do kolokwium z lektur, Helikon, Helikon


Helikon

Helikon to góra w Beocji - siedziba Apollina.

Barok w Polsce:

Cechy Baroku

Motywy

Splendory, klejnoty i pompa światowa: Krytyka przepychu, zbytków, ukazanie ich znikomości wobec potęgi wszechrzeczy. Jednakże splendory nie przeszkadzały w byciu pokornym i uważano, że nie można z nich do końca rezygnować. Kamieniom szlachetnym przypisywano specjalne, symboliczne znaczenia.

Samuel Twardowski

Pałac Leszczyńskich.

Opisuje pałac, pełen jest przepychu, ocieka złotem i marmurem wszelkiem, lwy złocone, alabastrowe syreny, żubrze łby diamentowe, freski na ścianach z historiami mitycznymi - wyprawy po złote runo, Medei, Tezeusza, Herkulesa w kolebce

Łazarz Baranowicz

Alba - perła to Chrystus

Kasper Twardowski

Obraz pychy

Idzie pycha , strojna jak paw, pompa ją pod rękę prowadzi, w otoczeniu czeladzi, w rozmowie pyszna jest, pierścień zdejmuje i daje podmiotowi lirycznemu w dowód człowieczeństwa.

Wespazjan Kochowski

Familia Pychy

- enumeratio - wyliczenie

Wachlarze pychy naszego świata to:

- Familia, Intrata

- Zdrowie, siła

- Urząd, sława

- Rozum...

Stanisław Herakliusz Lubomirski

Pompa światowa

- jest ulotna

- przemijają zakochania, gniewy, całowania, śmiechy, rozmowy,

- Gominedes i Diana, Tyzbe i Pirem, znane zakochane pary, bohaterowie - teraz w grobie i śmierdzą robakami pokryci, już nigdy nie wrócą do dawnej piękności

- a Kloto się śmieje

Ogrody owoce i kwiaty

Ogrody zawierały symbole - bogów rzymskich, labirynty itd. Ludzie barokowi przemieniali się w rośliny. Róża była symbolem cierpienia, Lilia Maryi i czystości na przykład.

Łazarz Baranowicz

Maryja wewnątrz i z wierzchu piękna

Tak piękna jest, że się z lilią równać nie może, bo lilia z ziemi wychodzi. Oraz jej uroda jest nieprzemijalna. Poza tym jest nieśmiertelna, w związku z czym jej kości są w arce przymierza.

Wespazjan Kochowski

Ogród zamkniony, najświętsza Panna Maryja

- ogród zamkniony to dziewictwo

- porównuje do roślin rozmaitych, epitety pochodzą z Pisma św.

- motyw hortus conclusis - ogród zamkniony, otwiera się tylko na Chrystusa, pośrednio motyw Maryi - uliczki niebieskiej, czyli bramy do niebios

Zdroje wody i kryształy

Woda to znak ruchu i niestałości. Jest więc nośnikiem jednego z głównych barokowych motywów. Wody źródlane i kryształowo czyste, to już nawiązanie do topiki pasterskiej, bukolicznej. Bywa jednak woda, zwłaszcza morska, niebezpieczna, siedliskiem zła wszelakiego, śmierci i potworów.

Samuel Twardowski

Periphrasis Posnaniae

- stolica Wielkopolski nad Wartą

- nad rzekę młodzież chodzi

- czysta jest, ryby są

Wenus na wielorybie

- królestwa Wenus są nieograniczone, nawet w piekle bywa

- wszyscy jej hymny śpiewają

- sytuacja liryczna, to moment w którym Wenus płynęła na wielorybie kiedyśtam u Parandowskiego

Ogień, lód i śnieg

Jedne z najbardziej w baroku rozpowszechnionych toposów.

Ogień - życiodajny, przychylny, ale i groźny, niszczący, pochodnia miłości Bożej

Lód - uśmiercający, oziębły - martwy, ale daje też ochłodę

Zbigniew Morsztyn

Na twarzy jednej (...) damy

- widzi ogień na jej twarzy, ale pod śniegiem, bo twarz pozornie niedostępna

- a on jej tak pożąda, że albo się rozpłynie, albo spłonie

Samuel Twardowski

Pochodnia miłości bożej

- zleciał z nieba gołąb i za jego sprawą anioł do podmiotu lirycznego wystrzelił strzałę miłości bożej

- no i trafił

- ogień w nim płonie i płacze

- sam Bóg te płomienie zapalił - nawrócenie?

- wyzbył się siebie i oddał Bogu

Bóg sam jest ogniem

- przyszedł w ogniu, żeby rozpalić co trzeba

- i jeśli miłość to ogień, to trzeba być ogniem drugiemu człowiekowi - co oni kurwa wiedzą?!?!

- ogień jest w Chrystusie też i jak rozpalisz w sobie miłość do Boga, to będzie w Tobie ogień jak w piecu - to już wiem skąd Riedel wziął ten motyw...

Łazarz Baranowicz

Chwalcie pana na ziemi

- chwalcie i w ogniu i w śniegu, bo od niego nam natura dana jest

- czarny jest podmiot liryczny, ale pan go może umyć to będzie biały

- zimny jest, ale pan może go rozgrzać

Słońce, gwiazdy, nieba

Słońce - dobrotliwy Bóg, źródło ciepła, ale i sprawca nieszczęsnych kanikuł, Bóg poezji, sobowtór Apollina, król, władca - > metafora Boga, bo Matka Boska - to gwiazda (vide ave stella maris)

Daniel Naborowski

Na oczy królewny angielskiej...

- nie oczy, lecz pochodnia

- nie pochodnia, lecz gwiazdy

- nie gwiazdy, a nieba

...

- wszystkim są jej oczy

porównanie w gradacji

Kasper Miaskowski

Bóg miesięczny

- opisuje cykl księżyca, miesięczny i dobowy

Wespazjan Kochowski

Ogród panieński

- gwiazda poranna - Matka boska

- wygania grzech, który w nocy ma się dobrze

- Jutrzenka rodzi słońce - Maryja rodzi Boga

- sili się by przez blask słońca zobaczyć Boga

Mroki i światła

Barokowy kontrast - discordia discors

U Sępa - Bóg - Słońce, Maryja - Księżyc

Bez słońca się w cieniu w samotności umiera

Zbłądzenie ludzkie to zejście z drogi światła w mrok.

Widać te kontrasty dobrze w malarstwie. Oprócz tego ogólnie kolor pełni ważną funkcję w poezji barokowej. U Kochanowskiego wszystko było bezbarwne, bez odcienia, tutaj kolor, odcień, światło często jest przedmiotem dokładnego opisu.

Kasper Twardowski

Ćmą się niebieskich duchów otoczyła

Ćmą = mnóstwem

- jasność bije od Maryi taka, że nawet serafiny patrzeć nie mogą

- brzmi muzyka świętych, a Maryja sama takt sobie daje

- pieści się z dzieciną

Amor Profanus

Następna sprzeczność barokowa to rozpasana zmysłowość i zaawansowana asceza.

Tutaj najbardziej charakterystyczni sa Samuel Twardowski i Wacław Potocki, którzy za główną przeszkodę zbawienia uważają cielesność. Polska literatura była wówczas bardzo pruderyjna, erotyzm pojawiał się tylko we fraszkach, nie zaliczanych przez samych ich autorów do literatury prawdziwej.

Kasper Twardowski

Lekcyja

- nie trzeba urody pięknych kobiet wychwalać

- ten kto milczy wszystko uprosi

- a nie uroda w życiu ważna tylko grzeczność

Zbigniew Morsztyn

Gdy X. B.Radziwiłł u stołu (...) siedział

Znów powróciło jabłko niezgody. Trzy księżne i on musi wybrać, która ładniejsza.

Stanisław Herakliusz Lubomirski

Do Ermidy

- facet oddaje jej serce, broń rzuca, ona go okiem swym krępuje

- ale co tam okiem, słońcem prawdziwem :)

Samuel Twardowski

Jedzie Wenus

- jedzie i jedzie i wszystko na jej widok z miłości płonie

Pozór, zmienność niestałość

Pozór to jeden z centralnych tematów baroku. Wiąże się z to z symbolizmem, każda rzecz ma ukryte znaczenie a tylko to, co ukryte ma jakąkolwiek wartość i znaczenie. Prowadzi to do konkluzji, że cały świat to pozór. Stąd popularność metafory i motywu metamorfozy. Bardzo popularne wtedy były bale, maskarady, kiedy to nikt nie odkrywał nigdy swojej twarzy.

Topoci fallaci - topos wprowadzający celowo w błąd. Pozornie bezsensowny, zyskujący sens dopiero po zastanowieniu. Stąd zdziwienie, które m.in wedle Sarbiewskiego jest podstawą dobrego wiersza.

Zmienność jako taka, wzięta jest z Owidiusza, z tym, że w baroku jako ciemnej epoce, najpoważniejsze traktaty zajmowały się tym, w co na przykład może się diabeł zmienić celem nas wodzenia na pokuszenie. (w X. na przykład...)

Oczywistą zaś figurą niestałości była Fortuna.

Daniel Naborowski

Do Anny

- wszystko przemija, leć nie miłość do Ciebie Anno

kurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrwa

Stanisław H. Lubomirski

Rzeka Tygrys

- straszna jak prawdziwy tygrys

- szuka jaskini jak tygrys

- pieni się jak tygrys

i tak dalej

więc czy przypadkowo tak właśnie została nazwana?

Teofan Prokopowicz

Świat, latarnia czarnoksiężnika

Motyw - wszystko na opak.

- Rzeki do źródeł płyną.

- Słońce w drugą strone po nieboskłonie.

- Niebo zaorane, ziemia świeci gwiazdami.

- Woda ogień wznieci,

- I wszystko, co nieprawdopodobne się wydarzy, skoro opuścił go ten, którego w nieszczęściu potrzebował.

Życie żeglugą

Woda symbolizuje niestałość, zmienność, ale też i niebezpieczeństwo. Życie od tej wody zależy, skoro jest żeglugą. A ona jest kapryśna i nieprzewidywalna. Człowiek - żeglarz, pokonując przeciwności dąży do portu - zbawienia.

Topos pochodzi jeszcze z psalmów biblijnych.

Sebastian Grabowiecki

Rym CV - 105

Zagubiony jest w sztormie, nie ma żagli ani wioseł, jedynym ratunkiem dla niego może być Bóg. Wszak jakże szczęśliwi są ci, którzy są już w jego porcie. On, jako żywy, boi się, że do niego nie dopłynie. Dlatego prosi go o uspokojenie morskich wód.

Samuel Twardowski

Łódź młodzi z nawałości do brzegu płynąca

- Życie to łódź zbutwiała na oceanie grzechu.

- Krzyż to maszt.

Życie sen i cień

Życie snem - topos, nawiązuje do barokowego wyobrażenia życia jako ułudy, pozoru, bo prawdziwe życie to dopiero życie wieczne.

Zbigniew Morsztyn

Żywot - sen i cień

Żywot to ciemność, to sen. Wszyscy herosi od dawna już śpią i tylko cień na nich pozostał. A i Ty śpisz, choć myślisz, żes żyw.

Pościg śmierci

Motyw jest pochodną tańca śmierci.

Powrót memento mori do świadomości społecznej, częsta obecność trupich czaszek, od nagrobków do sypialni królewskich. Śmierć biegnie za człowiekiem, zawsze jest tuż, tuż za nim.

I dyszy.

Udręki ziemskie - groza grobu - piekelne katusze

Cierpienia fizyczne wiążą się z myślą o śmierci. Ale na przykład humaniści renesansowi uważają ją za temat niegodny poezji. Splendory śmierci uwidaczniają się w triumfach śmierci, na przykład procesjach pogrzebowych. Cierpienia fizyczne i moralne są obrazowane jako niesienie krzyża w dwóch aspektach. Jako nieunikniony los człowieka i jako Chrystus - wzór do naśladowania - należy godnie ten krzyż nosić.

Nieśmiertelna sława

Sława = nieśmiertelność - to topos wywodzący się już ze starożytności, przez renesans karoliński, aż o renesansu prawdziwego. Przeciwnie jednak do renesansowego rycerza, który w swym stoicyzmie obywa się bez Boga, barokowemu Bóg zawsze towarzyszy. Nadto sława literacka wcale nie ustępuje rycerskiej.

Śmierć życiem

Ta śmierć jest ogólnie bardzo pociągająca. Jest bramą do życia wiecznego. Paradoksalnie nic nie jest większym skarbem w życiu ludzkiem niż śmierć właśnie. Jest upragniona.

Często drzewo życia (ziemskiego) porównuje się z drzewem krzyża, niesionego przez Jezusa np. u Jana Andrzeja Morsztyna.

Amor Sacer

Amor sacer - to miłość boża.-> Pieśń nad pieśniami.

Amor profanus - to miłość ludzka. Następne barokowe przeciwieństwo.

Pierwsza prowadzi do nieba, druga do piekła.

6



Wyszukiwarka