Artykuły, 19. INTEGRALNE WYCHOWANIE OSOBY KONSEKWENCJĄ PRZYJMOWANIA „ANTROPOLOGII ADEKWATNEJ”, Rozdział V


Dr Alina Rynio, adiunkt Katedry Pedagogiki Ogólnej Instytutu Pedagogiki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

INTEGRALNE WYCHOWANIE OSOBY KONSEKWENCJĄ PRZYJMOWANIA „ANTROPOLOGII ADEKWATNEJ”

Wprowadzenie

Mając za sobą próbę odczytania integralnego wychowania w myśli Jana Pawła II co znalazło wyraz w formie opublikowanej przez Wydawnictwo KUL monografii tematycznej w niniejszej publikacji chciałabym jedynie zasygnalizować kilka kluczowych zagadnień związanych z papieską wizją wychowania. Pragnę przy tym zauważyć, że jakkolwiek w twórczości K. Wojtyły - Jana Pawła II nie znajdujemy traktatów pedagogicznych w pełnym tego słowa znaczeniu, to nie oznacza, że jego myśl zawierająca wyraźnie zdeklarowany od strony teoretycznej i praktycznej program wychowania „nie lękający się słabości człowieka, ani też jego wielkości”, nie odgrywa czy też nie może odgrywać znaczącej roli wychowawczej czy teoriotwórczej. Podejmowane przez Jana Pawła II zagadnienia skoncentrowane wokół wychowania osoby w całej jego złożoności i wielowymiarowości (chodzi o wymiar ontyczny, etyczno-aksjologiczny, społeczno-kulturowy i teologiczny) stanowić mogą cenny i bogaty materiał do rozwiązania niejednego dylematu współczesnej pedagogiki. Pośrednio mogą też przyczynić się do uświadomienia potrzeby systemu integralnego wychowania osoby. Systemu, który bazując na antropologii adekwatnej sięgającej biblijnej „prawdy początku” i tym wszystkim co człowiek z natury „ma” i „posiada” mieści się w zakresie personalizmu i odżywającej w Polsce od lat siedemdziesiątych pedagogiki personalistycznej równocześnie ją dopełniając i przekraczając.

Wydaje się, że wobec szczególnych wyzwań wychowawczych, jakie niesie ze sobą pluralizm i globalizacja, znajomość papieskiego przesłania pedagogicznego, w którym z powodzeniem odnaleźć można konstytutywne elementy wskazujące na obecność przyjmowania przezeń realistycznych podstaw wychowania, może być ze wszech miar użyteczny i inspirujący zarówno dla rozwoju teorii, jak i praktyki edukacyjnej. Warto przy tym zauważyć, iż możliwa do odczytania papieska filozofia edukacji i odnosząca się do prawa Bożego teoria wychowania nie pozostaje w konflikcie z wolnością człowieka i jego podmiotowością. Dzieje się tak dlatego, że Ojciec Święty postuluje, aby „do końca i integralnie widzieć człowieka jako szczególną, samoistną wartość, jako podmiot związany z osobową transcendencją”. Dostrzegając zaś możliwość bycia wychowywanym przez wszystko, co życie niesie, Jan Paweł II w wychowaniu zdaje się widzieć „sztukę” skutecznych oddziaływań wobec konkretnych osób żyjących w określonych warunkach i sytuacjach po to, „ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem - o to , ażeby bardziej «był», a nie tylko więcej «miał» i aby poprzez wszystko co «ma» i «posiada», umiał bardziej i pełniej być człowiekiem” (JP 1).

Analizując nauczanie papieskie nie sposób nie zauważyć, iż ma ono znaczenie w różnych dziedzinach życia i uprawiania nauki nie wyłączając pedagogiki, „mającej za przedmiot refleksji określenie celu i formy wspomagania rozwijającego się człowieka w jego dochodzeniu do zrozumienia realizacji swego życia w różnych wymiarach”. Przesłanie to służąc wychowaniu wszechstronnie rozwiniętych ludzi w skali całej Planety, wychowawcze wyzwania współczesnego świata każe odczytywać „oczyma wiary”, a postępowanie wychowujących oprzeć na szacunku i miłości dostosowując je do wieku i możliwości osoby wychowywanej.

Pozwala to nie tylko widzieć więcej, ale wejrzeć głębiej i wciąż dojrzewać wraz z innymi − nawet jeśli nie podzielają naszych przekonań religijnych − ale będąc ludźmi dobrej woli mają poczucie odpowiedzialności za własne wychowanie i dzieło wychowania młodego pokolenia. Wymaga to specyficznej wrażliwości na osobę i wspólnotę osób i ujmowania człowieka w każdym wymiarze bytowania bez podważania jego podmiotowości, bogactwa wewnętrznego i godności osobowej. Kwestie te szeroko analizuję w przywołanej na początku dysertacji, w której w sposób analityczny podejmuję papieskie rozumienie fenomenu wychowania wywodzące się z antropologii adekwatnej. Antropologii, która nie tylko niczego nie redukuje i nie gubi ale budzi z uśpienia moralnego, wymaga konsekwencji w myśleniu i opowiedzenia się za poznaną prawdą, miłością i dobrem. W wymiarze praktycznym wychowanie to jest pełnym pedagogicznego taktu i umiaru wprowadzaniem w całą prawdy o człowieku, Bogu i świecie. Rozumienie to nie tylko dowartościowuje cele i zasady ale docenia aktywność podmiotowo osobową, autorytet, spotkanie, dialog, cierpienie czy odniesienie do wymogów obiektywnych, z których najważniejsze to: prawda, dobro i piękno. Traktując integralne wychowanie osoby jako prawo i powinność moralną w niczym nie pomniejsza roli i znaczenia instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych grup odniesienia i środowisk wychowujących. Będąc wizją czytelną dla współczesnych uświadamia też potrzebę uznania wartości krytycznie rozumianej tradycji i wychowania personalistycznego pokazując przy tym na jego wartość i znaczenie.

Wobec ewidentnego i wielorakiego kryzysu, dotyczącego człowieka i jego wychowania, w niniejszym szkicu chcę jedynie uzasadnić tezę o potrzebie znajomości i aktualności papieskiego wychowania integralnego. Mam przy tym na uwadze nie tylko jego cele czy zasadnicze założenia, ale te jego elementy, które wskazują na ewidentną zbieżność z założeniami pedagogiki personalistycznej szczególnie w jej aspektach chrześcijańskich. Są one widoczne w głoszeniu integralnego rozwoju każdej jednostki i ludzkości co jest nieodłącznie związane z chrześcijańską wizją wychowania człowieka ujmowanego w kategorii osoby powołanej do rozwoju wewnętrznego i doskonalenia się aż do świętości.

1. Integralne wychowanie wychowaniem personalistycznym

W myśli filozoficznej i religijnej wizja integralnego rozwoju jednostki przejawia się od św. Augustyna, poprzez św. Tomasza z Akwinu, B. Pascala, S. Kierkegaarda, M. Schelera, G. Marcela, J. Maritaina, E. Mouniera, R. Guardiniego, a w Polsce K. Górskiego, F. Sawickiego, o. J. Woronieckiego, S. Kunowskiego, W. Granata i wielu innych. Myśl personalistyczna w teorii i praktyce wychowawczej kreując koncepcję pedagogiki personalistycznej została zainicjowana pod koniec XIX wieku. Jej specyfiką jest teoria osoby, wartości i norm i wynikająca z nich teoria wychowania. Kierunek ten mając dziś wiele odmian u podstaw swoich działań wychowawczych stawia poznanie osoby wychowanka bez pomijania tego, kim on jest, jakie są indywidualne cechy jego osobowości i potencjalne możliwości. Odkrycie wszystkich możliwości, jakie kryje w sobie określone geograficznie i kulturowo dziecko ludzkie idzie w parze z poznaniem człowieka. Chodzi o poznanie struktury osoby, jej wartości, celu, powołania oraz powiązań z innymi bytami. W poznaniu tym uwzględnia się wymiar ontologiczny, psychologiczny, etyczny, społeczny i pedagogiczny. Natura osoby postrzegana jest dwuwymiarowo: materialnie i duchowo, przy czym oba wymiary są ze sobą zintegrowane, a element duchowy istotnie różni się od sfery psychicznej.

Z dokonanych przeze mnie analiz wynika, iż w ujęciu Jana Pawła II istotnymi atrybutami osoby są: pełnowymiarowość, rozumność, wolność, zdolność do poznania umysłowego oraz tworzenie ładu estetycznego i moralnego w sobie i otaczającej rzeczywistości. Dzięki świadomości i potencjalności własnej jaźni człowiek stanowiąc bezwzględną i bezwarunkową wartość etyczną jako osoba może się stale doskonalić „dopełniając swą osobowość” przez poznanie prawdy i działanie z nią zgodne. W papieskim przesłaniu osoba ludzka stanowiąc podstawową normę całego systemu wartości i sposobu pojmowania człowieka i świata jawi się jako zwarta, odrębna i niepowtarzalna rzeczywistość psychiczna. Jest świadoma siebie, swych dążeń, praw i przymiotów. Będąc „wartością ponad inne wartości” i podmiotową indywidualnością posiada jednostkowe odniesienie do wszelkich wartości i norm etyki. Cechują ją duchowość i nieśmiertelność, potrzeba odczytywania ukrytego sensu wydarzeń „porządkując” odniesienie człowieka jako osoby do siebie samego, do świata i ludzi w świetle obiektywnych wartości. Przymioty te stanowią wyzwanie do nieustannego samodoskonalenia się i trwania przekraczającego wymiar czasu. Aktualizacja potencjału osobowego kształtuje osobowość człowieka, który stale się doskonali ku pełni możliwości swojego bytu osobowego. To, czego naucza Jan Paweł II odnośnie człowieka i jego wychowania pozwala widzieć w osobie ludzkiej źródło zadań, obowiązków i uprawnień, a zwłaszcza wartości. W jego przepowiadaniu zasługującym na miano „wychowującego” osoba ujmowana jest integralnie, jako dążąca do jedności w samej sobie, spójna i kompletna całość, a nie część czegoś. Zaś wychowanie będąc naturalnym wydobywaniem człowieczeństwa i osobowości, nie gwałcąc tego, co naturalne w człowieku i tego, kim on jest, ukazuje przed nim samym żywy i nieutopijny obraz tego, kim być może. Można je pojmować wielorako, w tym jako dar i czynienie wszystkiego, by zrealizowała się czyjaś pełnia, czyjeś dorastanie do własnej prawdy życia i osobowej tożsamości. Jego istotą jest pomaganie, a nie nakłanianie, przyginanie, presja czy przyuczanie.

W nauczaniu Jana Pawła II człowiek widziany jako osoba, czyli byt substancjalny od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci, jest kimś, kto poszukuje siebie, poszukuje swojego prawdziwego oblicza i potrzebuje wychowania, które pozwoli mu działać harmonijnie, sensownie i zgodnie z odwiecznym przeznaczeniem. Osoba jest kimś, kto siebie doświadcza poprzez czyn i wie, że być w pełni sobą oznacza to samo, co być w pełni człowiekiem, osobą: kimś, kto umie rozumnie myśleć, posiada wolną wolę i potrafi samodzielnie decydować o tym, kim chce się stać. Owo bycie tym, kim człowiek stać się może, jest możliwe kiedy wychowanie odniesione jest do Boga i ujmowane jako „kształtowanie osoby ludzkiej w kierunku jej celu ostatecznego, a równocześnie dla dobra społeczności, których człowiek jest członkiem, i w których obowiązkach, gdy dorośnie będzie brał udział” (DWCH 1).

Podstawą wychowania w perspektywie papieskiej pedagogiki „opromienionej Światłem Bożym” i sięgającej „początku”, czyli „antropologii adekwatnej” jest poznanie prawdy o samym sobie i otaczającym świecie. Przy czym „odbijająca się w czynach prawda wewnętrzna sumienia”, dzięki której człowiek jest sobą, przynależąc do antropologii adekwatnej jest tu rozumiana jako system prawdziwych twierdzeń odnoszących się do człowieka, świata i nadprzyrodzoności. „Tak rozumiana prawda o człowieku ma właściwości wyzwalające, bowiem - jak pisze F. Adamski - świadomość tego otwarcia stanowi podstawę jego wyzwolenia wewnętrznego - panowania nad sobą oraz wyzwolenia zewnętrznego - oznaczającego przezwyciężenie społecznych ucisków”. Prawda stanowi więc nie tylko podstawowy element procesu wychowania i niekwestionowaną zasadę życia, ale jest wartością nadrzędną pozwalającą wydawać sąd o danej rzeczy czy zjawisku i rozróżnić co czynić warto, a co nie.

W przepowiadaniu Jana Pawła II - podobnie jak w personalizmie - wychowanie jest zawsze potrzebą, darem i propozycją mającą na celu integralny rozwój osoby. Nie jest czymś narzuconym. Jest też swego rodzaju możliwością naznaczoną ryzykiem, ponieważ ze względu na wolność osoby intencja wychowawcy nie wystarcza i projekt wychowania nie zawsze ma możliwość zrealizowania się w pełni. Wolność dojrzałego wyboru dobra i bycia, panowania nad sobą i szanowania dobra innych, stanowi tu naturalne wyposażenie osoby. Stąd wybór nie powinien być narzucony przez wychowawcę. Przy czym w nauczaniu Jana Pawła II wolność jest rozumiana zupełnie inaczej niż w pedagogice krytycznej. Stąd wychowawca respektując uwarunkowania rozwoju wychowanka nie rozwija przed nim całej gamy możliwości działania, czy wachlarza celów, wśród których ten powinien wybrać coś dla siebie. Proces wychowawczy jest tu rozumiany jednoznacznie i analogicznie jak w personalizmie. To wychowawca dzięki swemu doświadczeniu pierwszy odczytuje to, co jest dla wychowanka dobre, co jest mu potrzebne i ku czemu powinien zmierzać. To, co sam odkryje, ukazuje wychowankowi w formie propozycji. Jeśli uzna rzecz za niezwykle ważną dla wychowanka może użyć perswazji. Zawsze jednak po tym stwarza miedzy sobą a wychowankiem przestrzeń wolności tzw. „przestrzeń wychowawczą”, w której młody człowiek ma możliwość udzielenia odpowiedzi. Przez przestrzeń tę przerzucone są słowa dialogu wypowiadane w szacunku i uznaniu godności osobowej. W niej dokonuje się świadome przyjęcie przez wychowanka wartości i przekształcenie w swoje własne. Lecz jeśli nawet propozycja zostanie odrzucona, to młody człowiek wie, że nadal będzie przez swojego wychowawcę afirmowany. W przesłaniu papieskim rozumienie uczniów zakłada, „że każdy z nich jest istotą rozumną, wolną i odpowiedzialną, wrażliwą na dobro, prawdę, piękno, zdolną do autorefleksji, samorealizacji, twórczości i transcendencji”.

Bazujące na papieskiej antropologii adekwatnej wychowanie jest spotkaniem osób wychowawcy i wychowanka (mistrza i ucznia). Jest ono ich wspólną wędrówką ku prawdzie, dobru i pięknu we współodczuwaniu i dążeniu do współrozumienia. Wychowawca odsłania tu bogactwo doświadczenia ludzkiego i duchowego, zarysowuje możliwą do realizacji pośród wielkiej różnorodności kultur, narodowości, języka i poziomów komunię wspólnych wartości i wspólnej wierności Osobie Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego. Nie ukrywając trudności z jakimi przyjdzie się zmierzyć apeluje, a przede wszystkim sam, swoją osobą rzuca wyzwanie. Zwraca przy tym uwagę na delikatny układ norm i oczekiwań, zachowań i wzajemnych odniesień, które powinny tworzyć atmosferę ich przyjaźni, autentyczności, zaufania i szacunku. Taki wychowawca „zmagając się z ograniczeniami i trudami ludzkiego myślenia” posiada u wychowanka autorytet duchowy i intelektualny. Na autorytecie w sposób naturalny opiera się posłuszeństwo wychowanka względem wychowawcy, z którego Jan Paweł II nie rezygnuje.

W papieskim przesłaniu pedagogicznym istotne znaczenie wychowawcze posiada bezpośredni kontakt ze światem konkretnych wartości. Jan Paweł II wie, że czynny przykład oddziaływuje silniej niż słowo, a przy przekazywaniu wartości moralnych ujawnia się konieczność odbicia ich w sposobie życia i postawie wychowawcy. Postawa ta nie wystarcza jednak sama w sobie. Pożądana jest również wiedza aksjologiczna, która pozwala porządkować wszelkie wartości według ich naturalnej hierarchii: od wartości rzędu niższego do wartości najwyższych oraz umiejętność praktycznego przekazania wychowankowi tego porządku. Wartości wyznaczają cele programowe wychowania. Człowiek na różnych etapach jego rozwoju jest wychowywany ku samodzielności, odpowiedzialności, pełnieniu różnych funkcji, itd. Wartości stanowią także ideały wychowawcze np.: służby człowiekowi, narodowi, ojczyźnie, Europie, rodzinie czy Kościołowi. Żadna z tych wartości, ani żaden z najwznioślejszych ideałów nie może stanowić jednak celu nadrzędnego w wychowaniu osoby. Z nauczania papieskiego wynika, że nie wychowuje się „do” a nawet „dla” ojczyzny, pokoju, demokracji, czy kultury, chociaż są to sprawy niezwykłej wagi. Dla przykładu kultura pełni tu rolę środka, a nie celu wychowania; celem jest osiągnięcie możliwie najwyższego stopnia dojrzałości rozwoju osobowego podmiotu. Zaś u podstaw papieskiej wizji podmiotowości w wychowaniu leży przekonanie, iż wartością najwyższą na ziemi jest sam człowiek pojmowany jako rzeczywistość materialno-duchowa, stanowiąca w pewnym sensie odrębny świat, który będąc substancją natury rozumnej stanowi byt samoistny, zdolny do rozumnego i wolnego działania. Stąd programowe cele wychowania są tylko narzędziami w pomnażaniu dobra, a idee są polem, na którym człowiek rozwija swoją pełnię.

W papieskiej pedagogice opartej na teologicznym personalizmie warunkiem rozwoju wychowanka jest nie tylko prawda o sobie i świecie zewnętrznym, ale także przyjęcie samego siebie i świata z prawdziwą miłością. Prawda i miłość są tu wartościami podstawowymi, wzajemnie się dopełniającymi i koniecznymi do pełnego rozwoju osobowości. Miłość rozumiana w kategorii normy personalistycznej jest postrzegana jako troska o osobę kochaną. Zakłada szacunek, dobroć, odpowiedzialność i nieustanną walkę z samym sobą prowadzącą do samopanowania i samodarowania się drugiemu.

2. Potrzeba znajomości integralnego wychowania osoby

Argumentów przemawiające za pilną potrzebą zaznajomienia się z papieską wizja wychowania jest bardzo wiele. W tym miejscu można je jedynie zasygnalizować i to w sposób mocno fragmentaryczny Niewątpliwie jednym z nich jest wielorako manifestująca się atrakcyjność, nowum i znaczenie omawianej myśli. Oprócz tego co już zostało powiedziane wartość wychowawczej wizji Jana Pawła II zdaje się tkwić także w tym, że wychowanie to zmierza do rozwoju, kształtowania, pogłębiania i poszerzania dojrzałej osobowości. Osobowości, która jest człowiekowi dana i zadana. W procesie jej rozwoju człowiek odkrywa swoją odrębność, drogi swojego powołania, uczy się coraz skuteczniej panować nad złem i wybierać dobro. Za potrzebą znajomości antropologicznych fundamentów papieskiej myśli dotyczącej wychowania osoby przemawia też fakt, iż szczególnymi adresatami jego postulatów pedagogicznych, oprócz dzieci, młodzieży, rodziców, nauczycieli i wychowawców mogą być też teoretycy wychowania, a w szczególności teologowie i filozofowie wychowania. Dzieje się tak, ponieważ Jan Paweł II najpierw zwraca się ku podstawowemu i najbardziej istotnemu znaczeniu rzeczywistości wychowania i próbuje swoim słuchaczom uświadomić jak i po co wychowywać. Pobudza do refleksji nad tym, czym w ogóle jest wychowanie; na czym się ono opiera i dlaczego należy wychowywać; kim jest ten konkretny człowiek, którego należy wychować; w jakich warunkach przyszło mu żyć; co w jego życiu jest najistotniejsze. Już w czasach krakowskich jako autor Listów pasterskich kierowanych do młodzieży, nauczycieli i wychowawców czy dzieła Osoba i czyn odpowiadając na tak postawione pytania zmierza przede wszystkim do ukazania prawdy o naturze człowieka stanowiącej podstawę rozumienia nie tylko wychowania, ale decydującej o stosunku człowieka do świata, do tego, co obiektywne i w pewien sposób niezależne od ludzkiej myśli. Przy czym natura jest tu czymś, co jest człowiekowi dane i bynajmniej nie utożsamia się z materią ogołoconą z sensów, lecz stanowi rodzaj języka domagającego się odczytania i respektowania jego praw. Mówiąc „natura” K. Wojtyła ma na myśli różne konkretne rzeczywistości jak i pewien fundament, podstawę, czy też istotę tego, co istnieje i stanowi podstawę wszelkiej aktualizacji i całego dynamizmu człowieka. Natura nie jest tu jednak tożsama z duchem ani z samym ślepym instynktem. Wrodzone predyspozycje są tu tworzywem wychowania, jego podstawą i warunkiem zarazem.

W swej posłudze papieskiej Jan Paweł II mówiąc o wychowaniu zmierza do wyjaśnienia struktury i cech ludzkiego poznania i działania, do ukazania i uzasadnienia celów, zasad i sposobów realizowania podstawowych czynności wychowawczych. Nadto ukazuje ich wartość, znaczenie oraz sens. Tym samym punktem wyjścia czyni to, co przynależy do filozofii wychowania, od której pedagogika ze względu na konieczność określenia ostatecznego celu wychowania, nie od dziś, uciec nie może. Dobitnie świadczą o tym pojęcia określające zakres jego zainteresowań. Pojęciami tymi są: osoba, natura, świadomość, rozum, doświadczenie, norma, wartość, kultura, moralność, religia, wiara, czy wreszcie wychowanie „rozumiane jako rodzaj twórczości w przedmiocie najbardziej osobowym i całkowicie ludzkim”.

Z tego co zostało zaledwie zasygnalizowane można wnosić, iż papieska interpretacja wychowania zachowując swoją specyfikę jest aktualna i atrakcyjna ponieważ jest zbieżna z ujęciem personalistycznym. Zbieżność ta przede wszystkim uwidacznia się w osobowym i podmiotowym traktowaniu wychowanka, który. nie może on być nigdy traktowany jako środek do określonych celów leżących poza nim, a wyznaczanych np. przez szkołę, wychowawcę czy system oświatowy. Wychowanek jest podmiotem, który w procesie wychowania kształtuje swą osobowość i strukturę psychiczną w oparciu o własną indywidualną naturę i sobie właściwe możliwości rozwojowe. Wychowawca, a wraz z nim system wychowawczy, muszą uwzględnić odrębność ontyczną każdego z wychowanków traktując ich jako osoby jedyne i niepowtarzalne. Ponadto wychowawca jako osoba, sprawcza przyczyna wychowania, „człowiek duchowo dojrzały - czyli człowiek w pełni wychowany, zdolny wychować samego siebie i drugich”, nie może być nigdy wykorzystany do realizacji celów nie związanych z dobrem obiektywnym wychowanka, a jednocześnie sam musi zawsze dostrzegać w perspektywie swych działań wychowawczych prawdziwe dobro podmiotu wychowania, zapewniając mu harmonijny rozwój wszystkich jego predyspozycji i talentów. W nauczaniu Jana Pawła II wychowanie to nie tylko oddziaływanie wychowawcy, instytucji wychowujących czy środowisk oddziaływujących na wychowywanego, ale także aktywność własna wychowywanego cieszącego się godnością osoby, która jest wartością sama w sobie i bierze odpowiedzialność za życie we wspólnocie.

Przywołane tezy pedagogiki personalistycznej dotyczące poznania człowieka jako podstawy działań wychowawczych, rozumienia wychowania jako „stawania się” wolności i dobrowolności wyborów, wychowania jako spotkania osób, roli wartości, pojmowania celu wychowania czy rozumienia jego integralności z powodzeniem można udokumentować bogatymi, a zarazem oryginalnymi wypowiedziami Jana Pawła II. W jego nauczaniu te elementy, dopełniają prawdy wiary i zasady mające swe źródło w Objawieniu i tradycji Kościoła. Pozwalają one widzieć rzeczywistość wychowawczą w jej przyrodzonym i nadprzyrodzonym wymiarze. Stąd w nauczaniu Jana Pawła II mamy do czynienia z wychowaniem akcentującym konieczność poznania tego, kim są osoby wychowywane, czego chcą, do czego dążą i jakie mają potrzeby (JP 6). W wychowaniu tym, będącym pierwszym i zasadniczym zadaniem kultury i „sprawą serca”, uwzględniana jest specyfika dzieciństwa, młodości, kobiecości, męskości, zgodność z naturą i naturalnym prawem wpisanym w serce każdego człowieka. Uwzględniana jest potrzeba prawdy, miłości, wolności i odpowiedzialności w wymiarze indywidualnym i społecznym, związek z rodziną, szkołą, państwem, mediami, miejscem i czasem, kulturą i Kościołem. Uwzględnia się człowieka w jego potencjalnościach, rozwoju i kondycji poznawczej. Jest to człowiek „w drodze” - homo viator od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Jest wypełniony, co w sposób szczególny odsłania twórczość dramatyczna K. Wojtyły, „bólem i pewnością”. „Bólem - jak to mówi ks. L. Giussani - bo jest dostatecznie świadomy niespójności i zdrad mających początek w tym, co Kościół nazywa grzechem pierworodnym; pewnością ponieważ wie, że przechodząc przez człowieczeństwo pełne limitów, przechodzi zwyciężając dzięki obecności Boga”.

Podsumowanie

Bardzo ogólnie i wybiórczo przywołana analiza pedagogicznych aspektów nauczania Jana Pawła II wynikających z antropologii adekwatnej pozwala z całą odpowiedzialnością widzieć nie tylko możliwość odczytania papieskiej teorii integralnego wychowania osoby i stworzenia nowej „szkoły”, czy nowego nurtu myślenia pedagogicznego uwzględniającego złożoność procesów wychowawczych, ale pozwala widzieć jej aktualność, atrakcyjność i użyteczność. U jej podstaw leży realistyczna teoria człowieka ujmowanego w kategorii bytu osobowego zdolnego do poznania prawdy i wyboru dobra. Teoria ta mając swoje założenia antropologiczne, społeczne i teologiczne warunkuje takie a nie inne rozumienie wychowania, jak również wynikające z niego adekwatne zasady, cele oraz metody i środki prowadzące do ich realizacji. Stąd można powiedzieć, iż od strony metodycznej - szczególna atrakcyjność i aktualność papieskiego przesłania tkwi w tym, że jest ono - podobnie jak wezwanie chrześcijańskie „elementarne w przekazie”, „integralne w wymiarach”, „wspólnotowe w realizacji” i „zdecydowane jako gest”. Przesłanie to obejmuje całego człowieka i jego problemy rozgrywające się tu i teraz i pozwala na miarę współczesnych czasów wypracować całościową wizję człowieka, świata i życia. Wizja ta przeciwstawia się kulturze zwątpienia, dehumanizacji, nihilizmu i egzystencjalnego cynizmu czy aksjologicznego relatywizmu. W wizji tej nauka, technika i sztuka, pokój i sprawiedliwość, poznanie Boga i prawdziwa religia, natura i łaska, nadzieja i miłość nie wykluczają się wzajemnie ale się dopełniają. Papieskie przesłanie jest proste, rzeczowe i skierowane dla wszystkich. Ma wymiar indywidualny i społeczny. Wyłaniające się zeń wychowanie jest ludzkie, moralne, religijne, społeczne, kulturalne, obywatelskie, seksualne, ewangelizujące, chrześcijańskie i katolickie. Ogarnia wszystko, a zarazem jest otwarte na prawdę, religię i sens. Jan Paweł II przede wszystkim pragnie wyposażyć słuchających go w umiejętność odkrywania wartości doświadczenia własnego człowieczeństwa i solidną kulturę humanistyczną. Każe kochać każdego człowieka bez wyjątku a odpowiadając na katechizmowe pytanie: „w jakim celu żyjemy na tym świecie” odpowiednio przedstawia przeszłość, uczy konstruktywnego przeżywania teraźniejszości i postawy krytycznej wobec całej zastanej rzeczywistości. Szukając prawdy i akceptując autorytet wskazuje na Jezusa Chrystusa jako na brata i przyjaciela a wychowując serce człowieka zgodnie z Bożym zamysłem pozwala pokonać słabość, lęk i zniechęcenie i wypłynąć na głębię miłości pamiętając, że „kropla świętości więcej znaczy niż ocean geniuszu”. Dlatego też Jana Pawła II przesłanie pedagogiczne pozwala dogłębnie przemyśleć złożoną kwestię wychowania i osobniczą historię kształtowania się osobowości ludzi nieprzeciętnych. Pozwala z szacunkiem i zdumieniem pochylić się nad chrześcijańską interpretacją wychowania i ludzkiego losu. Pozwala też znaleźć szereg odpowiedzi nurtujących współczesnych wierzących i niewierzących, wychowywanych i wychowujących jak również uprawiających posługę myślenia.

A. Rynio. Integralne wychowanie w myśli Jana Pawła II. Lublin 2004.

Jan Paweł II. Przekroczyć próg nadziei. Lublin 1994 s. 31.

Jan Paweł II. W imię przyszłości kultury. Przemówienie w UNESCO. Paryż 2 VI 1980. W: Wiara i kultura s. 57.

T. Kukołowicz. Wybrane idee „Fides et ratio” ważne dla pedagogiki i wychowania. W: Wiara i rozum. Refleksje nad encykliką Jana Pawła II Fides et ratio. Red. G. Witaszek. Lublin 1999 s. 113.

Pojęcie zaczerpnięte z art. J. Nagórnego. Świat przełomu tysiącleci - wyzwania wychowawcze. W: Wobec wyzwań wychowawczych przełomu tysiącleci. Materiały z konferencji dla nauczycieli szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Lublin 7 i 21 listopada 1998 s. 47.

J. Dobrzyńska. Pedagogika personalistyczna. „Wychowawca” 7:1999 nr 9 s. 23.

M. A. Krąpiec. Człowiek jest osobą. W: Człowiek, osoba, płeć. Red. M. Wójcik. Łomianki 1998 s. 31-56.

A. Maj. Szkolnictwo katolickie w III RP (1989-2001). Warszawa 2002 s. 96-97.

J. Homplewicz. Refleksje wprowadzające. W: Dar wychowania. Pedagogika Jana Pawła II. Red. J. Homplewicz. Rzeszów 2001 s. 7.

Tamże.

J. Homplewicz. Refleksje wprowadzające. W: Dar wychowania. Pedagogika Jana Pawła II. Red. J. Homplewicz. Rzeszów 2001 s. 9.

F. Adamski. Prawda jako zasada życia społecznego. „Wychowawca” 6:1998 nr 11 s. 28; Zob. też: J. Majka. Wychowanie chrześcijańskie - wychowaniem personalistycznym. W: Wychowanie w rodzinie . Red. F. Adamski. Kraków 1982 s. 41-55; J. Roztworowski. Integralny związek czynnika nadprzyrodzonego i naturalnego w wychowaniu chrześcijańskim. W: Wychowanie w rodzinie s. 56-68; W. Granat. Personalizm chrześcijański. Teologia osoby ludzkiej. Poznań 1985; Tenże. Osoba ludzka. Próba definicji. Sandomierz 1961; G. F. D'Arcais. Propozycja personalistyczna. W: Człowiek - wychowanie - kultura. Red. F. Adamski . Kraków 1993 s. 80-95.

S. Chrobak. Obraz ucznia w ujęciu personalizmu. W: Szkoła katolicka na przełomie wieków . Red. A. J. Sowiński, A. Dymer. Szczecin 2001 s. 43.

J. Dobrzyńska. Pedagogika personalistyczna s. 23.

M. Łobocki. Przedmiotowe traktowanie uczniów. „Wychowawca” 6:1998 nr 7/8 s. 36.

Por. Jan Paweł II. Nie lękajcie się zawierzyć Chrystusowi. Przemówienie do młodzieży. Tor Vergata 19 VIII 2000. W: Jan Paweł II. Wskazania na trzecie tysiąclecie. Red. Cz. Drążek. Kraków 2002 s. 272-277.

Tamże.

Jan Paweł II. Uniwersytet w służbie nowego humanizmu. Przemówienie z okazji Jubileuszu Nauczycieli Akademickich 9 IX 2000. W: Jan Paweł II. Wskazania na trzecie tysiąclecie s. 286.

Por. K. Wojtyła. Nauczyciel i Pasterz. Tom 1 Listy - Komunikaty - Zarządzenia 1959 - 1978. Zebrał i opr. M. Jagosz. Rzym 1987; Tenże. Uzupełnienie Tomu I. Zebrał i opr. M. Jagosz. Kraków 1999 s. 287-290; 435; 441; 486-490; 596; 618-622; 650-652; 760-761; Tenże. Nauczyciel i Pasterz. Tom 2. Memoriały i pisma do rządu i władz administracyjnych 1959-1978. Zebrał i opr. M. Jagosz. Kraków 1998 s. 336-344 i inne.

Por. K. Wojtyła. Osoba i czyn oraz inne studia antropologiczne. Red. T. Styczeń, W. Chudy, J.W. Gałkowski, A. Rodziński, A. Szostek. Lublin 1994 s. 144-149.

K. Jakubiec. Rozumienie teorii wychowania w polskiej myśli pedagogicznej XIX i początków XX wieku. W: Z problematyki metodologicznej teorii wychowania. Red. A. Tchorzewski. Bydgoszcz 1992 s. 7 i n.

K. Wrońska. O możliwości zbudowania teorii wychowania personalistycznego Karola Wojtyły. W: Poza kryzysem tożsamości. W kierunku pedagogiki personalistycznej. Red. F. Adamski. Kraków 1993 s. 189-194.

Jan Paweł II. W imię przyszłości kultury. Przemówienie w UNESCO. Paryż 2 VI 1980. W: Wiara i kultura s. 59.

L. Giussani. Moralità: memoria e desiderio. Milano 1980; Tenże. Alla ricerca del volto umano. Contributo ad una antropologia. Milano 1984.

Są to określenia jakie wezwaniu chrześcijańskiemu przypisuje ks. L. Giussani. Por. Śladami chrześcijańskiego doświadczenia. Warszawa-Struga-Kraków s.77-101.

Gonuod. Cyt. Za B. Biela. Wypłyń na głębię miłości. Katowice 2001 s.7.

12



Wyszukiwarka