

Umowa zawarta z tym państwem dopusz-

cza możliwość zmiany zasad w odniesieniu do

konkretnej osoby lub grupy. Dochodzi do tego

w drodze uzgodnień między oboma krajami.

Polskę w tej sprawie reprezentował będzie

Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

W Kanadzie

Podobne zasady obowiązują w przypadku wy-

konywania pracy w Kanadzie. Także przyjęto

ogólną zasadę terytorialności, jednak usta-

nowiono wyjątki, do których należą:

1) delegowanie pracownika w ramach umo-

wy o pracę (może on wykonywać pracę tak-

że dla podmiotu powiązanego) do Kanady

na okres nie dłuższy niż 60 miesięcy, chyba

że oba kraje wyrażą zgodę na przedłużenie

tego terminu;

2) prowadzenie działalności gospodarczej

w Kanadzie przez osobę stale zamieszkują-

cą Polskę;

3) zatrudnienie w organach administracji

państwowej.

Tak jak w przypadku zatrudnienia w Sta-

nach Zjednoczonych, Kanada i Polska wspól-

nie mogą ustalić indywidualną zmianę ogól-

nych reguł.

W Australii

Praca w Australii także podlega regule tery-

torialności, która ulega ograniczeniu w od-

niesieniu do:

1) pracowników delegowanych w ramach

umowy o pracę (również na rzecz podmiotu

powiązanego) o charakterze przejściowym na

okres nie dłuższy niż 60 miesięcy;

2) urzędników państwowych (pracowników

administracji publicznej) delegowanych na

okres przejściowy.

Umowa daje stronom prawo do zmiany

zasad z niej wynikających dla określonej oso-

by lub grupy.

W Korei Południowej

W wyniku koreańskich inwestycji w Polsce to

nasz kraj jest w większym stopniu miejscem

wykonywania pracy dla Koreańczyków niż

Korea dla obywateli polskich, jednak warto

zwrócić uwagę na przepisy w tym zakresie.

Tak jak w innych umowach przyjęto zasadę

terytorialności ograniczoną kilkoma wy-

jątkami:

1) delegowanie pracownika w ramach umo-

wy o pracę (także do wykonywania pracy na

rzecz spółki stowarzyszonej lub zależnej) na

okres do 60 miesięcy, który może ulec prze-

dłużeniu za zgodą obu krajów;

2) zatrudnienie jako członek załogi statku

latającego – zastosowanie będą miały przepi-

sy ubezpieczeniowe kraju, w którym znajdu-

je się centrala przedsiębiorstwa lotniczego;

3) wykonywanie pracy przez członków misji

dyplomatycznych i urzędników;

4) wykonywanie pracy na własny rachu-

nek, o ile miejscem zamieszkania jest Polska.

Podobnie jak w innych umowach dopuszczo-

no możliwość modyfi kacji zasad z niej wyni-

kających w odniesieniu do konkretnych osób.

Polska nie zawarła jednak umów takie-

go rodzaju ze wszystkimi krajami spoza UE,

a zaledwie z kilkoma. Koordynacja systemów

ubezpieczeń nastąpiła (oprócz omówionych)

z krajami wchodzącymi niegdyś w skład Ju-

gosławii oraz z Libią. Jeśli pracownik zostanie

skierowany do państwa, które nie ma podpi-

sanej z Polską umowy tego rodzaju, będzie

podlegał nie tylko miejscowym przepisom,

lecz także polskim. Oznaczać to może objęcie

ubezpieczeniami społecznymi z obu krajów

oraz konieczność podwójnego opłacania na-

leżności z tego tytułu.

Podstawa prawna

Art. 8 ust. 14 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie

ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442

ze zm.).

Umowa z 2 kwietnia 2008 r. o zabezpieczeniu społecznym

między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi

Ameryki (Dz.U. z 2009 r. nr 46, poz. 274).

Umowa z 2 kwietnia 2008 r. o zabezpieczeniu społecznym

między Rzecząpospolitą Polską a Kanadą (Dz.U. z 2009 r.

nr 133, poz. 1095).

Umowa z 7 października 2009 r. o zabezpieczeniu społecz-

nym między Rzecząpospolitą Polską a Australią (Dz.U.

z 2010 r. nr 171, poz. 1160).

Umowa z 25 lutego 2009 r. o zabezpieczeniu społecznym

między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Korei (Dz.U.

z 2010 r. nr 35, poz. 192).

Wręczenie wypowiedzenia nie może być przyczyną wypadku

Aby uzyskać świadczenie odszkodowawcze,

zdarzenie w miejscu pracy

musi zostać spowodowane czynnikiem

zewnętrznym. Nie jest nim stres związany z rozwiązaniem zatrudnienia

PRZYKŁAD

Ograniczenie etatów

Na skutek złej sytuacji finansowej firmy
zdecydowano o ograniczeniu produkcji i zwol-
nieniu z pracy kierownika produkcji. Został on
wezwany do gabinetu dyrektora firmy, gdzie
wręczono mu wypowiedzenie umowy o pracę.
Pracownik wyszedł zdenerwowany i na kory-
tarzu doznał zawału serca, w wyniku którego
został przewieziony do szpitala. Zdarzenia
tego nie można uznać za wypadek przy pracy.

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

1 / 4

background image

świadczenia

Dziennik Gazeta Prawna, 29 maja 2014 nr 103 (3744)

gazetaprawna.pl

ii

CYKL: WĄTPLIWOŚCI W ZASIŁKACH

Które premie uwzględnić w podstawie zasiłku

Artykuł 42 ust. 1 ustawy

z 25 czerwca 1999 r. o świad-

czeniach pieniężnych z ubez-

pieczenia społecznego w ra-

zie choroby i macierzyństwa

(dalej: ustawa zasiłkowa)

mówi, że premie, nagrody

i inne składniki przysłu-

gujące za okresy miesięcz-

ne wlicza się do podstawy

wymiaru zasiłku chorobo-

wego w kwocie wypłaconej

pracownikowi za miesiące

kalendarzowe, które przyj-

muje się do ustalenia pod-

stawy wymiaru zasiłku.

Wobec tego premie za maj

wlicza się do majowej pod-

stawy bez względu na datę

wypłaty tych składników. Na-

tomiast art. 41 ust. 1 ustawy

stanowi, że przy ustalaniu

podstawy wymiaru zasiłku

chorobowego nie uwzględnia

się składników wynagrodze-

nia, do których pracownik

zachowuje prawo w okre-

sie pobierania tego zasiłku

zgodnie z postanowieniami

układów zbiorowych pracy

lub przepisami o wynagra-

dzaniu, jeżeli są one wypła-

cane za okres pobierania tego

zasiłku. W omawianym przy-

padku pierwsza premia jest

zależna od wynagrodzenia

zasadniczego, a to z kolei jest

zależne od absencji chorobo-

wej. Jeśli płaca zasadnicza zo-

stanie zmniejszona, pracow-

nik automatycznie otrzyma

mniejszą premię, więc należy

ją uwzględnić w podstawie

wymiaru zasiłku. Ponieważ

w przypadku dwóch pozo-

stałych premii brak jest za-

pisów o ich wypłacaniu za

okres pobierania zasiłku, na-

leży posiłkować się wyrokiem

Trybunału Konstytucyjnego

z 24 czerwca 2008 r. sygn.

akt SK 16/06 (Dz.U. nr 119,

poz. 771). W związku z wyro-

kiem trybunału należy uznać,

że w razie braku postano-

wień w przepisach płacowych

składnik wynagrodzenia nie

jest wypłacany za okres po-

bierania zasiłku i powinien

być przyjęty do ustalenia

podstawy wymiaru zasiłku.

W ustawie nie ma natomiast

zapisów mówiących o zasa-

dach zaliczania do podstawy

wymiaru składników wypła-

canych grupie pracowników.

CO móWIĄ PrZePISY

PrObLem

Zakład pracy wprowadził nową politykę wynagradzania dla

wszystkich pracowników. Dotychczas stosował uproszczone

zasady polegające na wynagradzaniu pracowników wyłącznie

płacą zasadniczą. Zmiana wprowadzona od maja 2014 r. zakłada

wypłacanie pracownikom prócz wynagrodzenia zasadniczego

różnych premii miesięcznych. Pierwsza z nich jest premią

regulaminową określoną procentowo w stosunku do płacy

zasadniczej. Druga jest świadczeniem uznaniowym, a decyzję o jej

przyznaniu oraz wysokości podejmuje bezpośredni przełożony,

uwzględniając indywidualne osiągnięcia pracownika oraz jego

wkład w realizację zadań. Trzecia wypłacana pracownikom premia

zależy od wyników osiąganych przez grupę. Jeżeli oddział spełni

określone zadanie, to każdy z pracowników otrzyma dodatkowe

wynagrodzenie w formie premii, którego wartość jest jednakowa dla

wszystkich członków danej grupy. Za maj 2014 r. pracownik otrzymał

oprócz płacy zasadniczej w wysokości 2000 zł premię regulaminową

w wysokości 10 proc. wynagrodzenia zasadniczego, premię

uznaniową w wysokości 1000 zł oraz premię za pracę oddziału

w wysokości 200 zł. Jeżeli w czerwcu przedłoży zaświadczenie

lekarskie o czasowej niezdolności do pracy w okresie od 1 do 10 tego

miesiąca (10 dni), to które z wypłaconych w maju 2014 r. premii

należy ująć przy obliczaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego?

Zakład Ubezpieczeń Społecz-

nych udostępnił poradnik,

który jest dobrym uzupeł-

nieniem ustawy o świad-

czeniach pieniężnych.

Zawarto w nim także infor-

macje o tym, jakie składniki

uwzględnia się w podstawie

wymiaru zasiłków, a któ-

re z nich należy wyłączyć

z podstawy. Pierwszym wy-

mienionym kryterium jest

ustalenie, czy dany składnik

stanowi podstawę składek

na ubezpieczenie chorobo-

we. W omawianym przypad-

ku każda z wymienionych

premii jest oskładkowana

i opodatkowana. Kolejnym

rozpatrywanym warunkiem

jest wypłacanie składnika

w okresie pobierania zasił-

ków oraz założenie, że gdy

w przepisach placowych

brak jest postanowień w tej

sprawie, przyjmuje się, że

składnik nie jest wypłacany

za okres pobierania zasiłków.

Tym samym należy więc

uwzględnić go w podstawie

wymiaru zasiłku chorobo-

wego. Każda z omawianych

w przykładzie premii spełnia

to założenie: pierwsza jest

pomniejszana, gdyż zależy

od wysokości płacy zasadni-

czej, a w dwóch pozostałych

przypadkach brak jest posta-

nowień w tej kwestii, wo-

bec czego trzeba przyjąć, że

składnik nie jest wypłacany

w okresie pobierania zasił-

ku. Następnie ZUS omawia

składniki, które powinny

być wyłączone z podstawy

wymiaru zasiłków, ponie-

waż nie zależą one bezpo-

średnio od indywidualnego

wkładu pracy pracownika,

ale od wyników grupy pra-

cowników lub całego za-

kładu pracy i są wypłaca-

ne niezależnie od absencji

pracownika. W omawianym

przypadku wiadome jest,

że trzecia z premii zależy

od pracy grupy pracowni-

ków, jednak nie ma posta-

nowień dotyczących za-

chowania prawa do premii

w przypadku choroby. Zatem

zgodnie z kolejną wytyczną

zawartą w poradniku ZUS

należałoby zbadać związek

absencji chorobowej i wy-

płaty tej premii.

Marta Nowakowicz-JaNkowiak

ekspert od wynagrodzeń

Lepiej wystąpić o interpretację

P

recyzyjne przepisy wewnętrzne,

uregulowany system premiowania czy

szczegółowo opisana polityka wynagra-

dzania pozwolą uniknąć błędnej kwalifikacji

składników, ponieważ tylko dobrze skonstru-

owany system pozwoli uniknąć wątpliwości

przy dalszych obliczeniach. W omawianym

przykładzie nie ma szczegółowych wytycz-

nych na temat otrzymywania premii także

w okresie choroby. Zatem należy przyjąć

założenie, że składnik ten nie jest wypłacany

w okresie choroby, należałoby więc go wliczyć

do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.

Istnieje tu jednak pewne niebezpieczeństwo,

albowiem jeśli pomimo choroby pracodawca

wypłaci pracownikowi premię (za wyniki

grupy), to musi ona zostać wyłączona

z podstawy wymiaru zasiłku. Zasadą przy

obliczaniu zasiłków jest nie dublowanie ich,

czyli albo wliczamy dany składnik do

podstawy zasiłku i nie naliczamy go pracow-

nikowi za okres zwolnienia, albo nie

wliczamy tego składnika do zasiłku, lecz

pomimo choroby pracownik zachowuje

prawo do pełnej kwoty tego składnika.

Należy też pamiętać, że w przypadku skład-

ników pomniejszanych proporcjonalnie za

okres choroby, co ma miejsce w omawianej

w przykładzie premii procentowej, przy przyj-

mowaniu ich do podstawy wymiaru zasiłku

należy je dopełnić. Innymi słowy, jeśli pra-

cownik ponownie zachoruje w październi-

ku (będzie miał trzy miesiące bez zwolnienia

lekarskiego a więc podstawę zasiłku należy

ustalić ponownie), to biorąc pod uwagę skład-

niki wypłacone mu za czerwiec 2014 r., a więc

pomniejszoną premię procentową, należy

doliczyć mu ją do podstawy wymiaru zasiłku

w kwocie, jaką otrzymałby, gdyby w maju nie

chorował. Jeśli natomiast składnik wynagro-

dzenia jest pomniejszany za okres choroby,

ale nie proporcjonalnie, lecz w inny sposób,

to taki składnik należy przyjąć przy ustalaniu

podstawy wymiaru zasiłku w kwocie faktycz-

nie wypłaconej.

Dobrze jest w celu uniknięcia błędów zawrzeć

w przepisach wewnętrznych informację,

która premia przysługuje pracownikowi

za okres choroby.

W przypadku wątpliwości co do kwalifikacji

składnika pracodawca zawsze może zwrócić

się do ZUS o wydanie interpretacji.

JoaNNa Śliwińska

radca prawny

Nagroda dla zespołu

N

iezależnie od sposobu skonstruowania

systemu wynagradzania – czy jest ono

stałe, czy też zawiera zmienne

składniki – generalną zasadą jest oskładko-

wanie oraz wliczanie całości otrzymanego

uposażenia do podstawy wymiaru zasiłku

chorobowego. Ma to na celu z jednej strony

ochronę interesu pracownika, który w okresie

choroby otrzymałby zasiłek znacząco

mniejszy od comiesięcznego wynagrodzenia,

z drugiej zaś ograniczenie prób obejścia

prawa. Wyjątkiem jest wyłączenie z podstawy

wymiaru zasiłku tych składników wynagro-

dzenia, do których pracownik zachowuje

prawo w trakcie absencji chorobowej.

Reguła ta musi jednak być ustanowiona

wyraźnie w układzie zbiorowym pracy lub

w innych przepisach o wynagradzaniu. Jeśli

przepisy płacowe nie mówią nic na ten temat,

składnik jest wliczany do podstawy. W prak-

tyce zagadnienie to może nastręczać wielu

problemów.

W omawianym przykładzie pracodawca usta-

nowił aż trzy zmienne składniki, w dodatku

o różnych zasadach wypłacania. Premia re-

gulaminowa stanowi de facto stały element

wynagrodzenia, ponieważ comiesięcznie jest

wypłacana jako jego procent. Osoba niezdol-

na do pracy otrzyma więc zasiłek w wysoko-

ści tylko 80 proc. premii. W związku z tym

ta premia powinna zostać wliczona do pod-

stawy wymiaru zasiłku. Następny skład-

nik również spełnia kryteria włączenia go

do podstawy wymiaru zasiłku. Świadczenie

(premia) uznaniowe wypłacane jest na pod-

stawie decyzji przełożonego za dobre wyniki

pracy. Przepisy płacowe nie określają wyraź-

nie, że takie świadczenie nie jest należne za

czas choroby, jednak jest to oczywiste z samej

jego natury. Wątpliwości może budzić ostatni

ze składników wynagrodzenia – premia za

pracę oddziału. Zależy ona bowiem nie tylko

od wysiłku danego pracownika, lecz także

całego zespołu. Moim zdaniem powinna mieć

tu jednak zastosowanie zasada, że o ile nie

jest wyraźnie wskazane np. w układzie zbio-

rowym, że wypłaca się ją nawet nieobecnym

z powodu choroby pracownikom oddziału, to

powinno się ją doliczyć do podstawy. W oma-

wianym przykładzie takiej regulacji nie ma,

a więc podstawa zasiłku zwiększy się również

o premię dla zespołu.

Zapisy w regulaminie premiowania

Warunki dotyczące premii dla grupy (premia niewchodząca do podstawy wymiaru zasiłków)
„Miesięczna nagroda dla grupy jest uzależniona od wyniku finansowego wypracowanego wspólnie przez placówkę. Jeśli osiągnięta w miesiącu kalendarzowym
sprzedaż działu placówki wyniesie co najmniej 90 proc. zakładanego planu to każdy z pracowników otrzyma premię 200 zł brutto. Jeśli sprzedaż wyniesie lub
przekroczy 100 proc. planu, to każdy z pracowników otrzyma 500 zł brutto. sprzedaż placówki wyższa niż 120 proc. miesięcznego planu skutkować będzie wypłatą
premii dla każdego z pracowników w wysokości 1000 zł brutto. Miesięczna nagroda dla grupy będzie przyznana niezależnie od absencji chorobowej pracownika”.
(Premia zależna od wyniku całej grupy oraz należna również w okresie choroby nie wchodzi zatem do podstawy wymiaru zasiłków).
Warunki dotyczące premii indywidualnych (premia wchodzi do podstawy wymiaru zasiłków)
„Premia jest pomniejszana procentowo za każdy dzień roboczy nieobecności w pracy. Pomniejszenie to wynosi 10 proc. za każdy dzień”. (Premia pomniejszana proporcjo-
nalnie – przy uwzględnianiu jej w podstawie wymiaru zasiłków należy dokonać uzupełnienia do pełnej kwoty jaką pracownik osiągnąłby, gdyby przepracował cały miesiąc).
„Premia nie przysługuje za okres zwolnienia od pracy z przyczyn usprawiedliwionych (urlop, choroba) powyżej 8 dni roboczych w miesiącu”. (Premia przyjmowana
do podstawy wymiaru zasiłków w kwocie faktycznej, bez uzupełniania).

STAnOWISKO ZuS

ZdAnIem

eKSPerTóW

PrZYKŁAd

nASZA rAdA

Aby uniknąć błędów przy obliczaniu

podstawy wymiaru zasiłku chorobowego

w przypadku wypłacania różnych premii

czy nagród, dobrze jest sporządzić do-

kument, który zawiera informację, czy

dana gratyfikacja pieniężna dla pracow-

nika przysługuje mu za okres choroby

lub czy jest za ten okres pomniejszana,

a jeśli tak, to w jaki sposób. O interpre-

tację każdego składnika można zwrócić

się do ZUS, choć w tym wypadku warto

uzbroić się w cierpliwość.

oprac. m.n.J.

świadczenia

Dziennik Gazeta Prawna, 29 maja 2014 nr 103 (3744)

gazetaprawna.pl

ii

CYKL: WĄTPLIWOŚCI W ZASIŁKACH

Które premie uwzględnić w podstawie zasiłku

Artykuł 42 ust. 1 ustawy

z 25 czerwca 1999 r. o świad-

czeniach pieniężnych z ubez-

pieczenia społecznego w ra-

zie choroby i macierzyństwa

(dalej: ustawa zasiłkowa)

mówi, że premie, nagrody

i inne składniki przysłu-

gujące za okresy miesięcz-

ne wlicza się do podstawy

wymiaru zasiłku chorobo-

wego w kwocie wypłaconej

pracownikowi za miesiące

kalendarzowe, które przyj-

muje się do ustalenia pod-

stawy wymiaru zasiłku.

Wobec tego premie za maj

wlicza się do majowej pod-

stawy bez względu na datę

wypłaty tych składników. Na-

tomiast art. 41 ust. 1 ustawy

stanowi, że przy ustalaniu

podstawy wymiaru zasiłku

chorobowego nie uwzględnia

się składników wynagrodze-

nia, do których pracownik

zachowuje prawo w okre-

sie pobierania tego zasiłku

zgodnie z postanowieniami

układów zbiorowych pracy

lub przepisami o wynagra-

dzaniu, jeżeli są one wypła-

cane za okres pobierania tego

zasiłku. W omawianym przy-

padku pierwsza premia jest

zależna od wynagrodzenia

zasadniczego, a to z kolei jest

zależne od absencji chorobo-

wej. Jeśli płaca zasadnicza zo-

stanie zmniejszona, pracow-

nik automatycznie otrzyma

mniejszą premię, więc należy

ją uwzględnić w podstawie

wymiaru zasiłku. Ponieważ

w przypadku dwóch pozo-

stałych premii brak jest za-

pisów o ich wypłacaniu za

okres pobierania zasiłku, na-

leży posiłkować się wyrokiem

Trybunału Konstytucyjnego

z 24 czerwca 2008 r. sygn.

akt SK 16/06 (Dz.U. nr 119,

poz. 771). W związku z wyro-

kiem trybunału należy uznać,

że w razie braku postano-

wień w przepisach płacowych

składnik wynagrodzenia nie

jest wypłacany za okres po-

bierania zasiłku i powinien

być przyjęty do ustalenia

podstawy wymiaru zasiłku.

W ustawie nie ma natomiast

zapisów mówiących o zasa-

dach zaliczania do podstawy

wymiaru składników wypła-

canych grupie pracowników.

CO móWIĄ PrZePISY

PrObLem

Zakład pracy wprowadził nową politykę wynagradzania dla

wszystkich pracowników. Dotychczas stosował uproszczone

zasady polegające na wynagradzaniu pracowników wyłącznie

płacą zasadniczą. Zmiana wprowadzona od maja 2014 r. zakłada

wypłacanie pracownikom prócz wynagrodzenia zasadniczego

różnych premii miesięcznych. Pierwsza z nich jest premią

regulaminową określoną procentowo w stosunku do płacy

zasadniczej. Druga jest świadczeniem uznaniowym, a decyzję o jej

przyznaniu oraz wysokości podejmuje bezpośredni przełożony,

uwzględniając indywidualne osiągnięcia pracownika oraz jego

wkład w realizację zadań. Trzecia wypłacana pracownikom premia

zależy od wyników osiąganych przez grupę. Jeżeli oddział spełni

określone zadanie, to każdy z pracowników otrzyma dodatkowe

wynagrodzenie w formie premii, którego wartość jest jednakowa dla

wszystkich członków danej grupy. Za maj 2014 r. pracownik otrzymał

oprócz płacy zasadniczej w wysokości 2000 zł premię regulaminową

w wysokości 10 proc. wynagrodzenia zasadniczego, premię

uznaniową w wysokości 1000 zł oraz premię za pracę oddziału

w wysokości 200 zł. Jeżeli w czerwcu przedłoży zaświadczenie

lekarskie o czasowej niezdolności do pracy w okresie od 1 do 10 tego

miesiąca (10 dni), to które z wypłaconych w maju 2014 r. premii

należy ująć przy obliczaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego?

Zakład Ubezpieczeń Społecz-

nych udostępnił poradnik,

który jest dobrym uzupeł-

nieniem ustawy o świad-

czeniach pieniężnych.

Zawarto w nim także infor-

macje o tym, jakie składniki

uwzględnia się w podstawie

wymiaru zasiłków, a któ-

re z nich należy wyłączyć

z podstawy. Pierwszym wy-

mienionym kryterium jest

ustalenie, czy dany składnik

stanowi podstawę składek

na ubezpieczenie chorobo-

we. W omawianym przypad-

ku każda z wymienionych

premii jest oskładkowana

i opodatkowana. Kolejnym

rozpatrywanym warunkiem

jest wypłacanie składnika

w okresie pobierania zasił-

ków oraz założenie, że gdy

w przepisach placowych

brak jest postanowień w tej

sprawie, przyjmuje się, że

składnik nie jest wypłacany

za okres pobierania zasiłków.

Tym samym należy więc

uwzględnić go w podstawie

wymiaru zasiłku chorobo-

wego. Każda z omawianych

w przykładzie premii spełnia

to założenie: pierwsza jest

pomniejszana, gdyż zależy

od wysokości płacy zasadni-

czej, a w dwóch pozostałych

przypadkach brak jest posta-

nowień w tej kwestii, wo-

bec czego trzeba przyjąć, że

składnik nie jest wypłacany

w okresie pobierania zasił-

ku. Następnie ZUS omawia

składniki, które powinny

być wyłączone z podstawy

wymiaru zasiłków, ponie-

waż nie zależą one bezpo-

średnio od indywidualnego

wkładu pracy pracownika,

ale od wyników grupy pra-

cowników lub całego za-

kładu pracy i są wypłaca-

ne niezależnie od absencji

pracownika. W omawianym

przypadku wiadome jest,

że trzecia z premii zależy

od pracy grupy pracowni-

ków, jednak nie ma posta-

nowień dotyczących za-

chowania prawa do premii

w przypadku choroby. Zatem

zgodnie z kolejną wytyczną

zawartą w poradniku ZUS

należałoby zbadać związek

absencji chorobowej i wy-

płaty tej premii.

Marta Nowakowicz-JaNkowiak

ekspert od wynagrodzeń

Lepiej wystąpić o interpretację

P

recyzyjne przepisy wewnętrzne,

uregulowany system premiowania czy

szczegółowo opisana polityka wynagra-

dzania pozwolą uniknąć błędnej kwalifikacji

składników, ponieważ tylko dobrze skonstru-

owany system pozwoli uniknąć wątpliwości

przy dalszych obliczeniach. W omawianym

przykładzie nie ma szczegółowych wytycz-

nych na temat otrzymywania premii także

w okresie choroby. Zatem należy przyjąć

założenie, że składnik ten nie jest wypłacany

w okresie choroby, należałoby więc go wliczyć

do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.

Istnieje tu jednak pewne niebezpieczeństwo,

albowiem jeśli pomimo choroby pracodawca

wypłaci pracownikowi premię (za wyniki

grupy), to musi ona zostać wyłączona

z podstawy wymiaru zasiłku. Zasadą przy

obliczaniu zasiłków jest nie dublowanie ich,

czyli albo wliczamy dany składnik do

podstawy zasiłku i nie naliczamy go pracow-

nikowi za okres zwolnienia, albo nie

wliczamy tego składnika do zasiłku, lecz

pomimo choroby pracownik zachowuje

prawo do pełnej kwoty tego składnika.

Należy też pamiętać, że w przypadku skład-

ników pomniejszanych proporcjonalnie za

okres choroby, co ma miejsce w omawianej

w przykładzie premii procentowej, przy przyj-

mowaniu ich do podstawy wymiaru zasiłku

należy je dopełnić. Innymi słowy, jeśli pra-

cownik ponownie zachoruje w październi-

ku (będzie miał trzy miesiące bez zwolnienia

lekarskiego a więc podstawę zasiłku należy

ustalić ponownie), to biorąc pod uwagę skład-

niki wypłacone mu za czerwiec 2014 r., a więc

pomniejszoną premię procentową, należy

doliczyć mu ją do podstawy wymiaru zasiłku

w kwocie, jaką otrzymałby, gdyby w maju nie

chorował. Jeśli natomiast składnik wynagro-

dzenia jest pomniejszany za okres choroby,

ale nie proporcjonalnie, lecz w inny sposób,

to taki składnik należy przyjąć przy ustalaniu

podstawy wymiaru zasiłku w kwocie faktycz-

nie wypłaconej.

Dobrze jest w celu uniknięcia błędów zawrzeć

w przepisach wewnętrznych informację,

która premia przysługuje pracownikowi

za okres choroby.

W przypadku wątpliwości co do kwalifikacji

składnika pracodawca zawsze może zwrócić

się do ZUS o wydanie interpretacji.

JoaNNa Śliwińska

radca prawny

Nagroda dla zespołu

N

iezależnie od sposobu skonstruowania

systemu wynagradzania – czy jest ono

stałe, czy też zawiera zmienne

składniki – generalną zasadą jest oskładko-

wanie oraz wliczanie całości otrzymanego

uposażenia do podstawy wymiaru zasiłku

chorobowego. Ma to na celu z jednej strony

ochronę interesu pracownika, który w okresie

choroby otrzymałby zasiłek znacząco

mniejszy od comiesięcznego wynagrodzenia,

z drugiej zaś ograniczenie prób obejścia

prawa. Wyjątkiem jest wyłączenie z podstawy

wymiaru zasiłku tych składników wynagro-

dzenia, do których pracownik zachowuje

prawo w trakcie absencji chorobowej.

Reguła ta musi jednak być ustanowiona

wyraźnie w układzie zbiorowym pracy lub

w innych przepisach o wynagradzaniu. Jeśli

przepisy płacowe nie mówią nic na ten temat,

składnik jest wliczany do podstawy. W prak-

tyce zagadnienie to może nastręczać wielu

problemów.

W omawianym przykładzie pracodawca usta-

nowił aż trzy zmienne składniki, w dodatku

o różnych zasadach wypłacania. Premia re-

gulaminowa stanowi de facto stały element

wynagrodzenia, ponieważ comiesięcznie jest

wypłacana jako jego procent. Osoba niezdol-

na do pracy otrzyma więc zasiłek w wysoko-

ści tylko 80 proc. premii. W związku z tym

ta premia powinna zostać wliczona do pod-

stawy wymiaru zasiłku. Następny skład-

nik również spełnia kryteria włączenia go

do podstawy wymiaru zasiłku. Świadczenie

(premia) uznaniowe wypłacane jest na pod-

stawie decyzji przełożonego za dobre wyniki

pracy. Przepisy płacowe nie określają wyraź-

nie, że takie świadczenie nie jest należne za

czas choroby, jednak jest to oczywiste z samej

jego natury. Wątpliwości może budzić ostatni

ze składników wynagrodzenia – premia za

pracę oddziału. Zależy ona bowiem nie tylko

od wysiłku danego pracownika, lecz także

całego zespołu. Moim zdaniem powinna mieć

tu jednak zastosowanie zasada, że o ile nie

jest wyraźnie wskazane np. w układzie zbio-

rowym, że wypłaca się ją nawet nieobecnym

z powodu choroby pracownikom oddziału, to

powinno się ją doliczyć do podstawy. W oma-

wianym przykładzie takiej regulacji nie ma,

a więc podstawa zasiłku zwiększy się również

o premię dla zespołu.

Zapisy w regulaminie premiowania

Warunki dotyczące premii dla grupy (premia niewchodząca do podstawy wymiaru zasiłków)
„Miesięczna nagroda dla grupy jest uzależniona od wyniku finansowego wypracowanego wspólnie przez placówkę. Jeśli osiągnięta w miesiącu kalendarzowym
sprzedaż działu placówki wyniesie co najmniej 90 proc. zakładanego planu to każdy z pracowników otrzyma premię 200 zł brutto. Jeśli sprzedaż wyniesie lub
przekroczy 100 proc. planu, to każdy z pracowników otrzyma 500 zł brutto. sprzedaż placówki wyższa niż 120 proc. miesięcznego planu skutkować będzie wypłatą
premii dla każdego z pracowników w wysokości 1000 zł brutto. Miesięczna nagroda dla grupy będzie przyznana niezależnie od absencji chorobowej pracownika”.
(Premia zależna od wyniku całej grupy oraz należna również w okresie choroby nie wchodzi zatem do podstawy wymiaru zasiłków).
Warunki dotyczące premii indywidualnych (premia wchodzi do podstawy wymiaru zasiłków)
„Premia jest pomniejszana procentowo za każdy dzień roboczy nieobecności w pracy. Pomniejszenie to wynosi 10 proc. za każdy dzień”. (Premia pomniejszana proporcjo-
nalnie – przy uwzględnianiu jej w podstawie wymiaru zasiłków należy dokonać uzupełnienia do pełnej kwoty jaką pracownik osiągnąłby, gdyby przepracował cały miesiąc).
„Premia nie przysługuje za okres zwolnienia od pracy z przyczyn usprawiedliwionych (urlop, choroba) powyżej 8 dni roboczych w miesiącu”. (Premia przyjmowana
do podstawy wymiaru zasiłków w kwocie faktycznej, bez uzupełniania).

STAnOWISKO ZuS

ZdAnIem

eKSPerTóW

PrZYKŁAd

nASZA rAdA

Aby uniknąć błędów przy obliczaniu

podstawy wymiaru zasiłku chorobowego

w przypadku wypłacania różnych premii

czy nagród, dobrze jest sporządzić do-

kument, który zawiera informację, czy

dana gratyfikacja pieniężna dla pracow-

nika przysługuje mu za okres choroby

lub czy jest za ten okres pomniejszana,

a jeśli tak, to w jaki sposób. O interpre-

tację każdego składnika można zwrócić

się do ZUS, choć w tym wypadku warto

uzbroić się w cierpliwość.

oprac. m.n.J.

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

2 / 4

background image

Dziennik Gazeta Prawna, 29 maja 2014 nr 103 (3744)

gazetaprawna.pl

ubezpieczenia

iii

Wspólnik musi pamiętać o zgłoszeniu się do ZUS

Każdy uczestnik podlega ubezpieczeniom społecznym

od dnia przystąpienia do spółki komandytowej.

Ma to miejsce z chwilą podpisania oświadczenia w formie aktu notarialnego

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego
w Kielcach

Osoba przystępująca do prowadzącej już dzia-

łalność spółki komandytowej podlega obo-

wiązkowym ubezpieczeniom społecznym

od dnia złożenia notarialnego oświadcze-

nia o przystąpieniu do tej spółki.

Spółka komandytowa jest szczególnym ro-

dzajem spółki, w którym występują dwa ro-

dzaje wspólników. Są to komplementariusze

odpowiadający za zobowiązania spółki bez

ograniczenia oraz komandytariusze, których

odpowiedzialność jest ograniczona. Koman-

dytariusz odpowiada za zobowiązania spółki

wobec jej wierzycieli tylko do wysokości sumy

komandytowej (art. 111 ustawy z 15 września

2000 r. – Kodeks spółek handlowych, t.j. Dz.U.

z 2013 r. poz. 1030; dalej: k.s.h.).

Spółka komandytowa jest spółką osobo-

wą. Może więc we własnym imieniu naby-

wać prawa, w tym własność nieruchomości

i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowią-

zania, pozywać i być pozywana. Spółka

komandytowa powstaje z chwilą wpisu do

rejestru (art. 109 k.s.h.). Zgłoszenie spółki

komandytowej do rejestru wymaga wska-

zania z imienia i nazwiska bądź firmy (na-

zwy) komandytariuszy (art. 110 par. 1 pkt 3

k.s.h.). Przy czym podmioty zawiązujące

spółkę komandytową uzyskują status jej

wspólników (komplementariuszy i koman-

dytariuszy) dopiero z momentem wpisania

spółki do rejestru, wcześniej bowiem spół-

ka nie istnieje.

Jak prowadzenie działalności

Członkostwo w spółce komandytowej uważane

jest w systemie ubezpieczeń społecznych za

prowadzenie pozarolniczej działalności objętej

obowiązkiem ubezpieczenia społecznego (art.

6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4

ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych;

dalej: u.s.u.s.). Ubezpieczeniom społecznym

obowiązkowo podlega każdy będący osobą

fizyczną wspólnik spółki komandytowej za-

wiązanej w celu wykonywania pozarolniczej

działalności gospodarczej i prowadzącej taką

działalność.

Znajduje to potwierdzenie również

w orzecznictwie Sądu Najwyższego,

np. w wyroku z 13 września 2010 r. (sygn. akt

II UK 82/10, OSNP 2012/1-2/21). W uzasad-

nieniu tego orzeczenia stwierdzono, że dla

potrzeb podlegania obowiązkowym ubez-

pieczeniom społecznym wspólnik spółki

komandytowej uważany jest za osobę pro-

wadzącą działalność pozarolniczą. Innymi

słowy wykonywanie pozarolniczej działal-

ności w rozumieniu przepisów regulujących

obowiązek ubezpieczenia społecznego to

nic innego jak posiadanie statusu wspól-

nika spółki komandytowej prowadzącej

działalność gospodarczą. Przy czym skutek

w postaci podlegania ubezpieczeniom spo-

łecznym jest niezależny od woli wspólni-

ków i ukształtowania przez nich stosunków

wewnętrznych spółki.

Wspólnicy spółki komandytowej nie mogą

więc umową spółki wyłączyć lub ograniczyć po-

wstania ubezpieczenia społecznego wspólnika.

Nie ma tu też znaczenia czy wspólnik aktyw-

nie prowadzi sprawy spółki i się w nią anga-

żuje, czy też jest bierny i zdaje się na decyzje

innych wspólników. Podobnie wskazywał Sąd

Apelacyjny w Krakowie w uzasadnieniu wyro-

ku z 10 lipca 2013 r. (sygn. akt III AUa 1796/12 ).

Termin uzyskania statusu

W praktyce problematyczne są sytuacje do-

tyczące komandytariusza przystępującego

w formie aktu notarialnego do istniejącej już

spółki komandytowej. Sporne bywa bowiem

to, kiedy uzyskuje on status jej wspólnika,

prowadzący do objęcia go ubezpieczeniami

społecznymi z mocy ustawy, a więc czy nastę-

puje to z chwilą przystąpienia do spółki, czy

też z chwilą wpisania go do rejestru przed-

siębiorców. Rozstrzygając te wątpliwości, Sąd

Najwyższy wskazał, że data podpisania aktu

notarialnego o przystąpieniu do spółki ko-

mandytowej jest terminem, od którego należy

opłacać obowiązkowe składki na ubezpiecze-

nie społeczne (wyrok z 7 stycznia 2013 r., sygn.

akt II UK 144/12, LEX nr 1281321). Podobnie

przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 7 marca

2012 r. (sygn. akt II UK 18/12, OSNP 2013/5-

6/60). Stwierdził wyraźnie, że osoba przystę-

pująca w charakterze komandytariusza do

prowadzącej już działalność spółki komandy-

towej podlega obowiązkowym ubezpieczeniom

społecznym od dnia złożenia notarialnego

oświadczenia o przystąpieniu do spółki. Wy-

nika to z tego, że wpis do rejestru przedsię-

biorców wspólnika spółki komandytowej nie

ma charakteru prawotwórczego, ponieważ nie

zastępuje ani nie uzupełnia w żadnym zakre-

sie aktu przystąpienia do tej spółki, a jedynie

potwierdza stan faktyczny i prawny wynika-

jący z tego aktu. Wpis ten nie stanowi także

tytułu ubezpieczenia społecznego.

Istotne jest przy tym, że zgodnie z art. 4

pkt 2 lit. d u.s.u.s. płatnikiem składek nie

jest spółka komandytowa, lecz wspólnik jako

ubezpieczony zobowiązany do opłacenia skła-

dek na własne ubezpieczenia społeczne usta-

nowione jako obowiązkowe wobec wspólni-

ków spółek handlowych w art. 8 ust. 6 pkt 4

tej ustawy (wyrok SN z 7 grudnia 2012 r., sygn.

akt II UK 121/12, OSNP 2013/23-24/281).

Podstawa prawna

Art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie

ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442

ze zm.).

Od 1 października 2013 r. prowadzę dzia-

łalność gospodarczą – biuro rachun-

kowe. Wcześniej byłam zatrudniona

w spółce z o.o. jako księgowa. W związku

z tym, że w ramach działalności prowa-

dzę obsługę księgową tej spółki, zgłosi-

łam się do ubezpieczeń z kodem 05 10 xx

i składki opłacam od 60 proc. przecięt-

nego wynagrodzenia. Z powodu konflik-

tu z byłym pracodawcą od 1 czerwca br.

obsługę księgową tej firmy przejmie inne

biuro rachunkowe, a ja będę wykonywa-

ła usługi księgowe na rzecz innych pod-

miotów. Czy od 1 czerwca będę mogła

opłacać składki od preferencyjnej podsta-

wy wymiaru, czy też z uwagi na współ-

pracę z byłym pracodawcą nie mam już

takiej możliwości?

Andrzej Radzisław
radca prawny

Prowadzący działalność gospodarczą składki

na ubezpieczenia społeczne jest zobowią-

zany opłacać od zadeklarowanej kwoty nie

niższej jednak niż 60 proc. prognozowanego

przeciętnego wynagrodzenia przyjętego do

ustalenia kwoty rocznego limitu. W 2014 r.

ta podstawa wynosi 2247,60 zł. Ustawodaw-

ca wprowadził również możliwość opłacania

składek od niższej podstawy wymiaru. Z tej

możliwości może skorzystać osoba rozpo-

czynająca prowadzenie działalności, która

spełnia dwa warunki:

w okresie ostatnich 60 miesięcy kalen-

darzowych przed dniem rozpoczęcia wy-

konywania działalności gospodarczej nie

prowadziła pozarolniczej działalność,

nie wykonuje działalności gospodarczej na

rzecz byłego pracodawcy, na rzecz które-

go przed dniem rozpoczęcia działalności

gospodarczej w bieżącym lub w poprzed-

nim roku kalendarzowym wykonywała

w ramach stosunku pracy lub spółdzielcze-

go stosunku pracy czynności wchodzące

w zakres wykonywanej działalności go-

spodarczej.

Składki na ubezpieczenia od tak ustalonej

podstawy wymiaru mogą opłacać jedynie osoby

prowadzące pozarolniczą działalność gospo-

darczą na podstawie przepisów o działalności

gospodarczej lub innych przepisów szczegól-

nych, w tym wspólnicy spółki cywilnej. Prawo

do opłacania składek na ubezpieczenia społecz-

ne od 30 proc. minimalnego wynagrodzenia

przysługuje przez okres 24 miesięcy kalenda-

rzowych. Osoba, która rozpoczyna prowadze-

nie działalności gospodarczej i spełnia poda-

ne wyżej warunki, zgłasza się do ubezpieczeń

z kodem tytułu ubezpieczeń 05 70 xx. Złożenie

formularza ZUS ZUA z tym kodem stanowi

oświadczenie, że osoba prowadząca działal-

ność spełnia warunki do opłacania składek od

preferencyjnej podstawy wymiaru.

Gdy rozpoczynając prowadzenie działalności

gospodarczej, świadczyła pani usługi na rzecz

pracodawcy, które wcześniej wchodziły w za-

kres wykonywanej obecnie działalności, to tym

samym nie spełniła pani warunku określonego

w pkt 2 i tym samym składki na ubezpieczenia

społeczne powinny być opłacane od kwoty nie

niższej niż 60 proc. przeciętnego wynagrodze-

nia. Sytuacja ulegnie zmianie po zakończe-

niu współpracy z byłym pracodawcą. Wówczas

spełnione będą warunki do opłacania składek

od preferencyjnej podstawy wymiaru. Należy

bowiem uznać, że osoba prowadząca działal-

ność jest uprawniona do opłacania niższych

składek przez 24 miesiące od dnia rozpoczę-

cia działalności, o ile w każdym z nich spełnia

warunki określone w pkt 1 i 2. Wobec tego po

zakończeniu współpracy z byłym pracodawcą

należy złożyć formularz ZUS ZWUA i wyreje-

strować się z ubezpieczeń z kodu 05 10 xx, po-

dając jako datę ustania ubezpieczeń 1 czerwca

2014 r. oraz od tego dnia z tytułu wykonywanej

działalności zgłosić się na druku ZUS ZUA do

ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdro-

wotnego z kodem 05 70 xx. Gdy w kolejnych

miesiącach osoba prowadząca działalność nie

będzie współpracowała z byłym pracodawcą,

to składki na ubezpieczenia społeczne będzie

mogła opłacać od preferencyjnej podstawy wy-

miaru. Ostatnim miesiącem, za który składki

będą mogły być opłacane od niższej podstawy

wymiaru, będzie wrzesień 2015 r.

Podstawa prawna

Art. 18a ust. 1 i 2 ustawy z 13 października 1998 r.

o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r.

poz. 1442 ze zm.).

Z powodu zagrożenia poronieniem przeby-

wam na zwolnieniu lekarskim od czwarte-

go miesiąca ciąży. Jestem zatrudniona na

podstawie umowy o pracę na czas określo-

ny, która wygaśnie przed wyznaczonym

terminem porodu. Wiem, że pracodaw-

ca jest zobowiązany do przedłużenia tej

umowy do dnia porodu, jednak mam pod-

stawy podejrzewać, że nie przedłuży ze

mną umowy po urodzeniu dziecka. Mam

24 lata i w tym roku kończę niestacjonar-

ne studia II stopnia. Czy istnieje możliwość

otrzymywania zasiłku chorobowego z ZUS

po ustaniu stosunku pracy z obecnym pra-

codawcą? Jak wygląda w takim przypadku

kwestia ubezpieczenia zdrowotnego? Czy

aby nadal być ubezpieczona, musiałabym

się zarejestrować jako bezrobotna?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego

Pracownica, której umowa o pracę na czas

określony uległa przedłużeniu do dnia po-

rodu, ma prawo do zasiłku macierzyńskie-

go po ustaniu ubezpieczenia chorobowego.

Osoba pobierająca zasiłek macierzyński wraz

z członkami rodziny ma prawo do świadczeń

opieki zdrowotnej.

Umowa o pracę zawarta na czas określony

lub na czas wykonania określonej pracy albo

na okres próbny przekraczający jeden miesiąc,

która uległaby rozwiązaniu po upływie trze-

ciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do

dnia porodu. Nie dotyczy to umowy o pracę

na czas określony zawartej w celu zastępstwa

pracownika w czasie jego usprawiedliwionej

nieobecności w pracy. Okoliczność, iż umo-

wa o pracę, o której mowa w art. 177 par. 3

kodeksu pracy, ulega przedłużeniu tylko do

dnia porodu, nie jest równoznaczne z tym, że

osoba wykonująca pracę na podstawie takiej

umowy o pracę nie ma prawa do zasiłku ma-

cierzyńskiego z ubezpieczenia chorobowego.

Zdarzeniami, z których wystąpieniem obo-

wiązujące przepisy wiążą prawo do zasiłku

macierzyńskiego, są takie zdarzenia, jak:

1) urodzenie dziecka,

2) przyjęcie na wychowanie dziecko w wie-

ku do 7. roku życia, a w przypadku dziecka,

wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu

obowiązku szkolnego, do 10. roku życia i wy-

stąpienie do sądu opiekuńczego w sprawie

jego przysposobienia;

3) przyjęcie na wychowanie w ramach ro-

dziny zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastęp-

czej zawodowej, dziecka w wieku do 7. roku

życia, a w przypadku dziecka, wobec które-

go podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku

szkolnego, do 10. roku życia.

Zasadniczo wystąpienie jednego z powyż-

szych zdarzeń daje osobie zainteresowanej

prawo do zasiłku macierzyńskiego, jeżeli wy-

stąpi w okresie, w którym ta osoba jest objęta

ubezpieczeniem chorobowym bądź przebywa

na urlopie wychowawczym. Od tej zasady

obowiązujące przepisy przewidują jednak

wyjątki. Jeden z nich dotyczy pracownicy

zatrudnionej na podstawie umowy o pra-

cę zawartej na czas określony lub na czas

wykonania określonej pracy albo na okres

próbny przekraczający jeden miesiąc, która

na mocy art. 177 par. 3 kodeksu pracy uległa

przedłużeniu do dnia porodu. W odniesieniu

do takiej osoby przepis art. 30 ust. 4 ustawy

o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia

społecznego w razie choroby i macierzyństwa

wyraźnie stanowi, że przysługuje jej zasiłek

macierzyński za okres po ustaniu ubezpie-

czenia chorobowego.

Jeżeli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne,

to należy zauważyć, że osoba pobierająca za-

siłek macierzyński nie należy do osób, które

podlegają obowiązkowo temu ubezpieczeniu.

Nie oznacza to jednak, że nie przysługuje jej

prawo do świadczeń zdrowotnych. Z art. 67

ust. 4 ustawy o świadczeniach opieki zdro-

wotnej finansowanych ze środków publicz-

nych wynika, że prawo do tych świadczeń

wraz z członkami rodziny mają osoby, któ-

re wprawdzie nie podlegają obowiązkowo

ubezpieczeniu zdrowotnemu, ale pobierają

m.in. zasiłek macierzyński.

Podstawa prawna

Art. 29 ust. 1 i art. 30 ust. 4 ustawy z 25 czerwca 1999 r.

o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społeczne-

go w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r.,

poz. 159 ze zm.).

Art. 67 ust. 4 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadcze-

niach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków

publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.).

Kiedy i pod jakimi warunkami prowadzący działalność gospodarczą może opłacać

preferencyjne składki

Na jakich zasadach przysługuje

zasiłek chorobowy

z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

po ustaniu stosunku pracy z obecnym pracodawcą

PORADNIA UBEZPIECZENIOWA

Dziennik Gazeta Prawna, 29 maja 2014 nr 103 (3744)

gazetaprawna.pl

ubezpieczenia

iii

Wspólnik musi pamiętać o zgłoszeniu się do ZUS

Każdy uczestnik podlega ubezpieczeniom społecznym

od dnia przystąpienia do spółki komandytowej.

Ma to miejsce z chwilą podpisania oświadczenia w formie aktu notarialnego

Ryszard Sadlik
sędzia Sądu Okręgowego
w Kielcach

Osoba przystępująca do prowadzącej już dzia-

łalność spółki komandytowej podlega obo-

wiązkowym ubezpieczeniom społecznym

od dnia złożenia notarialnego oświadcze-

nia o przystąpieniu do tej spółki.

Spółka komandytowa jest szczególnym ro-

dzajem spółki, w którym występują dwa ro-

dzaje wspólników. Są to komplementariusze

odpowiadający za zobowiązania spółki bez

ograniczenia oraz komandytariusze, których

odpowiedzialność jest ograniczona. Koman-

dytariusz odpowiada za zobowiązania spółki

wobec jej wierzycieli tylko do wysokości sumy

komandytowej (art. 111 ustawy z 15 września

2000 r. – Kodeks spółek handlowych, t.j. Dz.U.

z 2013 r. poz. 1030; dalej: k.s.h.).

Spółka komandytowa jest spółką osobo-

wą. Może więc we własnym imieniu naby-

wać prawa, w tym własność nieruchomości

i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowią-

zania, pozywać i być pozywana. Spółka

komandytowa powstaje z chwilą wpisu do

rejestru (art. 109 k.s.h.). Zgłoszenie spółki

komandytowej do rejestru wymaga wska-

zania z imienia i nazwiska bądź firmy (na-

zwy) komandytariuszy (art. 110 par. 1 pkt 3

k.s.h.). Przy czym podmioty zawiązujące

spółkę komandytową uzyskują status jej

wspólników (komplementariuszy i koman-

dytariuszy) dopiero z momentem wpisania

spółki do rejestru, wcześniej bowiem spół-

ka nie istnieje.

Jak prowadzenie działalności

Członkostwo w spółce komandytowej uważane

jest w systemie ubezpieczeń społecznych za

prowadzenie pozarolniczej działalności objętej

obowiązkiem ubezpieczenia społecznego (art.

6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4

ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych;

dalej: u.s.u.s.). Ubezpieczeniom społecznym

obowiązkowo podlega każdy będący osobą

fizyczną wspólnik spółki komandytowej za-

wiązanej w celu wykonywania pozarolniczej

działalności gospodarczej i prowadzącej taką

działalność.

Znajduje to potwierdzenie również

w orzecznictwie Sądu Najwyższego,

np. w wyroku z 13 września 2010 r. (sygn. akt

II UK 82/10, OSNP 2012/1-2/21). W uzasad-

nieniu tego orzeczenia stwierdzono, że dla

potrzeb podlegania obowiązkowym ubez-

pieczeniom społecznym wspólnik spółki

komandytowej uważany jest za osobę pro-

wadzącą działalność pozarolniczą. Innymi

słowy wykonywanie pozarolniczej działal-

ności w rozumieniu przepisów regulujących

obowiązek ubezpieczenia społecznego to

nic innego jak posiadanie statusu wspól-

nika spółki komandytowej prowadzącej

działalność gospodarczą. Przy czym skutek

w postaci podlegania ubezpieczeniom spo-

łecznym jest niezależny od woli wspólni-

ków i ukształtowania przez nich stosunków

wewnętrznych spółki.

Wspólnicy spółki komandytowej nie mogą

więc umową spółki wyłączyć lub ograniczyć po-

wstania ubezpieczenia społecznego wspólnika.

Nie ma tu też znaczenia czy wspólnik aktyw-

nie prowadzi sprawy spółki i się w nią anga-

żuje, czy też jest bierny i zdaje się na decyzje

innych wspólników. Podobnie wskazywał Sąd

Apelacyjny w Krakowie w uzasadnieniu wyro-

ku z 10 lipca 2013 r. (sygn. akt III AUa 1796/12 ).

Termin uzyskania statusu

W praktyce problematyczne są sytuacje do-

tyczące komandytariusza przystępującego

w formie aktu notarialnego do istniejącej już

spółki komandytowej. Sporne bywa bowiem

to, kiedy uzyskuje on status jej wspólnika,

prowadzący do objęcia go ubezpieczeniami

społecznymi z mocy ustawy, a więc czy nastę-

puje to z chwilą przystąpienia do spółki, czy

też z chwilą wpisania go do rejestru przed-

siębiorców. Rozstrzygając te wątpliwości, Sąd

Najwyższy wskazał, że data podpisania aktu

notarialnego o przystąpieniu do spółki ko-

mandytowej jest terminem, od którego należy

opłacać obowiązkowe składki na ubezpiecze-

nie społeczne (wyrok z 7 stycznia 2013 r., sygn.

akt II UK 144/12, LEX nr 1281321). Podobnie

przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 7 marca

2012 r. (sygn. akt II UK 18/12, OSNP 2013/5-

6/60). Stwierdził wyraźnie, że osoba przystę-

pująca w charakterze komandytariusza do

prowadzącej już działalność spółki komandy-

towej podlega obowiązkowym ubezpieczeniom

społecznym od dnia złożenia notarialnego

oświadczenia o przystąpieniu do spółki. Wy-

nika to z tego, że wpis do rejestru przedsię-

biorców wspólnika spółki komandytowej nie

ma charakteru prawotwórczego, ponieważ nie

zastępuje ani nie uzupełnia w żadnym zakre-

sie aktu przystąpienia do tej spółki, a jedynie

potwierdza stan faktyczny i prawny wynika-

jący z tego aktu. Wpis ten nie stanowi także

tytułu ubezpieczenia społecznego.

Istotne jest przy tym, że zgodnie z art. 4

pkt 2 lit. d u.s.u.s. płatnikiem składek nie

jest spółka komandytowa, lecz wspólnik jako

ubezpieczony zobowiązany do opłacenia skła-

dek na własne ubezpieczenia społeczne usta-

nowione jako obowiązkowe wobec wspólni-

ków spółek handlowych w art. 8 ust. 6 pkt 4

tej ustawy (wyrok SN z 7 grudnia 2012 r., sygn.

akt II UK 121/12, OSNP 2013/23-24/281).

Podstawa prawna

Art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie

ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442

ze zm.).

Od 1 października 2013 r. prowadzę dzia-

łalność gospodarczą – biuro rachun-

kowe. Wcześniej byłam zatrudniona

w spółce z o.o. jako księgowa. W związku

z tym, że w ramach działalności prowa-

dzę obsługę księgową tej spółki, zgłosi-

łam się do ubezpieczeń z kodem 05 10 xx

i składki opłacam od 60 proc. przecięt-

nego wynagrodzenia. Z powodu konflik-

tu z byłym pracodawcą od 1 czerwca br.

obsługę księgową tej firmy przejmie inne

biuro rachunkowe, a ja będę wykonywa-

ła usługi księgowe na rzecz innych pod-

miotów. Czy od 1 czerwca będę mogła

opłacać składki od preferencyjnej podsta-

wy wymiaru, czy też z uwagi na współ-

pracę z byłym pracodawcą nie mam już

takiej możliwości?

Andrzej Radzisław
radca prawny

Prowadzący działalność gospodarczą składki

na ubezpieczenia społeczne jest zobowią-

zany opłacać od zadeklarowanej kwoty nie

niższej jednak niż 60 proc. prognozowanego

przeciętnego wynagrodzenia przyjętego do

ustalenia kwoty rocznego limitu. W 2014 r.

ta podstawa wynosi 2247,60 zł. Ustawodaw-

ca wprowadził również możliwość opłacania

składek od niższej podstawy wymiaru. Z tej

możliwości może skorzystać osoba rozpo-

czynająca prowadzenie działalności, która

spełnia dwa warunki:

w okresie ostatnich 60 miesięcy kalen-

darzowych przed dniem rozpoczęcia wy-

konywania działalności gospodarczej nie

prowadziła pozarolniczej działalność,

nie wykonuje działalności gospodarczej na

rzecz byłego pracodawcy, na rzecz które-

go przed dniem rozpoczęcia działalności

gospodarczej w bieżącym lub w poprzed-

nim roku kalendarzowym wykonywała

w ramach stosunku pracy lub spółdzielcze-

go stosunku pracy czynności wchodzące

w zakres wykonywanej działalności go-

spodarczej.

Składki na ubezpieczenia od tak ustalonej

podstawy wymiaru mogą opłacać jedynie osoby

prowadzące pozarolniczą działalność gospo-

darczą na podstawie przepisów o działalności

gospodarczej lub innych przepisów szczegól-

nych, w tym wspólnicy spółki cywilnej. Prawo

do opłacania składek na ubezpieczenia społecz-

ne od 30 proc. minimalnego wynagrodzenia

przysługuje przez okres 24 miesięcy kalenda-

rzowych. Osoba, która rozpoczyna prowadze-

nie działalności gospodarczej i spełnia poda-

ne wyżej warunki, zgłasza się do ubezpieczeń

z kodem tytułu ubezpieczeń 05 70 xx. Złożenie

formularza ZUS ZUA z tym kodem stanowi

oświadczenie, że osoba prowadząca działal-

ność spełnia warunki do opłacania składek od

preferencyjnej podstawy wymiaru.

Gdy rozpoczynając prowadzenie działalności

gospodarczej, świadczyła pani usługi na rzecz

pracodawcy, które wcześniej wchodziły w za-

kres wykonywanej obecnie działalności, to tym

samym nie spełniła pani warunku określonego

w pkt 2 i tym samym składki na ubezpieczenia

społeczne powinny być opłacane od kwoty nie

niższej niż 60 proc. przeciętnego wynagrodze-

nia. Sytuacja ulegnie zmianie po zakończe-

niu współpracy z byłym pracodawcą. Wówczas

spełnione będą warunki do opłacania składek

od preferencyjnej podstawy wymiaru. Należy

bowiem uznać, że osoba prowadząca działal-

ność jest uprawniona do opłacania niższych

składek przez 24 miesiące od dnia rozpoczę-

cia działalności, o ile w każdym z nich spełnia

warunki określone w pkt 1 i 2. Wobec tego po

zakończeniu współpracy z byłym pracodawcą

należy złożyć formularz ZUS ZWUA i wyreje-

strować się z ubezpieczeń z kodu 05 10 xx, po-

dając jako datę ustania ubezpieczeń 1 czerwca

2014 r. oraz od tego dnia z tytułu wykonywanej

działalności zgłosić się na druku ZUS ZUA do

ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdro-

wotnego z kodem 05 70 xx. Gdy w kolejnych

miesiącach osoba prowadząca działalność nie

będzie współpracowała z byłym pracodawcą,

to składki na ubezpieczenia społeczne będzie

mogła opłacać od preferencyjnej podstawy wy-

miaru. Ostatnim miesiącem, za który składki

będą mogły być opłacane od niższej podstawy

wymiaru, będzie wrzesień 2015 r.

Podstawa prawna

Art. 18a ust. 1 i 2 ustawy z 13 października 1998 r.

o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r.

poz. 1442 ze zm.).

Z powodu zagrożenia poronieniem przeby-

wam na zwolnieniu lekarskim od czwarte-

go miesiąca ciąży. Jestem zatrudniona na

podstawie umowy o pracę na czas określo-

ny, która wygaśnie przed wyznaczonym

terminem porodu. Wiem, że pracodaw-

ca jest zobowiązany do przedłużenia tej

umowy do dnia porodu, jednak mam pod-

stawy podejrzewać, że nie przedłuży ze

mną umowy po urodzeniu dziecka. Mam

24 lata i w tym roku kończę niestacjonar-

ne studia II stopnia. Czy istnieje możliwość

otrzymywania zasiłku chorobowego z ZUS

po ustaniu stosunku pracy z obecnym pra-

codawcą? Jak wygląda w takim przypadku

kwestia ubezpieczenia zdrowotnego? Czy

aby nadal być ubezpieczona, musiałabym

się zarejestrować jako bezrobotna?

Adam Jagiełło
ekspert od ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego

Pracownica, której umowa o pracę na czas

określony uległa przedłużeniu do dnia po-

rodu, ma prawo do zasiłku macierzyńskie-

go po ustaniu ubezpieczenia chorobowego.

Osoba pobierająca zasiłek macierzyński wraz

z członkami rodziny ma prawo do świadczeń

opieki zdrowotnej.

Umowa o pracę zawarta na czas określony

lub na czas wykonania określonej pracy albo

na okres próbny przekraczający jeden miesiąc,

która uległaby rozwiązaniu po upływie trze-

ciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do

dnia porodu. Nie dotyczy to umowy o pracę

na czas określony zawartej w celu zastępstwa

pracownika w czasie jego usprawiedliwionej

nieobecności w pracy. Okoliczność, iż umo-

wa o pracę, o której mowa w art. 177 par. 3

kodeksu pracy, ulega przedłużeniu tylko do

dnia porodu, nie jest równoznaczne z tym, że

osoba wykonująca pracę na podstawie takiej

umowy o pracę nie ma prawa do zasiłku ma-

cierzyńskiego z ubezpieczenia chorobowego.

Zdarzeniami, z których wystąpieniem obo-

wiązujące przepisy wiążą prawo do zasiłku

macierzyńskiego, są takie zdarzenia, jak:

1) urodzenie dziecka,

2) przyjęcie na wychowanie dziecko w wie-

ku do 7. roku życia, a w przypadku dziecka,

wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu

obowiązku szkolnego, do 10. roku życia i wy-

stąpienie do sądu opiekuńczego w sprawie

jego przysposobienia;

3) przyjęcie na wychowanie w ramach ro-

dziny zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastęp-

czej zawodowej, dziecka w wieku do 7. roku

życia, a w przypadku dziecka, wobec które-

go podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku

szkolnego, do 10. roku życia.

Zasadniczo wystąpienie jednego z powyż-

szych zdarzeń daje osobie zainteresowanej

prawo do zasiłku macierzyńskiego, jeżeli wy-

stąpi w okresie, w którym ta osoba jest objęta

ubezpieczeniem chorobowym bądź przebywa

na urlopie wychowawczym. Od tej zasady

obowiązujące przepisy przewidują jednak

wyjątki. Jeden z nich dotyczy pracownicy

zatrudnionej na podstawie umowy o pra-

cę zawartej na czas określony lub na czas

wykonania określonej pracy albo na okres

próbny przekraczający jeden miesiąc, która

na mocy art. 177 par. 3 kodeksu pracy uległa

przedłużeniu do dnia porodu. W odniesieniu

do takiej osoby przepis art. 30 ust. 4 ustawy

o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia

społecznego w razie choroby i macierzyństwa

wyraźnie stanowi, że przysługuje jej zasiłek

macierzyński za okres po ustaniu ubezpie-

czenia chorobowego.

Jeżeli chodzi o ubezpieczenie zdrowotne,

to należy zauważyć, że osoba pobierająca za-

siłek macierzyński nie należy do osób, które

podlegają obowiązkowo temu ubezpieczeniu.

Nie oznacza to jednak, że nie przysługuje jej

prawo do świadczeń zdrowotnych. Z art. 67

ust. 4 ustawy o świadczeniach opieki zdro-

wotnej finansowanych ze środków publicz-

nych wynika, że prawo do tych świadczeń

wraz z członkami rodziny mają osoby, któ-

re wprawdzie nie podlegają obowiązkowo

ubezpieczeniu zdrowotnemu, ale pobierają

m.in. zasiłek macierzyński.

Podstawa prawna

Art. 29 ust. 1 i art. 30 ust. 4 ustawy z 25 czerwca 1999 r.

o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społeczne-

go w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r.,

poz. 159 ze zm.).

Art. 67 ust. 4 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadcze-

niach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków

publicznych (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 164, poz. 1027 ze zm.).

Kiedy i pod jakimi warunkami prowadzący działalność gospodarczą może opłacać

preferencyjne składki

Na jakich zasadach przysługuje

zasiłek chorobowy

z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

po ustaniu stosunku pracy z obecnym pracodawcą

PORADNIA UBEZPIECZENIOWA

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

3 / 4

background image

Dziennik Gazeta Prawna, 29 maja 2014 nr 103 (3744)

gazetaprawna.pl

IV

orzecznIctwo

Sąd Najwyższy

o odpowiedzialności za składki

Stan faktyczny

Pozwany organ rentowy stwierdził odpowie-

dzialność odwołującej się J.Z. za składki niezapłacone przez

spółkę z o.o. ZDCD w okresie od listopada 2003 r. do listopa-

da 2005 r. Podstawą odpowiedzialności były przepisy art. 116

par. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j.

Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.; dalej: o.p.) oraz art. 31 i 32 ustawy

z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych

(t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.; dalej: u.s.u.s.).

Sąd okręgowy uwzględnił odwołanie J.Z. i zmienił decyzje

w ten sposób, że ustalił, iż nie ponosi ona odpowiedzialności

za należności z tytułu składek na ubezpieczenie społecz-

ne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych

Świadczeń Pracowniczych za okresy i w kwotach szczegó-

łowo wskazanych w zaskarżonych decyzjach. Sąd ustalił, że

spółka miała trudności finansowe już od 2000 r. Zgłaszane

były wnioski o upadłość spółki w 2002 r. i w 2003 r. Były

one odrzucane lub cofane. Następnie w 2004 i w 2005 r.

i były one zwracane. J.Z. została członkiem zarządu spółki

od grudnia 2003 r. Wraz z objęciem funkcji wskazano jej na

konieczność podjęcia niezbędnych działań zmierzających do

przeprowadzenia procesu upadłości spółki. W dniu objęcia

przez nią funkcji członka zarządu spółka nie posiadała już

zasobów finansowych. Zaległość z tytułu składek wynosiła

ok. 500 000 zł. Z końcem 2003 r. wszystkim pracownikom

zostały wręczone wypowiedzenia umów o pracę z przyczyn

leżących po stronie pracodawcy. Wniosek o upadłość spół-

ki J.Z. złożyła 30 grudnia 2003 r. Został on zwrócony, gdyż

stwierdzono braki w adresach czterech wierzycieli. J.Z. do-

znała udaru mózgu w listopadzie 2004 r. i do maja 2005 r.

przebywała na zwolnieniu lekarskim. Potem była całkowicie

i częściowo niezdolna do pracy. W czasie choroby podpisy-

wała dokumenty spółki, lecząc się w szpitalu. Dług skład-

kowy spółki pozwany zabezpieczony miał hipotekami na

jej nieruchomości. W październiku 2004 r. pozwany udzielił

promesy dotyczącej zwolnienia z zabezpieczenia hipotetycz-

nego nieruchomości pod warunkiem przekazania mu części

kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości w wysokości

270 000 zł. Spółka sprzedała nieruchomość za 1 200 000 zł.

Sąd okręgowy stwierdził, że nieruchomość została sprzeda-

na poniżej realnej wartości, gdyż jej wartość „zdecydowanie

przekraczała kwotę 2 000 000 zł”. Z transakcji do spółki

spłynęło 100 000 zł na realizację roszczeń pracowniczych.

Pozostała kwota 1 100 000 zł została przeznaczona na spłatę

zobowiązań. Wszyscy wierzyciele, którzy otrzymali kwoty

wynegocjowane przy umowie sprzedaży, wykreślili hipo-

teki ustanowione na nieruchomości i umorzyli zaległości

w pozostałym zakresie, z wyjątkiem pozwanego. Środki po-

chodzące ze sprzedaży nieruchomości wystarczyły na po-

krycie 50 proc. zobowiązań wskazanych w księgach spółki.

J.Z. zachorowała, kiedy rozpoczęły się negocjacje w sprawie

sprzedaży nieruchomości. W czerwcu 2005 r. odwołująca

się złożyła rezygnację z funkcji członka zarządu spółki. Sąd

rejonowy wyrokiem z maja 2006 r. rozwiązał spółkę. Posta-

nowieniem z października 2006 r. natomiast ustanowił li-

kwidatora dla spółki.

Sąd okręgowy uwolnienie odwołującej się od odpowiedzial-

ności za składki uzasadnił dwojako. Wpierw wskazał na jej

niezdolność do pracy po udarze mózgu. Ponadto stwierdził,

że pozwany nie wykazał bezskuteczności egzekucji. Miał hi-

poteki na nieruchomości spółki i udzielił promesy dotyczącej

zwolnienia z zabezpieczenia hipotecznego nieruchomości

pod warunkiem przekazania mu części kwoty uzyskanej ze

sprzedaży w wysokości 270 000 zł. Organ rentowy poprze-

stał zatem na egzekwowaniu części majątku spółki, wycho-

dząc z błędnego przekonania o bezskuteczności egzekucji

w dalszym zakresie. Pozwany miał realny wpływ na wynik

egzekucji i jej skuteczność, gdyż negocjował z kupującym

kwotę na zaspokojenie swoich roszczeń oraz wyraził zgodę

na zapłatę na jego rzecz kwoty 270 000 zł, zobowiązując się

jednocześnie do zwolnienia z zabezpieczenia hipotecznego.

Działania pozwanego pozostawiają zatem wiele wątpliwości

co do tego, że egzekwowana wierzytelność nie mogła być za-

spokojona w większym zakresie lub też w całości z majątku

spółki. Pozwany nie wykazał więc przesłanek odpowiedzial-

ności z art. 116 o.p. Znaczenie dla uwolnienia od odpowie-

dzialności, po zwróceniu złożonego przez odwołującą się

30 grudnia 2003 r. wniosku o upadłość ma wykazanie, że

niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez

winy. Odwołująca wykazała, iż braków formalnych wniosku

o ogłoszenie upadłości nie uzupełnia bez swojej winy. Braki

dotyczyły adresów czterech wierzycieli spółki, których nie

dało się usunąć, gdyż część tych podmiotów już nie istniała.

Ponadto po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, który

został zwrócony, J.Z. zachorowała i nie miała fizycznej moż-

liwości złożenia wniosku. Było kilka wniosków o upadłość

składanych w 2002 r., 2003 r., 2004 r. i 2005 r. Bezsporne jest,

że w dniu objęcia funkcji członka zarządu przez odwołującą

się spółka nie posiadała już zasobów finansowych. Organ

rentowy nie prowadził egzekucji, pomimo że spółka była

niewypłacalna znacznie wcześniej.

Sąd apelacyjny w części uwzględnił apelację pozwanego

i zmienił wyrok sądu okręgowego i oddalił odwołanie J.Z. od

decyzji pozwanego w zakresie jej odpowiedzialności za składki

za okres od listopada 2003 r. do października 2004 r., w po-

zostałym zakresie zaś apelację oddalił. Stwierdził, iż nie było

podstaw do przyjęcia braku odpowiedzialności J.Z. za składki

za cały sporny okres od listopada 2003 r. do listopada 2005 r.

Istotnym momentem było pogorszenie jej stanu zdrowia

po udarze mózgu z listopada 2004 r. i dlatego po tej dacie

nie może ponosić odpowiedzialności. Oceny tej nie zmienia

składanie podpisów na dokumentacji przygotowywanej przez

inne osoby, w tym złożenie podpisu pod umową sprzedaży

nieruchomości spółki w styczniu 2005 r. Bezzasadnie nato-

miast sąd okręgowy uznał, że J.Z. nie odpowiada za zaległości

składkowe spółki powstałe przed 11 listopada 2004 r. Z usta-

leń sądu I instancji wynika, że postępowanie egzekucyjne

prowadzone przez organ rentowy zostało umorzone posta-

nowieniem naczelnika Urzędu Skarbowego z uwagi na brak

majątku. Spółka sprzedała nieruchomość obciążoną wcze-

śniej hipotekami i organ rentowy został zaspokojony w czę-

ści (270 000 zł). Pozostałej kwoty długu spółka nie spłaciła.

Nie jest rzeczą wierzyciela odpowiedzialność za cenę nieru-

chomości, jaką się uzyska w toku egzekucji. Błędnie ocenił

sąd pierwszej instancji rolę organu rentowego w sprzedaży

nieruchomości, skoro bezsporny był brak majątku spółki.

J.Z. nie złożyła skutecznego wniosku o ogłoszenie upadłości.

Miała świadomość trudności finansowych spółki i nieure-

gulowania należności. Wnioski o upadłość były zwracane.

Odwołująca się zaskarżyła wyrok sądu apelacyjnego skar-

gą kasacyjną.

UzaSadnienie

SN uznał zarzuty skargi kasacyjnej za nie-

zasadne i skargę oddalił. Podkreślił, iż zarzuty materialne

skargi naruszenia art. 116 par. 1 o.p. (pkt 1 lit. a i b) nie są za-

sadne, dlatego że na podstawie tego przepisu skarżąca zdaje

się koncentrować na przesłance bezskuteczności egzekucji.

Pomija jednak, iż pozwany nie prowadził i nie musiał prowa-

dzić egzekucji z nieruchomości spółki w 2004 r. i w 2005 r.,

nawet gdy miał wpis hipoteki. W regulacji z art. 116 par. 1

o.p. chodzi zasadniczo o egzekucję rozumianą jako przymus

określony w procedurze, czyli rozpoczęty wnioskiem wierzy-

ciela i skierowany do wskazanego majątku dłużnika. To, że

pozwany miał zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości,

nie oznacza, że wszczął i prowadził egzekucję z nieruchomo-

ści. Prowadzenie takiej egzekucji wymagałoby wpierw uzy-

skania tytułu egzekucyjnego, a dalej egzekucja nie mogłaby

pomijać hipotek pozostałych wierzycieli. Nie można oceniać

braku egzekucji w kategoriach zaniechania i przyczynienia

się wierzyciela do zmniejszenia zaspokojenia z dwóch zasad-

niczych względów. Po pierwsze utrwalone jest już w orzecz-

nictwie, że organ rentowy ograniczony jest jedynie termi-

nem przedawnienia odpowiedzialności i do tego czasu sam

decyduje, kiedy i jakie czynności egzekucyjne powinny być

podjęte. Po wtóre nieuprawnione jest odwoływanie się do

przyczynienia się jako przesłanki odpowiedzialności rozu-

mianej tak jak w przypadku odpowiedzialności członków za-

rządu spółki na podstawie prawa handlowego, gdyż odpowie-

dzialność członków zarządu za składki na podstawie art. 116

par. 1 o.p. w związku z art. 31 i 32 u.s.u.s. nie jest z nią tożsa-

ma. Bezskuteczność egzekucji w rozumieniu art. 116 par. 1

o.p. zależy od stanu majątkowego dłużnej spółki. Prawnego

znaczenia nie ma to, jak starannie i szybko organ rentowy

wprowadza zaległość składkową do windykacji oraz prowa-

dzi jej egzekucję. To, jak wierzyciel prowadzi egzekucję, nie

umniejsza zakresu odpowiedzialności dłużnika.

SN uznał za niezasadne także dalsze zarzuty łączone z na-

ruszeniem art. 116 par. 1 pkt 1 lit. b w związku z art. 116 par. 4

o.p. SN podkreślił, iż nawet jeżeli przyjąć, że to brak adresów

Nawet niewykonywanie zobowiązań o niewielkiej wartości

oznacza niewypłacalność

komentarz

ekSperta

dr Wojciech ostaszeWski

asystent sędziego w izbie Pracy, Ubezpieczeń społecznych

i spraw Publicznych sądu Najwyższego

Z

godnie z art. 11 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo

upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1112

ze zm.) dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli

nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pienięż-

nych (art. 11 ust. 1), a dłużnika będącego osobą prawną albo

jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości

prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną,

uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego

zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet

wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (art. 11

ust. 2). Każda z tych dwóch przyczyn ma samodzielny

charakter. Przesłanki te mają ponadto charakter alterna-

tywny i równorzędny. Zaistnienie chociażby jednej z nich

pozwala na ogłoszenie upadłości (wyrok Wojewódzkiego

Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 8 grudnia 2009 r.,

sygn. akt I SA/Wr 973/09, LEX nr 560637). Ponadto dodać

należy, iż nieistotny jest rozmiar niewykonywanych przez

dłużnika zobowiązań. Nawet niewykonywanie zobowiązań

o niewielkiej wartości oznacza jego niewypłacalność

w rozumieniu art. 11 prawa upadłościowego i naprawczego

(wyrok WSA w Łodzi z 20 lipca 2010 r., sygn. akt I SA/Łd

224/10, LEX nr 673733). Reasumując, zgodnie z art. 11 ust. 1

wskazanej ustawy dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli nie

wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

W świetle tej definicji każdorazowo brak realizacji zobowią-

zania w wymaganym terminie będzie skutkował uznaniem,

iż w przypadku dłużnika zachodzi stan jego niewypłacalno-

ści. Nie ma tutaj znaczenia, z jakiego powodu nie wypełnia

on swoich wymagalnych zobowiązań, jaki jest okres tego

opóźnienia, ani też jaka jest wysokość długu w porównaniu

do stanu jego aktywów. Nie ma również znaczenia, czy są to

zobowiązania publicznoprawne czy cywilnoprawne oraz to,

czy są one stwierdzone tytułem egzekucyjnym czy

wykonawczym (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu

z 14 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 24/13, LEX nr 1313462).

Powstanie sytuacji, w której dłużnik zaprzestał wykonywa-

nia swoich wymagalnych zobowiązań, nakłada obowiązek

zgłoszenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości, nawet

jeżeli nie znajduje się on w sytuacji, w której jego majątek

nie wystarcza na zaspokojenie długów, a niewykonanie

takiego obowiązku może wiązać się z odpowiedzialnością

karną za występek określony w art. 586 kodeksu spółek

handlowych (postanowienie SN z 8 stycznia 2013 r.,

sygn. akt III KK 117/12, OSNKW 2013/3/25).

niektórych wierzycieli był przyczyną zwrotu wniosku o ogło-

szenie upadłości, to brak taki mógł zostać usunięty tylko

przez wnioskodawcę, czyli przez spółkę reprezentowaną

przez skarżącą. W aspekcie uwolnienia się od odpowiedzial-

ności członka zarządu znaczenie ma tylko wniosek o upa-

dłość wniesiony skutecznie i we właściwym czasie. Zwrot

przez sąd wniosku o upadłość z powodu nieuzupełnienia jego

braków formalnych jest równoznaczny z brakiem takiego

wniosku. Sytuacja taka wyklucza możliwość uwolnienia się

przez członka zarządu spółki od odpowiedzialności za jej zo-

bowiązania z powołaniem się na zgłoszenie takiego wniosku

we właściwym czasie. Natomiast druga argumentacja skar-

żącej, że skoro spółka miała wartościową nieruchomość, to

usprawiedliwione było niezgłaszanie wniosku o upadłość,

nie jest trafna. Spółka miała znaczne długi pieniężne i od

dłuższego czasu ich nie płaciła. W takiej sytuacji samo za-

dłużenie wymagało skutecznego wniosku o upadłość. Są

dwie niezależne podstawy ogłoszenia upadłości spółki ka-

pitałowej. Każda z dwóch przyczyn ogłoszenia upadłości ma

samodzielny charakter, a to oznacza, że dysponujący nawet

sporym majątkiem dłużnik będzie uznany za upadłego, jeżeli

zaprzestał w sposób trwały płacenia długów.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Najwyższy oddalił skar-

gę kasacyjną.

Wyrok Sn

z 18 marca 2014 r., sygn. akt ii Uk 372/13

www.gazetaprawna.pl/oferta2014

S p r a w d ź , c o z y s k u j e s z w p r e n u m e r a c i e

AUTOPROMOCJA

Dziennik Gazeta Prawna, 29 maja 2014 nr 103 (3744)

gazetaprawna.pl

IV

orzecznIctwo

Sąd Najwyższy

o odpowiedzialności za składki

Stan faktyczny

Pozwany organ rentowy stwierdził odpowie-

dzialność odwołującej się J.Z. za składki niezapłacone przez

spółkę z o.o. ZDCD w okresie od listopada 2003 r. do listopa-

da 2005 r. Podstawą odpowiedzialności były przepisy art. 116

par. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j.

Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.; dalej: o.p.) oraz art. 31 i 32 ustawy

z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych

(t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.; dalej: u.s.u.s.).

Sąd okręgowy uwzględnił odwołanie J.Z. i zmienił decyzje

w ten sposób, że ustalił, iż nie ponosi ona odpowiedzialności

za należności z tytułu składek na ubezpieczenie społecz-

ne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych

Świadczeń Pracowniczych za okresy i w kwotach szczegó-

łowo wskazanych w zaskarżonych decyzjach. Sąd ustalił, że

spółka miała trudności finansowe już od 2000 r. Zgłaszane

były wnioski o upadłość spółki w 2002 r. i w 2003 r. Były

one odrzucane lub cofane. Następnie w 2004 i w 2005 r.

i były one zwracane. J.Z. została członkiem zarządu spółki

od grudnia 2003 r. Wraz z objęciem funkcji wskazano jej na

konieczność podjęcia niezbędnych działań zmierzających do

przeprowadzenia procesu upadłości spółki. W dniu objęcia

przez nią funkcji członka zarządu spółka nie posiadała już

zasobów finansowych. Zaległość z tytułu składek wynosiła

ok. 500 000 zł. Z końcem 2003 r. wszystkim pracownikom

zostały wręczone wypowiedzenia umów o pracę z przyczyn

leżących po stronie pracodawcy. Wniosek o upadłość spół-

ki J.Z. złożyła 30 grudnia 2003 r. Został on zwrócony, gdyż

stwierdzono braki w adresach czterech wierzycieli. J.Z. do-

znała udaru mózgu w listopadzie 2004 r. i do maja 2005 r.

przebywała na zwolnieniu lekarskim. Potem była całkowicie

i częściowo niezdolna do pracy. W czasie choroby podpisy-

wała dokumenty spółki, lecząc się w szpitalu. Dług skład-

kowy spółki pozwany zabezpieczony miał hipotekami na

jej nieruchomości. W październiku 2004 r. pozwany udzielił

promesy dotyczącej zwolnienia z zabezpieczenia hipotetycz-

nego nieruchomości pod warunkiem przekazania mu części

kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości w wysokości

270 000 zł. Spółka sprzedała nieruchomość za 1 200 000 zł.

Sąd okręgowy stwierdził, że nieruchomość została sprzeda-

na poniżej realnej wartości, gdyż jej wartość „zdecydowanie

przekraczała kwotę 2 000 000 zł”. Z transakcji do spółki

spłynęło 100 000 zł na realizację roszczeń pracowniczych.

Pozostała kwota 1 100 000 zł została przeznaczona na spłatę

zobowiązań. Wszyscy wierzyciele, którzy otrzymali kwoty

wynegocjowane przy umowie sprzedaży, wykreślili hipo-

teki ustanowione na nieruchomości i umorzyli zaległości

w pozostałym zakresie, z wyjątkiem pozwanego. Środki po-

chodzące ze sprzedaży nieruchomości wystarczyły na po-

krycie 50 proc. zobowiązań wskazanych w księgach spółki.

J.Z. zachorowała, kiedy rozpoczęły się negocjacje w sprawie

sprzedaży nieruchomości. W czerwcu 2005 r. odwołująca

się złożyła rezygnację z funkcji członka zarządu spółki. Sąd

rejonowy wyrokiem z maja 2006 r. rozwiązał spółkę. Posta-

nowieniem z października 2006 r. natomiast ustanowił li-

kwidatora dla spółki.

Sąd okręgowy uwolnienie odwołującej się od odpowiedzial-

ności za składki uzasadnił dwojako. Wpierw wskazał na jej

niezdolność do pracy po udarze mózgu. Ponadto stwierdził,

że pozwany nie wykazał bezskuteczności egzekucji. Miał hi-

poteki na nieruchomości spółki i udzielił promesy dotyczącej

zwolnienia z zabezpieczenia hipotecznego nieruchomości

pod warunkiem przekazania mu części kwoty uzyskanej ze

sprzedaży w wysokości 270 000 zł. Organ rentowy poprze-

stał zatem na egzekwowaniu części majątku spółki, wycho-

dząc z błędnego przekonania o bezskuteczności egzekucji

w dalszym zakresie. Pozwany miał realny wpływ na wynik

egzekucji i jej skuteczność, gdyż negocjował z kupującym

kwotę na zaspokojenie swoich roszczeń oraz wyraził zgodę

na zapłatę na jego rzecz kwoty 270 000 zł, zobowiązując się

jednocześnie do zwolnienia z zabezpieczenia hipotecznego.

Działania pozwanego pozostawiają zatem wiele wątpliwości

co do tego, że egzekwowana wierzytelność nie mogła być za-

spokojona w większym zakresie lub też w całości z majątku

spółki. Pozwany nie wykazał więc przesłanek odpowiedzial-

ności z art. 116 o.p. Znaczenie dla uwolnienia od odpowie-

dzialności, po zwróceniu złożonego przez odwołującą się

30 grudnia 2003 r. wniosku o upadłość ma wykazanie, że

niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez

winy. Odwołująca wykazała, iż braków formalnych wniosku

o ogłoszenie upadłości nie uzupełnia bez swojej winy. Braki

dotyczyły adresów czterech wierzycieli spółki, których nie

dało się usunąć, gdyż część tych podmiotów już nie istniała.

Ponadto po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, który

został zwrócony, J.Z. zachorowała i nie miała fizycznej moż-

liwości złożenia wniosku. Było kilka wniosków o upadłość

składanych w 2002 r., 2003 r., 2004 r. i 2005 r. Bezsporne jest,

że w dniu objęcia funkcji członka zarządu przez odwołującą

się spółka nie posiadała już zasobów finansowych. Organ

rentowy nie prowadził egzekucji, pomimo że spółka była

niewypłacalna znacznie wcześniej.

Sąd apelacyjny w części uwzględnił apelację pozwanego

i zmienił wyrok sądu okręgowego i oddalił odwołanie J.Z. od

decyzji pozwanego w zakresie jej odpowiedzialności za składki

za okres od listopada 2003 r. do października 2004 r., w po-

zostałym zakresie zaś apelację oddalił. Stwierdził, iż nie było

podstaw do przyjęcia braku odpowiedzialności J.Z. za składki

za cały sporny okres od listopada 2003 r. do listopada 2005 r.

Istotnym momentem było pogorszenie jej stanu zdrowia

po udarze mózgu z listopada 2004 r. i dlatego po tej dacie

nie może ponosić odpowiedzialności. Oceny tej nie zmienia

składanie podpisów na dokumentacji przygotowywanej przez

inne osoby, w tym złożenie podpisu pod umową sprzedaży

nieruchomości spółki w styczniu 2005 r. Bezzasadnie nato-

miast sąd okręgowy uznał, że J.Z. nie odpowiada za zaległości

składkowe spółki powstałe przed 11 listopada 2004 r. Z usta-

leń sądu I instancji wynika, że postępowanie egzekucyjne

prowadzone przez organ rentowy zostało umorzone posta-

nowieniem naczelnika Urzędu Skarbowego z uwagi na brak

majątku. Spółka sprzedała nieruchomość obciążoną wcze-

śniej hipotekami i organ rentowy został zaspokojony w czę-

ści (270 000 zł). Pozostałej kwoty długu spółka nie spłaciła.

Nie jest rzeczą wierzyciela odpowiedzialność za cenę nieru-

chomości, jaką się uzyska w toku egzekucji. Błędnie ocenił

sąd pierwszej instancji rolę organu rentowego w sprzedaży

nieruchomości, skoro bezsporny był brak majątku spółki.

J.Z. nie złożyła skutecznego wniosku o ogłoszenie upadłości.

Miała świadomość trudności finansowych spółki i nieure-

gulowania należności. Wnioski o upadłość były zwracane.

Odwołująca się zaskarżyła wyrok sądu apelacyjnego skar-

gą kasacyjną.

UzaSadnienie

SN uznał zarzuty skargi kasacyjnej za nie-

zasadne i skargę oddalił. Podkreślił, iż zarzuty materialne

skargi naruszenia art. 116 par. 1 o.p. (pkt 1 lit. a i b) nie są za-

sadne, dlatego że na podstawie tego przepisu skarżąca zdaje

się koncentrować na przesłance bezskuteczności egzekucji.

Pomija jednak, iż pozwany nie prowadził i nie musiał prowa-

dzić egzekucji z nieruchomości spółki w 2004 r. i w 2005 r.,

nawet gdy miał wpis hipoteki. W regulacji z art. 116 par. 1

o.p. chodzi zasadniczo o egzekucję rozumianą jako przymus

określony w procedurze, czyli rozpoczęty wnioskiem wierzy-

ciela i skierowany do wskazanego majątku dłużnika. To, że

pozwany miał zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości,

nie oznacza, że wszczął i prowadził egzekucję z nieruchomo-

ści. Prowadzenie takiej egzekucji wymagałoby wpierw uzy-

skania tytułu egzekucyjnego, a dalej egzekucja nie mogłaby

pomijać hipotek pozostałych wierzycieli. Nie można oceniać

braku egzekucji w kategoriach zaniechania i przyczynienia

się wierzyciela do zmniejszenia zaspokojenia z dwóch zasad-

niczych względów. Po pierwsze utrwalone jest już w orzecz-

nictwie, że organ rentowy ograniczony jest jedynie termi-

nem przedawnienia odpowiedzialności i do tego czasu sam

decyduje, kiedy i jakie czynności egzekucyjne powinny być

podjęte. Po wtóre nieuprawnione jest odwoływanie się do

przyczynienia się jako przesłanki odpowiedzialności rozu-

mianej tak jak w przypadku odpowiedzialności członków za-

rządu spółki na podstawie prawa handlowego, gdyż odpowie-

dzialność członków zarządu za składki na podstawie art. 116

par. 1 o.p. w związku z art. 31 i 32 u.s.u.s. nie jest z nią tożsa-

ma. Bezskuteczność egzekucji w rozumieniu art. 116 par. 1

o.p. zależy od stanu majątkowego dłużnej spółki. Prawnego

znaczenia nie ma to, jak starannie i szybko organ rentowy

wprowadza zaległość składkową do windykacji oraz prowa-

dzi jej egzekucję. To, jak wierzyciel prowadzi egzekucję, nie

umniejsza zakresu odpowiedzialności dłużnika.

SN uznał za niezasadne także dalsze zarzuty łączone z na-

ruszeniem art. 116 par. 1 pkt 1 lit. b w związku z art. 116 par. 4

o.p. SN podkreślił, iż nawet jeżeli przyjąć, że to brak adresów

Nawet niewykonywanie zobowiązań o niewielkiej wartości

oznacza niewypłacalność

komentarz

ekSperta

dr Wojciech ostaszeWski

asystent sędziego w izbie Pracy, Ubezpieczeń społecznych

i spraw Publicznych sądu Najwyższego

Z

godnie z art. 11 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo

upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1112

ze zm.) dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli

nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pienięż-

nych (art. 11 ust. 1), a dłużnika będącego osobą prawną albo

jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości

prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną,

uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego

zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet

wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (art. 11

ust. 2). Każda z tych dwóch przyczyn ma samodzielny

charakter. Przesłanki te mają ponadto charakter alterna-

tywny i równorzędny. Zaistnienie chociażby jednej z nich

pozwala na ogłoszenie upadłości (wyrok Wojewódzkiego

Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 8 grudnia 2009 r.,

sygn. akt I SA/Wr 973/09, LEX nr 560637). Ponadto dodać

należy, iż nieistotny jest rozmiar niewykonywanych przez

dłużnika zobowiązań. Nawet niewykonywanie zobowiązań

o niewielkiej wartości oznacza jego niewypłacalność

w rozumieniu art. 11 prawa upadłościowego i naprawczego

(wyrok WSA w Łodzi z 20 lipca 2010 r., sygn. akt I SA/Łd

224/10, LEX nr 673733). Reasumując, zgodnie z art. 11 ust. 1

wskazanej ustawy dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli nie

wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

W świetle tej definicji każdorazowo brak realizacji zobowią-

zania w wymaganym terminie będzie skutkował uznaniem,

iż w przypadku dłużnika zachodzi stan jego niewypłacalno-

ści. Nie ma tutaj znaczenia, z jakiego powodu nie wypełnia

on swoich wymagalnych zobowiązań, jaki jest okres tego

opóźnienia, ani też jaka jest wysokość długu w porównaniu

do stanu jego aktywów. Nie ma również znaczenia, czy są to

zobowiązania publicznoprawne czy cywilnoprawne oraz to,

czy są one stwierdzone tytułem egzekucyjnym czy

wykonawczym (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu

z 14 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 24/13, LEX nr 1313462).

Powstanie sytuacji, w której dłużnik zaprzestał wykonywa-

nia swoich wymagalnych zobowiązań, nakłada obowiązek

zgłoszenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości, nawet

jeżeli nie znajduje się on w sytuacji, w której jego majątek

nie wystarcza na zaspokojenie długów, a niewykonanie

takiego obowiązku może wiązać się z odpowiedzialnością

karną za występek określony w art. 586 kodeksu spółek

handlowych (postanowienie SN z 8 stycznia 2013 r.,

sygn. akt III KK 117/12, OSNKW 2013/3/25).

niektórych wierzycieli był przyczyną zwrotu wniosku o ogło-

szenie upadłości, to brak taki mógł zostać usunięty tylko

przez wnioskodawcę, czyli przez spółkę reprezentowaną

przez skarżącą. W aspekcie uwolnienia się od odpowiedzial-

ności członka zarządu znaczenie ma tylko wniosek o upa-

dłość wniesiony skutecznie i we właściwym czasie. Zwrot

przez sąd wniosku o upadłość z powodu nieuzupełnienia jego

braków formalnych jest równoznaczny z brakiem takiego

wniosku. Sytuacja taka wyklucza możliwość uwolnienia się

przez członka zarządu spółki od odpowiedzialności za jej zo-

bowiązania z powołaniem się na zgłoszenie takiego wniosku

we właściwym czasie. Natomiast druga argumentacja skar-

żącej, że skoro spółka miała wartościową nieruchomość, to

usprawiedliwione było niezgłaszanie wniosku o upadłość,

nie jest trafna. Spółka miała znaczne długi pieniężne i od

dłuższego czasu ich nie płaciła. W takiej sytuacji samo za-

dłużenie wymagało skutecznego wniosku o upadłość. Są

dwie niezależne podstawy ogłoszenia upadłości spółki ka-

pitałowej. Każda z dwóch przyczyn ogłoszenia upadłości ma

samodzielny charakter, a to oznacza, że dysponujący nawet

sporym majątkiem dłużnik będzie uznany za upadłego, jeżeli

zaprzestał w sposób trwały płacenia długów.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Najwyższy oddalił skar-

gę kasacyjną.

Wyrok Sn

z 18 marca 2014 r., sygn. akt ii Uk 372/13

AUTOPROMOCJA

AUTOPROMOCJA

Wygenerowano dnia 2015-02-20 dla loginu: johnprctorbob@gmail.com

4 / 4


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DGP 2014 05 08 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 05 15 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 05 22 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 01 23 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 09 11 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 12 18 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 07 31 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 02 13 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 07 24 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 07 17 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 01 16 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2015 01 29 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 04 24 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 08 14 ubezpieczenia i swiadczenia
DGP 2014 09 25 ubezpieczenia i swiadczenia

więcej podobnych podstron