Chrzest Polski, Chrzest Polski - przyczyny, znaczenie i skutki


Chrzest Polski - przyczyny, znaczenie i skutki

Chrzest Polski nastąpił w 966 roku. Najpierw ochrzcił się władca Mieszko I, a następnie rozpoczął się proces chrystianizacji całej Polski. Przyjmuje się, że ten proces trwał do początku XIII wieku, a według niektórych źródeł nawet do XVII w. Na przełomie wieku X-XI rozpoczęto budowę kościelnej organizacji. Chrzest pierwszego z naszych władców nastąpił w Ostrowie Lednickim, Gnieźnie lub Poznaniu, ponieważ na terenach tych miast znaleziono baptysteria z II połowy X wieku (czyli budynki przeznaczone do obrzędu chrztu), co najprawdopodobniej świadczy o zaistniałej sytuacji.

Przyczyny chrztu Polski to:

Znaczenie chrztu:

Skutki chrztu Polski:

Jak widać z powyższych rozważań, przyczyny, znaczenie i skutki przyjęcia przez Polskę chrztu łączą się ze sobą nieodwracalnie. Mieszko I musiał przyjąć chrzest, by jego kraj nie stał się łupem dla innych państw, które były już schrystianizowane i tworzyły chrześcijańską wspólnotę. Poza tym, wiara w jednego Boga jednoczyła ludzi, zaś pogaństwo hamowało rozwój państwa ponadplemiennego. W owym czasie Cesarstwo Niemieckie, podobnie, jak Państwo Kościelne chciało podporządkować sobie inne państwa, więc Mieszko I, by tego uniknąć zdecydował się na wejście do europejskiej wspólnoty chrześcijańskiej. Chrzest, a wraz z nim proces chrystianizacji podnosił również autorytet Mieszka I, gdyż wraz z przyjęciem wiary stał się on bożym pomazańcem. Natomiast pogaństwo uniemożliwiało sprowadzenie do kraju duchowieństwa, tak bardzo potrzebnego do struktury i organizacji Kościoła.

Chrzest Polski i początki chrześcijaństwa na ziemiach polskich.

Anonimowe źródło pisane z IX w. (tzw. Geograf Bawarski) wymienia kilkanaście plemion polskich. Nad Wartą i Notecią zamieszkiwali Polanie, na wschodzie ( w okolicach Kruszwicy) sąsiadowali z nimi Kujawianie (zwani Goplanami). Na północ od Noteci "rezydowały" plemiona pomorskie (Wolinianie, Pyrzyczanie), a nad środkową Wisłą i dolnym Bugiem - Mazowszanie. Wiślanie zajmowali siedziby nad górną Wisłą, a na wschód od nich - Lędzice. Sąsiadowali z nimi wschodniosłowiańscy Dulebowie (nad górnym Sanem i nad górnym Bugiem). Na Śląsku mieszkali m.in. Dziadoszanie, Słubianie lub Słupianie (u ujścia Nysy do Odry), Bieżuczanie (u źródeł Nysy Łużyckiej), Ślężanie (wokół góry Ślęży) oraz Opolanie i Goleszycy (Golęszyce). Około połowy IX w. aktywność polityczną rozwinęli Polanie, którzy pod przewodnictwem lokalnej dynastii zaczęli jednoczyć plemiona polskie. W połowie X w. Mieszko I był już w posiadaniu Wielkopolski, Kujaw, Mazowsza, ziemi łęczyckiej, sieradzkiej i Pomorza Gdańskiego, a pod koniec swego panowania Mieszko I przyłączył też ziemię Wiślan i Śląsk.

Mieszko I był synem Ziemomysła i wywodził się z rodu legendarnego Piasta. Nie wiadomo w którym roku się urodził. Władzę objął prawdopodobnie około roku 960, a pod jego panowaniem znalazły się wówczas Wielkopolska (z Gdańskiem i Poznaniem) oraz Kujawy. Prawdopodobnie w skład państwa Mieszka I wchodziły też Łęczyckie i Sieradzkie, a być może także część Pomorza Zachodniego. Mieszko I stworzył aparat państwowy, jego podstawy gospodarcze i organizację terytorialną. Władzę sprawował osobiście sam Mieszko w oparciu o silną drużynę książęcą (liczącą około 3 tysiące wojów). Utrzymanie tak licznych oddziałów oraz systemu potężnych grodów było możliwe dzięki pobieraniu danin i świadczeń w naturze od ludności. W roku 965 Mieszko I zawarł sojusz z Czechami umocniony małżeństwem z czeską księżniczką Dobrawą (Dąbrówką). W 966 r. Mieszko I przyjął chrzest i uznał chrześcijaństwo jako religię panującą. Włączało to państwo polskie w krąg kultury zachodniej. Książę uzyskał zaufanych i wykształconych pomocników (kler napływowy).

Mieszko zdecydował się na przyjęcie chrztu ponieważ religia chrześcijańska podnosiła autorytet władcy jako pomazańca Bożego. Powaga religii potwierdzała obowiązek posłuszeństwa poddanych względem panującego, który stawał ponad społeczeństwem. Jako pogański książę, Mieszko wyróżniał się od reszty plemienia tylko tym, że posiadał władzę i dowodził wojskiem. Zatem przyjęcie chrztu umacniało jego autorytet i podnosiło jego społeczny prestiż. Wraz z przyjęciem nowej religii wiązało się przybycie do Polski wykształconego kleru, który miał się tu zająć organizacją Kościoła. Oprócz tego napływowi duchowni mieli pomóc księciu w organizacji aparatu państwowego. Książę uzyskał zatem zaufanych i wykształconych pomocników (kler napływowy). Kolejną korzyścią wynikającą z przyjęcia chrztu była likwidacja pogańskich wierzeń, które nie były jednakowe dla wszystkich plemion słowiańskich. Likwidacja pogańskich wierzeń i wprowadzenie jednej, wspólnej dla wszystkich religii miało doprowadzić do rozluźnienia więzi plemiennych i stworzenie ponadplemiennego państwa. Przyjęcie chrztu miało zatem ułatwić zapoczątkowane już wcześniej dzieło jednoczenia plemion polskich i stworzenia organizmu państwowego. Wraz z chrześcijańskimi duchownymi przybyło wielowiekowe doświadczenie w dziedzinie prawa, administracji i polityki. Ponieważ zimie Mieszka I sąsiadowały z państwami chrześcijańskimi, narażone były na ataki z ich strony, odbywające się pod pretekstem chrystianizacji. Jako państwo chrześcijańskie ziemie polskie nie mogły być przedmiotem ataku zbrojnego o motywacji religijnej. Przyjęcie chrztu podnosiło prestiż władcy polskiego i stanowiło jego uznanie na arenie międzynarodowej. Mieszko I, jako chrześcijański władca, uzyskał Boskie prawo do sprawowania władzy na podległym sobie terytorium. Ponadto poprawiało to pozycję państwa polskiego w kontaktach z Cesarstwem i podnosiła rangę Polski. Jako państwo pogańskie Polska niechybnie zostałaby pokonana przez wojska chrześcijańskie i uzależniona politycznie od chrześcijańskich państw sąsiednich. Ziemie polskie znajdowały się wówczas w stanie walk z Wieletami, którzy byli groźnym wrogiem. Wieleci byli sprzymierzeni z władcą czeskim Bolesławem I Przemyslidą. Mieszko I dążył do osłabienia sojuszu czesko - wieleckiego, a uzyskać to mógł zwierając sojusz z władcą Czech. Zatem przyjęcie chrztu był także działaniem politycznym mającym na celu odwrócenie przymierzy. Przyjęcie chrztu miało też przynieść spore korzyści w dziedzinie kulturalnej. Ponieważ we wczesnym średniowieczu to właśnie ludzie Kościoła posiadali "monopol" na wiedzę i kulturę, a sztuka wiązała się głównie z wystrojem kościołów i zdobnictwem ksiąg liturgicznych. To w klasztorach przechowywano dorobek europejskiego piśmiennictwa. Dzięki przyjęciu chrześcijaństwa ten dorobek stał się także dziedzictwem Mieszka I i jego poddanych. Jednak nie była to decyzja łatwa, wiązała się bowiem z koniecznością narzucenia społeczeństwu nowej, obcej religii. Wprowadzenie chrześcijaństwa mogło spowodować opór ze strony poddanych, a zwłaszcza ze strony pogańskich kapłanów.

Chrztu Mieszkowi I w roku 966 udzielił biskup Jordan. Nie wiadomo dokładnie skąd pochodził - przypuszcza się, że z Włoch, lub, co bardziej prawdopodobne, z Niemiec (Nadrenia, Lotaryngia). Prawdopodobnie duchowni chrześcijańscy przybyli na dwór Mieszka I już wraz z orszakiem ślubnym Dobrawy.

Wraz z księciem chrzest przyjęli możni i przedstawiciele warstwy górnej (bliskie otoczenie księcia). W 968 r. powstało w Poznaniu pierwsze polskie biskupstwo. Było ono bezpośrednio podległe Rzymowi, a na jego czele stanął Jordan.

Chrzest Polski jest jednym z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju. Zapewnił mu miejsce wśród krajów chrześcijańskiej Europy. Zabezpieczał też państwo przed przymusową chrystianizacją i przyczynił się do jego wewnętrznego zespolenia. Mieszko I został za równorzędnego władcę. Kościół wniósł do Polski wzory organizacji państwowej (co wzmocniło młodą państwowość polską) oraz znajomość pisma i form kancelaryjnych niezbędnych w ówczesnej dyplomacji. Dzięki przyjęciu chrztu wzmocnieniu uległa pozycja Mieszka I w stosunkach z Niemcami.

Następca Mieszka I - Bolesław I Chrobry (panował w latach 992- 1025) dążył do utworzenia w Polsce własną prowincję kościelną, niezależną od Pragi, czy Magdeburga. Poparł chrystianizację ziem pruskich, podjętą w roku 997 przez praskiego biskupa Wojciecha z rodu czeskich Sławnikowiców. W 995 r., gdy Wojciech przebywał w Rzymie, w Pradze wymordowano prawie całą jego rodzinę. W 996 r. przybył do Polski i znalazł się na dworze Bolesława I Chrobrego. W 997 r. wraz z bratem Radzimem - Gaudentym oraz z Boguszem przybył do Gdańska, a stamtąd drogą morską do Prus. Wojciech odesłał do Polski przydzielonych mu do ochrony zbrojnych. 23 kwietnia 997 r. Wojciech został zamordowany wiosłem lub siekierą i przebity włóczniami przez pogańskich Prusów. Gaudenty i Bogusz zostali odesłani do Polski po okup. Bolesław Chrobry wykupił ciało Wojciecha, płacąc złotem tyle, ile ważyły jego zwłoki, a następnie pochował go w Gnieźnie. Wkrótce polski książę wraz z bratem zmarłego misjonarza - Gaudentym, zaczęli gorliwie zabiegać o kanonizację Wojciecha. Przy okazji podjęli starania o założenie w Polsce arcybiskupstwa i kilku biskupstw. Do tej pory na ziemiach polskich istniało jedynie biskupstwo misyjne w Poznaniu. W roku 999 papież Sylwester II kanonizował Wojciecha i wydał bullę, na mocy której powstało arcybiskupstwo w Gnieźnie (na jego czele stanął brat świętego Wojciecha, czyli Radzim - Gaudenty). Oprócz tego utworzono trzy biskupstwa: w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu. W 1000 r. z pielgrzymką do grobu św. Wojciecha udał się cesarz Otton III. W trakcie spotkania z Bolesławem I Chrobrym w Gnieźnie (tak zwany zjazd gnieźnieński) cesarz ogłosił utworzenie arcybiskupstwa w Gnieźnie i trzech wspomnianych biskupstw. Biskup poznański Unger został dożywotnio wyłączony spod władzy Gniezna, po jego śmierci jednak Poznań miał zostać podporządkowany arcybiskupstwu. Kult św. Wojciecha zaczął szybko rozwijać po wizycie Ottona III w Gnieźnie, a sam męczennik został uznany za patrona Polski.



Wyszukiwarka